Początkujące włosomaniaczki :)

[Amalia1989]

Napisane przez saghira

Robaczki, a gdzie można kupić ten olejek arganowy Marion czy jak tam to się nazywa?? Ja właśnie siedzę z maseczką Loton na włosach. 3 dni temu olejowałam włosy Amlą, potem myłam, dziś znów myłam włosy, a zapach Amli nadal czuć Będę ją stosować raz na tydzień, o ile wytrzymam z tym zapaszkiem (chociaż mój chłopak chyba nic dziwnego nie wyczuł) :P W ogóle wczoraj wysłałam TŻ po maskę do włosów do Rossmanna to wrócił z odżywką 400 ml (a mam już taką samą), no ale cóż: "Dziękuję, dokładnie o to mi chodziło"!! Czego się nie robi dla miłości

Ja swój kupiłam w małej hurtowni kosmetycznej. Powinien być też w Naturze.

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

[QUOTE=sylwia_kele;4266255 0]Cześć dziewczyny!
Mam do Was pytanie odnośnie pielęgnacji wysokoporowatych włosów.

Czy po olejowaniu olejem z Alterry (ok.1h przed myciem) włosy umyć szamponem Hipp? I raz w tygodniu jakimś SLSem?

Można.

Czy dodatkowo używać jeszcze odżywki Joanny (miód i mleko) w dni bez olejowania?

Nie rozumiem tego pytania. Odżywkę powinno się stosować po każdym myciu, po olejowaniu też.

[Blondyna66]

Napisane przez CzasKomety

Nie kasuj, bo naskarżę adminom

Nie, no, żartuję, ale tu nie wszyscy mają piękne włosy, więc nie ma się czego wstydzić.

Dokładnie

Aysell

Jaaakie piękneeee, pięknee
Fantastico włosy

[Amalia1989]

Napisane przez Madaaa

Dziewczyny nakladacie odzywke przed samym myciem na olejowane włosy?
Jak dobrze zmyć olej?

Ja olejowałam włosy na sucho, a teraz przerzuciłam się na olejowanie na odżywkę i włosy są dzięki temu bardziej miękkie.

Ja nie mam problemu ze zmyciem oleju, chyba że jest dla mnie nieodpowiedni. Czytałam,że olej lepiej zmywa się, jeśli nie nałoży się go tonę. Olejowanie na odżywkę też pomaga oraz wybranie dla siebie najlepszej metody olejowania.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Madaaa

Dzięki, wlasnie zastanawialam sie czy odzywka ulatwi w czymś sprawę Przetestuję z odzywką nastepne olejowanie i mycie. Wydaje mi sie, że zle domywam olej, bo wlosy szybko sie przetluszczają.

Ja nakładam olej od ucha, bo jeśli dam wyżej, to włosy są przyklapnięte.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez Aysell

Polecam gorąco mydło Aleppo, cudowne

Ja też

Bez przesady, jeśli w ogóle decydujemy się z facetem na dziecko, to wiadomo, że ciało takie cudne nie będzie po ciąży jak przed. Mogą powstać rozstępy i tak dalej. Jakby facet miał się przerażać takimi rzeczami, to precz z takim facetem a osobiście uważam, że to nic takiego, taka blizna. Na dodatek wcale nie jest taka duża i widoczna.



Dlaczego figura nie wróci po niej do normalnego stanu i w jakim sensie? Dlaczego przy porodzie SN jest większe prawdopodobieństwo powrotu do dawnej figury, niż przy CC?

Hej

Dokładnie, strasznie to nieprzemyślane ewentualnie mógłby bocian przynosić, nie miałabym nic przeciwko temu albo Święty Mikołaj


Tak naprawdę żadne opisy nam nic nie dadzą [nam - nie posiadającym dzieci] . Mogę się naczytać, że fajny jest poród SN, a potem sama przejdę takie piekło, że będę sobie pluć w brodę, po co nie tyle wierzyłam [bo zdarzają się faktycznie lekkie porody], co uznałam, że tak będzie i w moim przypadku

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Przepraszam, że tak wracam do wczorajszych rozmów, ale temat mnie zwyczajnie interesuje Lubię mieć określony pogląd na sprawę i dowiadywać się nowych rzeczy

To,że po CC trudniej jest wrócić do formy, wiem od koleżanek po CC. Choć teraz sobie przypomiałam,że widziałam bliznę po starej cesarce i nie pamiętam, aby brzuch wyglądał tak tragicznie. A moje koleżanki narzekały,że po CC brzuch nie zmniejszył się.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

A propos linka o żelu położniczym, straszy wspominając o nacięciu.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez kropelkaa

dzień dobry

Dziś nałożyłam na włosy Vatikę, Masło Shea, na to odżywkę d/s i na olejek łopianowy na skalp umyłam normalnie włosy, potem Gliss Kur czarny i CHI na końcowki i włosy mi się elektryzują nie wiem co im sie stało

Dziewczyny dla nas temat na głównej o porodach https://wizaz.pl/Mama-z-klasa/Porod-...zbolesny-porod

[_ruDzik]

Napisane przez Blondyna66

Ech czasami tęsknie za tą długością Wtedy były uchowane na komunię, ale dlugość zawdzięczałam rodzinnym genom. W 6 klasie nastąpił przełom i obcięłam. Od gimnazjum zaczęłam znów zapuszczać. W I klasie szkoły średniej włosy miałam już za biust. Proste, blond, niefarbowane, zero prostownicy,ale także brak jakiekolwiek pielęgancji. Zwykły szampon i może odżywka. Potem przyszedł okres, kiedy zaczęły mi strasznie wypadać. Wtedy nie znałam żadnych metod, aby to powstrzymać. Jantar, Rzepa czy inne cuda były mi zupełnie obce. Fryzura wciąż ta sama od kilku lat też mi się znudziła, więc postanowiłam znów obciąć, pocieniować, zrobić grzywkę (styczeń 2011).Podobało mi się nawet. Wszyscy mówili, że krótsze mi lepiej pasują. I tak sobie włosy rosły. Później znów pocieniowałam i to chyba była moja najgrosza fryzura ever(październik 2011) Od tamtego obcięcia stwierdziłąm, że już nigdy więcej cieniowania i zaczęłam z niego powoli schodzić. Na dzień dzisiejszy grzywka tylko odstaje od całości, bo jest krótsza(obcinałam na studniówkę), a reszta jest równiutka

Ale wspomnienia. Mini włosowa historia

Ciągle zazdroszczę Ci włosków Z wiekiem wszystko się zmienia, pojawiają się włosowe problemy, eksperymentuje się z kosmetykami/fryzurami i tak człowiek staje się włosomaniaczką A zdjęcia, które wstawiłaś, to w ogóle są miodzio <3

Napisane przez Aysell

Ja na szczęście prostownicy nawet w ręce nie trzymałam, a moich włosów nigdy nie dotknęła

Też mam dwie lewe ręce do fryzur bardzo podoba mi się warkocz, który zaczyna się z boku głowy [całkiem z przodu] i idzie w drugą stronę, włosy dobiera się też z tyłu, to taki warkocz zaraz koło czoła. Ale zawsze, ZAWSZE mi wyjdzie krzywy Wstawiam fotki, żeby było wiadomo, o co mi chodzi, bo mam niejasne wrażenie, że jakoś dziwnie mętnie to opisałam ta ostatnia fryzura [warkoczyk jako opaska] też super, ale niestety... też mi nie wychodzi Również bym się całowała w stopy, pod warunkiem, że bym w ogóle ich dosięgnęła

Ja też już nie mówię, nie chcę się wkurzać, że nikt mnie nie rozumie A tak ogólnie mi się wydaje, że ludzie w ogóle nie zwracają uwagi na czyjeś włosy zadbane, niezadbane, wszystko im jedno, czasem tylko słyszałam, że ktoś kogoś pyta o kolor, np. jaka to farba itd. Chyba większość ludzi jest tym w ogóle mało zainteresowana.

Te fryzury są śliczne Chciałabym umieć takie robić - w ogóle jakieś robić Najlepiej wychodzi mi zarzucenie grzywy do góry i spięcie żabką i/lub pofalowanie reszty włosów kokiem, zrobienie warkocza na boku głowy i powpinanie w to żabek, o Mało, oj mało. A to wszystko wina młodszej siostry, która ma piękne, długie włosy a nie pozwala mi ich dotknąć

O tak, pytania o farbę są częste. Ludzie potrafią zauważyć jak włosy są niezadbane, jak jest siano lub smalec. A jak lśnią, są zdrowe, grube, mocne - to na pewno jest zasługa genów

Napisane przez Aysell

Fajnie, że napisałaś i wstawiłaś linka, to bardzo ciekawe

Czytałam ten wpis kilka razy - najpierw był ogromny szok, pomyślałam, że dobrze, że zawsze się spieszę i suszę włosy suszarką. Poza tym, naturalnego schnięcia nie lubię bo robi mi się przyklap. Za drugim, trzecim razem - zaczęłam analizować informacje i stwierdziłam, że dziewczyna ma rację. Sama bym na to nie wpadła.

Napisane przez Blondyna66

W ogóle MWH u Anwen to wspaniały dział

Jest świetny Najbardziej podobała mi się opowieść dziewczyny, która zapuszczała włosy i postanowiła je ściąć, żeby oddać na peruki [chyba tak to było]

Aysell, masz prześliczny kolor włosów miałam taki jak byłam malutka, trochę tęsknię

[Blondyna66]

Napisane przez _ruDzik

Ciągle zazdroszczę Ci włosków Z wiekiem wszystko się zmienia, pojawiają się włosowe problemy, eksperymentuje się z kosmetykami/fryzurami i tak człowiek staje się włosomaniaczką A zdjęcia, które wstawiłaś, to w ogóle są miodzio <3

Jest świetny Najbardziej podobała mi się opowieść dziewczyny, która zapuszczała włosy i postanowiła je ściąć, żeby oddać na peruki [chyba tak to było]

Oj zmieniają się to prawda. Kiedyś wystarczył zwykły szampon, odzywki nic i włosy były ładne, a dziś trzeba walczyć Ale warto

MWH mnie motywują strasznie, a teraz doszły jeszcze Wasze zdjęcia i innych Wizażanek.
Tak, tak, była taka historia

[Aysell]

Napisane przez CzasKomety

Nie kasuj, bo naskarżę adminom

Nie, no, żartuję, ale tu nie wszyscy mają piękne włosy, więc nie ma się czego wstydzić.

Haha
Włosy lubię, ale te końce... Będzie co ciąć

Napisane przez Blondyna66

Dokładnie

Aysell

Jaaakie piękneeee, pięknee
Fantastico włosy

Ojej, dziękuję

[Amalia1989]

Napisane przez mulankasia

Dobry wieczór

Zauważyłam, że moje włosy chcą być proste/falowane. Zawsze sądziłam, że jestem kręcona, a od kiedy bardziej dbam o włosiska stają się prostsze. Czy to oznacza, że brak skrętu to ich przeznaczenie?
Wstawiam foty, 1 - stare czasy i włosy pokręcone (słaba jakość zdjęcia), 2 i 3 - wczorajsze zdjęcia i włosy dużo prostsze, pofalowane.

Wole kręcone ;(

Może to przez dociążenie? pielęgnację niezgodną z CG? używane produkty?

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez _ruDzik

Z tymi mazidłami dla dzieci to może być prawda - im bardziej dziecko się lepi, tym większe wrażenie sprawia, że jego skórka jest pod ochroną

Ja mam odwrotną wishlistę - rzeczy do wykończenia TŻ jest ze mnie dumny, że przestałam dużo kupować i maksymalnie redukuję swój dobytek

Też bym chciała taką mieć

[Blondyna66]

Idę dziewczyny spać
Dobranoc i do jutra

[Amalia1989]

Napisane przez Sandwichh

Co do maseczki miodowej - można użyć miód sztuczny?

Mam też pytanie związane z kremowaniem... Czy stosowanie kremu zamiast olei jest gorsze?

U mnie miód sztuczny dawał efekty, ale czy lepiej jest używać naturalnego to nie wiem. W sumie czytałam,że włos jest martwy.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez barylka666

Myślę że to już trochę za długo, ja maksymalnie trzymałam olej na noc czyli jakieś 8-9h, myślę że nie ma sensu tak długo przetrzymywać, jeżeli olej ma zadziałać to zadziała w ciągu nawet godziny, wszystko zależy od oleju i od twoich włosów co im bardziej służy

Dziękuję

[Amalia1989]

Co do kremowania, wg mnie zależy dla kogo. Ja wolę oleje, bardziej mi nabłyszczają, włosy je lepiej tolerują. Ale czasami używam też kremowania.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez barylka666
Myślę że to już trochę za długo, ja maksymalnie trzymałam olej na noc czyli jakieś 8-9h, myślę że nie ma sensu tak długo przetrzymywać, jeżeli olej ma zadziałać to zadziała w ciągu nawet godziny, wszystko zależy od oleju i od twoich włosów co im bardziej służy

Jestem zwolenniczką zasady,że nie można przesadzać. Gdzieś czytałam nawet,że takie długotrwałe moczenie włosa nie jest dla niego korzystne, bo osłabia i rozpulchnia jego środek. Czytałam też,że maska pod czepek najintensywniej działa przez 15 minut, potem słabiej.

[_ruDzik]

Napisane przez Blondyna66

Oj zmieniają się to prawda. Kiedyś wystarczył zwykły szampon, odzywki nic i włosy były ładne, a dziś trzeba walczyć Ale warto

MWH mnie motywują strasznie, a teraz doszły jeszcze Wasze zdjęcia i innych Wizażanek.
Tak, tak, była taka historia

Pewnie, że tak Ja mam już taką manię, że analizuję włosy innych ludzi. Przesadnie zwracam na nie uwagę i obserwuję - w autobusie, na spacerze, jak jadę autem to też potrafię się zagapić, szczególnie jak zauważę burzę rudych loków - w sumie to trochę niebezpieczne A o swoje włosięta dbam jak o dziecko

O, będę musiała zajrzeć - dawno nie przeglądałam jej bloga

Napisane przez Amalia1989

Też bym chciała taką mieć

Bardzo mi pomaga wątek "projekt denko" - dziewczyny i ich zużycia są bardzo motywujące


Poszłam do sklepu po chrupki, a wróciłam z książkami Wydałam ostatnie wrześniowe pieniążki i teraz nici z kuszenia się gazetką Rossmanna, a kusi potwornie - szczególnie papiloty i nożyce - zawsze chciałam mieć własne Będę marudzić TŻtowi - oni nie mają z nami lekko

[Amalia1989]

Napisane przez _ruDzik

Dzisiaj tradycyjnie, mycie szamponem z zieloną herbatą i odżywka Isana różowa

Ja dzisiaj (kilka dni temu byłam na bardzo skromnych zakupach):
1. szampon oliwkowy Ziaji
2. odżywka Hegron d/s
3. balsam oliwkowy Joanny Naturia do zabezpieczania końcówek (to jest balsam do ciała)- na razie testuję, zobaczę czy się do tego nadaje, ale dobrze się zapowiada.
4. wcierka z pokrzywy.

Hegronu używam od poniedziałku. Może to przez ten otwór, ale po 4 użyciach mam 1/4 odżywki

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez maddzia007

Witam Poczytuję Was od jakiegoś czasu, ten wątek jest na prawdę skarbnicą wiedzy widzę, że jesteście już bardziej obyte w temacie, dzielicie odżywki na te proteinowe, nawilżające itp. Zanim nadgonię całość mam pytanie, czy jeśli podpasowała mi odżywka Garnier Awokado i masło karite:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...de-karite.html
oraz Nivea Long Repir
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ra-wersja.html
a kompletnie nie działa na mnie i strasznie puszy i wysusza włosy Bingo z keratyną i spiruliną
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-keratyna.html
to czego przede wszystkim powinnam szukać w odżywkach i jakie podobne do Garniera i Nivea możecie mi polecić?

Ta trzecia mogła spuszyć przez glicerynę albo proteiny. W dodatku wg mnie nie jest emolientowa, więc nie chroni przed puszeniem.

Odżywki Garniera ultra doux mają do siebie podobne składy z tego co pamiętam. Maski Bingo też, zwłaszcza jeśli chodzi o początek. Co do Nivea to nie wiem.

Jakiś czas temu zapytałam się Kascysko, która jest najlepiej obeznana z tematem, czy powinnam zapisywać składy, analizować i w ten sposób dojść do wytropienia tego, co mi nie służy. Odpowiedziała mi wtedy,że trzeba testować, więc testuję. Co mi służy, to mi służy, a co nie - to nie.

Wiem,że napisałam,że odżywki o składzie podobnym do Ziaji mi służą, ale nie muszą, bo jak napisała Wiedźma na swoim blogu, mogą być te same składniki, ale różne proporcje itp. więc i różne działanie. Ale z drugiej strony większość szamponów Joanny Naturii mi służy, a z Ziaji miałam z 4 dość kiepskie balsamy do ciała.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Najlepiej wypowiedziałaby się Kascysko z Offtopowego wątku o pielęgnacji włosów.

[Aysell]

Napisane przez Amalia1989

[...]
To,że po CC trudniej jest wrócić do formy, wiem od koleżanek po CC. Choć teraz sobie przypomiałam,że widziałam bliznę po starej cesarce i nie pamiętam, aby brzuch wyglądał tak tragicznie. A moje koleżanki narzekały,że po CC brzuch nie zmniejszył się.
[...]

Aha, rozumiem myślałam, że to jakiś stwierdzony powszechnie fakt, a ja nie mam o tym pojęcia brzuch to nie jest dla mnie problem, zacięcie do ćwiczeń mam, jakby mi nagle powstał, to bym robiła wszystko, żeby zrzucić

Napisane przez _ruDzik

[...]
Te fryzury są śliczne Chciałabym umieć takie robić - w ogóle jakieś robić Najlepiej wychodzi mi zarzucenie grzywy do góry i spięcie żabką i/lub pofalowanie reszty włosów kokiem, zrobienie warkocza na boku głowy i powpinanie w to żabek, o Mało, oj mało. A to wszystko wina młodszej siostry, która ma piękne, długie włosy a nie pozwala mi ich dotknąć

O tak, pytania o farbę są częste. Ludzie potrafią zauważyć jak włosy są niezadbane, jak jest siano lub smalec. A jak lśnią, są zdrowe, grube, mocne - to na pewno jest zasługa genów


Czytałam ten wpis kilka razy - najpierw był ogromny szok, pomyślałam, że dobrze, że zawsze się spieszę i suszę włosy suszarką. Poza tym, naturalnego schnięcia nie lubię bo robi mi się przyklap. Za drugim, trzecim razem - zaczęłam analizować informacje i stwierdziłam, że dziewczyna ma rację. Sama bym na to nie wpadła.


Jest świetny Najbardziej podobała mi się opowieść dziewczyny, która zapuszczała włosy i postanowiła je ściąć, żeby oddać na peruki [chyba tak to było]

Aysell, masz prześliczny kolor włosów miałam taki jak byłam malutka, trochę tęsknię

No ja non stop mam tę samą, nudną fryzurę I w sumie racja, to, co piszesz jakoś nikt nigdy nie twierdzi, że coś się osiągnęło ciężką pracą, tylko wszystko z nieba spadło, bo geny
Tak, też przeczytałam, ma to sens muszę sobie w końcu kupić suszarkę, bo mam taką, że na chłodny nawiew trzeba trzymać przycisk palcem po suszeniu trwającym 5 minut, nie czuję palca

Pamiętam tę historię, podziwiam dziewczynę
Dziękuję

[Amalia1989]

Napisane przez Aysell

Więc tak co ile? Co tydzień?

Są różne opinie w Internecie:
- że można codziennie
- że nie można codziennie
- że można sobie włosy przekwasić
Sama spróbuj. Ja nie używam płukanek. Raz zrobiłam octowa,ale efektów nie było.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez Aysell

O
Hej
Trudno powiedzieć. Miałam napisać, że może włosy nie lubią keratyny, ale obejrzałam skład Nivea Long Repair i tam też jest keratyna - a włosom pasuje, więc to nic nie znaczy. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli napiszę głupotę, bo nie znam się zbyt dobrze, ale chyba jedno połączenie składników może włosom odpowiadać, a inne już nie Nie jestem pewna, czy istnieje taki przepis : emolientowa maska pasuje, więc inne emolientowe też będą. Z proteinami natomiast szkodzi, więc inne z proteinami będą szkodzić. Myślę, że tak nie jest. Musisz próbować.

Też się nie znam, dlatego odesłałam do Kascysko

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Napisane przez Roslina xD

Sierpniowe włosy

One tak urosły czy mi się wydaje?

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez Figlak

Też ją mam. Jak się u Ciebie sprawdza?



Ale długość

Postanowiłam do Was dołączyć, bo moja wiedza o pielęgnacji jest jednak ciągle mała, troszkę siedziałam na drugim wątku włosomaniaczek, ale ten chyba lepiej pasuje mojemu stanowi wiedzy

Niestety ja to już mało co mam pielęgnować, od 2 lat włosy wypadają niemiłosiernie, nic nie pomaga. Z mojej bujnej czupryny, na którą narzekałam że żadna spinka tych włosów spiąć nie chciała zostało zaledwie parę kosmyków
Próbuje teraz tabletek BioGarden ze skrzypem i pokrzywą, ale już nie wierzę, że cokolwiek pomoże.

Ze stanem włosów tez nieciekawie, mimo pielęgnacji końcówki ciągle się rozdwajają, włosy przesuszone i ogólnie nieciekwie. Wrzucę może foty, tyle że one są z początku lipca:

3 zdjęcie jeszcze z czerwca

Fajne loczki na ostatnim zdjęciu

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

[QUOTE=CrystalNatasha;4267 1676
Dziewczyny czy żelu lnianego mogą używać także posiadaczki prostych włosów np. w celu wygładzenia ich czy cuś? [COLOR=Silver]

[/COLOR]A czemu nie?

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez Figlak

Ja dzisiaj pierwszy raz spróbowałam nałożyć olej na mokre włosy, ciekawe co z tego wyniknie.
Jak dotąd nie zauważyłam żeby olejowanie przynosiło jakies super efekty, może nie trafiłam jeszcze na ten właściwy olej. Włosy mam raczej dość wysokoporowate

Ja miałam kilka, ale tylko BDFM był rewelacyjny.

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez Figlak

U mnie w rodzinie wszyscy mają gęste i grube włosy, tylko mi tak lecą. Moja mama i babcia mają więcej włosów niż ja.
Kozieradki spróbuję może, zużyłąm 3 buteleczki Jantaru i fakt widac sporo nowych włosów, ale wypadania nic nie zatrzymało. Próbowałam też różnych waxów, Vitapilu zjadłam kilka opakowań, piłam pokrzywę i zero jakich kolwiek efektów.



Ja podetnę końcówki i one od razu są znów rozdwojone, zastanawiałam się już nawet czy to nie wina np zbyt tępych nożyczek, bo podcinam zawsze w domu

To współczuję, mnie pomógł pierszy lepszy Jantar.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez Aysell

Ogromnie dziękuję za opinię Kupię

Oj tak, ja uwielbiam rozmawiać z ludźmi. Jest to dla mnie szalenie interesujące, słuchać, co ktoś ma do powiedzenia na dany temat, rozważać jego argumenty...
Najgorsze jest to, że nigdy nie wiemy jak to będzie. Można sobie gdybać, że cc lepsze, że sn lepszy, a i tak nie wiadomo w końcu co dla nas konkretnie byłoby bardziej właściwe... O tak, zaniedbać się nie wolno, niestety w moim otoczeniu widzę pełno zupełnie zaniedbanych młodych dziewczyn-matek. I pewnie to już inny temat i nie rozumiem, jak to jest, bo nie przeżyłam, ale przeszkadza mi w kobietach posiadających dziecko jedno : że gubią siebie. Całkowicie. Nie wszystkie, nie generalizuję, ale rażąca większość, chyba że tylko ja obracam się wśród takich znajomych. Najpierw ciekawe osoby, potem tylko dziecko, pieluszki, butelki, śpioszki, misie... Rozumiem, jak to jest na początku, dziecko to w sumie "nowość", człowiek się cieszy. Ale to nie mija, tak już zostaje. Nie wiem dlaczego, mnie to dziwi.

U mnie to samo będzie po prostu rano nie mam czasu i tak mi potem mija...

Dzieci zabierają dużo czasu. Ja zauważyłam,ze moje koleżanki po ślubie strasznie są zaniedbane. Mam nadzieję,że ja taka nie będę.

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Napisane przez kukimi

Hollywoodzkie fale za pomocą 4 papilotów - efekty
Zapraszam na nowy post i do polubienia fanpage Woomanly - Jak dobrze być kobietą

http://woomanly.blogspot.com/2013/09...-pomoca-4.html

Trochę o bardzo prostej metodzie na fale.



Tak wiem, trochę się za promowałam w irytujący sposób, ale nie chciało mi się wszystkiego pisać i wkleiłam linka do posta.


Stosowałyście może odżywkę Garnier "olejek z awokado i masło karité" Właśnie ją kupiłam i będę testować. Ciekawe jak się spisuje na kręconych włosach. Ma któraś jakieś doświadczenia?

U mnie to nie przejdzie, nawet na 10, bo same się rozkręcą. Miałam tą odżywkę i była dla mnie przeciętna.

[Aysell]

Napisane przez Blondyna66

Idę dziewczyny spać
Dobranoc i do jutra

Dobranoc

Napisane przez _ruDzik

Pewnie, że tak Ja mam już taką manię, że analizuję włosy innych ludzi. Przesadnie zwracam na nie uwagę i obserwuję - w autobusie, na spacerze, jak jadę autem to też potrafię się zagapić, szczególnie jak zauważę burzę rudych loków - w sumie to trochę niebezpieczne A o swoje włosięta dbam jak o dziecko

O, będę musiała zajrzeć - dawno nie przeglądałam jej bloga


Bardzo mi pomaga wątek "projekt denko" - dziewczyny i ich zużycia są bardzo motywujące


Poszłam do sklepu po chrupki, a wróciłam z książkami Wydałam ostatnie wrześniowe pieniążki i teraz nici z kuszenia się gazetką Rossmanna, a kusi potwornie - szczególnie papiloty i nożyce - zawsze chciałam mieć własne Będę marudzić TŻtowi - oni nie mają z nami lekko

Też się gapię wszystkim na włosy, czasem dyskretnie oglądam się za dziewczynami na ulicy i w szkole
Książki kocham książki, jestem w stanie sobie wszystkiego odmówić, ale nie książki. Chciałabym mieć kiedyś wielki pokój pełen książek, taką domową bibliotekę. Siedziałabym tam i na nie patrzyła i to mi do szczęścia wystarczy

[Amalia1989]

Napisane przez barylka666

Ja także

Ja też.

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez kropelkaa

cześć

Zrobiłam dziś maseczkę miodową ale przedobrzyłam z ilością, bo wzięłam 2 łyżki maski Elseve i 1 łyżkę miodu i wyszło tego wszystkiego za dużo następnym razem wezmę wszystkiego połowę, bo efekt jest bardzo fajny, włosy miękkie, ładnie się rozczesują, fajnie dociążone na pewno na plus

Ja dawałam mniej więcej takie ilości i nic mi nie było, tylko to były łyżeczki, a nie łyżki

[Aysell]

Napisane przez Amalia1989

Są różne opinie w Internecie:
- że można codziennie
- że nie można codziennie
- że można sobie włosy przekwasić
Sama spróbuj. Ja nie używam płukanek. Raz zrobiłam octowa,ale efektów nie było.
[...]
Dzieci zabierają dużo czasu. Ja zauważyłam,ze moje koleżanki po ślubie strasznie są zaniedbane. Mam nadzieję,że ja taka nie będę.
[...]

Aha, no tak jak to w Internecie będę próbować, ale postaram się nie przesadzać.

Ale chyba nie aż tyle, żeby nie mieć czasu na podstawowe zabiegi pielęgnacyjne. Podkreślam - podstawowe. Poza tym myślę, że jakoś można znaleźć chociaż godzinę dla siebie, bo przecież sama nie jestem, prawda? Jest jeszcze ojciec dziecka, jak przyjdzie z pracy, to mu wlepię dziecko na godzinę, niech się nim zajmie, a ja mam tę godzinę dla siebie Ale co jeszcze zauważyłam : niektóre kobiety mają takich "cudownych" mężów/partnerów, co to uważają, że byli w pracy, swoje odpracowali i dzieckiem się nie zajmą, wolą rozwalić się na kanapie przed telewizorem w ramach odpoczynku po jakże wyczerpującym dniu. Tak jakby zajmowanie się dzieckiem nie było wcale wyczerpujące No to w takim przypadku sorry, dla mnie żaden argument to nie jest, że kobieta nie ma czasu, bo mężuś nie zajmie się własnym dzieckiem ani na chwilę. Męża się wybiera, nikt go z góry nie narzuca, to sobie można znaleźć takiego, który zrozumie i pomoże.

[Amalia1989]

Napisane przez Isfet

O zaintrygowałaś mnie tym szarym mydłem Możesz coś więcej napisać?

Ja pamiętam że moja Mama do 10 roku życia myła mi włosy właśnie szarym mydłem i płukała pokrzywą/rumiankiem. Był to czas kiedy miałam najpiękniejsze i najgęstsze włosy w całym swoim życiu. Chciałam teraz wrócić do tego ale naczytałam się negatywnych opini na temat szarego mydła i zarzuciłam pomysł

Choć ostatnio widziałam w rosmanie jakieś nowe szare mydła (z słonecznikiem, otrębami, nagietkiem) i się zastanawiam czy nie byłyby dobre do mycia włosów.

A tak w ogóle to chciałam się przywitać
Cześć dziewczyny, jestem Iza, jestem włosomaniaczką od 4 miesięcy
Dziś zaczełam dodawać wpisy w swoim profilu odnośnie mojej codzienniej pielęgnacji, w moim albumie znajdziecie też porównanie moich kłaków

Cześć

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez barylka666

Sukienka ma kolor koralowy nie czerwony-prezent od TŻ na urodziny, czółenka są jasne "nude" z czasnabuty, jakieś 13cm mają ale są wygodne bo mają platformę

Ładny kolor

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Napisane przez Blondyna66

Ale masz figurkę I dłuugaśne nogi, oddaj
Ślicznie wyglądałaś

Ja właściwie na wesele będę ubrana tak jak na studniówkę, więc też mogę teraz fotę wkleić ''ałtfitu''

Brak tylko chabrowej kopertówki

Czarny + chabrowy Uwielbiam.

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

Napisane przez _ruDzik

Mnie też Kusił, kusił i w końcu kupiłam 3w1 od Bielendy i przez niego byłam pod kreską. Ale nie żałuję ani jednego wydanego grosza

A jak się sprawuje?

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Napisane przez handzia600

Zaintrygowałam? A myślałam że to jedna z najstarszych metod mycia Moja babcia myła szarym mydłem włosy i miała cudowne , niedawno odświeżyłam ten fakt i kupiłam sobie mydło szare w płynie bo w kostce trzeba trochę bardziej się nagimnastykować (rozrobić , lub mydlić w rękach i dopiero na włossy). Jest jednak minus tego mycia bo otwiera to łuski włosowe (jeżeli nic nie zastosujesz to włosy będą się puszyły , będą szorstkie , nieprzyjemne w wyglądzie i dotyku ) , jest jednak na to sposób. Wystarczy spłukanie włosów czymś zakwaszającym np. octem jabłkowym , lub nałożyć na 15-20 minut po myciu maskę (ogólnie coś co odżywi i zamknie łuskę).

Ja bym się bała, bo mydlo ma za wysokie pH.

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Napisane przez barylka666

kropelkaa, daj znać jak tam po sezamowym jak już użyjesz

Dziękuje, jeszcze półtora roku temu nie wyobrażałam sobie że będę chodzić w tak wysokich butach ale jakoś się nauczyłam, lubię chodzić w szpilkach i w tych na zdjęciu przetańczyłam prawie całe wesele, teraz nawet 14,5cm szpilki mi nie straszne

Ja sobie kupiłam 11cm szpilki z grubszym obcasem. Próbowałam i nadal nie umiem w nich chodzić

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Napisane przez _ruDzik

Korci mnie wypróbowanie włosowych produktów z Kauflanda

Miałam dwie odżywki i szampon. Odzywki były kiepskie, a szampon taki sobie.

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez Jace

Ja na studniówce też miałam szpilki i prawie się wywaliłam na polonezie, a potem tak się skupiłam na tym, żeby się nie poślizgnąć, że trochę pomyliłam choreografię. Na szczęście mój partner zachował czujność i dyskretnie pchnął mnie we właściwą stronę Piękny dzień, piękny.

A ja poloneza rozwaliłam

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

Napisane przez Leili

Zapach bananowy ma... mega

Różowa Isana??? No nie mów że masz jeszcze moją ukochaną z babasuu? Czemu oni ja wycofali... To była jedyna drogeryjna odżywka po której miałam śliczne proste włoski bez prostowania...

A do drugiego O co używasz?

U mnie maska Argan Joanny prostuje włosy.

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez Isfet

U mnie farbowanie henną fajnie działa, włosy są wtedy grubsze i u mnie daje efekt uniesienia u nasady.

Pokrzywa chyba wypłukuje witaminy z grupy B, ale mogę się mylić...

Czytałam, że skrzyp. A czy pokrzywa to nie wiem.

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

Napisane przez Aysell

Dokładnie i to niezrozumienie, kiedy starasz się coś wytłumaczyć miałam taki przypadek - koleżanka zaczęła mi się żalić na włosy, ja zaczęłam się dopytywać czego używa itd, na pytanie o maskę [jakiej używa], ona mi mówi : "nie pamiętam nazwy" a na moje stwierdzenie, że może skład wcale nie jest dobry, ona : "jest dobry, była droga" ja : ale droga nie zawsze znaczy dobra. Ona : "zawsze, nie na darmo wydałam tyle kasy".
No i nie dogadałyśmy się

Nie na darmo producent sprzedaje ją w takiej cenie

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

Napisane przez Blondyna66

Jak komuś coś zaczne mówić o SLS albo silikonach to większość reaguje śmiechem i nikogo nie ma kto by mnie poparł, więc przestałam sie już odzywać Ech kiedyś im się głupio zrobi jak sie będa pytać co stosuję, że mam ladne włosy hah Czary-Mary

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny, pamietacie mnie jeszcze? nie odzywam sie , poniewaz mam remont, dopiero dzis mi podlączyli neta.
Wiem ze miałam dodac zdj włosów, ale już jutro dodam bo ide do fryzjera poprawic cięcie.(dopiero, taki mam zapie,rdziel)

oczywiscie o włosy dbam, kupilam dobie olejek alterra cudnie pachnie! no i jutro zapytam o te keratynowe nawilzanie czy jakos tak

Pamiętamy

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:19 ----------

Wreszcie Was nadrobiłam. Dobranoc spamerki.

[Roslina xD]

Haha, ja całą jesień, często zimę tak do -10 i początkową wiosnę śmigam w 13cm :p Trzeba się przyzwyczaić

Napisane przez Amalia1989

One tak urosły czy mi się wydaje?

Urosły? Mi się właśnie wydaje, że wcale i się martwię trochę

[Aysell]

Dobranoc

[barylka666]

Dzień dobry wszystkim

Aysell piękne włosiska,jakie długie .

Zaraz będę Was nadrabiać

[prince_polo]

hejiooooo

jestem nie wyspana, wszytsko mnie boli, tydzien temu byłam chora i dzis znowu jestem
gardło mnie pali.
Od rana mysle nad fryzura, czy zostawic taka jaka mam i tylko pocieniowac czy skrócic(tą moge złapac w kitke i koka na dole podpinam tylko spinkami)
choodzi mi glownie o dni w których nie bede miała siły włosów ukłdac np dziś

na zdj mam nie wyprostowane ale tez nie pokręcone. takie nijakie.(wyszły mega krótko, mam wrazenie ze takie krótkie az nie są, teraz zreszta pol cm dłuzsze bo to zdj było robione dla was wtedy co pisałam, dopiero zgrąłam na kompa

[Figlak]

Napisane przez prince_polo

hejiooooo

jestem nie wyspana, wszytsko mnie boli, tydzien temu byłam chora i dzis znowu jestem
gardło mnie pali.
Od rana mysle nad fryzura, czy zostawic taka jaka mam i tylko pocieniowac czy skrócic(tą moge złapac w kitke i koka na dole podpinam tylko spinkami)
choodzi mi glownie o dni w których nie bede miała siły włosów ukłdac np dziś

na zdj mam nie wyprostowane ale tez nie pokręcone. takie nijakie.(wyszły mega krótko, mam wrazenie ze takie krótkie az nie są, teraz zreszta pol cm dłuzsze bo to zdj było robione dla was wtedy co pisałam, dopiero zgrąłam na kompa

Ja bym nie skracała, zawsze fajnie mieć możliwośc podpięcia jakiegoś
Ale to ja, która kocha długie włosy

[barylka666]

Ja bym je zostawila takie jakie są Ładne

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez _Angelina_

hej dziewczeta

nie wiem czy farbujecie włosy...ale jakie wg was są najbardziej trwałe?

Ja farbuję Garnier Color Sensation i trwałość jest w porządku. Odradzam natomiast farby Joanny Po zafarbowaniu na czarno przez miesiąc farba schodziła z każdym myciem włosów.

[201708160922]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;42760863]Ja farbuję Garnier Color Sensation i trwałość jest w porządku. Odradzam natomiast farby Joanny Po zafarbowaniu na czarno przez miesiąc farba schodziła z każdym myciem włosów.[/QUOTE]

A na jaki kolor? Bo ja probowalam Joanny (dwoch rodzajow) i Garniera (tez dwoch rodzajow) i oba mi sie bardzo szybko wyplukaly (rzecz dotyczy czerwieni i rudosci).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[prince_polo]

ale chodzi o to ze sa prawie ze na prosto sciete i sie nie chca krecic, napusza sie i widac ze ich za duzo tutaj przy twarzy musza byc wycieniowane/musi byc ich mniej. nawet jak za ucho je daje to mi uszy odstaja tyle ich dlatego przewaznie bok plete w dobieranego a reszte daje tak jak widac na zdj na bok.
moze i nie bede skracala dlugosci ale musze je wycieniowac, zeby nie musiec prostowac a zeby były pokrecone tutaj miałam (to byloo z 2 lata temu) i krótkie własnie wycieniowane , taki odrośnięty troche bob

[_ruDzik]

Napisane przez Aysell

No ja non stop mam tę samą, nudną fryzurę I w sumie racja, to, co piszesz jakoś nikt nigdy nie twierdzi, że coś się osiągnęło ciężką pracą, tylko wszystko z nieba spadło, bo geny
Tak, też przeczytałam, ma to sens muszę sobie w końcu kupić suszarkę, bo mam taką, że na chłodny nawiew trzeba trzymać przycisk palcem po suszeniu trwającym 5 minut, nie czuję palca

Pamiętam tę historię, podziwiam dziewczynę
Dziękuję

No bo najłatwiej stwierdzić, że ktoś się zaniedbał
O tak, w suszarkę warto zainwestować - szczególnie po takim natłoku informacji

Napisane przez Aysell

Dobranoc

Też się gapię wszystkim na włosy, czasem dyskretnie oglądam się za dziewczynami na ulicy i w szkole
Książki kocham książki, jestem w stanie sobie wszystkiego odmówić, ale nie książki. Chciałabym mieć kiedyś wielki pokój pełen książek, taką domową bibliotekę. Siedziałabym tam i na nie patrzyła i to mi do szczęścia wystarczy

Ja rzadko kupowałam książki - mam bibliotekę blisko domu i na tym bazowałam. Poza tym, książki są dosyć drogie... Ale niedawno stwierdziłam, że jak kiedyś zamieszkamy z TŻtem na swoim, to dom będzie pusty bez książek na półce. I od jakiegoś czasu uzupełniam braki, szczególnie że u mnie w spożywczakach można dorwać ciekawe, nowe książki nawet 3x taniej niż w Empiku. Aż żal nie kupić, no i będę miała co robić na wykładach

Napisane przez Amalia1989

A jak się sprawuje?

Jest świetny Dziewczyny pewnie mają dość mojego zachwalania ale trudno : Stosuję go 2x dziennie i skórę mam gładką jak dupka dzidziusia, nawet TŻ sam zauważył zmianę i jest bardzo zadowolony Olejek nie jest tłusty, szybko się wchłania ale zostawia leciutką poświatę. Zauważyłam też, że ma dobry wpływ na moją cerę - czarne zaskórniki zniknęły a nowe nie powstają, to tyczy się też drobnych syfków (na białą 'kaszkę' jeszcze nie znalazłam lekarstwa...). Do włosów też się nadaje - są sypkie, dobrze nawilżone i ładnie się układają. Na początku na niego psioczyłam bo używałam nieumiejętnie, a teraz nie żałuję ani jednego wydanego grosza Nie dość, że jest uniwersalny, to jeszcze bardzo wydajny. Wszystkie inne smarowidła poszły precz

Napisane przez Amalia1989

Miałam dwie odżywki i szampon. Odzywki były kiepskie, a szampon taki sobie.

Wypróbuję na własnej skórze Może odżywki będą bardziej wydajne niż Isana, po chyba 6 użyciach została mi ok. 1/5 opakowania i chomikuje to na czarną godzinę

prince, ładny kolorek i takie gęste włosy

Dzień dobry!
Pochmurno u mnie, chyba dzisiaj się nie ruszę z domu - obiad, pranie i kupa prasowania wita A jest na to idealna pogoda
Zaraz idę pod prysznic, będę wykańczać znienawidzoną odżywkę Fructis Przeciw Twardej Wodzie - ona nadaje się tylko do pierwszego O. Jak użyję jej do drugiego O to matowi mi włosy Już nie dam się skusić niskim cenom.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez CzasKomety

A na jaki kolor? Bo ja probowalam Joanny (dwoch rodzajow) i Garniera (tez dwoch rodzajow) i oba mi sie bardzo szybko wyplukaly (rzecz dotyczy czerwieni i rudosci).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z garniera używam jasny świetlisty blond, jeśli nazwa nie ta to na szczęście pamiętam numer 8.0 Rude odcienie też bardzo mnie kuszą ale zniechęca mnie to że rude farby najszybciej się wypłukują Poza tym chłopak by mnie zabił gdybym pożegnała się z blondem