Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '13 cz.2 - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-10, 12:38   #2461
edytkaac
Rozeznanie
 
Avatar edytkaac
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: W-ów
Wiadomości: 572
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Zadzwonił mąż, że jego ciotka z kuzynką chcą dzisiaj przyjechać do Małego.. ta kuzynka chciałaby go zobaczyć, bo wyjeżdża na dniach gdzieś tam.. Od słowa do słowa coraz głośniejsza rozmowa, aż się mąż cudownie rozłączył w połowie mojego zdania. Nie rozumie, że mi nie w smak takie odwiedziny..od rana dopiero na szybkiego zęby myłam i się ubierałam..włosy sobie darowałam, choc tłuste.. przy Małym, który jedyne pół godz. spał nic wiecej nie da rady zrobić. A rodzina męża zawsze chce przyjść, gdy jego nie ma w domu, jestem sama..i zawsze zapowiadają się tego samego dnia, nigdy wcześniej. W mieszkaniu burdel. No i się na mnie obraził..bo kazałam mu coś zmyślić. Aż się popłakałam..Co ja mam zrobić..nie lubię takich akcji..nie lubię takich odwiedzin, gdy jestem sama z dzieckiem.. on zaraz głodny, za chwilę spać.. zacznie się drzeć, a przecież nie zostawię gości i nie zamknę się z nim w pokoju.. maż tego nie rozumie. A ta jego ciotka jest tak wrzeszczącą babą.. w niedzielę, gdy byliśmy u teściów na obiedzie przylazła i w drzwiach już darła mordę.. oni do niej 'cicho, dziecko tu jest'..a ona 'a skąd mogłam wiedzieć' dalej drąc mordę! ona nie potrafi cicho mówić.. Mały się jej wystraszy.. a jak go jeszcze na ręce weźmie i mu do uszek nawrzeszczy, to chyba ją zabić tylko!
Wyjdę teraz na jakąś dzikuskę.. poczułam się beznadziejne uswiadamiając sobie, że nie radzę sobie z ogarnięciem dziecka, domu, gości..
Jeszczę mąż do mnie 'że oni do dziecka przychodzą..nie do mnie'..no super, czyli mogę ich przyjąć wyglądając jak kupa nieszczęść, z mieszkaniem po tornadzie..bo przychodzą do dziecka.. może jeszcze niech sobie z dzieckiem zostaną i pogadają, a ja wyjdę?
Też nienawidzę takich sytuacji. Moi teściowie tak czasem robili. Ale już wyszkoliłam męża i czasem nawet skłamie że nas nie ma w domu

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
schodziło od razu czy trzymalas oliwke dłuzej na główce??
moja córa ma tyle włósów że ciężko mi sie dostac do skóry głowy i tylko przeczesuje je z jednej strony na drugą
Od razu po położeniu oliwki to zczesywałam. Sama byłam zdziwiona ile mu ubyło tej ciemieniuchy

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
A mam pytanie, w jakim nastroju budzą eis wasze dzieci? bo mój zawsze był uśmiechnięty a od 2 dni budzi się i na początku się uśmiecha a potem jest podkówka i mały płacz i tak na zmianę, jakby jeszcze trochę przez sen to wszystko robił. Zastanawiam się, czy mu się coś nie śni złego, bo wystarczy go przytulić i już mu przechodzi
Mój zawsze się budzi z uśmiechem

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jejciu jak miło przeczytać tak dobre wieści. Teraz na pewno będzie już coraz lepiej

Mój Mały dziś zachowuje się jak noworodek. Śpi - je i tak na zmianę. Ale ja oczywiście nie narzekam na to Tylko mnie to trochę dziwi bo ostatnio mało sypiał w dzień. A dzisiaj na dodatek zakładają nam pokrycie na dachu i cicho to tu nie jest...
__________________
Żonka od 18.06.2011
Kacperek 22.07.2013

Edytowane przez edytkaac
Czas edycji: 2013-10-10 o 12:40
edytkaac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 12:40   #2462
jakierka
Zadomowienie
 
Avatar jakierka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 148
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak sie ciesze!!
Zobaczysz, ze teraz Adas bedzie zdrowial w bardzo szybkim tempie. Takie maluszki bardzo szybko sie regeneruja. Jestesmy caly czas z Wami.
Adasiu, dobra robota i oby tak dalej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edziunio
jakierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 12:47   #2463
tysia222
Raczkowanie
 
Avatar tysia222
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 490
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cudowne wieści
tysia222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 12:53   #2464
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

może zacznę tak....

ADAŚ nasz twardziel!!!!

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

JEJKU NAJLEPSZA WIADOMOŚC DNIA!!!!!!!!


ogromnie się cieszę i trzymam mocno zacisniete kciuki za Adaska!!!!!!!!!

Nawet nie wiesz jak mi humor poprawiłąś tą informacją

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
.

A mam pytanie, w jakim nastroju budzą eis wasze dzieci? bo mój zawsze był uśmiechnięty a od 2 dni budzi się i na początku się uśmiecha a potem jest podkówka i mały płacz i tak na zmianę, jakby jeszcze trochę przez sen to wszystko robił. Zastanawiam się, czy mu się coś nie śni złego, bo wystarczy go przytulić i już mu przechodzi
Mój w dobrym humorze z uśmieszkiem, jak na razie...

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Uciekam na spacer bo inaczej Lilka dzisiaj chyba nie uśnie
my 1,5h dzsis brykalismy tak pieknie jest!

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Zadzwonił mąż, że jego ciotka z kuzynką chcą dzisiaj przyjechać do Małego.. ta kuzynka chciałaby go zobaczyć, bo wyjeżdża na dniach gdzieś tam.. Od słowa do słowa coraz głośniejsza rozmowa, aż się mąż cudownie rozłączył w połowie mojego zdania. Nie rozumie, że mi nie w smak takie odwiedziny..od rana dopiero na szybkiego zęby myłam i się ubierałam..włosy sobie darowałam, choc tłuste.. przy Małym, który jedyne pół godz. spał nic wiecej nie da rady zrobić. A rodzina męża zawsze chce przyjść, gdy jego nie ma w domu, jestem sama..i zawsze zapowiadają się tego samego dnia, nigdy wcześniej. W mieszkaniu burdel. No i się na mnie obraził..bo kazałam mu coś zmyślić. Aż się popłakałam..Co ja mam zrobić..nie lubię takich akcji..nie lubię takich odwiedzin, gdy jestem sama z dzieckiem.. on zaraz głodny, za c... kupa nieszczęść, z mieszkaniem po tornadzie..bo przychodzą do dziecka.. może jeszcze niech sobie z dzieckiem zostaną i pogadają, a ja wyjdę?
poracha z tymi goścmi....
ja bym chyba zwariowała tak czesto jakby ktoś chciał przybywać a juz jakby zadzwonił w ten sam dzien...doskonale Cie rozumiem bo sama się nie ogarniam czasem i niezły meksyk w mieszkaniu....
Niech przyjda w week jak jestescie w 2 a nie....


U nas meksyk...w niedzielę chrzciny. W sobote juz goscie przybywają...
Malutki dal nam wczoraj popalić, bo brzuszek bolal...ale dziś nas uraczył pięknym prezentem w pieluszcze teraz spi po spacerku.

Mam tyle roboty...az nie wiem za co się wziąć....

Surka klikam jak tylko mogę!!!

Dziewczynki moze damy rade wyniesc Surkę na 1 miejsce???

https://wizaz.pl/akcje/braun/kobiecy...20/%3E%3C/a%3E
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.

Edytowane przez madi82
Czas edycji: 2013-10-10 o 12:54
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 12:58   #2465
malinka0525
Zadomowienie
 
Avatar malinka0525
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Hej Mamuśki
Wpadłam tak na szybko bo mam pytanie a mała coś słabo dziś śpi
Czy mogę podawać małej witaminę C (cebion)? Podajecie coś Waszym maluszkom aby nie zachorowały?
Trochę przeziębiona jestem i boję się że mała się zarazi. Poza tym teraz sezon taki trochę przeziębieniowy i ciągle ktoś kicha i w ogóle.

Acha ! Cynamonki razem z Milenką trzymamy mocno kciuki za Adasia
__________________
Jesteśmy Małżeństwem!

Milenka

Edytowane przez malinka0525
Czas edycji: 2013-10-10 o 12:59
malinka0525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 12:59   #2466
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cudowne wieści! Oboje z mężem bardzo się cieszymy
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:01   #2467
edytkaac
Rozeznanie
 
Avatar edytkaac
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: W-ów
Wiadomości: 572
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez malinka0525 Pokaż wiadomość
Hej Mamuśki
Wpadłam tak na szybko bo mam pytanie a mała coś słabo dziś śpi
Czy mogę podawać małej witaminę C (cebion)? Podajecie coś Waszym maluszkom aby nie zachorowały?
Trochę przeziębiona jestem i boję się że mała się zarazi. Poza tym teraz sezon taki trochę przeziębieniowy i ciągle ktoś kicha i w ogóle.
Ja nie daję. Byłam przeziębiona ale mały na szczęście się nie zaraził.
__________________
Żonka od 18.06.2011
Kacperek 22.07.2013
edytkaac jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:02   #2468
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
u nas ani pediatra ani neurolog nie wypisuja oceny rozwoju
a do neurologa poszlismy ze skierowaniem od pediatry, z tym, ze u nas wyszedł wylew okołoporodowy i dlatego



mnie też paralizuje na widok pająka, takze szacun za opanowanie
a co do suchej skóry: u Zuzi pojawila sie wysypka bardzo delikatna pod skóą włąsnie na policzkach najpierw smarowalam kremem z rossmana ale to jeszcze bardziej wsuszało potem oliwka, tez bez szału, wkoncu znalazlam w domu krem alantan plus i dał rade, buźka juz śliczna i gładka po trzeh dniach stosowania a na ciemieniuche, ktora mamy dwa razy stosowałam olejuszke, za pierwszym razem bez efektu, dopiero wczoraj widziałam ze dało sie coś tam wyczesac z włosków, wiec dzis kolejna powtórka i mam nadzieje, ze sie tego pozbędziemy



u nas brak snu w dzień, zasypianie tylko na rekach i to najlepiej moich rekah to objaw Pana Skoka, Zuza potrafi spac i o minute otwierac oczy i sprawdzac czy na pewno jest u mnie na rekah
a Zuza też tylko raz sie w głos zaśmiałą i sie narazie nie powtórzyło, a najlepsze było jak zazęła sie chichra przez sen aż jej brzuch skakał - rozpłakałam sie na dobre 10 minut ze wzruszenia



syn odziedziczył siłe po rodzicach, ja ciągle wierzę, ze za niedługo przeczytay informacje, ze już jest wybudzony i powoli odzyskuje siły :kicuki:
a Ty pisz nam co czujesz zebys sie nie pogrążyła za bardzo- jasne??!!!




daj znać jak poćwiczeniach i co ćwiczyliscie- chetnie wprowadze cos nowego Zuzi
karmisz piersia czy mm?? bo u nas ciemieniucha tez jest od tygodnia, tylko że my jestesmy na cycku



za wizyte i szczepienie


Pan Skok nas chyba opuścił zagościł tylko 3 dni i mam nadzieje ze nie wróci
My MM. Nie jest taka straszna ta ciemieniucha ale non stop wraca.

Właśnie wróciliśmy z ćwiczeń. Młody się tak darł że mi serce pękało. Ma wzmożone napięcie w barkach. Napiszę co i jak bo może komuś się przyda.

Objawy:
- brak widocznej szyi a w wieku 3 miesięcy (to jego wiek korygowany) już powinno być ją widać
- często patrzy do góry zamiast w stronę pępka
- leżąc na brzuchu łokcie ma przy tułowiu zamiast z przodu
- podczas dotykania brzuszka robi jakby mostek i chowa szyję

Zalecenia:
- nie zakładać pajacy ze stopami chyba że rozmiar za duże bo utrudniają prawidłowy rozwój ruchowy każdego dziecka
- zabawa z nóżkami w górze taķ żeby plecki były przyklejone całe do podłoża
- lekki masaż obręczy barkowej tak żeby pojawiła się szyja
- noszenie na fasolkę- tak jak pokazywał zawitkowski na yt
- prowokujemy do patrzenia w stronę pępka leżąc na plecach
- dużo leżymy na brzuszku pilnując by rączki były z przodu a nie boku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:06   #2469
malinka0525
Zadomowienie
 
Avatar malinka0525
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wspaniałe wieści!!! Z niecierpliwością czekam na następne info
__________________
Jesteśmy Małżeństwem!

Milenka
malinka0525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:10   #2470
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jakie to wzruszające. Cynamonku wiedziałam, że będzie dobrze. Spokojnie, powoli mały wydobrzeje. Tylko czasu potrzeba. Jejku jak się cieszę. Naprawdę modliłam się o was i wierzę, że modlitwa pomaga.

Teraz mogę iść robić obiad.

Aha zapisałam mnie i męża na terapię małżeńską. Zgodził się więc zobaczymy. Tą zgodę mam na piśmie w postaci smsa więc się nie wykpi. 25 października idziemy. Trochę się boję.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:11   #2471
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cynamonku nasz kochany bardzo się cieszę. Teraz będzie już tylko lepiej. Adaś to silny chłopak i w dodatku ma mega wsparcie. Nadal oczywiście trzymam za was kciuki.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Aha zapisałam mnie i męża na terapię małżeńską. Zgodził się więc zobaczymy. Tą zgodę mam na piśmie w postaci smsa więc się nie wykpi. 25 października idziemy. Trochę się boję.
Zgoda na terapię, to pierwszy krok do poprawy sytuacji.
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:16   #2472
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cynamonku wielkie kciuki dla Adasia
Nasz an-cymonek to silny chłopak!
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:20   #2473
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Heeeej


Witam sie kawką i talerzykiem ciastek na poprawe humoru.
Dzien jak codzien.Rano ogarnełam chatke,Laura jadła,spała,przebierałam ją z klexxxa...standardzik.
I dopadł mnie kryzys Dzis mam dosc siedzenia w domu chce wyjsc do ludzi i wogole-wiecie o co chodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam dosc siedzenia w domu,prania,sprzatania,go towania,prasowania....... . w kółko to samo.Myslałam ze spacer mi humor poprawi ale pochodziłam godzinke z kłapouchem i Laurą i nic...........
Tz powiedział ze jak wroci z pracy do zabierze nas do parku i do CH.Kupie sobie jakis drobiazg na poprawe humoru-chocby odzywke do wlosów

Uff wygadałam sie.Jakos mnie tak dzis dopadło .....chyba kazda z nas tak ma......
Oki koniec smętów.Biore sie za nadrabianie i mam nadzieje ze mi humorek wróci.
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:22   #2474
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
My MM. Nie jest taka straszna ta ciemieniucha ale non stop wraca.

Właśnie wróciliśmy z ćwiczeń. Młody się tak darł że mi serce pękało. Ma wzmożone napięcie w barkach. Napiszę co i jak bo może komuś się przyda.

Objawy:
- brak widocznej szyi a w wieku 3 miesięcy (to jego wiek korygowany) już powinno być ją widać
- często patrzy do góry zamiast w stronę pępka
- leżąc na brzuchu łokcie ma przy tułowiu zamiast z przodu
- podczas dotykania brzuszka robi jakby mostek i chowa szyję

Zalecenia:
- nie zakładać pajacy ze stopami chyba że rozmiar za duże bo utrudniają prawidłowy rozwój ruchowy każdego dziecka
- zabawa z nóżkami w górze taķ żeby plecki były przyklejone całe do podłoża
- lekki masaż obręczy barkowej tak żeby pojawiła się szyja
- noszenie na fasolkę- tak jak pokazywał zawitkowski na yt
- prowokujemy do patrzenia w stronę pępka leżąc na plecach
- dużo leżymy na brzuszku pilnując by rączki były z przodu a nie boku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A u mojego Marcepanka pediatra dopatrzyła się zbyt małego napięci mięsni w lewej rączce, narazie mamy obserwować i dawać zabawki jak najwięcej w tą rączkę. Może to być następstwem braku napięcia mięsni przy porodzie...

Narazie nie panikuję bo dobrze się rozwija, jutro kontrola więc będe wiedzieć więcej... a i u nas w nocy 38,4 stopni... niewiadomo od czego, bo chory nie jest...
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:28   #2475
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Ja mam o tym info wbite w książeczce zdrowia malej.

A my na 12 jedziemy do Kato do kardiologa a potem na 15 rota

Wysłane z mojego GT-I9300


Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ale super wieści

Cytat:
Napisane przez malinka0525 Pokaż wiadomość
Hej Mamuśki
Wpadłam tak na szybko bo mam pytanie a mała coś słabo dziś śpi
Czy mogę podawać małej witaminę C (cebion)? Podajecie coś Waszym maluszkom aby nie zachorowały?
Trochę przeziębiona jestem i boję się że mała się zarazi. Poza tym teraz sezon taki trochę przeziębieniowy i ciągle ktoś kicha i w ogóle.

Acha ! Cynamonki razem z Milenką trzymamy mocno kciuki za Adasia
Ja podaję małej wit w kropelkach, tzn. podawałam, jak byłam chora. Pediatra mi kazałą

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość

Aha zapisałam mnie i męża na terapię małżeńską. Zgodził się więc zobaczymy. Tą zgodę mam na piśmie w postaci smsa więc się nie wykpi. 25 października idziemy. Trochę się boję.
Super, trzymam za was O zmieniłaś avka Kim
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:34   #2476
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

jakiś dziś markotny dzień dla mnie, spać mi się chce, na spacer się wychodzić nie chce, trzeba obiad zrobić, nie mam śmietany a piotrek śpi i nie mam jak wyskoczyć, bez sensu już nawet będzie wyjście na spacer bo jak się obudzi to nakarmie i zaraz tż przychodzi
jak tż wróci z pracy to jedziemy do mojej koleżanki

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość

Aha zapisałam mnie i męża na terapię małżeńską. Zgodził się więc zobaczymy. Tą zgodę mam na piśmie w postaci smsa więc się nie wykpi. 25 października idziemy. Trochę się boję.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:35   #2477
malinka0525
Zadomowienie
 
Avatar malinka0525
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez edytkaac Pokaż wiadomość
Ja nie daję. Byłam przeziębiona ale mały na szczęście się nie zaraził.
Mam nadzieję, że Milena też się nie zarazi Niby mi już przechodzi więc może się uda

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Heeeej


Witam sie kawką i talerzykiem ciastek na poprawe humoru.
Dzien jak codzien.Rano ogarnełam chatke,Laura jadła,spała,przebierałam ją z klexxxa...standardzik.
I dopadł mnie kryzys Dzis mam dosc siedzenia w domu chce wyjsc do ludzi i wogole-wiecie o co chodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam dosc siedzenia w domu,prania,sprzatania,go towania,prasowania....... . w kółko to samo.Myslałam ze spacer mi humor poprawi ale pochodziłam godzinke z kłapouchem i Laurą i nic...........
Tz powiedział ze jak wroci z pracy do zabierze nas do parku i do CH.Kupie sobie jakis drobiazg na poprawe humoru-chocby odzywke do wlosów

Uff wygadałam sie.Jakos mnie tak dzis dopadło .....chyba kazda z nas tak ma......
Oki koniec smętów.Biore sie za nadrabianie i mam nadzieje ze mi humorek wróci.
Kochana mnie czasami też taki kryzys dopada Ale pomyśl sobie, że już niedługo nasze pociechy zrobią się bardziej mobilne i ciągle będą chciały na świeżym powietrzu przebywać. Musimy jeszcze troszkę wytrzymać.
Mnie za to bardziej dołuje wygląd mojego brzucha Tęsknię za moją dawną figurą i za rozmiarem 36 Próbowałam się odchudzać, ale wytrzymałam na diecie całe 4 dni Tż ciągle ciastkami się przy mnie opychał, a mama jak na złość kupiła przepyszne czekolady i najlepszą (truskawkową) położyła tuż przed moim nosem i tyle było z mojego odchudzania.
__________________
Jesteśmy Małżeństwem!

Milenka
malinka0525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:37   #2478
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Jakie to wzruszające. Cynamonku wiedziałam, że będzie dobrze. Spokojnie, powoli mały wydobrzeje. Tylko czasu potrzeba. Jejku jak się cieszę. Naprawdę modliłam się o was i wierzę, że modlitwa pomaga.

Teraz mogę iść robić obiad.

Aha zapisałam mnie i męża na terapię małżeńską. Zgodził się więc zobaczymy. Tą zgodę mam na piśmie w postaci smsa więc się nie wykpi. 25 października idziemy. Trochę się boję.
Super. Oby terapia Wam pomogła

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
A u mojego Marcepanka pediatra dopatrzyła się zbyt małego napięci mięsni w lewej rączce, narazie mamy obserwować i dawać zabawki jak najwięcej w tą rączkę. Może to być następstwem braku napięcia mięsni przy porodzie...

Narazie nie panikuję bo dobrze się rozwija, jutro kontrola więc będe wiedzieć więcej... a i u nas w nocy 38,4 stopni... niewiadomo od czego, bo chory nie jest...
może tzw. trzydniówka?

Cynamonku cudowna wiadomość!!! cały czas!

A ja walczę o leżenie Fi na brzuszku. Na razie pod klatkę podkładam mu pytona ciążowego mojego. Ale 5 min to max.

Wstawiam fotkę, bom zakochana w synu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg fis.jpg (65,5 KB, 39 załadowań)
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:39   #2479
malinka0525
Zadomowienie
 
Avatar malinka0525
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Ja podaję małej wit w kropelkach, tzn. podawałam, jak byłam chora. Pediatra mi kazałą
A jaką witaminę podawałaś? Ile kropelek?

PS: Ja też codziennie głosuję jak tylko mam chwilkę, nawet jak nic nie pisałam, a namiętnie Was nadrabiałam (choć i tak mi się nie udało i się poddałam )
__________________
Jesteśmy Małżeństwem!

Milenka
malinka0525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:40   #2480
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
[

Co do pracy i wykształcenia- mój mąż będzie zmieniał pracę i musi ukryć swoje wyższe wykształcenie.. ma udawać, że jest tylko po technikum i nawet będąc już zatrudnionym nie chwalić się studiami

Koniec nadrabiania

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

To teraz Wam opowiem moją przerażającą historię..
Siedzimy sobie przy stole.. ja z Małym na kolanach, mąż po drugiej stronie...jemy obiad.. Patrzę, a Mały ma coś nad uszkiem..myślałam, że to jakis paproch, już chciałam strącić.. a to pająk!! mały, ale gruby Dalej wszystko szybko się potoczyło..złapałam Małego pod paszkami, zerwałam się z krzesła z piskiem.. nie wspominając, że własne dziecko odsunęłam od siebie na wyciągnięcie rąk ale ja po prostu panicznie boję się pająków.. mąż do mnie, że nienormalna jestem, dziecko straszę..ale ten strach jest silniejszy.. całe szczęście, że Olka jeszcze nie upuściłam.. bo gdybym trzymała przedmiot, na którym ujrzałabym pająka z pewnością cisnęłabym nim o ziemię
Ostatnio ciągle widzę takie pająki, wczoraj w mieszkaniu zabiłam i na spacerze na wózku 2 razy chodziły.. masakra jakaś dla mnie..

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Wydaje mi się, że sheryl z 1. miejsca też ma sporą grupkę wsparcia i wyciągnięcie surki na czołową pozycję potrwa dłużej... ale damy radę

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

na tvn "Zmierzch"

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

cudownie jest pisać samej ze sobą

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Olek cale policzki ma obsypane drobnymi krosteczkami..w dotyku jak tarka i strasznie suche, aż się zaczęły lekko łuszczyć.. nad noskiem pomiędzy brwiami też sucha skóra..skorupka.. dodatkowo poliki zaczerwienione.. kurde z dnia na dzień coraz gorzej.. co to może być?
Koniec nadrabiania....
A JA ??????????? Dlaczego do mnie nic nie napisałaś????

za monolog

A z ukrywaniem przez Tza wykształcenia -...co za masakra.....
Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Ps.Leżałyśmy razem na łóżku, Maja wtulona we mnie drzemała i nagle moje dziecko przez sen zaśmiało się w głos! ma tak cudowny głosik że ach tak bym chciała usłyszeć to jeszcze raz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość

Trzymamy z Kubusiem kciuki cały czas
I my z Laurką tezz!!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja dzis prawie na zawał zeszłam przez mojego męża
Wysłał mi mms-a. Zdjęcie koperty zaadresowanej na imię i nazwisko naszej córki, nasz adres zamieszkania. Była to miniaturka i nie mogłam zobaczyć nadawcy ale była to pieczątka. Moja pierwsza myśl to albo jakiś urząd albo szpital, przychodnia. Ale po co ktoś miałby pisać do Mai i nagle mnie zmroziło. Badania przesiewowe na różne choroby które robili jeszcze w szpitalu i jak wyszła jakaś choroba to pocztą wysyłają wynik. Z bijącym jak szalone sercem powiększyłam zdjęcie...i ulga. To tylko wynik USG bioderek od naszego ortopedy uffffff[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------
Tez bym sie zeschizowała bo własnie do miesiąca miały byc wyniki tych badan przesiewowych i w szpitalu mowili ze brak wiesci to dobre wiesci i modliłam sie zeby nic nie przyszło....
Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny , w ktorym ukonczonym mcu poszlyscie na szczepienia? Moj maly ma juz 2 i 5dni i nie bylismy jeszcze i nie wiem do kiedy max.mozna z tym czekac???


]
1 szczepienie w 7 tyg. a drugie w 13
Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość

Dziewczyny kp czy wasze malychy wciaz robia takie rzadkie kupki i troche ciagnace sie?
Moj maly takie robi. Ostatnio strasznie sie wylewaja z pieluszek
Dzis maly obkupczyl sie az na plecy. To byla masakra normalnie.
No i chyba sa te kupki takie ciemniejsze. Nie sa juz takie bardzo zolte.

Myslicie ze gdyby mol dziec mial cos z brzuszkiem to by plakal? Bo on jest happy ciagle. Placze tylko jak chce jesc lub spiacy jest.


Sent from my iPhone using Tapatalk - now Free
Na pewno by płakał gdyby brzuszek mu sie dawał we znaki...
A co do kup to Laura tez takie robi i czasem wypływają jak fala z oceanu
Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
o żesz kurna..........
Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość

Wasze dzieci tez tak ciepia nogami do gory??

Wysłane z mojego GT-I9300
taak,wierzga kopytkami jak szalona
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:45   #2481
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cynamonku super wiesci. Adaś na pewno zaraz sie obudzi i bedziecie sie razem tulic
Taribari ćwiczenia na pewno szybko pomogą
Mela kciuki za terapie oby dała efekt
Rockyyy ja średnio co 3 tyg. mam takiego doła.

Wczoraj skozystałam z okazji ze miałam wychodne i zahaczyłam o lumpik i kupiłam małej sukienusie i stój kąpielowy bo mamy zamiar z TZ chodzic chociaz co kilka tyg. na basen z mała
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:47   #2482
malinka0525
Zadomowienie
 
Avatar malinka0525
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Super. Oby terapia Wam pomogła


może tzw. trzydniówka?

Cynamonku cudowna wiadomość!!! cały czas!

A ja walczę o leżenie Fi na brzuszku. Na razie pod klatkę podkładam mu pytona ciążowego mojego. Ale 5 min to max.

Wstawiam fotkę, bom zakochana w synu
Jejku ale on śliczny Cudne ma te oczka

A co do leżenia na brzuszku to też długo z moją walczyłam aż w końcu mi się udało ją przekonać, że tak też jest fajnie Spodobało jej się leżenie na brzuszku na moich kolanach (podpatrzyłam ten sposób z filmiku, który kiedyś był tu wrzucony). Małej się podoba takie leżakowanie, cieszy się i rozgląda na wszystkie strony i nareszcie ładniej podnosi główkę (bo wcześniej było kiepsko). Teraz kładę ją też na macie na brzuszku i też już jej się podoba
__________________
Jesteśmy Małżeństwem!

Milenka
malinka0525 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:51   #2483
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Heeeej


Witam sie kawką i talerzykiem ciastek na poprawe humoru.
Dzien jak codzien.Rano ogarnełam chatke,Laura jadła,spała,przebierałam ją z klexxxa...standardzik.
I dopadł mnie kryzys Dzis mam dosc siedzenia w domu chce wyjsc do ludzi i wogole-wiecie o co chodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam dosc siedzenia w domu,prania,sprzatania,go towania,prasowania....... . w kółko to samo.Myslałam ze spacer mi humor poprawi ale pochodziłam godzinke z kłapouchem i Laurą i nic...........
Tz powiedział ze jak wroci z pracy do zabierze nas do parku i do CH.Kupie sobie jakis drobiazg na poprawe humoru-chocby odzywke do wlosów

Uff wygadałam sie.Jakos mnie tak dzis dopadło .....chyba kazda z nas tak ma......
Oki koniec smętów.Biore sie za nadrabianie i mam nadzieje ze mi humorek wróci.
Rocky nie smutaj

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Super. Oby terapia Wam pomogła




Wstawiam fotkę, bom zakochana w synu
jejuu jaki on slicznyyyyy
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:53   #2484
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;43203780]

U nas jest plaga biedronek, wczoraj odkurzyłam 4 trupy, a wieczorem znowu naleciały...[/QUOTE]
U mnie była plaga żab.Cały dom był otoczony ale juz sie uspokoiło.Za to sąsiadka ma Biedronki
Cytat:
Napisane przez karolajn1987 Pokaż wiadomość
Ja mam o tym info wbite w książeczce zdrowia malej.

A my na 12 jedziemy do Kato do kardiologa a potem na 15 rota

Wysłane z mojego GT-I9300

Cytat:
Napisane przez Persephone_4203999
mi nic nie mówili. Mam nadzieję, że zapasy DHA, które zjadłam w ciąży w tabletkach wystarczyły...


Dostałam próbke Omega coś tam w szpitalu
Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Wcale nieprawda. Koleżanka na studiach (kulturoznastwo) pisała o pająkach i zawsze w Polsce i na świecie pająk to oznaka czegoś mrocznego, złego, nieprzyjemnego. Ktoś kiedyś rzucił hasło, że szczęście przynoszą dla funu i tak zostało.


.
Ja juz nie zwracam uwagi na pająki i czarne koty w sensie ze przynosza pecha.Dla mnie to czysty przypadke.Bogu ducha winien kot idzie sobie,przechodzi przez ulice i nawet chłop sobie sprawy nie zdaje ze panike sieje........
Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
A masz to omega med napisane ręcznie czy stempel?
Dla mnie to czysta nagonka firm. Sorry pracowałam trochę i mam koleżanki, które nadal pracują i wiem jak to się kręci. Kiedyś tego nie było. Jak chciałaś to jadłaś tran i tyle, jak nie to nie i nikt cię nie ganiał. Ale teraz firmy kasę liczą i naciskają, podnoszą targety przedstawicielom, a ci cisną lekarzy. Dają gadżety nawet w postaci stempelków wyjmowanych z drugiego końca długopisu, żeby tylko przystemplować i już nazwa leku wpisana w receptę! No masakra. Ja tran łykam, dla siebie dla zdrowia.
Dokładnie.Ja łykam Omega 3 -kapsułki.
A m ój gin za kazdym razem przy wypisywaniu globulek przybijał na recepte stempel ,,Laciobios Femina: w kapsułkach
Cytat:
Napisane przez Ghia Pokaż wiadomość
[

Mój Tosiek dziś znowu chciał imprezować o 4 rano. Obudził TŻ tak śpiewał. TŻ się pyta czy mu wódki do mleka dawałam Spacyfikowałam jednak małego i przekimał do 7 ufff

Cytat:
Napisane przez fiazo Pokaż wiadomość
l

zaporosiła nas dzień wcześniej przyszliśmy, a obiadu nie było, poczęstowała nas 4 dniowymi naleśnikami za to poprawiła się wczoraj i byl pełen obiad

ł
Wow
Biedny Piotruś,babcia go zdenerwowała
Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
To jest stempel z zaleceniami również z wit.d i k. Zajmuję się zawodowo reklamą więc znam te wszystkie triki . Przez ponad 2 lata pracowałam w firmie farmaceutycznej i dla przykładu: Dicoflor tak reklamowany i zapisywany przez wszystkich pediatrów, a Trilac dla niemowląt ma więcej szczepów bakterii probiotycznych i o połowę tańszy Zawsze biorę zamienniki ale ludziom nie przemówisz że Apap to to samo co paracetamol ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Pracowałam w aptece (jestem tech.farmacji) i wiem o czym piszesz.Jest duzo zamienników leków tak samo dobrych jak te reklamowane.I niektórym ludziom naprawde nie da sie przegadac ze Apap to to samo co Paracetamol Albo Ibuprom/Nurofen to to samo. A jeszcze lepsze jazdy były jak lek zmienił opakowanie.Weź wytłumacz starszej Babolince ze to ten sam lek który bierze od dłuugiego czasu tylko kartonik inny....
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 13:57   #2485
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cynamonki wiedziałam

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
A u mojego Marcepanka pediatra dopatrzyła się zbyt małego napięci mięsni w lewej rączce, narazie mamy obserwować i dawać zabawki jak najwięcej w tą rączkę. Może to być następstwem braku napięcia mięsni przy porodzie...

Narazie nie panikuję bo dobrze się rozwija, jutro kontrola więc będe wiedzieć więcej... a i u nas w nocy 38,4 stopni... niewiadomo od czego, bo chory nie jest...
Niektóre infekcje są bezobjawowe. A co do napięcia to najlepsze jest to że neurolog stwierdził zbyt małe a tu się okazuje że za duże. No ale sposób badania przez neurologa to kpina straszna.

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
Super. Oby terapia Wam pomogła


może tzw. trzydniówka?

Cynamonku cudowna wiadomość!!! cały czas!

A ja walczę o leżenie Fi na brzuszku. Na razie pod klatkę podkładam mu pytona ciążowego mojego. Ale 5 min to max.

Wstawiam fotkę, bom zakochana w synu
Boziu jaki słodziak!!! Dorwałam się do kompa wstawiajcie foty to będę podziwiać Swoją drogą chyba trzeba napisać komentarz do apki wizażu że to kpina z tymi niewyświetlającymi się zdjęciami. Student programista by lepszą zrobił
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love


Edytowane przez taribari
Czas edycji: 2013-10-10 o 14:05
taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 14:01   #2486
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
A ja walczę o leżenie Fi na brzuszku. Na razie pod klatkę podkładam mu pytona ciążowego mojego. Ale 5 min to max.

Wstawiam fotkę, bom zakochana w synu
cudowne zdjęcie
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 14:04   #2487
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość


Pracowałam w aptece (jestem tech.farmacji) i wiem o czym piszesz.Jest duzo zamienników leków tak samo dobrych jak te reklamowane.I niektórym ludziom naprawde nie da sie przegadac ze Apap to to samo co Paracetamol Albo Ibuprom/Nurofen to to samo. A jeszcze lepsze jazdy były jak lek zmienił opakowanie.Weź wytłumacz starszej Babolince ze to ten sam lek który bierze od dłuugiego czasu tylko kartonik inny....
Nooooo!!! Tak samo leki z importu równoległego. Babcia nie kupi chociaż 10 zł tańszy bo opakowanie inne W ciąży brałam duphaston i dzięki temu oszczędzałam miesięcznie na 1 opakowanie taka była różnica w cenie.
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 14:04   #2488
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość


jesli jeszcze moge w temacie to moze nie ma lodzio miodzio bo to jednak zawsze bedzie obcy kraj ale zdecydowanie lezej sie zyje i mniej stresowo.
Roznica w zarobkach jest znaczna szczegolnie na stanowisakach zwyklych pracownikow. I nawet jesli codzienne zycie jest drozesze (mieszkanie, uslugi) to i tak zdecydowanie wypada na plus.
Poza tym samo wyksztalcenie nie gwarantuje sukcesu. Zeby cos osiaganc trzeba ruszyc sie, zainteresowac, postarac, a czasami nawet zaryzykowac. I to zarowno w kraju jak i za granica. samo nic nie przyjdzie. Nie raz spotkalam ludzi (zeby nie było o nikim z nas tego nie pisze) narzekajacych na swoj los, kraj, etc ale jak zapytalam co zrobili zeby np. Znalesc prace czy uslyszalam ze odpowiedzieli na ogloszenie w internecie. JEDNO!!! I ta konkretna osoba po braku odpowiedzi stwierdzila ze nie ma pracy i jak beznadzejnie jest w kraju no lepiej ponarzekac i wytlumaczyc sie w najprostszy sposob
Co do szukania pracy...tu na zamojszczyznie jest większe bezrobocie niz np. na Sląsku.Ale podejscie lidzi jest takie: ,,tu nie ma pracy,ciezko o prace...." i g*** robią zeby ją znalezc.Odpowiedzą na 1 -2 ogłoszenia i siedzą w domu bo tu nie ma pracy oczywiscie nie wszyscy...ale znam kilka osób z takim podejsciem...
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Moje dziecko wzięło sobie na cel wykończyć matkę

Spała mi już tak ładnie od 22 do 6, a potem do 9 A od paru dni co? Pobudka o 3 potem o 6 i mamo baw się ze mną. Teraz dopiero usnęła. Nawet nie udało mi się jej mleka podać taka była padnięta

A tak w ogóle to dzień dobry
Dziecko me spalo dzis nieprzerwanie od 20.00 do 6 rano
Cytat:
Napisane przez edytkaac Pokaż wiadomość
Wczoraj przy kąpieli wyszorowałam główkę Kacperka myjką frotte, potem naoliwkowałam i wyczesałam szczotką. Ma teraz o wiele mniej ciemieniuchy Dzisiaj powtórzymy ten zabieg.

Mój mały ma dziś dzień spania. Od 9 do 10 spał. Obudził się na jedzonko. Jak go podniosłam do odbicia to znów zasnął na mnie. Chyba mu przeszły te ciężkie dni. Może je odsypia. Kocham moje dziecko

Surka już na 2 miejscu! Bo żeby nie było - ja też głosuję cały czas
Edytka ja tez jak łepek naoliwkuje ok 2 h przed myciem to juz po godzince dodaje jeszcze oliwki na łepek i juz wtedy wyczesuje.Pomaga
Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Zadzwonił mąż, że jego ciotka z kuzynką chcą dzisiaj przyjechać do Małego.. ta kuzynka chciałaby go zobaczyć, bo wyjeżdża na dniach gdzieś tam.. Od słowa do słowa coraz głośniejsza rozmowa, aż się mąż cudownie rozłączył w połowie mojego zdania. Nie rozumie, że mi nie w smak takie odwiedziny..od rana dopiero na szybkiego zęby myłam i się ubierałam..włosy sobie darowałam, choc tłuste.. przy Małym, który jedyne pół godz. spał nic wiecej nie da rady zrobić. A rodzina męża zawsze chce przyjść, gdy jego nie ma w domu, jestem sama..i zawsze zapowiadają się tego samego dnia, nigdy wcześniej. W mieszkaniu burdel. No i się na mnie obraził..bo kazałam mu coś zmyślić. Aż się popłakałam..Co ja mam zrobić..nie lubię takich akcji..nie lubię takich odwiedzin, gdy jestem sama z dzieckiem.. on zaraz głodny, za chwilę spać.. zacznie się drzeć, a przecież nie zostawię gości i nie zamknę się z nim w pokoju.. maż tego nie rozumie. A ta jego ciotka jest tak wrzeszczącą babą.. w niedzielę, gdy byliśmy u teściów na obiedzie przylazła i w drzwiach już darła mordę.. oni do niej 'cicho, dziecko tu jest'..a ona 'a skąd mogłam wiedzieć' dalej drąc mordę! ona nie potrafi cicho mówić.. Mały się jej wystraszy.. a jak go jeszcze na ręce weźmie i mu do uszek nawrzeszczy, to chyba ją zabić tylko!
Wyjdę teraz na jakąś dzikuskę.. poczułam się beznadziejne uswiadamiając sobie, że nie radzę sobie z ogarnięciem dziecka, domu, gości..
Jeszczę mąż do mnie 'że oni do dziecka przychodzą..nie do mnie'..no super, czyli mogę ich przyjąć wyglądając jak kupa nieszczęść, z mieszkaniem po tornadzie..bo przychodzą do dziecka.. może jeszcze niech sobie z dzieckiem zostaną i pogadają, a ja wyjdę?
Haa ja nie mam takich problemów booo....rodzina tza ma ogromny problem z wybraniem sie do nas w odwiedziny.Odkąd tu mieszkamy to moze ze 3 osoby nas odwiedziły....przykre...a le ja mam to juz gdzies,nie bd sie prosic
Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość
Witamy sie )

Nadrabiam.
Wczoraj zniknełam bo poleciałam na wykład rodzicielstwo przez zabawe. Ciekawe rzeczy gadali a wniosek taki ze w karzdej sytuacji trzeba robic z siebie wioskoiwego głupka zeby dzieci sie lepiej czuły. Wykład na podst. książki "rodzicielstwo przez zabawe ".
Wróciłam po 19 i co zastałam? TZ miał sie opiekowac mała a sciagnoł moja siostre która nigdy z dziecmi nic wspólnego i to ona siedziała z mała a on na kompie Miał połozyc o 19 mała i połozył. Tak jak "stała" z pełna pielucha brudna bużka od ulaniua i w ciuchach dziennych
Wczodze do jej pokoju a ona sama biedna w tym koszyczku oczy jak 5 zł i nie bardzo wie co ona ma robic bo przeciez nie było całego wieczornego rytuału. Usmiechneła sie jak mnie zobaczyła zaczeła cos gugac-pewnie sie skarzyła a potem po toalecie pierwszy raz musiałam ja tulic na rekach az zasneła bo inaczej podnosiła alarm. ehhhh. W ciagu dnia potrafi TZ sie nia zajac przez 2 godz. ale juz wieczorem to widze go przerosło. Leniuch jeden.

To tyle z wczoraj. Dzisiaj mój lewy cycek jest mega zniekształcony i obolały. Jestem wsciekła bo od miesiaca walcze z plesniawkami u małej i mi sie na cycki rzuciło a to mega boli i nie moge z ta moja pediatra sie dogadac zeby szynchronizowac leczenie z mała bo ona nic mi przepisac nie chce. i co moja lekarka mi przepisze i sie podlecze to mała za chwile mnie zarazi

To tyle u mnie. Ide was nadrabiac co tam wczoraj nasmarowałyscie.

Cytat:
Napisane przez katarzynkajg Pokaż wiadomość
Hej
czytam was cały czas ale nie mam humoru by odpisywać na wasze posty wybaczcie. W moim domu chyba poleje sie krew bo nerwowo nie wytrzymuje, siostra Tż-a doprowadza mnie do szewskiej pasji, gówniara robi na złośc mi tylko nie wiem za co, chodzi trzaska tak drzwiami że za niedługo z futryny wylecą, drze jape jak powalona, ciągle wymusza kłótnie ze swoją matką poniżając ją okropnie, muzyka od rana na fuul do nocy, gówniara 20 lat, ma dziecko 2 lutenie wogle sie nim nie zajmuje bo chłopak i imprezki są ważniejsze, teściowa ciągle zajmusię sie jej dzieckiem doszło do tego ż eona musiała nawet zabierać wnuka do pracy bo tamta sobie olała sprawe i nie wróciła do domu. Jest straszną syfiarą, nie sprząta po sobie a ni w domu, mieszkam tu 5 lat i ani razu nie widziałam jej ze ścierką w ręku, doszło do tego że rodzieliśmy kuchnię na pół i oni maja swoje miejsce a my swoje, ja myje naczynia po nas a oni po sobie tzn teściowa myje. Już jestem tak znerwicowana że nie wyrabiam. Nie stać nas na to by się wyprowadzić bo z jednej pensji nie utrzymalibyśmy się wynajmując mieszkanie, Dojdzie do tego że spakuje siebie i dziecko i pójdę do ojca. Mam dość

A i Szymcio kończy dziś 3 miesiące
dla Szymka

zycze ci duzo cierpliwosci do siostry tza
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Brawa dla Szymka, a sytuacji w domu współczuję

W takim pięknym miejscu dzisiaj spacerujemy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez cynamon_owgzdie too?a Pokaż wiadomość
Zgadnijcie kto sie wybudza i kto mnie złapał rano za palec?

W okolicach obiadu spróbują odłączyć Adasia od respiratora!
Co prawda serce nadal nie do końca daje rade i wisi nad nami widmo rozrusznika na stale ale ... nie myślimy póki co o tym.
Młody pozbył sie dzisiaj cewnika, chcą też wyjąć mu dojście centralne z szyji czyli taka ogromną igle z mnóstwem "kranikow" przez które podają leki.
Dam znać przy następnym odciaganiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nawet nie wiesz jak sie ciesze
Cytat:
Napisane przez tysia222 Pokaż wiadomość
Miło, że ktoś mnie jeszcze pamięta Ja cały czas jestem z Wami na bieżąco tylko jakoś pisać nie miałam weny.

Powiem Wam, że to co najbardziej mnie dobija od kiedy pojawił się Mikołaj to to, że nie mamy z tż czasu dla siebie. Mały w dzień nie śpi a już jak tż wraca z pracy po południu to Mikołaj bardziej marudzi a jak już idzie spać ok 21-22 to ja też padam i ide razem z nim. Brakuje mi Tż Już nie wspomne o łóżkowych sprawach.... bo niby kiedy...o wspólnej kąpieli czy filmie

Po Waszych odpowiedziach odnośnie spania od wczoraj postanowiłam wprowadzić zmiany! I tak w nocy po karmieniu od razu do łóżeczka, pogłaskałam po główce i spał dość szybko a dziś widziałam, że spanie go zbiera ale płakał to ponosiłam i jak sie uspokoił to buch do wózka, pogłaskałam i śpi już godzine WOW!
No prosze jakie dziecko kochane
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 14:13   #2489
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

Właśnie sobie przypomniałam, że jutro mamy z Tż 5 rocznicę ślubu. No ciekawe jak ten dzień spędzimy w trójkę Może jakieś dziabanko po roku czasu. Młodego zamkniemy w pokoju obok hehe Trudno w to uwierzyć, ale mnie chyba odtworzyli po porodzie błonę dziewiczą. Wyszywał ten lekarz i wyszywał to się go pytałam czy mi tam łowickie wzory haftuje Powiedział że zszywa coś z błoną to pewnie zaszył na amen za te moje teksty i teraz wjazdu nie ma
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-10, 14:16   #2490
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: Nasze dzieci to aniołki-gdyby nie skoki, nocne wrzaski i kolki!Mamy VII-VIII '1

CYNAMONKU - strasznie sie ciesze z Wami!!! Pomalutku Adas dojdzie do siebie. W koncu to byla ciezka operacja i nawet najwieksi twardziele potrzebuja.chwilki zeby stanac.na.nogi

KATARZYNKAJG- coz moge napisac. Jedynie

DZOAN- wcale Ci sie nie dziwie. Natomiast tz nalezy sie

ROCKYYY- bedzie lepiej zabko. Kazda z nas ma gorsze dni Wyjdz z mezem, wez relaksujacabkapiel.z.ksia zka a jutro bedzie lepiej

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

A MELA mialam pisac. Chec udzialu meza w terapi znaczy ze.mu zalezy na Tobie, na Was, na zwiazku Wlaczcie, a ja trzymam.kciuki zeby.Wam.sie udalo.
__________________
OLCIA

WOJTUŚ
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.