Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[fewcia]

Dobra noc za nami. Bo dwie pobudki to dobra noc prawda? O pierwszej Łobuz smoczek wypadł a o 4 brzuszek był głodny

U mnie telewizor gra jak Blanka zaśnie,a ostatnio wolę książę wieczorem poczytać bo nic w tej telewizji nie ma.

Silver,Aga jak dzieci?

Blanka właśnie męczy makarony w oknie,trzeba je poplątać żeby mama miała co robić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aga8484]

Lady, Fewcia super że nocki lepsze



U nas było 2 pobudki z czego jedna na podanie leki bo temp. wysoka ok 1 w nocy. A o 5 na cycusia.
A teraz Zuzka jeszcze śpi. Temp. 36.6 także mam nadzieję że to już koniec.




Silver jak u Was

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

A co do oglądania telewizji to u nas tak jak u Lady.
Mamy stary tel, kanały tylko jakieś 15 na których i tak nic nie ma.
Piosenki puszczamy z lapka, Zuzia popatrzy, potańczy, a potem się denerwuje bo chce myszkę do buzi, kable więc muszę to chować.
Ale za to radio gra u nas cały dzień.

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[LadyWhisper]

laski ale mi żeście komentami dowaliły w k., dziękuję! a hje Ty to poleciałaś po całości na maksa, nie przesadzaj kobieto!

[fewcia]

Mówiłam Wam że udało mi się wylicytować dla Blanki kombinezon i kurtę Tchibo? Za 60zł. Chyba dobra cena? Ale jaka jakość! Polecam na prawdę.


Powiedzcie mi czy mogę zrezygnować z kaszek?? Blanka jakoś nie przepada ostatnio za kaszkami instant. Wczoraj jej jaglankę zwykłą ugotowałam, dodałam owoców i zjadła. Czasem dam jej bułeczkę z roślinnym masłem, jajecznicę na parze. Czy kaszki są obowiązkowe?? Mleko je ok 4 150ml, około 6.00 120ml a potem wieczorem 210ml, koło 20.00. Czy musi mieć jeszcze jakiś posiłek mleczny?


Dzękuję za odpowiedzi w sprawie lezaczka. Nasz właśnie robi za przezszkodę przy dojściu do rtv

[laurka23]

Napisane przez Delicjanka

Moja Amelka ;p

Od 3 dni oswajam ją z huśtawką, dziś uśmiech ;p wczoraj mina przerażenia a przed mega płacz;p ale jak zdjęłam huśtawkę to się jej boi. W ogóle Amelka strachliwa jest.


zdjecie pt. '"buju buju" i "ze niby gdzie jedziemy?;/ " :P



Hje, a ile waży Polencja?

Napisane przez nancykenator

chodził właśnie pan od kalendarzy kominiarskich. Otwieram mu z Kubą na rękach a ten się mnie pyta, czy jest ktoś starszy w domu

Też mi się kiedyś zdarzyło ale dawno

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny nosidlowo chustowe, czy wasze dzieciatka szaleja jak sa zachustowane? bo moj to na wszystkie strony sie wygina szaleje sprezynuje i co tylko :P oczywiscie wszystko ze szczescia raczej bo usmiech mu nie schodzi z buziolka

Jest szaleństwo

Napisane przez fewcia

Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już od miesiąca spakowany Wyłaził mi z niego sam.

Napisane przez szklanka19

Laurko dużo racji z tym usypianiem w łóżeczku i potem z przenoszeniem w inne miejsce, ale u nas nie ma na to szans. Ewa sama nie zaśnie i koniec.
No i nie podoba mi się metoda, żeby płaczące dziecko zostawić samo. Już nie mówiąc o tym, że Ewa jak wpadnie w histeryczny ciąg to nigdy nie uśnie, nie ma u niej ani czegoś takiego, że płacz jej się znudzi, ani, że się zmęczy i uśnie. No i jest w tej książce cos co mi się nie podoba, niby jak dziecko może samo sprawić, że wymiotuje? Po to, żeby uwagę na siebie zwrócić? Widocznie wymiotuje ze stresu, że płacze czy się czegoś boi, także to mi się bardzo nie spodobało
Zresztą ja pamiętam jak byłam mała i kiedyś się obudziłam w nocy chora z wysoką gorączką, majakami i nie bardzo wiedziałam co się dzieje. Potem przez jakiś czas, każdego wieczoru pytałam Mamę czy jak będę się źle czuła to mogę ją obudzić i zawsze słyszałam, żeby w razie czego wołać i ona od razu przyjdzie. Mi się wtedy spokojniej zasypiało, jak wiedziałam, że Mama może do mnie w każdej chwili zajrzeć.

Też mi się to nie podoba, dlatego tego nie stosuję. Jestem przy Miśku. Może kiedyś sam z siebie będzie chciał zasypiać w łóżeczku

Napisane przez s i l v e r

Daria śpi. Ja się idę wykąpać i biorę się za nadrabianie. Cały dzień mnie nie było więc nazbierało się tego.
Daria tak marudna że nie mam na NIC czasu. Gorączki nie ma ale ma katar, kaszel i kicha. Bidulka moja. Ostatnie nocki są masakryczne. Płacze strasznie, nie chce sama spać....Aż się boję co dziś będzie.
Idę. A zaraz będę nadrabiać.

bidusie

Napisane przez insolito

Szklanka, jak miło, że pytasz

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

Rany, majaków nie miałaś? Dobrze że już lepiej i że Piotrek zdrowy!

Napisane przez LadyWhisper

laskiiiiiiiiiiiiiiiiii!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! ale numer!!!!! dzisiaj z malzem postanowilismy babla uspac w lozeczku zajelo nam to godzine!!!!! ale usnal!!!!!!!!!!!! jestem tak mega z nas dumna ze szok!!!!!!!! a najbardziej z babelka!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! moj Pietraszko, ktory jest takim mega ciezkim spaniowym przypadkiem, sam zasnal w lozeczku!!!!!
tzn sam to duzo powiedzianie malz zaczal usypianie od wlozenia babla do lozeczka i spiewania kolysanek, skonczylo sie histeria nie wytrzymalam i wparowalam do pokoju (M.w glowie kielkowala mysl, zeby Pietraszko sie wyplakal!!!!!! dobrze, ze w pore interweniowalam) podalam uu na uspokojenie, wlozylam do lozeczka, juz kielkowala histeria. wiec........wtarabanilam sie do lozeczka i tak mlody pomarudzil, poplakal, troche pokrzyczal, ale caly czas bylam z nim, szuszalam, spiewalam, nucilam, opowiadalam bajki, mlody sie po mnie wspinal przytulal skakal jak widzialam, ze nie ma juz sily to polozylam na pleckach, masowalam brzusia, szuszalam, no i najwazmiejsze - nie dawalam mu sie przekrecic na brzuszek. jak pozwolilam dwa razy - od razu sie wybudzal, raczkowal, wstawal i od razu ryk. i - co najsmieszniejsze - Pietraszko jak wiecie jest bezsmocznkowy. zasnal ze smokiem! ale w raczce kurcze dziewczyny, mam nadzieje, ze chocby i co wieczor nam godzine zajmowalo usypianie to Piotrus bedzie zasypial sam. bo ostatnio na noc tylko w wozku zasypial, juz mielismy z malzem wizje 5latka bujanego po mieszkaniu

sorki laski ale podjarana jestem idziemy z malzem swietowac

Już widzę jak łóżeczko się załamuje i składa jak się do niego wtarabaniam

Noc kiepska, Miś zazwyczaj daje się w nocy odłożyć do łóżeczka, ale nie tym razem. od 1.30 do 3 nie spał. poza tym nocą musiałam czyścić kuwetę kotu. Ja nie wiem co mój mąż zrobił, nie wnikam, ale w kuwecie był jeden wielki zbrylony kawał a w salonie świeciło się światło a mąż smacznie spał. Nie wiem czy się tam wysikał, czy wody nalał. Chyba nie chcę wiedzieć.

No i wczoraj Michasiowi pokazuję kwiatki w książeczce i mówię że pachną i wącham. Mówię mu, powąchaj kwiatuszka, a on nachyla się i nosem pociąga

[blogerka]

Napisane przez calawdeszczu

widziałyście to

http://jegostrona.pl/ojciec/artykuly...niemowlat.html


OMG

widzialam juz wiele lat temu ten filmik, to jakies kukly chyba sa ;p

[pstryczek84]

Hejka!!!

Napisane przez insolito

A u nas z nowość Piotrkowi przebił się 3 ząbek, mamy już dwie dolne jedynki i teraz górna dwójka, piękny będzie miał uśmiech szczerbaty Umiemy zawodowa z kanapy schodzić i coraz lepiej idzie nam wchodzenie na nią

Napisane przez bokeh

to jak ją uczysz?:P

Ja chyba jestem do bani..... nic nie umiem nauczyć Hani, kosi kosi nie umiem

spoxik, u nas maly tez oporny na wszelka wiedze

Napisane przez YellowSheep

Laski, widziałyście ten filmik?
https://www.youtube.com/watch?v=nIsC...e_gdata_player

puscilam mlodemu przed chwilka ciekawa jego rekacji - no to reakcja byla... "2" jak malowana

Napisane przez ezzo

A mi moj maz sprawil ogromna przykrosc slownie, wracalismy z pracy i czytalam na glos fragmenty ksiazki o zasypianiu i wtedy wywiazala sie dyskusja i on powiedzial, ze nasz mlody zle spi, przez moje nerwy, po czym dodał, ze przez to, ze tak sie upieralam na kp, ze maly przez to glodowal i przez to tak zle sypia. Wiecie jak sie poczulam? Jak by mi ktos w policzek wymierzyl, tak mocno jak nigdy i on mowi, ze przeciez sama tak kiedys powiedzialam!!!!

[ILLUSION]

Doszły mnie słuchy że jestem oficjalnie poszukiwana
Witam się więc przy porannej kawce, kilka stron przeczytałam. Tak mi Was brakuje że masakra...przepraszam że mnie nie ma ale doba jest ostatnio taka krótka, proszę o wybaczenie i obiecuję poprawę
U nas wszystko w porządku, Iguś zdrowy, ja zapracowana ( w pracy ciąg dalszy masakry, w domu po pracy milion rzeczy do zrobienia i max czasu chcę poświecić Igusiowi).
Nadal w paszczy 6 zębów i coś się kluje następnego ale wykluć sę nie może, apetyt bardzo dopisuje ostatnio. Słyszałam też pierwsze piękne i wyraźne "MAMA" ale nie chce powtórzyć skubaniec. Podjęłam pierwsze próby odstawienia od cyca ale nie udało się. Tzn. przed snem półprzytomnemu próbowałam podmienić cycka na butlę (moja bratowa tak zrobiła ze swoim synkiem a karmiła piersią 9 miesięcy i przeszło od razu, odstawienie trwało 1 dzień) ale Iguś od razu głowa na boki, odpuchał butlę rękoma, piszczał a po ponownym złapaniu cyca westchnienie euforii. Próbowałam 3 dni z rzędu i coraz gorzej. Strasznie przeżyję to chyba psychicznie...on tak pięknie pije wodę z butelki a mleka nie chce. Nie chcę żeby to było i dla mnie i dla niego traumatyczne przeżycie...a chyba będzie.
No i mój brat będzie miał córeczkę Zosię (to jego drugie dziecko, mój chrześniak jest pół roku starszy od Igorka). Cieszymy się wszyscy bardzo! Termin ma na marzec. Jeju te ciuszki cudne, sukienusie, opaseczki...
Obiecuję raz jeszcze że będę częściej, postaram się wyłuskać chwilę codziennie rano przy kawie bo brakuje mi Was bardzo

[pstryczek84]

Napisane przez charlizz

[/COLOR]Sasasasa mam termofor. o uju złoty,jak przyjemnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez fewcia

Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tylko do kapieli, tzn klade mlodego na niego po kapieli ale chyba powoli bede z tego rezygnowac...

Napisane przez LadyWhisper

sorki laski ale podjarana jestem idziemy z malzem swietowac

Napisane przez elllmi

chciałabym to widzieć, jakaś fotorelacja jest?
:

Napisane przez elllmi

Ty lepiej zapytaj, kto planuje używać rozmiaru 6

[onaella]

Dzień dobry Mamusie

Mam nadzieję że dzisiaj uda mi się wkręcic w rozmowę

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Mówiłam Wam że udało mi się wylicytować dla Blanki kombinezon i kurtę Tchibo? Za 60zł. Chyba dobra cena? Ale jaka jakość! Polecam na prawdę.


Powiedzcie mi czy mogę zrezygnować z kaszek?? Blanka jakoś nie przepada ostatnio za kaszkami instant. Wczoraj jej jaglankę zwykłą ugotowałam, dodałam owoców i zjadła. Czasem dam jej bułeczkę z roślinnym masłem, jajecznicę na parze. Czy kaszki są obowiązkowe?? Mleko je ok 4 150ml, około 6.00 120ml a potem wieczorem 210ml, koło 20.00. Czy musi mieć jeszcze jakiś posiłek mleczny?

Super cena

Ja mam duzo nowych bodziakow z tchibo. Faktycznie, nic sie z nimi nie dzieje

Co do kaszek - pewnie, ze nie sa, wg mnie mozesz smialo zrezygnowac.
Przeciez niektore mamy w ogole nie robia kaszek.


Ill, wracaj do nas!

Jestem i ja
Donosze, ze Kubie spodobalo sie lozeczko
Co prawda byly pobudki o 00:00 i o 2:30, ale przez to, ze wsadzil nozki w szczebelki i nie mogl sobie poradzic pochlipal doslownie chwile uu i odlecial. Obudzil sie przed 6, bo TZ sie jak zwykle do pracy tarabanil.
Wzielam go do lozka z zalozeniem na 30min snu, bo mielismy isc do labu.
Ale cos nie poszlo, bo wstalismy przed sekunda

To jego pierwsza noc w lozeczku hmmm od 7 miesiecy?

Jeeej, jak dziwnie spac przytulając sie do TZ, a nie gdzies z boku z jednym wystającym półdupkiem

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Hello lejdis!!!


Laski, kurde! Ja nie popadam w paranoje z tv!!! My po prostu nie ogladamy! Wyobrazcie sobie, ze da sie funkcjonowac bez wiecznie grajacego pudla
Przeprowadzilismy sie na nowe mieszkanie, nie stac nas na zaden pakiet tv, mamy tylko tvp1, tvp2, tvn i polsat i to w jakosci takiej, jakbysmy co najmniej na Syberii mieszkali, no i po prostu..... Nie ogladamy, nie ma tam dla nas nic ciekawegoza to radio/plyty z muzyka leca non stop, na okraglo, ogladamy razem mnostwo seriali, jak mlody wieczorem idzie spac; w planach mamy kupno 55calowego tv, ale tylko po to, zeby oczu na laptopie tyle nie meczyc i seriale ogladac na wiekszym monitorze
Bedac w ciazy i pierwsze miesiace zycia Pietraszka tv lecialo na okraglo, zawsze znalazlo sie cos, co nas interesowalo, teraz nie mamy tylu kanalow i po prostu nie wlaczamy.
A piosenki bablowi puszczamy z usb wpietego w wieze

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

My mamy coś ponad 40 cali i powiem CI że oglądanie seriali niby ok ale jakość często nie jest dobra. Zalezy pewnie jak będziesz oglądać takie orginalnie nagran z płyty do kupienia to spoko, ale gdzieś z neta to często przepikselowane



Co do Tchibo i ciuchów z tamtą moja koleżanka dobra tam pracuje i właśnie mówi że ciuchy są super jakości !!!

[onaella]

Dziewczyny u nas ostatnio szał robi basenik z piłkami. Dzięki niemu mam chwilę czasu wolnego o co ogólnie u nas ciężko.
Basenik nie jest duży, nie jest plastikowy więc przyjemny dla oka i ręki
Jeżeli macie troszkę miejsca to polecam

[LadyWhisper]

Napisane przez bokeh

My mamy coś ponad 40 cali i powiem CI że oglądanie seriali niby ok ale jakość często nie jest dobra. Zalezy pewnie jak będziesz oglądać takie orginalnie nagran z płyty do kupienia to spoko, ale gdzieś z neta to często przepikselowane



Co do Tchibo i ciuchów z tamtą moja koleżanka dobra tam pracuje i właśnie mówi że ciuchy są super jakości !!!

to mnie załamałaś

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Onaella tak w ogole to !!!

Illusion, brakuje Cię tutaj

[Lenova]

Hej girls

I my dziś również próbowalismy spania bez Blanki a ona w łóżeczku, wytrzymałam do 2 bo od 1 do drugiej co chwila marudziła i musiałam wstawać więc stwierdziłam że mam to gdzieś i ją wzięłam do nas i spała już spokojnie Jestem niekonsekwentna wiem, ale wole się wyspać.
W ogóle w sumie to jej chyba bez różnicy gdzie śpi bo i tak zasypia u mnie na rękach przy butli, bo ja też nie jestem fanką uczenia samodzielnego zasypiania. Mi osobiście się wydaje, że dziecko kiedyś samo dojdzie do tego i po prostu zaśnie. Bo u Blanki to już tak bywało, co kilka miesięcy zmienia sobie schemat zasypiania . Na początku zasypiała sama w łóżeczku , potem zasypiała przy mnie wtulona na łóżku, potem trzeba ją było lulać, potem znowu wtulona w łóżku no i teraz znowu lulanie .

Co do tv,to ja rzadko oglądam przy Blance wyjątkiem jest ranek . Jak wstajemy i szykujemy śniadanie, małż do pracy to gra DDtvn potem wyłączam. Blanka czasem się zatrzyma i popatrzy w pudło ale w większości to ona nie ma czasu na takie rzeczy
A na laptopie czasem jej włączam piosenki ostatnio hitem jest : http://www.youtube.com/watch?v=NcJ7H...dZ_qLBn2oxT7Uq
Przed snem wieczorem jednak staram się by było cicho i dlatego wkurzyłam się wczoraj.... otóż:
-poszliśmy z małżem na tą ściankę wspinaczkową i z Blanką została moja koleżanka z facetem ,wychodziliśmy o 20 bo o 20.30 się zaczynały zajęcia. Oczywiście Blanka nie mogła zasnąć bo poczuła że rodzice wychodzą no i bawić się chciała no więc tamci się nią zajęli. Myślałam że chwile się pobawią i Blanka uśnie bo ona już była "ledwo ciepła" ale wracamy o 22 a ona nie śpi. w domu wszystkie światła pozapalane i tv dudni na pół osiedla bo ten jej facet se oglądał nosz... i zdziwieni że Blanka "dała im w kość" , jak tylko weszliśmy to ona uśmiech od ucha do ucha a potem się żaliła mamie , poprzytulałam uspokoiła się i poszła spac.

O kurdę ale się rozpisałam , przepraszam


Lady, Fewcia - cieszę się bardzo że noc lepsza !!!

Fewciu pytałaś o bujak- ja nie używam od 4 miesiąca bo rehabilitantka mi zabroniła z tego względu, że Blanka miała wzmożone napięcie i jej ciałko odginało się do tyłu i powiedziała że bujak jest zbyt miękki i kształtuje złe nawyki właśnie tego odginania się do tyłu i mowiła by dać coś twardego i używaliśmy fotelika samochodowego.

Bokeh- jeszcze MY bezzębne

Onaella, Ill- witajcie i wracajcie do nas

Aga mam nadzieję że Zuzi już przeszło

Ezzo -baty dla męża!

[blogerka]

Napisane przez onaella

Dziewczyny u nas ostatnio szał robi basenik z piłkami. Dzięki niemu mam chwilę czasu wolnego o co ogólnie u nas ciężko.
Basenik nie jest duży, nie jest plastikowy więc przyjemny dla oka i ręki
Jeżeli macie troszkę miejsca to polecam

Mogłabyś foto wrzucić?

_____

dziewczyny,m zrezygnowałam z usypiania przy wspomaganiu okapu, przetrzymałam Borysa z pierwszą drzemką, skutek był taki że az sie do mnie kleil jak nigdy a pozniej go do lozeczka przeniosla, i jasno, i cicho i nic mu nie przeszkdzało, zadnych wspomagaczy, oczka jeszcze otwarte polezal chwile i usnal a j slucham radia a nie okapu

[hje]

Napisane przez LadyWhisper

laski ale mi żeście komentami dowaliły w k., dziękuję! a hje Ty to poleciałaś po całości na maksa, nie przesadzaj kobieto!

Babo, Ty weź na siebie spójrz dokładnie w lustrze, przyjrzyj się od stóp do głowy i wtedy sobie odpowiedz, czy przesadziłam

A co do tv, to tak myslałam, że o to Ci chodzi, że nie oglądacie w ogóle tak po prostu, bo nie lubicie. Pamiętam jak pisałaś już kiedyś, że u Was tv stoi nie używane, bo macie kilka programów na krzyż, nic ciekawego nie leci i wolicie korzystać z neta



Illusion, sieeeemaa!


--------------

Powiem Wam, że Pola chyba naprawdę nie chce mieć rodzeństwa Przez ostatnie 2 tyg. jak zasypiała na noc, to ew. na jedzenie budziła się dopiero ok. 2. Zawsze.
A my wczoraj z tż chcieliśmy w końcu podziabać i co? Się pannie umyślały płacze o godzinie 23 I to wcale nie jest pierwszy raz A nie wiem, czego ona się obawia, jak my przecież z głumami


A dzisiaj taki trochę smutny dzień od rana. Dziś siostra poszła do roboty, do tego dziadka się nim opiekować. I dzwoni do mamy za 20 minut, że dziadek nie oddycha, serce mu nie bije, nic w ogóle, wiotki jest, a jeszcze trochę ciepły A my się dzisiaj z mamą obie obudziłyśmy ok. 5.30, mamie się coś śniło i aż na łóżku siadła, i się zastanawiamy, czy to nie wtedy umarł... Szkoda mi siostry, bo ona pierwszy raz taką sytuację ma, a mama to jednak bardziej z tym oswojona. Ehh...

[blogerka]

hje - biedna siostra Nie wiem czy dalabym rade w takiej sytuacji.
Btw moja ciotka tez pojechala do Niemiec opiekowac sie starszymi ludzmi. Kilka lat do emerytury jej zostalo, pracowala w PKO, zwolnili ja i juz pracy znalezc nie moga, niby przez UP wyslali ja na staz do US i co? oczywiscie jak sie staz skonczyl to podziekowali a ze 2 lata czegos szukala

[bokeh]

Lenova, Nawijka przepraszam że Was pominęłam

[onaella]

Napisane przez LadyWhisper

[/COLOR]Onaella tak w ogole to !!!

Hello

Napisane przez Lenova

Onaella, Ill- witajcie i wracajcie do nas
:

Witam i wracam

Napisane przez blogerka

Mogłabyś foto wrzucić?
:

Pewnie, za chwilę wrzucę.

[Ifwka]

Hej Dziewczyny nadrabiam po weekendzie więc cierpliwości bo startuje od 25 strony

Napisane przez Lenova

Przed snem wieczorem jednak staram się by było cicho i dlatego wkurzyłam się wczoraj.... otóż:
-poszliśmy z małżem na tą ściankę wspinaczkową i z Blanką została moja koleżanka z facetem ,wychodziliśmy o 20 bo o 20.30 się zaczynały zajęcia. Oczywiście Blanka nie mogła zasnąć bo poczuła że rodzice wychodzą no i bawić się chciała no więc tamci się nią zajęli. Myślałam że chwile się pobawią i Blanka uśnie bo ona już była "ledwo ciepła" ale wracamy o 22 a ona nie śpi. w domu wszystkie światła pozapalane i tv dudni na pół osiedla bo ten jej facet se oglądał nosz... i zdziwieni że Blanka "dała im w kość" , jak tylko weszliśmy to ona uśmiech od ucha do ucha a potem się żaliła mamie , poprzytulałam uspokoiła się i poszła spac.

Bokeh- jeszcze MY bezzębne

A to dziady, dziecko nie wyciszone to i spac nie chciało/mogło
My tez bezzębne, zaczynam myślec że tak już zostanie

Napisane przez hje

A dzisiaj taki trochę smutny dzień od rana. Dziś siostra poszła do roboty, do tego dziadka się nim opiekować. I dzwoni do mamy za 20 minut, że dziadek nie oddycha, serce mu nie bije, nic w ogóle, wiotki jest, a jeszcze trochę ciepły A my się dzisiaj z mamą obie obudziłyśmy ok. 5.30, mamie się coś śniło i aż na łóżku siadła, i się zastanawiamy, czy to nie wtedy umarł... Szkoda mi siostry, bo ona pierwszy raz taką sytuację ma, a mama to jednak bardziej z tym oswojona. Ehh...

Szkoda siostry

U mnie po weekendzie masakra.
W czwartek już byłam u mamy bo miałyśmy wiązanki i znicze na cmentarz zawieźć no i okazało się że zmarła moja babcie. Ogólnie długo chorowała i wujek z żoną się nią tak raczej kiepsko zajmowali, dla nas też rzadko była miła no ale to przecież babcia. Zamieszania troszkę z pogrzebem i tak złożyło się że wszyscy byliśmy na miejscu ( dokładnie tak samo jak a w tamtym roku jak zmarł tata). W sobotę na wieczór wróciłam do domu i chyba z godzina minęła, zaczęłam kawę robić i wodę do butelki odlałam na mleko dla Oliwki. Przyszedł Tż do kuchni i posadził Małą na blacie a ta pociągnęła ta butelkę i wode wylała. Spodenki szybko ściągnęłam jej no ale skarpetka błyskawicznie namokła tą gorącą wodą. Krzyk był masakryczny. Pojechaliśmy od razu na pogotowie, lekarz opatrzył; poparzenie II stopnia, nie wiadomo jeszcze czy blizna zostanie czy nie. Wczoraj byliśmy u chirurga bo mieliśmy skierowanie a tu gość mówi że z małymi dziećmi do Rzeszowa do chirurga bo oni nie mają kontraktu na dzieci
Ale przyjął nas tak na lewo, noge oglądnął ale w sumie to nic nie powiedział i pewnie trzeba będzie jeszcze raz się wybrać. Ogólnie Mała bawi się, staje na tej nóżce, tylko przy zmianie opatrunku no i przy kąpaniu…..ehhh

[onaella]

Blogerko proszę takie na szybko bo mi Wiktorek w kadr wchodził

Kurczę na tel nie chca mi się zalaczniki dodac

[Lenova]

Ifwka ja też tracę nadzieję że zęby wyrosną

Hje bardzo współczuje siostrze

Bokeh nie gniewam się

Blanka spała teraz w łóżeczku. Słysze z drugiego pokoju że buszuje więc wchodzę a ona do mnie "pa pa " raczką łobuz mały.


Dziewczyny czynnie uprawiające sport - polećcie mi jakieś ćwiczenia na wzmocnienie rąk

[bokeh]

Napisane przez Lenova

Ifwka ja też tracę nadzieję że zęby wyrosną

Hje bardzo współczuje siostrze

Bokeh nie gniewam się

Blanka spała teraz w łóżeczku. Słysze z drugiego pokoju że buszuje więc wchodzę a ona do mnie "pa pa " raczką łobuz mały.


Dziewczyny czynnie uprawiające sport - polećcie mi jakieś ćwiczenia na wzmocnienie rąk

ja polecam podnoszenie dziecka


a tak serio Marsi kiedyś wstawaiała taki link ale go nie zapisałam, z zerią ćwiczen z hantlami na biceps i triceps

[nafiyqa]

Ifwka, biedna Oliwka Mam nadzieje, ze szybko sie zagoi

[fewcia]

Illusion córko marnotrawna Wracaj do nas!

Iwfka obserwujcię nóżkę

Blanka sama Zasnela w łóżeczku i spala godzinę! Jestem w ciężkim szoku !

Bokeh,Lenova nasz ząbek pojawił się znikąd Blanka wręcz grzeczniejsza była


Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[e_vel]

Hje, przykro mi to co? Siostra zostaje bez pracy?

Ifwka, kurcze, biedna Oliwka sama jestem poparzona i niestety ale mi blizny zostały ale Oliwka jest malutka więc raczej jej powinno zejść wszystko. Trzymam za to kciuki

[sylwietta1988]

hej hej , moje Bartulo dzis w nocy w ogole nie jadło dopiero o 5,30 teraz kima, barszczyk mu gotuje, ja troszke wskoczyłam sie połajzażowac

Napisane przez e_vel

Mam takie pytanie czy i czym zagęszczacie dzieciom mm? bo ja przy Karince to najpierw mąką kukurydzianą, a potem kaszką manną (gotowałam wodę z tym, studziłam i potem dosypywałam mm). Na noc jej dawałam. I teraz się zasanawiałam czy tak z Mają spróbować Co myślicie?

ja młodemu kupiłam teraz kaszke kukurydziano-ryżową, daje mu przed snem do mm na 180 i tak jak wyzej napisałam - zero pobudek

Napisane przez elllmi

hej
byłam na chwilkę z młodym u teściowej i już mnie wkur.... normalnie, szlag mnie trafia, jak słyszę jak gdacze do Filipa: "...jaki ty jesteś ładny, jaki ty jesteś sliczniutki, jaką ty masz okrągłą i małą główkę, jaki ty masz śliczny mały nosek..." noż ku.wa, ile można, od porodu ma ten sam repertuar; i zawsze między to wplecie "jak tatuś"

ojacie☠☠☠☠☠☠☠e

Napisane przez BlackSanctum

Oświadczam, że pełzamy.

A moje dziecko opanowało nowe "zdanie" - Daj mi, czyli dami, albo damito. :P Wczoraj też nauczyła się powtarzać akuku i duża (duzia ). A na pytanie Łukasza, co ma we włosach (coś jej się przykleiło), odpowiedziała "udzikdzik".





A jaki teraz masz?

brawa dla małej gadulinki mój mówi mama, baba, dziadzia, deeeeej, mniam, brum (jechac), dryn (jak usłyszy, że tel dzwoni) i co mu jeszcze wyjdzie

Napisane przez fewcia

Laryngolog powiedział że wszystko ok z aparatem mowy,żeby się nie martwić i cierpliwie czekać. Ale jak którąś napisze mi "a nie mówiłam" to wypisuje się z wątku

TZ wyjechał w delegacje na tydzień Nie lubie tego strasznie Blanusia dzisiaj marudna,chyba przez te zęby. Nie mogę odejść na chwilę bo tak bardzo płacze Szkoda mi Jej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A NIE MÓWIŁAM? całuje Blanusie , mój tez zżera wszystko co mu sie nawinie, podejrzewam górne trójki bo spuchnięte wszystko jak balon...

Napisane przez nancykenator

robię listę (bo Wy chyba nie wiecie ale ja uwielbiam listy ), co będziemy jeść w danym tyg, jakie śniadania i obiady i potem piszę jakie produkty są nam potrzebne do tych posiłków, dodatkowo na lodówce zawsze mam kartkę i tam wpisuję, co się kończy i to dopisuję do tej listy

szacun

Napisane przez hje

Za nami dziś 10 miesięcy

Dostałam od t-ów na imieniny czekoladę, a od szwagierki pomadki. No nie pomagają mi

tos nadostawała buzialki miesięcznicowe dla Poli

Napisane przez onaella

Jakis czas temu obiecałam że jak tylko się ogarne sama ze sobą to wrócę. I po malu chciałabym znowu pisać. Mam nadzieję że przyjmijcie mnie z powrotem

Żeby być fer nadrobilam 2 ostatnie wątki

Także nieśmiał witam

o jezusie witaj z powrotem


NAWIJKO, bardzo trzymam kciuki za Kubusia i rehabilitacje

CHARLIZZ, trzymaj sie kobito

[e_vel]

Napisane przez sylwietta1988

hej hej , moje Bartulo dzis w nocy w ogole nie jadło dopiero o 5,30 teraz kima, barszczyk mu gotuje, ja troszke wskoczyłam sie połajzażowac

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez fewcia

Dobra noc za nami. Bo dwie pobudki to dobra noc prawda? O pierwszej Łobuz smoczek wypadł a o 4 brzuszek był głodny


Blanka właśnie męczy makarony w oknie,trzeba je poplątać żeby mama miała co robić

brawo za nockę

a co do makaronów to u nas też ulubiona zabawa, tylko ja mam takie z koralikami i ją co chwilę odciągam bo się boję żw mogłaby połknąć.

[LadyWhisper]

co tu taka cisza