Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 8

[lolita25]

O rany dziewczyny udławiłabym się michałkiem przed chwilą, aż nie miałam jak oddychać i wydobywałam z siebie dziwne dźwięki....dobrze ze się rozpuścił

[gosia261282]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

ja mam dopiero 32 tydzien, wizyta 16-go. Nie wiem czy jechac czy sie wstrzymac wygladalo to jak duzy uplaw,tak bym to nazwala. cala ciaze cos mi tam wylatuje teraz bylo tego po prostu wiecej

Ale takie zbite razem to było,zwarte?

[sadlaczyca]

początkująca-dagmara, miałam tak kiedyś po badaniu w szpitalu, taka białobeżowa galaretka. Byłaś ostatnio na wizycie/przytulałaś się z tż?

katarzyniak, dobrze, że wróciłaś do domku

lejdi_aga, takie coś jak Ty opisujesz miałam ale po luteinie dowcipnej

Nie pamiętam kto pytał o aspargin.. Mi dawali w szpitalu i wypisali za którymś razem do domu w dawkowaniu 3x2 tabsy. Teraz też czasem biorę jak brzuch mocno się stawia.

U mnie na obiad makaron z sosem serowo-brokułowym z kurą

[gosia261282]

Dziewczyny która? Nie mogę się zdecydować:


http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Dou...item4616e52966


http://www.ebay.co.uk/itm/Tiny-Love-...item460bae8fc7

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-TINY-L...item232e64107f



http://www.ebay.co.uk/itm/Babys-Firs...item5656aff675

[senira666]

spadam zjadać obiadek i czekam na mężusia

[Le La]

Napisane przez isia4891

Cholera wymaz mi źle wyszedł....

Ale wyszlo Ci, ze masz gbs dodatni bo mnie tez wyszla jakas bakteria i pokazywalam te wyniki dr R.to powiedzial, ze ta bakterie ma kazdy, bo ona jest jakas z jelit, czy cos, wiec spokojnie. A nawet jak masz gbs + to dostaniesz antybiotyk przy porodzie i tyle, wiec sie nie denerwuj.

A ja wlasnie wyszorowalam na kolanach szczotka i cifem caly przedpokoj, bo mam takie chropowate plytki i brud sie w nich zbiera i mopem nie da rady tego wymyc. Ale powiek Wam, ze jakos po tym szorowaniu mnie kregoslup przestak bolec i lepiej sie czuje
Wiec wniosek z tego taki, ze na dolegliwosci ciazowe najlepszy sposob to szorowanie podlog na kolanach

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez isia4891

Cholera wymaz mi źle wyszedł....

Ale wyszlo Ci, ze masz gbs dodatni bo mnie tez wyszla jakas bakteria i pokazywalam te wyniki dr R.to powiedziala, ze ta bakterie ma kazdy, bo ona jest jakas z jelit, czy cos, wiec spokojnie. A nawet jak masz gbs + to dostaniesz antybiotyk przy porodzie i tyle, wiec sie nie denerwuj.

A ja wlasnie wyszorowalam na kolanach szczotka i cifem caly przedpokoj, bo mam takie chropowate plytki i brud sie w nich zbiera i mopem nie da rady tego wymyc. Ale powiek Wam, ze jakos po tym szorowaniu mnie kregoslup przestak bolec i lepiej sie czuje
Wiec wniosek z tego taki, ze na dolegliwosci ciazowe najlepszy sposob to szorowanie podlog na kolanach

gosia jak dla mnie ta ostatnia

[perfuzja]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

ja mam dopiero 32 tydzien, wizyta 16-go. Nie wiem czy jechac czy sie wstrzymac wygladalo to jak duzy uplaw,tak bym to nazwala. cala ciaze cos mi tam wylatuje teraz bylo tego po prostu wiecej

Mnie jakos w październiku wypadly 2 duze białe gluty. Nie powtórzyło się, czop to raczej nie był, bo chyba zdążyłabym urodzic parę razy
Jesli nie było zabarwione krwią, to ja bym nie panikowala.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez isia4891

Cholera wymaz mi źle wyszedł....

Gbs? Spokojnie, 30% kobiet to ma.
Dostaniesz antybiotyk przy porodzie i tyle.

[guapissima]

Napisane przez Inw

Cześć dziewczyny!

U mnie dziś już lepiej, Perfuzja chyba miałaś rację że te bóle to coś z serii krzywe spanie/nadwerężenie okolic kręgosłupa, mąż mnie wpakował wczoraj do ciepłej wanny, chyba coś się porozluźniało i dziś już mi lepiej. Ale bałam się trochę że coś nerkowego mogło się przyplątać, bo miałam raz kolkę nerkową kiedyś - teraz by mnie dobiła pewnie.
Kurcze, chciałabym urodzić w wannie jak widzę jak mi to teraz pomaga, ale jedyne miejsce gdzie na 100% by się dało to DN, a tam się nie kwalifikuję W pozostałych miejscach wanna w najlepszym razie jedna na oddział, a i chętnych do przyjęcia takiego porodu pewnie brak. Ech...

Dobra, biorę się za odpisywanie Nie sięgnę wstecz na cały wczorajszy dzień, ale tam gdzie mi cytatów zbrakło:

Demonyianioły pomyśl może nad nagrywaniem rozmów przez tel jeśli były woli dzwonić niż pisać? Zawsze to jakiś dowód w sądzie, chociaż nie wiem czy żeby przyjęli oficjalnie to nie musi wiedzieć nagrywany że jest nagrywany. Ale to już ktoś z wiedzą prawną musiałby podpowiedzieć. Wiesz, jak piszesz o nim to mam nieodparte wrażenie że on ma chad niezdiagnozowany albo ukrywany. Może to też warto sprawdzić jeśli chcesz ograniczenia praw rodzicielskich? Tylko pewnie ciężko by było jeśli jest za granicą, bo musiałby się poddać dobrowolnie badaniom.



Jak mocno przyśpię to i cała noc na lewym potrafi zejść, ale przeważnie kilka obrotów nocnych z boku na bok wychodzi Staram się tylko na plecach nie spać, żeby nie utrudniać przepływów wewnętrznych wszelakich, ale czasem jest to jedyna pozycja kiedy mogę wytrzymać z bólem biodra/pleców.



Aż zapytam z ciekawości, jak te liście malin i wiesiołek działają właściwie?



Kolejny sposób na przyspieszenie porodu dla niecierpliwych - ćwiczenia z parcia?



milka-pilka kawa zbożowa i żelazo się gryzą jakoś? Ja kawy normalnie nie piłam w ogóle, ale niedawno taką miałam ochotę że kupiłam zbożówkę i piję w proporcji 1/3 kawy 2/3 mleka. Czasem jakieś sensacje mi się pojawiały ale myślałam że to kwestia dużych ilości mleka, a to może być połączenie napoju z żelazem?



Hehe, ostatnio mąż przyniósł tą książeczkę razem z kilkoma rzeczami pożyczonymi dla malucha od koleżanki w pracy, ubiegłaś mnie bo chciałam zrobić fotkę i wrzucić Śmieszna w sumie, ale na informacjach z niej to bym nie polegała



Mi też lekarz mówił że dobrze podane znieczulenie może wręcz wspomóc poród. Ale wspominał też że dobrze zrobione nacięcie jest fajną sprawą, bo od razu można małą plastykę zrobić i w ogóle śladu po porodzie nie ma. A jednak z jakiegoś powodu większości kobiet w Polsce zzo kojarzy się z zaburzeniem porodu a nacięcie z siedzeniem na kółku i problemami ze współżyciem Chyba po prostu obaj ci lekarze dawno nie byli na "zwykłej" porodówce, gdzie do rodzącej nie ma całego zespołu, a mąż bywa jedyną osobą którą obchodzi co się dzieje z kobietą i dzieckiem. Mój wiem że na pewno oderwany w tej kwestii od rzeczywistości i dlatego ciągle mam dylemat co do szpitala - rady lekarza mam wrażenie że niekoniecznie się sprawdzą w naszej rzeczywistości



Ja myślałam nad czymś nieprzemakalnym, ale zewsząd słyszałam że nie potrzeba. I też sama nie wiem, bo jak jednak przesiąknie czy się uleje to rezygnować ze spacerów póki materacyk nie wyschnie po czyszczeniu?



presji nie czułam, cieszyłam się jak głupi do sera i tylko odliczałam do terminu gdzie mały Ja przez 7mcymiałby szansę na przeżycie w razie czego. A ostatnio dopiero zaczynam się bać tego co będzie, jak już realne się tak zupełnie stało że Grześ z nami będzie. Oby teraz kumulacja paniki się nie trafiła

ja mam podobnie. Caly czas mi sie wydawalo,ze 9 mc to wystarczajacy czas, zeby sobie wszystko poukladac w glowie, a dzisiaj jak pojechalismy na zakupy dla malego, to ze stresu, az sie w sklepie poplakalam.....

Napisane przez forester

jedno popołudnie i całkiem spora lektura mi się nazbierała.

niebieska2323 witaj
guapissima u mnie też będzie dwu językowo, mąż będzie gadał po swojemu (ukraińsku), ja po polsku, między sobą mówimy po polsku, więc mała raczej będzie bardziej polskojęzyczna, choc pewnie będzie robiła takie śmieszne wstawki jak mój mąż, który nie mówi spać a pońkać póki co teraz największą ruchliwość moje dziecko wykazuje przy muzyce ukraińskiej
perfuzja za usg. U mnie też padło hasło o zbyt szybko starzejącym się łożysku, ale w 29tc. Do tej pory nie wiem co o tym myśleć, ale moja lekarka jakoś zbytnio się tym nie przejęła.


też mi drętwieje bardziej jedna ręka, ale to jest związane z obciążeniem kręgosłupa i przesunięciem się punktu ciężkości. Po ciąży powinno minąć.


Wituś mi się zawsze bardzo podobał


jak się przewrócę na prawy to dostaje na tyle solidnego kopa, że wracam na lewy. Często wygodnie jest mi na plecach z głową wyżej.


mi stwierdziła to na usg, ale jak nie mam pojęcia.

jak czytam o Waszych pierwszych sygnałach porodu to mi się włos na głowie jeży. Na początku podchodziłam jakoś tak spokojnie do tego, ale jak mi ostatnio lekarka powiedziała, że na Święta to ona by zabrała ze sobą torbę do szpitala to jakoś tak mam ochotę się wycofać ze wszystkiego raczym krokiem.
Dzisiaj jestem tak śpiąca, że chyba wyrżnę głowa w klawiaturę.

Ja wlasnie nie chcialabym zaniedbac nauki polskiego, tylko u nas tylko ja mowie w tym jezyku, ale mam nadzieje,ze jakos bezbolesnie to przebiegnie

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny która? Nie mogę się zdecydować:


http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Dou...item4616e52966


http://www.ebay.co.uk/itm/Tiny-Love-...item460bae8fc7

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-TINY-L...item232e64107f



http://www.ebay.co.uk/itm/Babys-Firs...item5656aff675

Mi sie podoba opcja nr 3 lub 4


Ufffffff nadrobilam!!! My wlasnie wrocilismy z ikeowych zakupow dla Leona! W koncu mamy lozeczko!! Takie, o ktorym Agatka L ostatnio pisala. Przygotowalam piekna liste rzeczy, ktore beda nam potrzebne, wlacznie z iloscia. Przed wyjsciem poprosilam TZ aby ja zabral i co- ZAPOMNIAL!!! Moja pierwsza lista w zyciu okazala sie zbedna!! Na szczescie kupilismy w sumie wszystko z rzeczy wymienionych, wiec mi cisnienie opadlo
Odnosnie znieczulenia, to ja chce na 100% tylko nie wiem jeszcze jakie. W przyszla srode mam spotkanie z polozna, wiec dostane od niej termin do anestezjologa. Ja mam tak niski prog bolu, ze srednio ra.dze sobie nawet ze zwyklym bolem glowy

[Inw]

Napisane przez lolita25

O rany dziewczyny udławiłabym się michałkiem przed chwilą, aż nie miałam jak oddychać i wydobywałam z siebie dziwne dźwięki....dobrze ze się rozpuścił

Dobrze że nic się stało jednak, ale trzeba uważać z jedzeniem.

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny która? Nie mogę się zdecydować

Chyba ta dwustronna tinylove najpraktyczniejsza, najpierw duże kontrastowe wzory póki oczka się uczą widzieć, a potem jak maluch podrośnie to drobniejsze i kolorowsze. Chociaż to tak po namyśle, bo akurat wizualnie to inne bardziej mi się w oczy rzuciły

Napisane przez Le La

wniosek z tego taki, ze na dolegliwosci ciazowe najlepszy sposob to szorowanie podlog na kolanach

Ja po oklejaniu podłogi gazetami do remontu myślałam z kolei że spojenie mi się rozchodzi Ale to dziwne jakieś, bo właśnie słyszałam wcześniej że taka pozycja powinna być dobra, a mi szkodzi


Ufff... prasowanie na dziś skończone, teraz mandarynki i kanapa z książką, jak poleżę to może zbiorę się na jakiś spacer z mężem z wieczora

[selena85]

Napisane przez lejdi_aga13

ja jestem w koncowce 32 i nie mam ani torby spakowanej ani jeszcze nic nie zaczełam prac-wezme sie od przyszłego tygodnia sie za robote. Chce sie Was spytac:

ma ktoras z Was duzo sluzu takiego jak mleko z woda-wodniste bardzo jak woda ale białe jak mleko,tego jest duzo i nawet kilka razy dziennie sie pojawia i czuc kiedy to leci? mam 18dopiero spotkanie z połozna a zaczynam sie martwic...

Ja mam. Kapie cały dzień i lekarz sprawdza mi zawsze czy to nie od infekcji, ale nie. Normalka.
na wkładce hig. to wygląda wręcz jak mleko z mąką... masakra

Smieję się, bo u mojego lekarza przed wejściem do gabinetu idzie się do przebieralni, rozbiera od pasa w dół i nakłada taką medyczną spódniczkę do kolan i mówię, że kurde bez gaci te kilka kroków jak przejdę to chyba z mopem ktoś będzie musiał za mną leźć i wycierać podłogę, bo znaczę teren...

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez isia4891

Dziewczyny można brać aspargin w ciąży?
Biorę magnein, kalipoz, a i tak mam skurcze oko mi drga od paru dni.

Można. Mi dawali w szpitalu na bóle więzdaeł macicy 3 razy dziennie po 1 tabl. A teraz w domu jak mnie czasami ćmi podbrzusze to łykam 1 tabl i jest ok.

[gosia261282]

No właśnie mi też tak teraz po zastanowieniu trzy lub cztery,ta ostatnia ma efekty świetlne i dźwiękowe,więc może na później będzie lepsiejsza
Dzięki dziewczyny.
Właśnie jeszcze dla Kacperka został mi prezent świąteczny

[Roane]

Miałam koszmarną noc. Położyłam się koło 22, zasnęłam gdzieś tak między 3 a 4, i spałam na raty do południa. Któraś noc z rzędu z bezsennością. Jeśli to dłużej potrwa, to oszaleję

Demonyianioly, straszna ta baba! Jak wcześniej pisałaś, że Cię przepraszała za syna i wogóle, to myślałam że może chociaż Mikołajek babcię będzie miał, i zastanawiałam się jakim cudem ten Twój były tak się wyrodził, skoro matka jako tako normalna. Ale teraz widać że skoro matka ma takie przekonania co do tego, jak działa związek, to i wiadomo skąd podejście synusia.
On zostawił Cię w ciąży, a Ty powinnaś go przekonywać żeby wrócił? Pasuje to w sumie do tego co wcześniej pisałaś, że on Ci powiedział że nie wie czy chce być z Tobą. Jego świat pod różową kopułką wygląda tak, że Ty siedzisz i czekasz aż on łaskawie przytpomni sobie o swoich obowiązkach.
Straszne jest takie drobnomieszczańskie podejście do związków, żadnego szacunku do kobiety, do matki, bo najwyższą wartością jest żeby ludzie widzieli że dziecko ma pełną rodzinę, a to że ojciec jest taki a nie inny, to pech, matka polka powinna się męczyć. I jeszcze do podejście do pieniędzy i sądów. Tacy ludzie uważają że sądowne regulowanie spraw między ludźmi to najgorsze co może się wydarzyć, bo obcy ludzie dowiadują się, co się dzieje u nich w domu. Do jasnej cholery, gdyby dobrze się działo, to nie trzeba by ich do sądu zabierać i tam upominać się o swoje prawa. Dla nich istotniejsze jest, co ludzie sobie pomyślą, niż to że Twój synek ma prawo do otrzymywania pieniędzy od ojca a Ty masz obowiązek to prawo zabezpieczyć.
Moim zdaniem w takich sytuacjach wogóle nie powinno się dogadywać samodzielnie - co z tego że teraz chce płacić, skoro za rok może mu się odwidzieć, a bez wyroku sądowego nie masz żadnej podkładki do tego żeby domagać się respektowania praw Twojego dziecka.
Nie gadaj z nim przez telefon, domagaj się wszystkiego na piśmie - mailami, smsami. Oszczędzaj sobie nerwów. I weź pod uwagę że jak mu jasno napiszesz że chcesz wszystko na piśmie bo w sądzie się przyda, to on będzie brał to pod uwagę pisząc do Ciebie, i prawdopodbnie będzie uważał na słowa. Co może oznaczać mniej stresu dla Ciebie i mniej głupich tekstów. Trzymaj się

Napisane przez Akkma

Ja kiedyś usłyszałam 'wsadź sobie szyszkę w tyłek i spróbuj ją wyciągnąć'
(...)

Utkwił mi w pamięci taki tekst o porodzie "wyszedł wielbłąd przez ucho igielne"

Napisane przez katarzyniak

Wczoraj wypisano mnie ze szpitala (...)

Gratulacje

Napisane przez gosia261282

(...)
Ale koleżanki córa np miała dużą głowę (w ogóle cała była duża) i ona aż 40 musiała jej kupić!

I musiała tę główkę 40-centymetrową urodzić Szaleństwo
Wogóle nie zwracałam uwagi na rozmiary czapeczek do tej pory, nie miałam pojęcia w sumie że są Tak na oko brałam

Napisane przez vacuity

(...)
Jedna emerytowana położna wspominała mi, że kilka lat temu (jakoś po wejściu do UE) była akcja z wyposażaniem szpitali w bajery związane z rodzeniem (bajery, które są oczywiście standardem na zachodzie) - typu worki sako, krzesła do rodzenia, drążki itp. Ta kobieta pracuje teraz jako doula więc sporo szpitali zwiedziła, wiele "od zaplecza" i widziała czasem te rzeczy nawet nie rozpakowane, upchnięte po parę lat w jakiś magazynkach, bo "nie ma miejsca" ani chęci, by ułatwić rodzenie kobietom. Każdy szpital dostał taki zestaw, bo trzeba było spełniać jakieś unijne standardy, ale nie każdy szpital korzysta - łatwiej jest im położyć rozkraczoną kobietę na łóżku gdzie mogą sobie spokojnie zajrzeć i wygodnie kontrolować sytuację, niż odbierać poród na kolanach kiedy kobieta siedzi na tym okrągłym taborecie, leży w wannie czy na worku. Taka smutna prawda.
(...)

Jak z tą aferą jakiś czas temu, że orkiestra Owsiaka zafundowała szpitalowi jakiś wypaśny sprzęt do noworodków, a oni go trzymali w magazynie długi czas i oczywiście nie używali, bo coś tam. Państwowa służba zdrowie się kłania

Napisane przez lidkaa82

Od razu mi się przypomina tekst mojej położnej która odbierała pierwszy poród. Niewiele kontaktowałam ale to jej zapamiętam do końca zycia kiedy na łóżku porodowym nie mogłam opanować drżenia nóg a ona do mnie wywaliła "Pani W proszę leżeć prosto bo ja muszę mieć symetryczny obraz". Uwierzcie że szczerze ją za to znienawidziłam i miałam ochotę kopnąć ją w twarz, najlepiej dwa razy co by było symetrycznie [COLOR="Silver"]
(...)

Oo, powiedziałaś jej co o tym myślisz? Takie podejście położnej to nic tylko

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny która? Nie mogę się zdecydować:


http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Dou...item4616e52966


http://www.ebay.co.uk/itm/Tiny-Love-...item460bae8fc7

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-TINY-L...item232e64107f



http://www.ebay.co.uk/itm/Babys-Firs...item5656aff675

Tę z Lamaze oglądałam w realu, i jest naprawdę fajna jakościowo, no i te kolory, piękne!

[katarzyniak]

Dzięki za info Kupiłam dwie czapeczki: jedna welurowa fioletowa 36, a druga polarowa beżowa rozmiar 38


Dziewczyny a kupowałyście jakieś komplety cieplejsze dla dziecka typu: ciepłe spodenki i bluza? Bo chyba w coś takiego trzeba ubrać jak się wychodzi ze szpitala? I na to kombinezonik? Szukam i nic nie mogę fajnego znaleźć, a jak już coś znajdę to cena powala...


Anioły - czytam Twoje relacje z tej sytuacji i jestem w szoku jacy ludzie potrafią być bezczelni :0 !!! A wiadomo dlaczego synuś taki a nie inny... niedaleko pada jabłko od jabłoni.. A czy Twój tż ma jakieś rodzeństwo/ ojca? Może od nich otrzymałabyś trochę zrozumienia? Wg mnie powinnaś nagrywać rozmowy z TŻ, albo kontaktować się na piśmie.

[selena85]

Napisane przez lolita25

O rany dziewczyny udławiłabym się michałkiem przed chwilą, aż nie miałam jak oddychać i wydobywałam z siebie dziwne dźwięki....dobrze ze się rozpuścił

Zazdroszczę!

Ile ja bym dała za to, żeby włożyć Michałka do ust....
Już nawet to udławienie bym zaryzykowała, gdybym tylko mogła <marzenie>

[perfuzja]

Gosia ja mam tą trzecia

Swoją drogą o mało jej nie wyrzucilam - dostałam razem z lozeczkiem i nie miałam pojęcia do czego niby to ma służyć Dopiero moja mama przyszła i mnie ochrzanila, ze jest super i nie wolno mi tego wyrzucać ,

[selena85]

Napisane przez katarzyniak

Dzięki za info Kupiłam dwie czapeczki: jedna welurowa fioletowa 36, a druga polarowa beżowa rozmiar 38

Dziewczyny a kupowałyście jakieś komplety cieplejsze dla dziecka typu: ciepłe spodenki i bluza? Bo chyba w coś takiego trzeba ubrać jak się wychodzi ze szpitala? I na to kombinezonik? Szukam i nic nie mogę fajnego znaleźć, a jak już coś znajdę to cena powala...

Ja mam dwa ciepłe sweterki rozpinane.

Ale w sumie z tymi ciepłymi spodenkami to chyba też dobry pomysł, może warto też takie kupić. hmmm....

Tylko te spodenki wtedy na sposzki chyba sie założy?

I pozniej dziecko w kombinezonik, fotelik i mozna wraca ze szpitala domu : )

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez Roane

Demonyianioly, straszna ta baba! Jak wcześniej pisałaś, że Cię przepraszała za syna i wogóle, to myślałam że może chociaż Mikołajek babcię będzie miał, i zastanawiałam się jakim cudem ten Twój były tak się wyrodził, skoro matka jako tako normalna. Ale teraz widać że skoro matka ma takie przekonania co do tego, jak działa związek, to i wiadomo skąd podejście synusia.
On zostawił Cię w ciąży, a Ty powinnaś go przekonywać żeby wrócił? Pasuje to w sumie do tego co wcześniej pisałaś, że on Ci powiedział że nie wie czy chce być z Tobą. Jego świat pod różową kopułką wygląda tak, że Ty siedzisz i czekasz aż on łaskawie przytpomni sobie o swoich obowiązkach.
Straszne jest takie drobnomieszczańskie podejście do związków, żadnego szacunku do kobiety, do matki, bo najwyższą wartością jest żeby ludzie widzieli że dziecko ma pełną rodzinę, a to że ojciec jest taki a nie inny, to pech, matka polka powinna się męczyć. I jeszcze do podejście do pieniędzy i sądów. Tacy ludzie uważają że sądowne regulowanie spraw między ludźmi to najgorsze co może się wydarzyć, bo obcy ludzie dowiadują się, co się dzieje u nich w domu. Do jasnej cholery, gdyby dobrze się działo, to nie trzeba by ich do sądu zabierać i tam upominać się o swoje prawa. Dla nich istotniejsze jest, co ludzie sobie pomyślą, niż to że Twój synek ma prawo do otrzymywania pieniędzy od ojca a Ty masz obowiązek to prawo zabezpieczyć.
Moim zdaniem w takich sytuacjach wogóle nie powinno się dogadywać samodzielnie - co z tego że teraz chce płacić, skoro za rok może mu się odwidzieć, a bez wyroku sądowego nie masz żadnej podkładki do tego żeby domagać się respektowania praw Twojego dziecka.
Nie gadaj z nim przez telefon, domagaj się wszystkiego na piśmie - mailami, smsami. Oszczędzaj sobie nerwów. I weź pod uwagę że jak mu jasno napiszesz że chcesz wszystko na piśmie bo w sądzie się przyda, to on będzie brał to pod uwagę pisząc do Ciebie, i prawdopodbnie będzie uważał na słowa. Co może oznaczać mniej stresu dla Ciebie i mniej głupich tekstów. Trzymaj się

Popieram!

[perfuzja]

Napisane przez katarzyniak

Dziewczyny a kupowałyście jakieś komplety cieplejsze dla dziecka typu: ciepłe spodenki i bluza? Bo chyba w coś takiego trzeba ubrać jak się wychodzi ze szpitala? I na to kombinezonik? Szukam i nic nie mogę fajnego znaleźć, a jak już coś znajdę to cena powala...

Ja mam jakieś bluzy i spodnie jeansowe, ale na wyjście ze szpitala planuje body+pajac welurowy i na to kombinezon. Ewentualnie na body jeszcze pajac bawelniany jesli bedzie bardzo zimno.

[Roane]

Napisane przez guapissima

(...)
Ja wlasnie nie chcialabym zaniedbac nauki polskiego, tylko u nas tylko ja mowie w tym jezyku, ale mam nadzieje,ze jakos bezbolesnie to przebiegnie
(...)

My zastanawiamy się nad wychowaniem bilingualnym. Ja mówię biegle po angielsku, więc teoria była taka, że ja po angielsku, a TŻ po polsku. Szukałam nawet na necie kogoś, kto właśnie w ten sposób wychowuje dziecko - chodziło mi o sytuację gdzie jedno z rodziców rozmawia z dzieckiem tylko w języku obcym, mimo oboje rodziców to polacy. I nie znalazłam nikogo, wszystkie osoby które udało mi się namierzyć to międzynarodowe pary.
Nawet już kilka książeczek kupiłam po angielsku, żeby czytać na dobranoc

Napisane przez lejdi_aga13

(...)
ma ktoras z Was duzo sluzu takiego jak mleko z woda-wodniste bardzo jak woda ale białe jak mleko,tego jest duzo i nawet kilka razy dziennie sie pojawia i czuc kiedy to leci? mam 18dopiero spotkanie z połozna a zaczynam sie martwic...

Ja mam podobnie, w sensie dużo śluzu, koloru wody z mlekiem, i też czasem czuję jak mi leci.
Ze dwa, trzy tygodnie temu miałam nawet lekką panikę na ten temat - poczułam to "lecenie" na tyle wyraźnie, że zostawiłam TŻa na środku supermarketu, i poprułam szukać toalety, bo myślałam że mam krwotok, albo wody mi odchodzą, albo cholera wie co jeszcze. Normalnie gorąco mi się zrobiło ze strachu, a to był tylko durny śluz.
Położna powiedziała że takie śluzy się zdarzają, i jeśli nie ma w nich krwi, an i nie towarzyszą im inne niepokojące objawy, to nie ma co się przejmować.

[perfuzja]

Napisane przez Roane

My zastanawiamy się nad wychowaniem bilingualnym. Ja mówię biegle po angielsku, więc teoria była taka, że ja po angielsku, a TŻ po polsku. Szukałam nawet na necie kogoś, kto właśnie w ten sposób wychowuje dziecko - chodziło mi o sytuację gdzie jedno z rodziców rozmawia z dzieckiem tylko w języku obcym, mimo oboje rodziców to polacy. I nie znalazłam nikogo, wszystkie osoby które udało mi się namierzyć to międzynarodowe pary.
Nawet już kilka książeczek kupiłam po angielsku, żeby czytać na dobranoc

Jesli nie jestes dwujezyczna, to uważam, ze to chybiony pomysł. Juz nie mówiąc o tym, ze nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądać w praktyce - w sklepie, na placu zabaw itp.

[patrycjja]

Ja myślałam, że po szpitalu długie body+półśpiochy (ew skarpetki czy sweterek w razie mrozów), do tego mam ciepły kombinezon misia z łapkami zakładanymi, w foteliku dokryć kocem i już.
A teraz już sama nie wiem, czy to nie za cienko. W zasadzie kombinezon ciepły, a do i z samochodu rzut beretem.

Powiem Wam, że bardzo boję się przegrzania dziecka. Przyjaciółki syn majac 2,5 roku trzy razy leżał w szpitalu z zapaleniem płuc. O innych wizytach nie wspomnę. I on był tak grzany - mało, że ubranka to jeszcze łóżeczko przy kaloryferze. Chce tego uniknąć.

Właśnie zajrzałam do rzeczy Małej - pisałyście o braku rajstopek a u mnie tego masa się uzbierała :p nie wiem czy zdążę ją w to wszystko ubrać. Mało tego nie wiem czy cokolwiek jej zaloze, bo przecież może jej to nie pasować

[Roane]

Napisane przez katarzyniak

(...)
Dziewczyny a kupowałyście jakieś komplety cieplejsze dla dziecka typu: ciepłe spodenki i bluza? Bo chyba w coś takiego trzeba ubrać jak się wychodzi ze szpitala? I na to kombinezonik? Szukam i nic nie mogę fajnego znaleźć, a jak już coś znajdę to cena powala...
(...)

Myślę że takie ciepłe spodenki + bluzę może być początkującej mamusi niełatwo założyć Ja nie zamierzam się porywać na takie wyzwania
Ja planuję bieliznę, na to welurowy pajac, i na to leciutki śpiworek. W PL jest sporo zimniej, więc pewnie gruby śpiwór byłby lepszy + jakiś kocyk czy coś.

Napisane przez selena85

(...)
Ile ja bym dała za to, żeby włożyć Michałka do ust....
Już nawet to udławienie bym zaryzykowała, gdybym tylko mogła <marzenie>

Zjadłam wczoraj całe pudełeczko śledzi po kaszubsku. Mówię Wam jakie dobre były. Jak zaczęłam to nawet cebulę skrupulatnie powybierałam z pudełka tak mi smakowało. A co najlepsze - żadnej zgagi, niestrawności, atrakcji żołądkowych, nic Na zdrowie nam poszło
Już się czaję na drugie pudełko które stoi w lodówce i miało być dla TŻa. Dziecku chyba nie pożałuje

[Lusso]

jeee przyznali mi kredyt we wtorek idę podpisać umowę a w środę SZALEŃSTWO zakupowe

[Roane]

Napisane przez perfuzja

Jesli nie jestes dwujezyczna, to uważam, ze to chybiony pomysł. Juz nie mówiąc o tym, ze nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądać w praktyce - w sklepie, na placu zabaw itp.

Też mam co do tego bardzo dużo wątpliwości.
Ale mieszkamy w kraju anglojęzycznym, i jednym z argumentów za było to, żeby uniknąć sytuacji gdzie dziecko w wieku 3 lat pójdzie do przedszkola i ani be ani me. A wtedy będzie już trochę późno - ja wiem że dzieci szybko się uczą i wogóle, ale jest różnica między nativem a kimś kto zaczął się uczyć dopiero w przedszkolu. Ja uczę się angielskiego od małego, latami mieszkałam w krajach anglojęzycznych, więcej używam angielskiego niż polskiego, ale dla mnie jest to język obcy i zawsze będzie. I bardzo chcielibyśmy żeby dziecko było dwujęzyczne od początku, żeby tej bariery wogóle nie było.
A co do tego jak miałoby to wyglądać w realu, w rzeczywistości, to akurat mnie nie przeraża - po polsku rozmawiam tylko z TŻem, albo przez telefon z przyjaciółmi z Polski. Z całą resztą świata od lat komunikuję się po angielsku.

[vacuity]

Napisane przez Inw

Ja słyszałam od położnej że zupełnie inaczej wygląda i przyjmuje się poród w różnych pozycjach i po prostu nie każda położna potrafi przyjąć w innej niż leżąca, bo kiedyś tylko o takiej uczyli.

Sorry, ale co to za argument, że położna umie przyjąć poród tylko w jednej pozycji, bo kiedyś tak uczyli? Kobieta ma prawo rodzić tak, jak jej wygodnie, a obowiązkiem położnej jest uzupełnić kompetencje - jeśli takich nie posiada. My pracując też się szkolimy i dostosowujemy do rynku i to normalne. Jakbym powiedziała w pracy, że nie będę czegoś robić, bo mnie na studiach nie nauczyli, to pracodawca zaśmiałby mi się w twarz i pokazał drzwi. I miałby rację. Ale tak jak któraś z Dziewczyn pisała - póki szpitale są państwowe, jesteśmy traktowani nie jak klienci, tylko upierdliwi petenci.

Napisane przez lejdi_aga13

moj synek mial 3 dni 38,6temp.... wczoraj 39 temp wieczorem, w tej chwili ma 38,5 ...jak wieczorem urosnie to pojade z nim do lekarza wieczorem. Nie chce kurcze jesc od 2 dni,kaszel z chrypka brzydki,katar.... i lezy cały dzien biedak...oby go zbadali porzadnie a nie dali paracetamol

Kurczę, mogliby potraktować to poważniej. Choroba się rozwija, a jakby zaczęli go leczyć wtedy, gdy pierwszy raz z nim poszłaś, to może byłoby już po wszystkim.

Napisane przez lidkaa82

No dokładnie tak myje i mam smugi

No to nie wiem dlaczego tak się dzieje Są rzeczywiście specjalne szmatki do szyb, myje się wtedy okno tylko ciepłą wodą i taką szmatką dociera, moja mama ma i sobie chwali, ale ja nie próbowałam. Ja też w tym roku okien nie ruszam - najmę męża jak wróci, a jeśli nie będzie czasu to zostaną brudne, ot co

Napisane przez selena85

Ja mam. Kapie cały dzień i lekarz sprawdza mi zawsze czy to nie od infekcji, ale nie. Normalka.
na wkładce hig. to wygląda wręcz jak mleko z mąką... masakra

Ja mam dokładnie tak samo, niestety.

Napisane przez katarzyniak

Dziewczyny a kupowałyście jakieś komplety cieplejsze dla dziecka typu: ciepłe spodenki i bluza? Bo chyba w coś takiego trzeba ubrać jak się wychodzi ze szpitala? I na to kombinezonik? Szukam i nic nie mogę fajnego znaleźć, a jak już coś znajdę to cena powala...

Ja na wyjście planuję body (plus ewentualnie śpiochy/półśpiochy) i taki grubszy pajacyk pod kombinezonik.

Napisane przez Roane

Zjadłam wczoraj całe pudełeczko śledzi po kaszubsku. Mówię Wam jakie dobre były. Jak zaczęłam to nawet cebulę skrupulatnie powybierałam z pudełka tak mi smakowało. A co najlepsze - żadnej zgagi, niestrawności, atrakcji żołądkowych, nic Na zdrowie nam poszło
Już się czaję na drugie pudełko które stoi w lodówce i miało być dla TŻa. Dziecku chyba nie pożałuje

A ja właśnie zjadłam takie w śmietanie, z cebulką. Mniam!!

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez mengazhu

Ja mam termin przed Tobą i kompletnie NIC z wymienionych tu rzeczy. Po świętach, na spokojnie.

Ja mam CC 20 stycznia i też jeszcze nic nie kupiłam. Mam tylko odziedziczone ciuszki, powoli zaczynam ich inwentaryzację. Od jutra allegro i zabieram się za zakupy dla małej

Napisane przez lidkaa82

Dziewczyny a jaki macie patent na mycie okien?? Bo ja się zawsze namacham a potem słońce zaświeci i mnie cholera bierze ile smug wyłazi

Ja podobnie jak ktoś już pisał - najpierw myję szmatką (płynem do naczyń np), przecieram, potem płyn do okien i wycieram papierem toaletowym - najlepszy taki szary jest

[perfuzja]

Napisane przez Roane

Też mam co do tego bardzo dużo wątpliwości.
Ale mieszkamy w kraju anglojęzycznym, i jednym z argumentów za było to, żeby uniknąć sytuacji gdzie dziecko w wieku 3 lat pójdzie do przedszkola i ani be ani me. A wtedy będzie już trochę późno - ja wiem że dzieci szybko się uczą i wogóle, ale jest różnica między nativem a kimś kto zaczął się uczyć dopiero w przedszkolu. Ja uczę się angielskiego od małego, latami mieszkałam w krajach anglojęzycznych, więcej używam angielskiego niż polskiego, ale dla mnie jest to język obcy i zawsze będzie. I bardzo chcielibyśmy żeby dziecko było dwujęzyczne od początku, żeby tej bariery wogóle nie było.
A co do tego jak miałoby to wyglądać w realu, w rzeczywistości, to akurat mnie nie przeraża - po polsku rozmawiam tylko z TŻem, albo przez telefon z przyjaciółmi z Polski. Z całą resztą świata od lat komunikuję się po angielsku.

A, bo ja zapomniałam, ze Wy nie w Polsce

Ale w tej sytuacji tym bardziej nie wprowadzalabym angielskiego sztucznie. Będziecie przeciez chodzić na płace zabaw i inne takie - dziecko automatycznie nauczy się angielskiego, tym bym się W OGOLE nie przejmowala. Raczej balabym się, ze po jakimś czasie dziecko odmówi mowienia po polsku.

Mam koleżankę, ktora jako dziecko przeprowadzila się do Finlandii, poszła tam do przedszkola i po 3 czy 4 miesiącach w domu ze swoją siostra rozmawiała wyłącznie po finsku
Maja to na kasetach i teraz nie maja pojęcia o czym rozmawialy, bo wrócili do polski i nikt nie przypilnowal, zeby dziewczynom utrwalić fiński.

[sadlaczyca]

katarzyniak, podobnie ja dziewczyny planuję na wyjście body z kr rękawem i na to pajacyk. Kombinezon mam dość gruby i jakby były jakieś mrozy stulecia to na to jeszcze jakiś kocyk rzucę. Poza tym dziecko będzie na podwórku tylko chwilkę, u nas można samochodem podjechać pod same drzwi wyjścia ze szpitala i pod same drzwi naszego domu

[yummi_mummy]

z serii "głupie pytania"
jak to nazwać po polsku / pod czym szukać na alllegro??
Mnie się wszystkie podobają....

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny która? Nie mogę się zdecydować:


http://www.ebay.co.uk/itm/Lamaze-Dou...item4616e52966


http://www.ebay.co.uk/itm/Tiny-Love-...item460bae8fc7

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-TINY-L...item232e64107f



http://www.ebay.co.uk/itm/Babys-Firs...item5656aff675

[magnusia]

Napisane przez isia4891

Cholera wymaz mi źle wyszedł....

spokojnie co druga kobita to ma- dadzą antybiotyk osłonowi i będzie dobrze

katarzyniak-- super, że w domku jesteś, odpoczywaj

[isia4891]

Wyszedł mi gbs dodatni bardzo liczne. Dzwolniłam do lekarza i teraz nic z tym nie zrobimy, przed porodem dostane antybiotyk .

Poczytalam trochę fora na necie ..lepiej tam nie zaglądać...