Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9 - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-06, 13:46   #3841
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
No to zaczynamy doping

marieee marieee marieee

marieee marieee marieee

marieee marieee marieee


marieee marieee marieee

marieee marieee marieee

marieee marieee marieee

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Eryk ostatnio nawet surową cebulę jadł.
Extra Widać smakosz z niego - może kiedyś zostanie jakimś sławnym Szefem Kuchni!

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Dooobra biorę się za porządne sprzątanie, bo za 2 godz będą tutaj moi rodzice
A co z kibelkiem??? Jak sobie radzicie?
Rodzicom zachce się siusiu i będą w kropce
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:49   #3842
patrycjja
Zadomowienie
 
Avatar patrycjja
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

U mnie z piciem jest tak, że wieczorem odpuszczam, a w nocy aby usta zmocze, bo inaczej to mogłabym nie schodzić z kibelka.
Te rekordy dzisiaj to z "pustego" pęcherza (serio, nad ranem to już nie wiedziałam skad ten hiper pełny pecherz)
Brzuch mi się trochę obniżył, a co za tym idzie moje wszystkie flaki są przygniecione przez Małą - grawitacja dziala:p i stąd ta upierdliwość narządów wewnętrznych:p

Dobrze, że do karmienia macie podobne podejście, bo nie czuję się jak matka wyrodna co dziecka karmić nie chce :p ale przyznam, że nie widzę siebie biegającej za Młodą i proszącej żeby coś zjadła
__________________
patrycjja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:51   #3843
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez _Shiloh_ Pokaż wiadomość
Patrzcie ciotki jaka pyza ze mnie
Śliczny maluch

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Co do szpitali to z tego co sie orientuje i jak to zawsze u nas bylo to o 6 rano zasuwaja juz polozne z termometrem potem pseudo sniadanie ( najczesciej kromka chleba i pol bulki do tego milimetr pseudo masla i plaster czegos co ma wedline udawac) obiady zawsze dawali po 12 i z reguly to byla woda udajaca zupe a na kolacje resztki ze sniadania. Tak to wyglada na wiekszosci oddzialow wiec sadze ze na porodowce jest podobnie. Takze bez wlasnej walowki sie nie obejdzie
Niestety w szpitalach jedzenie jest słabe - mój dziadek jak idzie na oddział to zawsze bardzo chudnie, a w domu nadrabia, chociaż teściowa twierdzi, że jest bardzo dobre co człowiek to opinia. Dla mnie śmieszne są godziny posiłków - obiad o 13:00, kolacja o 17:00, a do rana nic

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Czuje sie jak wyrodna matka. O 22h, po prawie 5 godzinach wiszenia przy piersi powiedziałam basta. A w zasadzie wyryczalam, bo byłam już w takim stanie (nie mowiac juz o stanie moich sutkow) ze byłam gotowa wyrzucić malego przez balkon, wsadzic do zamrozalnika albo napoic alkoholem byle tylko odczepic go od piersi i nie słuchać histerycznych rykow Mąż wziął go na spacer, a ja poszłam spać zalewajac sie łzami. Emil ryczal przez 2 i pól godziny - mój mąż próbował go przez cały ten czas uspokoić, ja spalam Potem Emil zasnął ze zmęczenia i spał aż do teraz, czyli do 4h30.
Współczuję i jednocześnie podziwiam za cierpliwość. Tak jak dziewczyny radziły, spróbuj może z innymi smoczkami, może akurat mu podpasuje... Ewentualnie możesz pomyśleć o doradczyni laktacyjnej...

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Wczoraj zasypiałam nie wiem ile godzin, ale zgaga rypała mnie długo i intensywnie. A potem przez sen prawie znokautowałam TŻa


Też sobie fotel do karmienia upatrzyłam, taki bujany, z podnóżnkiem który też jest bujany. Jak na nim usiadłam w sklepie, to normalnie wstawać nie chciałam Ale myślę że ze sprezentowaniem mi fotela poczekamy, aż laktacja się unormuje. Jestem na 120% przekonana że będę piersią karmić, ale jednak fajnie byłoby być pewną (niby zawsze może się coś zdarzyć), zanim poczynię spory wydatek w tym kierunku - ten fotel który mi się podoba był pioruńsko drogi
Próbowałaś kłaść się spać z głową ułożoną dużo wyżej? W pozycji półleżącej? Jak miałam zgagę, która nie chciała przejść po zastosowaniu żadnych leków puściło dopiero jak położyłam się w takiej pozycji.

Do zakupu fotela nie musisz przecież karmić piersią. Taki fotel przyda się również do karmienia butelką

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Z mm hipp to mogę polecić
Chodzi o to mm?
https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=331


Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Zgłosiłam się rano, wyszły lekkie skurcze na ktg. Jestem na sali 3 os. Panie mają już swoje skarby przy sobie. Ją nam liczyć ruchy. Przepraszam za błędy. Pisze z telefonu, dodatkowo nie ze swojego. Bo mój rozsypał się w nocy...
To trzymam kciuki, żeby się coś ruszyło

Maruda, cały czas trzymam kciuki za Was i Krzysia!


Dzisiaj przestawiamy meble, żeby zrobić miejsce na łóżeczko i w tym tygodniu być może uda nam się je przywieźć i złożyć powyciągałam wszystkie rzeczy małej z szafki i złapałam kota jak bawi się zabawką Lamaze
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:51   #3844
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo sie
Zadzwonilam do gina i kazal natychmiast jechac do szpitala, tak sie zestresowalam, ze az mi puscilo Zrobilam sobie wczesniej goracy prysznic i dalo rade.
Dzieki za wsparcie
uczcijmy puszczonego sika

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać
wszystko będzie dobrze. Hmm 700 g to duża rozbieżność jak na 4 dni .
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:52   #3845
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, durne pytanie - cc mam zaplanowane na 7 lutego - ale co jeżeli zacznę wcześniej rodzić? Idę po prostu do szpitala i dalej normalnie podlegam operacji? Zastanawiam się nad takimi rzeczami bo np. powinnam przez kilka godzin wcześniej nic nie jeść, a w tej sytuacji co?
Też jestem w takiej sytuacji i się nad tym zastanawiałam. Najwyżej ukroją nas po jedzeniu Nie będziemy umierać z głodu przynajmniej
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:52   #3846
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo sie
Zadzwonilam do gina i kazal natychmiast jechac do szpitala, tak sie zestresowalam, ze az mi puscilo Zrobilam sobie wczesniej goracy prysznic i dalo rade.
Dzieki za wsparcie
no super ale mimo wszystko obserwuj i jakby co jedź do szpitala
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:55   #3847
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
Te rekordy dzisiaj to z "pustego" pęcherza (serio, nad ranem to już nie wiedziałam skad ten hiper pełny pecherz)
Maluszek siusia to i się więcej tego zbiera
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-06, 13:56   #3848
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Niby tak,ale tu jednak większość kobiet karmi mm,które jest wzbogacone w tą witaminę. W Polsce jak lekarka badała Eryka to kazała mu zwiększyć dawkę wit D do 1000 j.
ano faktycznie zapomniałam że przy mieszance witaminy są w środku.
no to wychodzi jednak na to, że pokarm kobiecy wcale nie taki doskonały

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
nudzi mi się.. Nic się nie dzieje.. Chyba pójdę spać.
masz rację wyśpij się.

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo sie
Zadzwonilam do gina i kazal natychmiast jechac do szpitala, tak sie zestresowalam, ze az mi puscilo Zrobilam sobie wczesniej goracy prysznic i dalo rade.
Dzieki za wsparcie
ufff to dobrze że jednak puściło...

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość

Mam do Was pytanie, czym tak naprawdę grożą w donoszonej już ciąży:
-przeziębienie
-infekcja grzybiczna wiadomo gdzie
-"wąchanie" świeżo pomalowanych ścian
-przebywanie w pyle?

Bo jeszcze łapię doła, że zaszkodziłam dziecku (niby się rusza, ale co z tego?)
zaszkodzić na pewno nie zaszkodziłaś nie dołuj się. najgroźniejsza z tego chyba jest infekcja a wąchanie czy przebywanie to w donoszonej ciąży już niczym nie grozi

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
To niepowtarzalna okacja w życiu, żeby się objadać bezkarnie. Już nigdy tak nie będzie, chyba że przy kolejnym dziecku. Korzystaj póki możesz
haha kolejnego nie planuję w najbliższym dziesięcioleciu
a do bezkarnego objadania się nie trzeba mi ciąży



edit
forester powodzenia w szpitalu!

Shizu48 jeszcze co do tego jedzenia przed cc. przy planowanym możesz sobie stosować diety ale jak złapie nagle to raczej nic nie dają. dlatego moim zdaniem dobrze jest poddać się lewatywie, bo serio ostatnią rzeczą którą chciałabym robić po cięciu to cisnąć na siłę w wc albo dostać biegunki
ja dalej kaszląc czy kichając skręcam się z bólu a w szpitalu zakrztusiłam się chyba z trzy razy i myślałam że zejdę z bólu a szwy mi pękną jak zaczęłam kaszleć:/
ja jakieś 1,5 tygodnia przez cc piłam (nieregulanie) napary z przywrotnika, w szpitalu też i nadal piję (teraz już regularnie). Lekarz ginekolog polecił naszej wątkowej Messuhah przy cc. pisała o tym i chyba żeby łykać brom, ale ja tego już nie robiłam. ogólnie jest to zioło na "sprawy kobiece"

Edytowane przez pilotka86
Czas edycji: 2014-01-06 o 14:06
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:56   #3849
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo sie
Zadzwonilam do gina i kazal natychmiast jechac do szpitala, tak sie zestresowalam, ze az mi puscilo Zrobilam sobie wczesniej goracy prysznic i dalo rade.
Dzieki za wsparcie
To super! Ale jedziesz do szpitala czy już nie?




Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać

Oj,współczuję. A teraz normalnie się już rusza?
Widać więc,że te usg dokładne nie są. Postaraj się nie martwić!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:57   #3850
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość



Mnie non stop suszy, potrafię iść po lodówki i za jednym zamachem pół kartonu soku z gwinta wydudnić, tak mi się czasem pić chce. Całymi dniami piję zieloną herbatkę, wodę z cytryną, miętę, rumianek, ciągle mi mało. I non stop sikam, wiecie jak nam wzrosło zużycie papieru toaletowego

u mnie to samo- mąż się ostatnio zapytał czy ja ten papier jem bo tak znika. Powiedziałam, że owszem i czy nigdy nie słuszał o tym jak zdrowa jest celuloza?
zajęło mu ze 2 min aby zatrybić że to joke
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 13:58   #3851
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
U mnie było i domowe i gotowe. Gotowe wygodne jak się gdzieś idzie,żeby zabrać.
Ciekawe czy da się w domu słoiczki zrobić. No bo to że papki i zupki można mrozić to wiem, ale ciekawe czy takie np. jabłuszko z marchewką łatwo byłoby zasłoiczkować i zawekować. Muszę pogooglać czy ktoś już na to wpadł


Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
(...)
U mnie w rodzinie jest podobnie. Mama od samego początku zaklada ze przeciez ja nie dam rady z dzieckiem i tz, bo ja po cc, a tz to sie nie nadaje itp. A ja wiem ze damy sobie rade sami, nie z takich trudnych sytuacji wychodzilismy razem - po 3 poronieniach potrafilismy nawzajem sie wspierac i podnosić, chodzilismy razem po lekarzach, na badania - za kazdym razem czułam ze kocham tz coraz bardziej, wiele osob moze by sie poddało, ale my nie. Rownie dobrze tz mógłby powiedziec ze jestem jakas "wybrakowana" i dac sobie ze mną spokój, ale on tak nie mowil, mowil tylko ze "czuje sie winny, i ze to ja głównie sie nacierpie". W tej sytuacji rodzinka, glownie z mamą miala to gdzies - po 3 poronieniu mama praktycznie inf.potraktowala jak powietrze. Teraz w tej 4 ciąży nagle ją oświeciło ze musi zachowac sie jak mama, i przez dwa dni przyjezdzala zeby np pranie mi zrobic, a na koncu pokłóciła sie z tz, wygarniajac mu na dworze przy sąsiadach ze "nie pozwoli na to zebym 4 raz poronila przez tż" - dla mnie to bylo przekroczenie granic.
Do tej pory raz na tydzień słysze pytanie czy aby "tz nie kłóci sie z Tobą?" I tak naprawde w ogole nie kłócimy sie, ja leże od samego początku, on robi doslownie wszystko przy mnie- sprząta, gotuje, prasuje, pomaga mi nawet przy myciu wycierąj nogi - ale co tam, mam wg nich podłego męża i po narodzinach dziecka napewno nie damy sobie rady.
(...)
Ludzie mierzą innych ludzi swoją miarką - jeśli Twoja mama miała wiecznie piekło z mężem alkoholikiem, to nic dziwnego że trudno jej uwierzyć że Twój związek jest inny, bo lata jej doświadczeń prawdopodobnie sprawiły, że dla niej wieczne awantury są właśnie normą.
Takie podejście sprzed pół wieku, ze facet niemowlęciem nie może się zająć. Facet taki sam rodzic jak kobieta, oprócz karmienia cyckiem wszystko może zrobić równie dobrze jak matka, ale "ludziom starszej daty" nie idzie tego przetłumaczyć


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Niby tak,ale tu jednak większość kobiet karmi mm,które jest wzbogacone w tą witaminę. W Polsce jak lekarka badała Eryka to kazała mu zwiększyć dawkę wit D do 1000 j.
Ciekawe czy witamina D magazynuje się w organizmie. No bo jeśli tak jak witamina C, zbyteczna jest wydalana, to podawanie nic nie zaszkodzi. Ale jeśli się zbiera to może zaszkodzić.


Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny udalo sie
Zadzwonilam do gina i kazal natychmiast jechac do szpitala, tak sie zestresowalam, ze az mi puscilo Zrobilam sobie wczesniej goracy prysznic i dalo rade.
Dzieki za wsparcie
A pozatym dobrze się czujesz, tak?


Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
(...)
Najadłam się obiadu , leżę i kwiczę zasypiając......
Ja też. Zjadłam górę kaszy jaglanej z marchewką i nie wiem czy zwlekę się z kanapy w tym tygodniu


TŻ jedzie do dzieci we czwartek. Od czwartku do niedzieli w nocy będę sama
Najgorsze jest to, że w niedzielę są moje urodziny. Nie mieliśmy możliwości inaczej mu tego wyjazdu ustawić, zleceń nie dało się poprzesuwać, więc musieliśmy poświęcić moje urodziny. Staram się narazie o tym nie myśleć, ale rano lekkiego doła załapałam "na zapas"
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-06, 13:59   #3852
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać
dobrze że pojechałaś- zrobią badania i wszystko na pewno jest OK
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:00   #3853
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać
O kurde, współczuję pobytu w szpitalu z drugiej strony lepiej dmuchać na zimne i być pod stałą kontrolą. Dziwna ta rozbieżność w wadze

Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
A co z kibelkiem??? Jak sobie radzicie?
Rodzicom zachce się siusiu i będą w kropce
TŻ Akkmy został bohaterem w swoim domu i naprawił wczoraj kibelek musiałaś przegapić posta
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:03   #3854
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanie, czym tak naprawdę grożą w donoszonej już ciąży:
-przeziębienie
-infekcja grzybiczna wiadomo gdzie
-"wąchanie" świeżo pomalowanych ścian
-przebywanie w pyle?
- przeziębienie - tylko gorączka (jeśli się ją ma) jest groźna
- infekcja grzybicza - problem powoduje przy porodzie, w ciąży jedynie chyba dyskomfort dla matki. Chyba, że to zapalenie bakteryjne pochwy to mogą spowodować pęknięcie pęcherza płodowego (czy jak to się tam zwie fachowo.)
- wąchanie farby - Wąchanie napewno może powodowac mdłości i zawroty głowy. Kontakt z farbą substancją może dla kobiety oznaczać zatrucie organizmu, a dla dziecka także upośledzenie umysłowe, a nawet poronienie: http://parenting.pl/portal/malowanie-w-ciazy
- przebywanie w pyle - to napewno szkodzi mamie. Może też mieć wpływ na gorsze dotlenienie organizmu i tym samym mniej tlenu docierającego do maluszka.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:10   #3855
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Ciekawe czy da się w domu słoiczki zrobić. No bo to że papki i zupki można mrozić to wiem, ale ciekawe czy takie np. jabłuszko z marchewką łatwo byłoby zasłoiczkować i zawekować. Muszę pogooglać czy ktoś już na to wpadł


Ciekawe czy witamina D magazynuje się w organizmie. No bo jeśli tak jak witamina C, zbyteczna jest wydalana, to podawanie nic nie zaszkodzi. Ale jeśli się zbiera to może zaszkodzić.

Da się.

Kiedyś dużo czytałam na jej temat i wychodziło,że lepiej dawać jak nie dawać. Wydaje mi się,że się nie magazynuje,ale już do końca pewności nie mam.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-06, 14:10   #3856
Amberella
Wtajemniczenie
 
Avatar Amberella
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 110
GG do Amberella
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez marieee Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Zgłosiłam się rano, wyszły lekkie skurcze na ktg.
No to dajesz!
marieee marieee marieee

Cytat:
Napisane przez nattalli Pokaż wiadomość
ja ogólnie nie lubię poradników i ich nie czytam próbowałam co prawda przeczytać "ciężarówką przez 9 miesięcy" i słynny "język niemowląt" ale naprawdę przeczytam stronę, dwie i dochodzę do wniosku że wszystkie pseudo porady są po prostu głupie. Książki pisane są na siłę, utrzymane w niby śmiesznym stylu który czasem i może śmieszny jest ale w większości jak dla mnie trochę żałosne i wymuszone te żarty. Poza tym każdy pisze "sama musisz nauczyć się porozumiewać z dzieckiem ale moje rady sa najlepsze, absolutnie nie namawiam Cię że musisz stosować się do moich rad ale moje rady pomogły wszystkim którym pomagałam." czyli coś w stylu dobrowolnego przymusu.
Dobrze to ujęłaś. Ja mam podobne odczucia po przejrzeniu kilku poradników. Najgorsze, co wpadło w moje ręce to właśnie "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Nie dość, że ten "humor" do mnie nie trafiał, to jeszcze momentami ta książka była merytorycznie niepoprawna . Najbardziej neutralne jak dla mnie było "W oczekiwaniu na dziecko". "Język niemowląt" taki sobie, trochę zbyt "szamański". Czeka mnie jeszcze przejrzenie książki pana Zawitkowskiego. Wczoraj dostałam też takie coś "W Paryżu dzieci nie grymaszą".
Przeglądam sobie te książki, ale mam do nich spory dystans. Bo to wiadomo jaki egzemplarz nam się trafi? Może być tak, że książka swoje, a życie swoje.

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać
A skąd to podejrzenie o hipertrofię? Jeśli USG pokazało teraz 3000g to chyba nie jest tak mało?
Trzymaj się kochana, musi być dobrze .

Le La, że się udało.

Aniołku, trzymam za Was kciuki

Ejani, Sweet_vintage, zdrówka dla Was, kurujcie się, bo już niedługo będziecie tulić dzieciątka. Do tego czasu musimy być zdrowe!
__________________
Razem
Ślub
Kacperek
Amberella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:13   #3857
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cześć! Wreszcie udało mi się nadrobić

Trzymam kciuki za wszystkie dziewczęta w szpitalach
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja myślę,że lepiej podłożyć pieluszkę,bo zimna cerata jest mało przyjemna...
To pewnie będę pieluszki podkładać

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Kochane moje Kobiety,dzisiaj o 13.15 przez cc przyszedł na świat Kubuś. Ma 3800 g i mierzy 53 cm. Jest piękny! Opis porodu napiszę już z domu.
Cudownie!!! GRATULACJE DLA WAS!!!! i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia

Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Wiecie, niby ząb to mała dawka na odległą okolicę ciała, rtg klatki jak pisała perfuzja to większa, choć też mała dawka(robimy maluszkom w uzasadnionych przypadkach)....fartuch ołowiany też osłania brzuch....ale ja jako radiolog NIE ZROBIŁABYM SOBIE RTG W CIĄŻY.....i u nas w szpitalu jest zasada, że tylko ze wskazań życiowych, choć ja jeszcze nigdy tego nie widziałam. Ja będąc jeszcze w pracy, albo teraz zanosząc L4 omijam szerokim łukiem nawet pracownie rtg i skopii nawet nie podchodzę do tych drzwi z ołowiu....Chodzić siku też tam nie chodzę, choć miałabym bliżej i po drodze do kadr. Wolę iść innym wejściem. Takie mam zasady.
Pracowałam na skopiach akurat gdy zobaczyłam dwie kreski na teście...Co ja wtedy przeżyłam....
Prześwietlenia RTG w ciąży ja tez bym nie robiła. Moim zdaniem ta ochrona, te "plaszczyki" itp. jest średnia. Nie jestem pracownikiem medycznym, ale z przeswietleniami mam do czynienia od dzieciństwa, średnio mam robione raz na 1,5 roku, od kilku lat raz na rok (RTG bioder) i zawsze słyszałam, ze to wcale nie jest bezpieczne. Ja robię bo muszę po prostu, choć w ciąży oczywiście nie.
W pierwszym trymestrze podczas podróży samolotem nie przechodziłam tez przez bramki (bo teraz wszystkie maja opcje prześwietlania tak jak rentgen) tylko za każdym razem prosiłam o kontrole indywidualna.

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Idę spać.
Chociaż tak fajnie mi się w nocy siedzi jak cały dom śpi.
I jest tak błogo cicho...
Ja tez zawsze lubiłam nocne pory ze względu na ciszę w domu i samotność jak moja pasierbica z nami mieszkała

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
A to mamusie lutowe już pakujecie torby??? Ja nawet torby nie mam... z om termin mam na 9 lutego ale wg usg (tak od 12 tc do teraz utrzymuje się 29/30 styczeń) tylko, że jeszcze mi brakuje paru rzeczy (do szpitala) które będę mogła kupić dopiero po wypłacie.
Ja mam termin na 4/8 lutego, wiec jeszcze sporo czasu i torby nie mam spakowanej. Co ciekawe już większość ludzi się mnie pyta czy mam wszystko przygotowane, a ja wszystko zostawiam na ostatńia chwile. Głownie mam na myśli pranie i prasowanie, jejku maaasa tego :/
Wszystkiego nie będę prasować, ale cześć rzeczy muszę, bo ńie zmieści mi się do szuflad.
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Czuje sie jak wyrodna matka. O 22h, po prawie 5 godzinach wiszenia przy piersi powiedziałam basta. A w zasadzie wyryczalam, bo byłam już w takim stanie (nie mowiac juz o stanie moich sutkow) ze byłam gotowa wyrzucić malego przez balkon, wsadzic do zamrozalnika albo napoic alkoholem byle tylko odczepic go od piersi i nie słuchać histerycznych rykow Mąż wziął go na spacer, a ja poszłam spać zalewajac sie łzami. Emil ryczal przez 2 i pól godziny - mój mąż próbował go przez cały ten czas uspokoić, ja spalam Potem Emil zasnął ze zmęczenia i spał aż do teraz, czyli do 4h30.
Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Najada sie na 100%, bo brzuch na pełny jak baryłka i jeszcze mu sie ulewa z przejedzenia

Chyba rzeczywiście jutro pójdę do sklepu i kupię arsenał rożnych smoczkow. Wczoraj ostatecznie jak mąż go trzymał na rękach i druga ręka wciskal smoczek to Emil go ssal i była chwila spokoju. Ale już smoczek bez ręki to nie było to.
Może testy z roznymi smoczkami to będzie najlepsza opcja - Twoje zdrowie psychiczne jest ważne ja bym tak zrobiła.

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
Badania genetyczne niestety długo trwają. Te podstawowe na fenyloketonurie czy mukowiscydodze około 2 tyg te bardziej złożone dłużej. U nas na oddziale mała Basia z 42tc czekała prawie 5 tygodni jak przyszły wyniki w ten sam dzien wypisali do domu i dali skierowanie do poradni genetycznej. Dramat poprostu!
Ja na wyniki amniopunkcję czekałam 4 tyg. - badania były robione w CZD, moja koleżanka rowniez - badania miała robione na Sobieskiego. Podobniez minimum czeka się 3 tygodnie na wyniki.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:14   #3858
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Patrycja jak dla mnie twój sen mógłby być proroczy i już mogłabym rodzić

U mnie też zużycie papieru wzrosło 2 krotnie
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:17   #3859
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Apropo picia ciążowego - kupiłam herbatkę Lipton Morocco w brązowym opakowaniu, o smaku mięty i przypraw, i mówię Wam, obaliłam kartonik 20 torebek w trzy dni taka dobra Polecam, szczególnie z kapką miodku

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
witam się ze szpitala. Trafilam w to cudowne miejsce bo Mała się nie ruszała od soboty od 21 do niedzeli do 9 i ruszyliśmy na IP, a tutaj nie ma zmiłuj i od razu kładą człowieka na oddział. Tak więc lekko wrobiona przez system leże od wczoraj, wpisali mi podejrzenie hipertrofii płodu także czeka mnie prawdopodobnie tydzień leżenia. Z ciekawostek wg usg szpitalnego zrobionego 4 dni po usg u lekarki wyszło, że moje dziecko waży ok 3000 czyli 700g więcej niż na usg u lekarki.
a teraz lecę Was nadrabiać
Jak się czujesz? Mała już lepiej się rusza?


Cytat:
Napisane przez selena85 Pokaż wiadomość
(...)
Extra Widać smakosz z niego - może kiedyś zostanie jakimś sławnym Szefem Kuchni![COLOR="Silver"]
(...)
Nie życz mu tego losu. Robota ciężka jak cholera, długie godziny, i latami trzeba się szkolić, zanim zacznie się fajnie zarabiać - przedtem zarabia się dennie. Wiem z doświadczenia, przez trzy lata robiłam sushi


Cytat:
Napisane przez patrycjja Pokaż wiadomość
(...)
Dobrze, że do karmienia macie podobne podejście, bo nie czuję się jak matka wyrodna co dziecka karmić nie chce :p ale przyznam, że nie widzę siebie biegającej za Młodą i proszącej żeby coś zjadła
To nie jest wyrodność tylko szacunek do własnego czasu. W końcu dziecko zgłodnieje, jeśli jest zdrowe. Więc ja zamierzam być cierpliwa
Gosiu pisałaś że Wiki była niejadkiem. Jak to wyglądało? Ganiałaś ją z łyżeczką? Były jakieś problemy zdrowotne w związku z tym że mało jadła? Czy po prostu mocno wybredna była?


Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
(...)
Próbowałaś kłaść się spać z głową ułożoną dużo wyżej? W pozycji półleżącej? Jak miałam zgagę, która nie chciała przejść po zastosowaniu żadnych leków puściło dopiero jak położyłam się w takiej pozycji.

Do zakupu fotela nie musisz przecież karmić piersią. Taki fotel przyda się również do karmienia butelką
(...)
Wogóle nie myślę o karmieniu butelką, wmawiam sobie że taka opcja nie istnieje
Wczoraj właśnie zasypiałam na półsiedząco, na górze poduszek, i efekt był taki że budziłam się po kilku minutach, już normalnie leżąc obkopana poduszkami, a zgaga dalej rypała


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
u mnie to samo- mąż się ostatnio zapytał czy ja ten papier jem bo tak znika. Powiedziałam, że owszem i czy nigdy nie słuszał o tym jak zdrowa jest celuloza?
zajęło mu ze 2 min aby zatrybić że to joke
TŻ wziął i postawił w toalecie całą zgrzewkę papieru po tym, jak ostatnio kilkukrotnie zdarzyło mi się skończyć papier i zapomnieć zanieść do toalety nowy. Próbowałam mu wytłumaczyć że to nie moja wina, tylko żelka ciążowego, ale jakoś nie chciał mi wierzyć I to samo stwierdził, że ktoś nam cały papier zeżarł
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:26   #3860
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez guapissima Pokaż wiadomość

Natalii- co z ta twoja pracownica????
Wszystko na szczęście się wyjaśniło. Szukałam jej po każdym możliwym portalu internetowym,I wieczorem tego samego dnia którego opisalam wam sytuację A. napisała do mnie że bardzo mnie przeprasza norweski numer miala wyłączony bo z niego w PL nie korzystała, okazało się że miałam do niej zły numer polski i nie wiem do kogo docierały smsy i telefony ale na pewno nie do niej i ona nawet nie wiedziała że szukam z nią kontaktu. A postanowiła wrócić do Norwegii później niż zamierzała a nie dała mi znac bo na dniach sie zaręczyła i mówiła że dużo gości ich odwiedzało itd i że odkładała skontaktowanie się ze mną. W duży błąd wprowadziła mnie też klientka która powtarzała mi chyba z 3 razy że A. ma być w Norwegii 2 stycznia bo się z nia umawiała. I ja uwierzylam klientce, chociaz pamiętałam że A. mówiła że będzie 2-3 stycznia w No chyba że coś sie zmieni to wróci najpóźniej w drugim tygodniu stycznia. Więc dużo zamieszania, dobrze że skończyło się to dobrze...

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość

nattalli Ty mieszkasz w Norwegii czy tam podają te witaminy??
cięzko mi powiedzieć bo do końca nie jestem zorientowana, zobaczymy w praniu póki co z tego co czytalam Od 4 tygodnia życia dziecka, w Norwegii podaje się noworodkowi tran bądź witaminę D3 w kropelkach. I to w sumie jedyna informacja oni naprawdę mają tu specyficzne podejście do prowadzenia ciąży np nie badają na samolocie bo uważają że może doprowadzić to do poronienia, położna przychodzi do dziecka po 2tygodniach od wyjścia z szpitala tylko raz i sprawdza warunki w jakich dziecko mieszka, gdzie się je kąpie czy ma swoje łóżeczko itd Po 6 tygodniach po porodzie dziecko pierwszy raz badane jest przez lekarza rodzinnego tzn waga, mierzenie, stawy biodrowe.. wcześniej po porodzie badane jest tylko raz przez neonatologa alw to dopiero w drugiej dobie.Nie przeprowadza się tutaj badań takich jak badanie przezierności karkowej czy badania na obciążenie glukozą. I dużo mniej wydaje mi sie że szczepią. tzn są szczepionki obowiązkowe (koszt pokrywa państwo).

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość

Natalli - nawet nie wiesz jak Cie rozumiem doskonale zdaje sobie sprawę jak rodzinka może dawać dobre rady, a tym samym podnosić ciśnienie w człowieku. Z opisu wynika, ze masz wspaniałego męża, jesteś tam za granicą spełniona, szczęśliwa i co potrzeba Ci wiecej? Gdybym napisała Ci ze jednym uchem wpuszczaj drugim wypuszczaj to sama do końca w to nie wierze bo nie umiem tak.
U mnie w rodzinie jest podobnie. Mama od samego początku zaklada ze przeciez ja nie dam rady z dzieckiem i tz, bo ja po cc, a tz to sie nie nadaje itp. A ja wiem ze damy sobie rade sami, nie z takich trudnych sytuacji wychodzilismy razem - po 3 poronieniach potrafilismy nawzajem sie wspierac i podnosić, chodzilismy razem po lekarzach, na badania - za kazdym razem czułam ze kocham tz coraz bardziej, wiele osob moze by sie poddało, ale my nie. Rownie dobrze tz mógłby powiedziec ze jestem jakas "wybrakowana" i dac sobie ze mną spokój, ale on tak nie mowil, mowil tylko ze "czuje sie winny, i ze to ja głównie sie nacierpie". W tej sytuacji rodzinka, glownie z mamą miala to gdzies - po 3 poronieniu mama praktycznie inf.potraktowala jak powietrze. Teraz w tej 4 ciąży nagle ją oświeciło ze musi zachowac sie jak mama, i przez dwa dni przyjezdzala zeby np pranie mi zrobic, a na koncu pokłóciła sie z tz, wygarniajac mu na dworze przy sąsiadach ze "nie pozwoli na to zebym 4 raz poronila przez tż" - dla mnie to bylo przekroczenie granic.
Do tej pory raz na tydzień słysze pytanie czy aby "tz nie kłóci sie z Tobą?" I tak naprawde w ogole nie kłócimy sie, ja leże od samego początku, on robi doslownie wszystko przy mnie- sprząta, gotuje, prasuje, pomaga mi nawet przy myciu wycierąj nogi - ale co tam, mam wg nich podłego męża i po narodzinach dziecka napewno nie damy sobie rady.
Ogolnie staram sie przestawic na tryb własnie - wpuszczaj uchem i wypuszczaj, ale nprawde czasem nie daje rady. Ja odkąd sie wyprowadzilam z tamtego domu czuje ze zyje, jestem mniej nerwowa, opanowana...bo to co przezylam przez 20 lat to było cos w rodzaju piekła glownie ze wzgledu na ojca alkoholika, i w pewnym sensie mamy z dosc trudnym charakterem "perfekcjonistki" osoby ktora np.opierdziela dziecko ktore dostalo 4+ a nie 5, a dziecko uczylo sie np.o 5 rano bo w dzień była awantura. Do tej pory jak rodzice maja przyjechac to jestem nieźle podminowana,ale jakos sobie z tym radze.
Czuję jakbyś pisała o mojej mamie. Mamy identyczne doświadczenia, nawet z ocenami, balam się do domu przyjść i pwoiedziec że dostalam +4 za sprawdzian bo od razu mi się dostawało za to że napewno byli inni lepsi ode mnie i że nie mam nic do roboty żadnych obowiązków domowych to mam siedzieć i się uczyć. Najgorsze jest to że czlowiek już dorosły i niby swój rozum ma i potrafi na niektóre rzeczy przymknąć oko ale i tak dzieciństwo ma masakryczny wpływ na podejmowane decyzje w naszym życiu i chodz czlowiek ma pretensje do rodziców to i tak się zastanawia co by mama powiedziała... Co do mężów to trafili się nam idealni ja złego słowa na swojego nie powiem a moja mama jest jak sęp który szuka żeby mąż powiedział coś lub wykonal jakiś gest który zdradzi jakim jest potworem i czeka żeby mi powiedziec a nie mówiłam. Na szczęście dzieli nas bardzo duuuzo kilometrów. Licze na to że jak urodzę małą to jakoś zmienię myslenie tzn dam sobie spokój z rozmyślaniem o mojej rodzinie a zacznę żyć tą moją mała rodziną którą sobie stworzyłam i że jakoś zobojętnieje na jakies glupie zaczepki, czy tak będzie zobaczymy...

-----------------------
po tylu pięknych dniach i przede wszystkim ciepłych, spadł u nas śnieg jak zaczęło sypać to myślałam że na porodówkę saniami mnie powiozą ;p Kurcze liczyłam że utrzymie się ladna pogoda bo moja kurtka zimowa nie nadaje się do uzytku tzn jeszcze się zapnę ale mała strasznie się denerwuje bo jej ciasno jak ją zakładam i kopie bardzo. A nie chcę jej krzywdy robić. Mam jeszcze jedna kurtkę tylko że jest cieńsza taka bardziej przejściówka ale będzie musiała wystarczyć. Kurcze moje dziecko jest dziś tak ruchliwe jak nigdy heheh mam wrażenie że robi mi masaż odśrodkowy rączkami nóżkami i glówką ;p na szczęście robi to dosyć delikatnie jak na nią więc jeszcze z bólu nie płaczę;p


dobra cofam to co powiedziałam te jej ruchy bolą już jak cholera, że nie wspomnę o tym że miałam wrażenie jakby ktoś mi bożenkę od środka szczypał ;p
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png

Edytowane przez nattalli
Czas edycji: 2014-01-06 o 14:34
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:31   #3861
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Amberella Pokaż wiadomość
(...)
Dobrze to ujęłaś. Ja mam podobne odczucia po przejrzeniu kilku poradników. Najgorsze, co wpadło w moje ręce to właśnie "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Nie dość, że ten "humor" do mnie nie trafiał, to jeszcze momentami ta książka była merytorycznie niepoprawna . Najbardziej neutralne jak dla mnie było "W oczekiwaniu na dziecko". "Język niemowląt" taki sobie, trochę zbyt "szamański". Czeka mnie jeszcze przejrzenie książki pana Zawitkowskiego. Wczoraj dostałam też takie coś "W Paryżu dzieci nie grymaszą".
Przeglądam sobie te książki, ale mam do nich spory dystans. Bo to wiadomo jaki egzemplarz nam się trafi? Może być tak, że książka swoje, a życie swoje.
(...)
"W oczekiwaniu na dziecko" i "pierwszy rok życia dziecka" też bardzo mi się podobały. No i "Macierzyństwo non-fiction"

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
(...)
Prześwietlenia RTG w ciąży ja tez bym nie robiła. Moim zdaniem ta ochrona, te "plaszczyki" itp. jest średnia. Nie jestem pracownikiem medycznym, ale z przeswietleniami mam do czynienia od dzieciństwa, średnio mam robione raz na 1,5 roku, od kilku lat raz na rok (RTG bioder) i zawsze słyszałam, ze to wcale nie jest bezpieczne. Ja robię bo muszę po prostu, choć w ciąży oczywiście nie.
W pierwszym trymestrze podczas podróży samolotem nie przechodziłam tez przez bramki (bo teraz wszystkie maja opcje prześwietlania tak jak rentgen) tylko za każdym razem prosiłam o kontrole indywidualna.
(...)
Oo, wogóle o tym nie wiedziałam. Dwa razy latałam tam i spowrotem, raz w okresie "okołozapłodnieniowym ", drugi raz w 4 miesiącu, i za każdym razem normalnie przełaziłam przez bramki. Czy to prześwietlenie jest mocno szkodliwe? Kurde, teraz będę się martwić

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Jeszcze apropo tych książek o wychowaniu, czytałyście książkę "Bojowa pieśń tygrysicy"? To też o wychowaniu, tyle że bardziej pod względem edukacji itp, warto przeczytać. Masakra jak ta kobieta te swoje dzieci męczyła
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:36   #3862
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Dziękuję dziewczyny za rady dotyczące laktatorów
Początkująca dagmara kocham się w tym fotelu od jakiegoś czasu, granatowy niestety w moim pokoju nie ma miejsca na niego, no i trochę to on sobie kosztuje...
Prawie się spakowałam! Jutro idę z aktualnym usg do szpitala gdzie mam mieć cc ustalić ostateczny termin, dowiedzieć się co mam mieć ze sobą itd. Ciekawe czy znowu wcisnę się w kolejkę
Dziewczyny wiecie jaki macie/miałyście stopień łożyska w 35 tc? Mi wyszedł 2 st.

Marzy mi się dzisiaj pomidorowa! Byłam wczoraj u babci i jak zwykle po zjedzeniu czegoś u niej odchorowuję to dzisiaj. Zjadłam tylko puree z sosem. Właśnie ten sos cebulowy z carry okazał się zabójczy dla żołądka. Ogólnie ona lubi doprawiać glutaminianem sodu...
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:38   #3863
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość

TŻ jedzie do dzieci we czwartek. Od czwartku do niedzieli w nocy będę sama
Najgorsze jest to, że w niedzielę są moje urodziny. Nie mieliśmy możliwości inaczej mu tego wyjazdu ustawić, zleceń nie dało się poprzesuwać, więc musieliśmy poświęcić moje urodziny. Staram się narazie o tym nie myśleć, ale rano lekkiego doła załapałam "na zapas"

nie przejmuj się masz nas wyprawimy CI taką imprezę na wizażu jakiej świat nie widział
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png

Edytowane przez nattalli
Czas edycji: 2014-01-06 o 15:08
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:41   #3864
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Roane nie dołuje się dama! Tż pewnie jakimś prezencikiem zrekompensuje nieobecność chociaż częściowo. Poza tym my tu będziemy świętować z Tobą
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:46   #3865
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez natalli
cięzko mi powiedzieć bo do końca nie jestem zorientowana, zobaczymy w praniu póki co z tego co czytalam Od 4 tygodnia życia dziecka, w Norwegii podaje się noworodkowi tran bądź witaminę D3 w kropelkach. I to w sumie jedyna informacja oni naprawdę mają tu specyficzne podejście do prowadzenia ciąży np nie badają na samolocie bo uważają że może doprowadzić to do poronienia, położna przychodzi do dziecka po 2tygodniach od wyjścia z szpitala tylko raz i sprawdza warunki w jakich dziecko mieszka, gdzie się je kąpie czy ma swoje łóżeczko itd Po 6 tygodniach po porodzie dziecko pierwszy raz badane jest przez lekarza rodzinnego tzn waga, mierzenie, stawy biodrowe.. wcześniej po porodzie badane jest tylko raz przez neonatologa alw to dopiero w drugiej dobie.Nie przeprowadza się tutaj badań takich jak badanie przezierności karkowej czy badania na obciążenie glukozą. I dużo mniej wydaje mi sie że szczepią. tzn są szczepionki obowiązkowe (koszt pokrywa państwo).
no właśnie specyficzne podejście, ale chyba daje efekty, bo z tego co pamiętam Norwegowie są jednym z najzdrowszych narodów..

demoniianioly ooo dobrze że jesteś !
możesz mi napisać jak dokładnie nazywają się te pojemniki na łóżeczko z Ikei, które masz ? chodzi o to, że przydałoby mi się takie coś na gwałt ale Ikei nie mam w regionie i chyba zamówię przez neta
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:50   #3866
nattalli
Rozeznanie
 
Avatar nattalli
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość

Ja mam termin na 4/8 lutego, wiec jeszcze sporo czasu i torby nie mam spakowanej. Co ciekawe już większość ludzi się mnie pyta czy mam wszystko przygotowane, a ja wszystko zostawiam na ostatńia chwile. Głownie mam na myśli pranie i prasowanie, jejku maaasa tego :/
Wszystkiego nie będę prasować, ale cześć rzeczy muszę, bo ńie zmieści mi się do szuflad.

.
Ja mam niby termin od polskiego lekarza 30 stycznia ale w karcie zapisany według norweskich wymogów czyli 7 luty ale według moich obliczeń 7 luty to będzie dużo za późno, kazali się go trzymać to się trzymie ale i tak uważam że urodzę pomiędzy 15 a 30 stycznia;p i liczę że tak będzie;p no może po 21 stycznia żeby Bianca była wodnik po tatusiu;p poza tym lubię ten znak zodiaku;p mam samych fajnych wodników wokół siebie

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość

U mnie też zużycie papieru wzrosło 2 krotnie
mamy to samo;p

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość


Oo, wogóle o tym nie wiedziałam. Dwa razy latałam tam i spowrotem, raz w okresie "okołozapłodnieniowym ", drugi raz w 4 miesiącu, i za każdym razem normalnie przełaziłam przez bramki. Czy to prześwietlenie jest mocno szkodliwe? Kurde, teraz będę się martwić

też o tym nie wiedziałam i jak latałam to przechodziłam przez bramki ;/ no ale czasu już nie cofnę, nie wiem na ile to szkodliwe ale coś w tym musi być. Licze na to że takie 2 sekundowe przejście nie zaszkodzi maleństwu. Teraz to nawet nie ma sensu panikować bo co się stalo to się nie odstanie...
__________________
28.02.2011:ksiadz :

26.05.2013 II kreseczki

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png
nattalli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:50   #3867
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Cytat:
Napisane przez demonyianioly Pokaż wiadomość
Roane nie dołuje się dama! Tż pewnie jakimś prezencikiem zrekompensuje nieobecność chociaż częściowo. Poza tym my tu będziemy świętować z Tobą
Wiem że zamierza mnie świecidełkami przekupić, ale szczerze to wolałabym żeby tu był, nawet bez świecidełek.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-06, 14:51   #3868
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Pilotka ja kupiłam cały zestaw za 19 zł. Tu są oddzielnie :
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca...ns_ikea/20475/
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:54   #3869
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Nie buja się [/QUOTE]

No ale wlasnie mi sie ten podoba i takiego szukalam...zaraz lukne do naszej ikei

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Kurde

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-06, 14:54   #3870
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

Roane domyślam się, że nic nie zastąpi obecności ukochanego, ale zawsze można się choć trochę pocieszyć błyskotkami
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-11 21:58:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.