Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[sadlaczyca]

Napisane przez Muminek1991

Prosta ale bardzo ładna .

Tez się zastanawiam czy kupować poduszkę do karmienia, bo szczerze to ani nikt z mojej rodziny tego nie miał ,ani znajome więc się zastanawiam czy to konieczny wydatek, bo jak widać bez da się obyć

Ja też na razie czekam. Mam dużego rogala z motherhood i zobaczę może na nim będzie mi wygodnie karmić. Wiem, że dziewczyny pisały, że im średnio ale może akurat mi podpasuje

[sweet_vintage]

Tak piszecie o zazdrości starszaków o dzidziusia i ja tez jestem troche w temacie, choć nie mam starszego dziecka. Mam za to siostrę, która ma 4 lata skończone we wrześniu. U nas jest taka sytuacja, ze moi rodzice sie postarali o siostrę, gdy ja byłam juz prawie na wylocie z domu, ale z mała byłam od dnia jej narodzin. Mam z nia bardzo bliska relacje i kochamy sie strasznie. Ona mnie troche traktuje jak siostro-koleżankę-mamę i w sumie cieżko jej nawet ogarnąć to, ze mamy wspólna mamę, bo jest taka duża różnica wieku, a ja przecież jestem dorosła gdy Oliwka sie dowiedziała, ze bedzie dzidzius to była troche zła i na początku mówiła, ze nie chce tego dzidziusia, bo ja jestem jej. Ale z czasem przeszło, jest bardzo ciekawa Igora, mówi do brzuszka, dotyka itd Ostatnio jednak u rodziców byli znajomi z córka i ta mała przytulila sie do naszej mamy i Oliwka była strasznie zazdrosna. Mama tłumaczyła jej, ze przecież Igora bedzie chciała wziąć na rączki i przytulić, to w ogóle spotkało sie z oburzeniem. Gdy mama powiedziała Oliwce, ze w takim razie Igor moze jej nie pozwolić sie do mnie przytulić, młoda na to, ze dlaczego? A mama jej mówi, ze ja bede przecież jego mama, to młoda była w szoku to jednak jest nie do ogarnięcia dla niej, dzidzius ok, ale ze ja bede mama to jednak juz za wiele.

A tak odnośnie prezentu, to ja mam juz dla niej naszykowane prezent od Igora - moje dwie lalki z dzieciństwa porcelanowe. Sa piękne i wręcze je gdy przyjdzie odwiedzić "braciszka". W ogóle moja siostra ma takie przypływy miłości czasem do niego i przynosi mi swoje zabawki dla niego urocze to jest, bo ona w sumie wychowywana jest jako jedynaczka wiec dzielenie sie swoimi rzeczami to ciagle wyzwanie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[isia4891]

Dziewczyny nawet w Michałowie dwa koniki przyszły na świat. Poród trwa ok 10 min..

[gosia261282]

Napisane przez Muminek1991

Tez się zastanawiam czy kupować poduszkę do karmienia, bo szczerze to ani nikt z mojej rodziny tego nie miał ,ani znajome więc się zastanawiam czy to konieczny wydatek, bo jak widać bez da się obyć

Tak naprawdę da się obyć bez bardzo wielu rzeczy,ale są rzeczy które naprawdę ułatwiają życie,a ja jestem zwolenniczką ułatwiania sobie życia.

Przy Wiki nie miałam poduszki do karmienia,przy Eryku tak i naprawdę ten komfort karmienia z poduszką jest o wiele większy. A jest to koszy niewielki,więc myślę,że mozna "zaszaleć"

[milka-pilka]

Cześć!
Nie zdążę nadrobić wszystkiego, przepraszam
Mam teraz strasznie dużo pracy - rozkręcam firmę i nagle okazało się, że ie mam czasu na wizaz i na dzieciowe sprawy. Mogłam się wziąć za zakładanie firmy wcześniej Nie wiem dlaczego, ale czasem tak mam, że wszystko robię na raz i nawet nieźle mi to wtedy wychodzi. Niestety jest to dosyć energochłonne.
Spodobał mi się powrót do pracy, choć teraz trochę inny, bo rozkręcam własny biznes, ale człowiek czuje się znów potrzebny, a poza tym brakowało mi nowości.
Chciałabym móc po kilku miesiącach pracować kilka godzin dziennie, będę musiała pomysleć nad jakąś opiekunką chyba...choćby na 3 razy w tygodniu po np. 4 godziny.

Dziękuję za rady dotyczące koszuli do szpitala. Tej z linku w takim razie nie kupuję.
Magnusia a ceny koszul w Factory są podobne do tych z Allegro czy lepsze? Może bardziej mi się opłaca pojechać do Ursusa niż czekać na przesyłkę z All.

Musze szybko kupić koszule, bo mój dr nr 2 kazał mi już torbę spakować. Powiedział, że mam mało wód i mogę np. urodzić w 38 t.c., a nie 42
Trochę spanikowałam, bo wydawalo mi się, że mam jeszcze dużo czasu

Czyli najlepsze koszule rozpinane i takie rozchylane jak ta?
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-fe...806634961.html

Napisane przez perfuzja

Która chce zgadnąć jak wyglądała noc mojego syna? Ale przyjelam nowa strategie - jak już było wiadomo, ze nici ze spania to poszłam sobie oglądać film

Za to rano odkryłam, ze mój syn lubi spać na brzuchu. Stekal, kwekal i już mi sie wydawało, ze noc skończy sie o 6h30. A tu niespodzianka - położyłam go na brzuchu i tak śpi do teraz.

Bardzo dobra strategia Moja bliska koleżanka zawsze ją stosowała Potem była świetnie obeznana we wszystkich serialach i filmach

Magnusia - mój kot waży 6 kg (albo i więcej) i też mówię, że jest puchaty

Napisane przez gosia261282

Wiki i tak mi dużo pomaga i sama mówi,że nie może się doczekać Kacperka,że będzie pomagać. Ona bardzo lubi dzieci i jest taka opiekuńcza.
Ale ostatnio taka smutna była i mówi,że kiedyś więcej rzeczy robiłyśmy wspólnie: grałyśmy w planszówki,układałyśmy puzzle itd. No a w sumie przy Eryku się nie da.

Napisane przez mengazhu

lidka, gosia kiedyś na forum był poruszany temat kupowania starszakom od maluszka zabawki. Myślę, ze głupi nie jest. Nie mam jednak nic na oku Ale zauważyłam, że starszak bawi się w mamę. Znalazł sobie rozkrakaną maskotę żółwia nindża I traktuje ją jak dziecko: wkłąda do nosidełka (mam stare), zmienia pieluchy, kłądzie do łóżeczka. Robi to wszytsko kiedy nie widzimy Zaczęłam się zastanawiać właśnie czy aby nie kupić mu takiej lalki bobasa, z podstawowym zestawem. Ja będę miała swojego dzidziusia, on swojego

Zazdrość przy pojawieniu się nowego rodzeństwa jest całkowicie normalna - i jest, czy ma się lat 2, 8 czy 14.
Wiki już wie co oznacza nowe małe dziecko w domu. Myślę, że to fajnie, że Gosia kupiła od malucha starszym dzieciom prezenty. Wiki, mimo, że starsza cały czas jest dzieckiem i potrzebuje uwagi (mniej kontroli, ale zainteresowania - tak).
Faktycznie z Erykiem może być kłopot, bo on jest za mały i sam potrzebuje wiele opieki. Najlepszą różnicą wg psychologów jest różnica 3 lat (u mniejszych dzieci), ale nie zawsze tak się da
Ja miałam 14 lat, gdy urodził się mój brat i pamiętam, że nagle z dnia na dzień moja mama przestała mieć dla mnie czas. Tak to wtedy odbierałam. Oczywiście z jednej strony było mi to na rękę (mniej mnie kontrolowała), ale z drugiej to było dziwne - bo były takie sytuacje np. z matematyką, w których zawsze mi pomagała, sprawdzała zadania (bardzo jej na tym zależało), a potem nagle przestało ją to interesować. Oczywiście opisuję to z pozycji 14-latki, jak ja wtedy to czułam. Bo po jakimś czasie wszystko się unormowało i życie rodzinne na nowo sobie poukładaliśmy. Jestem wdzięczna, że moja mama nie zmuszała mnie do opieki nad bratem, owszem prosiła o pomoc (czasem nie chcialo mi się pomagać ), ale to nie było nagminne. Często występowały sytuacje, w których sama chciałam zając się bratem - ale był już trochę straszy. Jak był niemowlęciem to bałam się go brać na ręce. Nie musiałam go przewijac i nigdy tego nie robiłam. Za to chętnie się z nim bawiłam, bo był bardzo wesołym chłopcem.

Wiki już ma doświadczenie z Erykiem

Gosiu, na pewno na początku łatwo Ci nie będzie, ani Erykowi i Wiki, ale Ty jesteś swietną matką i powolutku wszystko sobie dobrze zorganizujecie
Całkiem fajną książką jest "Rodzeństwo bez rywalizacji"
http://www.empik.com/rodzenstwo-bez-...FcVX3godtHoAWA

(poszukam jej do ściągnięcia)

znalazłam jeszcze taką (wydawnictwo cenię za fajne publikacje)
http://www.mamania.pl/ksiazki/drugie...przetrwania,39
ale nie wiem, jak w praktyce - bo tej książki nie czytałam.

[sweet_vintage]

Napisane przez isia4891

Dziewczyny nawet w Michałowie dwa koniki przyszły na świat. Poród trwa ok 10 min..

Oooo super wieści tez bym chciała taki porod i po urodzeniu dziecko od razu wstaje i bryka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katharsist]

Napisane przez vacuity

Hey Kobietki

Katharsist pytałaś o pralkę. Jestem w temacie, bo właśnie wczoraj przyjechała moja, a temat pralkowy ciągnął się u mnie ponad dwa miesiące. Mam znajomego który w tym siedzi więc mogę Ci napisać co usłyszałam od niego: najbardziej polecał Bosha i Simensa (te firmy jeszcze jako tako patrzą na jakość), przy czym warto poszukać pralki która ma oddzielne łożysko - jeśli jest połączone z bębnem na stałe (a teraz właśnie tak robią), to w razie awarii koszt wymiany to 2/3 nowej pralki. Trzeba też uważać na programatory, bo to duży koszt, a potrafią się zepsuć tuż po okresie gwarancji (oczywiście nie jest to przypadek). Jakimś pomysłem jest przedłużenie gwarancji na 5 lat, ale trzeba sprawdzić co w razie czego gwarancja obejmuje (bo nie wszystko, są różne haczyki). Odradzał też pralki wąskie, ładowane z boku - ciężar prania nie rozkłada się tam równomiernie i części szybciej się psują, są też droższe. Więc jeśli ładowana z boku to klasyczna, kwadratowa, a najlepiej ładowana z góry. Konkretnego modelu Ci nie polecę, bo ciężko stwierdzić co z aktualnego asortymentu sklepów jest dobre, ale może przydadzą Ci się te informacje.

Dziękuję bardzo, za namową dziewczyn patrzyłam na rankingi - króluje Bosch, potem Electrolux, Samsung... W sklepie (chyba Media Expert) doradca mówił, że obecnie nie robią już pralek z oddzielnym łożyskiem - więc de facto jak siądzie łożysko pralka do wymiany...
Przedłużyć gwarancję zamierzam, bo może będzie to jakiś ratunek.

A z drugiej strony jak tak myślę - prawda taka, że zależy kto na jaki egzemplarz trafi...
Bo 2 osoby kupią taką samą pralkę a jedna będzie zadowolona, a druga wcale....

Mimo to bezmyślnie wydać te 1300zł to nie w moim stylu - muszę zasięgnąć rad i opinii, żeby nie wpakować się w błoto

[em ma]

Finalnie impra u mnie trwała wczoraj od 17 do 1 w nocy Potem na szczęście jak zasnęła to do 6 spała.

Patrycja ja miałam pod koniec straszny problem z tymi wodami. Tydzień przed porodem miałam prawie że bezwodzie-bo AFI wynosiło 2.5. Potem wzrosły do 4,5. I z tymi wodami jest tak, że one wcale nie muszę się sączyć żeby ich było mniej. Jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to pić jak najwięcej!!! Pić tyle aż będziesz mieć dość. U mnie wskaźnikiem tych niskich wód było też to, że ciągle byłam spragniona (a jak pamiętasz wcześniej tak nie było). Na tomiast jak wskaźnik wzrósł do "prawie w normie" to znowu musiałam się zacząć zmuszać do picia.

Napisane przez selena85

em ma: Super ten filmik o metodach uspokajania maluszka co wkleiłaś ( http://www.youtube.com/watch?v=L0js5C3z1ws ).

Ciekawe czy są w stanie podziałać na każde dziecko

A no ciekawe. Na Doris działa jak ją nic nie boli-to też istotne.

Napisane przez Akkma

Dermatolog kiedyś kazała mi myć twarz płynem do higieny intymnej Pipka mi na czole nie wyrosła, więc bez obaw

Napisane przez sadlaczyca

Hej

Ja już po lekarzu - ktg prościutkie, ni skurczybyka Schudłam 0.8kg . W związku z zapisem ktg do szpitala dopiero jutro "bo może samo się rozkręci" - to jak ja się nastawiam psychicznie na pójście to oni mi taki numer robią Mój tż stwierdził, że durna jestem i powinnam się cieszyć, że jeszcze w domu jestem, ja natomiast uważam, że wszystko mi się opóźnia o dzień i tyle. Co sobie jakiś plan ułożę (wcześniej był, że urodzę w weekend, następnie, że do końca tyg wyjdę do domu z małym) to nie wychodzi

W ogóle, im dłużej jestem w ciąży tym mam mniej objawów porodowych. Why, Smerfie, why?!

Może się coś rozkręci! Trzymam kciuki

Napisane przez malaMigotkAaa

Witam was z rana czekam na polozna, pokaze jej oczko, pepek ktoy moglby juz odpasc... i pogada o tych wymiotach.

Spalam dzis bez lampki tylko taka do kontaktu mala ale swiatla ledwo co daje, a w sypialni mamy dosc ciemno.

22 -22:30 karmienie
01:00-01:40 karmienie przewijanie karmienie.
3:45-4 Z groszem przewijanie karmienie.

Potem od 6 byla jazda mala jedzenie po 10 min i co 30 min pobudka....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W sumie to ja nie wiem o co z tymi lampkami chodzi. W takiej ciemnicy całkowitej ja bym spać nie mogła. Szczególnie jak jestem sama w nocy
Mam małą ledową lampkę w kontakcie. Przecież jak małe płacze to nie będę po omacku szukać smoka czy przewijać bo ma być ciemno

Napisane przez Le La

Witam, u mnie noc do doopy. Alek co godzine sie budzil z placzem, bo go brzuszek bolal, teraz nadal marudzi, biedaczek. Przespalam moze ze 2h on tez widac,ze padniety, ale co zasnie, to sie budzi z piskiem, prezy sie i w ogole szkoda mi go strasznie...

Qrcze...z tym brzuszkiem masakra. Nic nie pomaga? Żadne leki?

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Mamusie obecne i przyszłe:
Jakie chusteczki nawilżane będziecie używa,ć(używacie) przy maluszkach?
Ja mam narazie Nivea Soft & Cream dwie paczki

Z chusteczek korzystam tylko w sytuacjach krytycznych (np w przychodni) i wówczas muszą być mokre. Najlepiej sprawdzają się zielone pampers.

Napisane przez Hosenka*

I co ciekawe, w końcu chwycił się do jedzenia na leżąco (ale na długie karmienie równie niewygodnie dla mnie jak na siedząco).
.

a bo trzeba znalezc swoja pozycje.Ja sobie podkładam odpowiednio poduszke pod głowe, mała na bok układam i lekko na skos.

Napisane przez sweet_vintage

U mnie noc w miarę ok. Oczywiście brzuch mi twardnial, ale ignorowalam to.

W ogóle troche sie uspokoilam, bo mój dziec zapowiada sie na sporego i zastanawiałam sie ile on finalnie bedzie ważył i mierzył, skoro prawie 3 tyg temu miał juz ok. 2800 g i stopke ponad 7 cm. U mnie w szpitalu dziewczyna przyjechała na porod, jej dziecko zapowiadało sie na duże, co m.in zapowiadała długa stopa. Zrobili usg i okazało, sie ze mały klocek wazy ponad 4 kg. Podjęto decyzje o cc, by nie męczyć dziecka i matki i okazało sie, ze finalnie dziecko mierzyły 62 cm i ważyło 4,5 kg... Ulżyło mi, bo jeśli mój dziec tez okaże sie duży, to nie bede musiała przechodzić przez nieudana próbę sn.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Klocus...

Napisane przez bella7

Hej chyba tym razem skończę jako mama styczniowa. Niby jeden fenoterol dostałam,więcej nie,a na ktg skurcze do 100 % (tylko cholera ich nie czuje boleśnie tylko jak twardnienie brzucha ) także bardzo możliwe że wpakuje się w kolejkę.

Napisane przez san_g

witajcie,
nareszcie mam dostęp do neta. Ja nadal w szpitalu- już 4 dzień. Miałam 3 dni zastrzyków (tzw prowokacja) ale nic nie dały dzisiaj dzień przerwy a jutro oksy i zobaczymy czy coś wyjdzie tzn czy mały będzie chciał zobaczyć świat. Jestem zmęczona tym czekaniem ale nic nie da się przyspieszyć niestety. 3majcie kciuki żeby się zaczęło coś dziać bo ja oszaleję. Buziaki

[mengazhu]

Napisane przez vacuity

Wiecie, pamiętam jak wykładowczyni na studiach opowiadała swoją sytuację przygotowania synka na pojawienie się córeczki. Psycholog, więc przyłożyła się solidnie - całą ciążę opowiadała mu o dziecku, pokazywała, czytała książeczki, kupili prezent. I co? Mały w ogóle nie radził sobie z obecnością siostry w domu, doszło do tego, że bali się go z nią samego w pokoju zostawić. Ciągle mówił, żeby ją oddali i było naprawdę nieciekawie. I w końcu zrobili taki eksperyment, że załadowali ciuchy Małej w walizki i poszli całą rodziną z wózkiem i tobołami do parku. Siedli na ławce i rozglądali się komu ją oddać - może tej pani? Może temu panu? A synek wymyślał "tej pani nie, bo ma już swoją córeczkę", "tym państwu nie, bo są za starzy". Aż w końcu przyznał, że najlepiej zostawić ją w domu i powinni już wracać. Od tej pory zaczął akceptować siostrę.
Tak sobie myślę, że ciekawy sposób wymyśliła ta pani, musiała dobrze znać swojego synka... Bo co by było gdyby on rzeczywiście chciał komuś oddać siostrę?

MI się raz zdarzyło, że starszak powiedział coś w stylu po co ten dzidziuś. Ale to spadło tez jak grom na niego. Zawsze przytulanie, wściekanie się, skakanie z mama po łóżku itd a tu nagle trzeba uważać na brzuch,. mama na ręce wziąć nie może itd. Nie dziwiłam mu się. Przykłądem wtedy była moja rodzina. Mam trzy siostry więc ona wie jak np. podczas świat jest fajnie I mam sis młodszą o 17 lat Która kiedyś była moim ogonem, a teraz starszak jest jej jakoś wydaje mi się, ze zbyt łatwo poszło oswajanie z myślą rodzeństwa. Może dlatego sie obawiam...

I pytanie za 1000 pkt. Co trzymanie w organizerze na łóżeczko? Kupiłam pod wpływem chwili i w ogóle nie mam pomysłu

[milka-pilka]

Napisane przez vacuity

Wiecie, pamiętam jak wykładowczyni na studiach opowiadała swoją sytuację przygotowania synka na pojawienie się córeczki. Psycholog, więc przyłożyła się solidnie - całą ciążę opowiadała mu o dziecku, pokazywała, czytała książeczki, kupili prezent. I co? Mały w ogóle nie radził sobie z obecnością siostry w domu, doszło do tego, że bali się go z nią samego w pokoju zostawić. Ciągle mówił, żeby ją oddali i było naprawdę nieciekawie. I w końcu zrobili taki eksperyment, że załadowali ciuchy Małej w walizki i poszli całą rodziną z wózkiem i tobołami do parku. Siedli na ławce i rozglądali się komu ją oddać - może tej pani? Może temu panu? A synek wymyślał "tej pani nie, bo ma już swoją córeczkę", "tym państwu nie, bo są za starzy". Aż w końcu przyznał, że najlepiej zostawić ją w domu i powinni już wracać. Od tej pory zaczął akceptować siostrę.
Tak sobie myślę, że ciekawy sposób wymyśliła ta pani, musiała dobrze znać swojego synka... Bo co by było gdyby on rzeczywiście chciał komuś oddać siostrę?

Spodobało mi się podejście tej pani i sam eksperyment To bardzo ciekawe.

Napisane przez sweet_vintage

Tak piszecie o zazdrości starszaków o dzidziusia i ja tez jestem troche w temacie, choć nie mam starszego dziecka. Mam za to siostrę, która ma 4 lata skończone we wrześniu. U nas jest taka sytuacja, ze moi rodzice sie postarali o siostrę, gdy ja byłam juz prawie na wylocie z domu, ale z mała byłam od dnia jej narodzin. Mam z nia bardzo bliska relacje i kochamy sie strasznie. Ona mnie troche traktuje jak siostro-koleżankę-mamę i w sumie cieżko jej nawet ogarnąć to, ze mamy wspólna mamę, bo jest taka duża różnica wieku, a ja przecież jestem dorosła gdy Oliwka sie dowiedziała, ze bedzie dzidzius to była troche zła i na początku mówiła, ze nie chce tego dzidziusia, bo ja jestem jej. Ale z czasem przeszło, jest bardzo ciekawa Igora, mówi do brzuszka, dotyka itd Ostatnio jednak u rodziców byli znajomi z córka i ta mała przytulila sie do naszej mamy i Oliwka była strasznie zazdrosna. Mama tłumaczyła jej, ze przecież Igora bedzie chciała wziąć na rączki i przytulić, to w ogóle spotkało sie z oburzeniem. Gdy mama powiedziała Oliwce, ze w takim razie Igor moze jej nie pozwolić sie do mnie przytulić, młoda na to, ze dlaczego? A mama jej mówi, ze ja bede przecież jego mama, to młoda była w szoku to jednak jest nie do ogarnięcia dla niej, dzidzius ok, ale ze ja bede mama to jednak juz za wiele.

A tak odnośnie prezentu, to ja mam juz dla niej naszykowane prezent od Igora - moje dwie lalki z dzieciństwa porcelanowe. Sa piękne i wręcze je gdy przyjdzie odwiedzić "braciszka". W ogóle moja siostra ma takie przypływy miłości czasem do niego i przynosi mi swoje zabawki dla niego urocze to jest, bo ona w sumie wychowywana jest jako jedynaczka wiec dzielenie sie swoimi rzeczami to ciagle wyzwanie.

Fajnie, że opisałaś te relacje między Wami Zaciekawiło mnie to.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Roane - spóźnione życzenia urodzinowe przesyłam! Wszystkiego co najlepsze!

[sweet_vintage]

Napisane przez mengazhu

MI się raz zdarzyło, że starszak powiedział coś w stylu po co ten dzidziuś. Ale to spadło tez jak grom na niego. Zawsze przytulanie, wściekanie się, skakanie z mama po łóżku itd a tu nagle trzeba uważać na brzuch,. mama na ręce wziąć nie może itd. Nie dziwiłam mu się. Przykłądem wtedy była moja rodzina. Mam trzy siostry więc ona wie jak np. podczas świat jest fajnie I mam sis młodszą o 17 lat Która kiedyś była moim ogonem, a teraz starszak jest jej jakoś wydaje mi się, ze zbyt łatwo poszło oswajanie z myślą rodzeństwa. Może dlatego sie obawiam...

I pytanie za 1000 pkt. Co trzymanie w organizerze na łóżeczko? Kupiłam pod wpływem chwili i w ogóle nie mam pomysłu

Ja z moja siostra tez wariowalam, skakałam, ganiałem sie aż tu nagle klops, bo nie mozna. Mama jej wytłumaczyła najpierw, ze brzuszek mnie boli, a pózniej, ze w brzuszku jest dzidzius i jakoś zrozumiała. Mojego męża teraz gania jak przychodzimy

Np babci mówi, ze Igor nie kopie, bo mnie by to bolało przecież - on sie rusza i ćwiczy w brzuszku tylko

Napisane przez milka-pilka

Spodobało mi się podejście tej pani i sam eksperyment To bardzo ciekawe.


Fajnie, że opisałaś te relacje między Wami Zaciekawiło mnie to.

Ja moge opowiadać bardzo dużo w tym temacie dla mnie fakt, ze bede miała rodzeństwo tez był szokiem, mimo ze dorosła juz byłam co sie wiec dziwić maluchom


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cayenneOna]

Napisane przez milka-pilka

Cześć!
Nie zdążę nadrobić wszystkiego, przepraszam
Mam teraz strasznie dużo pracy - rozkręcam firmę i nagle okazało się, że ie mam czasu na wizaz i na dzieciowe sprawy. Mogłam się wziąć za zakładanie firmy wcześniej Nie wiem dlaczego, ale czasem tak mam, że wszystko robię na raz i nawet nieźle mi to wtedy wychodzi. Niestety jest to dosyć energochłonne.
Spodobał mi się powrót do pracy, choć teraz trochę inny, bo rozkręcam własny biznes, ale człowiek czuje się znów potrzebny, a poza tym brakowało mi nowości.
Chciałabym móc po kilku miesiącach pracować kilka godzin dziennie, będę musiała pomysleć nad jakąś opiekunką chyba...choćby na 3 razy w tygodniu po np. 4 godziny.

Dziękuję za rady dotyczące koszuli do szpitala. Tej z linku w takim razie nie kupuję.
Magnusia a ceny koszul w Factory są podobne do tych z Allegro czy lepsze? Może bardziej mi się opłaca pojechać do Ursusa niż czekać na przesyłkę z All.

Musze szybko kupić koszule, bo mój dr nr 2 kazał mi już torbę spakować. Powiedział, że mam mało wód i mogę np. urodzić w 38 t.c., a nie 42
Trochę spanikowałam, bo wydawalo mi się, że mam jeszcze dużo czasu

Czyli najlepsze koszule rozpinane i takie rozchylane jak ta?
http://allegro.pl/koszula-ciazowa-fe...806634961.html

.

Milka a jaka działalność rozkrecasz, w sensie profilu? Jak potrzebujesz pomocy księgowo-podatkowej, pisz na pw.

Ale się wnerwilam, też sobie te koszulki wybrałam na amazon u nas, identyko (nawet mi się zdawało, że ta modelka to Marcelina Jakjejtam, miss Polonia) i u nas PRZECENIONE kosztują 20 euro, ghrrrr...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[perfuzja]

Zarejestrowalam Emila I byłam w szpitalu po wpis do książeczki zdrowia, bo zapomnieli nam wpisać szczepień. Tym samym zaliczylismy pierwszy dłuższy wypad chustowy - wyszło super - Emil podsypial całe 3 godziny.

milka dla mnie taka rozchylana była beznadziejna, sprawdziła sie tylko rozpozpinana. Rozchylana z Italian Fashion mogę Ci oddać, miałam ja na sobie jakieś 2 godziny .)

ejani

[cayenneOna]

Część Dziewczyny, witam się z łóżka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Milka dzięki

Napisane przez mengazhu

I pytanie za 1000 pkt. Co trzymanie w organizerze na łóżeczko? Kupiłam pod wpływem chwili i w ogóle nie mam pomysłu

Nie mam takiego organizera.
Mam dwa koszyki w których mam: pieluchy,waciki,krem do pupy,do twarzy,fridę,sól morską,nozyczki...

[mengazhu]

Napisane przez gosia261282

Nie mam takiego organizera.
Mam dwa koszyki w których mam: pieluchy,waciki,krem do pupy,do twarzy,fridę,sól morską,nozyczki...

No właśnie, włożyłam do szuflady (takiej, gdzie starszak NIGDY nie zagladał) wszystkie kosmetyczne zapasy jakie zdążyłam zrobić i... posprzatał swój pokój chusteczkami do pupy (opakowanie poszło się rypać), wysmarował sudocremem sobie buźę (bo przecież jak go coś boli to pozwalam), itd

[magnusia]

Napisane przez milka-pilka

Magnusia a ceny koszul w Factory są podobne do tych z Allegro czy lepsze? Może bardziej mi się opłaca pojechać do Ursusa niż czekać na przesyłkę z All.
.

ja płaciłam cos ok 45 zł ale nie w ursusie tylko na żeraniu na Annopolu cena taka sama jak ja all ale bez przesyłek i można przymierzyć.
Jak możesz to jedź i zobacz sobie

[malaMigotkAaa]

Napisane przez magnusia

moja jeździ w transporterze po pierwsze ze względu na bezpieczeństwo (poruszam się po mieście i częste hamowania itp) a po drugie nie chcę mandatu załapać Poza tym jak nie miałam samochodu to do autobusu lub taxi to już bez pudła nie da rady.
Jejku 3,5 -4 kg to maleństwo moja jak sie na mnie uwali albo na kolana wlezie, usadzi tyłek i się każe po głowie całować to po 5 min uda mnie bolą

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Migotka-- jak wizyta położnej? Obejrzała to oczko?

Powiedziala ze jest ok, nic groznego i.dzis duuuza poprawa.

Mamusie kp odciagacie pokarm i dajecie czasem z butli?? Jak tak to kiedy zaczelysciw?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Zbieram się na małe zakupy i do położnej.
Ciekawe kiedy teraz mi poród wywróży

[Muminek1991]

Napisane przez lolita25

Teraz rozglądam się za matami edukacyjnymi

My kupiliśmy taką. Tzn my zamówiliśmy i moja siostra zapłaciła jako prezent od niej
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-de...842782412.html

Napisane przez vacuity

Wiecie, pamiętam jak wykładowczyni na studiach opowiadała swoją sytuację przygotowania synka na pojawienie się córeczki.

Hmm ciekawa metoda , i poskutkowała. Ja jednak bałabym się chyba tak zrobić, co właśnie w sytuacji jakby na serio chciał ją komuś oddać

Napisane przez sadlaczyca

Ja też na razie czekam. Mam dużego rogala z motherhood i zobaczę może na nim będzie mi wygodnie karmić. Wiem, że dziewczyny pisały, że im średnio ale może akurat mi podpasuje

Ja nie mam żadnego rogala no cóż zobaczymy

Napisane przez gosia261282

Tak naprawdę da się obyć bez bardzo wielu rzeczy,ale są rzeczy które naprawdę ułatwiają życie,a ja jestem zwolenniczką ułatwiania sobie życia.

Przy Wiki nie miałam poduszki do karmienia,przy Eryku tak i naprawdę ten komfort karmienia z poduszką jest o wiele większy. A jest to koszy niewielki,więc myślę,że mozna "zaszaleć"

No właśnie wiem ,że wydatek nie wielki, i wy też tu zachwalacie, jednak ja siebie znam i dużo rzeczy które pasują innym mnie przeszkadzają i wcale nie pomagają dlatego zastanawiam się czy to kupić hmmm...
Chyba zobaczę po porodzie jak będę sobie radzić bez i zdecyduje

Napisane przez sweet_vintage

Oooo super wieści tez bym chciała taki porod i po urodzeniu dziecko od razu wstaje i bryka
.

Taki poród też bym chciała, ale żeby mały nie brykał, ja stwierdziłam ,że dzieci mogły by być dłużej takie malutkie kluseczkowate

Napisane przez perfuzja

Zarejestrowalam Emila I byłam w szpitalu po wpis do książeczki zdrowia, bo zapomnieli nam wpisać szczepień. Tym samym zaliczylismy pierwszy dłuższy wypad chustowy - wyszło super - Emil podsypial całe 3 godziny.

Super , widać w nocy Emil mały imprezowicz, ale w dzień grzeczny jest

Napisane przez gosia261282

Nie mam takiego organizera.
Mam dwa koszyki w których mam: pieluchy,waciki,krem do pupy,do twarzy,fridę,sól morską,nozyczki...

Ja też mam koszyczki, W jednym będą pampki i waciki, a w drugim kremy i ogólnie rzeczy do pielęgnacji.
Też zastanawiałam się nad takim organizerem na łóżeczko, ale wydał mi się mniej praktyczny bo musiała bym po wszystko do tyłu sięgać, a tak to będę mieć wszystko na komodzie .

[cherubinka]

Cześć dziewczynki Raju, w końcu Was nadrobiłam ...ekspresem idzie ta część

Przede wszystkim ogromne GRATULACJE dla Cicici, marieee, Soleil_Rouge, forester, ciamber, PawMaj13 Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Nareszczie macie maluszki przy sobie

Oczywiście banan dla San_g, SunShine, sadlaczycy, gosi, ejani, isi i wszystkich z terminem na "wczoraj" czy "już"

Sadlaczyca i Roane, spóźnione życzenia urodzinowe Szczęścia, zdrówka, pomyślności, oczywiście lekkich porodów i spełnienia w macierzyństwie

Kefi, zwróciłam uwagę na Twój wpis odnośnie wspomaganego poczęcia dzieci. Nie ma co brac do siebie takich tekstów. Ja też miałam problem z zajściem w ciążę. Nie pomogły wspomagane cykle, inseminacje, byliśmy juz zapisani na in vitro (i nagle "cud" ) ... nie widzę powodu do piętnowania ludzi, którzy korzystają z tych metod. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, więc najlepiej postępować zgodnie ze swoim sumieniem i nie oceniać innych. Najczęsciej takimi "ocenami" rzucają na lewo i prawo osoby, które same nie mają takiego problemu. Szkoda nerwów

Napisane przez gosia261282

Milka dzięki
Nie mam takiego organizera.
Mam dwa koszyki w których mam: pieluchy,waciki,krem do pupy,do twarzy,fridę,sól morską,nozyczki...

Też nie mam takiego organizera i właśnie zamówiłam 3 zamykane koszyczki na komodę, w których będę trzymać potrzebne rzeczy (pieluchy, chusteczki i inne rzeczy do pielęgnacji). Tylko, że ja nie lubię jak mam na wierzchu takie szpargały, wolę wszystko pochowane Zależy jak komu wygodniej

Sweet, idę poczytać Twoje wpisy na blogu o biustonoszach Alles. Zamówiłam wcześniej na allegro staniki i chociaż kierowałam się tabelką, kompletnie nie trafiłam z rozmiarami. Dwa cycki chyba bym zmieściła w jedną miseczkę i jeszcze za luźny obwód

[lolita25]

Napisane przez Muminek1991

My kupiliśmy taką. Tzn my zamówiliśmy i moja siostra zapłaciła jako prezent od niej
http://allegro.pl/mata-edukacyjna-de...842782412.html

No właśnie bardzo dużo jest ich na allegro, same dżungle
Fajna bo ma dużo atrakcji, i kolorowa
Vtech i Tiny Love mi się je mi się jeszcze podoba

[Muminek1991]

Napisane przez gosia261282

Zbieram się na małe zakupy i do położnej.
Ciekawe kiedy teraz mi poród wywróży

No jak to kiedy w przeszłości . Na pewno zdziwi się ,że jeszcze nie urodziłaś

[magnusia]

dżemłam się 1,5h, obudziłam głodna i co- żrę drugiego hot-doga...

[Muminek1991]

Napisane przez lolita25

No właśnie bardzo dużo jest ich na allegro, same dżungle
Fajna bo ma dużo atrakcji, i kolorowa
Vtech i Tiny Love mi się je mi się jeszcze podoba

No dużo dużo , i nam się akurat najbardziej spodobała hehe, te inne też są śliczne . Tą z Vtech z krową Shiloh ma, i pisała ,że Marcelek się w krówkę wpatruje.
Najlepiej wybierz z każdej firmy po 1 i niech tatuś decyduje

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez magnusia

dżemłam się 1,5h, obudziłam głodna i co- żrę drugiego hot-doga...

Smacznego, nie żałuj sobie

[magnusia]

Napisane przez Muminek1991

Smacznego, nie żałuj sobie

taa a jak młody wyjdzie to zamiast cycka będzie się darł, że chce parówę

[mengazhu]

Napisane przez magnusia

dżemłam się 1,5h, obudziłam głodna i co- żrę drugiego hot-doga...

Żryj, żryj, nie żałuj. Później będziesz musiała uważać. Ja zżarłam łazanki. Pierdzieć będę ale gin dopiero w środę

Napisane przez Muminek1991

Najlepiej wybierz z każdej firmy po 1 i niech tatuś decyduje

niech się chłop potrzebny czuje

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez magnusia

taa a jak młody wyjdzie to zamiast cycka będzie się darł, że chce parówę

no to mu dasz w łapę. Ile wyliże tyle jego Ty w tym czasie na spokojnie wizaż ogarniesz i nie bedziesz musiała cycka wietrzyc

[lolita25]

Ja wstawiłam ziemniaczki...choć w ogóle nie mam ochoty na razie na obiad
Jakoś mi ciężko dziś w brzuchu, do tego każdy ruch małej to jeszcze pogarsza, kłuje mnie całe spojenie i boli.....dziewczyny ja czuję że u mnie się to zbliża wielkimi krokami
Ciekawe czy Ejani pojechała na IP, może już się bardziej akcja u niej rozkręciła

[pilotka86]

cześć
może sobie nadrobię w końcu

ale najpierw doping dla dziewczyn!

isia

ejani

bella

san_g

POWODZENIA!
i trzymam






u mnie noc średnia. córka budzi się na jedzenie już mniej więcej regularnie około 4 rano (mam nadzieję, że tak zostanie) dostaje butelkę i śpi do około 8,9 (wcześniej ją wybudzałam czasami na tą godzinę).
mam postanowienie najbliższe dni przeznaczyć tylko na karmienie z piersi (w dzień). ponieważ zauważyłam, że robi się z niej mały leniuszek i nie chce jej się dłużej ssać a wtedy częściej wybudza się na karmienie. to pewnie przez to dokarmianie z butelki przez bolące sutki. muszę ją pobudzać do ssania żeby mi nie wisiała ciągle na piersi. butelkę z odciągniętym więc dostanie tylko na noc. może jakoś przezyję ten ból
o 4.30 dostała butelkę
następnie ssała około 8.40 do 10 (z przerwami).
później około 12 jakieś pół godziny.
zasnęła i dalej śpi.
zobaczymy co będzie dalej.


wczoraj gosia pisała o żelku, że sobie umyła twarz płynem do higieny intymnej
ja też miałam lekki zanik mózgu wieczorem. miałam nawet pisać ale padłam.
najpierw przygotowując sobie kąpiel nie wiem po co wzięłam do łazienki skarpetki
później siedząc już w wannie miałam sobie myć włosy, ale stwierdziłam, że po co przecież mam jeszcze świeże (taaaaaaa jasne tak sobie tylko wmówiłam: a tak naprawdę nie chciało mi się myć). to jeszcze nie był szczyt lenistwa.
szczyt lenistwa nastąpił niebawem, kiedy miałam sobie umyć ciało. nie wyjęłam z szafki żelu (ani płynu do higieniy intymnej ani mydła - to właśnie żelek) i nie chciało mi się wstawać z wanny więc niedługo myśląc..... umyłam sobie ciało szamponem
co prawda był to szampon dla dzieci johnsons baby (prezent dla dziecka he od koleżanki) i na szczęście nic mnie nie swędziało
to jeszcze nie był koniec moich łazienkowych przygód.
wyszłam w końcu z wanny. na pralce miałam położone pidżamy, gacie i całą resztę.
koło pralki stało wiadro z ubkupkanymi podczas przewijania tetrami, które się moczyły - woda była mętno żółta. to wiadro stało w wannie i sama je wyciągnęłam i postawiłam obok pralki przed kąpielą. wychodząc z wanny, wytarłam się i sięgnęłam po gacie z pralki. tak to niefortunnie to zrobiłam, że krem na sutki który był wpleciony w te rzeczy ześliznął się i wpadł do wiadra z kupkami usłyszałam tylko bulgotanie "bul bul bul" i zobaczyłam bąble. okazało się (a jakże!), że nie zakręciłam dobrze kremu i woda dostała sie do środka tubki.
takie miałam przygody w łazience

[milka-pilka]

Napisane przez cayenneOna

Milka a jaka działalność rozkrecasz, w sensie profilu? Jak potrzebujesz pomocy księgowo-podatkowej, pisz na pw.

Ale się wnerwilam, też sobie te koszulki wybrałam na amazon u nas, identyko (nawet mi się zdawało, że ta modelka to Marcelina Jakjejtam, miss Polonia) i u nas PRZECENIONE kosztują 20 euro, ghrrrr...

W ogóle te koszuli są okropne

Działalność w branży produkcja dźwięku, nagrania itd. - to głównie, a wpisane mam z PKD dużo innych w razie potrzeby. Tym się zajmuje TZ - ja mam ograniać sprawy biurowe, docierać do nowych klientów, a może w przyszłości być kimś na kształt producenta, ale to jeszcze trochę, bo dla mnie to nowa branża (a tu liczą się znajomości).
Może w przyszlości uda mi się podziałać w sprawach dziecięcych, jakieś zajęcia dla dzieci, może muzyczne.
Na razie mamy księgowego takiego, który obsługuje firmę mojego taty i firme mojej ciotki. Dużo mi pomaga, bo ja jednak na początku wiele z tego nie kumam. Jednak to prawda, że w PL prowadzenie działalności to nie pikuś
Muszę jeszcze poszukać jakiegoś kursu dot. praw autorskich, jeśli w ogóle takie kursy są dla zwykłych ludzi (nie prawników).
W takich chwilach chciałabym życ w Stanach, tam nie ma problemu z firmą i z kursami, z doksztalaceniem sie.

Dziękuję za chęć pomocy, jakby co będę pisac

Napisane przez perfuzja

Zarejestrowalam Emila I byłam w szpitalu po wpis do książeczki zdrowia, bo zapomnieli nam wpisać szczepień. Tym samym zaliczylismy pierwszy dłuższy wypad chustowy - wyszło super - Emil podsypial całe 3 godziny.

milka dla mnie taka rozchylana była beznadziejna, sprawdziła sie tylko rozpozpinana. Rozchylana z Italian Fashion mogę Ci oddać, miałam ja na sobie jakieś 2 godziny .)

ejani

Wow, świetnie, że w chuście był Dobrze, ze pogoda jest ok.
A koszula Ci się jeszcze nie przyda? (np. przy drugim dziecku?)

Napisane przez magnusia

ja płaciłam cos ok 45 zł ale nie w ursusie tylko na żeraniu na Annopolu cena taka sama jak ja all ale bez przesyłek i można przymierzyć.
Jak możesz to jedź i zobacz sobie

dzieki

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Wrzuciłam na FB książkę "Rodzeństwo bez rywalizacji". Mam nadzieję, że jest kompletna