Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[lolita25]

Dziewczyny jak tak patrzę na tą listę to jestem przerażona, co raz krótsza
MAMUSIE STYCZNIOWE:
23Paula23:Paula 23l, TP- 13.01.14 Radek
gosia261282: Gosia 30l, TP- 15.01.14 Kacper
yummi_mummy:, TP- 16.01.14 Antek
agoola83:Agnieszka 30l, TP- 21.01.14 Zosia
sweet_vintage:Agata 25l, TP - 22.01.14 Igor
patrycjja:Patrycja 23l, TP- 25.01.14 Amelka
mengazhu: TP-26.01.14 chłopczyk
kukurydzianaa: TP- 27.01.14 Witek
magnusia: 35l,TP- 28.01.14 Adaś
lolita25:TP- 29.01.14 Lenka
selena85:Monika 27l, TP- 29.01.14 Hania

[gosia261282]

Napisane przez Roane

Jako nagroda pocieszenie będzie jeden mały tłusty cyckoholik, a jako nagroda główna to może coś takiego małego, świecącego, co opisuje się w karatch? Żeby było na czym oko zawiesić, jak cyckoholik już zaśnie?

No właśnie ja nie bardzo lubię pierścionki nosić.
Ale może kolczyki...

[Roane]

Napisane przez em ma

(...)
Rumianek, wrzątek i nad miską z ręcznikiem?

Dokładnie Ja jeszcze poleciłabym inhalować się jak najcieplejszym oparem - ja zwykle owijam sobie szyję, uszy, włosy, oczy i spółkę oddzielnym ręcznikiem bo opar parzy, i samymi ustami i noskiem inhaluję bardzo bardzo ciepłym naparem. Pomaga na katar i kaszel. Jak jestem mocno chora to zbawienie, bo pomaga natychmiast - można normalnie odetchnąć. Tylko trzeba uważać żeby tuż po inhalacjach nie wychodzić itp, bo jak drogi oddechowe są rozgrzane, to łatwo jeszcze gorzej się wkopać

[gosia261282]

Napisane przez magnusia

a to trwający 39 tc - fotki w kibelku u fryza

Świetnie wyglądasz!!

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny jak tak patrzę na tą listę to jestem przerażona, co raz krótsza
MAMUSIE STYCZNIOWE:
23Paula23:Paula 23l, TP- 13.01.14 Radek
gosia261282: Gosia 30l, TP- 15.01.14 Kacper
yummi_mummy:, TP- 16.01.14 Antek
agoola83:Agnieszka 30l, TP- 21.01.14 Zosia
sweet_vintage:Agata 25l, TP - 22.01.14 Igor
patrycjja:Patrycja 23l, TP- 25.01.14 Amelka
mengazhu: TP-26.01.14 chłopczyk
kukurydzianaa: TP- 27.01.14 Witek
magnusia: 35l,TP- 28.01.14 Adaś
lolita25:TP- 29.01.14 Lenka
selena85:Monika 27l, TP- 29.01.14 Hania

o matko i nastał ten dzień kiedy i ja pojawiłam się na liście do porodu

[lolita25]

Napisane przez magnusia

a to trwający 39 tc - fotki w kibelku u fryza

Super wyglądasz

Napisane przez em ma

Dziś oficjalnie przeszliśmy na dady 2 i body na 62 czeka w pogotowiu, bo w 56 ledwo się Doris dopina A dady 2 mają to czego nam teraz potrzeba: są szersze w udkach, bo na brzuszku na szczęście nie za bardzo.

A to nowy uspokajacz Dorotki:

Emma jak ty znajdujesz te piosenki, skąd wiesz jak trafić w gust Dorotki

[Roane]

Napisane przez em ma

Dziś oficjalnie przeszliśmy na dady 2 i body na 62 czeka w pogotowiu, bo w 56 ledwo się Doris dopina A dady 2 mają to czego nam teraz potrzeba: są szersze w udkach, bo na brzuszku na szczęście nie za bardzo.

A to nowy uspokajacz Dorotki:

Dorotka wychodowała schabiki?

Napisane przez magnusia

a to trwający 39 tc - fotki w kibelku u fryza

Świetnie wyglądasz! A fryzura jak z obrazka, do porodu idealna

Napisane przez gosia261282

No właśnie ja nie bardzo lubię pierścionki nosić.
Ale może kolczyki...

Kolczyki też w karatach można opisywać

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez magnusia

o matko i nastał ten dzień kiedy i ja pojawiłam się na liście do porodu

Udawaj że to nie miało miejsca. To się nie dzieje naprawdę

[magnusia]

Napisane przez Roane

A fryzura jak z obrazka, do porodu idealna

a jak! przecie nie pójde rodzić jak pomietło


dzięki laski za słowa uznania

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez Roane

Udawaj że to nie miało miejsca. To się nie dzieje naprawdę

ok wyprę to ze swojej świadomości

[gosia261282]

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

[lolita25]

Napisane przez magnusia

ok wyprę to ze swojej świadomości

Uważaj żebyś przy próbach wyparcia nie znalazła się jeszcze dziś na porodówce

[malaMigotkAaa]

Napisane przez Nettk_a

Dzień dobry Ciężko Was nadrobić karmiąc, przewijając i robiąc w międzyczasie inne rzeczy. Dziś jestem po wyjątkowo udanej (czyt. przespanej) nocy. Olek zasnął ok. 22, a jedyne karmienie i przewijanie, które pamiętam było od 5 do 5:40. Od 22 do 5 też musiało coś być, bo Mały zasnął w łóżeczku a obudził się przy mnie, ale tego nie pamiętam Teraz od rana standardowo karmimy się w trybie ciągłym.

Amberella - gratulacje



Mi odeszły podczas zakupów - po jeździe samochodem po dziurach (okolice Dźwigowej) i spacerze przez pół mega lerloy merlin, a później już sączyły się jak siedziałam na IP i czekałam na badania, a później przyjęcie.



Ja niestety mam tak często z tym zsypianiem. Czasami budzi mnie zimny cycek, a czasami mąż się zlituje i mnie ubiera Ale i tak okazuje się, że to nie szczyt moich możliwości, bo dzisiaj nie pamiętałam co się działo pomiędzy 22 a 5...
.



6 widzę, że nie tylko mój Olek był dzisiaj aniołkiem w nocy Perfuzja, mnie też martwią nadal ulewania. Od kilku dni zauważyłam, że są bardziej gwałtowne czasami jakby pod ciśnieniem, chociaż takie są najczęściej w trakcie odbijania, a tak normalnie to tylko je widać na buzi. Wydaje mi się, że to jeszcze nie są wymioty. W piątek idę na szczepienie, więc się dowiem, co z nimi począć. Na pierwszej wizycie lek pediatra powiedział, że jak będą się utrzymywały, to podamy leki. Ale nie chciałabym Olka faszerować lekami, skoro te ulewania to kwestia niedojrzałości układu pokarmowego. A jak to u Was wygląda?



Miałam podobnie z tym brakiem aktywności w ostatnich 2 ms i po porodzie dostałam przez to mega powera. Tak się cieszyłam, że nie muszę już leżeć, a teraz już kombinuje, jak tu popracować w wolnych chwilach


.

zimny cycek padlam!!! Hahahhaha!!!

U mnie tez sie zdarzaja chlusniecia. Wczoraj nawet duzo.... polozna mowila ze to normalne. Zdarza sie zaraz po jedzeniu. Na razie dwa razy. Mam nadzieje ze to nic groznego....

Napisane przez agoola83

Mieszkanko niedaleko ikei, wbrew pozorom ciche i spokojne miejsce, Dąbrówka. ..do parku chorzowskiego-mego ukochanego calkiem bliziutko :-***

oooo super. )))

Napisane przez Roane

Heh, ciekawe czy pojęłaby dowcip





---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Migotko a jak tam Twój nastrój, polepszył się nieco? Baby blues przegnany?

wydaje mi sie ze jest spora poprawa, ale nie zapeeszam.

Napisane przez gosia261282

Przyjemne to to nie jest. Bolesne dosyć






Ja nie wybudzałam.
Przystawiaj jak najczęściej,Mały opróżni pierś lepiej niż laktator








Gratulacje!!!







Zdrówka!!
A może psikać gardło tantum verde? Skoro można w ciąży to i przy karmieniu.






Trzymaj się kochana!!
Dobrze,że to już za wami,na pewno wszystko będzie coraz lepiej.

Mnie chyba masaz robiono, bardzo bolesne. Polozna cos rozciskala w srodku i bol byl okrutny. Poza tym mnie zadkoczono

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[patrycjja]

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Gratulacje
Bardzo się cieszę, że już po wszystkim. Nie powiem, ale uspokoił mnie Twój wpis - z Małym wszystko w najlepszym porzadku i to najważniejsze

Położyłam się na chwilę i usnelam i kurcze znowu zgaga wróciła nie wiem z jakiej okazji - jadłam tylko paczka z mlekiem. To cytrusy miały być te złe :p
I znów kładłam się z bólami a wstaje nowo narodzona chociaż wstaje to kiepskie słowo, bo chyba zaraz mi się uśnie. Może uda mi się przespać te najbliższe dni, czas mi szybciej minie i obudze się dopiero na poród

[milka-pilka]

Napisane przez senira666

a w ogóle to tak mi kostki spuchły że masakra ... zamiast stópek mam dwa serdelki co gorsze nawet rano opuchlizna się utrzymuję.

To chyba jakieś ćwiczenia powinnaś robić, przy okazji zapytaj lekarza albo położną - wiem, że u mnie pytają cały czas czy opuchlizna schodzi czy nie.
Chyba chodzi o żylaki

Napisane przez magnusia

tak drętwiała i to własnie prawa dłoń była spuchnięta i bardziej bolała. Po nocy to masakra- sztywne paluchy

Właśnie, po nocy prawa dłoń jest mega zdrętwiała i to nie od spania w jednej pozycji

Napisane przez Roane

Znam ten ból, syndrom małej rączki Ja noszę 8
Kupuję rękawiczki dziecięce, te dla dorosłych zawsze są za duże.

Oooo właśnie

Napisane przez em ma

Dziś oficjalnie przeszliśmy na dady 2 i body na 62 czeka w pogotowiu, bo w 56 ledwo się Doris dopina A dady 2 mają to czego nam teraz potrzeba: są szersze w udkach, bo na brzuszku na szczęście nie za bardzo.

Gratulacje! Dorotka szybciutko rośnie!

Napisane przez gosia261282

No właśnie ja nie bardzo lubię pierścionki nosić.
Ale może kolczyki...

Pewnie, kolczyki albo jakiś naszyjnik/wisiorek

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

No co ty piszesz Gosiu, jutro zrobi Ci położna taki masaż szyjki ze wylądujesz na porodówce

[Muminek1991]

Napisane przez mengazhu

Kurka, ja nie mam zaparć. RObię kilka razy dziennie, już jakiś czas. I dzięki temu psychika moja myśli, że jestem głodna. I jem znowu. I znowu kibelek. I tak w kółko. Może nie mam zaparć bo żrę jabłka? Tonami

Powiem tak: mam tak samo jak ty. Całe szczęście odpukać nie wiem co to zaparcia, i może rzeczywiście jabłka coś w sobie mają, też jem przynajmniej 1,2 dziennie do tego mandarynki i hejaa

Napisane przez lolita25

Ale tu dziś spokojnie
Chciałam jechać do babci ale mąż mi kategorycznie zabronił,powiedział ze jak wróci to pojedziemy, zadzwoniłam złożyłam życzenia, babcia też nie chce żebym przyjechała...nikt nie chce mnie tydzień przed terminem....

Sorki , ale jak wszystkie inne musiałam

Napisane przez senira666

właśnie małż mi napisał eska że rozwalił sobie zegarek tak się wyrżnął na dworze... a zamiast auta mamy podobno kostkę lodu

O kurcze, całe szczęście tylko zegarek. U nas też ślisko strasznie

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

GRATULUJĘ !!!!!
Podziwiam cię za stoicki spokój.... Chyba każda by tak chciała. Czekamy oczywiście na dalsze wieści

Napisane przez Negrid

z opowiadań mojej mamy wiem, że jak byłam mała to dużo łatwiej zasypiałam jak miałam zakryte ucho (np śpiąc na boku) ale ja to taki "dziwok"

Śmiej się, ja do tej pory zasypiając muszę mieć ucho włosami przykryte. Jakoś mam wrażenie ,że jak będzie odkryte to coś mi wejdzie do niego

agoola83- wszystko będzie dobrze. Zrelaksuj się , odpręż i poczujesz się lepiej, a już niedługo będziesz tulić swojego robaczka

Napisane przez selena85

Byłoby jeszcze bardziej mistrzowsko jakby napisała: " Poród? Pfff na luuuzie , właśnie zeszłam z łózka operacyjnego, mały jest zdrowy, wszystko dobrze, idę teraz walnąć sobie kawkę (bezkofeinową) i zapalić papieroska (elektrycznego) jak po dobrym sexie" hihihi

Hahaha rozwaliłaś mnie

EVI07- dobrze ,że mały już zdrowy . Pisz do nas jak będziesz mieć tylko chwilę wolnego

Napisane przez magnusia

a to trwający 39 tc - fotki w kibelku u fryza

Magnusia- zdjęcia w szatni, w kibelku fryzjera, skąd dostaniemy za tydzień ?? hihi.... Oczywiście brzusio cudny


Ogarnęłam mieszkanko, tzn złożyłam pranie, pomyłam garnki, ogarnęłam blaty w kuchni, no i pokoje tak trochę i się zmęczyłam .....
Kanapa zasłużona

[milka-pilka]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

oj, nie byłabym tego taka pewna

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Magnusia, śliczne fotki - piękna fryzura i brzuszek też Możesz rodzić

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Uważaj żebyś przy próbach wyparcia nie znalazła się jeszcze dziś na porodówce

Ona dopiero po południu ma być,to już może czasem być nowy wątek

[selena85]

Napisane przez EVI07

Witam Dziewczyny po dłuuugiej przerwie, gratuluję wszystkim nowym Mamusiom oraz trzymam kciuki za te wciąż "oczekujące na godzinę zero".

Wybaczcie, że się nie odzywałam od chwili, gdy Kubuś pojawił się na świecie, ale okazało się, że Malutki miał wrodzone zapalenie płuc (przekazałam mu infekcję, niestety zapalenie zatok i angina przez dwa tygodnie i do samego porodu zrobiły swoje) i kosztowało mnie to wiele stresu i nerwów, ponieważ mnie wywalili ze szpitala w 4 dobie po cc, a dziecko zostało jeszcze przez tydzień na noworodkach, dojeżdżałam tylko dwa razy dziennie na karmienie-ściąganie mleka, a atmosfera na oddziale noworodkowym (pielęgniary) była straszna, opieka w miarę, ale stosunek do matek poniżej krytyki... Od środy jesteśmy razem w domu, uczymy się siebie, karmienie niestety w większości mm, bo w cycu mało mleka. Ja ogólnie jestem spanikowana o Małego, dzisiaj już zaliczyliśmy pierwszą wizytę u lekarza, bo miał jakieś glutki w nosku (na szczęście wszystko ok). Mój małż jakoś psychicznie radzi sobie lepiej, ja podupadłam na głowę cokolwiek, fizycznie też nie jestem w rewelacyjnej formie, jednak cc to nic fajnego.

Ojej, to się biedactwa namęczyły trochę i nastresowały
Biedna EVI, jak nie cukrzyca to angina i zapalenie płuc u Maluszka <ech> ...
Wracajcie szybko do formy i zdrówka!

[Shizu48]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

Gosieńko, be positive! 11 to bardzo fajna liczba, taka dopasowana ta 1 z 1 jak dwie połówki jabłka, to harmonia, a do tego tylko dwie kreski a wiec prostota i elegancja, do tego moze sie kojarzyć z pozytywnym testem ciążowym (nie dziewczyny, nic nie jarałam)

Nawet wyguglowałam 11 w nauce i są to:
- liczba atomowa sodu
- obiekt na niebie Messier 11
- galaktyka NGC 11
- planetoida (11) Parthenope

Czyż to nie cudowne?!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Muminek1991]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

No co ty, jest nadzieja trochę zostało postów jeszcze

KACPER WYCHODŹ !!!.... TAK TAK, DO CIEBIE MOWA !!!!!
NIE UDAWAJ, DAJ MATCE TĄ RADOŚĆ I WYJDŹ!!!!!

Napisane przez lolita25

Uważaj żebyś przy próbach wyparcia nie znalazła się jeszcze dziś na porodówce

Hahaha , ale wyparła by się raz a porządnie, chlup i mały na zewnątrz.

[_Shiloh_]

Moje dziecko zasnęło na macie na podłodze, owinęłam go w kocyk i nie ruszam ale jestem wyrodna matka, pozwalam dziecku na podłodze spac.

My już po spacerku i po rosolku, teraz pieczemy kurczaczka a do tego baby carrot i fasolka szparagowa + ziemniaczki.

Nocka w miarę ok:

21:15 kp
23:45 kp
2:30 kp
5:00 kp
5:30 aktywność i marudzenie do 7:00
8:00 kp
10:30 pobudka i kp

O 12:00 wyskoczyliśmy na 45 min na spacer bo dość zimno jest, i do teraz Marcelek był aktywny. Najpierw leżał w łóżeczku i oglądał krówkę. Później troszke w koszu a na końcu leżał na macie i podziwiał świat, aż zasnął

[selena85]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny jak tak patrzę na tą listę to jestem przerażona, co raz krótsza
MAMUSIE STYCZNIOWE:
23Paula23:Paula 23l, TP- 13.01.14 Radek
gosia261282: Gosia 30l, TP- 15.01.14 Kacper
yummi_mummy:, TP- 16.01.14 Antek
agoola83:Agnieszka 30l, TP- 21.01.14 Zosia
sweet_vintage:Agata 25l, TP - 22.01.14 Igor
patrycjja:Patrycja 23l, TP- 25.01.14 Amelka
mengazhu: TP-26.01.14 chłopczyk
kukurydzianaa: TP- 27.01.14 Witek
magnusia: 35l,TP- 28.01.14 Adaś
lolita25:TP- 29.01.14 Lenka
selena85:Monika 27l, TP- 29.01.14 Hania

Bo selekcje zaginionych mamuś się zrobiło i się skróciła

[lolita25]

Dziewczyny jeżeli nie ma się skierowania do szpitala to po jakim czasie po terminie można się stawić?
Koleżanka mi dziś mówiła że po 7 dni po terminie już trzeba się stawić, czy to prawda?

[Muminek1991]

Napisane przez Shizu48

Gosieńko, be positive! 11 to bardzo fajna liczba, taka dopasowana ta 1 z 1 jak dwie połówki jabłka, to harmonia, a do tego tylko dwie kreski a wiec prostota i elegancja, do tego moze sie kojarzyć z pozytywnym testem ciążowym (nie dziewczyny, nic nie jarałam)

Nawet wyguglowałam 11 w nauce i są to:
- liczba atomowa sodu
- obiekt na niebie Messier 11
- galaktyka NGC 11
- planetoida (11) Parthenope

Czyż to nie cudowne?!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty na pewno nic nie jarałaś ??

[vacuity]

Napisane przez em ma

są chwile gdy najchętniej wyskoczyłabym przez balkon ale miłość zwycięża i nawet jak człowiek myśli że fizycznie i psychicznie nie daje rady to jakoś daje.

Ja nie dość, że nie mam balkonu to mieszkam na parterze, więc nie bardzo jest po co wyskakiwać
A tak serio, to lepiej funkcjonuję, gdy wpadnę w jakiś rytm i myślę, że jak już się zacznie, to pójdzie...

Napisane przez senira666

staram się sobie nie wyobrażać jakim ojcem będzie mój TŻ ...zrobiłam ten błąd w ciąży i jakoś miałam wrażenie że nie zachowuje się on tak jak według mnie powinien ... więc nie chcę żeby potem moje wyobrażenia wpłynęły na mój "osąd"

A ja wiem, że mój mąż pochodzi z rodziny, w której ojciec przy dziecku nie robił nic. I gdy patrzę na jego starszego brata to widzę, że idzie tym samym trybem - jest dla swoich dzieci kumplem jedynie, jego zadania ograniczają się do wytarmoszenia ich na podłodze... Z kolei mój mąż twierdzi, że chce być ojcem zaangażowanym, ale wszystko w obsłudze dziecka wydaje mu się takie ŁATWE, że aż czasami wątpię, czy nie przegina w drugą stronę. Tym bardziej, że ciężko będzie mu nawiązać realną więź z córką, bo pierwsze trzy, cztery miesiące będzie jedynie weekendowym tatusiem.

Napisane przez milka-pilka

A to piosenka dla nas wszystkich, kiedy nachodzą nas wątpliwości
To hip hop WWO z bardzo fajnym tekstem

Oooo, dzięki, czasy mojej podstawówki. Zapomniałam, że istnieje

Napisane przez Roane

Znam ten ból, syndrom małej rączki Ja noszę 8
Kupuję rękawiczki dziecięce, te dla dorosłych zawsze są za duże.

Też mam ten syndrom Przy zamawianiu pierścionka zaręczynowego próbowali wkręcić TŻ, że źle wymierzył

Napisane przez lolita25

Dziewczyny jeżeli nie ma się skierowania do szpitala to po jakim czasie po terminie można się stawić?
Koleżanka mi dziś mówiła że po 7 dni po terminie już trzeba się stawić, czy to prawda?

U mnie jest tydzień, ale to od szpitala zależy. W niektórych chcą już w dniu wyznaczonego porodu.

[lolita25]

Napisane przez selena85

Bo selekcje zaginionych mamuś się zrobiło i się skróciła

Ze styczniówek chyba tylko jedna została eksmitowana

[magnusia]

Napisane przez milka-pilka

Właśnie, po nocy prawa dłoń jest mega zdrętwiała i to nie od spania w jednej pozycji

ja jestem praworęczna i wydaje mi sie że dlatego ta prawa dłoń mnie boli bo wszystko nią robię i obciążam. W nocy pewnie dlatego że jak się przekręcam czy wstaję to raczej się na niej opieram

[Roane]

Napisane przez gosia261282

Wiecie co? Chyba już nie urodzę w 10 części...

No nowy wątek będzie najdalej jutro rano, musiałabyś się mocno sprężyć

Napisane przez lolita25

No co ty piszesz Gosiu, jutro zrobi Ci położna taki masaż szyjki ze wylądujesz na porodówce

Albo w areszcie - jeśli np. położnej z kopniaka usunie ekspresowo wszystkie jedynki Podobno ten masaz szyjki przesadnie przyjemny nie jest

Napisane przez Shizu48

Gosieńko, be positive! 11 to bardzo fajna liczba, taka dopasowana ta 1 z 1 jak dwie połówki jabłka, to harmonia, a do tego tylko dwie kreski a wiec prostota i elegancja, do tego moze sie kojarzyć z pozytywnym testem ciążowym (nie dziewczyny, nic nie jarałam)
(...)

Może zacznij...

Napisane przez _Shiloh_

Moje dziecko zasnęło na macie na podłodze, owinęłam go w kocyk i nie ruszam ale jestem wyrodna matka, pozwalam dziecku na podłodze spac.
(...)

Nie wyrodna tylko troskliwa o kręgosłup - na twardym to zdrowo na kręgosłup

[lolita25]

Napisane przez Roane

Może zacznij...

[milka-pilka]

Napisane przez vacuity

Oooo, dzięki, czasy mojej podstawówki. Zapomniałam, że istnieje

Poczułam się staro (bo ja byłam wtedy dwudziestokilkulatką) ale widać muzyka i teksty międzypokoleniowe