Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[neti1]

Napisane przez bokeh

No to jak to 25cm?






Ja bym nie podawała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bokeh...ja już nie wiem i zglupialam.podeslij mi ten filmik jak będziesz mogła.a,ten tiul kupujesz stacjonarnie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kija80]

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY Antonio ma takie ciepłe czolko, jest trochę marudny..policzki chlodne-zmierzylam temperature-pokazuje 37,8 37,5... 37,3 ....i co?podawac cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W ciągu dnia podawałabym powyżej 38.5. Jakby wieczorem rosła to wtedy daję tak koło 38 (Grześkowi, Ania dotąd nigdy nie gorączkowała) bo wiem z praktyki że tak z godzinę po zaśnięciu dzieciak robi mi się gorący jak piec i muszę go wybudzać na syropek. 37.3 to żadna temperatura, sprawa do obserwacji

[neti1]

Napisane przez Kija80

W ciągu dnia podawałabym powyżej 38.5. Jakby wieczorem rosła to wtedy daję tak koło 38 (Grześkowi, Ania dotąd nigdy nie gorączkowała) bo wiem z praktyki że tak z godzinę po zaśnięciu dzieciak robi mi się gorący jak piec i muszę go wybudzać na syropek. 37.3 to żadna temperatura, sprawa do obserwacji

Dziękuję Ci kochana...i Bokeh...chyba spanikowalam-faktycznie jest maruda ale teraz to ma 36,9-czyli ok. myślę ze to zęby-wyszła mu lewa gorna dwojka, a prawa wlasnie sie wychyla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Napisane przez Kija80

Hje no może i może się ujawnić. Natomiast nie wierzę że go może spowodować, autyzm jest chorobą genetyczną i jakoś mi do tego nie pasuje teza o wywoływaniu autyzmu przez szczepionkę.

To właśnie to napisałam - nie powoduje (a takie argumenty nieraz słyszałam ), ale może ujawnić

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY Antonio ma takie ciepłe czolko, jest trochę marudny..policzki chlodne-zmierzylam temperature-pokazuje 37,8 37,5... 37,3 ....i co?podawac cos?

Nic bym nie podała, a tak jak później napisałaś - skoro zęby wychodzą, to najbardziej prawdopodobne, że od nich. I taka podwyższona, to i od zwykłego rozgrzania może być



Dziewczyny, powiedzcie mi, czy w Waszych rodzinach też mają takie poyebane zwyczaje?
Przy takim "kapryśnym" płakaniu Poli to jeszcze jakoś ujdzie, ale rozpierdziela mnie, jak Pola płacze, bo np. się uderzy, wystraszy, no cokolwiek "poważniejszego", to oni zamiast ją uspokoić, przytulić, odwrócić uwagę - drażnią się z nią, przedrzeźniają, udają, kto będzie płakał głośniej od niej A wtedy już całkiem trudno ją uspokoić.
A jak mówię, żeby tak nie robili, bo to jest głupie i chore, to ja dziwna jestem i to przecież nic złego

[ewulkaaa]

Napisane przez hje

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy w Waszych rodzinach też mają takie poyebane zwyczaje?
Przy takim "kapryśnym" płakaniu Poli to jeszcze jakoś ujdzie, ale rozpierdziela mnie, jak Pola płacze, bo np. się uderzy, wystraszy, no cokolwiek "poważniejszego", to oni zamiast ją uspokoić, przytulić, odwrócić uwagę - drażnią się z nią, przedrzeźniają, udają, kto będzie płakał głośniej od niej A wtedy już całkiem trudno ją uspokoić.
A jak mówię, żeby tak nie robili, bo to jest głupie i chore, to ja dziwna jestem i to przecież nic złego

Nie kochana, u nas jest właśnie przytulenie, pożałowanie, pogłaskanie, a ostatnio dziadek zaczął bić ścianę w którą uderzyła się Ania ale mąz zaprotestował, że nie ma jej uczyć agresji.

Kiedyś Ania jak jęczała "kapryśnie" to właśnie ktoś tam (nie pamiętam) zaczął ją właśnie tak przedrzeźniać, na co mój mąż zareagował, że to jest ignorowanie problemów jego dziecka i ma ktoś tam tak nie robić. Normalnie serce mi wtedy urosło i ja się z tym zgadzam - jak ja mam problem a czasem mój mąż go ignoruje/nabija się itp. to mnie to wkurza i jest mi przykro - więc dziecku pewnie też tak jest.

Więc moim zdaniem dobrze robirsz, że zwracasz uwagę, dla mnie to jest coś złego jak ktoś się nabija z płaczącego dziecka!

tak w ogóle to cześć i czołem.
jestem wy-rą-ba-na, baba na egzamin jeden nie przyszła mimo, że czekałam na nią dobre 2h nie nooo, student ma czas i teraz nawet nie wiem kiedy będę to zdawać, bo szanowna Pani nei ma już nawet konsultacji

a drugi poszedł w miarę lajtowo - powinnam zdać

lecę nadrabiać, widziałam, że mowa była o szczepionkach, ale ja nei w temacie, nie znam się ni w ząb więc chętnie poczytam

[fewcia]

Mam 15 stron do czytania,więc Was pospamuję

[bokeh]

Napisane przez fewcia

Mam 15 stron do czytania,więc Was pospamuję

dajesz!!

Napisane przez neti1

Bokeh...ja już nie wiem i zglupialam.podeslij mi ten filmik jak będziesz mogła.a,ten tiul kupujesz stacjonarnie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

http://www.uroczystechwile.pl/2013/1...y-z-tiulu.html chociazby tu

[fewcia]

Moc buziaków dla naszych Jubilatów kochanych

[Ewik86]

Witam się wieczornie. Jestem padnięta. Domcia dziś cały dzień marudzi. Zauważyłam, że przebiła jej się dolna czwórka i chyba z drugiej strony się pcha, więc może to dlatego. Ale poza tym zaczęło jej lecieć z noska i ma temperaturę. Zasnęła bidulka już po 19 - tak była wykończona Także sprawa szczepienia sama się rozwiązała...


Ale Domcia dostała dużo komplementów - moje serce urosło do granic Dziękuję

Napisane przez sarah67

i tez pytanie jak do Pstryczka jak Malutka dawala sie tak ustawiac?

Napisane przez pstryczek84

ja siedzialam obok a naprzeciwko cala reszta sie wydurniala i jakos poszlo. ale nie bylo tak źle, mial nowe gadzety to sie przez chwilke interesowal nimi a wtedy cykcykcykcykcyk

Sarah u nas było podobnie jak u Pstyczka. Wygłupialiśmy się przed małą, ona się śmiała, a wtedy fotografka robiła cyk cyk i już

Napisane przez meneq

Wczoraj tz podpisal umowe na prace od kwietnia. Nigdzie sie nie przeprowadzamy, bedzie nadal pracowal w tym samym szpitalu.
A dzis wieczorem spotykamy sie z para znajomych (zanim poznalismy sie z tz, ja sie znalam z nia, a tz z nim i to niejako dzieki nim razem jestesmy).
Dzis nocy tylko 3 pobudki, ale bez histerii takich jak zwykle. Puscilismy Yae dzwieki, ktore dziecko slyszy bedac w brzuchu...
Dzis rano testowalam... I ;-(

Super, że nie musicie się przeprowadzać

Nie wiedziałam, że macie ochotę na drugiego bobaska

Napisane przez nancykenator

Piotrusiu i Oskarku wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i szczęścia : cmok:
u nas nocka w porządku, tylko 3 pobudki i to same na uu. Wczoraj zauważyłam - mamy ząbka, dolną prawą dwójkę , czyli mamy już 7 zębolków
Kuba nadal nie chce jeść z łyżeczki, wczoraj ugotowałam mu taką pyszną jarzynową na króliczku i co? Nawet nie spróbował bo od razu było ne ne ne.Kaszki z rana to już w ogóle nie robię, dzisiaj będzie jajecznica:

Przyłączam się do życzeń - najlepszego chłopaki


Brawo za ząbka


A co do jedzenia to u mnie dzisiaj też kiszka. Obiadu nie tknęła. Rano tylko 80 ml kaszki, kawałek kanapki i dopiero po kąpieli mleczko wypiła. Nawet herbatnika nie chciała

[charlizz]

Sarah, ja mleko zagęszczam kleikiem, do każdego mleka dodaje jedną miarkę
fajnie, że mąż tak o Ciebie dba z drugiej strony taka rozrzutność... no nie wiem co poradzić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez hope01

Przykro mi z powodu śmierci tej dziewczynki Ale to jest niesprawiedliwe i nieprzewidywalne... to tak jak każda z nas, wyjdzie na chwilę ...

Bardzo smutna historia

Ale ja bym chyba nie umiała siedzieć na wizażu. Chyba, że dziewczyna ak odreagowuje...

Napisane przez sylwietta1988

Czesc dziewczynki, ja tylko na szybko, bede wieczorem, tymczasem chwalę się: Bartulino wczoraj po południu ruszyl z kopyta zadnego stawiania pojedynczych kroczków, zacząl biegac po całym domu Wiem, wiem, ze wiele wątkowych maluchów biega od 3 lat ale i tak sie jaram

do wieczora

Napisane przez LadyWhisper

nie wiem, co się młodemu poprzestawiało, ale drugi dzień z rzędu spał do 9 szok w trampach!!! nie widzę za bardzo co piszę bo mam maść na okach więc tym bardziej poczytam was później chciałam się tylko pochwalić

Ja też tak chcę ANI RAZU tak nie było

Napisane przez meneq

A to nie ze zmeczenia chodzeniem?
Yae znacznie dluzej spi zarowno w dzien jak i w nocy odkad chodzi

Gdyby Blanka się męczyła chodzeniem, to by spała non stop Ona ciągle tylko chodzi i chodzi. więc niestety u nas to nie działa

Napisane przez misia1505

Blanka nas wszystkich zaskakuje Skarbie.

Napisane przez Lenova

Za tydzień urodziny Blanki i właśnie dziś jej się w całości przebiła dolna jedynka

Gratulacje!

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez LadyWhisper

dziecię mi zasnęło, butli nie chciało, leżał na mnie rozpracował smoczek od butelki, obrócił się na brzuszek przytulił z całego seruszka i zasnął dawno mi tak nie zasnął żuczek kochany, siedziałam z nim chyba 20minut patrzyłam na jego buziulkę słodką i aż mi się płakać zachciało, jaki on jest cudowny

Napisane przez LadyWhisper

idę jeść śniadanie

Sądząc po porze posta to chyba późno jak na pierwszy posiłek

[fewcia]

Napisane przez Debrah

Moja córka z okazji roczku nauczyła się schodzić z kanapy
i rozkręca się z chodzeniem! od wczoraj coraz więcej chodzi
Nagranie jej graniczy z cudem bo biegnie do telefonu ale coś tam się udało
http://www.youtube.com/watch?v=43ocPXfcPv0
http://www.youtube.com/watch?v=g0Qh5lad-38

klask i:

Napisane przez Kija80

Grześ na roczek dostał misia od przyjaciòłki mojej mamy. W domu były różne pluszaki i nigdy nie zwracał na nie uwagi, z tym nowym od razu poszedł na drzemkę popołudniową i od tej pory nie było mowy żeby poszedł spać albo w ogóle wyszedł z domu bez misia. Na szczęście udało mam się po długich poszukiwaniach kupić drugiego identycznego, okazało się to niezbędne gdy np. zarzygany przy chorobie miś musiał sobie iść do pralni pojeździć na karuzeli, wtedy się robiło szybką podmiankę na drugiego. Grześ długo się nie orientował że są dwa miśki. Teraz wie to śpi z obydwoma

Napisane przez treselle0

Cześć
dzieki tym, ktore ustosunkowały sie do mojego pytania o spanie z dzieckiem. Nie chodziło mi o to, co sadzicie ofilmie, a czy macie plan/moment, w ktorym przeniesiecie je do łóżeczka

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Nie było wczoraj MjM wiec dzisiaj nie wiedziałam, co ogladac i przypomniały mi sie Kochane kłopoty, niestety bieda na necie z odcinkami

W k.trochę mojego 'żalu'

Blanka nie śpi z nami od trzech - czterech miesięcy. Nawet nie umie już na naszym łóżku zasnąć

Napisane przez Delicjanka

ja też sie boje szczepień, dlatego odwlekam do wiosny na swinke odre i rozyczke.

ja identycznie.

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez misiaeel

Hania cały dzień chodzi ze szczeniakiem uczniakiem nie wiem jak to się Jej udaję raczkując

Blanka też go uwielbia, jest wszędzie, ciąga go za sobą nawet do kąpieli

Napisane przez pstryczek84

Kubulencjusz w 95624815 odslonach

Śliczny kawaler! Super zdjęcia i dla Małego za wytrwałość

Napisane przez ezzo

[B]Nawijko moj szanowny malzonek byl podobnie oburzony w dniu wczorajszym, jak sie okazalo, ze nie bedzie jego serialu [/B]

mój też

Napisane przez Kija80

Przypomniało mi się a propos zdjęć. Jak jest z jakością zdjęć rossmanowskich albo empikowskich? Bo ja się dawno temu zraziłam do tanich punktów (na długo zanim ross czy empik zawitały w nasze progi) i zaczęłam wywoływać w salonie foto. No ale tam zdjęcia 10x15 są po 69 groszy, jak dużo to po 59. A ja tego wywołuję duże ilości i potem płacę po 200 zeta Tak sobie myślę żeby przetestować te tanie ale boję się że będę narzekać na jakość...

Ja wywoływałam ostatnie przez interent, a all kupiłam. Jakość bardzo dobra.

Napisane przez Lenova

A wiecie co.. robię się zazdrosna Blanka coraz częściej wybiera moją mamę do zabaw i przytulania niż mnie. I jak moja mama gdzieś wychodzi z pokoju to Blanka za nią biegnie zostawiając mnie samą... przykro mi trochę się robi, bo przecież ja nie chodzę do pracy też jestem z nią cały dzień i nie wiem czemu tak się dzieje

Dzisiaj mi się tak przykro właśnie zrobiło Blanuś marudna cały ranek, jojczek przynożny, tylko weszłyśmy do żłobka, to wstąpiło w Nią nowe życie...

[nafiyqa]

Napisane przez meneq

Czesc!!
nawijko mnie sie wydaje, ze mozesz pomoc Kubusiowi sie przekonac do jedzenia bardziej stalego. I tu mam az trzy propozycje - wszytkie na Yae przetestowane.
Yae nie chciala jesc mojego a tylko gotowe sloiczkowe. No to robilam na wzor gotowych i ruszylo. Teraz je normalne.
1. Ugotuj zupke, ale nie blenduj tylko na koniec dodaj troche maki ziemniaczanej rozpuszczonej w wodzie. Wydzie Ci taka glutowato-kisielowata konsystencja.
2. Innym sposobem jest ugotowanie tego, co chcesz podac na drugie danie w rosole (ja robie na bulionie rybno-wodorostowym). Dodaj nieco wiecej niz warzyw i miesa i na najmniejszym ogniu gotuj do niemal calkowitego odparowania rosolu. Bedzie miekkie i jeszcze nieco wilgotne. Stopniowo odparowywuj coraz wiecej az bedzie w stanie jesc normalne.
3. Kleik ryzowy! Juz teraz wiem, dlaczego tak bardzo zachecano nas do podawania go. Nie chodzi tylko o kulture jedzenia ryzu, ale o latwosc dopasowywania konsystencji. Zaczynamy od kleiku 1 porcja ryzu-10 porcji wody. Pozniej 1ryz-7wody, 1ryz-5wody az dochodzimy do 1ryz -2wody. Jest dostatecznie miekki i drobny do pogryzienia i przelkniecia. Mozesz do tego dodawac kosteczki takie jak je w zupie i zaskoczy.

Dziekuje
Ile gotowac taki kleik?
Mysle, ze skorzystam z 1 sposobu
Probowalam gotowac zupki na rosole, niewiele to dalo...

Nie wiedzialam, ze ucieszylabys sie z II
W takim razie oby natura splatala psikusa

Napisane przez Ifwka

U mnie tragedia, pisąłam w klubie.
Do tego noc nie przespana bo ida zęby i dzieje się to co ostatnio: gorączka, nie jedzenie - obiad wczoraj nietknięty (od 12 - wtedy było mleko, do 19:30 tylko jogurt i chrupek; znowu zrzucimy troszkę na wadze), nie spanie. Od 21:30 albo na rękach u mnie, potem usypiamy się w wózku, przenosimy do łóżeczka, za chwilę znowu ręce, wózek, ręce, łóżeczko i tak przez całą noc. W szanowny pan mąż śpi bo przecież jest na chorobowym to co będzie wstawał do dziecka. To nic że ja rano do pracy i do tego 40 km w takich warunkach jak są teraz.
Jak się to nie zmieni to kopnę go w dupę i tyle.

Beznadziejnie sie zachowal

Napisane przez misiaeel

Nie poradziła sobie Antoś do tej pory ledwo co je. rosół, parówka, ewentualnie jakiś makaron.

Ehh, nie pocieszasz...

Napisane przez Kija80

Hje no może i może się ujawnić. Natomiast nie wierzę że go może spowodować, autyzm jest chorobą genetyczną i jakoś mi do tego nie pasuje teza o wywoływaniu autyzmu przez szczepionkę. Może gdyby nie szczepienie to wystąpiłby później, ale pewnie i tak by się pojawił. Ta cała dr Majewska ani trochę do mnie nie przemawia. I ten gostek od związków autyzmu z mmr też, zapomniałam jak się nazywa ale już mu jakiś czas temu udowodnili że nie ma racji. Ja wierzę w to, że po prostu mmr pechowo zbiega się w czasie z czasem gdy pierwsze objawy autyzmu zaczynają się ujawniać , a że dawniej nie stwierdzano tylu zachorowań na autyzm? Ano nie stwierdzano bo dawniej po prostu uznawali że się trafiło dziecko niedorozwinięte, o autyzmie to pewnie przeciętny lekarz nie słyszał. Jak byłam mała to ani jedno dziecko w szkole nie miało dysleksji, dysgrafii czy innych dys, albo np takiego ADHD. Teraz całe klasy na to chorują. Jak u mnie w podstawówce dzieciak broił to dostał od nauczyciela porządny opieprz a potem miał poprawkę od rodziców. Teraz go nie wolno ruszać bo ADHD. Dawniej nam robili mnóstwo dyktand, kto robił błędy musiał za karę robić dodatkowe zadania w domu aż się nauvzył, teraz sprawę załatwia stosowne zaświadczenie. Ale to była dygresja, chodzi mi o to że teraz inaczej się pewne rzeczy diagnozuje i stąd więcej stwierdzeń autyzmu. Nie sądzę żeby szczepienie miało tu coś do rzeczy

Zgadzam sie

Napisane przez Debrah

No bo taka prawda! podnosi się z krzesła i jeszcze jednym okiem w kompie siedzi, zawsze się o coś potknie, przewróci się mu coś, wpadnie na zabawkę.. a nawet jeśli nie to szafką/lodówką trzaśnie.. on nawet jak chodzi to szura! nóg nie podnosi czy ja nie wiem co..

O taktaktaktak!! Moj to samo


Wszystkiego co najlepsze dla naszych Jubilatow

Przeczytalam wszystko w tramwaju na tel, takze wybaczcie, ze cytuje po lebkach.


Jest 20:46, a Kuba spi

[fewcia]

Napisane przez pstryczek84

rozumiem ze Twoja doopka jest juz w tym pokoju tylko reszta poprostu ja jeszcze musi zdogonic, tak?
ruchy, ruchy!!!

Napisane przez Delicjanka

co do zdjęć, tez jestem ciekawa jak jest w rosmanie, w ogole ja mialam pomysl zeby kupić papier foto i troche tuszu(kupuje zamienniki po 2.50zl;p ) wiec mi sie chyba by opłaciło drukować na domowej drukarze.

Deli ale papier foto drogi, chyba się nie opłaca na większą skalę.

Napisane przez Ewik86

Na razie wklejam tylko dwie

Napisane przez YellowSheep

Poprawić Wam humor? Chyba powinnam mieć zakaz wstępu do kuchni. Albo coś jest nie tak z moją kuchenką albo ze mną wczoraj gorzkie ciastka, dziś to...




aa, to ciasteczka cytrynowe, jakby ktoś nie rozpoznał

o co Ci chodzi? Po prostu się skleiły

Napisane przez LadyWhisper

Jeszcze śpicie???!!!

-chciałam się pochwalić, iż gdyż......Pietraszko przespał ciągiem od 00 do 7.10!!!!!!!!!!!! po mlesiu by spał dalej ale kota się wtranżoliła na kolana u mnie i koniec zasypiania ale nie narzekam. Czuję się jak młody bóg
Tylko bąbel kaszle strasznie w nocy, w dzień praktycznie nic, w nocy chyrla i chyrla, raz dzisiaj zawału dostałam bo ten krtaniowy kaszel się zdarzył, no nie wiem cholerka.... Ale identycznie po prostu było ostatnio, jak mu wychodziły 4 ząbki na raz, więc jestem w tej chwili po prostu głupia..... bo ten sam kaszel, ten sam katar, potoki śliny, wszystko w buzi....

Napisane przez Ifwka

Do tego noc nie przespana bo ida zęby i dzieje się to co ostatnio: gorączka, nie jedzenie - obiad wczoraj nietknięty (od 12 - wtedy było mleko, do 19:30 tylko jogurt i chrupek; znowu zrzucimy troszkę na wadze), nie spanie. Od 21:30 albo na rękach u mnie, potem usypiamy się w wózku, przenosimy do łóżeczka, za chwilę znowu ręce, wózek, ręce, łóżeczko i tak przez całą noc. W szanowny pan mąż śpi bo przecież jest na chorobowym to co będzie wstawał do dziecka. To nic że ja rano do pracy i do tego 40 km w takich warunkach jak są teraz.
Jak się to nie zmieni to kopnę go w dupę i tyle.

Trzymaj się!

Napisane przez misiaeel

Robiłyście naleśniki dla dzieci? jak i z czym??

tak, robiłam na wodzie. Do tego udusiłam jabłka, jadła jak nakręcona. ale Blanka właściwie wszystko je.

Napisane przez hope01

robiłam z dżemem i w dupie je miał dżemem wysmarował krzesełko a naleśnikiem czyścił podłogę

[iffonka7]

hej
nie mam mnie ostatnio ale wzięłam się ostro za szukanie pracy, w dodatku sesja na uczelni

lece was podczytać

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

Bokeh, jak wczoraj czytałam o Hani ze nie chce trzymać buletki- to wypisz wymaluj Julka. Tż przynosi wieczorem mleko daje jej w rączki żeby sama trzymała, a ona przekazuje mi butelke i piszczy, że mam jej dać... Czy kiedyś się tego oduczy? Na niekapka też strajk, picie tylko z butli i tylko jak ja trzymam.. O!

ugotowałam małej zupkę porową zobaczymy czy zje, wczoraj była jarzynowa i jak na jej możliwości jedzeniowe to bardzo ładnie zjadła.

Blanka mi butelkę wyrywa, nie pozwala sobie trzymać...

Napisane przez pstryczek84

ooo, tem wzrosla. jest juz -11 szalenstwo!

ja jeżdżę do pracy autem jakieś 20km, w tym jakieś 10km przez pola i lasy. Dzisiaj było tak pięknie Śnieg błyszczał się na polach i drzewach, cudnie!

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny takie głupie pytanie mam??
Jak się wysyła za pobraniem?? Nigdy tego nie robiłam. Za rzesyłkę musze na poczcie zapłacić i potem mi oddaja czy jak???

Musisz zapłacić za przesyłkę, wypełniasz albo druk z nr konta, albo na przekaz pocztowy i wpisujesz tam kwotę pobrania czyli wartośc towaru plus przesyłka. Taką kwotę dostaniesz.

Napisane przez Debrah

Haha - od razu widać, którzy faceci mają dzieci!
Dostawcy z tesco.
Dzielą się na takich, co zostawią zakupy i baj - nie zauważają dziecia plączącego się pod nogami.. oraz takich, którzy widząc moją córkę zaczynają gugać, robić miny, dawać cześć i głaskać po głowie

Dziś był ten z tych gugających. Wychodzi już, pyta się na odchodnym czy..zabrać puste reklamówki do utylizacji. Ja, że nie, nie trzeba.

- " rozumiem, przydają się na pampersy"
- na co ja,. że widzę, że ma rozeznanie - uśmiechnął się, mrugnął porozumiewawczo, poszedł

Dzisiaj kurier tak gugał do Małej. Fajnie, że są tacy "ludzcy" ludzie

Napisane przez bokeh

ja też chce tiulowe pompony, ale nie wiem gdzie kupić tiul w rolce bo to taki trzeba
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na all jest.

[insolito]

Eh ... mąż wyłączył mi przeglądarkę, a ja pół dnia cytowałam i wszystko poszło w ☠☠☠☠u

Zapamiętałam tylko, że Meneq testowała, ale zobaczyła I Spokojnie Kochana, może jeszcze za wcześnie ja nadal trzymam kciuki

[Ifwka]

Dziewczyny, przeczytalam ale nie nie cytuje bo z tableta pisze. Dzięki. Wsparcie, Fewcia dzięki za wyjaśnienie, o to mi właśnie chodziło.
Oliwka dalej gorączkuje, śpi ale muszę wózkiem bujać, nie mam nawet jak iść sie wykąpać a Tż z fochem tv oglada. Szlak mnie trafia. Powiedział że on się Małą dopołudnia zajmował noż kur...
Z tego wszystkiego wzięłam jutro urlop bo on ma ortopede i kto z dziecem zostanie.?..

[nafiyqa]

Fewciu, jak pierwsze wrazenia?
Pewnie bardzo zmienil sie Wasz dzien i teraz wiecej czasu spedzasz z Blanka.
Jestes zadowolona z takiego rozwiazania?

Wybacz zainteresowanie

[sylwietta1988]

hej hej ja tradycyjnie już- wieczorem jaką mielismy noc to japierdacze - mpreza od 1,27 do 4,20 pobudka o 8 ale tylko jedna kawa była mi potrzebna do jakiegotakiego funkcjonowania także jestem z siebie dumna

Bylismy dzis na szczepieniu, mały narobil tyle szumu swoim ciekawstwem i rozgadaniem, az pielęgniarka sie smiała, ze jeden przyszedł a za czwórkę normę wyrabia
wymiary: 10,5 kg (sprawdziłam: 75 centyl, czyli ze co?) i 76 cm

to nadrabiam

Napisane przez insolito

U mnie to i ze studiami lipa

Ode mnie też brawa dla Bartusia

u mnie tez

Napisane przez meneq

Wczoraj tz podpisal umowe na prace od kwietnia. Nigdzie sie nie przeprowadzamy, bedzie nadal pracowal w tym samym szpitalu.

super

Napisane przez LadyWhisper

-chciałam się pochwalić, iż gdyż......Pietraszko przespał ciągiem od 00 do 7.10!!!!!!!!!!!! po mlesiu by spał dalej ale kota się wtranżoliła na kolana u mnie i koniec zasypiania ale nie narzekam. Czuję się jak młody bóg
Tylko bąbel kaszle strasznie w nocy, w dzień praktycznie nic, w nocy chyrla i chyrla, raz dzisiaj zawału dostałam bo ten krtaniowy kaszel się zdarzył, no nie wiem cholerka.... Ale identycznie po prostu było ostatnio, jak mu wychodziły 4 ząbki na raz, więc jestem w tej chwili po prostu głupia..... bo ten sam kaszel, ten sam katar, potoki śliny, wszystko w buzi....

brawa za piękne spanie i oby to były tylko zęby

Napisane przez Ifwka

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

U mnie tragedia, pisąłam w klubie.
Do tego noc nie przespana bo ida zęby i dzieje się to co ostatnio: gorączka, nie jedzenie - obiad wczoraj nietknięty (od 12 - wtedy było mleko, do 19:30 tylko jogurt i chrupek; znowu zrzucimy troszkę na wadze), nie spanie. Od 21:30 albo na rękach u mnie, potem usypiamy się w wózku, przenosimy do łóżeczka, za chwilę znowu ręce, wózek, ręce, łóżeczko i tak przez całą noc. W szanowny pan mąż śpi bo przecież jest na chorobowym to co będzie wstawał do dziecka. To nic że ja rano do pracy i do tego 40 km w takich warunkach jak są teraz.
Jak się to nie zmieni to kopnę go w dupę i tyle.

nie fajnie sie tzt zachowuje:pal a: a co do młodej- ona jest córką Twojego tzta? (bo zapomniałam), jesli ma nascie lat i tak sie zachowuje, ze generalnie wszystko ma w poważaniu to pasowałoby sie za nia konkretnie wziąc... chocby w sensie dopilnowania tego, zeby wykonywała swoje obowiazki w domu.... Pewnie nie kazesz jej naniowac Oliwce, ale pomóc chocby przy sprzątaniu to by mogła..... A juz takie sytuacje, ze non stop kłocicie sie o nią to nie raz pisałas......

Napisane przez hope01

robiłam z dżemem i w dupie je miał dżemem wysmarował krzesełko a naleśnikiem czyścił podłogę

Indywidualista

[insolito]

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY Antonio ma takie ciepłe czolko, jest trochę marudny..policzki chlodne-zmierzylam temperature-pokazuje 37,8 37,5... 37,3 ....i co?podawac cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

JA w dzień podaje leki przeciw gorączkowe jak temperatura zbliża sie do 38,5, a na noc do 38.0 . Dziś właśnie podawała bo po kąpieli miał 37,9 , u nas to bankowo zęby są winowajcami

Napisane przez hje

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy w Waszych rodzinach też mają takie poyebane zwyczaje?
Przy takim "kapryśnym" płakaniu Poli to jeszcze jakoś ujdzie, ale rozpierdziela mnie, jak Pola płacze, bo np. się uderzy, wystraszy, no cokolwiek "poważniejszego", to oni zamiast ją uspokoić, przytulić, odwrócić uwagę - drażnią się z nią, przedrzeźniają, udają, kto będzie płakał głośniej od niej A wtedy już całkiem trudno ją uspokoić.
A jak mówię, żeby tak nie robili, bo to jest głupie i chore, to ja dziwna jestem i to przecież nic złego

Nie, pierwsze słysze, żeby ktoś miał takie sposoby na płaczące, rozżalone dziecko

Napisane przez nafiyqa

Jest 20:46, a Kuba spi

Oby przespał całą noc

[fewcia]

Napisane przez neti1

Antonio już ma 2gą drzemkę..pierwsza 1,5 godziny-skończyła się po 12...i juz zasnął znów???OCK??

Moja wręcz przeciwnie, dzisiaj spała 2 razy po 15 min... Wampir jak nic

Napisane przez calawdeszczu

dziewczyny pytanie mam:

czy spuchnięty policzek przy ząbkowaniu to się zdarza, czy to już objaw, że coś się dzieje nie tak?
Idzie Julce dolna 4 dziąsło jest spuchnięte i wydaje mi się, że już się troszkę przebiła, ale martwi mnie ten policzek.
Nie okazuje, żeby ją mocno bolało czy coś...

cóż robić.. ?

nie wiem niestety

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY Antonio ma takie ciepłe czolko, jest trochę marudny..policzki chlodne-zmierzylam temperature-pokazuje 37,8 37,5... 37,3 ....i co?podawac cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez hje

To właśnie to napisałam - nie powoduje (a takie argumenty nieraz słyszałam ), ale może ujawnić


Nic bym nie podała, a tak jak później napisałaś - skoro zęby wychodzą, to najbardziej prawdopodobne, że od nich. I taka podwyższona, to i od zwykłego rozgrzania może być



Dziewczyny, powiedzcie mi, czy w Waszych rodzinach też mają takie poyebane zwyczaje?
Przy takim "kapryśnym" płakaniu Poli to jeszcze jakoś ujdzie, ale rozpierdziela mnie, jak Pola płacze, bo np. się uderzy, wystraszy, no cokolwiek "poważniejszego", to oni zamiast ją uspokoić, przytulić, odwrócić uwagę - drażnią się z nią, przedrzeźniają, udają, kto będzie płakał głośniej od niej A wtedy już całkiem trudno ją uspokoić.
A jak mówię, żeby tak nie robili, bo to jest głupie i chore, to ja dziwna jestem i to przecież nic złego

Dziwne... Dobrze, że reagujesz.



Przeczytałam wszystko

Dziewczyny, które mają filtr Brita, dajecie taką wodę dzieciom?

Lecę spać.. Wykończona jestem, dzisiaj dekorowaliśmy salę na choinkę plus lekcje i marduna Mała.. Mam dość. Buziaki dla Was!

[nafiyqa]

Ifwka, temu Twojemu TZ calkiem juz sie w tylku przewrocilo.
Ty na dwoch etatach (praca+dom) to jeszcze pomoc mu ciezko, ehhh./

[fewcia]

Napisane przez nafiyqa

Fewciu, jak pierwsze wrazenia?
Pewnie bardzo zmienil sie Wasz dzien i teraz wiecej czasu spedzasz z Blanka.
Jestes zadowolona z takiego rozwiazania?

Wybacz zainteresowanie

Bardzo jestem zadowolona, nigdy nie wróciłabym do tego kołchozu Praca fajna, dzieciaki wdzięczne (mimo gadulstwa) i mam czas dla dziecka w końcu .

[insolito]

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny, przeczytalam ale nie nie cytuje bo z tableta pisze. Dzięki. Wsparcie, Fewcia dzięki za wyjaśnienie, o to mi właśnie chodziło.
Oliwka dalej gorączkuje, śpi ale muszę wózkiem bujać, nie mam nawet jak iść sie wykąpać a Tż z fochem tv oglada. Szlak mnie trafia. Powiedział że on się Małą dopołudnia zajmował noż kur...
Z tego wszystkiego wzięłam jutro urlop bo on ma ortopede i kto z dziecem zostanie.?..

Zdrówka dla Oliwki a dla Tż

Napisane przez sylwietta1988

hej hej ja tradycyjnie już- wieczorem jaką mielismy noc to japierdacze - mpreza od 1,27 do 4,20 pobudka o 8 ale tylko jedna kawa była mi potrzebna do jakiegotakiego funkcjonowania także jestem z siebie dumna

Bylismy dzis na szczepieniu, mały narobil tyle szumu swoim ciekawstwem i rozgadaniem, az pielęgniarka sie smiała, ze jeden przyszedł a za czwórkę normę wyrabia
wymiary: 10,5 kg (sprawdziłam: 75 centyl, czyli ze co?) i 76 cm



u mnie tez

Współczuję nocy U nas też nieciekawie przez zęby
75 centyl czyli 75% chłopców w wieku Bartusia waży tyle samo albo mniej. Innymi słowy- piękna waga

[insolito]

Piotruś dziękuję za wszystkie życzenia, każdej przesyła po buziaku


Ach, nie mogę uwierzyć, że moja Malizna ma już rok Przecież co go rodziłam Pamiętam jak go przywieźliśmy do domu, takiego okruszka małego, kruchego jak w pierwszą noc w domu patrzyłam na niego i ryczałam ze szczęścia, ale też z obawy jak to będzie? |Chyba dopiero wtedy do mnie dotarło, że ten mały człowiek jest zdany tylko na nas, że wszystko co zrobimy będzie miało większy lub mniejszy wpływ na jego życie . Taka niesamowita mieszanka uczuć- miłości, dumy, troski. Do końca życia będę wdzięczna za Piotrusia

[pstryczek84]

jade jutro do szkoly bo musze powystawiac oceny, zabrac swoj dziennik bo w pon rada wiec musze powyliczac wszystko.. ehh, cudnie bylo na zwolnieniu ale wszystko co dobre szybko sie konczy

[sylwietta1988]

Napisane przez calawdeszczu

Bokeh, jak wczoraj czytałam o Hani ze nie chce trzymać buletki- to wypisz wymaluj Julka. Tż przynosi wieczorem mleko daje jej w rączki żeby sama trzymała, a ona przekazuje mi butelke i piszczy, że mam jej dać... Czy kiedyś się tego oduczy? Na niekapka też strajk, picie tylko z butli i tylko jak ja trzymam.. O!

ugotowałam małej zupkę porową zobaczymy czy zje, wczoraj była jarzynowa i jak na jej możliwości jedzeniowe to bardzo ładnie zjadła.

mnie maly wyrywa żeby sam trzymac i to z taką zawzietoscią,. ze mi sie smiac chce

Napisane przez Debrah

Haha - od razu widać, którzy faceci mają dzieci!
Dostawcy z tesco.
Dzielą się na takich, co zostawią zakupy i baj - nie zauważają dziecia plączącego się pod nogami.. oraz takich, którzy widząc moją córkę zaczynają gugać, robić miny, dawać cześć i głaskać po głowie

Dziś był ten z tych gugających. Wychodzi już, pyta się na odchodnym czy..zabrać puste reklamówki do utylizacji. Ja, że nie, nie trzeba.

- " rozumiem, przydają się na pampersy"
- na co ja,. że widzę, że ma rozeznanie - uśmiechnął się, mrugnął porozumiewawczo, poszedł

łebski gosc

Napisane przez hope01

ja też stwierdziłam że nie wychodzę dzis, więc jestem jeszcze w piżamie, z sianem na głowie, pod kołdrą, przed TV, Dawid śpi i listonosz był.

Nie otworzyłam

On mnie zabije, trzecie awizo w tym tygodniu

koooooocham Cie Hołp

Napisane przez hje

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy w Waszych rodzinach też mają takie poyebane zwyczaje?
Przy takim "kapryśnym" płakaniu Poli to jeszcze jakoś ujdzie, ale rozpierdziela mnie, jak Pola płacze, bo np. się uderzy, wystraszy, no cokolwiek "poważniejszego", to oni zamiast ją uspokoić, przytulić, odwrócić uwagę - drażnią się z nią, przedrzeźniają, udają, kto będzie płakał głośniej od niej A wtedy już całkiem trudno ją uspokoić.
A jak mówię, żeby tak nie robili, bo to jest głupie i chore, to ja dziwna jestem i to przecież nic złego

na szczęście u mnie czegos takiego nie ma, bo bym awanture chyba robiła

Napisane przez ewulkaaa

Nie kochana, u nas jest właśnie przytulenie, pożałowanie, pogłaskanie, a ostatnio dziadek zaczął bić ścianę w którą uderzyła się Ania ale mąz zaprotestował, że nie ma jej uczyć agresji.

Kiedyś Ania jak jęczała "kapryśnie" to właśnie ktoś tam (nie pamiętam) zaczął ją właśnie tak przedrzeźniać, na co mój mąż zareagował, że to jest ignorowanie problemów jego dziecka i ma ktoś tam tak nie robić. Normalnie serce mi wtedy urosło i ja się z tym zgadzam - jak ja mam problem a czasem mój mąż go ignoruje/nabija się itp. to mnie to wkurza i jest mi przykro - więc dziecku pewnie też tak jest.

Więc moim zdaniem dobrze robirsz, że zwracasz uwagę, dla mnie to jest coś złego jak ktoś się nabija z płaczącego dziecka!

tak w ogóle to cześć i czołem.
jestem wy-rą-ba-na, baba na egzamin jeden nie przyszła mimo, że czekałam na nią dobre 2h nie nooo, student ma czas i teraz nawet nie wiem kiedy będę to zdawać, bo szanowna Pani nei ma już nawet konsultacji

a drugi poszedł w miarę lajtowo - powinnam zdać

lecę nadrabiać, widziałam, że mowa była o szczepionkach, ale ja nei w temacie, nie znam się ni w ząb więc chętnie poczytam

Ewulka, brawa za postawę meza baty dla baby za olanie tematu, dla Ciebie gratulacje za zdany exam

Napisane przez insolito

Z



Współczuję nocy U nas też nieciekawie przez zęby
75 centyl czyli 75% chłopców w wieku Bartusia waży tyle samo albo mniej. Innymi słowy- piękna waga

A bo Ty chyba też po socjologi ?

gorzej Skarbie, gorzej - po historii nauczycielskiej


teraz lecem do klubu

[sylwietta1988]

aaaaaaaaaaaale ze mnie tempa dzida

Piotruniu i Oskarku, rosnijcie zdrowo i bądzcie uśmiechnieci każdego dnia

[mikakrolikowa]

Napisane przez sylwietta1988

aaaaaaaaaaaale ze mnie tempa dzida

Piotruniu i Oskarku, rosnijcie zdrowo i bądzcie uśmiechnieci każdego dnia

Ja tez sie przylaczam do Zyczen Buziaki dla chlopakow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.