Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12 - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-12, 09:48   #481
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, ja mam takiego permanentnego doła już dość długo. Jak patrzę w lustro to chwilęi uciekam. Serio Pff mylałam o pomalowaniu paznokci ale moje dziecko NIE ŚPI! max 1 h, czasem 5, 10 min... NIC nie zdąże zrobić, piszę tego posta i 5 razy wstałam już do dziecka, bo smoczek wypadł przy ziewaniu.... i nauczył się wołać "aaaeeeąaaaaaeeee"
Nie ma sensu nawet się iść wykąpać bo zaraz będzie wrzask... wczoraj wyglądał tak CAŁY dzień dziś już jest to samo... ;( Potem mi przyjdzie taki tż i walnie takim tekstem to mam ochotę się pochlastać. Znów płacz jezu ;(
wstaje 6 raz..

Isia, mąż w pracy, znów jutro moja mama chce przyjśc i mam być w piatek walentynki sobota goście, dziś lekarz jutro lekarz

Laska a może warko zaangażować mamę na pełen etat do pomocy np na tydzień- abyś mogła trochę odsapnąć i sobą się zająć..
takim schematem to n prawdę wpędzisz się w deprechę i specjalista będzie potrzebny.. nie wiem co Ci poradzić i jak Ci pomóc, mam nadzieję, że Borysowi szybko miną takie dni



a tak na marginesie - co u Pawmaj? dawno jej nie było

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Messsuah Pokaż wiadomość
Perfuzja czy Emil podnosi juz glowke lezac na brzuszku? moj dopierozaczyna ale leniwy jest okropnie :/

o właśnie- podłączam się do pytania od kiedy dzieci podnoszą?
Adaś ma 2 tygodnie i przekręcony na brzuszek podnosi głowę- oczywiście kontrolujemy to ale kurde tak wcześnie?

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Swoją drogą mój Mąż też uraczył mnie dzisiaj tekstem "wytrzymaj jeszcze kilka dni" - nie rozumiem skąd u niego przekonanie, że gdy urodzę to zacznę się wysypiać

jak bolesne będzie dla meża przekonanie się o nieprawdziwości swoich słów on nie świadom że bezsenność dotknie również jego

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

Cycki zaczynają mnie martwić.... kurde
dawaj laktator i pobudzaj może laktację
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 09:50   #482
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, ja mam takiego permanentnego doła już dość długo. Jak patrzę w lustro to chwilęi uciekam. Serio Pff mylałam o pomalowaniu paznokci ale moje dziecko NIE ŚPI! max 1 h, czasem 5, 10 min... NIC nie zdąże zrobić, piszę tego posta i 5 razy wstałam już do dziecka, bo smoczek wypadł przy ziewaniu.... i nauczył się wołać "aaaeeeąaaaaaeeee"
Nie ma sensu nawet się iść wykąpać bo zaraz będzie wrzask... wczoraj wyglądał tak CAŁY dzień dziś już jest to samo... ;( Potem mi przyjdzie taki tż i walnie takim tekstem to mam ochotę się pochlastać. Znów płacz jezu ;(
wstaje 6 raz..

Isia, mąż w pracy, znów jutro moja mama chce przyjśc i mam być w piatek walentynki sobota goście, dziś lekarz jutro lekarz
Baty tżtowi na doope za takie teksty Ech te chlopy....
Powiem Ci, ze a
Alek tez niestety nie spi w dzien, bo go meczy ten brzuszek, ale ja codziennie robie sobie makijaz i ukladam kudły, zeby miec jakas namiastke normalnosci, serio. Poza tym o wiele lepiej sie czuje, jak patrze w lustro i nie widze tego masakrycznego zmeczenia na twarzy, bo jest troche zakryte tapeta
Robie to czesto "na raty" albo maluje sie karmiac Alka, ale mnie to troche pomaga.

A w ogole to jestem coraz blizsza pieprznac to karmienie piersia w cholere i przejsc ba mm. Moze on od kp ma te kolki juz sama nie wiem. Zjednej strony to mi troche szkoda, bo mam duzo pokarmu, Alek sie dobrze przysysa i bardzo ladnie przybiera,nie boli mnie nic, jest to wygoda i oszczednosc, no i poza tym i tak siedze w domu, wiec kp mi w niczym nie przeszkadza na razie, ale nie moge patrzec jak on sie tak meczy i moze to mm byloby lepsze dla niego, juz sama nie wiem co robic
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 09:53   #483
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Magnusia, mojej mamy nie ma - pracuje. Druga sprawa, że muszę małego przystawiać często żeby nadgonić ten pokarm ;( Sama wiem, że jesli tak będzie dłużej to zeświruję. Lakatator męczę intensywnie od wczoraj. Do tego przystawiam małego prawie co godzinę... bo non stop szuka i płacze.

tż coraz mniej się garnie do opieki i wszystko zostaje na mojej głowie.
Dodam, ze tekst o czasie wolnym padł wtedy kiedy zaczął grać a ja musiałąm jechać do poradni po kartę szczepień i chciałam się trochę pomalować.........
Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:04   #484
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...
Wiesz moj maz tez mial takie podejscie na poczatku, co Alek zaczynal plakac to on go bral przewijal i ciach mi na rece, bo na pewno glodny Tlumaczylam na spokojnie, ze nie kazdy placz oznacza glod, ale malo co docieralo. W koncu kiedys jak sie wydarlam, ze nie bede robic za smoczek i gdybym miala takie podejscie, to nic innego bym nie robila tylko siedziala z cyckiem na wierzchu, to troche sie ogarnal. Teraz to mam wrazenie, ze nawet sie boi odezwac, ze Alek chce jesc nosi go, zabawia, sam sprawdza kiedy ostatnio jadl, zeby nie bylo, ze non stop przy piersi mi siedzi.
Pogadaj z nim na spokojnie mozze, wytlumacz mu, ze nie kazdy placz to glod.
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:07   #485
jin
Raczkowanie
 
Avatar jin
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
Gratuluję, śliczne imię.

Moje dziecko wisi na cycku w nocy co godzinę, w dodatku tak samo jak u was wszystko muszę robić sama, porządki, gotowanie, jestem trochę padnieta, a to dopiero 3 dni w domku. Pierwsza kąpiel zaliczona obyło się bez płaczu.
Lidka współczuję pobytu w szpitalu, Miłosz pewnie też ma dość, dlatego tak marudzi. Trzymam kciuki za szybki powrót do normalności.
jin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:12   #486
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, mojej mamy nie ma - pracuje. Druga sprawa, że muszę małego przystawiać często żeby nadgonić ten pokarm ;( Sama wiem, że jesli tak będzie dłużej to zeświruję. Lakatator męczę intensywnie od wczoraj. Do tego przystawiam małego prawie co godzinę... bo non stop szuka i płacze.

tż coraz mniej się garnie do opieki i wszystko zostaje na mojej głowie.
Dodam, ze tekst o czasie wolnym padł wtedy kiedy zaczął grać a ja musiałąm jechać do poradni po kartę szczepień i chciałam się trochę pomalować.........
Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...

masakra.... nie poddawaj się, to niedługo minie
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:18   #487
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, ja mam takiego permanentnego doła już dość długo. Jak patrzę w lustro to chwilęi uciekam. Serio Pff mylałam o pomalowaniu paznokci ale moje dziecko NIE ŚPI! max 1 h, czasem 5, 10 min... NIC nie zdąże zrobić, piszę tego posta i 5 razy wstałam już do dziecka, bo smoczek wypadł przy ziewaniu.... i nauczył się wołać "aaaeeeąaaaaaeeee"
Nie ma sensu nawet się iść wykąpać bo zaraz będzie wrzask... wczoraj wyglądał tak CAŁY dzień dziś już jest to samo... ;( Potem mi przyjdzie taki tż i walnie takim tekstem to mam ochotę się pochlastać. Znów płacz jezu ;(
wstaje 6 raz..

Isia, mąż w pracy, znów jutro moja mama chce przyjśc i mam być w piatek walentynki sobota goście, dziś lekarz jutro lekarz
Oj Migotko Wiem dokładnie co czujesz, myślę że każda z nas ma takie chwile. Może świadomość, że takie samopoczucie to nic wyobcowanego sprawi, że będzie ci lepiej... Mi to pomaga, to, że czytam jak wy się czujecie i wiem, że to normalne, że każda ma podłamkę, chwile załamania, chęć powrotu do dawnego życia. Ale łamać nam się nie wolno, wolno nam płakać, prosić o pomoc, wolno nam uciec na chwilę, ale dłuższe dołki nas się nie imają! My jesteśmy super mamuśki, dzielne, odważne i piękne!
Ja przed porodem robiłam sobie makijaż tylko, gdy miałam większe wyjście. Nigdy nie malowałam się wiedząc, że dzień spędzę w domu i co najwyżej wyjdę do sklepu po ziemniaki. Teraz puder i tusz to zestaw obowiązkowy. Nawet gdy Mała kwili, zawsze znajduję chwilę by się ogarnąć. Wyrzuciłam też wszystkie stare, porozciągane i wyblakłe dresy. W zamian kupiłam sobie nowe Też dresy, ale ładne. I to wszystko nie dla TŻta, nie dla kuriera, nie dla pani w sklepie, nie dla sąsiadki. To dla mnie! Żebym przechodząc obok lustra (a mam dwa ogrooomneeee) spojrzała na siebie i pomyślała, że super ze mnie babka. Że macierzyństwo nie zabiło mojej kobiecości (pomimo niedających się zbić 6 kg na plusie i kilku rozstępów na brzuchu i cycków jak nie wiem co ).
Kochana, bierz Borysa w chustę, pomaluj sobie rzęsy (pamiętam ze zdjęć, że masz obłędne, migdałowe oczy ) i śmigaj na spacer, niech ludzie podziwiają piękne, młode mamuśki!

A TŻta kopnij w doopę

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Podnosi, ale dosyć niestabilnie.
Ale nie cierpi leżeć na brzuchu (chyba, ze męczą go gazy, ale wtedy nie ma ochoty na podnoszenie głowy), wiec zawsze ryczy walcząc z tą głową.
Nela też tego nie lubi leżeć na brzuchu, za to uwielbia leżeć na moim brzuchu. Zatem mamy kompromis - główkę ćwiczy leżąc u mnie na brzuchu Podnosi wysoookooo a potem nagle opada jej ta głowa z impetem na moje cycki. Dobrze, że to cycki, a nie podłoga bo byłby guz

Edytowane przez krolowa_nilu
Czas edycji: 2014-02-12 o 10:25
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:19   #488
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Witajcie!
Mąż wczoraj małą usypiał. Na początku słyszę jak mała się drze ale po jakiś 5 minutach cisza jak makiem zasiał...i cisza...qrde...ja ze 3 podejścia mam do łóżeczka zanim ona zaśnie-jak on to zrobił. Zaglądam do pokoju a tam co? Śpią razem w naszym łóżku (więc już wiem skąd ta cisza). Na szczęście udało się padalca małego przełożyć i przespała od 23 do 5.50 aż mi cycki napęczniały dziś póki co bez kolki jedziemy razem pierwszy raz autobusem więc trzymajcie kciuki
Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
ci wtedy mąż przyznał mi się, że przy wcześniejszym kamriniu o 21 dał jej te krople sab a dał jej , bo są słodkie i ona się po nich oblizuje i później lepiej mu z butelki je k..... miałam ochotę go uderzyć bo wiedziałam że nie pomagają a tylko szkodzą dawane byle jak i teraz po wczorajszej nocy jestem tego pewna. a on jeszcze dał jej cichaczem bez mojej wiedzy
zabiłabym...
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
a z niespodzianek to u nas była taka sytuacja: mały załadował pieluchę więc mąż przewinął. Wytarł chusteczkami, nasmarował i... młody sfajdał sie na przewijak. OK- bywa, mąż znów wytarł nasmarował, sięga po pieluchę i.. młody znów narobił na przewijak. Mój mąż powiedział tylko "synu widzę że ojca cierpliwość na próbę wystawiasz"
Mąż ponownie powycierał, nasmarował i... trzeci raz Adaś zesrał się na przewijak Ja wyłam ze śmiechu już przy drugim razie a przy trzecim to myślałam, że mi macica wypadnie tak się śmiałam.


Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
gratulacje
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Wczoraj tż walnął mi tekstem "chciałbym mieć trochę czasu dla siebie" nawet nie skomentowałam. Ja mogę powiedzieć " chciałabym zjeść śniadanie ... chciałabym wziąć prysznic dłuzej niż 2 min..."
faceci

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Magnusia, mojej mamy nie ma - pracuje. Druga sprawa, że muszę małego przystawiać często żeby nadgonić ten pokarm ;( Sama wiem, że jesli tak będzie dłużej to zeświruję. Lakatator męczę intensywnie od wczoraj. Do tego przystawiam małego prawie co godzinę... bo non stop szuka i płacze.

tż coraz mniej się garnie do opieki i wszystko zostaje na mojej głowie.
Dodam, ze tekst o czasie wolnym padł wtedy kiedy zaczął grać a ja musiałąm jechać do poradni po kartę szczepień i chciałam się trochę pomalować.........
Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...
Moze to i kryzys laktacyjny...u mnie 2 dni takie ceregiele trwały...ryk,wierzganie,s en po 5 minut,miekkie cycki. Ale na 3 dzień już pokarmu było więcej i mała sie najadała.
Co do chusty-nie za ciepło jest ubrany gdy go chustujesz? u nas to było przyczyną krzyków. Teraz uwilbia chuste
Co do tego "junior jest głodny" to u nas to samo...tylko mała trochę u Tż na rękach popłacze a ten już się drze że ona głodna
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:24   #489
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...
Facet. U mnie to samo. TŻ jest zaangażowany w opiekę, ale czasem jak zasadzi tekstem, to mam ochotę mu piep.rznąć. Z każdym rykiem słyszę "ona jest głodna!". W podtekście "ona jest głodna, a tylko ty możesz zaspokoić tą potrzebę, więc zrób coś, bo ja nie mogę" Nosz kurde! Nigdy jeszcze nie powiedział "ją coś boli"/"chce jej się spać"/"jest jej niewygodnie" itd. Albo ja próbuję ją uśpić, ona oczywiście koncert, trwa to już jakieś trzy godziny, ja na skraju wyczerpania, Mała wisi na cycku bez przerwy, wchodzi TŻ i ze stoickim spokojem "Kasiu, ona jest głodna" Wczoraj nie wytrzymałam i wykrzyczałam mu w twarz, że jeśli jeszcze raz usłyszę ten tekst wypowiedziany eksperckim tonem to nie ręczę za siebie Boże, znowu się wkurzyłam.
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:26   #490
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
Witaj Łucjo

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jozefina, dziekuje za komplement, (..)
to nie komplement tylko szczera prawda

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Wczoraj tż walnął mi tekstem "chciałbym mieć trochę czasu dla siebie" nawet nie skomentowałam. Ja mogę powiedzieć " chciałabym zjeść śniadanie ... chciałabym wziąć prysznic dłuzej niż 2 min..."
o matko i córko i żono żołnierza usłyszałam taki sam tekst przy pierwszym dziecku ( "Kochanie chciałbym wrócić do treningów /mąż gra w siate w jakiejś lidze/ potrzebuję zrobić coś dla siebie..") nie pamiętam co Mu wtedy powiedziałam czy co zrobiłam ale przepraszał mnie tydzień i teraz zawsze to On podkreśla jak ważne i trudne jest to co robię (zajmowanie się NASZYMI dziećmi)

Cytat:
Napisane przez celin10 Pokaż wiadomość
moja szwagierka miała też kłopot z wrzeszczącym,nie dającym sie ni jak uspokoić synem,pojechała do pediatry przepisał jej mm Bebilon pepti i jest duuuuzo lepiej.też wcześniej stosowała różne specyfiki ale były psu na budę...[COLOR="Silver"]
oj.. pepti nie jest lekarstwem na każdy płacz dziecka my byliśmy przez pewnien czas na pepti ze wskazań (mały miał uczulenie na białko mleka krowiego) a pepti to wysoce hydrolizowane białka, ogromny smród i obrzydliwy smak (teraz chyba refundowane ale kiedys drogie) i nie wszystkie dzieci po pepti staną się aniołkami

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
I znów wrzask... nie no nie mogę ;( a cycki puste


chce mi się ryczeć
Migotko ogromnie współczuję bo wiem co przeżywasz, miałam tak przez pierwszy miesiąc życia syna zanim został zdiagnozowany także wiem jak bardzo płacz, brak snu i brak czasu dla siebie jest wykańczający ale to naprawdę mija, wiem że za taki tekst ma sie ochotę rozdeptać alee naprawdę będzie lepiej
KONIECZNIE gdy będzie Twoja mama zrób coś dla siebie, jak najbardziej należy Ci się czas dla siebie!!! Jak to Gosia napisała dzięki temu że czasem pomyśli tylko o sobie jest lepszą mamą, bo jest wypoczęta (w miarę na tyle ile można przy maluchu ) jest spokojna więc spokój ten może przekazać maluchowi. To naprawde ważne aby Twoje potrzeby również były zaspokojone to jak taka piramida u której podstawy TY jesteś Bądź dzielna i będziesz sexi mamą jeśli tylko będziesz chciała
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:54   #491
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
masakra.... nie poddawaj się, to niedługo minie
Tak sobie powtarzam, że dziś popołudniu będzie ok, tylko, że idziemy do lekarza.... tam go wytarmosi na pewno i będzie wrzask, ale wytrzymam!!

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Oj Migotko Wiem dokładnie co czujesz, myślę że każda z nas ma takie chwile. Może świadomość, że takie samopoczucie to nic wyobcowanego sprawi, że będzie ci lepiej... Mi to pomaga, to, że czytam jak wy się czujecie i wiem, że to normalne, że każda ma podłamkę, chwile załamania, chęć powrotu do dawnego życia. Ale łamać nam się nie wolno, wolno nam płakać, prosić o pomoc, wolno nam uciec na chwilę, ale dłuższe dołki nas się nie imają! My jesteśmy super mamuśki, dzielne, odważne i piękne!
Ja przed porodem robiłam sobie makijaż tylko, gdy miałam większe wyjście. Nigdy nie malowałam się wiedząc, że dzień spędzę w domu i co najwyżej wyjdę do sklepu po ziemniaki. Teraz puder i tusz to zestaw obowiązkowy. Nawet gdy Mała kwili, zawsze znajduję chwilę by się ogarnąć. Wyrzuciłam też wszystkie stare, porozciągane i wyblakłe dresy. W zamian kupiłam sobie nowe Też dresy, ale ładne. I to wszystko nie dla TŻta, nie dla kuriera, nie dla pani w sklepie, nie dla sąsiadki. To dla mnie! Żebym przechodząc obok lustra (a mam dwa ogrooomneeee) spojrzała na siebie i pomyślała, że super ze mnie babka. Że macierzyństwo nie zabiło mojej kobiecości (pomimo niedających się zbić 6 kg na plusie i kilku rozstępów na brzuchu i cycków jak nie wiem co ).
Kochana, bierz Borysa w chustę, pomaluj sobie rzęsy (pamiętam ze zdjęć, że masz obłędne, migdałowe oczy ) i śmigaj na spacer, niech ludzie podziwiają piękne, młode mamuśki!

A TŻta kopnij w doopę

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------



Nela też tego nie lubi leżeć na brzuchu, za to uwielbia leżeć na moim brzuchu. Zatem mamy kompromis - główkę ćwiczy leżąc u mnie na brzuchu Podnosi wysoookooo a potem nagle opada jej ta głowa z impetem na moje cycki. Dobrze, że to cycki, a nie podłoga bo byłby guz
Już miałam pomysł wsadzić w chustę i iść gdzieś,a le nie mam kurtki... d.pa więc, czekam na wiosnę!
Fakt, chodzę w dresach, że pożal się Panie Boże, strasznie żałuję, że ściełam włosy bo teraz wyglądam jak samuraj. Mam spiętą górę reszta wisi... cudnie! Mi też pomaga, że macie podone problemy, . Wiem, że nie jestem sama. Ja odnoszę wrażenie, że macierzyństwo doszczętnie zabiło moją kobiecoś i że próżno jej teraz szukać.... No nic, pewnie minie ta mini deprecha i po raz kolejny wezmę się w graść, aż do następnego razu...

Jutro mam iść do pracy, chcałam się odawlić jak koń na dożynki, ale jak B będzie się tak darł jak dziś to nie pójdę...

Ja Borysa kiedyś położyłam na kocyku na... panelach. Szybko go zbieralam zanim przywalił by sobie w nos.
Ah, żeby mąż mi rzucał takimi komplementami... a jemu to chyba jedno jak ja wyglądam.



Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mąż wczoraj małą usypiał. Na początku słyszę jak mała się drze ale po jakiś 5 minutach cisza jak makiem zasiał...i cisza...qrde...ja ze 3 podejścia mam do łóżeczka zanim ona zaśnie-jak on to zrobił. Zaglądam do pokoju a tam co? Śpią razem w naszym łóżku (więc już wiem skąd ta cisza). Na szczęście udało się padalca małego przełożyć i przespała od 23 do 5.50 aż mi cycki napęczniały dziś póki co bez kolki jedziemy razem pierwszy raz autobusem więc trzymajcie kciuki

zabiłabym...




gratulacje

faceci


Moze to i kryzys laktacyjny...u mnie 2 dni takie ceregiele trwały...ryk,wierzganie,s en po 5 minut,miekkie cycki. Ale na 3 dzień już pokarmu było więcej i mała sie najadała.
Co do chusty-nie za ciepło jest ubrany gdy go chustujesz? u nas to było przyczyną krzyków. Teraz uwilbia chuste
Co do tego "junior jest głodny" to u nas to samo...tylko mała trochę u Tż na rękach popłacze a ten już się drze że ona głodna

tyle spania, nie pamiętam jak to jest... u mnie od wczoraj taka masakra z cyckami, już w nocy nie miałam nawału, mimo, ze Borys spał po ok 3 h i zazwyczaj już były mocno napęczniałe. Wczoraj nie - były flapy.
W dzień była masakra od rana.

A jak ubierasz doris do chusty? Ja miałam krótki rękaw, i śpiochy z cienkiego materiału. Załamałam się tą chustą bo to już któreś podejście... coś mu się nie podoba w tej chuście. Albo może znów ja byłam zbyt zdenerwoana już i to czuł. Sama nie wiem.

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Facet. U mnie to samo. TŻ jest zaangażowany w opiekę, ale czasem jak zasadzi tekstem, to mam ochotę mu piep.rznąć. Z każdym rykiem słyszę "ona jest głodna!". W podtekście "ona jest głodna, a tylko ty możesz zaspokoić tą potrzebę, więc zrób coś, bo ja nie mogę" Nosz kurde! Nigdy jeszcze nie powiedział "ją coś boli"/"chce jej się spać"/"jest jej niewygodnie" itd. Albo ja próbuję ją uśpić, ona oczywiście koncert, trwa to już jakieś trzy godziny, ja na skraju wyczerpania, Mała wisi na cycku bez przerwy, wchodzi TŻ i ze stoickim spokojem "Kasiu, ona jest głodna" Wczoraj nie wytrzymałam i wykrzyczałam mu w twarz, że jeśli jeszcze raz usłyszę ten tekst wypowiedziany eksperckim tonem to nie ręczę za siebie Boże, znowu się wkurzyłam.
Wiecie co jest najgorsze, że Borys dalej je na raty i nie mogę zaprostestować bo najczęściej faktycznie jeszcze chce jeść... ale nie zawsze.



Borys usnął, jakieś 30-40 min temu. Włączyłam suszarę na youtube na kinie domowym. już mi nieodbrze od tego szumu, ale nie mam odwagi wyłączyć. Wolę się przemęczyć.


Idę przymierzyć stroj do biegania, obym jutro dostała zielone światło na pierwszą przebieżkę. Może sama przymiarka poprawi mi nastrój...

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Koniec spania... poprzymierzane...

Jak usłyszycie, że młoda mama wyskoczyła przez balkon to ja....


wrzask
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 10:58   #492
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość

Jak usłyszycie, że młoda mama wyskoczyła przez balkon to ja....


wrzask
Nie skacz plisss ja też chciałam zacząć biegać i mentalnie miałabym towarzyszkę Trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!! dasz rade!!!
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:00   #493
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
jak bolesne będzie dla meża przekonanie się o nieprawdziwości swoich słów on nie świadom że bezsenność dotknie również jego

No i tu jest niestety problem, bo mój mąż do maja jest na szkoleniu, więc wróci na stałe jak już Mała będzie miała ze 3 miesiące i zacznie funkcjonować w miarę stabilnie - farciarz <bo PODOBNO te wszystkie cyrki które wyprawiają początkowo dzieci kończą się po 3 miesiącach>.
W każdym razie ja po Waszych przeżyciach na pierwsze miesiące na wszelki wypadek nastawiam się na hardcore.

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Nela też tego nie lubi leżeć na brzuchu, za to uwielbia leżeć na moim brzuchu. Zatem mamy kompromis - główkę ćwiczy leżąc u mnie na brzuchu Podnosi wysoookooo a potem nagle opada jej ta głowa z impetem na moje cycki. Dobrze, że to cycki, a nie podłoga bo byłby guz

Super patent

-------------------
Migotko Kochana dziewczyny popisały Ci super rady, a ja bym dodała jeszcze skreślanie kartek w kalendarzu do jakiejś określonej daty (dnia wiosny?), mi to zawsze pomaga gdy zobaczę ile już dni minęło, jaka jestem dzielna i wytrzymałam w takim, a nie innym stanie i że coraz bliżej do jakiegoś końcowego wydarzenia... A już niedługo będzie bieganie, sporty, konie, słońce, zielono i świat zrobi się lepszy, zobaczysz

A w chwilach kryzysu zawsze można śpiewać sobie "to minie, to minie, to minie" I co najlepsze - naprawdę to minie
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:01   #494
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

pilotka-Ja bym i tak męża trzepnęła i to porządnie przez łeb za takie rozbudzanie dziecka. Jak wiadomo czego nie lubi to po jakiego grzyba on to robi, i po co gaaaaada i ciumka .Noc jest od tego ,żeby spać. Zrobić szybko co trzeba i spać a nie. Mam nadzieję,że mojemu takie pomysły do głowy przychodzić nie będą.


Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
GRATULACJE !!!!!!!!


malaMigotkAaa -bardzo współczuję ci Borysa marudy, tego niewyspania ,zmęczenia i ogólnej frustracji. Mam nadzieję i trzymam ,że niedługo się to zmieni i będzie błooogo.
A twojemu TŻ też bym przez łeb dała za takie teksty. Bo ty oczywiście nie masz ochoty mieć chwili dla siebie. Zjeść w spokoju śniadanie czy spotkać się z ludźmi ,i nie słyszeć cały dzień płaczu dziecka. Ehhh niektórzy faceci są beznadziejni ...


Witam się i ja w 40 tyg. . Dzisiaj z rana miałam wizytę u lekarza. Tak jak TŻ wczoraj zauważył brzuch mi się lekko obniżył i główka małego też. Położna po wymacaniu szacuje Beniego na 3800 , wielkolud...
Ktg w porządku, serduszko pięknie pika, żadne skurcze się nie piszą.
Więc po prostu czekamy. Kolejna wizyta za tydzień czyli w terminie porodu no zobaczymy.
Chciałabym do tego czasu urodzić. A najlepiej dokładnie w środę.
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:02   #495
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Nela też tego nie lubi leżeć na brzuchu, za to uwielbia leżeć na moim brzuchu. Zatem mamy kompromis - główkę ćwiczy leżąc u mnie na brzuchu Podnosi wysoookooo a potem nagle opada jej ta głowa z impetem na moje cycki. Dobrze, że to cycki, a nie podłoga bo byłby guz
Ja tez tak robię Kładę go sobie jeszcze czasem na moich udach, mam poczucie, ze tam ma większe pole do ćwiczenia.

Według "pierwszego roku życia dziecka": mając 2 miesiące dziecko powinno podnosić głowę pod katem 45 stopni. Ale mając miesiąc moze tez podnosić o 90 stopni już. Wiec chyba z grubsza moze tak szybko jak mu się podoba.

Emil o 45 stopni podnosi w miarę bezproblemowo, o 90 próbuje, ale wlasnie kończy solidnym impetem w dół

migotko Emil czasem wsadzony do chusty na początku płacze. Wystarczy kilka solidnych kołysan biodrami albo kroków i śpi zadowolony.
Co do ubrania - trzeba uważać, zeby dziecka nic nie uwieralo z przodu.
I głowa do góry - wszystko minie
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:03   #496
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

mam 3 pytania:

1. W ciąży co jakiś czas lała mi się krew z nosa, od dmuchania i wycierania porobiły mi się ranki w środku, są do dziś, irytujące i przeszkadzają. Czy macie pomysł jak to zaleczyć?

2. W ciąży depilator był w ruchu max raz na miesiąc i naprawdę wystarczało a teraz widzę że znów muszę się częściej haratać czy u Was też tak jest?

3. Zauważyłam że Mała rzeczywiście lepiej śpi gdy jest pozawijana, ale w kocyku czy rożku jej gorąco, szyja prawie mokra, buzia czerwona. Czy w woombie tak nie będzie? I jaki jest tego koszt średnio może akurat zamówię


Migotko przeglądam wiadomości ale narazie nikt nie skoczył uff
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:06   #497
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

uspany, aż się spociłam

nie śpi ja pit...ole
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:07   #498
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
GRATULACJE!
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
Jak tylko Borys zaczyna płakać to słyszę "Junior jest głodny!!!" ...
o myślałam, że tylko mój mąż momentami kretynieje i zna tylko jeden argument. Oręże wypada mu z ręki jak Młoda dopiero co zje i wyje u niego, wtedy słyszę "ona chce do Ciebie"
co do "chwili dla siebie" powiedziałam, ze chwilę takową ma jak idzie do pracy, wtedy ma ciszę i wolne ręce, a wraca do domu to jest ojcem i nie ma zmiłuj.
Co do wyglądu- po domu staram się chodzić ubrana schludnie, zawsze myje włosy i maluje oczy. pod prysznic idę wieczorem (tż ma wtedy sprawić by bączek była cicho) i zawsze robię jakiś bonus, prócz zwykłego prysznica- peelingi, maseczki na twarz lub włosy itp.
uszy do góry

noc minęła dobrze 23-4 przewijanie, karmienie i od 4-8.
kupy dalej zielone i śluzowate umrę z głodu...
__________________
11.11.2007 razem
23.06.2012 ślub
10.01.2014 Marysia
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:07   #499
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

A, zapomniałam Wam napisać - byłam wczoraj na zajęciach z tańca w chustach z dziećmi. Super było nic szczególnie męczącego, ale bardzo przyjemne - no i miło spotkać inne mamy z dziećmi
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:07   #500
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
uspany, aż się spociłam

nie śpi ja pit...ole
i

prawie jak fitness...

lodówka mnie woła
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:29   #501
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Witam się i ja w 40 tyg. . Dzisiaj z rana miałam wizytę u lekarza. Tak jak TŻ wczoraj zauważył brzuch mi się lekko obniżył i główka małego też. Położna po wymacaniu szacuje Beniego na 3800 , wielkolud...
Ktg w porządku, serduszko pięknie pika, żadne skurcze się nie piszą.
Więc po prostu czekamy. Kolejna wizyta za tydzień czyli w terminie porodu no zobaczymy.
Chciałabym do tego czasu urodzić. A najlepiej dokładnie w środę.
Fajnie, że wszystko ok Ja się nastawiam na rodzenie w weekend, wytaczam wszystkie działa i robię zmasowaną akcję


Właśnie zauważyłam, że nie licząc Mamuś Gościnnych to zostało nas w poczekalni tylko 5 do rodzenia
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:32   #502
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez lidkaa82 Pokaż wiadomość
Mam kryzys. Jestem 9 dzien w szpitalu z Miłoszem, nie ma tu odwiedzin, tęsknie za mężem i Alkiem. Jestem tu jakim pie.rdo.lonym wiezniem bo maly juz w zasadzie zdrowy ale musimy byc tu 10 pelnych dób bo inaczej NFZ nie zaplaci szpitalowi. Wyjdziemy dopiero w czwartek po poludniu. Wiem ze to juz niedlugo ale mam serdecznie dosc. W dodatku mały od dwoch dni mnie terroryzuje bo inaczej tego nie da sie nazwac. Uspokaja sie tylko na rekach. Jak go odkladam drze sie tak ze az sie zanosi. Nie mam jak nawet wyjsc do wc. Dzis jak juz musialam to caly pobyt w ubikacji slyszalam jak wrzeszczy. W zasadzie teraz nie spi od 14. Tzn przysypia u mnie na rekach a jak go odkladam to natychmiast jest krzyk. Teraz siedze i rycze razem z nim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tulę mocno jutro jest już czwartek zleci w sumie to dziwne , że z mężem nie możesz sie zanmienić zeby iść do domu na chwilę
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
a z niespodzianek to u nas była taka sytuacja: mały załadował pieluchę więc mąż przewinął. Wytarł chusteczkami, nasmarował i... młody sfajdał sie na przewijak. OK- bywa, mąż znów wytarł nasmarował, sięga po pieluchę i.. młody znów narobił na przewijak. Mój mąż powiedział tylko "synu widzę że ojca cierpliwość na próbę wystawiasz"
Mąż ponownie powycierał, nasmarował i... trzeci raz Adaś zesrał się na przewijak Ja wyłam ze śmiechu już przy drugim razie a przy trzecim to myślałam, że mi macica wypadnie tak się śmiałam.
dobreeee


Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
Gratuluję !
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
i znów spanie aż 30 min!!

Dobijcie mnie


Wczoraj tż walnął mi tekstem "chciałbym mieć trochę czasu dla siebie" nawet nie skomentowałam. Ja mogę powiedzieć " chciałabym zjeść śniadanie ... chciałabym wziąć prysznic dłuzej niż 2 min..."
oj nie dobry w końcu my mamy tyle czasu dla siebie , że szok
Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
I znów wrzask... nie no nie mogę ;( a cycki puste


chce mi się ryczeć
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:37   #503
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
gratulacje
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:48   #504
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

w ogóle moje dziecko przeszło pierwszy skok rozwojowy wczoraj był bardzo marudny . wieczorem tylko na rękach musiał być bo płakał .
A dziś rozgląda się bardzo , zaczyna dyskutować z nami . W ogóle jak do niego mówimy to nas słucha .
A i byliśmy na usg bioderek i jest wszystko ok
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:54   #505
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
A i byliśmy na usg bioderek i jest wszystko ok
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 11:59   #506
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

moja tez od dwoch dni do poludnia daje czadu... poranna pobudka i potem tylko przysypia na 5-10 minut nie mam pojecia o co chodzi bo nawet po mm nie chce dłużej pospać...
za to w temacie TZtow - to ja swojego musze i chce pochwalic bo nie tylko opiekuje sie mala ale i opiekuje sie mna jest po prostu nieoceniony
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 12:03   #507
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
A, zapomniałam Wam napisać - byłam wczoraj na zajęciach z tańca w chustach z dziećmi. Super było nic szczególnie męczącego, ale bardzo przyjemne - no i miło spotkać inne mamy z dziećmi
Fajnie ,że jesteś zadowolona. Zawsze to jakaś odskocznia od normalnego dnia

Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
Fajnie, że wszystko ok Ja się nastawiam na rodzenie w weekend, wytaczam wszystkie działa i robię zmasowaną akcję


Właśnie zauważyłam, że nie licząc Mamuś Gościnnych to zostało nas w poczekalni tylko 5 do rodzenia
No to za weekend.

Fakt mało nas zostało ciekawe która zakończy z nas porody

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
w ogóle moje dziecko przeszło pierwszy skok rozwojowy wczoraj był bardzo marudny . wieczorem tylko na rękach musiał być bo płakał .
A dziś rozgląda się bardzo , zaczyna dyskutować z nami . W ogóle jak do niego mówimy to nas słucha .
A i byliśmy na usg bioderek i jest wszystko ok
Super ,że tak szybko minęło. I za bioderka

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
moja tez od dwoch dni do poludnia daje czadu... poranna pobudka i potem tylko przysypia na 5-10 minut nie mam pojecia o co chodzi bo nawet po mm nie chce dłużej pospać...
za to w temacie TZtow - to ja swojego musze i chce pochwalic bo nie tylko opiekuje sie mala ale i opiekuje sie mna jest po prostu nieoceniony
Mam nadzieję,że malutka szybko ustali sobei jakiś rytm i nie będzie marudna. Oczywiście dla TŻ . Fajnie się czyta jak tatuśki pomagają nie tylko przy dzieciach .



W ogóle spać mi się chce ....dosłownie co chwile oko przymykam. Choć wiem,że akurat nie powinnam narzekać zważając na to jak mamusie są niewyspane
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 12:21   #508
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt
Gratuluję

Cytat:
Napisane przez Madzik14 Pokaż wiadomość
No gratulacje wczoraj jeszcze nic tego nie zapowiadało a ty już masz córcie przy sobie... jak wy to robicie
No właśnie ?

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Fakt mało nas zostało ciekawe która zakończy z nas porody
Podejrzewam, że ja


W nocy myślałam, że zdechnę. Miałam ochotę po ścianach chodzić ;/. O 4 wzięłam ciepły prysznic, bóle trochę przeszły, ale trzymało do rana. Oczywiście teraz żadnego skurczyku ani widu, ani słychu .
W gaciach pełno brązowego, ohydnego śluzu.
Coś czuję, że tak jak Gosia będę rodzić cały wątek Z tym, że u mnie końcówka nie pójdzie tak super, bo to pierwsze dziecko..
Ja chceeee cesarkęeeee! Teraz! Zaraz! Natychmiast! (byle nie w nocy! Wtedy chce spać )
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 12:22   #509
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Wczoraj 11 lutego, na swiat silami natury przyszła Łucja. 3550g g 55cm 10pkt

Gratulacje!!!




Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
o właśnie- podłączam się do pytania od kiedy dzieci podnoszą?
Adaś ma 2 tygodnie i przekręcony na brzuszek podnosi głowę- oczywiście kontrolujemy to ale kurde tak wcześnie?

Kiedy mają na to ochotę
Każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie.
Kacper jak miał tydzień już podnosił. Potrafi podnieść wysoko i długo ją utrzymać leżąc na brzuszku.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-12, 12:28   #510
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
A, zapomniałam Wam napisać - byłam wczoraj na zajęciach z tańca w chustach z dziećmi. Super było nic szczególnie męczącego, ale bardzo przyjemne - no i miło spotkać inne mamy z dziećmi
O wlasnie mialam Cie o to pytac, tylko tak sie rano zastanawialam, czy faktycznie pisalas, ze idziesz, czy mi sie to snilo
Ufff, czyli jeszvz nie jest ze mna tak zle
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-18 09:18:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.