Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV) - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-06, 13:24   #1801
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
muszę małża przycisnąć bo coś się opiera nie chce mu się siąść i rozliczyć a ja chcę remont!!!! ot!

Gocha, ale śliczna Ewcia!


dziewczyny, która???
http://sopolish.pl/image/cache/data/...c1-567x567.jpg

http://allegro.pl/lampa-lampy-poko-d...947676646.html

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

aha, jeszcze miałam zapytać, odliczała któraś internet? jak to teraz jest?
1 i nie jest dziewczyński;p
Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
My od początku mamy 3w1 i może dopiero teraz na wiosnę będziemy zmieniać, a i to niepewne


Eeee, no co Ty, ja 6 nie mam od 4 lat i tego nawet nie widać


Dobrze, że tata nie znalazł





O ta niedobra



I ja też się tak podłączę cichaczem Pola chodzi i nauczyła się już wstawać bez trzymanki


Nie zwracam uwagi zbytniej, ale chyba obu używa podobnie


Też jesteś mańkutem?





Kochana


-------------------------

Wczoraj Pola miała drzemki 2x10 minut, ale że ta druga trafiła się o 18, to poszła spać o 22 Ale dziś znowu spała do 7.30 Na razie sprawdza się zasuwanie zasłon
Teraz właśnie już od 10 minut śpi, zaraz pójdę robić obiad.

Co do sytuacji w domu (dziękuję za zainteresowanie), to... Sama nie wiem...
Wczoraj jak byliśmy u t., to tak... zupełnie inaczej tam jest, niż u nas. Oni są wszyscy razem, tak naprawdę - kłócą się, przezywają itp... - ale każde za każdym by murem stanęło, jak mogą tylko, to sobie pomagają. Akurat jest teraz szwagierka z córą (ta w ciąży), więc jak przyjechaliśmy, to Pola w euforii, bo nie dość, że Adaś jak zawsze, to jeszcze Julka, no i wiecie... Tam zawsze głośno, gwarno, wesoło, oni dom taki raczej mały mają, więc jak się tyle ludzi uzbiera, to zawsze tłoczno, ale... SUPER! Co 5 minut ktoś inny się Polą zajmuje, ja tylko siedzę, czasem to aż mi głupio jest Wiem, że tak mi się może wydawać inaczej, bo tam jesteśmy raz na jakiś czas, a w domu non stop, no ale kurde, oni całkiem inaczej żyją niż my. Tak... bardziej spontanicznie, trzymają się razem.
I było super, fajnie, a wróciliśmy do domu... i od razu kwas, nerwy napięte jak struna, nie wiadomo, co mozna powiedzieć, a co nie, bo nie wiem, co może kogo wkurzyć...
Ech, więcej napiszę wieczorem w k.
brawa dla Poli co do sytuacji w domu współczuję:/ a u t. często jesteście?
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość



Inna rzecz, że nic mnie bardziej nie jara jak właśnie wyjazd z dzieckiem w wakacje - będą biegać, można im wszystko pokazać , dla mnie to raczej super przygoda będzie.
też się tego doczekać nie mogę spacerki już za rączkę
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Debrah-co do Twojego pytania na temat zostawania dziadków z dziećmi...
Już kiedyś miałam wam to napisać ale zawsze czasu brak.
Ja rzadko zostawiam małego z moimi rodzicami (mieszkamy pod jednym dachem)-właściwie to tylko wtedy jak muszę to zrobić. Teraz jak będzie ciepło będzie jeździł z nami wszędzie.
Nie chce go zostawiać bo... Wiem że moi rodzice zostają z nim z "łaski" ,nie z własnej woli. Oni uważają (szczególnie mój tata) że to nie ich wina że Oskar jest na świecie przez co ja nie mogę swobodnie pojechać sobie do miasta. Powiem nawet więcej,jak już pojadę do tego miasta to już siedząc w samochodzie mam wyrzuty sumienia że zostawiłam go z kimś kto tak na prawdę go nie chce. Nie powiem,jak jestem ja w domu i Oskar do nich pójdzie to zajmą się nim. Pobawią (nie wiem,może na pokaz). Ale jak poproszę o opiekę nad nim to od razu pada pytanie jak długo będziemy,albo od razu narzucenie że mamy szybko wracać.
Bardzo mi się to nie podoba.
Moja mama nawet mi kiedyś powiedziała że chociaż bym jej zapłaciła 1000 zł za opiekę nad nim to by go nie pilnowała,bo jest łobuz i nie chce. Przykro mi się zrobiło bo córkę brata pilnowała za darmo... (no właściwie to ja ją pilnowałam-ona ją przejmowała jak przychodzili po jej odbiór). Mało tego,wychowała pół wioski dzieci bo była nianią,a teraz kiedy ja bym chciała pójść do pracy to nie mogę bo przecież nikt mi go nie weźmie
Nawet nie wiecie jak cholernie mi ciężko jak ktoś tak dzieli dzieci na dobre i niedobre
Mój syn jest po prostu gorszy.
W końcu powiedziałam że kiedyś pójdę do pracy i zatrudnie nianie i tylko na nią będę pracować a jej nie poproszę o pomoc.

W ogóle dziś się z nią rano ściełam o fajki. No ile można tłumaczyć że nie znoszę tego smrodu? Kiedy nie wejdę do kuchni czy łazienki smuga dymu... Wiecie co mi powiedziała? Że jeszcze za tym zatęsknię jak ich już nie będzie... Ku.wa powalił mnie ten argument. Czy tak ciężko jest uszanować czyjeś zdanie? Ja tylko proszę żeby nie palili w naszej obecności,nie bronie im tego całkiem,przecież można się dogadać
o matko, strasznie współczuję
Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Kurcze no, sama nie wiem czy to zle. Tak mi jakos utkwilo w pamieci jak moja Mama (nauczycielka polskiego) juz dosc dawno temu mowila, ze jej zdaniem to leworecznym dzieciom jest mimo wszystko troche trudniej. W sensie, ze wolniej pisza, itp. Nie wiem, moze to tylko jej odczucia
Ani w mojej rodzinie ani w rodzinie Tzta nikt nie jest leworeczny wiec wyglada na to, ze Lila bedzie pierwsza

Lady, ta pierwsza wlasnie dosc dziewczeca jak dla mnie. Druga ciekawa

Lece robic kawke i nadrabiam dalej poki jedna gwiazda w przedszkolu a druga spi Chwilo trwaj...
czy ja wiem czy trudniej? kiedyś na pewno. mój tata dostawał po łapach za pisanie lewą ręką, dlatego teraz pisze jedną i drugą
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 13:39   #1802
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Debrah mi nawet nie chodzi tylko o to co piszesz bo ladnie pisac to moze kazdy. Ja po prostu czuje, ze Ty w zyciu naprawde jestes taka madra, opanowana. Ja niestety tak nie umiem Staram sie, wiadomo, ale zdarzy mi sie wybuchnac. Tzn. teraz juz nie bo Lili jest inna ale Gabi ma bardzo silny charakter i jak byla mala to bywalo ciezko
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 13:42   #1803
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

debrah z rozkosza oddalabym Yae t. albo moim rodzicom pod opieke, tylko nie ma takiej mozliwosci. Jestem tu sama i od samego poczatku zdana tylko na siebie. Musze isc do urzedu - Yae idzie ze mna, zakupy - to samo, lekarz - znow z Yae, jestem chora - to nic, musze sie wziac w garsc, bo jest Yae.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 13:43   #1804
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Marsi alez ja rozumiem, chcesz zachowac anonimowosc swojej rodziny, chyba wiekszosc z nas chce. Ale jednak dodajac linki z filmikow, czy chociazby piszac o swoich chlopakach sporo publicznie "wyrazasz zgode" na takie akcje. Nie wiem czy sie dobrze wyrazilam, od zalazka do kwiatka, rozbudzanie ciekawosci, wiesz o co mi chodzi?
e tam, skoro widzisz, że ktoś nie życzy sobie to ciekawość należy powstrzymać i już


Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
nie, mój też lewusek- po mamusi
u nas tatuś leworęczny, Agatka prawo, Dorka na razie chyba też

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość





Dziękuję za odpowiedzi co do preferencji i zabaw dzieciaków. Ja też się nad tym zastanawiałam co do Blanki i chyba u nas nr jeden to zwierzatka od zawsze i książeczki. Na drugim miejscu muzyka- śpiewanie, tańczenie, granie . teraz obecnie jest pociąg do lalek i wózka no i samochody też robią furorę. Blanka najbardziej lubi wszystkich karmić, zwierzątka, lalki, domowników.Zawsze się dzieli swoim jedzeniem
natomiast średnio ją interesują klocki, sortery, układanki...nie wiem czy to kwestia charakteru czy może coś czym trzeba się martwić. Bo te zabawki które ma są od 9 miesicy czy od roku a ona jeszcze nie umie tego ułożyć, nie chce, nie interesuje ją


I pytanie jedzeniowe mam: Blanka obraziła się na mleko w płynnej postani, nie tknie z butelki, z kubka. Więc na śniadanie dostaje kaszę mleczną 150 ml i na kolacje też . Czy to nie za mało ? Czy jeszcze jej powinnam jakoś mleko przemycić ?
Dorka tak je, ale np. uwielbia owoce zmiksowane z połową jogurtu (ok 100ml) albo serem białym, sama wsuwam, pyszne! czasem pół łyżeczki miodu dodam, czasem kaszkę bezmleczną zbożową

Dorka różnie, lubi lale, kotka swojego, lubi mulę z ikei tę do przekładania korali, fascynują ją kredki/pisaki Agatki no i książeczki kocha!


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość


A ja się zgadzam z Marsi. To, że jest się w necie - owszem dopuszcza możliwość pełnej inwigilacji - każda z nas się z tym liczy. Ale cóż, my się tutaj znamy wystarczająco długo by móc poprosić o wyznaczenie pewnych granic, które reszta dziewczyn uszanuje. Nie przyszło mi do głowy podglądać syna Marsi czy szukać nazwiska : będzie chciała - sama nam swoją dumę Samiego pokaże. No i staram się też wejść w skórę Samiego jakby przeczytał. Sama bym się dziwnie czuła, za małolata, jakby mnie "jakieś internetowe koleżanki matki obczajały" --eeee

Bardzo współczuję problemów z pracą, tyle czasu się to już ciągnie..nie dziwię się, że stres taki..


Wszystko to samo


j.w.


Współczuję
Ale dobrze będzie!
Z kim Daria zostanie?


klask i: brawa, to wielki przełom!

Pytanie: do mam niepracujących ( bo pracujące wiadomo, że tak) - "oddajecie" czasem dzieci do dziadków na parę godzin "ot tak", nie mając jednocześnie nic do załatwienia w tym czasie?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


Ale wiecie co dziewczyny - już parę z Was mi coś takiego napisało.. nie piszcie mi w ten sposób, bo się - ja na prawdę nie piszę chyba nic nadzwyczajnego, ot własne przemyślenia..


Myślę, że nie ma się co martwić - ja zauważyłam, że większość oznaczeń na zabawkach teraz wydaje mi się trochę " na wyrost" - i ona wszystkim interesuje się dopiero "po czasie" - np stoliczek edu czy sorter itp.
Mają czas na tego typu umiejętności, do tego trzeba kategoryzacji już (żeby rozróżniać) i czasem większej chyba sprawności manualnej. Ja bym się nie martwiła.

Co do mleka: chyba okej, próbuj dawać nabiał po prostu w czymś i już.
co do oznaczeń zabawkowych - może nie tyle na wyrost, co sposób bawienia się daną zabawką zmienia się
wieża z kółek - przecież najpierw super się te kółka gryzie, a potem dopiero nakłada
klocki tak samo - do gryzienia, oglądania, rzucania, rozwalania -i to też jest super zabawa i tak ma być



Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wrzućcie te dwa przepisy na ciasto do k. proszę.. ..aha i co sądzicie o kurteczce (30 zł z wys).

fajna!

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Szkoda, ze zadna nie wpadla na to, iz moze swoim wpisem chcialam wyczulic Marsi( ktora chce pozostac anonimowa tutaj) na to, co umieszcza w necie, lub wyrazila zgode na umieszczanie, bo dzieki temu banalnie latwo mozna ja rozpoznac?


Pozdrawiam i zycze milego dnia, bo ja reszte swojego spedze w pracy
a myślisz, że Marsi nie wie tego?


Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
Załącznik 5605615
a to moja mała joginka

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
cudna


Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
muszę małża przycisnąć bo coś się opiera nie chce mu się siąść i rozliczyć a ja chcę remont!!!! ot!

Gocha, ale śliczna Ewcia!


dziewczyny, która???
http://sopolish.pl/image/cache/data/...c1-567x567.jpg

http://allegro.pl/lampa-lampy-poko-d...947676646.html

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

aha, jeszcze miałam zapytać, odliczała któraś internet? jak to teraz jest?

pierwsza, też w kropki mamy

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Kurcze no, sama nie wiem czy to zle. Tak mi jakos utkwilo w pamieci jak moja Mama (nauczycielka polskiego) juz dosc dawno temu mowila, ze jej zdaniem to leworecznym dzieciom jest mimo wszystko troche trudniej. W sensie, ze wolniej pisza, itp. Nie wiem, moze to tylko jej odczucia
Ani w mojej rodzinie ani w rodzinie Tzta nikt nie jest leworeczny wiec wyglada na to, ze Lila bedzie pierwsza

Lady, ta pierwsza wlasnie dosc dziewczeca jak dla mnie. Druga ciekawa

Lece robic kawke i nadrabiam dalej poki jedna gwiazda w przedszkolu a druga spi Chwilo trwaj...
dzisiaj można kupić nożyczki dla leworęcznych, można też specjalne pióra, bo tu była trudność - że pióro się ręką rozmazywało
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 13:47   #1805
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Debrah, no generalnie chodzi o wieczory noce i ranki, będą w domku 50m od nas więc w razie wu zawsze kwestia podskoczenia, ale i tak...... No ja muszę trzymać rękę na pulsie, muszę wiedzieć, co żuczek robi w danej chwili, czy przykryty ile razy się budził czy płakał i w ogóle, zawsze z małżem rano zdajemy sobie z tego relację, nie wiem, źle się z tym póki co czuję zobaczymy jak będzie na miejscu. Jeszcze jest prawie pół roku a ja się już stresuję, ofkors
no ja tak samo, tzn za bardzo nie rozumiałabym "po co" taka idea, nie odpoczęłabym chyba wówczas. Jednak w nocy różnie bywa.

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Jak się na to zapatrujesz? Kurcze, dziwnie by mi było z tym, że moje dziecko śpi w domku obok. Zresztą ja bym w ogóle bardzo chciała pojechać gdzieś w 3, ale u nas sytuacja same wiecie jaka jest, więc raczej nic z tego. Poza tym nie jestem obiektywna bo patrzę przez pryzmat moich t.








Ojj nic mnie tak nie irytuje jak takie traktowanie jak "maskotke". Chociaż w tej kwestii myślę że dziadkowie nic złego na myśli nie mają, ale ja zauważyłam że starszemu pokoleniu ciężko jest zrozumieć podejście "oni dla dziecka" zamiast "dziecko dla nich".

Np. wkurza mnie takie coś: babcia bierze Młodego z podłogi i sadza na kanapie między nią a ciotka. Mówię, że przecież on nie usiedzi dłużej jak 30 sekund, to się przysunęły żeby czasem nie miał drogi ucieczki. Za chwile chciał wejść na stół, wiec już go trzymały, powiedziałam żeby dały spokój i postawiły to oczywiście wpadł w histerie. Pytam się więc po co to? Skoro sobie chodził i było ok? Usłyszałam tylko że ja IM zabieram radość bo nie mogą robić z dzieckiem co chcą. Szkoda ze żadna z nich nie widzi tego co chce dziecko.

I wiecie co jeszcze? Nauczyli mi dziecko bawić się... puszka z piwem. Bo kiedyś marudził wiec dostał do zabawy bo stała na stole. Potem jeszcze parę razy, efekt jest taki, że jak na stole stoi puszka z piwem to Oli próbuje ją zabrać i drze się w niebogłosy. I jak to wygląda? Na szczęście my nie pijemy ale już widzę jak pójdziemy kiedyś w gości, wstyd będzie jak nic.

Wracając do tematu: ja nie zostawiam, chyba ze muszę wyjść np. do urzędu. Kiedyś wychodziłam do jubilera w tygodniu ale po tym jak Oli zaczął się strasznie zmieniać zaczęłam pracować w weekendy, kosztem widzenia się z tż ale tu chyba nie mam czego żałować. Zresztą po tym jak moja babcia stwierdziła, że zostawienie dziecka babci co weekend jest ok (córka jej koleżanki tak robi) to jakoś boje się?
Natomiast moja mama trochę olała temat, chciałabym się z nią częściej widywać niekoniecznie razem z babcią, ale ona przychodzi raz w tygodniu na 2 godziny i tyle. A do babci dziennie lata.

Nic idę obudzić małego i przewietrzyć umysł chociaż pogoda nie nastraja
No właśnie, też by mi było dziwnie jakoś...

A co do twojej rodziny masakra, skąd się tacy ludzie biorą..

A co do pytania mojego - to mi chodziło o sytuację kiedy nie ma powodu do zostawienia dziecka, tylko no..tak o.
Na spacer też młodą daję, to czysta przyjemność dla niej, dotleni się, tym bardziej, że sama mam problem by wyjść. Żaden problem.
Ale jednak nie widzę potrzeby dać dziecko na parę godzin do dziadków jakbym w tym czasie siedziała w domu..?
Pewnie jak będzie starsza to sama powie, że chce czy nie chce - i przecież nie będę bronić.
Dziadkowie już tak mają, że trochę się "bawią dzieckiem" w sensie, że skoro są z nim małą ilość czasu to "chcą się nacieszyć", trochę rozpieszczają, są noszaczami itp.. ja to rozumiem.
Ale jednak denerwuje mnie mówienie o dziecku jak o zabawce i przeginanie z zachowaniami ( jak u Yellow )..
Ja mam chyba inny sposób bycia niż moja t. np bo ona np otwarcie mówiła, że po porodzie jedyne o czym myślała to żeby sobie odpocząć, a nie zajmować się od razu całą dobę wrzeszczącym dzieckiem, i życzyła mi, żeby moim się opiekowały pielęgniarki, to ja odpocznę i szybciej dojdę do siebie.. itp itd. A dla mnie te pierwsze chwile przecież bardzo cenne były, mimo bóli i zmęczenia.
Tak samo z zostawianiem.. ona chyba nie pojmuje za bardzo, że ja nie mam dość, jestem zmęczona, ale nie mam dość , w sensie chęci odpoczęcia od dziecka. Jasne, czasem każdy ma ochotę wyjść gdzieś z Tż, np kino czy coś - wtedy zostawiłabym z babcią, itp, ale mi chodzi o sytuację kiedy "nie muszę" i nie mam żadnych planów.

Tak samo nie widzę sensu, żeby dać dziecko roczne na noc do babci - bo po co?
Dziwna jakaś jestem?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 13:54   #1806
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No ja też nie cierpię formy "dać ją" - no bo własnie mam takie same negatywne skojarzenia. Zastanawiałam się czy dziwna jakaś jestem, że tego nie robię póki co?
Młoda wiadomo, jak będzie większa to sama mi powie czy i na jak długo chce iść do babci/kogoś - to ja się raczej nie zamierzam sprzeciwiać, bo i po co. Ale póki co - nie robię tak, nie podrzucam, nie zostawiam jej " bo tak", chyba, że studia, coś do załatwienia. A z dziadkami jednymi z drugimi widzi się często całkiem ( z moimi rodzicami częściej, bo bliżej troszkę), albo oni wpadają albo my. Tyle, że razem, a nie samo dziecko a my w domu..
No to jasne, jak Ewa będzie chciała to na pewno nie będę zabraniać Moja się widzi często z moimi Rodzicami, z drugimi Dziadkami niestety baaaaardzo rzadko. Mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Debrah-co do Twojego pytania na temat zostawania dziadków z dziećmi...
Już kiedyś miałam wam to napisać ale zawsze czasu brak...
O matko, ale zachowanie Ciekawe czemu Twoim rodzicom tak niezbyt po drodze z tym, że masz dziecko

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Debrah, no generalnie chodzi o wieczory noce i ranki, będą w domku 50m od nas więc w razie wu zawsze kwestia podskoczenia, ale i tak...... No ja muszę trzymać rękę na pulsie, muszę wiedzieć, co żuczek robi w danej chwili, czy przykryty ile razy się budził czy płakał i w ogóle, zawsze z małżem rano zdajemy sobie z tego relację, nie wiem, źle się z tym póki co czuję zobaczymy jak będzie na miejscu. Jeszcze jest prawie pół roku a ja się już stresuję, ofkors
Też bym się stresowała z jednej strony fajnie, ale z drugiej ja bym nie odpoczęła, ciągle bym o dziecku myślała. Za duży mam lęk separacyjny

Szaja bo zapomniałam spytać, kiedy macie tego neurologa? Myśmy dzisiaj zaczęli kolejną serię ćwiczeń i rehabilitantka stwierdziła, że właściwie już nie ma czego ćwiczyć, bo teraz Ewa fajne postępy zrobiła. Jest duża szansa, że jak zrobimy tą serię ćwiczeń to więcej nie będzie
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:02   #1807
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tak samo nie widzę sensu, żeby dać dziecko roczne na noc do babci - bo po co?
Dziwna jakaś jestem?
Nie jesteś dziwna, ja myślę dokładnie w ten sam sposób i nasuwa mi się od razu to samo pytanie "ale po co?".
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-06, 14:03   #1808
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Ania bardzo to miłe brawa dla Ciebie

Gocha nasze Ewy podobne, nawet w chorobie akrobacje i szaleństwa ale to akurat dobrze wracajcie szybko do domu!
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:03   #1809
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

O, dam Wam jeszcze przykład. t. wzięła małą niedawno na spacer z teściem. W międzyczasie mieli zjeść sobie coś w małym CH. Ja im mówiłam, że spoko, ok, niech na ten spacer idą, tylko zjeść może być trochę trudno, bo Mała ma fazę na chodzenie i raczej nie będzie siedzieć w jednym miejscu... , oni, że spoko spoko..

Wrócili ze spaceru, obiadu nie zjedli jednak i t. się szybciutko zwinęła do domu, właściwie odstawiła dziecko za próg i poganiała teścia chyba mobilność mego dziecia przeszła oczekiwania i nie było tak luźno, mało angażująco i bezobsługowo jak dotąd, że można było i do sklepu zajrzeć i spokojnie zjeść..
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:11   #1810
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jutro wracam do pracy
nie macie pojęcia jak się stresuję
Trzymam kciuki :-*
Twoi rodzice na pewno sobie poradzą





Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ze tak na szybko, nie odnoszac sie do Was.

Macie gdzies przepis na te slynna pizze nancy?

Wrzućcie Przepis Do K.







Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No a jak się zapatrujecie na .. "dałabyś ją nam na parę godzin"?


Dobry pomysł!

Neti : fajna, aczkolwiek ja nie jestem jakąś wielką fanką pasków.

Napiszę coś w k.

U mnie takie słowa nie padły. Choć czasami mówią ze rodzice jak gdzieś pójdą to będzie spała u nich. Ale na razie jest za małą.
Rozumiem jak się czujesz w tej sytuacji. Dziewczyny już odpisaly i w większości się zgadzam.
Ale... patrząc teraz ze wracam do pracy chyba trochę żałuje ze częściej jej nie zostawialismy. I nie chodzi mi tu o dziadków, ale o mnie. Bo ja ciągle z nią, a teraz nagle nie będzie mnie przy Zuzce. I myślę ze to ja to gorzej zniosę niż Zuzka.
Mam nadzieję ze wiesz o co mi chodzi.



Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:20   #1811
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Wciągnęłam się w Dr Quinn na Cbs drama Właśnie był fajny odcinek, jak to Ku-Klux-Klan założyli i pastwili się nad Grace i Robertem E. Fajnie takie starocie z lat dziecięcych się ogląda, taki powrót do przeszłości
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-06, 14:27   #1812
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Black wiadomo czego to pożar był?
Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Black, wiadomo juz co to sie palilo? Mam nadzieje, ze nie bylo ofiar?
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
chyba nie, bo to budynek gosp -w11 wydział śledczy hołp btw u nas we wsi grasował podpalacz. budynki gospodarcze podpalał, nawet przykościelne! raz naprzeciwko mnie...grasował tak 3 lata
Spaliła się ogromna stodoła w opuszczonym gospodarstwie, kiedyś był w niej tartak, a więc domyślam się, że pewnie i resztki drewna tam leżały... Była naprawdę ogromna, przejechaliśmy obok niej w drodze powrotnej z zakupów i nie zostało nic! Kilka desek czarnych, tyle. Nie wiem, czy nikt nie ucierpiał, bo jechała karetka na miejsce zdarzenia i bardzo, bardzo blisko są domy mieszkalne. Aż dziwne, że nic innego się nie spaliło...

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Ale jednak nie widzę potrzeby dać dziecko na parę godzin do dziadków jakbym w tym czasie siedziała w domu..?
Ja nigdy tak nie robiłam. Tylko jak gdzieś chcemy wyjść, to wtedy rodzice na noc idą do naszej sypialni spać i tyle w zasadzie... Bo raczej wieczorem wychodzimy, a to też rzadko... U nas zawsze jest gadka "Tylko szybko wracajcie!".
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:27   #1813
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki :-*
Twoi rodzice na pewno sobie poradzą








Wrzućcie Przepis Do K.










U mnie takie słowa nie padły. Choć czasami mówią ze rodzice jak gdzieś pójdą to będzie spała u nich. Ale na razie jest za małą.
Rozumiem jak się czujesz w tej sytuacji. Dziewczyny już odpisaly i w większości się zgadzam.
Ale... patrząc teraz ze wracam do pracy chyba trochę żałuje ze częściej jej nie zostawialismy. I nie chodzi mi tu o dziadków, ale o mnie. Bo ja ciągle z nią, a teraz nagle nie będzie mnie przy Zuzce. I myślę ze to ja to gorzej zniosę niż Zuzka.
Mam nadzieję ze wiesz o co mi chodzi.



Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Rozumiem





żeby była jasność, ja nikogo nie potępie jeśli czasem dziecko podrzuci babci żeby samemu głowę przewietrzyc.. nie o to chodzi w ogóle. Bo zwyczajnie są rozni ludzie i różne potrzeby, osobowość. Chyba ze ktoś nagminnie chce sie dziecka z domu pozbyć - tego nie kumam.


Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Wciągnęłam się w Dr Quinn na Cbs drama Właśnie był fajny odcinek, jak to Ku-Klux-Klan założyli i pastwili się nad Grace i Robertem E. Fajnie takie starocie z lat dziecięcych się ogląda, taki powrót do przeszłości
Lubię


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 14:41   #1814
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
brawa dla Poli co do sytuacji w domu współczuję:/ a u t. często jesteście?

czy ja wiem czy trudniej? kiedyś na pewno. mój tata dostawał po łapach za pisanie lewą ręką, dlatego teraz pisze jedną i drugą
Różnie, zazwyczaj raz w tygodniu, czasem 2

Ło kurde, ale były czasy Ja lewą ręką piszę tylko A najlepsze, że jak w szkole na tablicy pisałam, to ładniej mi wychodziło... prawą A na kartce prawą ni chuchu nie napiszę, jakieś fraglesy mi wychodzą

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

A teraz 2 pytania ode mnie

1. Jeśli zmieniam "markę" mleka (czyli np. z Bebilonu na Bebiko), to muszę je mieszać, tak jak przy zmianie numerów, czy od razu mogę dać to drugie?
2. Powiedzcie mi, jak krowie na rowie, jak robicie rosół???
Wołowy czy wieprzowy to jeszcze ujdzie, ale jeśli chcę zrobić drobiowy bez kostki i vegety, to nie ma opcji - po prostu muszę dać sól, bo inaczej jest zwyczajnie bez smaku; wszystkie przyprawy jakie można daję, a i tak dopiero sól coś pomaga Nie wiem, czy ja mam już taki spaczony smak, czy po prostu rosół taki jest?


A tu nie pytanie, tylko rada Dla mam, których dzieci nie chcą jeść jajec.
Oczywiście, to tylko na naszym przykładzie, nie wiem, jak może być u Was. Ale u nas sytuację o 180 stopni zmieniła zamiana jajek kupnych na wiejskie
Odkąd bierzemy od t., albo od mojej babci, Pola by mogła jeść jajo w każdej postaci.
A przyznam szczerze, że i ja się już przyzwyczaiłam i sklepowego nie zjem Na przykładzie jajecznicy - z wiejskich jajek jest jasno pomarańczowa, ma wyrazisty smak, szczyptę soli dosłownie daję i A z jajek kupnych - bladożółta, jakaś sztywna, momi że robię zawsze tak samo, i co najlepsze, smaku nie ma ŻADNEGO, a już po zjedzeniu w ustach zostaje posmak płynu do mycia naczyń
Więc jeśli któraś tylko ma możliwość, to warto spróbowac
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:02   #1815
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hje o rosół to najlepiej zapytać Nawijkowych teściów jako specjalistów
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:05   #1816
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Hje o rosół to najlepiej zapytać Nawijkowych teściów jako specjalistów
Bożesz, faktycznie!



NAWIJKO! Poprosisz swego t. o przepis na rosół? Chyba, że już masz?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:18   #1817
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Black może podpalenie?

Hje:
1. Ja mieszałam
2. Robię tak: duże udo, ćwiartka, lub skrzydła 2 lub 3 zależy na jaką ilość. Gotuję. Zbieram szumowiny. Jak się przestają szumowiny pojawiać, to wrzucam warzywa. No i sobie tak to pyrka na wolnym ogniu, w między czasie opalam cebulę i wrzucam. Wyjmuję po pewnym czasie miesko i jeszcze sobie pyrka, nabiera koloru. Dodaję świeżej natki pietruszki. Solę i pieprzę. Delikatnie. Resztę doprawiamy sami. Na drugi dzień robię na tym zazwyczaj grysik na rosole, bo wtedy sobie mięsko drobię do środka
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:22   #1818
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[QUOTE=Debrah;45459058
Wróci mu to
A jak @?



myślałam o Was w kontekście tego co pisałaś o rozpieszczeniu Kuby i jego mamusiowatości.. Czy u Was w zasadzie nie było tak od zawsze, że zawsze potrzebował mega dużo bliskości i uwagi i mało kiedy - okresowo - jest tak, że bawi się sam?


[/QUOTE]
@ wróciła
wiesz co, u nas Kuba zawsze był bardzo mamusiny, ale to co dzieje się od jakiś 3 m-cy to naprawdę nie wygląda fajnie.
Nie jestem w stanie nic zrobić, nawet umycie zębów to wielki problem najlepiej, żebym sobie z nim siedziała na podłodze.
Do tego dochodzi to, że Kuba całkowicie odstawił smoczka i nikto go już teraz nie uśpi, więc mam podobnie jak Deli czuję się trochę tym przytłoczona
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Hej, jestem tylko na zasadzie wpadam-wypadam, bo własnie wrocilismy z IP.
biedny Bartulo oby jak najszybciej przeszło
jak się Bartuś dzisiaj czuje?
Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Nie, nie mam w tzcie, bo wlasnie on twierdzi, ze... powinnam już skończyć kp, ze ja przyzwyczaiłam, ze nie da jej sie inaczej uspić i w ogóle. Wkurza mnie to, bo to ja siedze z Amelką 24/24 na dobe, wiadomo, t. też z A. zostaje, ale ja jade na zajęcia tylko, wracam jak najszybciej(chyba ze mega szybkie zakupy w biedrze.. aptece), nie moge nigdzie wyjsc z koleżankami, chyba ze wezme Amelke.. mam doła z tego powodu. Tzt jeszcze do mnie z tekstem, ze ja nadwyrężam czas t. bo se jezdze po miescie, no ale dokumenty same się nie złożą.

Amelka usnela, ide szybko przeczytam materiały bo wczoraj się nie udało, a za 20 min trza wyjechać... ech.
mam Kochana identycznie
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jutro wracam do pracy
nie macie pojęcia jak się stresuję
będę trzymac kciuki
dasz radę
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ze tak na szybko, nie odnoszac sie do Was.

Macie gdzies przepis na te slynna pizze nancy?
miałam pisać ale Lady wrzuciła
tak tak z mlekiem i jajkami, dla mnie ważne jest to, że nie trzeba ręcznie wyrabiać bo ja trochę leniwa jestem
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wrzućcie te dwa przepisy na ciasto do k. proszę.. ..aha i co sądzicie o kurteczce (30 zł z wys).
bardzo fajna kurtałka


Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
Jeszcze tylko brakuje żebym i ją się tutaj rozlozyla :/
Gardło mnie boli, mięśnie, że o głowie już nie wspomnę.
Ją chce do domu !!!!?

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
biedna trzymaj się
Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
Załącznik 5605615
a to moja mała joginka

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka
omajgad jak ćwiczy


witam się, podczytuję na telefonie ale nie umiem z niego pisać :/

nie zacytowało mi tylko małej
Kochana nie mogę uwierzyć w to, co piszesz po prostu jestem zszokowana jak tak można w ogóle mówić tulę Cię mocno
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:24   #1819
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

ja się tylko na chwilkę wbiję z rosołem, bo moja teściowa mi dała taaakie rady, że rosół teraz bym mogła jeść codziennie

co do dobrego rosołu - dobry rosół powinno się gotować bez ziela angielskiego i liścia laurowego, w zasadzie jedyne przyprawy to lubczyk, sól i pieprz. Mięso drobiowe wrzucamy zawsze na wrzątek, a wołowe do zimnej wody - wtedy rosół jest klarowny no i wody powinno być tylko tyle, żeby zakryć mięso + warzywa. Aha, no i cebula "podpalona" też ponoć zapewnia klarowność rosołowi, ale ja nie daję, bo mam płytę indukcyjną ni może być za dużo marchewki, bo rosół wychodzi słodki.

No więc do simnej wody daję mięso wołowe, na indukcję, jak się zagotuje to wrzucam drobiowe, i na wolnym ogniu gotuje się dość długo, zawsze na oko, ale myślę ok 1,5h-2h, czasem nawet więcej potem dodaję warzywa i gotuję dalej. na końcu dodaję przyprawy, do talerza of kors zielna pietruszka posiekana. Pyyyycha

podobno dobry rosół drobiowy wychodzi tylko na kurze wiejskiej, ekologicznej, takiej z żółtym tłuszczem - i z tym się zgadzam, kiedyś gotowałam na kupnym i był okropny, bez smaku, a jakiś miesiąc temu udało mi się kupić wiejskie kurczaki 3, jak gotowałam rosół na nich to niebo w gębie!!

a jak goujesz iweprzowy to na jakim mięsie?
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:27   #1820
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Ja mam podobne nastawienie, ostatnio koleżanka zapytała mnie "dlaczego nie oddaje Borysa dziadkom, żeby mieć wolne:. Ale ona nie ma dziecka, wiec nie chciało mi się jej tłumaczyć. Gorzej jak teściowa się pytała. Ale ja jej odpowiedziałam "po co miałabym to robić?". Wychodzę z takiego samego założenia, jak Borys będzie w stanie już sam mi powiedzieć, że chce iść do babci, to będzie mógł tam sobie chodzić nawet codziennie. Póki co ma wystarczająco dużu kontaktu zarówno z jednymi dziadkami jak i drugimi i nei mam zamiaru "zostawiać" go czy "oddawać" o ile nie mam do załatwienai czegoś, co wymaga zostawienia dziecka pod opieką kogoś innego.
No właśnie - mam dziecko to "całe" i biorę na poprawkę, że będą nie tylko dobre dni.

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Debrah mi nawet nie chodzi tylko o to co piszesz bo ladnie pisac to moze kazdy. Ja po prostu czuje, ze Ty w zyciu naprawde jestes taka madra, opanowana. Ja niestety tak nie umiem Staram sie, wiadomo, ale zdarzy mi sie wybuchnac. Tzn. teraz juz nie bo Lili jest inna ale Gabi ma bardzo silny charakter i jak byla mala to bywalo ciezko
Nie wiem Jestem raczej spokojną osobą, tyle mogę w miarę obiektywnie sama stwierdzić, bo ciężko mnie wkurzyć. Natomiast"jaka jestem" to już trzeba w bezpośrednim kontakcie. Online zapewne zawsze trochę inaczej wychodzi. Niemniej - dziękuję

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Różnie, zazwyczaj raz w tygodniu, czasem 2

Ło kurde, ale były czasy Ja lewą ręką piszę tylko A najlepsze, że jak w szkole na tablicy pisałam, to ładniej mi wychodziło... prawą A na kartce prawą ni chuchu nie napiszę, jakieś fraglesy mi wychodzą

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

A teraz 2 pytania ode mnie

1. Jeśli zmieniam "markę" mleka (czyli np. z Bebilonu na Bebiko), to muszę je mieszać, tak jak przy zmianie numerów, czy od razu mogę dać to drugie?
2. Powiedzcie mi, jak krowie na rowie, jak robicie rosół???
Wołowy czy wieprzowy to jeszcze ujdzie, ale jeśli chcę zrobić drobiowy bez kostki i vegety, to nie ma opcji - po prostu muszę dać sól, bo inaczej jest zwyczajnie bez smaku; wszystkie przyprawy jakie można daję, a i tak dopiero sól coś pomaga Nie wiem, czy ja mam już taki spaczony smak, czy po prostu rosół taki jest?


A tu nie pytanie, tylko rada Dla mam, których dzieci nie chcą jeść jajec.
Oczywiście, to tylko na naszym przykładzie, nie wiem, jak może być u Was. Ale u nas sytuację o 180 stopni zmieniła zamiana jajek kupnych na wiejskie
Odkąd bierzemy od t., albo od mojej babci, Pola by mogła jeść jajo w każdej postaci.
A przyznam szczerze, że i ja się już przyzwyczaiłam i sklepowego nie zjem Na przykładzie jajecznicy - z wiejskich jajek jest jasno pomarańczowa, ma wyrazisty smak, szczyptę soli dosłownie daję i A z jajek kupnych - bladożółta, jakaś sztywna, momi że robię zawsze tak samo, i co najlepsze, smaku nie ma ŻADNEGO, a już po zjedzeniu w ustach zostaje posmak płynu do mycia naczyń
Więc jeśli któraś tylko ma możliwość, to warto spróbowac
Co do rosołu - właśnie też nie wiem??
Nie wiem jak ominąć całkowicie sól i słone przyprawy typu "vegeta" - i to się tyczy wszystkich zup. Nie daję tego dużo, mało. No ale jednak. Rosół jest pod tym względem najbardziej problemowy.

A jak już jedzeniowo: dziećko ma 2gą drzemkę dziś - więc obrałam już ziemniaczki, zrobiłam sałatę z jogurtem i cytryną oraz kotlety z kurczaka (jeszcze nie smażyłam, chcę jeść świeże). Dziś obiad banał.

A pytanie mam: mogę kotlety normalnie na grilowej patelni usmażyć? Czy ona jest jakaś "inna"? Bo grillową mam większą, prostokątną taką (ceramiczna) to bym mogła wszystkie kotlety za jednym zamachem.. a zwykłą patelnię mam mniejszą, teflonową. ???
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:36   #1821
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

aha, zapomniałam dodać że ja jeszcze nie osiągnęłam stopnia wtajemniczanie na tyle, żeby nie dodawać liścia laurowego i ziela angielskiego JESZCZE!

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

ahhh, no i ponadrabiam wieczorem, bo Ania dziś ma dzień złośnika
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:39   #1822
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Dziewczyny, napisałam coś w k., proszę zerknijcie.

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Black może podpalenie?
Najprawdopodobniej. Tam nikt nie mieszka, a u nas teraz jest mokro, samo się raczej nie zapaliło... No ale, pewnie będzie szybko wiadomo, u nas wieści się rozchodzą jak ciepłe bułeczki. Jak to w małych miasteczkach.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:41   #1823
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Czesc Dziewczyny, jestem mama prawie 14 miesiecznej Tosi zauwazylam ze mam/mialam podobne problemy, dylematy co Wy z dziecmi - a myslalam ze tak jest tylko u mnie . Widze ze z tego forum mozna siewiele nauczyc, rozwiac watpliwosci. Czy mozna do Was dolaczyc??
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:45   #1824
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny, jestem mama prawie 14 miesiecznej Tosi zauwazylam ze mam/mialam podobne problemy, dylematy co Wy z dziecmi - a myslalam ze tak jest tylko u mnie . Widze ze z tego forum mozna siewiele nauczyc, rozwiac watpliwosci. Czy mozna do Was dolaczyc??
Witaj
Napisz coś więcej o sobie i dzieciątku p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:47   #1825
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny, jestem mama prawie 14 miesiecznej Tosi zauwazylam ze mam/mialam podobne problemy, dylematy co Wy z dziecmi - a myslalam ze tak jest tylko u mnie . Widze ze z tego forum mozna siewiele nauczyc, rozwiac watpliwosci. Czy mozna do Was dolaczyc??
Witamy!
Fajnie, że po ponad roku od porodu jeszcze przybywa do nas nowych mam!
Opowiedz coś o Was
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:48   #1826
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ja też dziś pingle odebrałam

Blogerko witaj

Gocha, zdrówka ojej aż zapalenie płuc,
ha, to jest Nas dwie Jestes zadowolona z efektu?

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Ile naskrobalyyyyyyyy, masa czytania jeszcze przede mna. Pochwale sie tylko - mamy Britaxa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
musze obczaic, o czym mowisz

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
@ wróciła
wiesz co, u nas Kuba zawsze był bardzo mamusiny, ale to co dzieje się od jakiś 3 m-cy to naprawdę nie wygląda fajnie.
Nie jestem w stanie nic zrobić, nawet umycie zębów to wielki problem najlepiej, żebym sobie z nim siedziała na podłodze.
Do tego dochodzi to, że Kuba całkowicie odstawił smoczka i nikto go już teraz nie uśpi, więc mam podobnie jak Deli czuję się trochę tym przytłoczona

biedny Bartulo oby jak najszybciej przeszło
jak się Bartuś dzisiaj czuje?

mam Kochana identycznie

będę trzymac kciuki
dasz radę

miałam pisać ale Lady wrzuciła
tak tak z mlekiem i jajkami, dla mnie ważne jest to, że nie trzeba ręcznie wyrabiać bo ja trochę leniwa jestem

bardzo fajna kurtałka



biedna trzymaj się

omajgad jak ćwiczy


witam się, podczytuję na telefonie ale nie umiem z niego pisać :/

nie zacytowało mi tylko małej
Kochana nie mogę uwierzyć w to, co piszesz po prostu jestem zszokowana jak tak można w ogóle mówić tulę Cię mocno
znam to znam

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, napisałam coś w k., proszę zerknijcie.



Najprawdopodobniej. Tam nikt nie mieszka, a u nas teraz jest mokro, samo się raczej nie zapaliło... No ale, pewnie będzie szybko wiadomo, u nas wieści się rozchodzą jak ciepłe bułeczki. Jak to w małych miasteczkach.
Black moze skrobniesz kiedys makijaz dla okularników?
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:48   #1827
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Solicie obiadki, które gotujecie. Czy jest sens solić, jeśli dziecko i tak zjada ze smakiem obiad?
Pytanie niby głupie, ale teściowa się uparła, żeby "trochę" solić, chociaż ja jestem przeciwna bo wg mnie ma takiej potrzeby.
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:49   #1828
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny, jestem mama prawie 14 miesiecznej Tosi zauwazylam ze mam/mialam podobne problemy, dylematy co Wy z dziecmi - a myslalam ze tak jest tylko u mnie . Widze ze z tego forum mozna siewiele nauczyc, rozwiac watpliwosci. Czy mozna do Was dolaczyc??
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:51   #1829
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny, jestem mama prawie 14 miesiecznej Tosi zauwazylam ze mam/mialam podobne problemy, dylematy co Wy z dziecmi - a myslalam ze tak jest tylko u mnie . Widze ze z tego forum mozna siewiele nauczyc, rozwiac watpliwosci. Czy mozna do Was dolaczyc??
hej, ja po długiej przerwie wróciłam i też troszkę się czuję jakbym zaczynała tu na nowo
Witaj
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-06, 15:52   #1830
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Solicie obiadki, które gotujecie. Czy jest sens solić, jeśli dziecko i tak zjada ze smakiem obiad?
Pytanie niby głupie, ale teściowa się uparła, żeby "trochę" solić, chociaż ja jestem przeciwna bo wg mnie ma takiej potrzeby.
Jeśli gotuje specjalnie dla Zuzki to nie.
Jeśli je od nas to już się tym nie martwię. Zwłaszcza ze od nas z talerza zje z ,5-6 kesow.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-28 11:21:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.