Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[butterfly20]

Napisane przez karolson

Motylku pytalam wczoraj pediatry czy jak widze ze o pietruszce wysypuje to czy nie dawac czy nic mu niebedzie od wysypki. Powiedziala ze to zalezy od rodzica czy mu przeszkadza wysypane dziecko - mi przeszkadza bze wzgledow estetycznych ale wiem ze i go to moze swedziec pozniej np wiec niedaje juz pietruchy. Na twoim miejscu wstrzymalabym sie z marchewka ktora jest czesty alergenem i jechala dalej za jakis czas proba i jak cos jeszxze uczuli to ewent wtedy do alergologa bo on nic niepomoze na marchewke ..moze masc dac ale jak znika jak niepodajesz to chyba niema potrzeby.

dziękuję bardzo za radę

Smaruję jej buźkę Oillanem i szzybko to schodzi, będę znowu próbować za jakiś czas.Teraz się lękam tej pietruchy.

Napisane przez Aaamelkaa

nie mogę coś Miśka przekonać do owoców, warzywka wcina wszystkie ,najlepiej smakują mu brokuły,zielony groszek i dynia jak któryś z tych składników jest to miseczka zawsze pusta
gorzej z owocami ,nie chce wciskać na siłe ,próbowaliśmy jabłko, śliwkę i jabłko z morelą i każdy tak samo niechętnie ,może z kaszą mu podać

moja nie lubi groszku dynia też nie jest mile widziana. Z owocami jeszcze czekam, muszę najpierw powalczyć trochę z warzywami
może faktycznie spróbuj z kaszką jeśli ją lubi

[papalinka83]

Napisane przez butterfly20

Cześć

Nadrabiam.
To była koszmarna noc, od północy do 4 Tusia budziła się 5 razy,ciągle się wierciła (nie na cyca), więc nie wiem,czy brzuch,czy zęby.Ale wysypało ją znowu, pewnie od marchewki.
Miała któraś z Was ten problem?Idzie się z tym do jakiegoś alergologa?czy po prostu dać sobie spokój z marchewką na jakiś czas?tym bardziej muszę jej sama gotować, bo większość obiadków słoikowych jest z marchewą.
:

Jeśli jesteś pewna, że to od marchewki, to ja bym po prostu nie dawała i poczekała co będzie. Tak jak Karolson mówi, alergolog nie pomoże nic więcej, chyba że wysypka sama nie zejdzie. Moja Ola ciągle wysypana, ja się właśnie wybieram jednak do lekarza, bo zrobiłam eliminację ostrą rozszerzaqnia diety, a wysypka jest nadal i nie wiem od czego. Z drugiej strony kiedyś mi lekarka mówiła, że jak już się wysypka pojawi to może schodzić nawet miesiąc mimo braku alergenu i u nas tak było po przejściu na pepti jak Ola jeszcze piłą samo mleko. Ok miesiąca zajęło, żeby jej całkiem poschodziło

Napisane przez Aaamelkaa

Hej


3) kiedyś Wam pisałam że byłam na komunii w plenerze
po mszy poszlismy do mieszkania kazdy zabrał pakunek i pomaszerowalismy do pobliskiego parku z kocami ,grillem,mnostwem ciast,salatek i innych pysznosci, dziecieaki graly w szachy, lotki,bawily sie na planu zabaw,rodzice na kocach
super było !

Ciekawy pomysł, nie wpadłabym na to, ale może się to jakoś by dało zorganizować. Czerwiec będzie w końcu. Tylko co jakby deszcz padał. W każdym razie fajny pomysł

[karolson]

Eh dalam wczoraj Filipowi pol malego buraczki, pol marchewki, pol pietruszki i byly juz 2 buraczane kupy uwaga konsystencja i kolor identyko co mial w misce takze polecam na brak kupy ale uwaga z iloscia..

[Aaamelkaa]

Napisane przez papalinka83

Jeśli jesteś pewna, że to od marchewki, to ja bym po prostu nie dawała i poczekała co będzie. Tak jak Karolson mówi, alergolog nie pomoże nic więcej, chyba że wysypka sama nie zejdzie. Moja Ola ciągle wysypana, ja się właśnie wybieram jednak do lekarza, bo zrobiłam eliminację ostrą rozszerzaqnia diety, a wysypka jest nadal i nie wiem od czego. Z drugiej strony kiedyś mi lekarka mówiła, że jak już się wysypka pojawi to może schodzić nawet miesiąc mimo braku alergenu i u nas tak było po przejściu na pepti jak Ola jeszcze piłą samo mleko. Ok miesiąca zajęło, żeby jej całkiem poschodziło

Ciekawy pomysł, nie wpadłabym na to, ale może się to jakoś by dało zorganizować. Czerwiec będzie w końcu. Tylko co jakby deszcz padał. W każdym razie fajny pomysł

ciesze sie ze sie spodobał
robili tez chrzciny w ten sposób i wyszły super
po kościele każdy zmienił ubranie na luźniejsze i wygodniejsze
czasem w parkach,przy jeziorach sa ławki i stoły drewniane , w warszawie w jednym z parków sa obok szałasy drewniane gdzie mozna sie schować w razie deszczu , rozejrzyj sie po okolicy

[ja-ika]

Napisane przez Aaamelkaa

w lidlu jakiej firmy maja słoiczki ?

Hipp, Gerber i jakieś Lidlowskie

[matallewar]

Napisane przez misia332

Matall co do samochodu, to piszę z wlasnego doświadczenia, nie z jakiś rankingów.
Nasz niby niemiecki, podobno marki małoawaryjne, a jak sobie pomyślę ile w niego musimy jeszcze włożyć w tym roku to mam ochotę kupić cos innego.
1,5 roku używamy...

A jaki macie?
Z mojego doświadczenia wynika, że każdy samochód się psuje Jednak francuskie samochody bym odradzała, bo wg mnie są bardziej awaryjne

Napisane przez 83monia

z tego co wiem to francuskie samochody klasuje sie tak: renault (do bani) - citroen (srednia polka) - peugeot (gorna polka). ale to francuskie wiec jak sie mowi "samochodow na f sie nie kupuje (fiat, ford i francuskie)" mialam na f i nawet mechanik dziwil sie ze tak czesto sie cos psuje... a nowka prawie byl, 5letni!

edit: francuzy nie lubia stac poza garazem. przynajmiej w moim a to instalacja siadla, a to dwa razy totalnie do wymiany aku....

Raz skusiliśmy się na cytrynę i poszło kilka tysięcy na naprawy. Także pozostanę przy opelkach

Napisane przez papalinka83

No właśnie wiem, że by było dużo roboty, ale gdyby b yły meble ( na czym siedzieć, itp) to bym się skusiłą jednak, bo mimo wszystko trochę taniej. No zobaczymy. W przyszłym tygodniu się biorę za szukanie. Ewentualnie zrobimy obiad w knajpie, a potem ciasto już u nas nawet na stojaka Nie wiem, kiedy my wykończymy to mieszkanie, ale w naszej obecnej suytuacji to chyba za 20 lat... No ale nie ma co marudzić. Ważne, że w ogóle je mamy, a ze chrzcinami coś się wymyśli. Zazdroszczę trochę osobom, które mają rodzinę na miejscu

U nas mama z teściową gotowały, wujek zapewnił lokum. Może ktoś z rodziny by pomógł Wam po prostu? Ja robiłam tylko ciasta

Napisane przez maharet1092

W teacie fotelikow.Mozna kupic montowany tylem, ale bez izofiksa?

Oczywiście, że tak

[maharet1092]

W Biedrze sajakies sloiczki dla dzieci?

[ja-ika]

Dobra zbieramy się na spacer, trochę chłodno, ale słonko świeci Jakieś zakupy obiadowe muszę zrobić przy okazji.
Emilka dziś jadło pierwszy raz groszek zielony Bobo Vita pierwsza łyżeczka. Wymieszałam z marchewką i pasternakiem. Bardzo smakowało Lekarz wczoraj powiedział, że groszek i brokuły mogą rozluźnić kupkę, zobaczymy Może, ten nasz problem z zaparciem był spowodowany wychodzącymi ząbkami

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez maharet1092

W Biedrze sajakies sloiczki dla dzieci?

Bobo Vita i Gerber kupowałam wczoraj

[Aaamelkaa]

Napisane przez ja-ika

Hipp, Gerber i jakieś Lidlowskie

i za zębole
miłego spacerku

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Cześć

Nadrabiam.
To była koszmarna noc, od północy do 4 Tusia budziła się 5 razy,ciągle się wierciła (nie na cyca), więc nie wiem,czy brzuch,czy zęby.Ale wysypało ją znowu, pewnie od marchewki.
Miała któraś z Was ten problem?Idzie się z tym do jakiegoś alergologa?czy po prostu dać sobie spokój z marchewką na jakiś czas?tym bardziej muszę jej sama gotować, bo większość obiadków słoikowych jest z marchewą.

no ale, obudziła się po 7 i mąż ją zabrał do salonu (też mi chciał pomóc w nocy,ale u niego na rękach też się wierciła,dopiero u mnie była spokojna), a koło 9 przyniósł mi śniadanie do łóżka. To ja rozumiem




http://kuchniatygryska.blogspot.com/

http://babyknowsbetter.blogspot. fr/s...&max-results=5

http://smakoterapia.blogspot.fr/

http://www.kuchnianaturalna.blog spot...&max-results=8

http://ammniam.pl/page/3/

i jeszcze ktoś ostatnio dawał tu http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2...-miesiacu.html



ale nie cionsza?

ja marchewki nie daję, praktycznie w ogóle, a jak dam to tak 1/4. Kornika wysypało raz na brzuszku i buźce, teraz robię taką jakby ekzpozycję.

Napisane przez matallewar

A jaki macie?
Z mojego doświadczenia wynika, że każdy samochód się psuje Jednak francuskie samochody bym odradzała, bo wg mnie są bardziej awaryjne


Raz skusiliśmy się na cytrynę i poszło kilka tysięcy na naprawy. Także pozostanę przy opelkach

no własnie opelka zafirę mamy. Fajne bo duże i wygodne. 7 osobowe. Ale ostatnio nam się zaczyna co chwile coś sypać. A kupiony z komisu przy salonie.

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

A jaki macie?


U nas mama z teściową gotowały, wujek zapewnił lokum. Może ktoś z rodziny by pomógł Wam po prostu? Ja robiłam tylko ciasta


Oczywiście, że tak

Ja mogę wszystko robić tylko problem jest z miejscem, awe Wro nie mamy rodziny. Pomyślę nad knajpą albo faktycznie gdzieś w plenerze

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Moje dziecko wyje dziś jak obdzierane ze skóry

[matallewar]

Napisane przez misia332

no własnie opelka zafirę mamy. Fajne bo duże i wygodne. 7 osobowe. Ale ostatnio nam się zaczyna co chwile coś sypać. A kupiony z komisu przy salonie.

Też mamy 7-osobową zafirkę i nic się nie sypie, no, hamulce są do zrobienia, ale to część eksploatacyjna
Może jakiś wadliwy egzemplarz


Co do peugeotów, to mój były miał i co tydzień w nim coś robił

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez papalinka83

Moje dziecko wyje dziś jak obdzierane ze skóry

Moje też

[83monia]

mam nadzieje ze tak juz zostanie ale nati kaszke zjadla, popila mlekiem z BUTLI (60 ml, dobra, przyznam ze dosłodziłam ale mi juz rece opadają...) i jeszcze troche z piersi no a teraz tym ulewa i czka

[rusałka_1]

hej

tassiu nie denerwuj się tak bardzo. postaraj się uspokoić bo nakręcanie się też może mieć wpływ na niepokój Macieja

ja ciesze się ze z główką nie jest gorzej, trzymam kciuki za dalsze wyniki.

i pochwalcie się koniecznie fryzurami kaśka i ja!

jaika gratki za ząbka i drugiego prawie ząbka również


joasiek dobrze ze Szymek tak łagodnie przeszedł zmianę na mm. mam nadzieję ze uda ci się utrzymać kp, choć wiem ze masz trudną walkę przed sobą


papuga kciuki za szczepienie

czaszka kciuki zadrowie Julki, daj znac po wizycie!

Napisane przez matallewar

Okna nie umyte
Ale reszta zaliczona i dodatkowo porządek na wieszakach i w szafce w kuchni Na okna za zimno było, jak już mogłam, więc może jutro??

wow ty to masz motorek

Napisane przez butterfly20

ja w tym roku planuję zoo w Ostravie, może też Wrocław się uda

tez wybarałabym sie do zoo
jak myślicie kiedy to ma sens? to znaczy kiedy dziecko będzie się interesowac na tyle zwierzętami żeby czerpać z takiego wypadu radość?


u nas nocka okropna pobudka o 24.00 i 2.00, a o 4.00 Jasiek rozpoczął dzień, teraz odsypia w nosidle..
a ja miałam dzis mało cierpliwości i złą jestem na siebie bo złosciłam si na małego w nocy

[vea7]

czaszka, ja bym leciała już, bo jak biegunki i temperatura, to Ci się może odwodnić, a u Maluchów to migiem idzie
Możliwe, bo szczepionka nie eliminuje zachorowania, a łagodzi objawy
Mocne kciuki są

tassia, o widzisz Neurolog dobry, na prawdę dobry, więc raczej zaufanie do niej mam. Szczególnie, że Jasiek na prawdę się wkurza jak go ktoś obcy dotyka, nawet jak jestem przy nim, ale zmobilizowałaś mnie do rozmowy z przyjaciółką psychologiem - może coś rozjaśni
Super, ze rehabilitacja działa

rusałko, jak ogólny to pół biedy Trzymam kciuki za poprawę... Twoją i Jasia
I brawa za czołganie

kaska Słodziak... już pisałam, ale ... Słooodziak

bajka, jelitówka Cię dopadła? Zdrówka szybciorem życzę
ja-ika gratuluję ząbków
Kurcze w ubiegłą środę pediatra wyczaiła pęknięte dziąsło u Jaska, potem była czerwona kropka w tym miejscu, a teraz nic nie ma... to znaczy pęknięte dalej jest, ale tak samo, a zębiszcze nie wyłazi Za to Jaśko wyłazi z siebie Ile to jeszcze może potrwać?

Isabell spoko, mój do niedawna tylko cyc Ostatnio oswoiłam jabłko i za ciosem jabłko-marchewka, aha no i kaszkę do ekspozycji Dzisiaj spróbuję samą marchew... ale sokami pluje

kropla, jesteś moim bohaterem w temacie nadrabiania
Aaa... czyli u Was Młodym się zabiera, no to ma sens Ale moje kuzynki zabierały gościom

Dziewczynki dopajające Maluchy:
Jakie herbatki i soki podajecie?

[rusałka_1]

Napisane przez 83monia

mam nadzieje ze tak juz zostanie ale nati kaszke zjadla, popila mlekiem z BUTLI (60 ml) i jeszcze troche z piersi no a teraz tym ulewa i czka

super!
a jak sprawa ze szpitalem? wymyśliłaś już coś?

[Snow_White1]

Napisane przez kropla_deszczu

snow a melisę i mięte to jaką? taką do parzenia czy co?

Tak. Taka normalna do parzenia. Podaję też owoc dzikiej róży i lipe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez matallewar

Generalnie ja bym Peugeota nie kupiła, bo to jeden z najbardziej awaryjnych samochodów


Zdycha? Po prostu zaczyna normalnie funkcjonować


IDĘ SPAĆ!
Nie mam siły, skończyłam, co musiałam

Okna nie umyte
Ale reszta zaliczona i dodatkowo porządek na wieszakach i w szafce w kuchni Na okna za zimno było, jak już mogłam, więc może jutro??

Ja mialam 206 przez 5 lat - za☠☠☠.... auto tylko mocy nie miało, bo maly silnik, zawsze marzylam o wersji coupe; teraz mam hitlerowskie i wcale nie jest takie bezawaryjne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez kaska87

hej


ja: ) ja za to dzisiaj idę się pielęgnować do fryzjera mam nadzieję, że wyjdzie tak jak chcę

A gościu faktycznie dziwny

A wiecie, ze ja nie znosze chodzic do fryzjera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez Snow_White1

A wiecie, ze ja nie znosze chodzic do fryzjera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jatez nie przepadam, chodze raz na rok

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez vea7

c
Dziewczynki dopajające Maluchy:
Jakie herbatki i soki podajecie?

Herbatki-koper-anyz-rumianek, sam koper, czasami jablko z melisa
Soki-maecherkowy, jablkowy, jablko banan, gruszka winogron, gruszka winogron czarna porzeczka, gruszka malina truskawka.

[Poziomkowa89]

Hej! Mam małego marudę od kilku dni, a widzę że największa produkcja postów jest z samego rana. my wstajemy ok 9 więc potem cały dzień w wolnych chwilach czytam i czytam i jak dojadę do końca to przez zamykanie kompa cytaty mi znikaja i w ogóle nie umiem ogarnac tego wątku ale będzie lepiej bi już oba zęby na wierzchu więc niech już wraca mój kochany spokojny Leoś


Co do samochodów to ja mam amerykańca i części są mega drogie
ale za to luksus w środku

Napisane przez tassia

znow cierpie przez plecy. mam tego serdecznie dosc!
ale dzis to ewidentnie "wina" Macieja. zle znosi bardzo to wczorajsze szczepienie. dzis wydzieral sie caly cas poza momentami kiedy spal. masakra jakas. ciagle darcie, nie kwekanie, nie marudzenie tylko regularny wyjec tak mi zal go bo juz nie wiedzialam jak mu pomoc. ale spi spokojnie, wiec chociaz tyle.

zapomnialam sie pochwalic. w piatek tz byl z Maciejem w poradni rehabilitacyjnej i asymetria i krecz znikly calkowicie. Vojta pomogl i to w sumie dosc szybko. pediatra mowila ze to.efektywna.metoda. naplakal sie malutki, ale bylo warto bo babki mowia ze ani sladu nie ma. zreszta ja tez to.obserwuje

współczuję ja tez mam wyjca od 3 dni już nie daję rady... Brawo za wizytę, niestety ale zaczęłam się martwić czy nie przeoczyłam tej asymetrii u mojego lekarz rodzinny pomoże mi w tej sprawie?

Napisane przez Isabell12

KURCZE DZIEWCZYNY piszecie o tej wit. D a mi właśnie pediatra kazała kupić w kroplach devikop i dawac po 2, (do tej pory miałam w kapsułkach dawałam po 1 dziennie, ), jak powiedziałam że małemu główka się poci.
czy waszym dzieciom poci się główka, może też mam ciepło w domu, też o tym mówiłam ale kazała przez miesiąc dawać
a swoją drogą zakraplacz ma butelka do bani i naprawde musze uważać zeby tylko 2 krople podać

Mojemu się poci mega przy karmieniu, ale podobno to spory wysiłek dla niego więc myślalam ze to temu... poza tym ja mam prawie caly dzien uchylone okno on cienko ubrany spi bez koca a główka często mokra. muszę zapytać doktora...

Napisane przez kaska87

dobrze,że idę zaraz do fryzjera bo się podniecają w ddtvn tym 50 Groszowym z przestrzeloną szczęką

Monia mój mąż mówi: ford gów**o wort, a fiat jego brat i teraz hit! mi kupił forda Ka ale to miało być auto typowo żebym je obijała, nauczyła się dobrze jeździć, ale jakoś tak zostało i nic się z nim nie dzieje! jedyne co to żarówki mąż wymieniał no i tak z nami zostało, on czasem do pracy jeździ nim a najlepsze jest to, że kilka razy się ścigał z kolegami mającymi leosze auta i co? dostali w
a ksywę to autko ma "kiler kaczka"

no, ale drugie auto mamy dżapońskie i chyba przy takich zostaniemy

Ech też miałam forda Ka i nie wiem jak ja się w nim miescilam bagażnik mały i w ogóle Mikiego wozisz z przodu czy wciskasz się jakoś zeby go przypiąć z tyłu? Ja mam dużą furę i ostatnio jak mi przyszlo jezdzić passatem kombi Tża bo mój był w naprawie to nie mogłam się w nim zmieścić wózka wcale nie brałam bo bym go musiala jakoś składac, a tak bach cały do bagażnika mi się mieści i jest super

Napisane przez tassia

jako ze jestem u mamy i mam tv wiec igladam

strasznie do tylka wchodza tenu centowi

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

kasiunia jakby nie patrzec bylam w zoo krakowskim
ale w lecie chcemy jechac do opola

My do wrocławia jedziemy w maju moim zdaniem najlepsze zoo!
i obok jest piękny ogród japoński (w ogóle kocham wrocław)

Napisane przez czaszka_

juz dzis znowu bylo 4 kupki i to z krwią mała jest blada i zimna strasznie oslabiona
jedziemy dopiero teraz bo nasza lekarka jest od 10.
Trzymajcie kciuki

kciuki za Was

Napisane przez Aaamelkaa

nie mogę coś Miśka przekonać do owoców, warzywka wcina wszystkie ,najlepiej smakują mu brokuły,zielony groszek i dynia jak któryś z tych składników jest to miseczka zawsze pusta
gorzej z owocami ,nie chce wciskać na siłe ,próbowaliśmy jabłko, śliwkę i jabłko z morelą i każdy tak samo niechętnie ,może z kaszą mu podać

mój najbardziej lubi winogrono morela i jeszcze coś trzeciego tam jest, sama też potwierdzam że pyszny fajnie że tak kocha warzywa, mój za to odwrotnie owoców nie nadąże wiosłować tą łyżką a obiad muszę mu wciskać...

Napisane przez butterfly20

uwielbiam to generalizowanie Wszystko zależy czy się trafi na wadliwą sztukę, aczkolwiek jak mówimy o mitach,to ja zawsze słyszałam,że z francuzów Peugeot najgorszy

Mój Tata kupuje tylko Renault, zawsze nowe z salonu już od prawie 25 lat,3 razy kupił nowe modele jako pierwszy w naszzym mieście-także fioła ma totalnego.I mojej mamie też kupują tylko Renault. I poza zwykłymi naprawami serwisowymi związanymi ze zużyciem nigdy się nic nie działo.Przy czym wszystko zawsze jest w serwisie Renault na oryginalnych częściach.
Co innego jak ktoś kupi używkę, być może nawet bitą i jeszcze z nieoryginalnymi częściami.


Ale jeśli chodzi o niezawodność, to na pewno starsze niemieckie samochody są nie do zdarcia



też mam dżapońskie, choć najpierw planowałam jakieś sportowe Renault Megane A małż ma niemca.



ja w tym roku planuję zoo w Ostravie, może też Wrocław się uda

gdzie to zoo?
mój Tż ma służbowy renault i jest z niego zadowolony...

[maharet1092]

Moge dac dziecki melona, kiwi, ananasa?Czy za wczesnie?

[83monia]

Napisane przez rusałka_1

super!
a jak sprawa ze szpitalem? wymyśliłaś już coś?

w poniedzialek, jak nie bedzie poprawy zadnej, jade. nie wiem co bedzie jesli nagle bedzie poprawa, chyba wtedy podpytam pediatry co dalej.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

melona chyba bym dala bo to taki troche dyniowaty, ale kiwi i ananasa bym sie jeszcze bala. daj moze troche soku i zobacz jak bedzie

[butterfly20]

Wybryki Natalki mode on:


Dzisiaj rano jak mąż brał ją z łóżeczka to jak mnie zobaczyła w łożku to powiedziała "AMA". Potem podobno pełzała w stronę sypialni i też gadała "AMA" (to słyszałam za którymś razem). I się zastanawiam,czy miała na myśli mnie czy papu

Postanowiłam zrobić wymiankę zabawek, bo widziałam,że tymi co ma mało się już interesuje. W pudle miałam zabawki od T, po siostrzeńcach męża, takie samoloty i autka z Duplo, sorter jakiegoś słonia itp. Zamieniłam jej tamte zabawki na te i dziecka nie ma.Czyli faktycznie już może być tak,że coś się jej nudzi


I jeszcze lepsze-robiłam coś w kuchni, czasem zerkałam na nią, ale się bawiła to nie przeszkadzałam.Zabawki zostawiłam jej porozrzucane w kojcu. Słyszę,że przestała się bawić, pełza w stronę kuchni,patrzę do kojca, a tam wszystkie zabawki przerzucone w jeden róg kojca, niemalże poukładane. Normalnie zamiłowanie do porządku po mamusi


Wybryki Natalki mode off.

Napisane przez papalinka83

Jeśli jesteś pewna, że to od marchewki, to ja bym po prostu nie dawała i poczekała co będzie. Tak jak Karolson mówi, alergolog nie pomoże nic więcej, chyba że wysypka sama nie zejdzie. Moja Ola ciągle wysypana, ja się właśnie wybieram jednak do lekarza, bo zrobiłam eliminację ostrą rozszerzaqnia diety, a wysypka jest nadal i nie wiem od czego. Z drugiej strony kiedyś mi lekarka mówiła, że jak już się wysypka pojawi to może schodzić nawet miesiąc mimo braku alergenu i u nas tak było po przejściu na pepti jak Ola jeszcze piłą samo mleko. Ok miesiąca zajęło, żeby jej całkiem poschodziło

Ciekawy pomysł, nie wpadłabym na to, ale może się to jakoś by dało zorganizować. Czerwiec będzie w końcu. Tylko co jakby deszcz padał. W każdym razie fajny pomysł

dzięki

Napisane przez rusałka_1

hej

tassiu nie denerwuj się tak bardzo. postaraj się uspokoić bo nakręcanie się też może mieć wpływ na niepokój Macieja

ja ciesze się ze z główką nie jest gorzej, trzymam kciuki za dalsze wyniki.

i pochwalcie się koniecznie fryzurami kaśka i ja!

jaika gratki za ząbka i drugiego prawie ząbka również


joasiek dobrze ze Szymek tak łagodnie przeszedł zmianę na mm. mam nadzieję ze uda ci się utrzymać kp, choć wiem ze masz trudną walkę przed sobą


papuga kciuki za szczepienie

czaszka kciuki zadrowie Julki, daj znac po wizycie!



wow ty to masz motorek



tez wybarałabym sie do zoo
jak myślicie kiedy to ma sens? to znaczy kiedy dziecko będzie się interesowac na tyle zwierzętami żeby czerpać z takiego wypadu radość?


u nas nocka okropna pobudka o 24.00 i 2.00, a o 4.00 Jasiek rozpoczął dzień, teraz odsypia w nosidle..
a ja miałam dzis mało cierpliwości i złą jestem na siebie bo złosciłam si na małego w nocy

wiesz co,zawsze to jakiś spacer i dla nas przyjemność
le jak byliśmy teraz w parku miniatur, to ona w wózku usiedzieć nie mogła, tak strasznie się rozglądała jak nigdy. Widać zmiana otoczenia ją zadziwiła

Napisane przez Poziomkowa89

Hej! Mam małego marudę od kilku dni, a widzę że największa produkcja postów jest z samego rana. my wstajemy ok 9 więc potem cały dzień w wolnych chwilach czytam i czytam i jak dojadę do końca to przez zamykanie kompa cytaty mi znikaja i w ogóle nie umiem ogarnac tego wątku ale będzie lepiej bi już oba zęby na wierzchu więc niech już wraca mój kochany spokojny Leoś


Co do samochodów to ja mam amerykańca i części są mega drogie
ale za to luksus w środku




współczuję ja tez mam wyjca od 3 dni już nie daję rady... Brawo za wizytę, niestety ale zaczęłam się martwić czy nie przeoczyłam tej asymetrii u mojego lekarz rodzinny pomoże mi w tej sprawie?



Mojemu się poci mega przy karmieniu, ale podobno to spory wysiłek dla niego więc myślalam ze to temu... poza tym ja mam prawie caly dzien uchylone okno on cienko ubrany spi bez koca a główka często mokra. muszę zapytać doktora...



Ech też miałam forda Ka i nie wiem jak ja się w nim miescilam bagażnik mały i w ogóle Mikiego wozisz z przodu czy wciskasz się jakoś zeby go przypiąć z tyłu? Ja mam dużą furę i ostatnio jak mi przyszlo jezdzić passatem kombi Tża bo mój był w naprawie to nie mogłam się w nim zmieścić wózka wcale nie brałam bo bym go musiala jakoś składac, a tak bach cały do bagażnika mi się mieści i jest super



My do wrocławia jedziemy w maju moim zdaniem najlepsze zoo!
i obok jest piękny ogród japoński (w ogóle kocham wrocław)



kciuki za Was

mój najbardziej lubi winogrono morela i jeszcze coś trzeciego tam jest, sama też potwierdzam że pyszny fajnie że tak kocha warzywa, mój za to odwrotnie owoców nie nadąże wiosłować tą łyżką a obiad muszę mu wciskać...



gdzie to zoo?
mój Tż ma służbowy renault i jest z niego zadowolony...

ale które?
To w Ostravie jest w Ostravie, w Czechach

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Wybryki Natalki mode on:

Dzisiaj rano jak mąż brał ją z łóżeczka to jak mnie zobaczyła w łożku to powiedziała "AMA". Potem podobno pełzała w stronę sypialni i też gadała "AMA" (to słyszałam za którymś razem). I się zastanawiam,czy miała na myśli mnie czy papu

Postanowiłam zrobić wymiankę zabawek, bo widziałam,że tymi co ma mało się już interesuje. W pudle miałam zabawki od T, po siostrzeńcach męża, takie samoloty i autka z Duplo, sorter jakiegoś słonia itp. Zamieniłam jej tamte zabawki na te i dziecka nie ma.Czyli faktycznie już może być tak,że coś się jej nudzi

I jeszcze lepsze-robiłam coś w kuchni, czasem zerkałam na nią, ale się bawiła to nie przeszkadzałam.Zabawki zostawiłam jej porozrzucane w kojcu. Słyszę,że przestała się bawić, pełza w stronę kuchni,patrzę do kojca, a tam wszystkie zabawki przerzucone w jeden róg kojca, niemalże poukładane. Normalnie zamiłowanie do porządku po mamusi

Dobra jest agentka

[Figulina987]

ale naskrobałyście od rana

Napisane przez agusiowata

Trzy noce mieliśmy zarwane, nie wiem co się stało.
Adaś boi się teścia, dwa razy z rzędu strasznie płakał. Nie wiem czemu. Może nie podoba mu się, że jest spalony ze słońca.

mój synek w ogóle nie toleruje mężczyzn poza swoim tatusiem

Napisane przez jo_asiek

Pytanie: jak przez ten tydzień-dwa będę karmić Szymka mm, to mam mu podawać dodatkowo coś do picia? (co? i kiedy?) Sorrki, bo może głupio pytam, ale te mm to dla mnie czarna magia i dopiero się orientuję w temacie

jak karmiłam tylko mm - nie podawałam picia, bo Kuba nie chciał.. ale robiłam zawsze rzadsze mleko niż jest napisane na opakowaniu. Picie regularnie podaję dopiero po wprowadzeniu obiadku i deserku choć też nie jakoś strasznie dużo, bo nie chce

Napisane przez kaska87

przyszedł zwrot podatku

a mój TZ jeszcze nie złożył pitu
za to ustaliliśmy że za zwrot jedziemy nad morze na początku czerwca taka próba przed wyjazdem do Chorwacji

lecę na spacer i zakupy

[matallewar]

Moje dziecko nadal w ogóle nie chce pić, ale ja konsekwentnie tylko wodę daję

[Isabell12]

hej mamusie, u nas noc trochę lepsza niż wczoraj, ale bez szału bobo śpi a ja was trochę poczytam

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez matallewar

Moje dziecko nadal w ogóle nie chce pić, ale ja konsekwentnie tylko wodę daję

u mnie na wodę nie ma szans tyle razy już próbowałam chyba się poddaję

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez kaska87

no pisałam, że wątek powoli zdycha

a ja myśle ze to efeky pogody zrobiło się trochę wiosennie, i od razu wszyscy to na zakupy to na spacerek to do ogrodu ( wzamian za wizaz) a w domu niestety i tak trzeba zrobić wszystko to co się robiło w zimie, i w konsekwencji mniej czasu na plotuszki

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez tassia

ocywiscie ze moze zachorowac nawet jak.na rota szczepione
podobno.czesto przechodza mniej gwaltownie chorobe
poza tym.jest tyle szczepow tego.rota ze szcepionka zabezpiecza.przed niewielkim odsetkiem

a co do.watku naszego to.mysle ze to.kwestia pogody
i dzieki temu bedziemy szybko wiedziec w ktorej czesci polski pada bi bedzie widac kto.na forum siedzi

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

a z drugiej strony w 10dni ymeczylysmy pol watku wiec zle nie jest

zgadzam się ze wszystkim, a co do szczepień to moja lekarka też tak mówiła

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez kaska87

mnie znowu boli brzuch ja na @ a jej brak już niech przyłazi, a nie mnie męczy tyle

bidula

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez czaszka_

juz dzis znowu bylo 4 kupki i to z krwią mała jest blada i zimna strasznie oslabiona
jedziemy dopiero teraz bo nasza lekarka jest od 10.
Trzymajcie kciuki

o kurcze, to zdrówka!!!!!!

[angelikada]

Boze dziewczyny przechodzę jakiś koszmar ;(

wczorajszy dzień to masakra jakas Lena była oplakana pisałam wam ze ma problem z kupka w końcu zrobila niewielką ale ładną normalną żółtą zrobiliśmy badania ma crp 24 i z morfologią coś nie tak nie wiem dokładnie bo lekarz nie powiedział dokładnie a bylam mu pokazac na szybko wyniki bo miał pacjentów no i przepisal nam angumentin... mala poszla spac o 24.30 noc była w miare pobudki co 2 godziny ale nie plakala czy cos po prostu cycus i spała dalej wstalysmy jakos o 10 probowalam jej pobrać siusiu do badania ale nie zrobila!! teraz praktycznie po 2.5 godzinie chciałam sprobowac znowu i pielucha zbyt sucha!! wlasciwie ja tam prawie siku nie widziałam obserwuje ja to znowu cos steka nie wiem o co kaman boje się ze to nerki ze siku nie może cos zrobić ja nie wiem sama już ;( po nocy pampers był obsikany...jezu zaraz zwariuje ;( do mam dzieci które maja problemy z nerkami czy jak cos by się działo to jakby się zachowywała ??? tak si eo nią boje ze nie wiem ;(

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Moje dziecko nadal w ogóle nie chce pić, ale ja konsekwentnie tylko wodę daję

Moja też nie pije nic. Ja już w desperacji próbowałam jej dać soku, ale pluła jeszcze bardziej. Wody czasem weźmie łyczka

[angelikada]

dodam ze kupka wlasnie się pojawiła...

[Isabell12]

ja-ika o kurcze jakie tempo, jedna jnoc i już zabek ale

poziomkau mnie też najbardziej poci się przy karmieniu, bo w innych sytuacjach to wcale

vea ja daję od kilku dni soczek jabłuszko-winogrona, mały się zakochał, a wody nie chce w ogóle

papalinka ja chrzciny robiłam w boze narodzenie w domu, miałam 35 os. powiem tak są plusy i minusy na minus orobiłam się po uszy, obiad, przystawki, miała 3 dania na ciepło i z 8 rodzajów ciast, i tylko mama mi pomagała a w przed dzień trochę siostra, kombinowanie mebli właśniei to że całe święta przechlapane i później sprzatanie, mały miał wtedy 2 mc i całe szczęście jeszcze duzo spał w dzień ,ale masakra trzeba było się nalatać, a plusy zawsze to w domu, zostało mi jedzonko, absolutnie wyszło mi mniej kasy niz jak rozglądałam się w lokalach, i chrzciny zwróciły się ze sporą nadwyzka bo mały dostał przeważnie pieniądze
ogólnie - TO DOBRZE ze mam juz za sobą tą impreze

dziewczyny a co do samochodów, to nie miałam osobiście doczynienia z tymi o których wy piszecie, u mnie od niepamiętnych czasów jes AUDI, takie czy inne, mż ma hopsia na punkcie tej marki, ale chwała mu za to, dobrze się jeździ, mało się psuje, więc jest ok

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez angelikada

dodam ze kupka wlasnie się pojawiła...

ulga jest, no nie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez angelikada

Boze dziewczyny przechodzę jakiś koszmar ;(

wczorajszy dzień to masakra jakas Lena była oplakana pisałam wam ze ma problem z kupka w końcu zrobila niewielką ale ładną normalną żółtą zrobiliśmy badania ma crp 24 i z morfologią coś nie tak nie wiem dokładnie bo lekarz nie powiedział dokładnie a bylam mu pokazac na szybko wyniki bo miał pacjentów no i przepisal nam angumentin... mala poszla spac o 24.30 noc była w miare pobudki co 2 godziny ale nie plakala czy cos po prostu cycus i spała dalej wstalysmy jakos o 10 probowalam jej pobrać siusiu do badania ale nie zrobila!! teraz praktycznie po 2.5 godzinie chciałam sprobowac znowu i pielucha zbyt sucha!! wlasciwie ja tam prawie siku nie widziałam obserwuje ja to znowu cos steka nie wiem o co kaman boje się ze to nerki ze siku nie może cos zrobić ja nie wiem sama już ;( po nocy pampers był obsikany...jezu zaraz zwariuje ;( do mam dzieci które maja problemy z nerkami czy jak cos by się działo to jakby się zachowywała ??? tak si eo nią boje ze nie wiem ;(

spokojnie, ja też ostatnio obserwowałam że mały jakoś w nocy nie sika, bo jeszcze pare tygodni wcześniej to nawet jak przebierałam go w nocy to rano miał tak nalane że body do pleców miał mokre, a ostatnimi czasy susza powiedziałam o tym lekarce na ostatnim szczepieniu to powiedziała żeby obserwowac, ale dzieci zaczynają mieć gęściejszy mocz i mniej sikają, a co do stękania to robi to w taki sposób jak na kupkę czy inaczej, bo u mnie to też czasami stęka ale ja odróżniam kiedy kupka, a kiedy nie, a może mała ma zatwardzenie, poprostu
a swoją drogą wkurzyła bym się na tego lekarza taki maluch to pierwszenstwo powinien mieć,

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez maharet1092

Moge dac dziecki melona, kiwi, ananasa?Czy za wczesnie?

a dokładnie w jakim wieku jest , ja dałam z takich egzotiko ostatnio banana i miał zatwardzenie na razie więcej nie dam