Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[bojatoja]

O kurcze, ile tytułów
Hejo

Napisane przez Natala84

już napisałam o sokach ale to Marysi daję...
co do kaszki, daję holle i zdrowy brzuszek

Aaaaaha

A do tych kaszek coś dodajesz? Bo holle jest bez smaku, zdrowy brzuszek też tak smakuje?

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

to musi byc irytujace jesli tz nie zmieni swojego nastawienia ciezko ci bedzie Edziowi wpoic zasady zdrowego zywienia

mam wazne pytanie!!!!!!!!!
bo dostałam sprzeczne informacje od pediatry i pielęgniarki. Jaki jest maksymalny odstęp miedzy pierwszą a druga dawką na pneumokoki??
pediatra twierdzi ze maks. 2 miesiące zeby to była kontynuacja, a pielęgniarka zajmująca sie u mnie w ośrodku szczepieniami twierdzi ze nie ma takiej granicy???
pierwszą dawkę Jasio dostał 19 grudnia i teraz nie wiem czy mozemy jeszcze kontynuować czy trzeba zacząć od początku.
jesli coś wiecie, albo macie sprawdzone źdródło proszę podzielcie sie wiedzą!:pro si:
tu jest tylko inf. o minimalnym odstepie czasowym
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...to=szczepionka

No wkurza mnie to strasznie

Mi padiatra powiedziała tak:
<6 mc - wszystkie dawki, ale nie ma maks odstępu czasowego
6-12 mc - 3 dawki (1 do 12 miesiąca, druga do 24 miesiąca, 3 po 24 miesiącu)
12-24 mc - 2 dawki (1 po 12 miesiącu, druga po 24 miesiącu)
>24 mc - 1 dawka (max do 5 rż, potem się Prevenarem nie szczepi)

Eda na pewno nie miał zachowanych odstępów A szczepiony od początku, w sensie po 6 tyg miał pierwsze pneumo.

[vea7]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Vea tort przepiekny!

mi w kazdej cukierni odradzaja marcepanowe ...
a poza tym to chrzciny w Lany Poniedzialek a prawie zadna cukiernia nie robi tortow, no ewentualnie w sobote, ale smietanowy raczej i nei dotrwa

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

wrzuc jakies fotki

To nie marcepan, a masa cukrowa
Co do tortu, to puszczam priv

Napisane przez rusałka_1

gratulacje za zabka
i cudny tort wyszedł
jeszcze prosimy jakies zdjecia z chrzcin i bedzie super

u nas się udalo, minęły 3 tyg a Jasio nie zachporował!

Dziękuję
Fotki wrzucę, jak przyjdą, bo chociaż były trzy aparaty, to żaden mój - czekam więc na zdjęcia od rodziców i teściów

Super, że Jaś nie zachorował

Napisane przez anutka171

Przede wszystkim zdrowka
za zabka
super, ze chrzciny udane

1. mi sie wydaje, ze to normalne
2. jeszcze nie uzywam, ale musze sie zaopatrzec, bo najwyzsza pora

Dziękuję
Za odpowiedzi też

Co do pasty to poczytałam Sroczkę i chyba na razie stanie na Chicco - dopóki nie zapoluje na ekologiczne

[angelikada]

Napisane przez kaska87

Ewa super ja się dałam TZ namówić na puzzle, rodzice podchwycili i kazali zamówić największe a oni zapłacą i zamówiłam

Matko kochana jak Ty masz dobrze

[xViolet]

Zdrowka dla Milka kasiuni
pszczoua oby zabieg nie był potrzebny. Trzymam kciuki.
czaszka spóźnione zyczenia dla Julci, wszystkiego nam, duzo zdrowka

Napisane przez matallewar

A, no i my po szczepieniu, młoda przykoksiła, 8 kg waży

Pneumokoki szczepimy po 1 r.ż., podobno spokojnie tak można i wtedy są 2 dawki, wcale nie trzeba zaczynać po 6 miesiącu, więc i ja, i mój portfel odetchniemy

Ładna waga.
Ja zastanawiam sie nad pneumo i wlasnie pediatra mówiła, ze jesli dziecko w wieku 2 lat pójdzie do żłobka, to spokojnie mozna sie wstrzymać. Pielęgniarka mówiła, ze pneumo sa bardzo bolesne.
My za tydzien mamy engerixa.
jeszcze pytanko- koleżanka mówiła o plastrach, takich jakby znieczulajacych, nakleja sie je przed szczepieniom i ponoć dla dziecka jest wtedy mniej bolesne. Stosowała któraś z Was?
Zastanawiam sie bo pamietam reakcje Wiki po engerixie, ktory jest bardziej bolesny i jesli ten plaster chociaz troche by jej ulzyl, to bym kupiła.

Napisane przez karolson

dzięki w auchan były ostatnio na tacce 2 szt na moje oko ok 0.5 kg za 13.99

Ja kupuje w tesco online, sa tańsze. Wlasnie czekam na dostawe

Napisane przez vea7

matal,
Jest lewa dolna jedyneczka
Użarł mamę na basenie i tak się wreszcie doczekałam


I od wczoraj mam w domu oficjalnie dziecię Boże i kościelne
Chrzciny się udały - Jaśko płakał co prawda w kościele, ale to dlatego, że przez krzątaninę rodziców, ominął ranną drzemkę. Chrzczonych było dwóch chłopców, dwóch Jaśków i obaj ojcowie chrzestni mieli na imię Marcin Ksiądz - młody i przesympatyczny - ciągle żartował i jakoś udało mu się spacyfikować obu Malców
Potem na spacer, bo pogoda zrobiła się przepiękna i do restauracji na obiad, kawę i ciacho . Ogólnie impreza udana

za ząbka, tort genialny i super, ze chrzciny udane.


A w załączniku sukienka Wiki na chrzest. Jeszcze czekamy na butki, bo ma mini stopke i musza zamówić.

[xViolet]

Jeszcze jedno zdjecie, bo sie wcześniej nie załadowalo...

[kaska87]

TZ obniżył właśnie łóżeczko Mikiemu- śmiesznie tak ale on już nie był godny, żeby mieć na tym wyższym poziomie bo się podciągał

[vea7]

Napisane przez xViolet

Jeszcze jedno zdjecie, bo sie wcześniej nie załadowalo...

Następną chcę dziewczynkę

[kaska87]

Napisane przez vea7

Następną chcę dziewczynkę

chcieć to sobie możemy
mi się wydaje, że będę miała drugiego chłopczyka

[vea7]

Napisane przez kaska87

chcieć to sobie możemy
mi się wydaje, że będę miała drugiego chłopczyka

Podobno chcieć to móc

Aaa... w ogóle pytanko do mam mających siadające szkraby:
Generalnie maluch powinien z brzucha siadać, tak?
A mi się Jaśko przymierza z klęku podpartego... klęka sobie, buja się, a potem myk na boczek, jedną nogę prostuje, podpiera się ręką i jeszcze tylko nie wpadł, żeby się nią lekko odepchnąć, żeby usiąść
Martwić się, że w ten sposób, czy cieszyć, że kombinuje?

[doughnut_agg]

Napisane przez kaska87

chcieć to sobie możemy
mi się wydaje, że będę miała drugiego chłopczyka

Ja bym chciala jeszcze chlopczyka, ale tz mowi, ze juz wiecej miec nie chce dzieci to sie jeszcze okaze ...

[bojatoja]

Napisane przez kasiuni_a

Dzień dobry
U Miłka zamiast lepiej to chyba znów katar większy, nie mógł wczoraj zasnąć, w nocy się często budził i nie spał od 1.30 do 3.30 tylko płakał
Po ilu dniach z katarem byłyście u lekarza? Czy może wszystkim przeszło po domowym leczeniu?

:

Ja z katarem nie byłam u lekarza, a Filip już kilka razy miał. Ja głównie odciągałam i psikałam wodą morską. Na spacerki chodziłam
Współczuje Wam strasznie bo katarzysko jest męczące. Nocy też współczuje

Napisane przez matallewar

A, no i my po szczepieniu, młoda przykoksiła, 8 kg waży

Pneumokoki szczepimy po 1 r.ż., podobno spokojnie tak można i wtedy są 2 dawki, wcale nie trzeba zaczynać po 6 miesiącu, więc i ja, i mój portfel odetchniemy

Brawa za wagę

Moja doktorka też mówiła, że spokojnie można szczepić po 1 rż. Wtedy jest o jedną dawkę mniej niż po 6 mż (jak dobrze pamiętam)

Napisane przez vea7

Dwa szybkie pytania:
1. "Plastelinowa" kupa - martwić się, czy tak może być?
2. Czym myjecie Maluchom ząbki - chodzi mi o pastę - używacie, nie używacie, jakich używacie, a jakich zdecydowanie unikać ?


Jest lewa dolna jedyneczka
Użarł mamę na basenie i tak się wreszcie doczekałam


I od wczoraj mam w domu oficjalnie dziecię Boże i kościelne
Chrzciny się udały - Jaśko płakał co prawda w kościele, ale to dlatego, że przez krzątaninę rodziców, ominął ranną drzemkę. Chrzczonych było dwóch chłopców, dwóch Jaśków i obaj ojcowie chrzestni mieli na imię Marcin Ksiądz - młody i przesympatyczny - ciągle żartował i jakoś udało mu się spacyfikować obu Malców
Potem na spacer, bo pogoda zrobiła się przepiękna i do restauracji na obiad, kawę i ciacho . Ogólnie impreza udana

1. Nie martwić się.
2. Ja wodą przemywam, jak nie zapomne
Brawa za ząbka U nas też chyba coś będzie się wykluwać
Super, że chrzciny udane

Napisane przez ja-ika

Emilka dziś będzie jadła pierwszy raz mięsko. Mam zamiar jej podać taki słoiczek

Próbowałam, i było tak nie dobre, że myślałam, że zwróce Ale Filip zjadł. Teraz nie podaje słoiczków, więc nie wiem czy by tak z chęcią zjadł jak na początku

Napisane przez xViolet

Jeszcze jedno zdjecie, bo sie wcześniej nie załadowalo...

Ładniutka

[kaska87]

Napisane przez vea7

Podobno chcieć to móc

ta jasne to why moja córka ma sisiorka?

czekam na 3 kurierów, dostałam sms od dpd i myślę wtf?! parasolka i puzzle za szybko to co to jest? a mąż mówi, że pewnie internet bo przedłużał umowę

Vea dobrze siada, Mysz tez tak robi

[doughnut_agg]

Musze isc do t. cos odebrac dla tzta

[vea7]

Napisane przez kaska87

ta jasne to why moja córka ma sisiorka?

czekam na 3 kurierów, dostałam sms od dpd i myślę wtf?! parasolka i puzzle za szybko to co to jest? a mąż mówi, że pewnie internet bo przedłużał umowę

Vea dobrze siada, Mysz tez tak robi

A wiesz, że jak tak na Jaska patrzę, to też się zastanawiam
Rozpędziły się z rośnięciem... każdy Dzieć na początku jest dziewczynką, tylko nam się chłopaki na tym etapie nie zatrzymali

A w ogóle Janko dostał wczoraj śpiworek Motherhood i stwierdzam, ze fajny jest - duży, wygodny - tylko ten materiał trochę szorstki... Ma któraś? Zmieni się to po wypraniu?

[angelikada]

[QUOTE=pszczoua;45923383]Ja jestem od tygodnia zupelnie nie na biezaco ze wzgledu na urlop TZ (ktory trwa jeszcze tydzien ) wiec napisze jak pewna pamietna osoba co u nas

A wiec jakis czas temu pisalam o ropiejacym oczku Julka. W sumie oczka lzawily mu od urodzenia, kazano nam masowac kanaliki i tyle. 2 tygodnie temu zrobily mu sie czerwone bialka i pojawila sie ropa w ogromnych ilosciach. Poszlam do pediatry, dostalismy krople Tobrex i mielismy odwiedzic okuliste.

Krople pomogly tylko na 2-3 dni, potem stan oczu pogarszal sie i bylo jeszcze gorzej niz przed antybiotykiem, ropa zalewala cale oczka wiec migusiem do okulisty. Ona zdziwiona ze krople nie pomogly i przepisala Vigamox (kolejny antybiotyk w kroplach) i masc erotrymycynowa do oczu. Kazala zrobic wymaz zeby dowiedziec sie co to za bakteria zeby w razie braku poprawy szybko reagowac. Dostalismy tez skierowanie do szpitala na udroznienie kanalikow.

Prosto od okulisty jechalismy do szpitala i termin na 10 kwietnia, Julek ma byc na czczo (!) i ok. 12.00 zabieg w pelnej narkozie W razie jakby cos sie zmienilo dzwonic. W piatek dopiero dostalismy wyniki wymazu i w oczkach Haemophilius Influenzae, bakteria ktora powoduje m. in. zapalenie ucha, gardla, drog oddechowych. Mysle ze zostala po chorobie Julka kiedy to jechalismy z nim z wysoka goraczka na pogotowie. Moze byl niedoleczony i przenioslo sie na oczka

No i teraz najlepsze - po antybiotykach oczka zdrowe, przestaly nawet lzawic i wyglada jakby byly drozne Dzisiaj jade do okulisty pytac co dalej bo jesli jest poprawa to moze zabieg nie bedzie konieczny. Szkoda mi go poddawac pelnej narkozie... Dam znac pozniej co z tego wszystkiego wyszlo...[rur/QUOTE]

Super że się poprawiło i oby nie trzeba było robić zabiegu!

[xViolet]

Dla chłopaków tez maja fajne stylowki http://www.mayoral.pl/int/colecciones-baby.asp

[kaska87]

nie, mój mąż idzie do psychiatryka prasuje i mi śpiewa "niewiele Ci mogę dać... tylko jednego X"

Napisane przez doughnut_agg

Ja bym chciala jeszcze chlopczyka, ale tz mowi, ze juz wiecej miec nie chce dzieci to sie jeszcze okaze ...

Napisane przez vea7

A wiesz, że jak tak na Jaska patrzę, to też się zastanawiam
Rozpędziły się z rośnięciem... każdy Dzieć na początku jest dziewczynką, tylko nam się chłopaki na tym etapie nie zatrzymali

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Czeeeeść.

Coraz częściej myślę o podcięciu Tusi włosów, bo wygląda jak ortodoksyjny żyd,ale bez kapelutka... a mama i mąż ciągle mówią,żebym tego nie robiła.

ja bym obciela zeby je zrownac i zeby pozniej rowno rosly. Blance tak zrobilam bo wygladala jak by ja pioron pierdyknal

Napisane przez kasiuni_a

Dzień dobry
U Miłka zamiast lepiej to chyba znów katar większy, nie mógł wczoraj zasnąć, w nocy się często budził i nie spał od 1.30 do 3.30 tylko płakał
Po ilu dniach z katarem byłyście u lekarza? Czy może wszystkim przeszło po domowym leczeniu?

Amelka ma katar od srody, a poszlam dzisiaj.

Napisane przez kasiuni_a

jak Elenka nie idzie na razie do żłobka to pewnie, że lepiej po roku my już po dwóch dawkach, ale na szczęście za darmo

my tez pneumo mamy za darmo, w sumie i przez serducho i przez starsze rodzenstwo przedszkolne.

Napisane przez rusałka_1

mam wazne pytanie![/B]!!!!!!!!
bo dostałam sprzeczne informacje od pediatry i pielęgniarki. Jaki jest maksymalny odstęp miedzy pierwszą a druga dawką na pneumokoki??
pediatra twierdzi ze maks. 2 miesiące zeby to była kontynuacja, a pielęgniarka zajmująca sie u mnie w ośrodku szczepieniami twierdzi ze nie ma takiej granicy???
pierwszą dawkę Jasio dostał 19 grudnia i teraz nie wiem czy mozemy jeszcze kontynuować czy trzeba zacząć od początku.
jesli coś wiecie, albo macie sprawdzone źdródło proszę podzielcie sie wiedzą!:pro si:
tu jest tylko inf. o minimalnym odstepie czasowym
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...to=szczepionka

dzis jak bylam u lekarza, a mamy od stycznia zalegla trzecia dawke, to powiedziala ze nie ma cisnienia, nic sie nie stanie jak bedzie tak dluga przerwa.


hello
dzis Amela obudzila sie o 8, az sie zdziwilam ze tak dlugo spi, no i przyczyna 39 st goraczki a ze katar ma od srody to wpakowalam sie w auto i pojechalam do lekrza. oczywiscie osluchowo ok i wg pediatry 4 zeby na raz moga isc bo dziasla bardzo rozpulchnione a w miejscu 3 juz sa kuleczki... ale jej nie wierze, jako ze Amela od stycznia ma katar ktory siedzi gdzies wysoko i go sciagnac nie mozna. wiec dala mucofluid na rozrzedzenie ktory gowno daje i dicortinef.. zobaczymy bo sama z siebie neomycyna smarowalam. pojechalam z nia tez na wymaz z nosa, bo moze kurcze jakas bakteria siedzi i isc sobie nie chce
szczepienie mialysmy teraz miec i znow odlozone, dobrze przynajmniej nie musze sie wykrecac.

no i goraczka jakos slabo spada bo po 3 h 38,2 ehh i juz druga drzemke od 8 wlasnie odbywa. bidula moja

[maharet1092]

Ktos pytal kiedys o rodzaj dynii to ja mam hokkaido.Juz zapomnialam jak ja sie cholernie ciezko kroi i obiera

[kasiuni_a]

Napisane przez vea7

Dwa szybkie pytania:
1. "Plastelinowa" kupa - martwić się, czy tak może być?
2. Czym myjecie Maluchom ząbki - chodzi mi o pastę - używacie, nie używacie, jakich używacie, a jakich zdecydowanie unikać ?


Jest lewa dolna jedyneczka
Użarł mamę na basenie i tak się wreszcie doczekałam


I od wczoraj mam w domu oficjalnie dziecię Boże i kościelne
Chrzciny się udały - Jaśko płakał co prawda w kościele, ale to dlatego, że przez krzątaninę rodziców, ominął ranną drzemkę. Chrzczonych było dwóch chłopców, dwóch Jaśków i obaj ojcowie chrzestni mieli na imię Marcin Ksiądz - młody i przesympatyczny - ciągle żartował i jakoś udało mu się spacyfikować obu Malców
Potem na spacer, bo pogoda zrobiła się przepiękna i do restauracji na obiad, kawę i ciacho . Ogólnie impreza udana

1. tak może być
2. nenedent lub sama woda

za ząbka
tort fantastyczny i pewnie pyszny

Napisane przez maharet1092

Szybko sie gotuja.Marchewke, wolowine i troche takiej mrozonki wielowarzywnej

dzięki dam marchew, pietruszkę i może kalafiora, bo mu jeszcze bezmięsni

Napisane przez rusałka_1

bo dostałam sprzeczne informacje od pediatry i pielęgniarki. Jaki jest maksymalny odstęp miedzy pierwszą a druga dawką na pneumokoki??
pediatra twierdzi ze maks. 2 miesiące zeby to była kontynuacja, a pielęgniarka zajmująca sie u mnie w ośrodku szczepieniami twierdzi ze nie ma takiej granicy???
pierwszą dawkę Jasio dostał 19 grudnia i teraz nie wiem czy mozemy jeszcze kontynuować czy trzeba zacząć od początku.
jesli coś wiecie, albo macie sprawdzone źdródło proszę podzielcie sie wiedzą!:pro si:
tu jest tylko inf. o minimalnym odstepie czasowym
http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...to=szczepionka

nie pomogę, bo nie wiem, ale sprawdziłam, że moi obaj byli szczepieni w odstępie 2 miesięcy

Napisane przez xViolet

A w załączniku sukienka Wiki na chrzest. Jeszcze czekamy na butki, bo ma mini stopke i musza zamówić.

słodka


Mój mąż ma masę zaległego urlopu za ubiegły rok, urlop za ten rok i tacierzyński do wykorzystania, więc postanowił sobie zrobić trochę wolnego i zaczyna jutro a do pracy wraca po świętach. Masakra, 2 tygodnie ogólnego nieogarnięcia mnie czeka może choć okna pomyję.

[Poziomkowa89]

Napisane przez MsLullaby

Kiedy zaśniesz Mały Brzdącu? Mama chce odpocząć wkońcu

Napisane przez papalinka83

Ale mam dobrą koleżankę, która chce od dawna schudnąc, ma insulinooporność, więc nawet powinna dla zdrowia się lepiej odżywiać, a jej mąż je mnóstwo słodyczy, chipsów, itp, ich dziecko 3-letnie też, siedzi przy misce z ciastkami i chipsami i je jeden za drugim I próbowałam mu parę razy zasugerować, że skoro jego żona ma problem i chciałaby sobie pomóc, ale jej brakuje silnej woli, to by mógł te słodycze w pracy wpierdzielać a nie jej na oczach, ale nie A najlepsze, że jak do nas przyszli kiedyś pierwszy raz z małym i mu dałam wodę do picia, bo myślałam, że dzieci piją wodę (na przykładach, które znam), to było wielkie zdziwko, że on wypił, bo nigdy jeszcze wody nie pił wcześniej

masakra...

Napisane przez Lolaaaaaaa88

jak robicie jabluszka dla dzieci surowe? ja starlam ale bylo za kwasne
koniecznie trEba dodac np banana czy poprostu odmiana jablek zla

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

Ja wczoraj pierwszy raz robiłam sama i było słodziutkie, o wiele lepsze niż ze słoika, no i w słoiku kompletna papka, a tu miał mini kawałeczki, robiłam na tarce do parmezanu i moim zdaniem w sam raz konsystencja

Od razu mam pytanie: czy mogę tak zetrzeć trochę surowej marchewki? jeszcze nie dawałam surowej i nie wiem czy to nie za twarde

Napisane przez agaabuu

Antosi wychodzi już siódmy ząb!!! Normalnie masakra...przed chwilą w wielkim płaczu zasnęła mi na rękach Ciekawe na jak długo.....mam do Was pytanie...czy Wasze dzieci wydają nie raz takie odgłosy jakby się krztusiły? Moja normalnie bawi się, krzyczy i potem krztusi się - raczej wydaje taki odgłos I jeszcze nie wiem co sie dzieje, ale podaje jej już stałe pokarmy na razie te słoiczkowe...i je dania z miesem...tylko najgorsze jest to, że wieczorem płacze jakby ją brzuszko bolało i często zdarza się, że uleje i to nawet tym jedzeniem z obiadu. Nie wiem czy mam zaprzestać podawania mięsa? Jak myślicie?

7? Wow rekordzistka wątkowa?

[kaska87]

nie uwalę dzisiaj z tym moim TZ-em mówię mu, że na razie mój tytuł wygrywa, a on jaki? a ja mu mówię, że "coraz lepsze moje dania...." a on "kur***, ale poeta"
dodam, że on nie przeklina

[your Angel]

Lola, podobno Koksa to słodka odmiana. Moja mama robi Julkowi - solo albo z gruszką czy marchewką. Smakuje

Vea, tort z klasą Widać, że lubicie marynistyczny motyw.
Ale Cię nie lubię, bo mam teraz ochotę na jakieś ciacho

Napisane przez xViolet

jeszcze pytanko- koleżanka mówiła o plastrach, takich jakby znieczulajacych, nakleja sie je przed szczepieniom i ponoć dla dziecka jest wtedy mniej bolesne. Stosowała któraś z Was?

Chodzi o Emlę?
Ja stosowałam kiedyś - za radą dermatologa estetycznego - krem na twarz przed zabiegiem laserowym. Na mnie kompletnie nie zadziałał, zwijałam się z bólu i spłakałam Ale ja mam ogólnie fatalnie niski próg bólu. Moją siostrę prawie w ogóle nie bolało (w dużo większym natężeniu), bez żadnych wspomagaczy.

[bojatoja]

Napisane przez bajka1807

j

hello
dzis Amela obudzila sie o 8, az sie zdziwilam ze tak dlugo spi, no i przyczyna 39 st goraczki a ze katar ma od srody to wpakowalam sie w auto i pojechalam do lekrza. oczywiscie osluchowo ok i wg pediatry 4 zeby na raz moga isc bo dziasla bardzo rozpulchnione a w miejscu 3 juz sa kuleczki... ale jej nie wierze, jako ze Amela od stycznia ma katar ktory siedzi gdzies wysoko i go sciagnac nie mozna. wiec dala mucofluid na rozrzedzenie ktory gowno daje i dicortinef.. zobaczymy bo sama z siebie neomycyna smarowalam. pojechalam z nia tez na wymaz z nosa, bo moze kurcze jakas bakteria siedzi i isc sobie nie chce
szczepienie mialysmy teraz miec i znow odlozone, dobrze przynajmniej nie musze sie wykrecac.

no i goraczka jakos slabo spada bo po 3 h 38,2 ehh i juz druga drzemke od 8 wlasnie odbywa. bidula moja

Zdrówka dla Amelki
Pamiętam, że pisałaś, że co byłaś u doktorki to za każdym razem mówiła Ci, że za niedługo ząbek wyjdzie

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

Zdrówka dla Amelki
Pamiętam, że pisałaś, że co byłaś u doktorki to za każdym razem mówiła Ci, że za niedługo ząbek wyjdzie

dzieki
od stycznia mi tak gada haha ale moze niedlugo cos wyjdzie bo faktycznie dziasla ma bardzo rozpulchnione.

ostro ja goraczka meczy, obudzila sie na 15 min i znow zasnela podczas zabawy

dziewczyny jak zbijacie goraczke to tylko jednym specyfikiem? bo ja w sumie tylko nurofen, ale zastanawiam sie czy nie dawac na zmiane z paracetamolem. a wtedy jak to sie daje? tzn chodzi mi ze w przerwie miedzy nurofenem, czy zamiast dawki nurofenu dac paracetamol a pozniej znow nurofen?

[bojatoja]

Napisane przez bajka1807

dzieki
od stycznia mi tak gada haha ale moze niedlugo cos wyjdzie bo faktycznie dziasla ma bardzo rozpulchnione.

ostro ja goraczka meczy, obudzila sie na 15 min i znow zasnela podczas zabawy

dziewczyny jak zbijacie goraczke to tylko jednym specyfikiem? bo ja w sumie tylko nurofen, ale zastanawiam sie czy nie dawac na zmiane z paracetamolem. a wtedy jak to sie daje? tzn chodzi mi ze w przerwie miedzy nurofenem, czy zamiast dawki nurofenu dac paracetamol a pozniej znow nurofen?

No raczej nie możesz dawać na raz paracetamolu i nurofenu. Chyba nurofen mocniejszy?

[matallewar]

Napisane przez bojatoja

No raczej nie możesz dawać na raz paracetamolu i nurofenu. Chyba nurofen mocniejszy?

Oczywiście, że można
Co 4 godziny jeden z nich, tzn. na przykład:

10 - paracetamol
14 - nurofen
18 - paracetamol
22 - nurofen itd.

[kasiuni_a]

Napisane przez bajka1807

dziewczyny jak zbijacie goraczke to tylko jednym specyfikiem? bo ja w sumie tylko nurofen, ale zastanawiam sie czy nie dawac na zmiane z paracetamolem. a wtedy jak to sie daje? tzn chodzi mi ze w przerwie miedzy nurofenem, czy zamiast dawki nurofenu dac paracetamol a pozniej znow nurofen?

wydaje mi się, że można na zmianę co 4 h dawać

matal mnie ubiegła

[bojatoja]

Napisane przez matallewar

Oczywiście, że można
Co 4 godziny jeden z nich, tzn. na przykład:

10 - paracetamol
14 - nurofen
18 - paracetamol
22 - nurofen itd.

Źle napisałam, Chodziło mi o to, że w przeriwe między nurofenem, nie powinno się podawać paracetamolu, itp, Zamiennie faktycznie można.