Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[vea7]

Napisane przez ewacia85

żaba wydaje mi się bedzie na dłuzej bo stabilniejsza ...adi do tej pory ładuje sie do tego fotelika jak seby nie ma

No właśnie tak się zastanawiam, chociaż na filmiku na YT wychodzi, że żyrafa też sztywna jest

[angelikada]

a i jeszcze np. ona ma te niecale 3 lata i wystarczylo tłumaczenie ze cukierki psują zabki i będziesz mieć dziury itd. i jak bylam ostatnio z mala w sklepie i siostrą to siostra akurat kupila męzowi cukierki i chciała jej dac jednego to ona powiedziała ze nie bo cukierki psują ząbki także jakoś da się oduczyć niektórych złych nawyków a dodam ze mała z checia jadła by snikersy itd. jak jej tatuś i jadła frytki z MC itd. itd. a wcale nie jest gruba czy cos

larysko śliczne ciuszki

[ewacia85]

Napisane przez angelikada

hej

tak czytam i czytam i postanowiłam się udzielić

z życia wzięte:

kuzynka ma córke około 3...dziecko pierwsze mieszkają z kuzynki rodzicami wiec jest i babcia i dziadek 24h, ostatnio moja siostra z tata byli przejazdem u nich i mi siostra opowiada ze mała skakała po fotelach oraz na stoliku do kawy a wszyscy siedzili w tym samym pomieszczeniu otóż rodzice małej i dziadkowie i moja siostra i tata i tekst mojej cioci (babci małej) zobaczycie ze Lena będzie tak samo ! o nie!!!!!!! w ogole mała to kochane dziecko bardzo dużo się nią opiekowałam jak była malutka do dzisiaj jak gdzies kuzynka z ciocia wyjezdzaja to nam ja podsyłają ją i denerwuje mnie ze bardzo wiele sytuacji porownuja imowią ze zobaczycie jak Lena urośnie... g.owno prawda! bo to zależy od wychowania od pozwalania na to czy na tamto choć nawet jedzenie przy stole a nie bieganie i bawienie się jedzeniem i rozwalaniem wszystkiego na około a jak nie pozwolisz to nerw... no ja sobie na pewno tak nie pozwole żeby moja Lena takie rzeczy robila....

ja nie pozwalam a i tak adi ładuje sie na sół , na okno, na meble, /skakania połóżku nauczył sie od kuzynki....a teraz na topie są koziołki i wiszenie głową w doł a jak upominam to za każdym razem słysze ; nooooooooo dobra albo
mamo znowu na mnie krzyczysz...a ja pytam ; a mam powód ; tak masz ...to rób tak żebym nie miała

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Są dzieci, co dłużej korzystają, ale ja Ediego sprzedałam po pół roku i Enci wczoraj już kurier odebrał sprzedany

Janek daej lubi bujaczek, co prawda tez czasami chce z niego wychodzic, ale po wygibasach na macie robi sie zmeczony i potrzebuje sobie w nim polezec i wypoczac.

[Poziomkowa89]

Hej!
Byliśmy dziś na szczepieniu i Leo waży 10,80kgsłabo, myślałam że już 12 ma lekko Ledwo weszliśmy już były jakieś sapy pielęgniarek i lekarza że idzie nasz pudzian, oraz czy dalej żywię go schabowymi przed nami wchodziło dwuletnie dziecko i ważyło 12kg.

Ale najgorsze jest to że poczekalnia była pełna niemowląt, u nas w przychodni jest 2 lekarzy no i jednego wołają na badanie bobasów, ale przylazł ten drugi i uwaga...... zapalił sobie papierosa i paradował między tymi maluszkami Wtf??? Już ostatnio jak byłam co Leosiowi przypisał zastrzyk, to też tam przylazł palić, a teraz chociaż tyle tam pomieszczeń to przyszedł na sam koniec budynku i odbyło się to dwukrotnie Ja niestety zapomniałam języka w gębie, poza tym boję się trochę tego kolesia

[karolson]

Napisane przez LaLoca

Teraz karmie ją w leżaczku i siadam na podłodze. Ciekawe ile tak pociągnę Sporo mamy teraz wydatków i dumam z czego zrezygnować. Jeśli jest tak długi czas użytkowania to chyba jednak kupię.

Tż mnie ochrzanił, że cuduje z nosidłem i nie pozwolił sprzedać Boba. No cóż...

ja nie kupiłam karmie tak jak Ty tyle ze siadam na stołku a Filipa leżaczek jest już na opcji krzeselko. Zastanawiam się czy kupować do karmienia i sama niewiem czy mi to niezbędne. Jak widziałam te ikeowe krzeselka to on by się już w nie nie zmieścił i tego się obawiam że kupie takie jak dziewczyny tu pokazywaly bo mi się najbardziej podoba a on szybko się przestanie w nie mieścić ale pewnie kupie znając mnie

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny w końcu zamówiłam wózek koniec męczenia buły na ten temat

Jaki jaki??


Laryska - piękne ubranka uwierzycie że byłam dziś w H&M i nic niekupiłam mimo że miałam kase i kupon no nic jadę później do większego to coś wybioore bo tu nie było nic ciekawego

Nena pisz częściej bo humor mi poprawiasz

Matal nie podchodzę z Filpem na rękach do kuchni i w nosidle tez bym się bala coś robić bo wiesz że jestem Klapouchym i się non stop oblewam wrzątkiem, oparzam piekarnikiem czy garnkami
no napewno mi łatwiej z jednym niz z dwójką a mama coś ostatnio się miksuje od zajmowania Fifkiem a to na jakieś rehabilitacje jeździ, zakupy, albo kopie grządki, przycina drzewa, ewent myje okna, a po 17 zasiada przed tv do 22

[butterfly20]

Napisane przez Poziomkowa89

Hej!
Byliśmy dziś na szczepieniu i Leo waży 10,80kgsłabo, myślałam że już 12 ma lekko Ledwo weszliśmy już były jakieś sapy pielęgniarek i lekarza że idzie nasz pudzian, oraz czy dalej żywię go schabowymi przed nami wchodziło dwuletnie dziecko i ważyło 12kg.

Ale najgorsze jest to że poczekalnia była pełna niemowląt, u nas w przychodni jest 2 lekarzy no i jednego wołają na badanie bobasów, ale przylazł ten drugi i uwaga...... zapalił sobie papierosa i paradował między tymi maluszkami Wtf??? Już ostatnio jak byłam co Leosiowi przypisał zastrzyk, to też tam przylazł palić, a teraz chociaż tyle tam pomieszczeń to przyszedł na sam koniec budynku i odbyło się to dwukrotnie Ja niestety zapomniałam języka w gębie, poza tym boję się trochę tego kolesia

lekarzz masakra,ale komentarze i zachowanie odnośnie wagi Leosia to też jakiś kosmos...ja bym im chyba coś powiedziała, Ciebie to nie rusza?

[nena_milka]

Napisane przez anutka171

a i chcialam powiedziec, ze moj maly naprawde chyba skonczyl skok, bo coraz wiecej potrafi i gada duzo, rowniez sylabami a wlasnie teraz probuje sie wspiac do mnie po krzesle, ale jeszcze mu sie nie udaje
czyli musze mu korygowac wiek, bo ma niby 30 tydz. a skorygowany 26, czylui by pasowalo.

u nas też się sprawdza młoda się urodziła 8 dni po terminie a skoki są (choć nie wszystie były widoczne) wg tp. 8 dni wcześniej niż by wychodziło.

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny w końcu zamówiłam wózek koniec męczenia buły na ten temat

jaki w końcu? poka!

Napisane przez butterfly20

to fakt, ja kiedyś po ćwiczzeniach mogłaam młodą wsadzić do leżaczką, wziąć ją do łazienki i iść pod prysznic, a ona grzecznie siedziała. A teraz?noł way...
także faktycznie oddam już leżaczek bratu.

to samo z huśtawką... miała być dla siedzącego dziecka, a moja jak siedzi tak już "łazi" i nie chce w tym siedzieć. także też oddam

nooo też tak mamy, nie usiedzi w foteliku już. Ale bardzo dużo w nim przebywała swego czasu. jak idę się kąpać czy coś to puszczam na podłogę, najlepiej bez gaci. zajmie się kończynami to nawet zdążę się wybalsamować itp no ale to i tak chyba chwilowe póki zacznie raczkować

no i odszczekuję, że Nina nie ryczy na dworze wracałyśmy na mega syrenie do domu włożyłam do łóżeczka i śpi, tak jakby w wózku się nie dało

[tassia]

Napisane przez karolson

ja nie kupiłam karmie tak jak Ty tyle ze siadam na stołku a Filipa leżaczek jest już na opcji krzeselko. Zastanawiam się czy kupować do karmienia i sama niewiem czy mi to niezbędne. Jak widziałam te ikeowe krzeselka to on by się już w nie nie zmieścił i tego się obawiam że kupie takie jak dziewczyny tu pokazywaly bo mi się najbardziej podoba a on szybko się przestanie w nie mieścić ale pewnie kupie znając mnie


Jaki jaki??


Laryska - piękne ubranka uwierzycie że byłam dziś w H&M i nic niekupiłam mimo że miałam kase i kupon no nic jadę później do większego to coś wybioore bo tu nie było nic ciekawego

Nena pisz częściej bo humor mi poprawiasz

Matal nie podchodzę z Filpem na rękach do kuchni i w nosidle tez bym się bala coś robić bo wiesz że jestem Klapouchym i się non stop oblewam wrzątkiem, oparzam piekarnikiem czy garnkami
no napewno mi łatwiej z jednym niz z dwójką a mama coś ostatnio się miksuje od zajmowania Fifkiem a to na jakieś rehabilitacje jeździ, zakupy, albo kopie grządki, przycina drzewa, ewent myje okna, a po 17 zasiada przed tv do 22

hmmm w to ikeowskie 2 letni syn kolezanki nadal sie miesci wiec nie wiem

[dodinha]

Napisane przez angelikada

hej

tak czytam i czytam i postanowiłam się udzielić

z życia wzięte:

kuzynka ma córke około 3...dziecko pierwsze mieszkają z kuzynki rodzicami wiec jest i babcia i dziadek 24h, ostatnio moja siostra z tata byli przejazdem u nich i mi siostra opowiada ze mała skakała po fotelach oraz na stoliku do kawy a wszyscy siedzili w tym samym pomieszczeniu otóż rodzice małej i dziadkowie i moja siostra i tata i tekst mojej cioci (babci małej) zobaczycie ze Lena będzie tak samo ! o nie!!!!!!! w ogole mała to kochane dziecko bardzo dużo się nią opiekowałam jak była malutka do dzisiaj jak gdzies kuzynka z ciocia wyjezdzaja to nam ja podsyłają ją i denerwuje mnie ze bardzo wiele sytuacji porownuja imowią ze zobaczycie jak Lena urośnie... g.owno prawda! bo to zależy od wychowania od pozwalania na to czy na tamto choć nawet jedzenie przy stole a nie bieganie i bawienie się jedzeniem i rozwalaniem wszystkiego na około a jak nie pozwolisz to nerw... no ja sobie na pewno tak nie pozwole żeby moja Lena takie rzeczy robila....

Dokładnie,mnie też wkurza gadanie jak ktoś cos opowiada,że dziecko to czy tamto robi i na końcu stwierdzenie,zobaczycie jak to będzie,oj zobczycie.Nie,bo ja na to czy inne zachowanie sobie nie pozwolę

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[karolson]

Napisane przez tassia

hmmm w to ikeowskie 2 letni syn kolezanki nadal sie miesci wiec nie wiem

nom bo Filip wazy tyle co nie jedne dwuletnie dziecko

Angelikada przypomniałaś mi o dziecku koleżanki które jadło nagutsy z Mc Donalds i zapijało piersią <bleeee>

Poziomka brawa za wagęZapalił w poczekalni

[Lolaaaaaaa88]

nie3 wiem jak wy ale ja bym sie bala gotowac z dzieckiem w nosidle, nawet na instrukcji jest naisane ze nie wolno, nie wolno takze biegac i uprawiac sportów

[karolson]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

nie3 wiem jak wy ale ja bym sie bala gotowac z dzieckiem w nosidle, nawet na instrukcji jest naisane ze nie wolno, nie wolno takze biegac i uprawiac sportów

no właśnie ja też tak jak pisałam z moim talentem nieszczęście gotowe

[Poziomkowa89]

Napisane przez Larysa88

a my dziś byłyśmy na zakupach w hm z kuponem
chwalę się

motylowe spodnie


na lato


i prezent od mojej przyjaciółki




no a jutro już odwożę przyjaciółkę na lotnisko smutno...
a w czwartek o 10;00 mój pies będzie miał operację eh, trochę się boję narkozy jego bo on ma 13,5 roku... ale trzeba zrobić

Super spodnie!

Napisane przez Agnieszka257

ja polecam krzesełko z firmy apollo-sun,jestem zadowolona z krzesełka

Ja też mam tej firmy kremowo brązowe fajne jest

Napisane przez butterfly20

lekarzz masakra,ale komentarze i zachowanie odnośnie wagi Leosia to też jakiś kosmos...ja bym im chyba coś powiedziała, Ciebie to nie rusza?

Nie, bo to chyba nie jest złośliwe No wiem że jest duży, ma szeroką klatę i sama to widzę ale gruby nie jest
Tylko zawsze pytają czym go karmię i mi się wydaje, że by mi zarzucali przekarmianie jak by był na mm.

[vea7]

Napisane przez maharet1092

Janek daej lubi bujaczek, co prawda tez czasami chce z niego wychodzic, ale po wygibasach na macie robi sie zmeczony i potrzebuje sobie w nim polezec i wypoczac.

U mnie to samo i wibracje uwielbia

Napisane przez Poziomkowa89

Byliśmy dziś na szczepieniu i Leo waży 10,80kgsłabo, myślałam że już 12 ma lekko Ledwo weszliśmy już były jakieś sapy pielęgniarek i lekarza że idzie nasz pudzian, oraz czy dalej żywię go schabowymi przed nami wchodziło dwuletnie dziecko i ważyło 12kg.

Ale najgorsze jest to że poczekalnia była pełna niemowląt, u nas w przychodni jest 2 lekarzy no i jednego wołają na badanie bobasów, ale przylazł ten drugi i uwaga...... zapalił sobie papierosa i paradował między tymi maluszkami Wtf??? Już ostatnio jak byłam co Leosiowi przypisał zastrzyk, to też tam przylazł palić, a teraz chociaż tyle tam pomieszczeń to przyszedł na sam koniec budynku i odbyło się to dwukrotnie Ja niestety zapomniałam języka w gębie, poza tym boję się trochę tego kolesia

Ladnie waży
Oj, nie odpuściłabym, za fajki gonię, szczególnie jak czekam z Jaśkiem na przystanku

Napisane przez nena_milka

nooo też tak mamy, nie usiedzi w foteliku już. Ale bardzo dużo w nim przebywała swego czasu. jak idę się kąpać czy coś to puszczam na podłogę, najlepiej bez gaci. zajmie się kończynami to nawet zdążę się wybalsamować itp no ale to i tak chyba chwilowe póki zacznie raczkować

no i odszczekuję, że Nina nie ryczy na dworze wracałyśmy na mega syrenie do domu włożyłam do łóżeczka i śpi, tak jakby w wózku się nie dało

Nie zostawiłabym Janka na glebie samego Czekam z goleniem nóg na Bartka i z utęsknieniem na kojec

Napisane przez Lolaaaaaaa88

nie3 wiem jak wy ale ja bym sie bala gotowac z dzieckiem w nosidle, nawet na instrukcji jest naisane ze nie wolno, nie wolno takze biegac i uprawiac sportów

[ja-ika]

Napisane przez ewacia85

jaki jaki

a taki

Waży 11 kg i można nim jeździć po wertepach, mam nadzieję, że się sprawdzi Decyzję zmieniłam po tym jak się dowiedziałam, że u mojego taty kiepsko z zamówieniami i na razie nie ma kasy Pewnie za około 2 lata zmienię na parasolkę

[jo_asiek]

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny w końcu zamówiłam wózek koniec męczenia buły na ten temat

brawo!!

Napisane przez tassia

nciezko powiedziec... ja mysle ze 3-4 odciagniecia
ok 24 godzin max

Dzięki!

Napisane przez Poziomkowa89

Hej!
Byliśmy dziś na szczepieniu i Leo waży 10,80kgsłabo, myślałam że już 12 ma lekko Ledwo weszliśmy już były jakieś sapy pielęgniarek i lekarza że idzie nasz pudzian, oraz czy dalej żywię go schabowymi przed nami wchodziło dwuletnie dziecko i ważyło 12kg.

Ale najgorsze jest to że poczekalnia była pełna niemowląt, u nas w przychodni jest 2 lekarzy no i jednego wołają na badanie bobasów, ale przylazł ten drugi i uwaga...... zapalił sobie papierosa i paradował między tymi maluszkami Wtf??? Już ostatnio jak byłam co Leosiowi przypisał zastrzyk, to też tam przylazł palić, a teraz chociaż tyle tam pomieszczeń to przyszedł na sam koniec budynku i odbyło się to dwukrotnie Ja niestety zapomniałam języka w gębie, poza tym boję się trochę tego kolesia

brawo za wagę Leosia Mnie by takie komentarze denerwowały, a nawet pewnie i przykrość sprawiły i chyba bym zwróciła uwagę. Palącego lekarza bym normalnie

Napisane przez karolson

Angelikada przypomniałaś mi o dziecku koleżanki które jadło nagutsy z Mc Donalds i zapijało piersią <bleeee>

o fuuuuu


hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

[ja-ika]

Napisane przez jo_asiek

hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

super

[vea7]

Napisane przez jo_asiek

hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

[tassia]

Napisane przez karolson

nom bo Filip wazy tyle co nie jedne dwuletnie dziecko

Angelikada przypomniałaś mi o dziecku koleżanki które jadło nagutsy z Mc Donalds i zapijało piersią <bleeee>

Poziomka brawa za wagęZapalił w poczekalni

nugetsy mnie rozwlaiły buahahaha

Napisane przez karolson

no właśnie ja też tak jak pisałam z moim talentem nieszczęście gotowe

Napisane przez Lolaaaaaaa88

nie3 wiem jak wy ale ja bym sie bala gotowac z dzieckiem w nosidle, nawet na instrukcji jest naisane ze nie wolno, nie wolno takze biegac i uprawiac sportów

no ja np. jelsi juz to obieram cos, kroje itp. ale bałabym sie GOTOWANIA

Napisane przez jo_asiek

brawo!!



Dzięki!



brawo za wagę Leosia Mnie by takie komentarze denerwowały, a nawet pewnie i przykrość sprawiły i chyba bym zwróciła uwagę. Palącego lekarza bym normalnie



o fuuuuu


hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

przemyslalam kwestie antybiotyku
sprawdz na ulotce jak dlugo jest metabolizowany
i ten czas nalezy pomnozyc razy dwa
(dzwoniłam do znajomego farmaceuty jak bralam te leki na kregosłup i tak mi powiedział...bo metabolizowany tzn metabolizownay z krwi, a potem idzie do mleka i znow tyle samo trwa metabolizowanie... i wtedy juz nie trzeba odciagac bo mleko sie samo przefiltruje choc ja bym pewnie dla swietego spokoju jeszcze odciagneła)

[Natala84]

Napisane przez karolson

Natala co do nosidła to napiszę Ci dlaczego ja w mojej sytuacji jestem na nie:
- często czytam tu że ktoś wiesza pranie czy gotuje z dzieckiem w nosidle. szczerze dla mnie to kosmos
- skoro Filip nie wymaga noszenia non stop to nie chce już go teraz tego uczyć bo jak pójdzie do żłobka czy zostanie z babcią to napewno niebędą go nosić
- mieszkam na wsi i nie wypadam na miasto typu na pocztę do apteki tramwajem przez miasto jak tassia ale w jej przypadku w pełni popieram i jeszcze jak nie odczuwa na kregoslup to wogole super
- wole wózek bo prowadze go jednym palcem i Filip jak w nim uśnie na spacerze to może sobie spać dalej
- Filip waży 11 kg domowym sposobem i coś czuje że jednak ja bym to odczuwała tak jak nie które wizażanki


Natala a jak to jest z manna? patrzyłam dziś w Auchan i Kasza Manna Kupiec błyskawiczna - gotować 3 minuty, Kasza Manna Kupiec nie błyskawiczna - gotować 5 minut czy jest jakaś na wrzątek bez gotowania? ktoś coś wie?

bo dałam Filpowi na noc wczoraj jedną miarkę więcej mleka na tą samą ilość wody i jedną miarkę Zdrowy Brzuszek i spał od 20.30 do 5.30 to ja rozumiem, zjadł 100 i spał do 7 myśle czym by tu mu zagęszcząć to mleko.[COLOR="Silver"]

no bo widzisz, każda z nas żyje w innych warunkach, inaczej spędza dzień więc i potrzeby ma inne ja mieszkam w bloku, czasami potrzebuje dosłownie na chwile wyskoczyć do sklepu i tachanie się z wózkiem mnie wtedy wykańcza w lipcu jedziemy nad morze, w sierpniu w góry, więc nosidło na pewno się przyda
kaszkę mannę bez gotowania znam tylko lubelli, swego czasu kupowałam w almie - sypie się na wrzątek:
http://alma24.pl/produkt/47546/kasza...wiczna-lubella
a zagęszczać możesz zdrowym brzuszkiem (z lipą np na dobranoc), albo jakimiś holle/baby sun

a jeszcze co do noszenia w dzień w domu, wieszania prania etc. to wiadomo że żadna z nas nie marzy by nosić nosić nosić ale dzieciaki czasami mają gorsze dni, coś je boli, dokucza - wtedy nosidło/chusta ratuje. a większość maluchów jak tylko zaczyna raczkować/chodzic to noszenie ich już samo w sobie nie interesuje, wolą same zwiedzać

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny w końcu zamówiłam wózek koniec męczenia buły na ten temat

brawo
ale za 2 lata parasolkę? za 2 lata to ja już zamierzam żadnego wózka nie mieć

[tassia]

jo-asiek mnie tez tak Maciej usnał... i spi juz 1,5 godziny

[dodinha]

Napisane przez jo_asiek

brawo!!



Dzięki!



brawo za wagę Leosia Mnie by takie komentarze denerwowały, a nawet pewnie i przykrość sprawiły i chyba bym zwróciła uwagę. Palącego lekarza bym normalnie



o fuuuuu


hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

Super,może to jest to,czego potrzebuje,ja Helke też usypiam glaskaniem po główce,jeśli nie jesteśmy na spacerze

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[matallewar]

Napisane przez karolson

Matal nie podchodzę z Filpem na rękach do kuchni i w nosidle tez bym się bala coś robić bo wiesz że jestem Klapouchym i się non stop oblewam wrzątkiem, oparzam piekarnikiem czy garnkami
no napewno mi łatwiej z jednym niz z dwójką a mama coś ostatnio się miksuje od zajmowania Fifkiem a to na jakieś rehabilitacje jeździ, zakupy, albo kopie grządki, przycina drzewa, ewent myje okna, a po 17 zasiada przed tv do 22

No ja czasem mam wybór - podejść z nią albo nie jeść i nie pić Zwłaszcza, jak mam dwójkę w domu, to jest sajgon.
To nieźle się mama wymiksowuje od wnuka Moja ostatnio sporo pomaga z kolei

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez jo_asiek

brawo!!



Dzięki!



brawo za wagę Leosia Mnie by takie komentarze denerwowały, a nawet pewnie i przykrość sprawiły i chyba bym zwróciła uwagę. Palącego lekarza bym normalnie



o fuuuuu


hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

super, i to jest wlasnie sposob by zaczac uczyc dziecko zasypac samo, przynamniej u mnie tak bylo

moj z rana ni emogl zasnac a teraz spi juz godzine...

[Poziomkowa89]

Napisane przez vea7

U mnie to samo i wibracje uwielbia

Mój wibracji nie uznaje

Napisane przez Lolaaaaaaa88

aa czyli zagadka roziazana
czyli Alek jest powyzej 90 centyla

Mój powyżej 97

Napisane przez gorgulek

Ja też twierdzę, że kp nie odchudza odżywiam się zdrowo, nie jem słodyczy/ciast i niepotrzebnego cukru a nie schudłam cycki mam większe niż przed ciążą.
Jak Zuzię przestałam karmić to kg mi poleciały
No i teraz ciągle jestem głodna. Zjem np. śniadanie, pójdę nakarmić młodego i znów mnie ssie

Ja tyję na kp

Napisane przez maharet1092

Janek wczoraj wykonal takie polowiczne raczkowanie.Tzn raczkami przebieral, ale nozki oparte na kolanach ciagnal za soba.Zgadnijcie do czego tak spieszyl?Do butelk coli

Napisane przez gorgulek

Miłek skończył dziś 7 miesięcy

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez vea7

Aha, chwalę się, a raczej mojego Syna
Wczoraj po raz pierwszy włożył sobie stópkę do dzioba
I dzisiaj wyczaiłam, że ma już dwie dolne jedynki - druga musiała się w poniedziałek pojawić

Dziewczynki który fotelik wybrać - mam czas do popołudnia na decyzję, a łeb mi odpada i nie myślę
Żaba czy żyrafa

za zęba i nową umiejętność. żyrafka jest spoko

Napisane przez angelikada

hej

tak czytam i czytam i postanowiłam się udzielić

z życia wzięte:

kuzynka ma córke około 3...dziecko pierwsze mieszkają z kuzynki rodzicami wiec jest i babcia i dziadek 24h, ostatnio moja siostra z tata byli przejazdem u nich i mi siostra opowiada ze mała skakała po fotelach oraz na stoliku do kawy a wszyscy siedzili w tym samym pomieszczeniu otóż rodzice małej i dziadkowie i moja siostra i tata i tekst mojej cioci (babci małej) zobaczycie ze Lena będzie tak samo ! o nie!!!!!!! w ogole mała to kochane dziecko bardzo dużo się nią opiekowałam jak była malutka do dzisiaj jak gdzies kuzynka z ciocia wyjezdzaja to nam ja podsyłają ją i denerwuje mnie ze bardzo wiele sytuacji porownuja imowią ze zobaczycie jak Lena urośnie... g.owno prawda! bo to zależy od wychowania od pozwalania na to czy na tamto choć nawet jedzenie przy stole a nie bieganie i bawienie się jedzeniem i rozwalaniem wszystkiego na około a jak nie pozwolisz to nerw... no ja sobie na pewno tak nie pozwole żeby moja Lena takie rzeczy robila....

Chyba jestem ciemna, wypiłam już 2 kawy od rana na rozbudzenie, a nic nie czaję z tego co napisałaś, spać mi się chce

Napisane przez jo_asiek

brawo za wagę Leosia Mnie by takie komentarze denerwowały, a nawet pewnie i przykrość sprawiły i chyba bym zwróciła uwagę. Palącego lekarza bym normalnie



o fuuuuu


hmm.. nie wiem o co kaman, ale moje dziecko zasnęło o 10:40 i śpi nadal, mimo że nie jesteśmy na spacerze I żeby tego jeszcze mało było, zasnął leżąc na łóżku (nie na rękach) i bez suszarki i innych moich starań. Po prostu leżeliśmy, tuliliśmy się, głaskałam go po policzku i zaczął odpływać

mój to też dziś śpioszek Nawet w przychodni zasnął przy wrzaskach...
Ej ja nie pomyślałam tak że ktoś mi Leosia obraża
Lekarz masakra, ale ma jeden plus wypisuje recepty na wszystko co się chce

[ja-ika]

Napisane przez Natala84

brawo
ale za 2 lata parasolkę? za 2 lata to ja już zamierzam żadnego wózka nie mieć

na jakieś zakupy, dłuższe spacery, no może wcześniej

[Larysa88]

Napisane przez butterfly20

kciuki za pieska, co mu jest?

ma przepukline okołoodbytową

Napisane przez gorgulek

Miłek skończył dziś 7 miesięcy

Miłoszek

Napisane przez nena_milka

larysa poluje na to wdzianko nr 2 (majtobluzka) tylko nie wiem czy bedzie w tym roku szansa w no na zalozenie czegos takiego a w ogole ciuszki

no właśnie takie bodziakowate wdzianka na lato mi się strasznie podobają, oby właśnie była okazja do założenia choć raz w tamtym roku lato w Polsce super a ciekawe jak teraz będzie oby i w NO było ciepło

Napisane przez teacherka

Larysko, śliczne ubranka, szczególnie ten "rampers" bez rękawków, chyba też go kupię Zuzi. Ciekawe czy będą takie upały. Btw. moja Zuzinka od niedzieli w spacerówce jeździ, jakoś o wiele lżej się ją prowadzi

my też już chwilę w spacerówce jeździmy faaaaaajna jest

Napisane przez 87czarna

Piękne ubranka Te różowe spodnie już dawno chciałam Mai kupić,ale jakoś okazji nie było
Do tego jest bodajże bluza na zamek,nie?
:

a wiesz co nie widziałam, na stronie chyba też nie było
ale są super tylko jeszcze za duże na Olę rozm. 6-9 ale właśnie HM ma większe te ubranka, chociaż ogrodniczki też 6-9 a mogłaby już nosić w sumie

[Madziuchna27]

Ahoj!
Z doopy pogoda, zimno, wietrznie i grozi deszczem Chyba spacer odpuszczę sobie, a Julek zaliczył trochę świeżego powietrza, bo po powrocie z rehabilitacji spał jeszcze trochę w drzwiach balkonowych

Napisane przez matallewar

Napiszę Ci, co ja wiem na temat mm, ceny z gemini:

NAN - już pisałam - 39 zł/800 g
BEBIKO - cenowo podobnie jak NAN, ale skład ma chyba identyczny, jak Bebilon i ten sam producent Ogólnie wiele osób mi polecało przejść na Bebiko, jak dawałam Bebilon 15 zł/350 g (ok. 34 zł/800 g)
BEBILON - dawałam Edzikowi jakiś czas, byłam zadowolona, wiele osób chwali 19 zł/350 g (ok. 43 zł/800 g)
HIPP - znam wiele osób zadowolonych, aczkolwiek Enci nie podpasował 43 zł/800 g
ENFAMIL - bardzo dobre, polecam 44 zł/800 g
GERBER - nie znam, nic nie słyszałam 15 zł/350 g (ok. 34 zł/800 g)
HUMANA - nie znam, nic nie słyszałam 60 zł/800 g
BABYDREAM - nie znam, nic nie słyszałam

Jak widzisz, te różnice nie są jakieś kosmiczne od 34 zł do 44 zł w zasadzie za 800 g (pomijam Humanę ).

dzięki Ci dobra kobieto!

Napisane przez Natala84

Ja all juz dawno sobie darowalam, teraz tylko tablica i szybko sie sprzedaje

Madziuchna o jakim gotowaniu mm do jaglanki Ty piszesz ???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez gorgulek

Pisz pisz bo ja lubię Ciebie czytac



Jak to oddzielnie gotowac?



Cudo

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Kupiłam jaglankę Holle i tam jest napisane, żeby przygotować mm zgodzie z instrukcją na opakowaniu i wtedy dodać kaszkę Pewnie jak zwykle błąd zrobiłam, bo zapewne są Holle już z mm, a ja kupiłam taką bez Nie chcę dawać na wodzie, bo z mlekiem to już jedna porcja mleczna.

Napisane przez ewacia85

natala jak to jest z kp na tym etapie ja póki co podaję obiadek zamiast kp i przed kąpiela kaszke zamiast kp a po kapieli kp po to by się poprzytulać do spania
czasem rano zdarzy mi się zrobic butle 120-150 jeśli widzę że głodny .....ale mam wrażenie że cyca traktuje teraz jako popitke a nie jedzenie i że się nie najada tylko tak sobie ciumka/no ale sam przerywa i nie chce więcej /. ....a może mi się tylko tak wydaje
nocki staram sie go trzymać na samym cycu ale jeśli są pobudki bardzo czeste /mówie tu co 1-1,5godz/ to robię butle i śpi dłużej.
czy to już jest etap rezygnacji z kp /redukcji kp czy jak czasem mam wrażenie że go głodze jak tak często zaczynam przystawiać
przepraszam ze takie głupie mam pytania no ale kompletnie nie wiem

u nas podobnie sytuacja z KP

Napisane przez ewacia85

właśnei złapałam sebka głową w dół na łóżku leżał z adim i husteczkami się bawił a te mu spadły na podłoge i chciał sobie podnieść wiec sie kokosił i kokosił aż prawie spadł a adi nawet nie zauważył bo lampił się w bajke aż knie ciarki przeszły

ja wczoraj łapałam tak Julia z fotelika do karmienia posadziłam, ale nie zapięłam i nagle wysunął mi się blat i spadł na podłogę a Julio w tym czasie zrobił skłon do kolanek. Ale go uchwyciłam! Uff....

Napisane przez pszczoua

Endzi zgadzam sie z Toba w 100%

Pytanko mam. Czym smarujecie buzki dzieciom jak jest slonecznie? Przydaloby sie zakupic cos z filtrem. Bede dzis w Rossku. Jakies pomysly?

W Rossku nic jeszcze nie ma, oprócz Babydream, który kupiłam i który wyląduje w koszu, bo ma alkohol!
Widziałam filtry w Auchan, ale to pewnie z ubiegłego roku, w Superpharm jest tylko Nivea za ponad 30 zł i kosmetyki z wyższej półki - np. Vichy za 6 dych

Napisane przez ladanseuse14

Dziewczyny muszę w końcu kupić małej krzesełko. Powiedzcie mi jakie polecacie do MAX (!) 200 zł?

My mamy Mummy love

Napisane przez karolson

Madziuchna a to nie jest normalne ze jak zadziej karmisz np po 9 h to tego mleka bedzie mniej jak sciahasz laktatorem?

Jeszcze kilka dni temu, jak Julek pił więcej to po 7 h cyce były twarde i wołały o opróżnienie, teraz miętkie są

Napisane przez Natala84

a ile chciałabyś odciągnąć i tak właściwie, to po co odciągasz?
mleko nie produkuje się w piersiach cały czas. to nie jest tak że jak nie będziesz karmić i odciagać 3 dni to po tym czasie odciągniesz litr mleka piszesz że po 9h ściągnęłaś 130 ml. podejrzewam, że po 5h ściągnęłabyś podobną ilość i po kolejnych 5 - znów 130 ml, bo mleko na nowo by napłynęło

jeszcze kilka dnie temu odciągałam wieczorem 220-250 ml, a teraz ledwo 180 ml
po co odciągam? tym co dzień wcześniej odciągnę karmię Julka wieczorem na noc. Wtedy mam pewność, że dużo zje i będzie ładnie spał

Napisane przez tassia

Madziuchna jako ze czuje z Tobą bractwo w kwestii kp.... bo mam wrazenie ze my dokladnie takie same cycki i ssaki mamy te same problemy

u mnie sciaganie wyglada dokladnie tak samo i w zwiazku z tym przestałam sciagac zbey sie nie frustrowac
ale mały sie najada wiec nie widze problemu
ja teraz karmie go
7-8
czasem 12 jak chce, ale czasem nie chce
14-15 (popitka po obiadku)
20
2 lub 4 w nocy bo tak sie budzi

czyli 3 duze karmienia/ 2 male, albo bez

kaszke robie na mm/ uzywam jaglana holle juz na mleku bo nie chce mi sie odciagac (wczesniej odciagałam) i czasem dodam mu banana albo jagodki ze sloika

a mleko kupiłam bebiko - wczoraj pierwszy raz dostał bo po rtg nie mogłam karmic

Tassia,
Dla mnie to też frustrujące Ale widzisz, Ty karmisz Maćka w nocy, a ja dopiero nad ranem, dziś np. przed 7, a gdyby zjadł na noc pierś na pewno byłaby pobudka w nocy

To jest kaszka Holle już na mleku czy nie? Bo ja kupiłam taką bez mm

[ja-ika]

zamówiłam też fotelik samochodowy taki