Jak podkreślić jasną cerę? część VIII

[masija]

Napisane przez Ingran

A z Benefitu by się nie nadał..? Podobno ładny ma kolor.

masija, przede wszystkim trochę tego wszystkiego mniej i w chłodniejszej tonacji. Co do bronzera, musisz pokombinować, ekran może przekłamać kolory. Możesz ukręcić sobie sama, łącząc cienie, aż powstanie kolor idealny i róż się kładzie na kośś policzkową lub 'jabłuszko', a nie przy żuchwie

Myślę nad tymi:
https://www.google.pl/search?q=Viper...w=1366&bih=596
https://www.google.pl/search?q=Wibo+...ml%3B640%3B480

Róż jest nałożony na kości policzkowe

[nicRu]

Napisane przez masija

Dziewczyny czy możecie mi powiedzieć czy nałożony przeze mnie bronzer + róż jest w porządku?
Nie jest za ciemno? I czy w ogóle dobrze jest nałożony?

Zdjęcie trochę kiepskie ale nie potrafię zrobić innych

Podkład Revlon Colorstay 110

Za dużo bronzera - rzuca się w oczy jako mocna plama, jakby stary siniec.

[masija]

Napisane przez nicRu

Za dużo bronzera - rzuca się w oczy jako mocna plama, jakby stary siniec.

Ok, rozumiem
Ale w sumie jak patrzyłam w normalnym świetle to nie wyglądało aż tak mocno. Tym bardziej, że nakładałam naprawdę małą ilość.
No nic, w takim razie muszę jeszcze popracować nad tym
Dzięki

[neska951]

Napisane przez Ingran

A z Benefitu by się nie nadał..? Podobno ładny ma kolor.

o noł miałam nadzieję że to koniec.
Mówisz o hoooli ?

[blanche_]

Czy któraś miała podkład cc z bell?
Bo potrzebuje mieć podkład płynny na dni kiedy nie mam czasu się z minerałami bawić i ze swatchy robionych na ręce najlepiej wypadł.

[Ingran]

Napisane przez neska951

o noł miałam nadzieję że to koniec.
Mówisz o hoooli ?

[fiasco]

Napisane przez Ingran

Jak na mój gust trochę tego za dużo, i za ciepłe to...

mi się wydaje, że może nie tyle za ciepłe, co właśnie za dużo i za nisko położone tak nisko kładziony bronzer postarza, zwłaszcza taki ciemny. W ogóle to warto bronzerem musnąć lekko (!) żuchwę i skronie, żeby kolor tej plamy na policzku nie wydawał się taki "obcy"

[masija]

Napisane przez fiasco

mi się wydaje, że może nie tyle za ciepłe, co właśnie za dużo i za nisko położone tak nisko kładziony bronzer postarza, zwłaszcza taki ciemny. W ogóle to warto bronzerem musnąć lekko (!) żuchwę i skronie, żeby kolor tej plamy na policzku nie wydawał się taki "obcy"

Dziękuję za uświadomienie
Dopiero niedawno zaczęłam stosować bronzer, zawsze był róż.
Będę próbowała jak to wychodzi i może nie będzie takiego złego efektu

Kupiłam wczoraj bronzer z Catrice sun glow. W pomieszczeniu wydawał się chłodny natomiast teraz... sama nie wiem. Po przeczytaniu dodatkowo opinii na KWC jestem coraz bardziej przekonana, że się nie sprawdzi

Czy możecie mi polecić jakiś dobry bronzer ale z tej niższej półki cenowej? Do 40 zł?

[absurdalna89]

Witajcie bladolice! Potrzebuję Waszej rady, mam pewien problem. Otóż cerę mam jasną, ale nie aż tak, by specjalnie zamawiać drogie produkty itd., idealnie spisuje się u mnie podkład Rimmel stay matte odcień 100-ivory. Jednak chciałabym zainwestować w coś, co dodatkowo ma filtry, bo wydaje mi się, że to jest taki o podkładzik i nic poza tym. Byłabym wdzięczna za jakąs poradę, tylko proszę - nie wybielajcie mnie przesadnie, kiedyś zamówiłam na allegro Revlon Colorstay (nie pamiętam jaki odcień) i miałam twarz o dwa tony jaśniejszą niż szyję i dłonie.

[nosferatku]

Napisane przez absurdalna89

Witajcie bladolice! Potrzebuję Waszej rady, mam pewien problem. Otóż cerę mam jasną, ale nie aż tak, by specjalnie zamawiać drogie produkty itd., idealnie spisuje się u mnie podkład Rimmel stay matte odcień 100-ivory. Jednak chciałabym zainwestować w coś, co dodatkowo ma filtry, bo wydaje mi się, że to jest taki o podkładzik i nic poza tym. Byłabym wdzięczna za jakąs poradę, tylko proszę - nie wybielajcie mnie przesadnie, kiedyś zamówiłam na allegro Revlon Colorstay (nie pamiętam jaki odcień) i miałam twarz o dwa tony jaśniejszą niż szyję i dłonie.

Polecam koreańskie bb kremy gdziekolwiek jestem xD

Mnie taki krem kosztuje 30-40 złotych, starcza na baaaardzo długo (od pół roku mam *___*) i ma wszystko.

Kupuję na ebayu z Korei. I nie jest to Skin79, bo za tę cenę się go nie dostanie.

[achajq]

Napisane przez masija

Dziękuję za uświadomienie
Dopiero niedawno zaczęłam stosować bronzer, zawsze był róż.
Będę próbowała jak to wychodzi i może nie będzie takiego złego efektu

Kupiłam wczoraj bronzer z Catrice sun glow. W pomieszczeniu wydawał się chłodny natomiast teraz... sama nie wiem. Po przeczytaniu dodatkowo opinii na KWC jestem coraz bardziej przekonana, że się nie sprawdzi

Czy możecie mi polecić jakiś dobry bronzer ale z tej niższej półki cenowej? Do 40 zł?

Ja uzywam bronzer W7 Honolulu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iamsolucky]

Napisane przez nosferatku

Polecam koreańskie bb kremy gdziekolwiek jestem xD

Mnie taki krem kosztuje 30-40 złotych, starcza na baaaardzo długo (od pół roku mam *___*) i ma wszystko.

Kupuję na ebayu z Korei. I nie jest to Skin79, bo za tę cenę się go nie dostanie.

znaleźć bardzo jasny krem bb to też problem Pomijam oklepaną Misshę #13 która jest zbyt ciężka jak dla mnie. Jak pasuje mi efekt to kolor nie mój i tak w kółko.

Ostatnio moja skóra wariuje, nie chodzi mi o "wysyp" bo tego nie mam ale zrobiła się nadreaktywna - naczynka obudziły się, wszystko co do tej pory trzymało się, teraz strasznie tłuści z prędkością światła wręcz, warzy,spływa, zbiera w zmarszczkach z kremem i bez, z bazą...itd. Kusi mnie Tony Moly Luminous Pure aura cc cream, myślę że to mogłoby być coś dla mnie, z drugiej strony obawiam się że może mnie rozczarować słabe krycie Ktoś próbował tego cuda?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...pf-30-pa-.html

[Sabriel_]

Napisane przez iamsolucky

znaleźć bardzo jasny krem bb to też problem Pomijam oklepaną Misshę #13 która jest zbyt ciężka jak dla mnie. Jak pasuje mi efekt to kolor nie mój i tak w kółko.

Ostatnio moja skóra wariuje, nie chodzi mi o "wysyp" bo tego nie mam ale zrobiła się nadreaktywna - naczynka obudziły się, wszystko co do tej pory trzymało się, teraz strasznie tłuści z prędkością światła wręcz, warzy,spływa, zbiera w zmarszczkach z kremem i bez, z bazą...itd. Kusi mnie Tony Moly Luminous Pure aura cc cream, myślę że to mogłoby być coś dla mnie, z drugiej strony obawiam się że może mnie rozczarować słabe krycie Ktoś próbował tego cuda?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...pf-30-pa-.html

Akurat mam w domu nieotwartą próbkę Mogę jakoś w tym tygodniu albo w następnym przetestować

[iamsolucky]

Napisane przez Sabriel_

Akurat mam w domu nieotwartą próbkę Mogę jakoś w tym tygodniu albo w następnym przetestować

przetestuj Bardzo mnie interesuje czy on tonuje zaczerwienienia bo na tym mi zależy najbardziej i czy faktycznie nie zmienia koloru skóry, nie przyciemnia jej

[Sabriel_]

Napisane przez iamsolucky

przetestuj Bardzo mnie interesuje czy on tonuje zaczerwienienia bo na tym mi zależy najbardziej i czy faktycznie nie zmienia koloru skóry, nie przyciemnia jej

nie mam zaczerwień na twarzy, więc może być ciężko, ale pod kątem krycia i koloru na pewno przetestuję

[nosferatku]

Napisane przez iamsolucky

znaleźć bardzo jasny krem bb to też problem Pomijam oklepaną Misshę #13 która jest zbyt ciężka jak dla mnie. Jak pasuje mi efekt to kolor nie mój i tak w kółko.

Ostatnio moja skóra wariuje, nie chodzi mi o "wysyp" bo tego nie mam ale zrobiła się nadreaktywna - naczynka obudziły się, wszystko co do tej pory trzymało się, teraz strasznie tłuści z prędkością światła wręcz, warzy,spływa, zbiera w zmarszczkach z kremem i bez, z bazą...itd. Kusi mnie Tony Moly Luminous Pure aura cc cream, myślę że to mogłoby być coś dla mnie, z drugiej strony obawiam się że może mnie rozczarować słabe krycie Ktoś próbował tego cuda?:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...pf-30-pa-.html

Ja się przymierzam do misshy...jestem rozdarta wewnętrznie xD bo kolor ma dość dobry dla mnie (nawet pasuje mi do szyi o-O ), ale jest taka...taka...taka silikonowa.

Czekam na efekty testowania tonymoly.

Sama używam teraz holika holika aqua petit jelly.
Efekt cudny, ale trochę za ciemny kolor -__-.


ponoć jakieś zielone skin79 jest dla bladawców. Ktoś coś wie?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez achajq

Ja uzywam bronzer W7 Honolulu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też
jest całkiem dobry.

[iamsolucky]

Napisane przez nosferatku

Ja się przymierzam do misshy...jestem rozdarta wewnętrznie xD bo kolor ma dość dobry dla mnie (nawet pasuje mi do szyi o-O ), ale jest taka...taka...taka silikonowa.

Czekam na efekty testowania tonymoly.

Sama używam teraz holika holika aqua petit jelly.
Efekt cudny, ale trochę za ciemny kolor -__-.


ponoć jakieś zielone skin79 jest dla bladawców. Ktoś coś wie?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------



Ja też
jest całkiem dobry.

quench pisała że tynkowy i się utlenia a jej zdanie biorę pod uwagę bo zauważyłam że mamy podobne odczucia(i rodzaj skóry) co do podkładów Jeśli jest taki tynkowaty jak Skin79 orange to też by mi nie przypadł do gustu. Uwielbiam za to efekt jaki daje ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lesh-balm.html

tylko ten kolor wprawdzie jaśnieje i po przypudrowaniu krzemionką jeszcze bardziej ale wciąż ma zgaszony beżowy ton

Jelly był dla mnie zbyt suchy w wykończeniu. Mi bardzo odpowiada wygładzająca pory silikonowa bomba w bb bo daje efekt śliskości i gładkości a Missha do mojej mieszanej skóry kompletnie nie nadaje się na wiosnę i lato bo szybko tłuści i warzy a szkoda bo Signature Real Complete ma ładny kolor

od nie tak dawna na ebayu pojawiły się podkłady Innisfree Smart Foundation w odcieniu m.in #13(może odpowiednik misshy #13) i różnych wersjach, są taniutkie ok.25zł za 15ml
http://jenyshin83.wordpress.com/2014...oundation-new/

http://www.ebay.pl/itm/Innisfree-SMA...item19eb6cbe2a

[quench]

Napisane przez iamsolucky

quench pisała że tynkowy i się utlenia a jej zdanie biorę pod uwagę bo zauważyłam że mamy podobne odczucia(i rodzaj skóry) co do podkładów Jeśli jest taki tynkowaty jak Skin79 orange to też by mi nie przypadł do gustu. Uwielbiam za to efekt jaki daje ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lesh-balm.html

tylko ten kolor wprawdzie jaśnieje i po przypudrowaniu krzemionką jeszcze bardziej ale wciąż ma zgaszony beżowy ton

Jelly był dla mnie zbyt suchy w wykończeniu. Mi bardzo odpowiada wygładzająca pory silikonowa bomba w bb bo daje efekt śliskości i gładkości a Missha do mojej mieszanej skóry kompletnie nie nadaje się na wiosnę i lato bo szybko tłuści i warzy a szkoda bo Signature Real Complete ma ładny kolor

od nie tak dawna na ebayu pojawiły się podkłady Innisfree Smart Foundation w odcieniu m.in #13(może odpowiednik misshy #13) i różnych wersjach, są taniutkie ok.25zł za 15ml
http://jenyshin83.wordpress.com/2014...oundation-new/

http://www.ebay.pl/itm/Innisfree-SMA...item19eb6cbe2a

I nadal to podtrzymuję. Podchodziłam parę razy do tego bebika i nie lubimy się. Może to kwestia mojej skóry, ale na twarzy wygląda ciężko... Tłuścioszki będą zadowolone, ale moja mieszana cera (miejscami przesuszona) już nie bardzo. Kolor jest całkiem jasny, ale szarawy, dlatego źle wygląda na oliwkowej skórze.

[iamsolucky]

Napisane przez quench

I nadal to podtrzymuję. Podchodziłam parę razy do tego bebika i nie lubimy się. Może to kwestia mojej skóry, ale na twarzy wygląda ciężko... Tłuścioszki będą zadowolone, ale moja mieszana cera (miejscami przesuszona) już nie bardzo. Kolor jest całkiem jasny, ale szarawy, dlatego źle wygląda na oliwkowej skórze.

teraz używasz Yves Rocher teint rayonnant jeunesse? Mogłabyś tak w skrócie porównać go z Pure Light(z którego też byłaś zadowolona)? Bo przyznam że kolor najjaśniejszy wygląda bardzo przyjemnie chyba kolorystyka jaśniejsza niż Pure Light? Z opisu wydają się być podkładami o takich samych właściwościach. Nie chcą robić ani sprzedawać próbek w salonach YR

[Sabriel_]

Dzisiaj po raz pierwszy nałożyłam CC Tony Moly i tak szczerze nie widzę różnicy po ani przed. Może tylko minimalnie matuje skórę... Zaczynając od początku. Nałożyłam go na prawy policzek (nie nakładałam filtra pod niego), na którym mam więcej przebarwień (ale też nie są bardzo ciemne, mimo że widoczne). CC ani trochę ich nie przykrył, więc nie wiem czy z zaczerwieniami sobie poradzi. Jeśli chodzi o kolor, ani trochę nie odcina się od drugiej połowy twarzy, ale czy to jest kwestia dopasowania? Może po prostu słabego krycia. Póki co nie wiem skąd zachwyty na KWC, ale jeszcze będę go testować

[quench]

Napisane przez iamsolucky

teraz używasz Yves Rocher teint rayonnant jeunesse? Mogłabyś tak w skrócie porównać go z Pure Light(z którego też byłaś zadowolona)? Bo przyznam że kolor najjaśniejszy wygląda bardzo przyjemnie chyba kolorystyka jaśniejsza niż Pure Light? Z opisu wydają się być podkładami o takich samych właściwościach. Nie chcą robić ani sprzedawać próbek w salonach YR

Te dwa podkłady to zupełnie inna bajka. Pure Light to jakby pigment rozpuszczony w silikonie; bardzo przypomina mi Healthy Mix Serum Bourjois czy Shiseido Sheer and Perfect. Krycie delikatne, ale jednak pięknie wyrównuje fakturę skóry. Rayonnant to typowy podkład; jest już treściwszy, bardziej ciężki, rozświetla optycznie ale w zupełnie inny sposób niż Pure Light - bardziej na zasadzie 'mam coś rozświetlającego w składzie'. Kolory ma faktycznie jaśniejsze niż Pure Light; używam 000 różowy beż i jest to coś pomiędzy 110 ivory, a 150 buff revlona. Bardzo żałuję, że Pure Light nie ma takiej kolorystyki. Rayonnant jest fajny, używam go teraz naprzemiennie z Shiseido Perfect Refining Foundation i w sumie jestem na tyle zadowolona, że nie czuję potrzeby posiadania innych mazideł nagębnych

Napisane przez Sabriel_

Dzisiaj po raz pierwszy nałożyłam CC Tony Moly i tak szczerze nie widzę różnicy po ani przed. Może tylko minimalnie matuje skórę... Zaczynając od początku. Nałożyłam do na prawy policzek (nie nakładałam filtra pod niego), na którym mam więcej przebarwień (ale też nie są bardzo ciemne, mimo że widoczne). CC ani trochę ich nie przykrył, więc nie wiem czy z zaczerwieniami sobie poradzi. Jeśli chodzi o kolor, ani trochę nie odcina się od drugiej połowy twarzy, ale czy to jest kwestia dopasowania? Może po prostu słabego krycia. Póki co nie wiem skąd zachwyty na KWC, ale jeszcze będę go testować

Osobiście zlewam już opinie na KWC; zwykle mam odmienne zdanie na temat recenzowanych tam kosmetyków Może Tony Moly to coś takiego jak CC kremy iFiony - niby baardzo jasne, ale krycie tak marne, że w zasadzie nie widać, że ma się coś na buzi.

[iamsolucky]

dzięki dziewczyny za podzielenie sie opinią
Pure Light pewnie mocno by mi się utlenił skoro podobny do HM no i kolory też niespecjalne ma Rayonnant będę musiała na żywo obadać jak się znajdę w pobliżu salonu

Tak też myślałam że ten TM przereklamowany podejrzewam że lepiej rozjaśnia skórę i tuszuje naczynka już ta baza z Etude House Sweet recipe.

Ja się srogo przejechałam na opinii i jaśniutkich swatchach na kilku blogach tego cc:
http://agathblog.blogspot.com/2013/0...-cream-37.html

moja skóra go nie toleruje, nie przyjmuje

Tak samo jak czytałam zachwyty o minerałkach Blushe, przestałam narzekać na Pixie po tym co ujrzałam w lustrze po nałożeniu Blushe Takiego ciasta nie miałam nigdy wcześniej kolor był super więc musiał być beznadziejny for me a jakże

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez quench

Może Tony Moly to coś takiego jak CC kremy iFiony - niby baardzo jasne, ale krycie tak marne, że w zasadzie nie widać, że ma się coś na buzi.

u mnie iFiona red kryła baaardzo dobrze niebieska to faktycznie prawie nic

[lemka]

Napisane przez masija

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ng-powder.html bronzer
róż z Bell Ladycode tylko nie mam nigdzie żadnego nr.

Starałam się i tak nakładać delikatnie.


A możesz powiedzieć co robię źle i gdzie?
I jeśli mogłabyś polecić mi jakiś bronzer(?) byłabym bardzo wdzięczna

Niestety na jasnych cerach brązery często dają efekt plamy lub nienaturalnego wyglądu. Wydaje mi się, że dla bladziochów potrzeba czegoś jaśniejszego niż standardowe brązery. Może warto wybrać po prostu ciemniejszy puder do twarzy?

[NomadSoul]

Napisane przez lemka

Niestety na jasnych cerach brązery często dają efekt plamy lub nienaturalnego wyglądu. Wydaje mi się, że dla bladziochów potrzeba czegoś jaśniejszego niż standardowe brązery. Może warto wybrać po prostu ciemniejszy puder do twarzy?

Ja jestem blada i używam normalnych bronzerów, ale to też zależy co kto lubi [jaki efekt oczekuje] i jak aplikuje

[enn_]

Napisane przez lemka

Niestety na jasnych cerach brązery często dają efekt plamy lub nienaturalnego wyglądu. Wydaje mi się, że dla bladziochów potrzeba czegoś jaśniejszego niż standardowe brązery. Może warto wybrać po prostu ciemniejszy puder do twarzy?

Odcien oczywiscie musi byc dobrze dobrany, ale plamy i nienaturalny wyglad to raczej kwestia nieumiejetnego uzycia brazera, a nie koloru skory.

[lemka]

Miałam na myśli to, że na bardzo jasnej skórze brązer będzie zawsze bardziej widoczny i mniej naturalny niż na takiej trochę ciemniejszej, lekko opalonej. Oczywiście wszystko zależy też od aplikacji i własnych preferencji.


A jakich brązerów używacie?

[201801220933]

Witam. Widzę, że tu głównie dyskusja o filtrach i podkładach, ja jednak od dawna mam problem z doborem szminek.
Mam bardzo jasną skórę (podkład revlon colorstay IVORY), naturalnie ciemne włosy (najlepsze określenie to heban), tak samo ciemne brwi i rzęsy, oraz ciemnobrązowe oczy z czarną obwódką; staram się utrzymac zimne tony w swojej urodzie, ale podton mojej skóry możnaby okreśić jako żółtawy, a włosy mają tendencję do wpadania w rudości. Mimo, że opalam się szybko i na brązowo, ale jako fanka bladości unikam słońca i stosuje filtry (svr 50spf) i udaje mi się utrzymać bardzo jasną skórę . To chyba wszystko.

Makijaż nie jest mi potrzebny do szczęścia, bo moja uroda jest dośc wyrazista, jednak lubie delikatnie podkreślać urodę. Wiem, że jeśli chodzi o ciemne kolory na ustach poleca się przy mojej urodzie śliwki, fiolety - takich pomadek używałam kiedyś, teraz jednak sympatyzuję z brązami.

Mam dwie tanie pomadki, jednak używam ich na codzien i po pewnym czasie wysuszyły się, opakowania są brzydkie, źle się rozprowadzają.
Chciałabym kupić coś porządniejszego i zwróciłam uwagę na Pomadki Revon Super Lustrous.
Ponieważ usta maluję przed każdym wyjściem, codziennie, pomadka towrzyszy mi wszędzie ważna jest da mnei trwałość, to jak pomadka się "zjada". Nie oczekuję całego dnia, ale od posiłku do posiłku powinna się utrzymywać.

Zainteresowały mnie te brązy
http://www.izntlifesojuicy.com/2010/...-lipstick.html
Co o nich myślicie przy takiej urodzie?

Szczerze mówić nie za bardzo rozumiem używanie bronzera jako sposób na podkreślenie jasnej skóry. Domyślam się że znalezienie odpowiedniego jest trudne. Ja jestem makijażową ignorantką, podkład jak skóra mi się popsuje, różu nawet nie mam, a cienia używam jednego nawiasem mówiąc jest to cień Astor pojedyńczy w kolorzekarmelowego brązu. Na codzień nakadam szminkę, podkreślam brwi i maluję rzęsy - czasem mam wrażenie że kontrasty w mojej urodzie są za mocne i każdy cień nałożony na powieki daje wrażenie jakbym pomalowała się węglem i nawet cienka czarna kreska mnie przytłacza, więc nie wiem czy będę potrafiła wdać się w dyskusję.. Bardziej skupiam sie na utrzymaniu idealnej skóry i chłodnego odcienia włosów i to mi "robi" cały makijaż

Filtra używam jednego od dawna -pierwszy okazał się najlepszym.

[iamsolucky]

Napisane przez "niusia"

Witam. Widzę, że tu głównie dyskusja o filtrach i podkładach, ja jednak od dawna mam problem z doborem szminek.
Mam bardzo jasną skórę (podkład revlon colorstay IVORY), naturalnie ciemne włosy (najlepsze określenie to heban), tak samo ciemne brwi i rzęsy, oraz ciemnobrązowe oczy z czarną obwódką; staram się utrzymac zimne tony w swojej urodzie, ale podton mojej skóry możnaby okreśić jako żółtawy, a włosy mają tendencję do wpadania w rudości. Mimo, że opalam się szybko i na brązowo, ale jako fanka bladości unikam słońca i stosuje filtry (svr 50spf) i udaje mi się utrzymać bardzo jasną skórę . To chyba wszystko.

Makijaż nie jest mi potrzebny do szczęścia, bo moja uroda jest dośc wyrazista, jednak lubie delikatnie podkreślać urodę. Wiem, że jeśli chodzi o ciemne kolory na ustach poleca się przy mojej urodzie śliwki, fiolety - takich pomadek używałam kiedyś, teraz jednak sympatyzuję z brązami.

Mam dwie tanie pomadki, jednak używam ich na codzien i po pewnym czasie wysuszyły się, opakowania są brzydkie, źle się rozprowadzają.
Chciałabym kupić coś porządniejszego i zwróciłam uwagę na Pomadki Revon Super Lustrous.
Ponieważ usta maluję przed każdym wyjściem, codziennie, pomadka towrzyszy mi wszędzie ważna jest da mnei trwałość, to jak pomadka się "zjada". Nie oczekuję całego dnia, ale od posiłku do posiłku powinna się utrzymywać.

Zainteresowały mnie te brązy
http://www.izntlifesojuicy.com/2010/...-lipstick.html
Co o nich myślicie przy takiej urodzie?

Szczerze mówić nie za bardzo rozumiem używanie bronzera jako sposób na podkreślenie jasnej skóry. Domyślam się że znalezienie odpowiedniego jest trudne. Ja jestem makijażową ignorantką, podkład jak skóra mi się popsuje, różu nawet nie mam, a cienia używam jednego nawiasem mówiąc jest to cień Astor pojedyńczy w kolorzekarmelowego brązu. Na codzień nakadam szminkę, podkreślam brwi i maluję rzęsy - czasem mam wrażenie że kontrasty w mojej urodzie są za mocne i każdy cień nałożony na powieki daje wrażenie jakbym pomalowała się węglem i nawet cienka czarna kreska mnie przytłacza, więc nie wiem czy będę potrafiła wdać się w dyskusję.. Bardziej skupiam sie na utrzymaniu idealnej skóry i chłodnego odcienia włosów i to mi "robi" cały makijaż

Filtra używam jednego od dawna -pierwszy okazał się najlepszym.

Jeśli sama dobrze się czujesz i wyglądasz w brązach, beżach, karmelach to te pomadki z Revlonowskie powinny Ci pasować bo mają ładne nieco transparentne i bezpieczne kolory. Jeśli byś chciała coś niedrogiego i matowego, dużo bardziej napigmentowanego to polecam przyjrzeć się pomadkom z GR:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...-lipstick.html
http://katosu.blogspot.com/2014/02/p...te-golden.html
http://kulkaowszystkim.blogspot.com/...ick-02-03.html

Brązera raczej nie traktowałam bym jako "podkreślacza" jasnej cery tylko kosmetyk(w przypadku gdy nie służy nam do "zrobienia" opalenizny) kamuflujący jakieś dysproporcje twarzy, zbyt pucate policzki, za długa broda/nos. W mojej opinii brązer i róż nawet świetnie dobrany w jakimś stopniu odbiera skórze super alabastrowy kolor, choć sama akurat róż uwielbiam stosować

[201801220933]

Cóż, wydaje mi się, że jeśli chodzi o pomadki , gdy stosujemy je na co dzień to cena jednak ma znaczenie. Golden Rose to firma dobra, ale pomadki w cenie 8-12zł już mam i tak jak pisałam nie nadają się do codziennego stosowania przez dłużej niż 2 miesiące nie mówiąc o kiepskich opakowaniach. Czasem wyjmuje lusterko przy ludziach i przejeżdżam po ustach szminką, a taka odrapana źle wygląda
Dzisiaj nawet oglądałam pomadki Golden Rose, jeden odcień wydał mi się wprost idealny, ale odpuściłam, bo obawiam się nabyć trzecią pomadkę która mi posłuży tylko krótki czas, no ale ale.. teraz jak czytam o velvet matte i że to taka dobra seria to może się skuszę. Muszę tam jeszcze raz pójść.

Hm konturowanie twarzy? Myślę, że tak na prawde bronzer nie może wiele zdziałać jeśli chodzi o rysy twarzy.
Ja nie stosuje różu właśnie z tego powodu, o których wspominasz - skóra się robi mniej blada, cała twarz jest inna i mi się ten efekt nie podoba, dla nie to niepotrzebny kosmetyk.

[nosferatku]

Ja używam różu, a także czasem bronzera, gdyż bez nich zamiast porcelanowej laleczki przypominam księżyc. W pełni. Bardzo łatwo o taki efekt przy bladej cerze.l

Co do szminek, mam dobre doświadczenia z Astor, szminka tej firmy obijała się w mojej torbie przez ponad rok i nic jej nie było.

Teraz używam półtransparentnej z essence i jest bardzo przyjemna.

Chociaż wśród mazideł do ust moim bezwzględnym faworytem jest królik z tonymoly. Nie dość, że daje piękny efekt, to jeszcze jest absolutnie przeuroczy.