MIYO Sun Kissed Matt Bronzing Powder Puder brązujący

Tekturowe, dosyć spore opakowanie w żółtym kolorze. W środku poza produktem mamy też lusterko. Mój odcień to 02 chilly bronze, który wygląda chłodno, ale na twarzy daje genialny odcień opalonej skóry. Ma jedwabistą konsystencję i średnią pigmentację. Daje matowe wykończenie na skórze i dobrze się aplikuje. Nie robi plam i da się go blendować. Sprawdza się nie tylko w roli bronzera, ale także jako cień do powiek. Wydajność bardzo dobra, trwałość w porządku. Może być.

Jest bardzo dobrze napigmentowany a jednocześnie nie robi plam. Ja bardziej wolę chłodniejsze odcienie, ale mam w obu kolorach i uzwazam że są super! Jedyne zastrzeżenie to mam wrażenie że dość szybko się kończą

Cześć! Zazwyczaj używam chłodniejszych odcieni do konturowania twarzy, jednak przychodzi czas kiedy lubię się ocieplić. Tzn twarz oczywiście ;). Ostatnio do mojej kosmetyczki zawitał Miyo Sun Kissed Warm Bronze. Więc jaki on jest? -jedwabistą konsystencję -jest jakby mokry pod palcami -dobrze napigmentowany -posiada ciepłe tony - zdecydowanie ocieplający produkt -jest matowy, bez drobinek -łatwo nabiera się go na pędzel -bardzo dobrze się rozciera, blenduje -nakłada się równomiernie, bez robienia plam -z łatwością można go budować -jest wydajny -posiada zgrabne opakowanie - zamykane na magnes -zawiera dobre lusterko -przepięknie pachnie - w pierwszej chwili zapach skojarzył mi się z Davidoff Cool Water, jest świeży i orzeźwiający -używam go jako cień przejściowy lub do konturowania oka - świetnie odgrywającego swoją rolę ???? Jeżeli lubisz bronzer z ciepłymi tonami, to będzie produkt dla Ciebie. Ja bardzo się z nim polubiłam i szczerze go polecam

Jest idealny do konturowania twarzy. Bardzo dobrze się na nim pracuje. Nie robi plam, a fajnie się rozciera na skórze. Nakładam go pędzlem, do tego przystosowanym i muszę przyznać, że na skórze prezentuje się bardzo dobrze. Fajna jakość, bardzo dobra cena. Naturalny odcień, który dobrze wygląda na skórze. Jestem bardzo zadowolona i szczerze polecam. :)

Bronzer ma piękne opakowanie, wygodne i z lusterkiem. Odcień który posiadam to 02 - ten ciemniejszy. Bałam się że będzie zbyt ciemny bo mimo że teraz jestem opalona to ogólnie mam jasną karnację. Ten produkt okazał się jednak idealny, bardzo dobrze się sprawdza nawet na jasnych karnacjach - mimo że w opakowaniu wygląda na bardzo ciemny. Nakładanie go jest przyjemnoscia, dobrze się miesza z podkładem i tworzy z nim harmonijną jedność a nie odcięta brązową krechę. Można go nakładać stopniowo dokładając produktu aż do uzyskania oczekiwanego efektu. I tu największy plus - nie da się zrobić nim krzywdy czy zniszczyć makijażu. Nawet jeśli należycie dużo to tak ładnie się wtapia w makijaż że wygląda dobrze! Dla mnie obecnie ideał; Fajny odcień Spoko cena Ładne wygodne opakowanie Wtapia się ładnie w makijaż Wydajny

Posiadam bronzer w odcieniu 02 Chilly Bronze. Jest to chłodny odcień, idealny do konturowania (posiadam ciepłe tony). Produkt jest matowy, blenduje się idealnie, bez żadnych problemów. Będzie też idealny dla osób początkujących - nie jest przepigmentowany, daje się budować. Nie jest także tępo matowy, daje naturalne, piękne wykończenie. Utrzymuje się cały dzień Na duży plus zasługuje również zmiana opakowania, jest ono teraz kartonowe, na magnes. Bardzo estetyczne i cieszące oko.

Jestem posiadaczką bardzo jasnej karnacji o chłodno-neutralnych podtonach. Używam głównie chłodnych brązerów, które najlepiej do mojej cery pasują. Mam cerę mieszaną, chociaż nigdy nie mam problemów z trwałością brązerów. Zdecydowałam się na odcień 02 chilly bronze. Przy pierwszym zanurzeniu palca byłam pod wrażeniem jedwabistości konsystencji oraz lekko mokrego odczucia pod palcami. Niestety na policzkach nie rozcierał się bezproblemowo. Lubi robić niewielkie plamy oraz rozciera się problematycznie. Przy rozcieraniu trochę zanikają jego chłodne podtony i zaczynają wytrącać się lekko ciepłe tony, przypominające opaloną (lekko zaczerwienioną ) skórę. Sięganie po ten produkt jednak nie traktuję jako przyjemności. Dodatkowo przy nabieraniu na pędzel okropnie się pyli. Dosyć długo czaiłam się na ten produkt ze względu na słabą dostępność stacjonarnie i niestety ale się zawiodłam. Raczej nie polecam tego produktu, chociaż cena jest na tyle niska, że aż tak nie szkoda pieniędzy. Nie kupię go ponownie i raczę oddam go komuś innemu.

Bronzer mam w odcieniu nr 01 warm bronze. Na początku byłam do niego bardzo nieprzekonana - muszę się przyznać, że jestem sroczką i bardzo lubię kiedy opakowanie kosmetyku jest ładne dla oka. Zdecydowanie przyjemniej się mi go wtedy używa, a pudełeczko w jakim zamknięty jest ten bronzer jest dla mnie moooocno kiczowate. Gdyby nie TAK DOBRA formuła, to z tego powodu najpewniej dawno bym się go pozbyła. Jak dla mnie sam produkt jest świetnym, kolorystycznym zamiennikiem hooli z benefitu - pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że jest lepszy - dla osób które wolą sobie budować produkt, bo boją się, że przesadzą to będzie idealna opcja, pigmentacja jest odrobinę delikatniejsza niż hooli i łatwiej się rozciera. Ja jestem na tak, szczególnie latem, kiedy chcemy mocniej przycieplić i przybrązowić policzki.

posiadam kolor 01 warm bronze. Jest to przepiękny matowy brąz, bez pomarańczowych tonów. Idealnie się blenduje, ciężko zrobić sobie nim plamy. Można stopniować sobie jego intensywność. dodatkowo ten zapach.. delikatny, który uprzyjemnia nam aplikacje produktu. Jedyny jego minus to jego trwałość, chociaż teraz przy maseczkach mało który bronzer będzie trwały

Ja uwielbiam używać bronzery całym rokiem. Zwłaszcza, że mam ciemną karnację, więc podczas lata bronzera używam zamiast pudru. Ja bronzer od MIYO posiadam w kolorze Warm Bronze (nr 01). Nie ma on żadnych drobinek, ma ciepły odcień, bez pomarańczowych tonów. Ładnie się blenduje - nie da rady zrobić sobie nim krzywdy i można stopniować jego intensywność. Często używam go też jako cienia do powiek i też się genialnie sprawdza. Na powiece utrzymuje się cały dzień. Na twarzy pewnie też by mi się utrzymał dłużej, gdyby nie to, że muszę zakładać maseczkę. Jedynym dla mnie problemem jest jego zapach, wszyscy się nim zachwycają, a mi nie pasuje. Dobrze, że po aplikacji od razu znika.

Bronzer kupiłam w Auchan (są tam stoiska z kosmetykami Miyo). Na początku byłam do niego zniechęcona ze względu na bardzo ciepły jego odcień. Po kilku miesiącach nauczyłam się z nim pracować i również zmieniłam pędzel do nakładania bronzera ( jeśli chodzi o bronzer z Miyo polecam nakładać mniejszym pędzlem, ponieważ szybko można sobie narobić nim plamy przy nałożeniu zbyt dużej ilości). Teraz efekt, który daje i jego ciepły ton w ogóle mi nie przeszkadza, wręcz nie możemy żyć bez siebie :D

Bronzer Miyo po otworzeniu zaskakuje bardzo przyjemnym zapachem. Jego odcień jest bardzo ciepły, wręcz pomarańczowy przez co nadaje się tylko do opalania i ocieplania twarzy niż do jej konturowania wbrew zapewnieniom producenta... Produkt nie pyli się przy aplikacji i całkiem dobrze daje się rozblendować na skórze. Niestety jego trwałość pozostawia wiele do życzenia. Szybko znika ze skóry przez co wymaga paru poprawek w ciągu dnia. Wydaje się być dobrym produktem dla osób, które zaczynają swoją przygodę z bronzerami- raczej nie zrobią sobie nim krzywdy.

Bardzo dobry produkt do ocieplania kolorytu twarzy i nadawania delikatnej opalenizny oraz nadawania konturu. Ma fajny odcień bez pomarańczowych tonów jest dość ciepły ale mimo to bardzo fajnie prezentuje sie na buzi. Puder brązujący nie posiada brokatowych drobinek. Nie tworzy plam na buzi pod warunkiem że na pędzel nie nanosimy zbyt dużej ilości ja zawsze strzepuje nadmiar gdyż produkt jest bardzo dobrze napigmentowany. Posiada bardzo przyjemny zapach który bardzo lubię . Opakowanie solidnie wykonane a cena niska około 10 zł. Ja dorwałam go w małym osiedlowym sklepiku gdyż nie mogłam na niego natrafić w większych drogeriach:) Ogólnie bardzo fajny jednak niewiem czy ponownie się na niego skuszę;)

Zacznę od tego, że nie mam za dużego doświadczenia z bronzerami, ale moim zdaniem ten bronzer nadaje się jedynie do opalania twarzy. Odcień jest ciepły więc nie da rady nim ładnie wykonturować buzi. Pigmentacja produktu jest powalająca. Dlatego przestrzegam, aby bardzo uważać, bo można sobie zrobić pomarańczowe plamy na twarzy. Ja dosłownie muskam pędzlem produkt i nakładam na miejsca które chce "opalić", jestem bladziochem i jego odcień jest jednak trochę za pomarańczowy. Minusem moim zdaniem jest też to, że bronzer strasznie się sypie. Za to plus mogę wymienić cenę i wydajność oraz zapach i mocne zamknięcie w opakowaniu. Używam tego produktu od: trzy miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Puder ma delikatną konsystencję, jest miękki, dzięki temu łatwo nabiera się go na pędzel. Ogromny plus za brak drobinek, jest całkowity mat. Posiada delikatny zapach, dla mnie przyjemny, którego nie czuć po nałożeniu na skórę. Z pudrem brązującym bardzo przyjemnie mi się pracuje. Można stopniować efekty, jaki chcemy uzyskać. Dobrze się rozciera, nie pozostawia smug i nieestetycznych plam. Pięknie modeluje się nim twarz. Jest trwały, nie znika z twarzy. Jego wydajność oceniam na bardzo dobrą. Po codziennym stosowaniu od prawie roku czasu, dopiero sięgnęłam po drugie opakowanie. Używam tego produktu od: ok. rok czasu Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Świetny produkt w niskiej cenie :) Trzyma się cały dzień, pięknie wygląda na buzi, pięknie pachnie, wydajny, nie można sobie nim zrobić krzywdy no i cena! ( 10 zł w moim sklepiku osiedlowym) Polecam serdecznie :) Używam tego produktu od: 6 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Bardzo dobry produkt jak na swoja cene! Bronzer idealny, bez drobinek, bardzo dobrze napigmentowany. Jest bardzo miekki, przez co na pedzel naklada sie za duzo produktu. Mysle, ze jest to produkt ktorym nie zrobimy sobie krzywdy na twarzy. Polecam! Używam tego produktu od: 2 miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

jest to bardzo dobry bronzer, myślę, że naprawdę nie ma się do czego przyczepić. lubie go tak samo jak w7 honolulu i the balm bahama mama. kupiłam go za 12.99 w drogerii niskich cen, bronzer jest matowy, nie posiada żadnych dyskotekowych drobinek. ma bardzo ładny brązowy kolor, bez rudych i pomarańczowych podtonów. dobrze się nakłada, łatwo się go blenduje, utrzymuje się na twarzy od rana do wieczora. pół gwiazdki odejmuję za zapach- co prawda nie jest brzydki (przypomina mi męskie perfumy JPG Monsieur ;p), jednak wolę bezzapachowe produkty. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1