Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

[fewcia]

Co za zeń Dobrze, że już się skończył...

Napisane przez s i l v e r

skąd te balerinki? Pepco???

tak, kupiłam w Pepco, potrzebowałam takich kapciuszków na balkon, Mała mi coraz częściej ucieka, a płytki jednak zimne i często zakurzone (nie mamy daszku nad balkonem).

mam nadzieję, że to ta obecna lekara miała rację i Darusia jest zdrowa!

Napisane przez sylwietta1988

Bartulo nauczył sie dzis kręcic jak Blanka Fewciowa włącza sobie muzyczke z pieska grającego i tanczy dopoki mu sie w główce nie zawróci z łapką w górze

Napisane przez nancykenator

jak Wasze dzieci zachowują się po kąpieli przed snem?

leży na pralce (tam ją ubieram) i merda rękoma w moich lakierach do paznkoci, potem buziaki dla rodziców i idzie do łóżeczka.

Napisane przez BlackSanctum

Wstawiam moją królewnę, a co. Dawno jej nie pokazywałam.

Napisane przez Ewik86

To teraz coś Wam powiem... Jestem w ciąży. W Wielką Sobotę zrobiłam dwa testy, obydwa pozytywne. Wczoraj byłam u lekarza i tu nie wiadomo - na razie jest sam pęcherzyk, nie ma zarodka. Być może jest to wczesna ciąża, a być może.... Muszę poczekać dwa tygodnie i wtedy będzie już wszystko wiadomo.

Gratulacje!!!!
Z mężem lepiej już?

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, które korzystają z e-bay
w przyszłym miesiącu siostra M. ma ślub połączony z komunią ich córki nie chcemy dawać im pieniędzy bo ile byśmy nie dali to dla nich i tak będą to groszę (rozumiecie, przelicznik) więc pomyślałam, że fajnie by było jakiś prezent - i myślimy o maszynie do chleba, i teraz tak, jest możliwość zamówienia z Polski, ale wysyłka na UK? I jaką firmę byście poleciły??? Nie wiem, jak tam wyglądają ceny, ale tak do 50 funtów maks? Da się czy nie bardzo?

my mamy tą : http://www.ceneo.pl/14443129 i jesteśmy zadowoleni.

Napisane przez meneq

Jeszcze pokaze Wam jaka fajna zjezdzalnie mamy w parku.
Yae ja uwielbia
http://www.youtube.com/watch?v=z70iGhnQzMc

świetna jest!!

Poucinało mi cytaty

[nancykenator]

Napisane przez szklanka19

Z dobrych wieści Ewa od poniedziałku wielkanocnego robi samodzielnie coraz więcej kroczków Wczoraj nawet byliśmy na spacerku i moja Malizna szczęśliwa szła na nóżkach do kaczek

Napisane przez meneq

Czekalam na t. 2h, nie dotarla. I dobrze: mam wieczor tylko dla siebie.
Dzwonil tz: przed wyjazdem bardzo sie cieszyl na czas spedzony w pojedynke, ale po dwoch dniach juz teskni podobno i chce wracac. Zrobili mi sie milo, zwlaszcza, ze u nas kazda klotnia rozbija sie o to, ze tz nie ma czasu tylko dla siebie.

jaki kochany

Napisane przez meneq

A moze wlasnie teraz sie wszystko pouklada? Badz dobrej mysli!!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Mowilam juz, ze uwielbiam moja t.?
Nie dosc, ze tak zakrecila wszystko, ze w odwiedziny nie przyjechala, to w drodze powrotnej jednak do nas wpadla i tylko zostawila torbe z jedzeniem a tam smakolyki takie, ze glowa mala :-D

ale Wam fajnie

Napisane przez pstryczek84

kurcze, a po cichu liczylam ze to ja zajme to zaszczytne trzecie miejsce na podium ktoras tez tak miala?
ps. od razu odp. na ewentualnie pytania - nie, nie staramy sie ale jakby wpadka byla to bym sie nie pogniewala

ja też po cichu liczyłam niby się nie staramy ale tak mi tęskno za brzuszkiem, że chętnie bym zobaczyła dwie kreseczki

Napisane przez szklanka19

Dziękuję, że pytasz Od dwóch dni znowu coś się z tą zmianą dzieje, ale jest jeszcze zbyt mała, żeby znowu robić ten zabieg co wtedy, a jednocześnie zbyt duża, żeby wycinać całkowicie. Także siedzimy na takiej bombie zegarowej i nie wiemy czy za moment nie trzeba będzie jechać do szpitala. Ja nawet ciągle mam spakowaną torbę i boję się ją rozpakować



Wow, no to brawa dla t.!




Jechałam wczoraj z wózkiem i facet nagle stanął autem na chodniku i zaczął pisać smsa, a ja z dzieckiem mam po ulicy jeździć. Zbluzgałam, pomarudził coś, ale się cofnął. Potem wychodziłam ze sklepu i jakiś menelowaty debil prawie mnie napadł. Skręcił w moją stronę i z całej siły mnie pchnął. Oczywiście zero ludzi obok, żeby ktoś zareagował, ten widać, że szukał zaczepki, ale bałam się cokolwiek zrobić bo jeszcze bardziej bym pewnie oberwała. W głowie mi się takie coś nie mieści No i ciągle problemy z Ewą, ta zmiana ciągle jest, maść nie pomaga, wiem, że to pikuś z problemami innych, ale takie mam ciężkie dni ostatnio, że głowa boli z tego wszystkiego.



Bidulinek zdrówka!




Dokładnie mam takie same odczucia. Najlepiej w ogóle z dzieckiem nie wychodzić z domu, żeby nie narażać innych na zgorszenie. Ale wtedy się okaże, że matka to nic tylko w domu siedzi, zero zainteresowań i w ogóle zdziczała o braku kontaktów społecznych

ja też ostatnio zbeształam gościa co przywozi zaopatrzenie do sklepu, stanął dziad jeden na zakręcie, ja idę z wózkiem a on na mnie wjeżdża. Myślałam, że mu wyjadę :/ ja ogólnie spokojna jestem ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo Kuby to potrafię się wściec.
a co do menelka to brak mi po prostu słów :/

Napisane przez pstryczek84

ja mysle ze nie tylko matkom ale wszystkim zyloby sie lepiej....
i tak jak piszesz, nie chodzi o jakies mega wielkie poswiecenie ale zwykla normalna zyczliwosc, uprzejmosc. przeciez to nic nie kosztuje!
a tak kazdy jest zaslepiony w siebie, patrzy tylko przed siebie a nie rozglada se na boki, tylko JA jestem wazny a reszte ma sie gleboko w nosie

marsi, zdziwilo Cie to? czemu? nowe zycie - wspaniala sprawa, nikt tego nie kwestionuje ale jednak sytuacja Ewik nalezala do hmmm, delikatnie mowiac bardzo trudnych, nie da sie ukryc... wiec automatycznie jak pojawila sie mozliwosc ciazy to od razu wiekszosc z nas zaczela zastanawiac sie jak to teraz miedzy nimi jest... bo ciaza to jedno a to, co bylo i ewentualne skutko-konsekwencje tego to drugie...

zgadzam sie całkowicie

Napisane przez Ultra81

A, i zapomniałam jeszcze napisać - Mycha znów lubi się kąpać. Zmiana nastąpiła praktycznie z dnia na dzień, bez żadnego wyraźnego powodu, ale - jak się mówi w środowisku programistów - "działa? to nie ruszaj"

Miłego wieczoru!

i za umiejętności




Klusek śpi, oczywiście umyślało mu się zbudzić podczas mojej kąpieli, a ja tego nie słyszałam tż nie mógł sobie dać rady, bo Kuba aż się zanosił
posprzątałam dziś chałupkę, tż wraca z pracy, widzi, że sprzątam i do mnie z tekstem "mamy mieć jakiś gości?"
ale mi się chce słodkiego dwa rodzaje bonitek czają się w szafce, jak żyć?? jak żyć??

[neti1]

Napisane przez BlackSanctum

Lady, zapraszamy. I wszystkie inne dziewczyny też.

Marsi, ja mam takie samo zdanie, jak Pstryk.

TO może jak my do Elku pojedziemy to wycieczkę sobie do Was zrobimy?

Napisane przez pstryczek84

mam chcice na jakas bluzke/ki ale jak przegladam strone mohito i jak widze ta ich "modelke" to mnie cos strzela! no jakos tak mnie drazni ta dziewczyna ze az mi sie odechciewa zakupow chyba wybiore all

wejdz sobie na DESIGUAL i tam popaCZ SE na bluzki..i ceny (my sis tam pracuje)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez neti1

wejdz sobie na DESIGUAL i tam popaCZ SE na bluzki..i ceny (my sis tam pracuje)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a kysz!

[BlackSanctum]

Neti, ooo, super by było!

[bokeh]

Napisane przez szklanka19

Hej dziewczyny

Ewik kochana gratulacje ogromne! Trzymam kciuki, żeby się ułożyło i żebyś za dwa tygodnie zobaczyła mocno bijące serduszko

Meneq ale masz akrobatkę

Lady jestem niesamowicie zniesmaczona Waszymi przygodami w pociągu

Black, Yellow kciuki za dotację!

Szaja brawa dla Dorki za kroczki

Mika kciuki, żeby turnus przyniósł jak najwięcej dobrego dla Julka! Powodzenia! A jaki macie pokój? Masz normalnie miejsce dla siebie?

Silver wierzę, że los się w końcu u Was odmienił i Daria ma już zdrowe nerki

Ponadrabiałam, ale nie mam siły do niczego, doły mam nieziemskie i tracę wiarę w ludzi.

Z dobrych wieści Ewa od poniedziałku wielkanocnego robi samodzielnie coraz więcej kroczków Wczoraj nawet byliśmy na spacerku i moja Malizna szczęśliwa szła na nóżkach do kaczek

jak fajnie, że chodzi ! Musimy się znów umówić



Ewik ! gratuluje, na pewno się wszystko poukłada grunt, że masz w sobie nowe życie !

[hope01]

Aniu proszę o nr konta! sukieneczka przyszła

Przepraszam że się nie odnoszę, czekam na TZ...Jego babcia umiera i pojechał.
Dziwię się t. po księdza nie zadzwoni bo po co jak babka ma namaszczenie, po karetkę też nie "bo z wujkiem tak samo było"

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Ewik gratuluję

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

Aniu proszę o nr konta! sukieneczka przyszła

Przepraszam że się nie odnoszę, czekam na TZ...Jego babcia umiera i pojechał.
Dziwię się t. po księdza nie zadzwoni bo po co jak babka ma namaszczenie, po karetkę też nie "bo z wujkiem tak samo było"

o jejku przykro mi bardzo
u nas jak babcia umierala, u nas wdomu, to mama tez nie wzywala ani ksiedza ani lekarza
szkoda ze moja babcia nie zobaczyla Kubusia ...

[nancykenator]

hope strasznie mi przykro

[hope01]

Napisane przez pstryczek84

o jejku przykro mi bardzo
u nas jak babcia umierala, u nas wdomu, to mama tez nie wzywala ani ksiedza ani lekarza
szkoda ze moja babcia nie zobaczyla Kubusia ...

tak? to przepraszam, ja nie sie byłam w takiej sytuacji, wiec nie wiem

Jakona umrze to dopiero będzie cyrk. Wszyscy po niej jeżdzili bo taka była kobieta z niej... no pisałam nie raz, nie dwa.
Reszta jej dzieci się nie interesuje (syn za ścianą mieszka i nie przyszedł!) i będą wielce pokazywać na pogrzebie.
Oj powiedziałabym takim co myślę..

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez nancykenator

hope strasznie mi przykro

tzn.. mi nie musicie tak pisać. Ja do niej stosunek mam neutralny, W sensie duże złego z jej strony pamiętam, ale mam szacunek.

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

tak? to przepraszam, ja nie sie byłam w takiej sytuacji, wiec nie wiem
.

ale nie masz za co przepraszac ja w sume nie wiem jak to jest, jak sie postepuje w takich sytuacjach... napisalam jak u nas bylo. mama odmowila modlitwe, zapalila gromice i tyle... a po lekarza czy karetke naprawde nie bylo sensu dzwonic....

[nancykenator]

hope ale jednak to babcia Twojego tż...

[pstryczek84]

Fewciu - specjalnie dla Ciebie
http://demotywatory.pl/4326691/Klasy...gimnazjalistow

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No, jestem na nowym sprzęcie. Przeleciałam pobieżnie, nie nadrobię, nie ma szans, widzę tylko że znów dzieci kilkoro chorych - zbiorowo zdrowia życzę!

[szklanka19]

Napisane przez Ultra81

Szklanka - brawa za chodzenie!

Napisane przez sylwietta1988

SZKLANKO, mocno przytulam i oby Ewuni ta dziada poszła precz


Tyle pamietam, nie bijcie ale mnie mały przeczołgał, pogoda srednia, pomarudzilismy na dworze po poludniu tylko, bolą go dziąsełka, juz mi sie dwa razy wybudził z płaczem

O niczym innym nie marzę
Spokojnej nocki!

Napisane przez nancykenator

ja też ostatnio zbeształam gościa co przywozi zaopatrzenie do sklepu, stanął dziad jeden na zakręcie, ja idę z wózkiem a on na mnie wjeżdża. Myślałam, że mu wyjadę :/ ja ogólnie spokojna jestem ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo Kuby to potrafię się wściec.
a co do menelka to brak mi po prostu słów :/

ale mi się chce słodkiego dwa rodzaje bonitek czają się w szafce, jak żyć?? jak żyć??

No ja tak samo, zazwyczaj nie bluzgam, ale takie coś mnie doprowadza do szału A co do tego idioty to Bogu dziękuję, że nie miałam Ewy na rękach

Ja dzisiaj chałwę zagryzałam czekoladą o smaku brownie, a że dalej mi było mało to wsunęłam jeszcze drożdżówkę z dżemem, cynamonkę i kilka galaretek

Napisane przez bokeh

jak fajnie, że chodzi ! Musimy się znów umówić

Bardzo chętnie!

Napisane przez hope01

Przepraszam że się nie odnoszę, czekam na TZ...Jego babcia umiera i pojechał.
Dziwię się t. po księdza nie zadzwoni bo po co jak babka ma namaszczenie, po karetkę też nie "bo z wujkiem tak samo było"

Ojej dziwne podejście z tym księdzem i karetką...

[nancykenator]

pstryczku mój dziadek umarł w domu ale po prostu sobie zasnął, także mama już tylko karetkę do stwierdzenia zgonu wezwała.
Jeśli wiedzą, ze umiera, bo np chorowała to czasem już lepiej nie wzywać karetki, niech sobie umrze spokojnie w domu wśród bliskich. Chyba, że cierpi...

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez szklanka19

O niczym innym nie marzę
Spokojnej nocki!



No ja tak samo, zazwyczaj nie bluzgam, ale takie coś mnie doprowadza do szału A co do tego idioty to Bogu dziękuję, że nie miałam Ewy na rękach

Ja dzisiaj chałwę zagryzałam czekoladą o smaku brownie, a że dalej mi było mało to wsunęłam jeszcze drożdżówkę z dżemem, cynamonkę i kilka galaretek



Bardzo chętnie!



Ojej dziwne podejście z tym księdzem i karetką...

[Aga8484]

Napisane przez marsi11

odpoczeliśmy jak diabli nie ma to jak czyste alpejskie powietrzei nadal odpoczywam bo do końca tygodnia mam urlop
czuję się dobrze, paprę razy zaliczyłam rigoletto a tak to wogóle nie czuję się jakbym była w ciąży brzuszek też jeszcze płaski jak deska

wrzucam zdjęcie do K

Ewulka lepiej idz do lekarza przed weekendem, nie ma co, u maluszka choroba szybko się rozwija

Super że wypoczęliście

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny ale mi Was brakuje Nie umiem się wbić w rozmowę nie wiedząc co u was. Poza tym nie mam czasu. Ciągle praca, dom... a jak wracam do domu to jestem tak stęskniona za Darią że cały czas spędzam z nią

Dziś byłam w pracy od 7.00 do 15.00 a potem od razu szłam z Darią na plac zabaw

Oto dzisiejsze zdjęcia

Daria prześliczna
Co do pracy - rozumiem

Napisane przez s i l v e r

Zdrówka!


Dziewczyny, tż był wczoraj z Darią na usg - prywatnie musieliśmy iść bo normalnie czeka się pół roku
I jestem w ciężkim szoku. Lekarka powiedziała że ona nie widzi tam żadnego wodonercza i tylko minimalnie lewa nerka jest większa

Trzymam kciuki by jednak lekarka miała rację

Napisane przez BlackSanctum

Wstawiam moją królewnę, a co. Dawno jej nie pokazywałam.

Słodka jest
Na pierwszym zdj podobna do taty, a na drugi do Ciebie. Tak mi się zdaje

Napisane przez meneq

Czesc!

Wiecie jaka jest ostatnio ulubiona pozycja Yae? Staje na czworakach, glowe opiera na podlodze i wyciaga jedna noge do tylu. I tak nawet na spacerze.Załącznik 5661190

Zuzka w domu tak często robi .
Na spacerze jeszcze się nie zdarzyło.

Oglądałam filmik. Yae jest taka dojrzała. A jakie ma już włosy długie

Napisane przez Ewik86

Hej





To teraz coś Wam powiem... Jestem w ciąży. W Wielką Sobotę zrobiłam dwa testy, obydwa pozytywne. Wczoraj byłam u lekarza i tu nie wiadomo - na razie jest sam pęcherzyk, nie ma zarodka. Być może jest to wczesna ciąża, a być może.... Muszę poczekać dwa tygodnie i wtedy będzie już wszystko wiadomo.

Gratulacje
I trzymam kciuki za Was.







Przeleciałam Was piąte przez dziesiąte :brzyda l:
U nas ok wszystko. Zuzka zdrowa, od męża się nie zaraziła. Ja oczywiście w pracy , jak wracam to z Zuzią chcę spędzić czas. spacery oczywiście.
Mieszkanie zasyfione ale nie mam kiedy, nie ma siły i energi.
W pracy sajgon - normalka.
Ale na początku maja mam urlop



Buziaki dla Was

[misiaeel]

moja Babcia miała udar poszła do przychodni bo się źle czuła i ciśnienie strasznie wysokie to ją do domu odesłali dopiero zadzwoniła do mojego taty i ten usłyszał Jej głos to kazał tylko drzwi otworzyć i po pogotowie zadzwonił. na szczęście już jest lepiej, leży w szpitalu.

a ja się cały czas pakuje bo jutro do domu jedziemy. trochę mi smutno, ale z drugiej strony stęskniłam się za Tż

Napisane przez hje

Pani młoda siada na krześle, pan młody stoi koło niej, starostowie rzucają cukierkami po całej sali, oczywiście dzieciaczki zbierają, część biorą dla siebie, a część dają pani młodej na kolana
A odgrywki, czyli coś jak przyśpiewki pewnie, tylko jak pisałam wcześniej - goście wrzucają pieniądze do koszyka.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------


Dziewczyny, Wasze dzieci się wzruszają? Wiecie, nie płaczą tak "normalnie", tylko tak autentycznie coś je wzruszy i im łzy lecą?
Pola przy tej piosence https://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU tak ma. Szczególnie, gdy Sharon śpiewa - Pola patrzy, łzy jej napływają do oczu, buźkę robi w podkówkę, zaczyna jej drżeć broda i wtedy zamyka oczka, i łzy jej po policzkach spływają I nie zanosi się jak zwykle przy płaczu, tylko tak ramionkami rusza i wzdycha ciężko. Może jestem nienormalna, ale dla mnie to jest taki... uroczy(?) widok. Oczywiście ja też wtedy świeczki w oczach i ją przytulam

nie, jeszcze się tak chyba nie wzruszyła. ale Pola musi słodko wyglądać

Napisane przez Ultra81

Cześć!
Nam dzień dziś szybko minął. Moje zwykle-śpiące-godzinę dziecko dziś przespało 2,5, a w dodatku nie za bardzo miała ochotę spacerować. Na dworze spędziłyśmy może godzinę. Za to coraz lepiej idzie jej z sorterem, układaniem drewnianego pociągu i generalnie widzę, że paluszki coraz sprawniejsze. Tak więc mimo pięknej pogody sporo czasu spędziłyśmy w domu, w książkach, klockach i przy muzyce

Nadrobiłam:
Black, Lady, Meneq - cudne dzieciaki

Majulmi - u nas tak samo z próbowaniem jedzenia. Czasami odpycha łyżeczkę, ale jak spróbuje, to zje. Jak spróbuje i nadal odpycha, to wiem, że nie chce.

Pstryczku - niesamowita historia z tą młodą parą. Można? Można

Deli - fajnie, że budowa się posuwa do przodu!

Ewulkaa - zdrówka!

Neti - niezła waga, wow! I dobrze, że już po szczepieniu. Dzielny Antonio

Ewik - mocno trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia! Gratulacje!

Szklanka - brawa za chodzenie!

A, i zapomniałam jeszcze napisać - Mycha znów lubi się kąpać. Zmiana nastąpiła praktycznie z dnia na dzień, bez żadnego wyraźnego powodu, ale - jak się mówi w środowisku programistów - "działa? to nie ruszaj"

Miłego wieczoru!

za umiejętności!

Napisane przez pstryczek84

mam chcice na jakas bluzke/ki ale jak przegladam strone mohito i jak widze ta ich "modelke" to mnie cos strzela! no jakos tak mnie drazni ta dziewczyna ze az mi sie odechciewa zakupow chyba wybiore all

ja też mam ochotę;p dlatego w niedzielę zostawiam Hanię tatusiowi a ja śmigam do ch

Napisane przez nancykenator

Klusek śpi, oczywiście umyślało mu się zbudzić podczas mojej kąpieli, a ja tego nie słyszałam tż nie mógł sobie dać rady, bo Kuba aż się zanosił
posprzątałam dziś chałupkę, tż wraca z pracy, widzi, że sprzątam i do mnie z tekstem "mamy mieć jakiś gości?"
ale mi się chce słodkiego dwa rodzaje bonitek czają się w szafce, jak żyć?? jak żyć??

ja bym zjadła obie za jednym zamachem

Napisane przez hope01

tak? to przepraszam, ja nie sie byłam w takiej sytuacji, wiec nie wiem

Jakona umrze to dopiero będzie cyrk. Wszyscy po niej jeżdzili bo taka była kobieta z niej... no pisałam nie raz, nie dwa.
Reszta jej dzieci się nie interesuje (syn za ścianą mieszka i nie przyszedł!) i będą wielce pokazywać na pogrzebie.
Oj powiedziałabym takim co myślę..

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



tzn.. mi nie musicie tak pisać. Ja do niej stosunek mam neutralny, W sensie duże złego z jej strony pamiętam, ale mam szacunek.

oj współczuję:/

[bokeh]

to ja Wam nie pisałam ale kiedyś auto by w Nas wjechało !

Bo szłam sobie chodnikiem, i z lewej strony był wyjazd z drogi koło cmentarza na ulicę (Szklanko tam w stronę kościoła jak sie koło cmentarza idzie) No i idę a babka z lewej takim wielkim autem chciała wyjeżdzać ale patrzę, że na ulicy jada auta (czyli ona nie pojedzie) więc ide, no a ona w ogóle patrzy się gdzieś w bok w tym aucie. I nagle nic nie jechało na ulicy, ja na środku przejścia z Hanią w wózku oczywiście a ona rusza ! tylko kątem oka to zobaczyłam no i kopłam jej nogą w zderzak bo to taki jeep był i się zatrzymała, ale normalnie wiecie no aż się we mnie zagotowało....

[hope01]

Napisane przez nancykenator

hope ale jednak to babcia Twojego tż...

Nancy, tak.
I ja bynajmniej nie mówię że mi przykro.
I że nie było mi głupio i przykro jak t. się darła na nią jeszcze w poniedziałek: zamknij się w końcu, przestań się wydzierać. Ale mnie ta baba w*rwia.
No mimo że krwi mi napsuła ja na nią tak nie mówię, nie mniej nie czuję się odpowiednią osobą która powinna ją opłakiwać. Ja jej żałuję, jest mi przykro, ale nie potrafię się BARDZO smucić. Po prostu brak z nią więzi.

Ale na pewno na pogrzebie będę beczeć.

[nancykenator]

misiaeel strasznie Ci współczuję tulę mocno

bokeh co za lafirynda :/

[hope01]

Misiael

[LadyWhisper]

Misia, Hope, tule ;*


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[s i l v e r]

Ja już po pracy, dziecko śpi, kolacja zjedzona i zaraz idę spać bo jutro znów do pracy

Napisane przez litllesweetangel

Wlasnie zaczelam rozkminiac, o ktorej godzinie brac slub cywilny skoro konczy sie tylko obiadem ?

Myśmy brali cywilny o 12.00
Na 13.00 do restauracji a o 23 było już po.
Ale było super. Wytańczyliśmy się że hej
I teraz się cieszę że mieliśmy tylko skromny cywilny

Napisane przez meneq

Mowilam juz, ze uwielbiam moja t.?
Nie dosc, ze tak zakrecila wszystko, ze w odwiedziny nie przyjechala, to w drodze powrotnej jednak do nas wpadla i tylko zostawila torbe z jedzeniem a tam smakolyki takie, ze glowa mala :-D

Ale masz super t.

[hje]

Napisane przez Ultra81

A, i zapomniałam jeszcze napisać - Mycha znów lubi się kąpać. Zmiana nastąpiła praktycznie z dnia na dzień, bez żadnego wyraźnego powodu, ale - jak się mówi w środowisku programistów - "działa? to nie ruszaj"

Amen

Napisane przez hope01

Jakona umrze to dopiero będzie cyrk. Wszyscy po niej jeżdzili bo taka była kobieta z niej... no pisałam nie raz, nie dwa.
Reszta jej dzieci się nie interesuje (syn za ścianą mieszka i nie przyszedł!) i będą wielce pokazywać na pogrzebie.
Oj powiedziałabym takim co myślę..

Smutne...
Ta.... A jak się potem nagle obudzą, bo to ich matka była i przecież to i to dla nich jest...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46180976]No, jestem na nowym sprzęcie.[/QUOTE]
Jakimż?

Napisane przez misiaeel

moja Babcia miała udar poszła do przychodni bo się źle czuła i ciśnienie strasznie wysokie to ją do domu odesłali dopiero zadzwoniła do mojego taty i ten usłyszał Jej głos to kazał tylko drzwi otworzyć i po pogotowie zadzwonił. na szczęście już jest lepiej, leży w szpitalu.

a ja się cały czas pakuje bo jutro do domu jedziemy. trochę mi smutno, ale z drugiej strony stęskniłam się za Tż

Przykro mi
Jezu, jak mnie to wkurvia! Im chyba ludzie powinni pod drzwiami umierać, żeby się zajęli!

A no, to jednak jest jakiś dobry powód do powrotu


Znowu mamy mały postep
Na pace pamperów jest dzidziuś i Pola oczywiście do niego hihy, hahy. A tak pomyślałam, że spróbujemy i pokazuję, i mówię: "tu ma oko, tu nosek, tu buzię" itd... I tak kilka razy, a potem ja mówiłam, a ona za każdym razem w dzidziusia rączką. Nie trafiała ani razu w pożądaną część , ale jednak sam fakt, że w ogóle pokazywała...
Wiem, że Wasze dzieci tak od roku robią, ale pisałam nieraz, że Pola się tym w ogóle nie interesuje, więc naprawdę, jest krok do przodu
I jeszcze po kąpaniu leżałyśmy sobie na łóżku, ona pleckami wtulona, i tak dobre pół godziny, a potem jak ją miałam na rękach to się normalnie główką do mojego ramienia przytulała. A zawsze jest tak, że zwiewa mi golas, sika po domu i ją w biegu wycieram i ubieram



Gdzie jest ELLLMI???

[ania13.03]

hope, misia

hope przepraszam, wylecialo mi z glowy Jutro Ci napisze, ok? Jak sukienka? Dobra na Ciebie? Pokazesz sie?

bokeh co za #£$%*#!!! Bardzo dobrze zrobilas z tym zderzakiem

hje super! a teraz z kazdym dniem bedzie tylko lepiej, zobaczysz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Silver, lenovo takimż: http://www.euro.com.pl/laptopy-i-net...b-1tb-w8.bhtml dzięki Bogu są raty

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

tak, kupiłam w Pepco, potrzebowałam takich kapciuszków na balkon, Mała mi coraz częściej ucieka, a płytki jednak zimne i często zakurzone (nie mamy daszku nad balkonem).

No właśnie widziałam je w pepco. Chciałam Darii kupić tak do chodzenia po mieszkaniu ale nie wiem czy ich zdejmować nie będzie :/

Napisane przez hope01

Przepraszam że się nie odnoszę, czekam na TZ...Jego babcia umiera i pojechał.
Dziwię się t. po księdza nie zadzwoni bo po co jak babka ma namaszczenie, po karetkę też nie "bo z wujkiem tak samo było"

Napisane przez Aga8484

Przeleciałam Was piąte przez dziesiąte :brzyda l:
U nas ok wszystko. Zuzka zdrowa, od męża się nie zaraziła. Ja oczywiście w pracy , jak wracam to z Zuzią chcę spędzić czas. spacery oczywiście.
Mieszkanie zasyfione ale nie mam kiedy, nie ma siły i energi.
W pracy sajgon - normalka.
Ale na początku maja mam urlop



Buziaki dla Was

U nas tak samo
Super że urlop będziesz miała.

Napisane przez bokeh

to ja Wam nie pisałam ale kiedyś auto by w Nas wjechało !

Bo szłam sobie chodnikiem, i z lewej strony był wyjazd z drogi koło cmentarza na ulicę (Szklanko tam w stronę kościoła jak sie koło cmentarza idzie) No i idę a babka z lewej takim wielkim autem chciała wyjeżdzać ale patrzę, że na ulicy jada auta (czyli ona nie pojedzie) więc ide, no a ona w ogóle patrzy się gdzieś w bok w tym aucie. I nagle nic nie jechało na ulicy, ja na środku przejścia z Hanią w wózku oczywiście a ona rusza ! tylko kątem oka to zobaczyłam no i kopłam jej nogą w zderzak bo to taki jeep był i się zatrzymała, ale normalnie wiecie no aż się we mnie zagotowało....

Co za babsztyl !!!!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dorotka ma genialną zabawę albo opiera się o bok sofy siedząc na niej, wstaje, puszcza się i specjalnie tylkiem siada, albo mam ja ją trzymać za ręce, a ona się puszcza i klapie dupką zaciesz, że hej!

[hje]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46181622]Silver, lenovo takimż: http://www.euro.com.pl/laptopy-i-net...b-1tb-w8.bhtml dzięki Bogu są raty [/QUOTE]
E, to ja pytałam I git, też mamy Lenovo!