Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-28, 09:18   #4801
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Informuję, że wisi już nowy wątek, więc proszę ładnie ten wykończyć i się przeprowadzić do szóstej części zakładam teraz już, bo mam akurat czas być przy kompie, potem to już tylko z telefonu

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------



Bródnowski? Super!!! Kurcze, niestety nie moja strona Wisły
Nie Kasiu, tym razem na Żelaznej. Byłam tam już kilka razy i za kazdym razem była super opieka.

A w Bródnowskim rodziłam pierwsze dziecko i tez było super, warunki lokalowe grosze, ale ponoć zrobili remont i jest już dobrze. Doświadczenie, opieka super - polecam. Twin Maid bedzie tam rodzić. I pewnie byśmy się tam spotkały gdyby nie moja cukrzyca.

Teraz tam moge spędzić od 7-14 dni wiec wybrałam szpital na żelaznej.

Nie wiem jak będzie z moją córcią, czy nie będzie miała hiperglikemii. Te moje cókry jednak mocno skakały, często były podwyższone, moze na wadze tego nie widać, ale dziecko mogło być przyzwyczajone do większych dawek glukozy, a po porodzie zawsze jest naturalny spadek, a dzieci mam cukrzycowych to już w ogóle. Co prawda może tak nie być.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:20   #4802
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
No co co Próbuję jakoś malutką pocieszyć.

Przepraszam ale wyobraziłam sobie Ciebie na porodówce w białej koszuli, marynarce, pod krawatem, z gazetą w ręce i filiżanką herbaty z paluszkiem w górę. Rodzącą w skupieniu i ciszy.
Ej, ja też planuję nie krzyczeć. Bo u mnie sala porodowa jest zaraz obok oddziału, a tam chmary odwiedzających itp. Więc się tego wstydzę, że mnie usłyszą.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Nie Kasiu, tym razem na Żelaznej. Byłam tam już kilka razy i za kazdym razem była super opieka.

A w Bródnowskim rodziłam pierwsze dziecko i tez było super, warunki lokalowe grosze, ale ponoć zrobili remont i jest już dobrze. Doświadczenie, opieka super - polecam. Twin Maid bedzie tam rodzić. I pewnie byśmy się tam spotkały gdyby nie moja cukrzyca.

Teraz tam moge spędzić od 7-14 dni wiec wybrałam szpital na żelaznej.

Nie wiem jak będzie z moją córcią, czy nie będzie miała hiperglikemii. Te moje cókry jednak mocno skakały, często były podwyższone, moze na wadze tego nie widać, ale dziecko mogło być przyzwyczajone do większych dawek glukozy, a po porodzie zawsze jest naturalny spadek, a dzieci mam cukrzycowych to już w ogóle. Co prawda może tak nie być.
Rozumiem. A czy przy pierwszym porodzie miałaś nacinane krocze? Pytam, bo mi dwie położne mówiły, że na Żelaznej się nie nacina z zasady.

Nie pisałam wam, ale gadałam z moją położną o lewatywie. I u nas w szpitalu jej nie robią i kropka! Jak będę mieć indukcję, to mogę rano sobie dwa czopki glicerynowe zaaplikować. A jak będzie z zaskoczenia, to zgodnie ze słowami położnej, naturalnie się "to odbędzie"...

Edytowane przez kasia_ruda
Czas edycji: 2014-07-28 o 09:22
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:21   #4803
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
To samo uslyszalam wczoraj! "Moglabys juz urodzic, bo na urlop bym poszedl". Wtedy pomyslalam o tym, co bedzie robik jak akcja faktycznid sie zacznie

Nasi mezczyzni chyba tez sa zmeczeni nasza ciaza, albo bardziej kaprysami Tez to przezywaja na swoj sposob, pewnie mniej njiz my, bo wkoncu to u nas dzieciaki są w brzuchach i nie daja o sobie zapomniec

zuken ja ten nienchodzilam w szlafroku w szpktalu. Jesli juz kogos w nim widywalam to przewaznie starsze panie.

BUTTER BEAR GRSTURACJE! sypią sie te porody, az zaczynam się bać


Wygonilam męża do pracy i znow sie polozylam, pospie z godzinkę i pojade zalatwic sprawy poki jest chlodno, no potem bede nie do zycia.

mam takie glupie pytanie. Czy wy tez zalatwiacie sie czesciej im blizej do porodu? W sensie nie-siku Duzo czytalam, ze w ciazy jest problem z wyproznianiem, a u mnie sie nawet poprawilo. Szczegolnie teraz z tygodnia na tydzien.
Tez tak mam chodze czesciej niz przed ciaza






Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, dostałam sms od ButterBear, w załączniku zdjęcie jej córeczki Hani
ale ślicznotka gratuluję





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:22   #4804
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Butter o proszę! 2 godziny mówisz! Też tak chcę.
Gratulujemy, mała jest piękna



Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
To samo uslyszalam wczoraj! "Moglabys juz urodzic, bo na urlop bym poszedl". Wtedy pomyslalam o tym, co bedzie robik jak akcja faktycznid sie zacznie

Nasi mezczyzni chyba tez sa zmeczeni nasza ciaza, albo bardziej kaprysami Tez to przezywaja na swoj sposob, pewnie mniej njiz my, bo wkoncu to u nas dzieciaki są w brzuchach i nie daja o sobie zapomniec

zuken ja ten nienchodzilam w szlafroku w szpktalu. Jesli juz kogos w nim widywalam to przewaznie starsze panie.

BUTTER BEAR GRSTURACJE! sypią sie te porody, az zaczynam się bać


Wygonilam męża do pracy i znow sie polozylam, pospie z godzinkę i pojade zalatwic sprawy poki jest chlodno, no potem bede nie do zycia.

mam takie glupie pytanie. Czy wy tez zalatwiacie sie czesciej im blizej do porodu? W sensie nie-siku Duzo czytalam, ze w ciazy jest problem z wyproznianiem, a u mnie sie nawet poprawilo. Szczegolnie teraz z tygodnia na tydzien.

U mnie różnie z tym bywa. Raz jest bardzo często, nawet 3 razy dziennie, a potem 3 dni cisza.



Oglądałam sobie wczoraj w internecie ten dokument "Porody" i jakoś mi tak dzisiaj spokojniej w kwestii rodzenia. Jednak jak się zobaczy swoje polskie szpitale a nie brytyjskie to się człowiek bardziej oswaja z sytuacją i może zobaczyć jak coś funkcjonuje. Oczywiście śmiać mi się chce jak ci wszyscy lekarze tacy zaangażowani i mili chodzą do pacjentek i zagadują. Byłam już w szpitalu i nie uświadczyłam ani pół zdania wyjaśnienia od jakiegokolwiek lekarza co i jak będzie robione.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:22   #4805
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
O... właśnie odkryłam kolejne rozstępy na brzuchu... wyszły idealnie "synchronicznie" po lewej stronie w stosunku do tych, które miałam po prawej. A do wczoraj miałam jednego
A wiesz, że ja też chyba u siebie znalazłam? Ale nie widzę dobrze, jak skóra jest naciągnięta, to inaczej to jednak wygląda. Myślę, że dlatego się mówi, że wychodzą po porodzie dopiero - nie dlatego, że wcześniej ich nie było, tylko że ciężko je było dojrzeć.. No i na piersiach mi się powiększyły. A nawet nie chcę wiedzieć, jak się ma to monstrum w pachwinie

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Dobry wieczor panienki

Haninka urodziła się (Taaa...sama się urodziła) o 19:52. Okruch z niej nieziemski, bo ma 2300 i 49 cm.
Na noc zostaje pod lampami,będą ją niestety dokarmiac....ja ją raz prztstawilam,ale possala dwie minutki i zasnela... Od jutra chce już karmić normalnie!
Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Nie umiem dodać z telefonu... Wyśle mmsa którejś z dziewczyn!

Ze szczegółów, urodziłam w 2 godziny, z nacieciem,bez znieczulenia,bo akcja poszła tak,że najpierw były 2 cm, a po chwili 8 cm
Gratulacje!! Śliczna ta Twoja kruszynka
kurde, też bym chciała taki szybki poród

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość

Zgadnijcie, w czyim bloku wyłączyli dziś prąd? W moim! Nie działa winda (mieszkam na 11 piętrze), lodówka (a dziś ma być 32 stopnie...), nie włączę wiatraka, nie naładuję laptopa. A jak zacznę rodzić, to sobie zejdę o 11 pięter w dół. Poniedziałek :/
O jaaa... ale wiadomo, czy to na cały dzień, czy może tylko na dwie godziny albo co? masakra, jak cały dzień, to może idź przekoczować u rodziców?
Doczytałam że wyniki masz dobre, super

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o majtki siateczkowe
Nawet nie wiedziałam że u nas w szpitalu się daje
Mimo ciągłego narzekania na nie ja jestem zadowolona
Po zszywaniu od razu ginka nałożyła mi je wsadziła 3 podpaski duże i jeden podkład poporodowy.
Zdziwilam sie ze az tego tyle ale potem zrozumiałam jak zaczęło to wszystko ze mnie leciec. Przede wszystkim wygoda i dobrze się w nich śpi .
Majtki bawelniane nie sprawdziły by się.
Yyyy, ale te trzy podpaski i podkład to tak wszystko jedno na drugie?

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Lekarz baaaaardzooo mily, jeszcze takiego milego nie spotkalam normalne jestem bardzo zadowolona!
Wychodzi na to ze tylko przy przyjeciu trafilam na takiego konowala a reszta naprawde bardzo mila
Wszędzie się trafi jakiś gbur ważne że ostatecznie jesteś zadowolona, a już wiesz czy wychodzisz?

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie ukrywam że nie bolało ale ja ze słabym progiem bólu dałam radę bez znieczulenia. Chociaż gdyby nie tż i położna to bym już wzięła Po porodzie wszystko mija, nawet zmęczenie! Jak się widzi najpiękniejszy cud na świecie. Naprawdę warto. Ból jest tylko przez "chwilę" a nagrodę mamy całe życie. Bałam się że nie pokocham jej tak jak Olivii ale już jestem tak zakochana w niej, nie mogę przestać dawać jej buziaków. A jak patrzy mi prosto w oczy tymi swoimi ślicznymi oczkami to płaczę jak głupek tż też zakochany.
Dzięki, dzięki ja też mam niski próg bólu i też chcę bez znieczulenia, dobrze wiedzieć, że się da
A reszta mnie rozczuliła

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
Kasiu a miałaś już może robiony posiew w kierunku GBS?
Mi gin na ostatniej wizycie polecił to zrobić ( muszę jechać do szpitala, on mi tego nie pobrał) i zastanawiam się właśnie czy mogę już- jestem w 35 tygodniu, bo gdzieś czytałam że to się robi w określonym tygodniu ciąży.
Nie orientujesz się może jak to dokładnie jest?
Ja miałam GBS pobierany w 37 tygodniu.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Potwierdzam co to mówi zuken. Sama końcówka jest najgorsza ogólnie a i pogoda nie jest dla nas łaskawa. Trzeba przeżyć, teraz już od porodu nie uciekniesz.

A jeszcze babka mi w szpitalu powiedziała, że mam mega szczęście, że udało mi się załatwić zaświadczenie do cc bo z takim wielkim tyłozgięciem to bym rodziła 3 dni w najgorszym bólu i męczarniach świata.

No, czyli dobrze, że się jednak zmobilizowałaś i poszłaś

Ja dziś nie mogłam spać od 4. Udało mi się usnąć koło 6, o dziwo spałam do 9...
Moja kosmetyczka odwołała pedicure, bo miała wypadek na rowerze i jest w kołnierzu :/
Za to patrzcie co czekało na mnie rano w paczce pomijam fakt, że miało być wysłane przed dwutygodniowym wyjazdem, a nie po powrocie z niego ale w końcu coś mam!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0024.jpg (86,6 KB, 57 załadowań)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:24   #4806
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja muszę się wam pożalić, bo tak mi dzisiaj źle...

Dobija mnie już ta ciąża, a jednocześnie zaczęłam się panicznie bać porodu.
Wcześniej też się bałam, ale to co się dzieje ze mną od paru dni to jakiś koszmar, ciągle o tym myślę, jak to będzie, czy mocno będzie boleć, po prostu boję się jak cholera

Miałam dzisiaj mega ciężką noc ( w dodatku spałam poza domem, co prawda u siostry, ale wiadomo zawsze w domu jednak najlepiej...), najpierw pół nocy nie mogłam zasnąć, później obudziłam się - brzuch jak zwykle twardy jak kamień ( od jakiegoś czasu mam taki twardy brzuch w nocy- czy to normalne??), najgorszy był jednak ból - bolała mnie cała prawa strona, tj część podbrzusza i plecy, tak naprawdę bardzo nisko. Był to dziwny ból taki rwący, pierwszy raz taki czułam.
Przestraszyłam się że zacznę rodzić ( wiem głupie) i czekałam tylko czy ból będzie silniejszy, latałam sprawdzać co chwila do toalety czy nie mi nie cieknie. Jednym słowem okropna była ta noc.

Rano już tego bólu nie czułam, minął sam, ale za to niedobrze mi jest, cały czas mnie muli, jakby mi było niedobrze od żołądka.
Jak myślicie dziewczyny to normalne w końcówce ciąży czy coś się u mnie zaczyna już dziać? Termin mam dopiero na koniec sierpnia, ale w ostatnich dniach naprawdę czuję się dziwnie... Brzuch również mi się obniżył.
I ten wszechobecny niepokój... cały czas się boję
Bardzo duże znaczenie ma to gdzie śpimy. Jesteś przyzwyczajona do swojego łóżka jak my wszystkie, ja już też nie jeżdże na noc do teściów bo tam się nie idzie wyspać. Teraz jak mamy nowe łóżko to już w ogóle bym się z nim nie rozstawała
Tak więc nie martw się, jeśli Dzidzia się rusza to wszystko na pewno ok, a końcówka ciąży da nam nieźle popalić i staraj się spać u siebie

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Opis porodu.
Około godziny 24 wstałam siku, obudził mnie skurcz. Poczułam jak trochę ze mnie pociekło na wkładkę, myślałam że to siku Wracając do łóżka znów pociekło, więc wróciłam i założyłam podpaskę. Siedziałam tak na kibelku i czekałam aż wyleci wszystko. No ale wody tylko się sączyły. Po jakiś 30 minutach obudziłam tż że wody mi odeszły i żeby zadzwonił do pracy że nie przyjdzie. Skurcze były co 5 minut ( przynajmniej tak mi się wydawało). Zamówiłam taxówkę i ok 2 w nocy byłam już w szpitalu. Okazało się że skurcze nie do końca są regularne i wysłali mnie do domu i miałam wrócić o 11 jakby się nic nie działo. Po 4 tż przyjechał po mnie i pojechaliśmy do domu jeszcze się przespać. Ok 7 Skurcze zrobiły się silne( wtedy tak mi się wydawało) i co 2 minuty. Wróciłam do szpitala i skurcze zrobiły się nie regularne
No ale zlitowali się nade mną i zostawili mnie na sali przed porodowej. Ok 12 przyjechał tż i mieli zacząć wywoływać poród. Poszliśmy na sale, mieliśmy do dyspozycji piłki. Najpierw położna zrobiła ktg ale Amber rak kopała w element który czytał skurcze że go non stop przesuwała no ale skurcze i tak były nie regularne co ok 5 minut. Już trochę bolesne. Później sprawdziła rozwarcie i chciała założyć pelsar( nie wiem jak się to pisze- powiedziała że to taki tampon na przyśpieszenie porodu) no ale okazało się że z tych moich nieregularnych skurczy jest już 5-6 cm . Myślę sobię, super szybko urodzę
Pochodziłam z tż po korytarzu,
Poskakałam na piłcę przez ok 20 minut i skurcze stały się tak silne że zawieźli mnie na wózku na sale porodową gdzie był gaz.
Gaz trochę pomaga tylko trzeba spokojnie go wdychać, przy silnych skurczach wpadałam w panikę i zaczynałam już krzyczeć, co przy Olivii mi się nie zdarzyło no ale tż mi mówił żeby spokojnie oddychać, przy skurczach ściskałam go za rękę co bardzo mi pomagało ale widziałam że podawał mi je później na zmianę, chyba za mocno go ściskałam
o 16 sprawdziła rozwarcie, bo widziała że już ledwo daję radę( prosiłam o znieczulenie- błagałam ) no i było już 8cm bolało nie miłosiernie, krzyczałam jak dzik, tż uspokajał żeby spokojnie oddychać to nie będzie tak boleć. Mówiłam jej że każdej tak mówi i ja nigdy nie urodzę, wudawało mi się że te skurcze są co 1minute a ona mówiła że co 3 miałam zamknięte oczy bo już tak wyczerpana byłam. Położyłam się na boku i zaczęłam czuć że musze przeć, ale mówiła że głowki jeszcze nie widać, parę skurczy i już z powrotem leżałam na plecach. Zaczęły się parte, jezzzzuuu myślałam że mi tyłek rozerwie, na szczęście ok 3 skurczy i urodziłam moją malutką kruszynkę, potem łożysko. Na szczęście nie pękłam, troche jestem przetarta w środku ale nic mnie już nie boli oprócz obkurczającej się macicy ale to normalne. Dziewczyny, nie ukrywam że nie bolało ale ja ze słabym progiem bólu dałam radę bez znieczulenia. Chociaż gdyby nie tż i położna to bym już wzięła Po porodzie wszystko mija, nawet zmęczenie! Jak się widzi najpiękniejszy cud na świecie. Naprawdę warto. Ból jest tylko przez "chwilę" a nagrodę mamy całe życie. Bałam się że nie pokocham jej tak jak Olivii ale już jestem tak zakochana w niej, nie mogę przestać dawać jej buziaków. A jak patrzy mi prosto w oczy tymi swoimi ślicznymi oczkami to płaczę jak głupek tż też zakochany. Ciekawe jak Olivia zareaguje, mam nadzieję że będzie dobrze.

Dzięki za opis - oczywiście się popłakałam ze wzruszenia.

Od czego do zależy, że niektóre trzeba naciąć a niektóre nie?
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:26   #4807
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, dostałam sms od ButterBear, w załączniku zdjęcie jej córeczki Hani
Wspaniała ta kruszyneczka

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny
to naprawdę dużo daję jak można się komuś wyżalić i otrzymać wsparcie choćby w postaci dobrego słowa
ja właśnie sobie zdaje sprawę, że końcówka ciąży jest ciężka, jakoś trzeba to wszystko przeżyć, ale czasami dopadają mnie właśnie takie różne lęki...
dobrze że jesteście babeczki



O matko jaki hardcore...
to dobrze że udało ci się z tym zaświadczeniem
a wiedziałaś wcześniej, że masz takie tyłozgięcie macicy? Tzn gin np ci powiedział o tym czy nie??

Jeśli chodzi o cc- to wiesz co ja jednak wolałabym mimo wszystko rodzić sn. Tylko bardzo się boje jak sobie poradzę.
Zresztą ja nawet nie wiem jak się załatwia jakiekolwiek zaświadczenia

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------



dziękuję
Ja przez taki etap strachu przechodziła jakieś 2 tyg. temu. Bylam przekonana m że dam ciała, że nie bede potrafila urodzic, ze stanie się cos zlego. Do tego stopnia sie balam, ze 1, 5 dnia przeryczalam i w głowie miałam mysli typu, że wolalabym umrzec niż rodzic. Gdybym wtedy poszła do psychiatry i powiedziałbym jaki mam myśli w głowie, to przypuszczam że zamknął by mnie na oddziale. Wcale nie przesadzam, po prostu wpadlam w taką panike. Tz w ogole mnie nie rozumiał. Ale poryczalam, poryczalam i zaczęłam sobie wszystko od nowa w głowie ukladac. Do czytalam ksiazke, ktora przerwalam (ciezarowka przez 9 msc), po czytalam opisy porodow na wizażu, porozmawialam z przyjaciolkami (jedna po 1, 5 h bolach partych musials miec zrobione cc-horror) i powoli zaczelam się uspokajac. W tej chwili jestem nastawiona pozytywnie do porodu. Martwię się tylko tym jak dojadę do szpitala, jesli nie będzie meza (pracuje 2h jazdy autem od domu). No i martwię się seby główka dziecka wystawiła się w kanal. Musisz do tego podejsc ze spokojem. Mi to trochę czasu zajęło ale w koncu sie udało. Ty tez dasz rade, ale daj sobie czas (masz go jeszcze troche)
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..

Edytowane przez White Cafe
Czas edycji: 2014-07-28 o 09:33
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-28, 09:27   #4808
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
No co co Próbuję jakoś malutką pocieszyć.

Przepraszam ale wyobraziłam sobie Ciebie na porodówce w białej koszuli, marynarce, pod krawatem, z gazetą w ręce i filiżanką herbaty z paluszkiem w górę. Rodzącą w skupieniu i ciszy.
heheheheh Widzisz, są kobiety które potrafią zachowac klase nawet na porodówce

A tak poważnie to:
Miałam szpitalną koszulkę i miałam zadanie do wykonania - urodzić dziecko. Cała moja uwaga była skierowana na zniwelowanie bólu i na dziecko. I wiesz mi bardzo to skupienie pomogło ;-) Pamiętałam o oddechach, a mój mąż masował mi plecy, kiedy już zaczynało być ciężko i poprosiłam to okazało się że to juz koniec ;-)

Moje położne były zadziwione moja postawą, a kobiet, które rodziły obok za ściankami, kazały przekazać gratulacje. One tez się nie wydzierały, chociaż było je słychać.

Czyli można ;-)
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:28   #4809
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
A wiesz, że ja też chyba u siebie znalazłam? Ale nie widzę dobrze, jak skóra jest naciągnięta, to inaczej to jednak wygląda. Myślę, że dlatego się mówi, że wychodzą po porodzie dopiero - nie dlatego, że wcześniej ich nie było, tylko że ciężko je było dojrzeć.. No i na piersiach mi się powiększyły. A nawet nie chcę wiedzieć, jak się ma to monstrum w pachwinie


O jaaa... ale wiadomo, czy to na cały dzień, czy może tylko na dwie godziny albo co? masakra, jak cały dzień, to może idź przekoczować u rodziców?
Doczytałam że wyniki masz dobre, super


Za to patrzcie co czekało na mnie rano w paczce pomijam fakt, że miało być wysłane przed dwutygodniowym wyjazdem, a nie po powrocie z niego ale w końcu coś mam!
Ale śliczne!!! Też mam w sowy, ale z brązowym minky

Wyniki ok, bardzo mi ulżyło.

Ja bym moich nowych rozstępów nie zauważyła, bo nie ogarniam tego obszaru brzucha, ale mój mąż wczoraj leżąc na moim brzuchu (zawsze można na nich liczyć, co ) tak patrzy i mówi: a wiesz, że masz takie same kreski po drugiej stronie? No i kazałam mu zrobić zdjęcie i mam rzeczywiście.... a potem gimnastyka przed lustrem i potwierdziło się. Winda na szczęście ruszyła, prąd wrócił. Do rodziców bym mogła w sumie iść, ale jednak schodzić te 11 w dół tez mi się średnio chciało
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:29   #4810
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ide do domu a wlasciwie to jade:P

Ale przezylam stres.masakra dziewczynie przede mna na fotelu jak ja badali odeszly wody to sobie wyobrazcie jaka zesrana tam.szlam ale moje na szczescie zostaly jeszcze w srodku:P z tym ze badanie znowu mega bolesne, polala sie krew i jeszcze dodatkowo jakis studencik mnie badal, masakra:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:33   #4811
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ide do domu a wlasciwie to jade:P

Ale przezylam stres.masakra dziewczynie przede mna na fotelu jak ja badali odeszly wody to sobie wyobrazcie jaka zesrana tam.szlam ale moje na szczescie zostaly jeszcze w srodku:P z tym ze badanie znowu mega bolesne, polala sie krew i jeszcze dodatkowo jakis studencik mnie badal, masakra:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ważne, że idziesz do domu
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:34   #4812
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Olivia ma dziś o 16 sesje
Nie możemy się doczekać
Mam nadzieje ze będzie grzeczna
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:36   #4813
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ej, ja też planuję nie krzyczeć. Bo u mnie sala porodowa jest zaraz obok oddziału, a tam chmary odwiedzających itp. Więc się tego wstydzę, że mnie usłyszą.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------



Rozumiem. A czy przy pierwszym porodzie miałaś nacinane krocze? Pytam, bo mi dwie położne mówiły, że na Żelaznej się nie nacina z zasady.

Nie pisałam wam, ale gadałam z moją położną o lewatywie. I u nas w szpitalu jej nie robią i kropka! Jak będę mieć indukcję, to mogę rano sobie dwa czopki glicerynowe zaaplikować. A jak będzie z zaskoczenia, to zgodnie ze słowami położnej, naturalnie się "to odbędzie"...
W bródnowskim tez chronią krocze, mi powiedziało, że da się bez nacinania, ale potrwa to dłużej, a jak natniemy na to następnym skurczu.

Na zelaznej jak trzeba to też nacinają, moje koleżanki były tam nacinane, żeby nie pękły. Jesli się da nie nacinać to tego nie robią i tu i tu.

A lewatwę można kupić

http://www.aptekagemini.pl/enema-ply...czy-150ml.html

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Ja przez taki etap strachu przechodziła jakieś 2 tyg. temu. Bylam przekonana m że dam ciała, że nie bede potrafila urodzic, ze stanie się cos zlego. Do tego stopnia sie balam, ze 1, 5 dnia przeryczalam i w głowie miałam mysli typu, że wolalabym umrzec niż rodzic. Gdybym wtedy poszła do psychiatry i powiedziałbym jaki mam myśli w głowie, to przypuszczam że zamknął by mnie na oddziale. Wcale nie przesadzam, po prostu wpadlam w taką panike. Tz w ogole mnie nie rozumiał. Ale poryczalam, poryczalam i zaczęłam sobie wszystko od nowa w głowie ukladac. Do czytalam ksiazke, ktora przerwalam (ciezarowka przez 9 msc), po czytalam opisy porodow na wizażu, porozmawialam z przyjaciolkami (jedna po 1, 5 h bolach partych musials miec zrobione cc-horror) i powoli zaczelam się uspokajac. W tej chwili jestem nastawiona pozytywnie do porodu. Martwię się tylko tym jak dojadę do szpitala, jesli nie będzie meza (pracuje 2h jazdy autem od domu). No i martwię się seby główka dziecka wystawiła się w kanal. Musisz do tego podejsc ze spokojem. Mi to trochę czasu zajęło ale w koncu sie udało. Ty tez dasz rade, ale daj sobie czas (masz go jeszcze troche)
Biedulka, dobrze zrobiłaś, że poszłaś do specjalisty. Mi pomogła książka Janett Kayetta o porodach, wyciszyłam się przy niej i nastawiłam pozytywnie.
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:37   #4814
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Olivia ma dziś o 16 sesje
Nie możemy się doczekać
Mam nadzieje ze będzie grzeczna
Chyba póki co nie daje znaków, że może być źle, co ? Ale fajny Olivka ci zrobiła prezent, trochę spóźniony, ale jednak
Zaczarowana, ruszam z ofensywą, mój cel- przejęcie tytułu gaduły
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:39   #4815
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Olivia ma dziś o 16 sesje
Nie możemy się doczekać
Mam nadzieje ze będzie grzeczna
Super Dziewczyny

Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej.

Butter jak Hania jest malusieńka i śliczna. Taka piękna calineczka
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:40   #4816
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
A wiesz, że ja też chyba u siebie znalazłam? Ale nie widzę dobrze, jak skóra jest naciągnięta, to inaczej to jednak wygląda. Myślę, że dlatego się mówi, że wychodzą po porodzie dopiero - nie dlatego, że wcześniej ich nie było, tylko że ciężko je było dojrzeć.. No i na piersiach mi się powiększyły. A nawet nie chcę wiedzieć, jak się ma to monstrum w pachwinie





Gratulacje!! Śliczna ta Twoja kruszynka
kurde, też bym chciała taki szybki poród



O jaaa... ale wiadomo, czy to na cały dzień, czy może tylko na dwie godziny albo co? masakra, jak cały dzień, to może idź przekoczować u rodziców?
Doczytałam że wyniki masz dobre, super



Yyyy, ale te trzy podpaski i podkład to tak wszystko jedno na drugie?



Wszędzie się trafi jakiś gbur ważne że ostatecznie jesteś zadowolona, a już wiesz czy wychodzisz?



Dzięki, dzięki ja też mam niski próg bólu i też chcę bez znieczulenia, dobrze wiedzieć, że się da
A reszta mnie rozczuliła



Ja miałam GBS pobierany w 37 tygodniu.




No, czyli dobrze, że się jednak zmobilizowałaś i poszłaś

Ja dziś nie mogłam spać od 4. Udało mi się usnąć koło 6, o dziwo spałam do 9...
Moja kosmetyczka odwołała pedicure, bo miała wypadek na rowerze i jest w kołnierzu :/
Za to patrzcie co czekało na mnie rano w paczce pomijam fakt, że miało być wysłane przed dwutygodniowym wyjazdem, a nie po powrocie z niego ale w końcu coś mam!
zaczarowana, te wszystkie podpasy i podklady to w jedne majtki Ci włożyła? Przecież to ma grubość jakieś pol metra

Śliczny rożek
Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
No co co Próbuję jakoś malutką pocieszyć.

Przepraszam ale wyobraziłam sobie Ciebie na porodówce w białej koszuli, marynarce, pod krawatem, z gazetą w ręce i filiżanką herbaty z paluszkiem w górę. Rodzącą w skupieniu i ciszy.
Halina, opanuj się! Jestes potworem
Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
heheheheh Widzisz, są kobiety które potrafią zachowac klase nawet na porodówce

A tak poważnie to:
Miałam szpitalną koszulkę i miałam zadanie do wykonania - urodzić dziecko. Cała moja uwaga była skierowana na zniwelowanie bólu i na dziecko. I wiesz mi bardzo to skupienie pomogło ;-) Pamiętałam o oddechach, a mój mąż masował mi plecy, kiedy już zaczynało być ciężko i poprosiłam to okazało się że to juz koniec ;-)

Moje położne były zadziwione moja postawą, a kobiet, które rodziły obok za ściankami, kazały przekazać gratulacje. One tez się nie wydzierały, chociaż było je słychać.

Czyli można ;-)
Chcialabym tak
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ide do domu a wlasciwie to jade:P

Ale przezylam stres.masakra dziewczynie przede mna na fotelu jak ja badali odeszly wody to sobie wyobrazcie jaka zesrana tam.szlam ale moje na szczescie zostaly jeszcze w srodku:P z tym ze badanie znowu mega bolesne, polala sie krew i jeszcze dodatkowo jakis studencik mnie badal, masakra:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Super że wychodzisz. Kurcze, nie chciałabym żeby jakiś szczyl we mnie grzebal. Chyba ze byłby przystojny i okoliczności bylyby inne i wolalabym byc starannej wydepilowana wtedy. I jeszcze moje narządy mogłyby byc wtedy nieco mniejsze
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:41   #4817
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Chyba póki co nie daje znaków, że może być źle, co ? Ale fajny Olivka ci zrobiła prezent, trochę spóźniony, ale jednak
Zaczarowana, ruszam z ofensywą, mój cel- przejęcie tytułu gaduły
hahahahah No mam nadzieję, że jednak Zaczarowana będzie nadal aktywna na wyzażu.

Gosia - śliczne

Ide pakować torbę, zdaje się, to trochę czasu zabiera..
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:42   #4818
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja bym moich nowych rozstępów nie zauważyła, bo nie ogarniam tego obszaru brzucha, ale mój mąż wczoraj leżąc na moim brzuchu (zawsze można na nich liczyć, co ) tak patrzy i mówi: a wiesz, że masz takie same kreski po drugiej stronie? No i kazałam mu zrobić zdjęcie i mam rzeczywiście.... a potem gimnastyka przed lustrem i potwierdziło się. Winda na szczęście ruszyła, prąd wrócił. Do rodziców bym mogła w sumie iść, ale jednak schodzić te 11 w dół tez mi się średnio chciało
Na półpiętrze między 1 a parterem to już byś z dzieckiem pod pachą była.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ide do domu a wlasciwie to jade:P

Ale przezylam stres.masakra dziewczynie przede mna na fotelu jak ja badali odeszly wody to sobie wyobrazcie jaka zesrana tam.szlam ale moje na szczescie zostaly jeszcze w srodku:P z tym ze badanie znowu mega bolesne, polala sie krew i jeszcze dodatkowo jakis studencik mnie badal, masakra:P
Przystojny chociaż? Pożegnaj się ładnie i przypomnij, że zaraz wracasz.

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Olivia ma dziś o 16 sesje
Nie możemy się doczekać
Mam nadzieje ze będzie grzeczna
No to czekamy na zdjęcia!
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:44   #4819
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Olivia ma dziś o 16 sesje
Nie możemy się doczekać
Mam nadzieje ze będzie grzeczna
Och, czuję że będziemy miały prawdziwa gwiazdę na wątku
Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
W bródnowskim tez chronią krocze, mi powiedziało, że da się bez nacinania, ale potrwa to dłużej, a jak natniemy na to następnym skurczu.

Na zelaznej jak trzeba to też nacinają, moje koleżanki były tam nacinane, żeby nie pękły. Jesli się da nie nacinać to tego nie robią i tu i tu.

A lewatwę można kupić

http://www.aptekagemini.pl/enema-ply...czy-150ml.html



Biedulka, dobrze zrobiłaś, że poszłaś do specjalisty. Mi pomogła książka Janett Kayetta o porodach, wyciszyłam się przy niej i nastawiłam pozytywnie.
Nie bylam u specjalisty, poradzilam sobie z tym sama ale zastanawiałam się nad tym.
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:47   #4820
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dziewczyny, czy jak otwieracie nowy wątek, to jest w nim zdjęcie? Bo u mnie i na tel i na kompie jest, ale dostałam sygnała, że komuś się tam nie pojawia.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:48   #4821
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość

Super że wychodzisz. Kurcze, nie chciałabym żeby jakiś szczyl we mnie grzebal. Chyba ze byłby przystojny i okoliczności bylyby inne i wolalabym byc starannej wydepilowana wtedy. I jeszcze moje narządy mogłyby byc wtedy nieco mniejsze
Zboki jesteście i tyle.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy jak otwieracie nowy wątek, to jest w nim zdjęcie? Bo u mnie i na tel i na kompie jest, ale dostałam sygnała, że komuś się tam nie pojawia.
Ja widzę zdjęcie.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:49   #4822
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy jak otwieracie nowy wątek, to jest w nim zdjęcie? Bo u mnie i na tel i na kompie jest, ale dostałam sygnała, że komuś się tam nie pojawia.
Ja widzę króliczki
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:50   #4823
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

O to super! Czyli ten ktuś ma w pracy blokady i dlatego
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:53   #4824
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Wczoraj już byłam tak padnieta.....po imieninach ,że bardzo sie nie rozpisywałam....A dziś masakrycznie boli mnie głowa.... strasznie źle spałam, czuje sie do niczego
masz kaca
Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Bedziecie kupowaly album dla dziecka, taki w ktorym jest miejsce na opaske ze szpitala, pierwzy kosmyk wlosow, zdjecia, zapiski kiedy byl pierwszy usmiech itp?
Podobaja mi sie te 2 rodzaje:
0-3rz (kolozeszyt w twardej oprawie)
http://www.empik.com/moj-pierwszy-al...3714,ksiazka-p
http://www.empik.com/moj-pierwszy-al...5211,ksiazka-p

oraz 0-1rz(twarda oprawa,super zdjecia maluchow w srodku)
http://www.empik.com/chlopiec-album-...0350,ksiazka-p
http://www.empik.com/dziewczynka-alb...0351,ksiazka-p
oglądałam kilka na żywo, ale chyba poproszę o album na prezent. W smyku jakiś fajny widziałam i w Auchan za ok. 10-20zł. Tanie, ale bardzo ładne
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Zgadnijcie, w czyim bloku wyłączyli dziś prąd? W moim! Nie działa winda (mieszkam na 11 piętrze), lodówka (a dziś ma być 32 stopnie...), nie włączę wiatraka, nie naładuję laptopa. A jak zacznę rodzić, to sobie zejdę o 11 pięter w dół. Poniedziałek :/
ale pech.. poniedziałek, indeed.. :/ Już masz prąd?

Czytałam, że wyniki ok! Super! Ale współczuję, że tyle musiałaś czekac i się martwić..

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
A jeszcze babka mi w szpitalu powiedziała, że mam mega szczęście, że udało mi się załatwić zaświadczenie do cc bo z takim wielkim tyłozgięciem to bym rodziła 3 dni w najgorszym bólu i męczarniach świata.
Cooo?? No nie, a pytałam mojego gina, czy tyłozgięcie ma jakiś wpływ na poród, to powiedział, że nie...
Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
heheheheh Widzisz, są kobiety które potrafią zachowac klase nawet na porodówce

A tak poważnie to:
Miałam szpitalną koszulkę i miałam zadanie do wykonania - urodzić dziecko. Cała moja uwaga była skierowana na zniwelowanie bólu i na dziecko. I wiesz mi bardzo to skupienie pomogło ;-) Pamiętałam o oddechach, a mój mąż masował mi plecy, kiedy już zaczynało być ciężko i poprosiłam to okazało się że to juz koniec ;-)

Moje położne były zadziwione moja postawą, a kobiet, które rodziły obok za ściankami, kazały przekazać gratulacje. One tez się nie wydzierały, chociaż było je słychać.

Czyli można ;-)
Super!! Mam zamiar wziąć z Ciebie przykład
Ja generalnie nie wyobrażam sobie krzyczeć, bo w stresujących sytuacjach zawsze staram się zachowywać kulturalnie i przyzwoicie
Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
zaczarowana, te wszystkie podpasy i podklady to w jedne majtki Ci włożyła? Przecież to ma grubość jakieś pol metra
no dokładnie!! Jak to opisałaś, to sobie wyobraziłam, że te majty Ci wiszą na wysokości kolan

Gosia no wreszcie się doczekałaś minky!! śliczne!

Malutka, a tylko 1 zdjęcie dostałaś od Butter? Ja mam dwa.


HANIA ButterBear

_external_images_media_4980$IMAG0185.jpg

_external_images_media_4981$IMAG0186.jpg

Natka to się musiałaś namęczyć.. ale wielkie gratulacje, że dałaś radę!! Jak się dziś czujecie?
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:56   #4825
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ja tez widzę zdjęcie. Ale mamy piękny tytul, podoba mi sie najbardziej ze wszystkich ktora to taka zdolna?
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 09:57   #4826
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Chyba póki co nie daje znaków, że może być źle, co ? Ale fajny Olivka ci zrobiła prezent, trochę spóźniony, ale jednak
Zaczarowana, ruszam z ofensywą, mój cel- przejęcie tytułu gaduły
No właśnie, teraz mamy szansę zepchnąć ją z podium ;-)

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
zaczarowana, te wszystkie podpasy i podklady to w jedne majtki Ci włożyła? Przecież to ma grubość jakieś pol metra

Śliczny rożek

Halina, opanuj się! Jestes potworem

Chcialabym tak


Super że wychodzisz. Kurcze, nie chciałabym żeby jakiś szczyl we mnie grzebal. Chyba ze byłby przystojny i okoliczności bylyby inne i wolalabym byc starannej wydepilowana wtedy. I jeszcze moje narządy mogłyby byc wtedy nieco mniejsze
Hahaha, nie za dużo wymagań? ;-)
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy jak otwieracie nowy wątek, to jest w nim zdjęcie? Bo u mnie i na tel i na kompie jest, ale dostałam sygnała, że komuś się tam nie pojawia.
Ja mam
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 10:03   #4827
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Mi zostały 3 dni i nic się nie dzieje teraz ja boję się że się przeterminuje wczoraj mój chłopak zrobił mi niespodziankę i kupił nowy telefon żeby lepiej czytało mi się wizaż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-28, 10:06   #4828
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
Mi zostały 3 dni i nic się nie dzieje teraz ja boję się że się przeterminuje wczoraj mój chłopak zrobił mi niespodziankę i kupił nowy telefon żeby lepiej czytało mi się wizaż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cóż za wspanialomyslny mężczyzna. Dzięki niemu będziesz mogła prowadzić relacje na żywo z porodowki

Halinka, kiedy Ty masz termin cc?
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 10:08   #4829
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
Mi zostały 3 dni i nic się nie dzieje teraz ja boję się że się przeterminuje wczoraj mój chłopak zrobił mi niespodziankę i kupił nowy telefon żeby lepiej czytało mi się wizaż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super facet!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-28, 10:09   #4830
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Cóż za wspanialomyslny mężczyzna. Dzięki niemu będziesz mogła prowadzić relacje na żywo z porodowki

Halinka, kiedy Ty masz termin cc?
Za tydzień. W tę niedzielę mam się zgłosić jakoś około południa a w poniedziałek z rana rodzimy.
Pod warunkiem, że do niedzieli wytrzymam, bo wszyscy mówią, że raczej nie dam rady.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.