Najpiękniejsze PMki za mąż wychodzą, byli chłopacy się z żalu zagłodzą!;) PM2014 cz29

[Anesthesia]

Ja się zajęłam transportem i wyszło, że gości TŻta będzie zdecydowanie mniej, niż moich... poza tym transport z Krosna miał być na ok 20 osób, a będzie na jakieś 6(!), bo wiele osób jedzie samemu samochodem... a 1000zł na transport dla tych 6 osób trzeba wydać... nie mówiąc o dodatkowym transporcie z Willi na salę, gdzie masa firm już mi odpisała, że nie mają wolnych autobusów na ten termin... w ogóle mam dziś dzień pod tytułem na ch*** to wesele, co za masakra, naprawdę mam ochotę to wszystko odwołać Wczoraj już mi się trochę zaczęło, a dziś mam wrażenie że totalnie na łeb upadłam pakując się w organizację, wydamy mnóstwo pieniędzy dla stresu i garstki gości

[madziara889]

Napisane przez cornflower_girl

madziara889 Ale dziwnie rozumiana duma... Menu bardzo bogate i różnorodne. Tylko pytanie - czy goście się nie przejedzą? Mój znajomy, który ma nieograniczoną pojemność żołądka był na podobnym weselu i nie dawał rady z jedzeniem

Juz mi dziewczyny podpowiedziały, żeby z części dań zrezygnować w dniu wesela i podać je na poprawinach, bo wątpię, żeby dużo zeszło, a szkoda wywalać.

Napisane przez TysiaBB1989

ile jedzenia !!! bardzo bogate menu. ile za niego dajecie ?

Normalnie bierze 120 zł/ os ale ze względu na układy mamy Tz i jego oraz to, że rodzice Tż dają mu większość swoich warzyw i dziczyznę powinien wziąć max 100 zł/ os.

[Must]

Napisane przez Anesthesia

Ja się zajęłam transportem i wyszło, że gości TŻta będzie zdecydowanie mniej, niż moich... poza tym transport z Krosna miał być na ok 20 osób, a będzie na jakieś 6(!), bo wiele osób jedzie samemu samochodem... a 1000zł na transport dla tych 6 osób trzeba wydać... nie mówiąc o dodatkowym transporcie z Willi na salę, gdzie masa firm już mi odpisała, że nie mają wolnych autobusów na ten termin... w ogóle mam dziś dzień pod tytułem na ch*** to wesele, co za masakra, naprawdę mam ochotę to wszystko odwołać Wczoraj już mi się trochę zaczęło, a dziś mam wrażenie że totalnie na łeb upadłam pakując się w organizację, wydamy mnóstwo pieniędzy dla stresu i garstki gości

Nie martw się
Ja wiedziałam, że może być podobnie.
Więc transport ogarniają sobie goście sami.
My zapewniamy noclegi.
Jeden z kolegów miał pretensje, że nie zadbaliśmy o transport dla niego (450km )

[madziara889]

Napisane przez Must

Nie martw się
Ja wiedziałam, że może być podobnie.
Więc transport ogarniają sobie goście sami.
My zapewniamy noclegi.
Jeden z kolegów miał pretensje, że nie zadbaliśmy o transport dla niego (450km )

Niektórym się w du.pach poprzewracało. Mój kuzyn był zdziwiony, że załatwiliśmy im nocleg, bo się nie spodziewali. Nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że mamy im opłacać transport (350 km).

[Must]

Napisane przez madziara889

Niektórym się w du.pach poprzewracało. Mój kuzyn był zdziwiony, że załatwiliśmy im nocleg, bo się nie spodziewali. Nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że mamy im opłacać transport (350 km).

Dokładnie. Ja teraz jade na weselę w sobotę i nawet mi nie przyszło do głowy chcieć transportu lub noclegu.

Ja myślę, że to takie dogryzanie.

Zresztą znajomi i tak będą zdzwieni naszym weselem, bo znajomi mieli inne. Bardziej nowoczesne i jednodniowe.

co do musze i garniturów, to mój TŻ ma czarny garnitur, fioletową muchę, fioletową poszewkę i fioletowe buty.

[ewelinka16169]

ewelinka16169

a nie możesz dać jak będą przechodzić przez twoje biuro ?

Niestety nie....od jakiegoś czasu siedzi ze mną w pokoju gość, którego zapraszać nie będę bo go nie lubię i nie chce przy nim zapraszać innych

[Anesthesia]

No ja niestety się wkopałam w ten transport, ale szczerze powiedziawszy to dla tych 7 osób to nie wiem czy jest najmniejszy sens... ale z drugiej strony wiem, że gdyby nie zapewniony transport to te 7 osób by w ogóle nie przyszło na wesele, co oznaczałoby, że na weselu nie będzie nikogo z rodziny TŻta Jestem skrajnie dobita...

[Buczorek]

cude
no wlasnie ja już tez się doczekać nie mogę.. a w umowie mam, że miesiąc od pleneru.. eh, ta ciekawość

[Must]

Napisane przez Anesthesia

No ja niestety się wkopałam w ten transport, ale szczerze powiedziawszy to dla tych 7 osób to nie wiem czy jest najmniejszy sens... ale z drugiej strony wiem, że gdyby nie zapewniony transport to te 7 osób by w ogóle nie przyszło na wesele, co oznaczałoby, że na weselu nie będzie nikogo z rodziny TŻta Jestem skrajnie dobita...

Spokojnie, już nic nie zmienisz. Będzie dobrze, może docenią.

Na początku teść powiedział, że on wynajmuje autobusy z łodzi, warszawy i jeszcze jakies 2
Ale teściowa się wkurzyła i go ogarnęła.

Potem wymyslił, że wynjamuję autobus, ale że goście mają sami opłacić

I stanęło na tym, że każdy sam dojeżdża i mnie to cieszy.

Nie mam jeszcze tortu, bo e-tory mnie olali i nie chcą odbisąc. Musze szukac coś innego.

[cornflower_girl]

tinyheart Podejrzewam, że dla wielu par taki plener jest to skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne. Bo i dojechać trzeba (najczęściej w obrębie województwa), a wcześniej zaliczyć fryzjera i makijażystkę. W tygodniu ruch nie był tak wielki jak w niedzielę. Na szczęście-nieszczęście nasz foto plenery robi tylko w tygodniu.

Sziket Naprawdę rozumiem, że czujesz się zlekceważona, tym bardziej że są to bliskie Ci osoby. Jedyne co mogę doradzić, to zminimalizować koszty - wódkę czasami można oddać w rozliczeniu lub odsprzedać, tort - chodzi o przybliżoną ilość gości - jak zauważyłam cukiernie składniki kupują bliżej wesela, ale dużo przed rezerwują na ilość zamówień. Podejrzewam, że da się zmienić zamówienie 70 osób na 120, ale trudniej będzie z 50 na 200 kawałków.

Glodomorek Z plenerem na Książu nie wiadomo, czy się uda ( takie marzenie bardziej, a nie mus). Normalnie będziemy mieć bliżej nas - Ojców albo zamek w Młoszowej.

ewelinka Mieliśmy podobny problem - tzn. zapraszałam tylko swój dział. Może umów się z każdym i albo zaproszenie wręcz na osobności, albo umów się z tą grupą i daj zaproszenia zbiorczo

Godzia Mnie też podobały się kolorowe akcenty na krawacie - Twój mąż świetnie wyglądał.

Anesthesia Spokojnie... Uważam, że transport z Krosna do Krk jest miłym gestem, ale nie obowiązkiem - tym bardziej jeśli zapewniasz gościom nocleg. Z busami na salę - radziłabym ostrożność. U nas zadeklarowało się określona ilość osób na 2 busy, ale w praktyce skorzystała mniej niż połowa. Dla mnie niestety to koszty, z perspektywy dużych wyrzeczeń i naginania budżetu bym szukała innej tańszej opcji. Przez nieodpowiedzialnych gości kilka rzeczy było niestety niewykorzystanych, zmarnowanych, ale teraz to nie ma znaczenia.

Dla 7 osób może bus albo prywatny przewóz osób i 2 samochody?

madziara889 Pomysł bardzo dobry, idealnie się sprawdzi

[olgamikolajek]

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

[Linaewen]

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

Ja bym usunęła stanik

An, na Twoim miejscu bym starała się pogadać z innymi jadącymi z Krosna, czy nie mogliby zabrać tych 6 osób. A spod Willi na salę to już na pewno rozklokować po gościach z własnym autem, bo to bezsensowne koszta. Wcale nie małe.

[Panna Izabela]

Napisane przez domar123

No to miałaś super panieński No a TŻ to miał prawie jak my..
Rodzina TŻta się nie przejmuj, macie siebie i najważniejsze że on jest po Twojej stronie[COLOR="Silver"]

Ale tż i tak był zadowolony, najbardziej z paintballa i mój tata go zauważył, jak się przytula z jakąś panną, jak po nich wracał - żegnał się z nią, ona go przytulała a on ją uniósł do góry. Następnego dnia moja mama mu dogryzała, że się nie mógł rozstać z kawalerskim, a tata mu zrobił wykład, że widocznie musi jeszcze spróbować i z brunetką, i z grubszą (jestem dość szczupłą blondynką)... Okazało się, że to była jego siostra cioteczna, która była w klubie i którą dobrze znam - tż opowiadał, że jak to wyszło to z mojego taty zeszło całe powietrze ze stresu
Co do rodziców, tż jest po mojej stronie, ale trzeba to i tak jakoś rozwiązać...

Napisane przez docik10

Może i się nie znam ale w takim garniaku bym widziała mojego Tż. Kto powiedział, że do ślubu czarny?? Tym bardziej, że to okres letni może mieć jaśniejszy.

Mój tż będzie miał szary garnitur na ślub (30.08), do tego miętowe dodatki, a na poprawiny grafitowy garnitur i czerwone dodatki. Czerni brak - jest tylko na butach

Napisane przez kallina_2014

Panna Izabela,
no to współczuję teściów, mam nadzieję, że po ślubie nie będziecie mieszkać zbyt blisko siebie

być może będzie nas dzielić 18km

Napisane przez Glodomorek

Ech... spoko ksiądz.

U mnie błogosławieństwa też nie będzie. Nawet nie wiem czy zapraszać rodziców na ślub.

Panna Izabela, współczuję rodziny tż, bo przecież niedługo zostaną twoja rodziną. Tż też jest w kiepskiej sytuacji, bo z jednej strony rodzina, ktorą zapewne kocha a z drugiej ty.

Ale to rodzice, może warto chociaż zaprosić - najwyżej nie przyjdą, ale to będzie ich decyzja... a nie chcą Cię pobłogosławić?
Tak, jest w średniej sytuacji, ale bardziej się skupia na tym, że ma fałszywą rodzinę - teraz mnie traktuje już jako najbliższą rodzinę. Zastanawiamy się, jak rozwiązać tą sytuację -czy porozmawiać i wyjaśnić wszystko (nie chcemy kwasów na weselu i sztucznych podziękowań dla rodziców), czy to olać, czy co....

Napisane przez KaMilka4891

Panna Izabela
strasznie mi przykro z powodu rodziny TŻ, ja tak miałam z rodziną byłego... tylko u nas sytuacja finansowa była odwrotna, ale ja od niego kasy żadnej nie ciągnęłam

kawalerski TŻ, a raczej świadek... ehh szkoda gadać ale cieszę się, że panieński się udał
ciężka sprawa z tym makijażem, wychodzi na to, że musisz zdecydować się na którąś na miejscu

U nas nikt nie ciągnie kasy, nie wiem, skąd te plotki. Oba wieczory sie tak naprawdę udały, jakieś niedociągnięcia małe nie popsują zabawy
a na makijaż chyba się zdecyduję ten co miałam - tzn makijażystkę, najwyżej siostra będzie ratować

Napisane przez cude

Panna Izabela, a z czego nie jesteś zadowolona?
Co do rodziny TŻ, przykre

Odnośnie makijażu? Z trwałości przede wszystkim. Z braku krycia. I z doboru kolorów, za mocne jak dla mnie ale to jedno zniweluję

Napisane przez domar123

Martwię się pogodą..

Ja też, od połowy sierpnia ma być jesienna, więc 30 sierpnia też będzie pewnie nie zaciekawie, a tak liczyłam na słońce...

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

Jest ok, ale bez biustonosza i chyba leży krzywo ale to kwestia ułożenia, ewentualnie schowałabym guziki z góry. Ale bez tych zmian też będzie okej

[Anesthesia]

Olgamikolajek, wg mnie jest pięknie, tylko ofc bez biustonosza

Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia. Poszłam się zdrzemnąć z tego wszystkiego bo nie byłam w stanie nic zrobić, tylko się tym martwiłam... zasnęłam z trudem, no ale drzemka cokolwiek pomogła.
Będę musiała porozmawiać z teściową, co robimy z tą rodziną TŻta i ich dojazdem.
A co do transportu z Willi na salę, to tutaj z kolei upiera się moja mama, że musi być, więc takie wojowanie...
Znalazłam opcję tańszego wynajmu busa dla 8 osób, myślę że to załatwimy zaraz po długim weekendzie. Nastawialiśmy się na koszty transportu 1000-1300zł i tyle pewnie wyjdą (bus Krosno-Krk + na miejscu), tyle że dla mniejszej liczby gości, niż wstępnie zakładaliśmy.

[Must]

Tak sobie myślę, że każda z nas ma taką osobę, którą by chciała wysłac w kosmos w trakcie ślubnych przygotowań.

Ja staram się wyluzować, czasem już macham ręką, bo to nic nie da.

[Konkardia]

Dziewczyny, jestem już żonką Było mega fantastycznie, nic, kompletnie nic bym nie zmieniła w tym dniu... !!! Dużo wzruszeń, dużo uśmiechów, dużo pozytywnych zaskoczeń, dużo będzie wspomnień Jak wrócę z mini podróży poślubnej, to napiszę relację. W każdym razie - polecam małżeństwo!

[aniuska18032]

Napisane przez Robusta

My też mamy granatowy i zastanawiam się jaki krawat dla TŻ ?

Mój TŻ również ma granatowy garnitur i do tego taki krawat http://vistula.pl/krawaty/krawat,id-65874

Ja mam pas o grubości 3,8cm właśnie w kolorze tego różu tj. dopiero mam wstążkę satynową i muszę dać do krawcowej żeby mi pas zrobiła z delikatną kokardką

Dzisiaj byłam obgadać w cukierni smaku tortu matko myślałam, że tam ladę zaślinię z tego wszystkiego nie pamiętam dokładnie jaki biszkopt w sensie jasny czy ciemny z którymi owocami ale smaki będą takie: węgierski (na samym dole, ciemny biszkopt, śmietana czekoladowa i wiśnie), wyżej jagodowy z kremem czekoladowym (czy lepiej wanilia?), potem truskawkowy (ewentualnie malinka) i nasz poziom to czekoladowo-waniliowa śmietana z brzoskwiniami, doprawione jagodami (babeczka często robi takie mixy i są sprawdzone, jadłam i wiem, że to pychota<3)
Tort jest śmietanowy ale pokryty masą cukrową (mają swój przepis na taką masę o posmaku migdała, nie jest taka słodka jak te normalne).
Kolor albo delikatny róż i do tego wstążki z białej koronki albo kolor kremowy i wstążki z delikatnie różowej koronki. U góry wianuszek z kwiatów, które zostaną z robienia bukietu.
Koszt samego tortu to 380-400zł plus koszt dodatków

[201604261006]

Napisane przez KaMilka4891

na stres najlepszy a jak się nie da to koleżanka-farmaceutka poleciła Nerwomix forte, ja kupiłam w końcu coś innego, zobaczymy jak działa (ponoć z tydzień trzeba brać, żeby zauważyć jakąś spektakularną różnicę )
gratuluję zakupów

Dzięki
też stosujemy ale pomaga tylko na chwilę

Napisane przez cude

Zapytaj w sklepach rybnych itp. o wiaderka. Jak się je umyje, to zapach znika
A dokąd zapraszasz?
Z tortem to się nie przejmuj, najwyżej obsługa będzie kroiła mniejsze kawałki.

Do Broku

[bardorja]

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

stanik
a serio to wiązanie z tyłu jest dziwne.. jak w butach sznurówki

[Kasiulenkowo]

cześć!!


witam się jako żonka każdemu polecam małżeństwo!

Było cudownie i jesteśmy mega zadowoleni z mężem

[kallina_2014]

olgamikolajek,
bardzo ładnie tylko oczywiście stanik do wymiany i te wiązanie mi też nie do końca się podoba.
Podpisuję się pod tym co napisała Bardorja.

[say-hello]

Napisane przez Anesthesia

No ja niestety się wkopałam w ten transport, ale szczerze powiedziawszy to dla tych 7 osób to nie wiem czy jest najmniejszy sens... ale z drugiej strony wiem, że gdyby nie zapewniony transport to te 7 osób by w ogóle nie przyszło na wesele, co oznaczałoby, że na weselu nie będzie nikogo z rodziny TŻta Jestem skrajnie dobita...

jeśli faktycznie od tego transportu jest uzależnione ich przybycie, to nie rezygnuj. ale faktycznie wydaje się to bezsensowne ... a nie ma jakieś innej opcji, np. dwóch zaprzyjaźnionych kierowców z dwoma autami? mogłabyś im zapłacić np. po 200zł za ten kurs i i tak wyszłoby korzystniej. chyba, że to jakoś mega daleko?
my w końcu zrezygnowaliśmy z transportu (przed weselem chcieliśmy zapewnić dojazd na koniec wesela z sali do domów gości) i dobrze wyszło, bo i tak każdy był przygotowany na samodzielny powrót. a tak to wydalibyśmy niepotrzebnie pieniądze, poza tym już nam brakowało czasu na dogranie tego transportu.

Napisane przez Konkardia

Dziewczyny, jestem już żonką Było mega fantastycznie, nic, kompletnie nic bym nie zmieniła w tym dniu... !!! Dużo wzruszeń, dużo uśmiechów, dużo pozytywnych zaskoczeń, dużo będzie wspomnień Jak wrócę z mini podróży poślubnej, to napiszę relację. W każdym razie - polecam małżeństwo!

super, gratuluję! czekamy na relację

Napisane przez Kasiulenkowo

cześć!!


witam się jako żonka każdemu polecam małżeństwo!

Było cudownie i jesteśmy mega zadowoleni z mężem

gratulacje

[tinyheart]

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

Mnie w wiązaniu coś nie gra, mam wrażenie, że materiał dookoła jest sztywny czy coś.

Napisane przez aniuska18032

Mój TŻ również ma granatowy garnitur i do tego taki krawat http://vistula.pl/krawaty/krawat,id-65874

Ja mam pas o grubości 3,8cm właśnie w kolorze tego różu tj. dopiero mam wstążkę satynową i muszę dać do krawcowej żeby mi pas zrobiła z delikatną kokardką

Dzisiaj byłam obgadać w cukierni smaku tortu matko myślałam, że tam ladę zaślinię z tego wszystkiego nie pamiętam dokładnie jaki biszkopt w sensie jasny czy ciemny z którymi owocami ale smaki będą takie: węgierski (na samym dole, ciemny biszkopt, śmietana czekoladowa i wiśnie), wyżej jagodowy z kremem czekoladowym (czy lepiej wanilia?), potem truskawkowy (ewentualnie malinka) i nasz poziom to czekoladowo-waniliowa śmietana z brzoskwiniami, doprawione jagodami (babeczka często robi takie mixy i są sprawdzone, jadłam i wiem, że to pychota<3)
Tort jest śmietanowy ale pokryty masą cukrową (mają swój przepis na taką masę o posmaku migdała, nie jest taka słodka jak te normalne).
Kolor albo delikatny róż i do tego wstążki z białej koronki albo kolor kremowy i wstążki z delikatnie różowej koronki. U góry wianuszek z kwiatów, które zostaną z robienia bukietu.
Koszt samego tortu to 380-400zł plus koszt dodatków

Wow! Też się obśliniłam od samego czytania, jak dobrze, że jeszcze przez dwa tyg nie mogę normalnie jeść tylko wszystko przez słomkę :P Brzmi na prawdę wspaniale. Planowanie tortu to jedna z części, które mi się najbardziej podobały A na ile osób jest taki tort? Płacicie od kg, czy jest jakiś inny cennik? Pytam się z ciekawości bo sporo piekę i kilka razy proszono mnie o torty na różne okazje i nigdy nie wiem jak je wycenić

[TysiaBB1989]

Napisane przez madziara889

Juz mi dziewczyny podpowiedziały, żeby z części dań zrezygnować w dniu wesela i podać je na poprawinach, bo wątpię, żeby dużo zeszło, a szkoda wywalać.


Normalnie bierze 120 zł/ os ale ze względu na układy mamy Tz i jego oraz to, że rodzice Tż dają mu większość swoich warzyw i dziczyznę powinien wziąć max 100 zł/ os.

chyba sobie żartujesz :P strasznie tanio

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

ja bym zamiast tego sznurowania na dole dała również guziczki takie jak na górze

[iliy]

Anesthesia kurcze faktycznie masz zagrychę z tym transportem mnie też czeka podobny problem i muszę zacząć to w końcu ogarniać ale aż się boję mam nadzieję że uda Ci się to jakoś rozwiązać i gratki zamówionych bucików

Kasiulenkowo gratulacje raz jeszcze i witaj jako żonka

Robusta mój TŻ też ma granatowy garnitur i na początku zamarzyło mi się aby krawat miał w kolorze lawendy/wrzosu (kolor przewodni) i takiego samego koloru miałam mieć pas przy swojej sukni ale na szczęście odradzono mi to i postawiliśmy na klasykę więc pas został bez zmian a krawat ma w kolorze koszuli, przez co wygląda elegancko jak Pan Młody a nie gość ale wiadomo jak co komu się podoba

Panna Izabela super że wieczory się udały a z tą "laską" to nie zła jazda dobrze że się wyjaśniło hihi

Corn na pewno plener będziecie mieć mega fajnie jakby się jednak udało na Książu, już trzymam kciuki

Godzia_13 chociaż wyleczyłam się z kolorowych dodatków dla Pana Młodego to Wy wyglądaliście super i bardzo ładnie to wszystko pasowało

ps. ja już po pierwszej przymiarce suknia jest (jak dla mnie idealna) oczywiście jest minimalnie do skrócenia i zastanawiam się nad trenem czy go nie uciąć czy zostawić bo nie jest on bardzo długi następna przymiarka 2.09 i albo odbiór albo jeszcze ten teren do likwidacji
Mamy już zawieszki na wódkę i pudełka na ciasta (foto w klubie) tablice na plan stołu i inne pierdółki (tuby strzelające, dodatkowe dekoracje na sale, lampiony wodne itd...)
Jesteśmy po drugiej lekcji tańca, TŻ coś mniej zadowolony ale to pewnie zmęczenie dało mu w kość więc zobaczymy jak będzie dalej
Aaaa właśnie a w minioną środę mieliśmy sesję narzeczeńską Pogoda była super i czekamy na zdjęcia od fotografa

A tak poza tym to został już tylko miesiąc więc stres zaczyna się nasilać mam nadzieję że to przeżyję

[Glodomorek]

Napisane przez Anesthesia

No ja niestety się wkopałam w ten transport, ale szczerze powiedziawszy to dla tych 7 osób to nie wiem czy jest najmniejszy sens... ale z drugiej strony wiem, że gdyby nie zapewniony transport to te 7 osób by w ogóle nie przyszło na wesele, co oznaczałoby, że na weselu nie będzie nikogo z rodziny TŻta Jestem skrajnie dobita...

Poszukaj tańszego transportu, może weż mniejszego busa, bo na 7 osób nie trzeba takiego jak na 20.

Olgamikolajek, nie podobają mi się odkryte plecy, ale taki wybrałaś model. Na pewno zmien biustonosz lub dopnij obniżacz obwodu kosztuje grosze (do 10-15zł).

Panna Izabela, ja nawet nie proszę o błogosławieństwo, oni nie akceptują mojego tż i przez gardło by im nie przeszło, jeszcze jakiś czas temu namawiali mnie na rozstanie poza tym od stycznia się nie odezwali, więc tym bardziej ciężko coś zrobić. Zaproszę na ślub a na obiad już nie? Obrażą się do końca życia, a z drugiej strony na obiedzie chcę mieć tylko życzliwe mi osoby.

Napisane przez aniuska18032

Dzisiaj byłam obgadać w cukierni smaku tortu matko myślałam, że tam ladę zaślinię

jesteś okrutna, zmykaj z tym tortem a tak serio, to przepysznie brzmi
ja bym chciała tort czekoladowy+owoce, tż orzechowy, nie wiem czy takie torty pasują na ślub.

Konkardia, Kasiulenkowo
czekamy na relacje

[pysia1987]

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim?? :prosi :

Wiadomo, ze stanik do wymiany i obciąć te "sznurowki" bo są za dlugie, albo wymienic na jakas tasiemke
tż do niedawna sie upierał, ze chce krawat, a nie muchę, a teraz się zgodził na muchę więc jestem mega happy

Co do blogosławieństwa: my to go nie bedziemy mieć (no chyba, ze wyjdzie spontanicznie). Dlatego, ze dla mnie i dla mojej Mamy byloby to tak wzruszające przezycie, ze czuje, ze makijaz nawet wodoodporny trzeba by było robić od nowa. Dla mnie to jest tylko symbol, wiem, ze moja mamcia pobłogosławi nas w sercu, a Tatuś z góry będzie nam blogosławił a rodzice Tżta to wątpie, ze w ogóle pamietaja o czyms takim oni sa tacy wierzący jakby wcale

Wypytywałam wstępnie o te paczki ciasta na pozegnanie dla gosci i jestem przerazona cenami powiedzieli , ze ceny sie wahaja od 14-20zł za paczke co na 50 paczek daje mi od 700-1000zł
To za ta kase chyba bym wolała po flaszcze kupić
Jeszcze bedziemy mysleć, ale kolezanka robiła w naszej sali w czerwcu weselicho i napisala mi, ze oni ciast nie dawali, ze na stolach mieli tylko woreczki z organzy z migdałami i w tym samym stylu winietki
No to zdecydowanie tanszy interes jest, więc teraz mamy niezła rozkminę

I ja juz zaczynam myslec o transporcie, przeznaczylismy na niego 2tysie i nie wiem czy sie zmiescimy jesli chodzi o auta gosci to bedzie ich max 3, wiec nie biore ich pod uwage. Chcemy autokar albo busy z kosciola na sale (ok 25km) i z sali, zeby gosci odwiez do domu (goscie mieszkaja w odleglosci 25-40 km od sali), gosci do odwozu bedzie ok 60. Nie mam pojecia jaki jest koszt wynajecia autokarów, chyba boje sie pisac maila. Boje sie, ze cena nas zwali z nóg

[mojakaren]

Napisane przez cornflower_girl

Co do plenerów ślubnych, w niedzielę zwiedzaliśmy jeden ze śląskich zamków i było zatrzęsienie sesji zdjęciowych. Głupia sprawa, bo jedna z młodych par liczyła na widowiskowe zdjęcie na schodach, a tu pani przewodniczka przegania tymi schodami ogromna grupę turystów, z których nie wszyscy zachowują się stosownie do miejsca. Na placu przed pałacem spotkały się trzy pary, jedna foci przed wejściem, druga dosiada kamiennego lwa, trzecia wygina się przy balustradzie. A wokoło tłumy turystów. Najgorsze, że te pary musiały zapłacić za możliwość fotografowania w obiekcie, a wcale nie miały zagwarantowanych kadrów bez turystów. Jeśli marzycie o plenerze w zabytkowym obiekcie, lepiej robić go w tygodniu.

corn, trzymajcie się!

co do uwagi o plenerze w obleganym miejscu - bardzo słuszna! te dzikie tłumy skutecznie mogą odstraszyć ...

Napisane przez Anesthesia

Madziara, bogate menu Co gorsza, ja też mam aż 4 kolacje poza obiadem i nie wiem, kiedy to zmieszczę czasowo

Przemiła pani od której wczoraj kupiłam buty już mi je wysłała, dziś o 8 rano, więc mam nadzieję, że dojdą jutro, ew. w czwartek

Kupiłyśmy też z mamą pasek do garniaka dla taty oraz 2 parasole - obydwa czarne, jeden dla rodziców, drugi dla nas Chciałam przezroczysty dla nas, ale stwierdziłam, że nie ma co cudować, bierzemy czarny, bo najtaniej, i tak nie mam w planach użycia

gratuluję udanych zakupów

Napisane przez domar123

Tak sobie czytam to 16 sierpnia będzie wysyp ślubów Dziwię się że nie ma tu nikogo kto ślubuje 14, 15 sierpnia.. Nasza florystka od jutra codziennie ma śluby A w przyszłym tygodniu w moim kościele oczywiście tylko my.. Takie szczęście..

my też mamy sami ślub, ale może to lepiej!
zobaczymy jak nam krzykną ceny za strojenie kościoła

Napisane przez Anesthesia

Ja się zajęłam transportem i wyszło, że gości TŻta będzie zdecydowanie mniej, niż moich... poza tym transport z Krosna miał być na ok 20 osób, a będzie na jakieś 6(!), bo wiele osób jedzie samemu samochodem... a 1000zł na transport dla tych 6 osób trzeba wydać... nie mówiąc o dodatkowym transporcie z Willi na salę, gdzie masa firm już mi odpisała, że nie mają wolnych autobusów na ten termin... w ogóle mam dziś dzień pod tytułem na ch*** to wesele, co za masakra, naprawdę mam ochotę to wszystko odwołać Wczoraj już mi się trochę zaczęło, a dziś mam wrażenie że totalnie na łeb upadłam pakując się w organizację, wydamy mnóstwo pieniędzy dla stresu i garstki gości

kurcze faktycznie moglaś sprawę odpuścić i transport niech organizują sami!
ja się bałam, że rodzina TŻ też będzie miała mega problem z ogarnięciem dojazdu a tymczasem już słyszę, że busa mają zorganizowanego, część jedzie autami, nawet z Niemiec! bardzo się cieszę, choć zgodnie z oczekiwaniami więcej będzie od nich odmów jak potwierdzeń

Napisane przez madziara889

Normalnie bierze 120 zł/ os ale ze względu na układy mamy Tz i jego oraz to, że rodzice Tż dają mu większość swoich warzyw i dziczyznę powinien wziąć max 100 zł/ os.

ale taniocha!

Napisane przez olgamikolajek

Hej ! dziewczyny czy uważacie że taki tył sukni ślubnej jest ok? czy zmieniłybyście coś w nim??

mi się ogólnie nie podobają te wiązania jak są na zewnątrz, poza tym koronka jest piękna

Napisane przez Konkardia

Dziewczyny, jestem już żonką Było mega fantastycznie, nic, kompletnie nic bym nie zmieniła w tym dniu... !!! Dużo wzruszeń, dużo uśmiechów, dużo pozytywnych zaskoczeń, dużo będzie wspomnień Jak wrócę z mini podróży poślubnej, to napiszę relację. W każdym razie - polecam małżeństwo!

gratulacje i czekamy na relację

Napisane przez Kasiulenkowo

cześć!!


witam się jako żonka każdemu polecam małżeństwo!

Było cudownie i jesteśmy mega zadowoleni z mężem

gratulacje!!!

Napisane przez iliy

ps. ja już po pierwszej przymiarce suknia jest (jak dla mnie idealna) oczywiście jest minimalnie do skrócenia i zastanawiam się nad trenem czy go nie uciąć czy zostawić bo nie jest on bardzo długi następna przymiarka 2.09 i albo odbiór albo jeszcze ten teren do likwidacji
Mamy już zawieszki na wódkę i pudełka na ciasta (foto w klubie) tablice na plan stołu i inne pierdółki (tuby strzelające, dodatkowe dekoracje na sale, lampiony wodne itd...)
Jesteśmy po drugiej lekcji tańca, TŻ coś mniej zadowolony ale to pewnie zmęczenie dało mu w kość więc zobaczymy jak będzie dalej
Aaaa właśnie a w minioną środę mieliśmy sesję narzeczeńską Pogoda była super i czekamy na zdjęcia od fotografa

A tak poza tym to został już tylko miesiąc więc stres zaczyna się nasilać mam nadzieję że to przeżyję

cieszę się, że masz pozytywne wrażenia po przymiarce, ja po mojej też byłam zachwycona, a drugą mam 30.08 i być może już będzie do zabrania

dużo rzeczy ogarnęliście

my uczymy się tańczyć sami

[Dotka90]

An, a jakieś Vany 7-8 osobowe?

[21klaudyna]

Pysia - takie są ceny paczek - my płaciliśmy 16 zł /szt a mieliśmy 95 paczek + placki na salę i tort - łączny koszt 3200 zł. Niestety wesele to drogi wydatek.

Co do transportu my mieliśmy wieczorem znajomego , który był kierowcą i autem moich rodziców odwoził gości . Bardzo spodobała nam się postawa lokalu bo kierowca był od godziny 22 na sali i od tej pory dostawał posiłki i nie doliczyli nam nic za te dodatkowe porcje.