Głowa siwa, wszystko boli, moje dziecko ciągle broi! Mamusie IX-X 2013, cz. XV

[rusałka_1]

hej

u nas druga noc z rzedu z hiseria przy uspianiu - ktore trwało 2 h

Napisane przez papalinka83

Ola dziś od rana uparcie pokazuje w książeczce mysz i mówi "tygrys"

Dzień dobry

wow jakie Ola ma slownictwo

Napisane przez tassia

Niestety zachowania o których piszecie to nie problem dzieci a nie umiejętność radzenia sobie z emocjami przez dorosłych.
Taka pani w biedronce czuje spojrzenia wszystkich i wstydliwa sytuacja jest dla niej ważniejsza niż własne dziecko. Po prostu chce jak najszybciej zakończyć "cyrk" nieświadomie wzmacniając to zachowanie. Przed nią jeszcze wiele takich sytuacji.

Badzia a w twojej sytuacji wybacz ale to samo. To ty sobie z emocjami nie poradzilas. To ty nie zabezpieczyła książeczki. Możesz być zła ale na siebie. Bo od dziecka ciężko oczekiwać zrozumienia ze ksiazeczka to cos ważnego i nie wolno skoro leży w zasięgu reki i jest takaaaa fajna
Ja rozumiem nasza złość na różne sytuacje ale wtedy idziemy do drugiego pokoju i robimy 10wdechow.

Polecał książkę " kiedy twoja złość krzywdzi dziecko"

Nie krytykuje nikogo bo dorośli tez maja prawo nie radzić sobie z emocjami ale warto tez pamiętać o konsekwencjach jakie ma to na dziecko.
Na pewno nie naucy się ze histeryzowac w sklepie nie wolno i na pewno nie nauczy się ze książeczka zdrowia jest ważnym dokumentem.

dokladnie to przeczytałam ostatnio w ksiazce Stein nt. emocji.
próbuje pracowac nad soba, bo to moje emocje musza byc po kontrola, Jasiek jest jeszcz za mały na taka prace nad emocjami.

Napisane przez Madzia000

Uwaga witam sie i od razu chwale dzisiaj 5 dzien spoznienia @ robilam znowu test i co ? I jest slaba druga kreseczka booooziu jaka jestem szczesliwa

.

graulacje

Napisane przez inwersja

badzia, ale to norma, że nasze dzieciury drą papier. Ja zlikwidowałam 2 dolne półki książek ze względu na Miłosza, 3cia półkę tak ciasno upchaliśmy, że nie jest w stanie nic wyjąć, a na drugim słupku 3cia półka to jego książeczki ze sztywnymi okładkami, z którymi może robić co chce. Do niedawna zjadł, ostatnio zaczął przeglądać.
Te książki, które się nie mieszczą i pozostałe książeczki Miłosza z miękkimi kartkami to są w przeszklonej szafce, której nie potworzy, bo za wysoko rączka.
Ja go nie raz zajmuje tym żeby potargał sobie jakiś mało istotni papier

Napisane przez inwersja

Ostatnio coś tam zaczął gadac po swojemu, ciągle i na wszystko gada "mama", zdarza mu się też "tata". Jak każe mu coś pokazać albo czegos szukamy i to pokazuje w końcu to mówi "tu" albo "tutaj". A jak cos chce to zdarza mu sie pogadać i powiedziec "to".
Czasem zdarzy mu sie zapytać "kto to" albo "co to", ale podejrzewam, że to może być nadinterpretacja matki. Słyszy co chce słyszeć Niby robi to w sytuacjach takich, że mogłoby to byc, bo pokazuje coś w książeczce, mówi, a jak odpowiadam co to
No i po swojemu czasami, zdarza się, że krzyczy coś tam, kłóci się
Ale długo na prawdę milczał jak kamień.

Gratulacja [COLOR="Silver"]

dajesz mi nadzieje dot. ksizeczek. u nas jedzenie papieru/kartonu to ulubione zajecie Jaska. w zwiazku z tym mamy problemy z czytaniem

Napisane przez teacherka

Gratulacje, Madziu!


U nas średnio, Zuzka ma jakiś kiepski czas, w nocy się budzi i płacze (nooo, w jej przypadku to ryk nieziemski ) po 2-3 godziny, ledwo żyjemy. Zasypiać też nie chce, musimy się kłaść z nią wszyscy i tak wczoraj zaczęliśmy noc o 21, bo od 19 nie udało sie ją inaczej uśpić.



A co do prezentów itp to u nas lalka jest absolutnym hitem! Zuzka udaje, że lala płacze, potem ją tuli, potrafi ją nakarmić buteleczką i łyżeczką z kubeczka! No i po włożeniu do wózeczka próbuje ją przykrywać kocykiem.

Jaka troskliwa Zuzia

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez bajka1807

Wiem 4 lata temu dostał ode mnie zegarek i jeszcze jakoś się trzymamy

No właśnie to jest to. tez wydaje mi się ze głupio tak. To będę szukać innego chyba bo oni to razem pracują i to jeszcze chrzestny Blanki

wlasnie mialam wczoraj pisac ze takiego samego to ja bym nie kupowala...ale mi sie zapomnialo jak doszlam do konca...

Napisane przez kahunia

Jest, tylko u mnie są malutkie napisy w tych wystających częściach



To wyobraźcie sobie, że syn mojego szefa jak mu dali telefon, żeby się uspokoił w nocy, bo niewiadomo było o co mu chodzi i zadzwonił do ich pediatry o 12 w nocy

widac chory byl moj Bartek tez juz probowal rozne numery wykrecac haha,...poki co na szczescie bezskutecznie...

Napisane przez Isabell12

heja hej

zaglądam do Was, troszkę poczytałam i troszkę nadrobię
a u nas - ja wpadłam w szał sprzątania, szorowania, czyszczenia itp.-nie wiem czemu chyba rozładowuję tak taki taki mały stresik co mnie dopadł przed powrotem do pracy a to już za 3,5 tygodnia, boję się jak sobie poradzimy, jak się zorganizujemy
dzisiaj byliśmy na szczepieniu, mały waży 10.800 i mierzy 76 cm, i ogólnie muszę wam powiedzieć że nawet nie jękną jak dostał zastrzyk nic a nic, nie płakał w ogóle , moje dzielne serduszko
ach i roznosił przychodnię, zaczepiał, dotykał, przestawiał
ale widzę już po dzisiejszym popołudniu że szykuję nam się ze dwa dni marudy - z reguły tak ma po szczepieniach
no i tyle u nas

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



ooooo kochany jest


odrazu przypomniała mi się ostatnia akcja z telefonem w wykonaniu mojego małego, aż mnie ciarki przeszły



oo coś na pewno jest na rzeczy



oj bidulo spróbuj się tak nie przejmować, jak się da

wow ale dzielniacha... moj placze na widok sluchawek...chyba sobie zapamietal ze wizyta u lekarza=szczepienie...

Napisane przez misia332

Mam 32 opakowania chusteczek nawilżanych chyba starczy nie ?

32 opakowania? wojna bedzie czy drogerie w hiszpanii zamykaja?

Napisane przez Isabell12

eee ja też nawet pod rząd kilka ostatnich odcinków oglądałam
i widzę ze dziewczyny się bardzo zaangażowały, mam na myśli Anię i Ewę i tą od Staśka- tez fajna przebojowa babka mimo że nieco starsza,bo dwie pozostałe to chyba tak sobie.
I w sumie to szkoda mi tej Anki, wydaję mi sie taka otwarta, szczera ogólnie spoko a ten Adam to tak trochę ją olał w ostatnim odcinku, no przykro jej było
w ogóle te rolniki, kawalery -tzn. Adam, Stasiek i ten no ...Grzesiek- to nie wiadomo czego chcą, widać boją się zmian...

ja tam mysle ze wszystkie te programy i ùczucia sa wyrezyserowane

Napisane przez tassia

Niestety zachowania o których piszecie to nie problem dzieci a nie umiejętność radzenia sobie z emocjami przez dorosłych.
Taka pani w biedronce czuje spojrzenia wszystkich i wstydliwa sytuacja jest dla niej ważniejsza niż własne dziecko. Po prostu chce jak najszybciej zakończyć "cyrk" nieświadomie wzmacniając to zachowanie. Przed nią jeszcze wiele takich sytuacji.

Badzia a w twojej sytuacji wybacz ale to samo. To ty sobie z emocjami nie poradzilas. To ty nie zabezpieczyła książeczki. Możesz być zła ale na siebie. Bo od dziecka ciężko oczekiwać zrozumienia ze ksiazeczka to cos ważnego i nie wolno skoro leży w zasięgu reki i jest takaaaa fajna
Ja rozumiem nasza złość na różne sytuacje ale wtedy idziemy do drugiego pokoju i robimy 10wdechow.

Polecał książkę " kiedy twoja złość krzywdzi dziecko"

Nie krytykuje nikogo bo dorośli tez maja prawo nie radzić sobie z emocjami ale warto tez pamiętać o konsekwencjach jakie ma to na dziecko.
Na pewno nie naucy się ze histeryzowac w sklepie nie wolno i na pewno nie nauczy się ze książeczka zdrowia jest ważnym dokumentem.

popieram

Napisane przez Madzia000

Uwaga witam sie i od razu chwale dzisiaj 5 dzien spoznienia @ robilam znowu test i co ? I jest slaba druga kreseczka booooziu jaka jestem szczesliwa

Wiecie co? Wasze dzieci tak duzo mowia. Moj Jasko ciagle "yy y yyyyyy!!!" Za to ruchliwy stal sie strasznie, caly czas biega, nic na spokojnie. Noi nerwusek jest.
Gdzies chyba czytalam ze dziecko jak sie rozwija ruchowo to mowa jest jakby zatrzymana, to by sie sprawdzalo w naszym przypadku. Czy Wy tez takie cos zaobserwowalyscie? Czy mozna jakos ta jego mowe pchnac do przodu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratuluje Bartek zawsze duzo gadal i jak wreszcie nauczyl sie chodzic to chodzi po mieszkaniu i bez przerwy gada...buzia mu sie nie zamyka

Napisane przez inwersja

badzia, ale to norma, że nasze dzieciury drą papier. Ja zlikwidowałam 2 dolne półki książek ze względu na Miłosza, 3cia półkę tak ciasno upchaliśmy, że nie jest w stanie nic wyjąć, a na drugim słupku 3cia półka to jego książeczki ze sztywnymi okładkami, z którymi może robić co chce. Do niedawna zjadł, ostatnio zaczął przeglądać.
Te książki, które się nie mieszczą i pozostałe książeczki Miłosza z miękkimi kartkami to są w przeszklonej szafce, której nie potworzy, bo za wysoko rączka.
Ja go nie raz zajmuje tym żeby potargał sobie jakiś mało istotni papier

u nas raz na tydzien przynosza gazetki reklamowe i gazetki co sie dzieje w regionie...jeszcze nigdy nie zdazylam przeczytac bo Bartek zawsze mi wyrywa, albo siada na niej zadowolony

Napisane przez inwersja

Swoją drogą on tyle w nocy pije, że trzeba go przewijać, a nosi już "5". Na nocki to od 2 mcy już, na "4" to nawet pół nocy nie ujechał.
I widzę, że jego uspakaja często ciepły napój, a zwłaszcza mm, więc póki co o odzwyczajeniu nie ma mowy. Ciekawa tylko jestem jak zacznie reagować jak w końcu skończą się zapasy Nutra i będzie inny smak mm. Czy też tak będzie na niego działało inne mm.

Bartek juz ostatnio nie pil mleka, ale z kolei nic innego nie chce pic w nocy jesli sie obudzi... robie mu pelna flache ale tylko z 5 lyzeczek mm... moze tez sprobuj Miloszowi zredukowac ilosc lyzeczek zeby smak byl ale kalorii az tyle nie...

[ja-ika]

Napisane przez inwersja

Swoją drogą on tyle w nocy pije, że trzeba go przewijać, a nosi już "5". Na nocki to od 2 mcy już, na "4" to nawet pół nocy nie ujechał.
I widzę, że jego uspakaja często ciepły napój, a zwłaszcza mm, więc póki co o odzwyczajeniu nie ma mowy. Ciekawa tylko jestem jak zacznie reagować jak w końcu skończą się zapasy Nutra i będzie inny smak mm. Czy też tak będzie na niego działało inne mm.

u nas tak samo. Dziś w nocy pierwszy raz założyłam piątkę i o 23 już była pełna Pije hektolitry herbatki

[papalinka83]

Napisane przez rusałka_1

hej


wow jakie Ola ma slownictwo

:

Tylko że ona na mysz mówi tygrys, coś jej się pomieszało dzisiaj Ola ogólnie zna dużo słów, tak mi się wydaje i kojarzy, do czego są, dużo też powtarza po nas bez zrozumienia, ale i tak główny sposób komunikacji to yyy yyy i pokazywanie palcem Za to ruchowo od początku była troszkę do tyłu, więc może faktycznie albo jedno albo drugie z reguły

Madzia gratulacje

[vea7]

Witam się pięknie w ten paskudny dzień

Nie nadrobiłam i już chyba nie nadrobię - mam "zajazd na Litwie" w robocie i małego i dużego Marudę w domu... życ nie umierac... a do tego zimno, buro i pada

czaszka, ja bym się odezwała, ba, ja się odezwałam, kiedy babcia zaczęła szarpac wnuczkę na placu zabaw

kaska, Larysa... dużo siły życzę

badzia, pewnie, ze matka tylko i aż człowiek. I o ile jestem w stanie zrozumie, że nerwy puszcza i krzyknie (nie rozumiem darcia się - stoi dziunia nad dzieckiem i wrzeszczy przez pięc minut), tak szarpania czy bicia nie rozumiem Zdarzyło mi się złapac rączkę Janka tuż przed pierdylionowa próba zrzucenia na siebie kwiatka - złapac i lekko przytrzymac, tylko tyle, żeby ruch zablokowac - ale nigdy szarpnąc czy uderzyc.

papalinka

Madzia gratulacje ogromne
U mnie by sie sprawdzało - Żuk ma motorek w doopce, a mówi mama w różnych wariacjach - mama (czyli ja), mamaa (lampa), maaaamamamama (coś ), tata, du (to - pokazuje co chce), dudu (stwierdzenie czegoś, bardzo stanowczym i kategorycznym tonem, czasami znaczy tak). Poza tym udaje psa, krowę i sowę ale na "u" (pies -u u, krowa uuuuuu, sowa uuu-uuu), a czasami kotka (ci ci) i pociąg, ale nie da się normalnie zapisac tego dźwięku
Za to we własnym Jasiowym języku prowadzi długie monologi (również z potakiwaniem sobie głową ), próbuje dyskutowac i zagadywac

tassia, Janek posiada własną wielką szufladę z zabawkami, własne półki z książeczkami w tekturze i zaanektowane niższe półki regału na zabawki i szpargały, a i tak interesuje go wszystko co jest "powyżej"

Fajny szalik, książka, ja swojemu muszę torbę kupic... jakiś dobry alkohol? W zeszłym roku taty dostali książki o robieniu nalewek - radośc ogromna i w tym roku degustacja


Kurcze, a ja mam prezenty Gwiazdkowo-Mikołajowe praktycznie z głowy i mi smutno
Powymyślane wszystko (włącznie z wymyśleniem dla siebie i Janka od wszystkich ). Chłopu muszę tylko znaleźc torbę -wiem jaką chcę, tylko trzeba wyszuka i wsio... Reszta już zamówiona, albo przynajmniej wymyślona. I co tu robic?

[SAMBAdiJANEIRO]

Za nami kolejna fatalna noc... maly usnal o 19, obudzil sie o 20, ani myslal spac w swoim lozku wiec ja tez musialam sie z nim polozyc zeby nie spadl, nie moglam zasnac bo tak mu furczalo w nosku, o 23 sie obudzil i bujalismy sie do 3... wczoraj wieczor myslalam ze musze rano odwolac lekarza bo mnie wysmieje ale po takiej nocy poszlismy...na szczescie to niewielkie przeziebienie, pluca sa czyste - choc szczerze mowiac to nie wiem czy lekarz cos slyszal bo Bartek tak sie darl ze nie moglam go uspokoic..., uszy i gardlo ok... dostal syropek i krople do noska...

w ogole to ci niemcy mnie powalaja na lopatki czasem chodzimy z malym na grupe zabaw i jak mial urodziny to wielka sensacja i wszyscy pytali co dostanie...wiec im mowie ze zyrafe Fisher Price... i oni ze super, i jakos tak pytanie gdzie ja kupilam czy za ile, no wiec mowie im cene a oni do mnie, ze tak drogo? przeciez moglam kupic uzywana haloooo to sa urodziny... ostatnio gadam z kolezanka nt prezentow swiatecznych i ona mi mowi ze mala dostanie chodzik-jezdzik hallo kitty, arke noego i cos tam jeszcze - oczywiscie wszystko uzywane i dziwi sie ze ja nowe kupilam... ok jesliby nie mieli kasy, ja tez duzo rzeczy dla malego mam z 2 reki, no ale zeby na prezent to juz dla mnie masakra...


mam pytanko...uzytkuje ktoras Samsunga Galaxy s4 albo s4 mini? chce sobie kupic i nie moge sie zdecydowac... nie wiem czy `duzy´` nie bedzie za duzy ale chcialabym cos do czytania ebookow (jak musze isc z malym spac o 20) i internetu, bo na starym telefonie internet dziala masakrycznie... a moze jakiegos innego smartphone mozecie polecic?

[inwersja]

Napisane przez misia332

no własnie tak zapytałam bo jakoś mi utknął w głowie ten ibuprofen.
Przepraszam za pomyłkę.
A z oduczeniem mleka, może spróbuje dawać mniej miarek, żeby czuł, że to mleko i ciepłe.


siekiere

Owszem pisałam, że podawałam, bo zdarza się, że podaję, ale nie co dzień. Mam też swój rozum i wiem, że to lek, a nie soczek.

A co do mm, to na razie nie chcę robić, bo po pierwsze zostały mi 4,5 puszki Nutra. Jak zostaną ostatnie 2 to chcę już mieszać ze zwykłym mm, a jak będę teraz kombinować z ilością miarek Nutra i przyjdzie mi mieszkać ze zwykłym, to się w końcu pogubię. Nie będę wiedziała ile jakiego mleka dać. Także jeśli już, to dopiero jak przejdzie całkiem na zwykłe mm. A po drugie, to zazwyczaj jednak pije tylko jedną porcję mm (rzadko zdarza się, że dwie, ostatnio właśnie jak bardziej zaczęły mu zęby dokuczać), a w dzień nie dostaje już potem nic, dopiero wieczorem z kaszką.
Zobaczymy jak przejdzie już na inne mleko. Może wtedy pokombinuję, tak żeby dostawał je nad ranem, a nie w środku nocy.

[misia332]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Za nami kolejna fatalna noc... maly usnal o 19, obudzil sie o 20, ani myslal spac w swoim lozku wiec ja tez musialam sie z nim polozyc zeby nie spadl, nie moglam zasnac bo tak mu furczalo w nosku, o 23 sie obudzil i bujalismy sie do 3... wczoraj wieczor myslalam ze musze rano odwolac lekarza bo mnie wysmieje ale po takiej nocy poszlismy...na szczescie to niewielkie przeziebienie, pluca sa czyste - choc szczerze mowiac to nie wiem czy lekarz cos slyszal bo Bartek tak sie darl ze nie moglam go uspokoic..., uszy i gardlo ok... dostal syropek i krople do noska...

w ogole to ci niemcy mnie powalaja na lopatki czasem chodzimy z malym na grupe zabaw i jak mial urodziny to wielka sensacja i wszyscy pytali co dostanie...wiec im mowie ze zyrafe Fisher Price... i oni ze super, i jakos tak pytanie gdzie ja kupilam czy za ile, no wiec mowie im cene a oni do mnie, ze tak drogo? przeciez moglam kupic uzywana haloooo to sa urodziny... ostatnio gadam z kolezanka nt prezentow swiatecznych i ona mi mowi ze mala dostanie chodzik-jezdzik hallo kitty, arke noego i cos tam jeszcze - oczywiscie wszystko uzywane i dziwi sie ze ja nowe kupilam... ok jesliby nie mieli kasy, ja tez duzo rzeczy dla malego mam z 2 reki, no ale zeby na prezent to juz dla mnie masakra...


mam pytanko...uzytkuje ktoras Samsunga Galaxy s4 albo s4 mini? chce sobie kupic i nie moge sie zdecydowac... nie wiem czy `duzy´` nie bedzie za duzy ale chcialabym cos do czytania ebookow (jak musze isc z malym spac o 20) i internetu, bo na starym telefonie internet dziala masakrycznie... a moze jakiegos innego smartphone mozecie polecic?

ja mam chyba S4 albo s5 sama nie wiem. Bajka ma ten sam. Dla mnie super. Też czytam często w lóżku.


A co do chusteczek to nie zamykają drogerii, ale.... mam jeden karton schowany dla Tośka, to są delikatne tam jest 16 paczek ( bo 8 w zwykłej cenie, a drugie 8 -90 %) czyli bezcen.
Potem mam 4 z J&J z promocji -70 %.

i 12 paczek dla Korna, opak. 6 paczek zwykła cena, a drugie -70 %

[tassia]

Samba nexus wymiata. Kto wziął mój telefon do reki a był na kupnie kupił nexusa.
Poleconego mi zresztą przez ja

[inwersja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Za nami kolejna fatalna noc... maly usnal o 19, obudzil sie o 20, ani myslal spac w swoim lozku wiec ja tez musialam sie z nim polozyc zeby nie spadl, nie moglam zasnac bo tak mu furczalo w nosku, o 23 sie obudzil i bujalismy sie do 3... wczoraj wieczor myslalam ze musze rano odwolac lekarza bo mnie wysmieje ale po takiej nocy poszlismy...na szczescie to niewielkie przeziebienie, pluca sa czyste - choc szczerze mowiac to nie wiem czy lekarz cos slyszal bo Bartek tak sie darl ze nie moglam go uspokoic..., uszy i gardlo ok... dostal syropek i krople do noska...

w ogole to ci niemcy mnie powalaja na lopatki czasem chodzimy z malym na grupe zabaw i jak mial urodziny to wielka sensacja i wszyscy pytali co dostanie...wiec im mowie ze zyrafe Fisher Price... i oni ze super, i jakos tak pytanie gdzie ja kupilam czy za ile, no wiec mowie im cene a oni do mnie, ze tak drogo? przeciez moglam kupic uzywana haloooo to sa urodziny... ostatnio gadam z kolezanka nt prezentow swiatecznych i ona mi mowi ze mala dostanie chodzik-jezdzik hallo kitty, arke noego i cos tam jeszcze - oczywiscie wszystko uzywane i dziwi sie ze ja nowe kupilam... ok jesliby nie mieli kasy, ja tez duzo rzeczy dla malego mam z 2 reki, no ale zeby na prezent to juz dla mnie masakra...


mam pytanko...uzytkuje ktoras Samsunga Galaxy s4 albo s4 mini? chce sobie kupic i nie moge sie zdecydowac... nie wiem czy `duzy´` nie bedzie za duzy ale chcialabym cos do czytania ebookow (jak musze isc z malym spac o 20) i internetu, bo na starym telefonie internet dziala masakrycznie... a moze jakiegos innego smartphone mozecie polecic?

Szwagier ma mini i wg mnie jest za mały. Ale to kwestia gustu, wg mnie duże telefony są wygodniejsze. Zwłaszcza, że korzysta się z nich z netu, a tak lepiej widać.
A do czytania książek nie polacam smartfona ale czytnik ebooków z ekranem e-ink. Przy smartfonach oczy nie wytrzymują na dłuższą metę.

Mąż kupił ostatnio LG G2 i też fajny. Zastanawiał się też nad Nexusem 5. Oba są dobre i chyba tańsze niż Samsungi.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez tassia

Samba nexus wymiata. Kto wziął mój telefon do reki a był na kupnie kupił nexusa.
Poleconego mi zresztą przez ja

M się zastanawiał, bo z jego Szajsunga już gadać się nie dało. I w końcu wybrał jednak LG G2
Ja się w to nie mieszkałam, rozkminę miał parę dni, który wybrać.

[Asiek84]

Napisane przez Larysa88

Już nie pierwszy raz widzę że piszesz o pracy coś nieciekawego kiedy i u mnie jest nieciekawie :/ także rozumiem Cie bardzo...
Ja dzisiaj miałam mdłości przed pójściem do pracy i do tego się trzeslam :/ No i herbaty nie wypiłam bo od razu odruch wymiotny..
Nigdy tak nie miałam żebym aż tak się stresowala czymkolwiek

Larysko współczuję stresującej pracy

Napisane przez Madzia000

Uwaga witam sie i od razu chwale dzisiaj 5 dzien spoznienia @ robilam znowu test i co ? I jest slaba druga kreseczka booooziu jaka jestem szczesliwa

Wiecie co? Wasze dzieci tak duzo mowia. Moj Jasko ciagle "yy y yyyyyy!!!" Za to ruchliwy stal sie strasznie, caly czas biega, nic na spokojnie. Noi nerwusek jest.
Gdzies chyba czytalam ze dziecko jak sie rozwija ruchowo to mowa jest jakby zatrzymana, to by sie sprawdzalo w naszym przypadku. Czy Wy tez takie cos zaobserwowalyscie? Czy mozna jakos ta jego mowe pchnac do przodu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Madziu serdeczne gratulacje
Mój Hubi mówi: mama, tata, baba, dada, jak się pytam jak jedzie samochodzik to robi: Brrr, a jak robi samochodzik, to mówi: Tiiiii. Od kilku dni jak chce iść na górę i pytam czy idziemy na górę, to pokazuje paluszkiem i mówi: tam. Pytany jak woła kotka: Ciiiiii, Jak robi piesek: Aaaa

Napisane przez inwersja

Już schowałam narzedzie zbrodni do górnej szafki
Gdyby to była moja matka, to by tak lekko to nie przeszło jak z ojcem.

No właśnie, Passion pytałaś, ojciec zabił mnie śmiechem po prostu.

Matka to by Ci wypominała non stop i by się mega zgorszyła...

Napisane przez inwersja

Swoją drogą on tyle w nocy pije, że trzeba go przewijać, a nosi już "5". Na nocki to od 2 mcy już, na "4" to nawet pół nocy nie ujechał.
I widzę, że jego uspakaja często ciepły napój, a zwłaszcza mm, więc póki co o odzwyczajeniu nie ma mowy. Ciekawa tylko jestem jak zacznie reagować jak w końcu skończą się zapasy Nutra i będzie inny smak mm. Czy też tak będzie na niego działało inne mm.

A co jada Miłosz na kolację?? Je jakieś kaszki na gęsto??

[inwersja]

Samba, ja sporo zabawek kupuje używanych. Dziecku obojętne czy nowe czy używane.A dla mnie ważne żeby tańsze i niezniszczone.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Asiek84

Larysko współczuję stresującej pracy



Madziu serdeczne gratulacje
Mój Hubi mówi: mama, tata, baba, dada, jak się pytam jak jedzie samochodzik to robi: Brrr, a jak robi samochodzik, to mówi: Tiiiii. Od kilku dni jak chce iść na górę i pytam czy idziemy na górę, to pokazuje paluszkiem i mówi: tam. Pytany jak woła kotka: Ciiiiii, Jak robi piesek: Aaaa




Matka to by Ci wypominała non stop i by się mega zgorszyła...




A co jada Miłosz na kolację?? Je jakieś kaszki na gęsto??

Robię mu kaszkę na mm przed snem. 270ml wody, 9 miarek mm i 15 łyżeczek kaszki, czyli półtorej porcji. Po zmieszaniu wszystkiego wychodzi 330ml kaszki.
Ostatnio zdarza mu się nie zjadać wszystkiego. Zostawia ok 30-60ml.
Wczoraj zostawił więcej. Ale to nie ma znaczenia ile zostawi czy też zje wszystko, i tak domaga się mm.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez ja-ika

u nas tak samo. Dziś w nocy pierwszy raz założyłam piątkę i o 23 już była pełna Pije hektolitry herbatki

to dobrze ze chce pic... Bartek jak wypije pol kubeczka herbatki/soczku w ciagu dnia to jest dobrze...ostatnio byly u nas dzieci i Bartek szalal ze az byl caly purpurowy i spocony, a lyka picia nie chcial

Napisane przez misia332

ja mam chyba S4 albo s5 sama nie wiem. Bajka ma ten sam. Dla mnie super. Też czytam często w lóżku.


A co do chusteczek to nie zamykają drogerii, ale.... mam jeden karton schowany dla Tośka, to są delikatne tam jest 16 paczek ( bo 8 w zwykłej cenie, a drugie 8 -90 %) czyli bezcen.
Potem mam 4 z J&J z promocji -70 %.

i 12 paczek dla Korna, opak. 6 paczek zwykła cena, a drugie -70 %

o to fajne promocje u Was w de tak tanio nie daja... starczy ci na jakis czas

Napisane przez tassia

Samba nexus wymiata. Kto wziął mój telefon do reki a był na kupnie kupił nexusa.
Poleconego mi zresztą przez ja

ooo... szczerze to piewsze slysze, ale dla mnie kupno telefonu to masakra a jaki masz model Nexusa? ze wstepnej obczajki na ebayu to chyba sa troche tansze niz Samsungi...

Napisane przez inwersja

Szwagier ma mini i wg mnie jest za mały. Ale to kwestia gustu, wg mnie duże telefony są wygodniejsze. Zwłaszcza, że korzysta się z nich z netu, a tak lepiej widać.
A do czytania książek nie polacam smartfona ale czytnik ebooków z ekranem e-ink. Przy smartfonach oczy nie wytrzymują na dłuższą metę.

Mąż kupił ostatnio LG G2 i też fajny. Zastanawiał się też nad Nexusem 5. Oba są dobre i chyba tańsze niż Samsungi.

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------



M się zastanawiał, bo z jego Szajsunga już gadać się nie dało. I w końcu wybrał jednak LG G2
Ja się w to nie mieszkałam, rozkminę miał parę dni, który wybrać.

ja strasznie nie lubie kminic nad telefonami... tz powiedzial ze tez chce nowy wiec mu powiedzialam "oki to w takim razie zajmij sie tym i wez dwa takie same" ale caly czas gdybam czy ten duzy to nie bedzie za duzy hahah masakra

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez inwersja

Samba, ja sporo zabawek kupuje używanych. Dziecku obojętne czy nowe czy używane.A dla mnie ważne żeby tańsze i niezniszczone.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------



Robię mu kaszkę na mm przed snem. 270ml wody, 9 miarek mm i 15 łyżeczek kaszki, czyli półtorej porcji.
Ostatnio zdarza mu się nie zjadać wszystkiego. Zostawia ok 30-60ml.
Wczoraj zostawił więcej. Ale to nie ma znaczenia ile zostawi czy też zje wszystko, i tak domaga się mm.

ja tez kupuje uzywane bez okazji, wiekszosc wyglada na nowki a czasem kosztowaly nawet smieszne 2 czy 3 euro... no ale na swieta czy urodziny to jakos sobie nie wyobrazam tego...teraz poki dziecko jest male to ok, ono ma zabawke i nie wie skad, ale jak bedzie starsze to tak lyso

[bojatoja]

Napisane przez Madzia000

Uwaga witam sie i od razu chwale dzisiaj 5 dzien spoznienia @ robilam znowu test i co ? I jest slaba druga kreseczka booooziu jaka jestem szczesliwa

Gratulacje


Kupiłam wczoraj Filipowi buty zimno się zrobiło więc potrzebowałam coś na teraz. I będą też na zime.
A mąż zabrał mnie do rossmana i miałam sobie coś wybrać. I wzięłam puder sypki bourjois i gratis tusz do rzęs max factor to prezent na mikołaja

[Larysa88]

Napisane przez Madzia000

Uwaga witam sie i od razu chwale dzisiaj 5 dzien spoznienia @ robilam znowu test i co ? I jest slaba druga kreseczka booooziu jaka jestem szczesliwa

Wiecie co? Wasze dzieci tak duzo mowia. Moj Jasko ciagle "yy y yyyyyy!!!" Za to ruchliwy stal sie strasznie, caly czas biega, nic na spokojnie. Noi nerwusek jest.
Gdzies chyba czytalam ze dziecko jak sie rozwija ruchowo to mowa jest jakby zatrzymana, to by sie sprawdzalo w naszym przypadku. Czy Wy tez takie cos zaobserwowalyscie? Czy mozna jakos ta jego mowe pchnac do przodu ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Cieszę się bardzo gratulacje

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Za nami kolejna fatalna noc... maly usnal o 19, obudzil sie o 20, ani myslal spac w swoim lozku wiec ja tez musialam sie z nim polozyc zeby nie spadl, nie moglam zasnac bo tak mu furczalo w nosku, o 23 sie obudzil i bujalismy sie do 3... wczoraj wieczor myslalam ze musze rano odwolac lekarza bo mnie wysmieje ale po takiej nocy poszlismy...na szczescie to niewielkie przeziebienie, pluca sa czyste - choc szczerze mowiac to nie wiem czy lekarz cos slyszal bo Bartek tak sie darl ze nie moglam go uspokoic..., uszy i gardlo ok... dostal syropek i krople do noska...

w ogole to ci niemcy mnie powalaja na lopatki czasem chodzimy z malym na grupe zabaw i jak mial urodziny to wielka sensacja i wszyscy pytali co dostanie...wiec im mowie ze zyrafe Fisher Price... i oni ze super, i jakos tak pytanie gdzie ja kupilam czy za ile, no wiec mowie im cene a oni do mnie, ze tak drogo? przeciez moglam kupic uzywana haloooo to sa urodziny... ostatnio gadam z kolezanka nt prezentow swiatecznych i ona mi mowi ze mala dostanie chodzik-jezdzik hallo kitty, arke noego i cos tam jeszcze - oczywiscie wszystko uzywane i dziwi sie ze ja nowe kupilam... ok jesliby nie mieli kasy, ja tez duzo rzeczy dla malego mam z 2 reki, no ale zeby na prezent to juz dla mnie masakra...


mam pytanko...uzytkuje ktoras Samsunga Galaxy s4 albo s4 mini? chce sobie kupic i nie moge sie zdecydowac... nie wiem czy `duzy´` nie bedzie za duzy ale chcialabym cos do czytania ebookow (jak musze isc z malym spac o 20) i internetu, bo na starym telefonie internet dziala masakrycznie... a moze jakiegos innego smartphone mozecie polecic?

Zdrówka dla Bartusia

Ja bym wzięła s4 normalny, nie mini. One mają gorsze parametry podobno i mój s3 jest ponoć lepszy niż s4 mini - tak słyszałam ale nie wglebiam się w to przyjaciółka ma właśnie s4 mini i jak dla mnie za mały jednak.
A do czytania to jednak czytnik najlepszy

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Ja dzisiaj założyłam do wózka Śpiworek bo wczoraj jak byłam na spacerze to co 2 min poprawialam kocyk bo wiatr ciągle zrywal więc prawie jakby tego kocyka nie było a dzisiaj juz fajnie z tym spiworkiem choc dzisiaj mniejszy wiatr niż wczoraj i jakby cieplej

Napisane przez bojatoja

Gratulacje


Kupiłam wczoraj Filipowi buty zimno się zrobiło więc potrzebowałam coś na teraz. I będą też na zime.
A mąż zabrał mnie do rossmana i miałam sobie coś wybrać. I wzięłam puder sypki bourjois i gratis tusz do rzęs max factor to prezent na mikołaja

I jakie buciki wybraliście?

[inwersja]

Tak Larysa, to prawda "mini" oprócz tego, że są mniejsze są też słabsze.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Larysa88

Cieszę się bardzo gratulacje







Zdrówka dla Bartusia

Ja bym wzięła s4 normalny, nie mini. One mają gorsze parametry podobno i mój s3 jest ponoć lepszy niż s4 mini - tak słyszałam ale nie wglebiam się w to przyjaciółka ma właśnie s4 mini i jak dla mnie za mały jednak.
A do czytania to jednak czytnik najlepszy

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Ja dzisiaj założyłam do wózka Śpiworek bo wczoraj jak byłam na spacerze to co 2 min poprawialam kocyk bo wiatr ciągle zrywal więc prawie jakby tego kocyka nie było a dzisiaj juz fajnie z tym spiworkiem choc dzisiaj mniejszy wiatr niż wczoraj i jakby cieplej




I jakie buciki wybraliście?

no widzialam ze parametry ma gorsze, ale ja sie na tym nie znam, dlatego pytam czy ktoras ma i jak sie sprawdza bo same parametry to mi nic nie mowia...

a moge prosic jakis link do czytnika? widze ze w temacie techniki jestem 100 lat za murzynami

[inwersja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no widzialam ze parametry ma gorsze, ale ja sie na tym nie znam, dlatego pytam czy ktoras ma i jak sie sprawdza bo same parametry to mi nic nie mowia...

a moge prosic jakis link do czytnika? widze ze w temacie techniki jestem 100 lat za murzynami

czytniki tańsze, np.:
http://allegro.pl/czytnik-ebook-lark...762901707.html
http://allegro.pl/amazon-kindle-7-al...791871849.html

i droższy, np.:
http://allegro.pl/amazon-kindle-pape...796812102.html
ten ma ekran podświetlany i jakieś tam lepsze parametry (procesor, pamięć itp.) choć przy czytniku te parametry aż tak wielkiej roli nie grają, bo to tylko do książek

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez inwersja

czytniki tańsze, np.:
http://allegro.pl/czytnik-ebook-lark...762901707.html
http://allegro.pl/amazon-kindle-7-al...791871849.html

i droższy, np.:
http://allegro.pl/amazon-kindle-pape...796812102.html
ten ma ekran podświetlany i jakieś tam lepsze parametry (procesor, pamięć itp.) choć przy czytniku te parametry aż tak wielkiej roli nie grają, bo to tylko do książek

dzieki musze zaznajomic temat bo moze takie cos by mi starczylo a tel stary... myslisz ze lepiej ten drozszy? to podswietlenie moze sie przydac no nie?

[inwersja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

dzieki musze zaznajomic temat bo moze takie cos by mi starczylo a tel stary... myslisz ze lepiej ten drozszy? to podswietlenie moze sie przydac no nie?

ja mam bez podświetlenia
czyta się jak normalną książkę, tyle, że jak jest ciemno muszę włączyć jakąś lampkę, bo tak jak przy normalnej książce nie widać nic
nie wiem na ile to podświetlenie jest jasne i w ogóle jak się sprawdza, czy nie męczy oczu

pisałaś, że chcesz też do netu, a jednak czytnik nie bardzo się do tego nadaje, mimo, że ma wi-fi
internet jest wolny i strony wyglądają jakbyś gazetę przeglądała, taką zwykłą szarą w stylu np. "wyborczej"

[Brydzia_]

Mój brat ma Kindle z podswietlenien i jest super. Oczy się nie męczą. Nie odczuwa się tego podświetlenia no a wielki plus ze nie trzeba światła ;-)
Przez niego jestem chora i też chce ;-)

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez inwersja

ja mam bez podświetlenia
czyta się jak normalną książkę, tyle, że jak jest ciemno muszę włączyć jakąś lampkę, bo tak jak przy normalnej książce nie widać nic
nie wiem na ile to podświetlenie jest jasne i w ogóle jak się sprawdza, czy nie męczy oczu

pisałaś, że chcesz też do netu, a jednak czytnik nie bardzo się do tego nadaje, mimo, że ma wi-fi
internet jest wolny i strony wyglądają jakbyś gazetę przeglądała, taką zwykłą szarą w stylu np. "wyborczej"

masz racje...wiec chyba najpierw chce telefon, a potem jesli w ogole bede miala czas na te ebooki przy 2 terrorystow to musze pomyslec o czytniku

[Susanna]

Napisane przez Brydzia_

Mój brat ma Kindle z podswietlenien i jest super. Oczy się nie męczą. Nie odczuwa się tego podświetlenia no a wielki plus ze nie trzeba światła ;-)
Przez niego jestem chora i też chce ;-)

Mój szwagier też ma ten z podświetleniem i jest super. Oczy się nie męczą, to podświetlenie jest tak fajnie rozmieszczone. Mąż ma bez podświetlenia i też bardzo sobie chwali (i ja też bo czasem korzystam).

Inwersja dopadłam w Aldi te ciastka maślane o których kiedyś pisałaś - faktycznie skład prosty jak budowa cepa ale jakie w smaku sa tego jeszcze nie wiem. Może dziś dam Staśkowi spróbować na podwieczorek.

U nas już wszystkie 4 wyszły. Teraz szykujemy się na trójki...

Widzę, że zastanawiacie się nad prezentami dla pociech, sama nie wiem co kupić Staśkowi pod choinkę, chyba kupię taką małą kuchenkę z Little Tikes, na allegro widziałam po 115 zł.

[Poziomkowa89]

Hej! Byliśmy dzis na szczepieniu, zabawilismy tam 2h
Leo wazy 13,6kg a długi nie wiem jaki jest bo zle go zmierzyli ale cos kolo 80. U nas szczepia priorixem

Napisane przez inwersja

Swoją drogą on tyle w nocy pije, że trzeba go przewijać, a nosi już "5". Na nocki to od 2 mcy już, na "4" to nawet pół nocy nie ujechał.
I widzę, że jego uspakaja często ciepły napój, a zwłaszcza mm, więc póki co o odzwyczajeniu nie ma mowy. Ciekawa tylko jestem jak zacznie reagować jak w końcu skończą się zapasy Nutra i będzie inny smak mm. Czy też tak będzie na niego działało inne mm.

Ja sie poddałam i zakupiłam majty 5. Nie dość ze on duzo pije i sika to jeszcze nie idzie mu dokładnie pieluchy zapiac bo ucieka. Starcza na cala noc i jest spokój. Kosztują dwa razy więcej niz pielucha ale zużywa jeden a nie dwa. Polecam te z rossmana bo sa większe niz pampersy.

[tassia]

Samba nexus to produkt googla. Android w czystej postaci. Żadnych nakładek wiec jest tak szybki ze wierzyć się nie chce.
Generalnie chciałam samsunga note albo nexusa i wybralam nexusa. Ja mam teraz 5 ale zaraz będzie 6 wiec ja biorę 6 a TŻ dostanie mojego
Libię duzeeee

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Na czerwocowkach pierwsze dylematy KP czy mm.
Chyba nie mam na to siły

[misia332]

Luli kochana dziękuję za linka z czapką. Dzisiaj przyszła i jest super !!

[Aaamelkaa]

Napisane przez tassia

[/COLOR]Na czerwocowkach pierwsze dylematy KP czy mm.
Chyba nie mam na to siły

Oj ile jeszcze tam będzie dylematów spoko,uodporniona jesteś przecież po naszym wątku.
Ja postanowiłam póki co nie ujawniać się na kwietniowkach,za dużo piszą,jak to na poczekalniach bywa,a przy Michale nie mam tyle czasu,ale podczytuje

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Aaaaa Madzia,wspaniała wiadomość

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Poziomkowa89

Hej! Byliśmy dzis na szczepieniu, zabawilismy tam 2h
Leo wazy 13,6kg a długi nie wiem jaki jest bo zle go zmierzyli ale cos kolo 80. U nas szczepia priorixem

Ja sie poddałam i zakupiłam majty 5. Nie dość ze on duzo pije i sika to jeszcze nie idzie mu dokładnie pieluchy zapiac bo ucieka. Starcza na cala noc i jest spokój. Kosztują dwa razy więcej niz pielucha ale zużywa jeden a nie dwa. Polecam te z rossmana bo sa większe niz pampersy.

o ja jaki duzy chlopczyk Bartek niedawno dopiero dobil do 10 kg... ale on to niejadek

to sobie chwale w Niemczech przynajmniej u lekarza dzieciecego bo u innych tak nie ma, ze jak masz np na 10 to wchodzisz najpozniej 10.05 a rzadko kiedy az tyle czekasz... dziecko sie nie meczy i nie denerwuje...

Napisane przez tassia

Samba nexus to produkt googla. Android w czystej postaci. Żadnych nakładek wiec jest tak szybki ze wierzyć się nie chce.
Generalnie chciałam samsunga note albo nexusa i wybralam nexusa. Ja mam teraz 5 ale zaraz będzie 6 wiec ja biorę 6 a TŻ dostanie mojego
Libię duzeeee

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Na czerwocowkach pierwsze dylematy KP czy mm.
Chyba nie mam na to siły

ooo to moze sie skusze musze zobaczyc czy gdzies jest stacjonarnie

och te dylematy

[Poziomkowa89]

Chyba największy na wątku
Samba Leo to tez niejadek uwielbia kp i tym głównie żyje reszta to przekąski.
U nas jest tak ze szczepienia od 10-12 i biorą po 5dzieci mierzą i ważą, potem sie czeka na lekarza gdzieś 20minut i każdy z tej piątki po kolei na badanie i dopiero szczepia. A ja przyszłam jak pierwsza tura dopiero czekała na lekarza wiec długo zeszło.

Skorzystałam z ostatniego dnia promocji w rosku i wzięłam puder i lakier
A wiecie ze u nas można sobie wziąć w pojemniczek podkład z testera? Troche dziwne bo niektórzy nawala tego do pełna to spokojnie na 2tyg wystarczy i to można wziąć najdroższy

[tassia]

Napisane przez Aaamelkaa

Oj ile jeszcze tam będzie dylematów spoko,uodporniona jesteś przecież po naszym wątku.
Ja postanowiłam póki co nie ujawniać się na kwietniowkach,za dużo piszą,jak to na poczekalniach bywa,a przy Michale nie mam tyle czasu,ale podczytuje

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Aaaaa Madzia,wspaniała wiadomość

Na czerwcowlach dużo podwojnych mam wiec naradzie malo pisza ale pewnie się rozkreci