Nie straszne nam Święta bo dietkę trzymamy, mróz pokonamy bo sporty uprawiamy!Cz. 23

[arnama]

Muniek mu pomaga wieszać

[Grapefrutka]

Napisane przez heroine86

Matkobooooskoooo

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

Widziałaś?

Padłam

[jeu]

Napisane przez heroine86

Nie wiem co mam robić... najchętniej bym nie jadła nic... choć wiem, że to głupie i będzie jeszcze gorzej

też czasami mam ochotę nic nie jeść, ale nie tędy droga, przecież o tym wiesz i ja też o tym wiem, więc lepiej trwać w zdrowym odżywianiu

Napisane przez magda_lena40

spadek cm podawałam jakoś wcześniej w DT, w tydzień, może dwa tyg temu poleciało trochę, ale mam wrażenie, że u mnie po prostu ciało się jakby "zbija", bo ja to jednak trochę flakowata i dlatego może nie być na prawdę różnicy na zdjęciach za to w lustrze je widzę (albo sobie wmawiam, że widzę )

mi tam do ziemi też sporo brakuje, nawet bez sztangi rozciąganie tak czy siak by się przydało, może znajdę tez takie zajęcia

no ja póki co rozciągam kolana przy słupku od klatki do przysiadów schodzę jak najniższej, trzymam się ręcami i rozpycham kolana. no i przysiad ze sztangą z przodu powinien pomóc

zbicie też jest ważne

Napisane przez heroine86

Matkobooooskoooo

to samo pomyślałam ale co ma pomóc i na co?

[jeu]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Hey
jakoś mi się udało Was nadrobić
mocno ściskam wszystkie smutajace
ale też mam do du*y jakiś dzień :/
wogole jak wracalam wczoraj rano z imprezy z kolega to @ dostałam i wczoraj nie dość ze Kacyk to jeszcze to... dzisiaj dalej zdycham ale cieszę się że teraz a nie na wyjazd a się bałam
właśnie wróciłam z pracy i się położyłam poogladam jakiś film i biorę się za składanie prania

widzę, że u Ciebie też intensywnie dobrze, że dziś jużlepiej:

Napisane przez arnama

Janie lubię wnętrz bez firanek

Co ma być w nowym roku?

a ja nie mam zdania mieszkałam rok bez firanek i nie brakowało mi jakoś, ale zobaczymy jak tu będzie a jak coś to kupię ale jakieś krótkie, na 1/3 okna

mój Tata może stracić pracę po kablach poszłoooooo konkretnie

Napisane przez Sikorka0204

W zasadzie mam jeszcze tydzień pierwszego trymestru choć niektórzy uważają że od 13 liczy się drugi trymestr
A zachcianki ciężkie do opanowania Zrobię zdjęcie w weekend bo już sporo widać no i po ciuchach czuje, będę musiała niedługo kombinować

a na co masz ochotęteraz głównie?
to czekamy na fotę

Napisane przez arnama

Muniek mu pomaga wieszać

MUNIEK szefuje

[StupidAlice]

[1=ad17c95eeeb425661145ebe 21036549faf23ea60_5e43401 313ed3;49354117]Cześć

Dziękuję za miłe powitanie

Czekam właśnie na mojego M. Właśnie robię mu obiad, bo zaraz kończy pracę

Ćwiczyłam dzisiaj, dietę trzymałam i jestem zadowolona.

Chciałabym wieczorem wyjść na spacer, ale nie wiem co na to mój Tż. On zawsze w poniedziałki jest wykończony, więc chyba mu odpuszczę Nie będę go męczyć [/QUOTE]
My się jeszcze nie znamy. Witaj

To M czy R?

[heroine86]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Hey
jakoś mi się udało Was nadrobić
mocno ściskam wszystkie smutajace
ale też mam do du*y jakiś dzień :/
wogole jak wracalam wczoraj rano z imprezy z kolega to @ dostałam i wczoraj nie dość ze Kacyk to jeszcze to... dzisiaj dalej zdycham ale cieszę się że teraz a nie na wyjazd a się bałam
właśnie wróciłam z pracy i się położyłam poogladam jakiś film i biorę się za składanie prania

Humory dzisiaj po kablach poszły
Kiedy lecisz?

Napisane przez magda_lena40

nie sprawdziłam ale dziecko ma


a nie myślałaś, żeby się wybrać z Twoim problemem do lekarza? albo jakiegoś kompetentnego dietetyka?

Mówisz, że się puścił?

Myślałam... jak się nic nie zmieni to się wybiorę

[arnama]

Napisane przez jeu

a ja nie mam zdania mieszkałam rok bez firanek i nie brakowało mi jakoś, ale zobaczymy jak tu będzie a jak coś to kupię ale jakieś krótkie, na 1/3 okna

mój Tata może stracić pracę po kablach poszłoooooo konkretnie

Mi jakoś takie puste się wnętrze wydaje. Aczkolwiek w kuchni mieć nie będę

okufffa co za pech co się stało??

[StupidAlice]

Napisane przez arnama

Muniek mu pomaga wieszać

Raczej nadzoruje

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Jeu przykro mi

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez StupidAlice

Madzieńka fajnie, że z kolankami wszystko dobrze

Aguś kaca to sama jesteś sobie winna kiedy wylatujesz?

3 piwka wypiłam a suszylo jak nie wiem co
27 o 8 rano ale w nocy juz będziemy wyjeżdżac bo lot mamy z warszawy dobrze ze polski bus jest

Napisane przez arnama

Muniek mu pomaga wieszać

słodziak

Napisane przez jeu

widzę, że u Ciebie też intensywnie dobrze, że dziś jużlepiej:

a ja nie mam zdania mieszkałam rok bez firanek i nie brakowało mi jakoś, ale zobaczymy jak tu będzie a jak coś to kupię ale jakieś krótkie, na 1/3 okna

mój Tata może stracić pracę po kablach poszłoooooo konkretnie


a na co masz ochotęteraz głównie?
to czekamy na fotę

MUNIEK szefuje

Ja miałam kiedyś fazę ze nie miałam firanek u siebie w pokoju ale jakiś czas temu mi się odmieniło

oby tak się nie stało z Twoim tata musi być dobrze

[heroine86]

Napisane przez arnama

Muniek mu pomaga wieszać

Jaki dozorca


Alice, kupiłam dzisiaj w Lidlu te lody o smaku ciasteczek korzennych TŻ-towi właśnie się zajada i mówi, że pyyycha a mi jęzor do ucieka


Jeu, no co Ty? czemu? Przykro mi



U mnie w nowym mieszkaniu też nie ma firanek chyba tzn. w salonie nie ma na pewno, są tylko zasłony w kuchni też coś wisi, ale co to nie wiem


Arnama, jak się sprawuje telefonik? Bo myślę czy by sobie takiego samego nie wziąć

[arnama]

Napisane przez StupidAlice

Już Go puścił, TŻ powiesił i zrobiło się tak ślicznie (a firanek nadal nie ma )

Napisane przez heroine86

U mnie w nowym mieszkaniu też nie ma firanek chyba tzn. w salonie nie ma na pewno, są tylko zasłony w kuchni też coś wisi, ale co to nie wiem


Arnama, jak się sprawuje telefonik? Bo myślę czy by sobie takiego samego nie wziąć

Nie przywiązałaś uwagi
Nasi znajomi nie mają firanek, jedni z dwóch mają rolety"noc, dzień" i spoko to wygląda, ale jednak dla mnie za mało przytulnie

Dobrze Robi super foty Ogólnie ma wiele fajnych funkcji. Jedyne co, to bateria mi się nie zawsze ładuje do 100% (podejrzewam żemoże być to przez to żenie załadowałam baterii do 100%przed pierwszym włączeniem, tylko od razu włączyła ) ale i tak przy braku ciągłego włączenia transferu neta, trzyma prawie tydzień
No i odkąd założyłam szybkę to w pozycji jak leży na płasko na czymś, nie cały dotyk działa, ale wiem że to jak by moja wina i w ręce wszystko śmiga.
Jedyne co mnie wkurza w tym telefonie to boczne przyciski (ściszanie i pogłaśnianie oraz aparat) bo jak gadam z kimś to te klawisze są tak czuła że np ściszam sobie rozmowę z słuchawce nie chcąc tego, albo po rozłączeniu mam włączony aparat, ale uczę się tak trzymać ten telefon, aby nie robił "problemów". Ogólnie jestem mega zadowolona, a mój brat i TŻ (jeden obecnie ma srajfona, a drugi LG, do tej pory był fanem Samsunga) stwierdzili że zostali fanami marki Sony i jak będą mieli okazji zmienić to na któryś z ich modeli (oboje znają się na takich bardziej technicznych stronach smatfonów, tak że to nie opinie całkiem z D )

[anns_]

Napisane przez StupidAlice

Anns a Tobie dziecka

Napisane przez dzovana

qrwa, gdy myślałam, ze co złe już minęło, że limit nieszczęść, pecha, przykrości, bólu już został może nie wyczerpany, bo jestem młoda, ale naruszony.... to jeszcze mi dołożono, a właściwie to samo sobie dołożyłam. Koszmar


Tulipan jak na uczelni?

Aga będziesz miała siłę na naukę później?



nawet zdana fizyka jest niczym w tym momencie.

będzie dobrze gratuluję zaliczenia

Napisane przez magda_lena40

Wróciłam do domu to mogę spokojnie pisać

Zacznę od najważniejszego, czyli od tego, że lekarz jest świetny nie dość że przystojny, z mega poczuciem humoru to jeszcze zna się na rzeczy
Najpierw do mnie mówi "ja tu mam zapisane, że ważyłaś kiedyś ponad 100 kg" i tak na mnie paczy z góry na dół
Mam nogi prawie równej długości luźne więzadła (próbował mi kciuki dociągnąć do przedramienia i powiedział, że jakbym to porozciągała to dałabym radę dotknąć kciukiem ręki, bo właśnie wiązadła w stawach mam luźne). Kazał mi napinać kolejno udo, pośladek, łydkę - przy udzie trzymał mi kolano i zaczęło przeskakiwać - a ja z tym napinaniem problem miałam trochę i powiedział, że to nie jest tak, że nie mam tam mięśni tylko że muszę nauczyć się ich używać. Kazał mi robić ćwiczenia izometryczne codziennie (właśnie te napinania, później takie z prostowaniem nogi w siadzie) i powiedział, że po dwóch miesiącach powinnam zauważyć różnicę powiedział też, że dobrze żebym jeździła na rowerze, za to nie zaleca stepperów i orbitreków (na co ja, że bardzo dobrze, bo ich nie lubię ) i żebym sobie na razie odpuściła te siłowe, które obciążają kolana (na co ja, że ok, ale akurat tego nie zastosuję, o czym już mu nie powiedziałam ), ale generalnie kolana są w porządku, jedyne co to sobie zrąbałam tą moją dawną wagą XXX zapytał, czy chcę jakieś leki wspomagające na te kolana, ja się pytam, czy trzeba, bo wolałabym nie, a on na to że nie trzeba i że to dobrze że nie chcę, bo tutaj wystarczy jak się przyłożę do rehabilitacji tymi ćwiczeniami no i chyba to tyle

fajnie tak i dobrze, że z kolanami w porządku. także słuchaj Pana Doktora

Napisane przez jeu

ale super gratulacje

Napisane przez Sikorka0204

Anns gratuluje

Napisane przez arnama

Gratulacje To Twój pierwszy chrześniak?? Szkoda że fot zobaczyć nie mogę

pierwszy u mnie w rodzinie prawie w ogóle małych dzieci nie było, dopiero niedawno się zaczęło i teraz ciąża za ciążą

[arnama]

Napisane przez anns_

pierwszy u mnie w rodzinie prawie w ogóle małych dzieci nie było, dopiero niedawno się zaczęło i teraz ciąża za ciążą

U mnie pewnie też się nie długo zacznie,podejrzewam że moja 20letnia kuzynka prędzej zaciąży niż np ja

[Grapefrutka]

Jeu może nie będzie tak źle
koniec roku co roku jest do bani

ang zrobiony więc idę pod kołdrę z książką chyba albo z serialem bo jakoś mi się znowu tak dziwnie zrobiło
miłego wieczorku życzę

[natalkaa7522]

Napisane przez anns_

Aaaaaa będę mamą chrzestną tego maluszka z którym mam zdjęcie na fejsie

Fajnie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez magda_lena40

Mamuś
Byłam, byłam gdyby wszyscy lekarze byli tacy jak mój to mogłabym ich nawet polubić właśnie jestem w drodze powrotnej przez Lidla. Kupiłam bratu Milke Toffee Wholenut, do prezentu Mu doloze u mnie też Oreo nie ma.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Booosz, jak ja kocham toffee wholenut

[dzovana]

anns

nie mam sił, ani ochoty na fizykę jutro się pewnie skompromituję, żebym czasem ujemnych punktów nie dostała mam na 10, coś może rano zdołam wiedzy przyswoić.

Zrobiłam sobie witaminkę do picia i gorącą malinową herbatę, bo się trzęsę cała

[nonetheless]

Siema nie mam czasu sie odzywac, ale pisze do Was ze u mnie wszystko ok nie wiem kiedy tu znowu zawitam, moze jeszcze dzisiaj, moze jutro a moze dopiero za tydzien.

[natalkaa7522]

Napisane przez magda_lena40

Wróciłam do domu to mogę spokojnie pisać

Zacznę od najważniejszego, czyli od tego, że lekarz jest świetny nie dość że przystojny, z mega poczuciem humoru to jeszcze zna się na rzeczy
Najpierw do mnie mówi "ja tu mam zapisane, że ważyłaś kiedyś ponad 100 kg" i tak na mnie paczy z góry na dół
Mam nogi prawie równej długości luźne więzadła (próbował mi kciuki dociągnąć do przedramienia i powiedział, że jakbym to porozciągała to dałabym radę dotknąć kciukiem ręki, bo właśnie wiązadła w stawach mam luźne). Kazał mi napinać kolejno udo, pośladek, łydkę - przy udzie trzymał mi kolano i zaczęło przeskakiwać - a ja z tym napinaniem problem miałam trochę i powiedział, że to nie jest tak, że nie mam tam mięśni tylko że muszę nauczyć się ich używać. Kazał mi robić ćwiczenia izometryczne codziennie (właśnie te napinania, później takie z prostowaniem nogi w siadzie) i powiedział, że po dwóch miesiącach powinnam zauważyć różnicę powiedział też, że dobrze żebym jeździła na rowerze, za to nie zaleca stepperów i orbitreków (na co ja, że bardzo dobrze, bo ich nie lubię ) i żebym sobie na razie odpuściła te siłowe, które obciążają kolana (na co ja, że ok, ale akurat tego nie zastosuję, o czym już mu nie powiedziałam ), ale generalnie kolana są w porządku, jedyne co to sobie zrąbałam tą moją dawną wagą XXX zapytał, czy chcę jakieś leki wspomagające na te kolana, ja się pytam, czy trzeba, bo wolałabym nie, a on na to że nie trzeba i że to dobrze że nie chcę, bo tutaj wystarczy jak się przyłożę do rehabilitacji tymi ćwiczeniami no i chyba to tyle

Dbaj o nie

[ad17c95eeeb425661145ebe21036549faf23ea60_5e43401313ed3]

.

[natalkaa7522]

Napisane przez jeu

gratulacje a gdzie?

Napiszę Wam w klubie

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez arnama

Muniek mu pomaga wieszać

On nie pomaga tylko nadzoruje

[majka5908]

Byłam w Lidlu i kupiłam maszynke do golenia dla Tż na Gwiazdke
Trzy ostatnie zostały

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

Laski, ja mam dość... żeby jeszcze było mało tak mnie brzuch zaczął boleć, że chyba zaraz zejdę wzięłam tabletkę pół godziny temu i nie pomogła leżę i zwijam się z bólu nie mam siły nawet stać w garach

Piąteczka

Napisane przez anns_

Aaaaaa będę mamą chrzestną tego maluszka z którym mam zdjęcie na fejsie

Super

Napisane przez dzovana

Tulipan jak na uczelni?

nawet zdana fizyka jest niczym w tym momencie.

Napisałam, wiem, że w jednym wzorze się pomyliłam. Niestety nie było od razu wyników bo mieliśmy zastępstwo
Za fizykę wielkie
W tym miejscu: bo przeczytałam uniwersalny komentarz naszej doraźnej koleżanki

Napisane przez jeu

mój Tata może stracić pracę po kablach poszłoooooo konkretnie

Przykro mi
Wróciłam od gin i wszystko w porządku a tak się martwiłam

[majka5908]

Napisane przez magda_lena40

Wróciłam do domu to mogę spokojnie pisać

Zacznę od najważniejszego, czyli od tego, że lekarz jest świetny nie dość że przystojny, z mega poczuciem humoru to jeszcze zna się na rzeczy
Najpierw do mnie mówi "ja tu mam zapisane, że ważyłaś kiedyś ponad 100 kg" i tak na mnie paczy z góry na dół
Mam nogi prawie równej długości luźne więzadła (próbował mi kciuki dociągnąć do przedramienia i powiedział, że jakbym to porozciągała to dałabym radę dotknąć kciukiem ręki, bo właśnie wiązadła w stawach mam luźne). Kazał mi napinać kolejno udo, pośladek, łydkę - przy udzie trzymał mi kolano i zaczęło przeskakiwać - a ja z tym napinaniem problem miałam trochę i powiedział, że to nie jest tak, że nie mam tam mięśni tylko że muszę nauczyć się ich używać. Kazał mi robić ćwiczenia izometryczne codziennie (właśnie te napinania, później takie z prostowaniem nogi w siadzie) i powiedział, że po dwóch miesiącach powinnam zauważyć różnicę powiedział też, że dobrze żebym jeździła na rowerze, za to nie zaleca stepperów i orbitreków (na co ja, że bardzo dobrze, bo ich nie lubię ) i żebym sobie na razie odpuściła te siłowe, które obciążają kolana (na co ja, że ok, ale akurat tego nie zastosuję, o czym już mu nie powiedziałam ), ale generalnie kolana są w porządku, jedyne co to sobie zrąbałam tą moją dawną wagą XXX zapytał, czy chcę jakieś leki wspomagające na te kolana, ja się pytam, czy trzeba, bo wolałabym nie, a on na to że nie trzeba i że to dobrze że nie chcę, bo tutaj wystarczy jak się przyłożę do rehabilitacji tymi ćwiczeniami no i chyba to tyle

Super, że z kolanami jest dobrze A może z pana doktorka samotny ojciec?

Napisane przez dzovana

qrwa, gdy myślałam, ze co złe już minęło, że limit nieszczęść, pecha, przykrości, bólu już został może nie wyczerpany, bo jestem młoda, ale naruszony.... to jeszcze mi dołożono, a właściwie to samo sobie dołożyłam. Koszmar




nawet zdana fizyka jest niczym w tym momencie.

Ułoży się wszystko zobaczysz
za fizyke - ciesz się tym co Ci się udaje i do czego sama doszłaś/zdobyłaś, bo inaczej popadniesz w depreche

[Sikorka0204]

Napisane przez jeu

a ja nie mam zdania mieszkałam rok bez firanek i nie brakowało mi jakoś, ale zobaczymy jak tu będzie a jak coś to kupię ale jakieś krótkie, na 1/3 okna

mój Tata może stracić pracę po kablach poszłoooooo konkretnie


a na co masz ochotęteraz głównie?

W Chinach też nie mają firanek Jeszcze miałam sąsiada vis à vis w kuchni, salonie i korytarzu (tak ok 2m między oknami) także mogliśmy sobie machać
A różnie....porafię kupić pączka i od razu po zapłaceniu stracić na niego ochotę
Trzymam kciuki, żeby z tatą to był fałszywy alarm

Znów wizaż szwankuje
Tulipan znikłaś mi z cytowaniem
Dobrze, że u gina wszystko ok i miałam CI jeszcze coś napisać ale znikł mi Twój post

[majka5908]

https://www.youtube.com/watch?v=hPYYY7udnL4

[Sikorka0204]

Majka

[majka5908]

Napisane przez StupidAlice

To M czy R?

Nad tym samym się przed chwilą zastanawiałam

Napisane przez Grapefrutka

ang zrobiony więc idę pod kołdrę z książką chyba albo z serialem bo jakoś mi się znowu tak dziwnie zrobiło
miłego wieczorku życzę

Miłego wieczorku


Jeu oby scenariusz nie był taki jak piszesz

tulipan a widzisz nie ma się co bać pi.zdopacza

[Sikorka0204]

Majka co za nazwa haha

[dzovana]

Napisane przez majka5908

Ułoży się wszystko zobaczysz
za fizyke - ciesz się tym co Ci się udaje i do czego sama doszłaś/zdobyłaś, bo inaczej popadniesz w depreche

postaram sie tak myśleć