Mamusie grudniowe 2015 cz.6 - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-17, 11:32   #4141
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Enedue ja kupowałam u tego sprzedawcy ten granatowy śpiworek. On jest z takiego materiału, że na lekki deszcz i lekki śnieg się nadaje.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Dolinka ale masakra z tą SR u Ciebie z drugiej strony to traktują faceta tak, jakby nie miał nic wspólnego z ciążą

Enedue mamtowdupizm i tumiwisizm jak najbardziej wskazane w tej sytuacji. Jak olejesz Tż kilka razy, nie dostanie obiadu itp. to może coś do niego zacznie docierać...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 11:34   #4142
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Przyszly paczki z all i od makaszki
OO fajnie pochwal się czy zakupy udane

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Hej
dziękuje za wczorajsze wsparcie, niestety nie dałam rady pójść na SR .. dostałam takiego ataku płaczu ze przez 20 min nie potrafiłam sie uspokoić wiec zanim bym sie ogarnęła połowa zajec byłaby juz za mna.. jedynym pocieszeniem jest to ze w przyszłym tyg są te warsztaty w sosnowcu i tam też kąpiel jest w planie więc chociaż tyle..

co do tż on dalej nie widzi w sobie winy, nie odzywam się do niego .. jedynie w sprawach nazwijmy to służbowych coś mu burknę..
najlepszy motyw jest taki ze kuchni dalej nie mam pomalowanej bo kumpel zadzwonił ze musi gdzies pilnie jechac
juz mnie to nie rusza... wypłakałam sie wczoraj i włączył mi sie mamtowdupizm zobaczymy ile wytrzymam..
na 2 ostatnie zajęcia mam zamiar pójsc sama nawet mu nic nie powiem.


byłam u tego diabetologa okazało sie ze jakis lekarz im odpadł i jednak przyjmą mnie dopiero w nast piatek ;/;/

chciałąm zrobic zupe ogórkową ale nigdzie nie dostałam nic wędzonego ;/

ide Was nadrobić
Biedna czasami trzeba się wypłakać, żeby emocje rozładować

I masz rację, idź sama jak masz się denerwować.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Wracam do Was! Nadrobić nie mam szans, ale czytalam co dziesiąta stronę i widziałam, że Żaneta urodziła.. Trzymam za Was mocno kciuki!!!

U mnie samopoczucie tragiczne... w Polsce dopadło mnie zatwardzenie (już chyba nie przejdzie do porodu), ciągle jestem wzdęta, a tyłek boli mnie nawet przy sikaniu, więc domyślam się, że nabawiłam się już hemoroidów. Super.
Poza tym moje wargi sromowe wyglądają jakby miały eksplodować.. zauważyłam to po weselu, wiec możliwe, że to od wzmożonego ruchu (tańczyłam prawie do 3 nad ranem) i mam nadzieję, że lada dzień mi przejdzie (mimo, że już kilka dobrych dni minęło:/).
Do tego jeszcze czuję jakbym miała ogromnego siniaka albo zakwas w pochwie, zwlaszcza jak podnoszę lewa nogę i przewracam się w nocy z boku na bok. To trwa już od ostatniej wizyty, więc zdążyłam się przyzwyczaić...
A na deser tak mnie bolą plecy, że nie mogę znaleźć sobie żadnej pozycji... od 3 tygodni sypiam po 5h dziennie i wyglądam jak zombiak..
Wzięliśmy się ostro za przeprowadzkę, więc też nie mam za bardzo możliwości leżeć i pachnieć...
Jeszcze jakieś obawy o zdrowie malucha mnie dopadły.. ehh
. Oby do poniedziałku- wtedy sobie podejrzymy naszego bobka.

Fajnie, że jesteście i można się wyglądać! od razu człowiekowi lżej się robi
Witaj życzę lepszego samopoczucia
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 11:42   #4143
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Czubasek juz mu to mówiłam wczoraj, do niego niedociera to ja mam coś z głową, że płacze z takiego powodu i robie mu awantury i mam iść do psychiatry więc wiesz.. nie chce mi się już poprostu

Zatlukalabym chyba za tekst o psychiatrze...
Widocznie prosto z mostu sie z nim nie da i trzeba wziac na przetrzymanie, tyle ze to dla psychiki tez nie jets takie fajne
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 11:55   #4144
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52797148]Dzień dobry fatalna noc za mną... W ogóle ostatnio kiepsko sypiam, bo od wtorku kłuje mnie w lewym boku. Najpierw myślałam, że to młody gdzieś uciska, bo na usg był ułożony poprzecznie, ale kopie tylko na dole lub na górze, więc całkiem możliwe, że się obrócił. I zaczęłam czytać co to, to wychodzi, że może to być kolka nerkowa. Leków jako takich w ciąży na to nie ma, jedynie przeciwbólowe i rozkurczowe. A do tego jeszcze dzisiaj nad ranem obudził mnie ból zęba, którego nie umiem znaleźć nie wiem czy na dole, czy na górze, czy 6 czy 7... Ostatnio na przeglądzie u dentystki wszystko było ok, więc obstawiam, że boli mnie cały kawałek szczęki i 8 będzie znowu wychodzić, bo tak to zwykle u mnie jest. Siku wstawałam 3 razy i pomimo zasłoniętej rolety w pokoju obudziłam się o 7.40 - niewyspana, ale mowy nie ma o spaniu już, może po południu się przytulę do męża i pokimam chwilę

Enedue jak sytuacja po wczoraj? Poszłaś na sr w końcu? My mamy dzisiaj, ale jak mężowi wczoraj przypomniałam, to nawet się uśmiechnął zadowolony

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Myślę, że to nie kolka nerkowa. Koleżanka to miała i mówiła, że to okropny ból, porównywalny z porodowym
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 11:55   #4145
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 11:58   #4146
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Kalusia teraz myślę, że to było jakieś zatwardzenie, bo po dłuższym posiedzeniu w wc jest lepiej

Benita masakra, nie wiem jak ludzie tak mogą

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:02   #4147
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52798348]Kalusia teraz myślę, że to było jakieś zatwardzenie, bo po dłuższym posiedzeniu w wc jest lepiej

Benita masakra, nie wiem jak ludzie tak mogą

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
O widzisz to dobrze, że tylko to
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:04   #4148
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52797874][/COLOR]Dolinka ale masakra z tą SR u Ciebie z drugiej strony to traktują faceta tak, jakby nie miał nic wspólnego z ciążą
[/QUOTE]

No dokładnie. . A na dodatek to kurs dla par, więc jeśli partner nie zapłaci, to ja też nie mogę uczęszczać... tak się zarabia na ludziach-w ostatniej chwili wyciągnąć karty na stół, żeby nie było już możliwości znalezienia czegoś innego..




Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
O matko.. co za skurfiel!! Poczytaj w necie czy tak może być, że wziął zaliczkę i zmienił umowę! Coś mi tu śmierdzi... jak można być takim idiotą?
A w starym mieszkaniu nie możecie mieszkać do czasu znalezienia nowego? Pewnie właściciel jeszcze nikogo nie znalazł..
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:12   #4149
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Gryzia współczuje nocy

mi się sniło ze chodziłam do hogwartu


poka poka !!




dobrze, że jestes
oby przeprowadzka szybko zleciała !! nie przemęczaj się!

co myślicie o tym kombinezonie do fotelika ? kurde ten materiał to chyba będzie przemakał co??
http://allegro.pl/kombinezon-spiwore...169383567.html

wkleje Wam zaraz co wylicytowałam za 20 zł na all
Pochwal się
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:13   #4150
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 231
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Gryzelda też ostatnio tak mialam że od wstania do pójść spac właśnie w lewym boku mnie klulo cały dzień, ale następnego dnia było ok, więc może Tobie też przejdzie


Czubasek pokazuj


Dolinka witaj ponownie ;* może zbyt aktywnie spedzilas ten czas i teraz tak wszystko się do Ciebie odzywa? ;/ a jeszcze przeprowadzka na głowie, trzymaj się tam i zaglądaj do nas, będziemy starały sie naładować Cię dobrą energią! ;*

OENEDUE też myślałam o takim albo tym granatowym co Gryzelda wstawiala ale na to będziesz miała jeszcze zapięcie od gondoli, więc nie powinien zmoknac, poza tym jest jeszcze folia, a w deszcz też chyba nie będziesz tak spacerować, co?


Benita ale jak to nie odda Wam zaliczki?? Nie spisaliscie jeszcze żadnej umowy i sobie pozmienial jak chcial? ;/ może da się to JeszcE odkrecic? ;/




Ja już po wizycie, Malutka waży 957 g w następnym miesiącu, to już będzie III trymestr!! Mamy mieć III badanie prenatalne, gdzie jak to określił gin będziemy sprawdzać czy Lila nie ma zadnych chorob, bo do rej pory sprawdziliśmy wady, a teraz pod kątem chorób będzie badanie, mam na 20 października

Wyprzedza cały czas o tydzień do przodu według parametrow ułożona jest glowkowo, co mnie bardzo zdziwiło, bo ja cały czas bo bokach ja czuje, a gin powiedział że lokciami musi mi naparzac ;P

Nie chciała pokazać buźki, bo jest odwrócona nią do mojego kręgosłupa, mały uparciuszek

Seruszko pięknie bije, macica sięga już ponad pepek, a to kłucie to właśnie powiększająca macica może być, gin pokazał mi wielkość macicy przed ciążą, to ona ma jakieś 5 cm, a teraz powiedział że jest wielkości mojej głowy!! Więc może coś kluc i ciągnąć
Pytałam o takie twarde kulki, które pojawiają mi się w nocy jak się kładę, to nie jest dziecko, najprawdopodobniej to skurcze przygotowujące macice do porodu, w różnych miejscach pojawiają się takie kule, one nie są bolesne, i bardzo dobrze, ze tak się dzieje, bo na tym etapie powinny się pojawiac

Co do wyników, to glukoza powiedział że tragiczna, bo nie dam mu zarobić na leczeniu cukrzycy zauważył że w moczu ciut przyduzo mam tych leukocytów i mam brać zurawit 3x1, tylko nie zapytałam ile czasu, na opakowaniu napisane ze przez pierwsze 3 dni a potem po jednej tabletce i nie wiem czy zrobić tak, czy brać po 3 przez tydzień, zrobić badanie i zobaczyć czy z moczem juz ok??

No i to by było na tyle chyba

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez syylwuska
Czas edycji: 2015-09-17 o 12:16
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:20   #4151
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
Oooo rany, co za typ!
Ale z ta zmianą warunków umowy i zaliczką to bym nie odpusciła. Jakim prawem coś takiego robi? Jak coś zmienia i Wy się na to nie godzicie, to sorry ale zaliczka jest do oddania bez najmniejszego szmeru!
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:35   #4152
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 027
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=827709

Już kilka opini słyszę że to turystyczne lepsze i bezpiecznejsze niż zwykłe łóżeczko.
Widziałam już wczesniej to forum, ale fakt przydatne. U mojej teściowej stoi takie łóżeczko rozkładane, po szwagierce jak przyjeżdżała z małym do Polski. może wykorzystamy je jako kojec kiedyś, bo tak do spania to mnie jakoś odrzuca... Tym bardziej że nie ma regulowanego spodu a nie wyobrazam sobie ciągle schylac się po małego prawie do ziemi
Cytat:
Napisane przez agrita8 Pokaż wiadomość
Rudaska Ty juz na L4 jestes? Jakoś nie doczytałam. Mnie w pracy juz wysłali na L4 zebym sobie spokojnie odpoczywała, zatrudnili dziewczynę na moje miejsce a okazało się, że gin nie chciał zwolnienia wypisać...
Tak już jestem na L4, do naszego działu przyszła nowa dziewczyna, ale nie za mnie, tylko za koleżankę, która za tydzień rodzi, poza tym atmosfera była kwaśna i miałam do wyboru: iść na początku września albo dopiero od października, bo tak mi się układają wizyty, wiec dałam sobie spokój. I tak kierowniczka nie mogła na mnie patrzeć

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Hej
dziękuje za wczorajsze wsparcie, niestety nie dałam rady pójść na SR .. dostałam takiego ataku płaczu ze przez 20 min nie potrafiłam sie uspokoić wiec zanim bym sie ogarnęła połowa zajec byłaby juz za mna.. jedynym pocieszeniem jest to ze w przyszłym tyg są te warsztaty w sosnowcu i tam też kąpiel jest w planie więc chociaż tyle..

co do tż on dalej nie widzi w sobie winy, nie odzywam się do niego .. jedynie w sprawach nazwijmy to służbowych coś mu burknę..
najlepszy motyw jest taki ze kuchni dalej nie mam pomalowanej bo kumpel zadzwonił ze musi gdzies pilnie jechac
juz mnie to nie rusza... wypłakałam sie wczoraj i włączył mi sie mamtowdupizm zobaczymy ile wytrzymam..
na 2 ostatnie zajęcia mam zamiar pójsc sama nawet mu nic nie powiem.


byłam u tego diabetologa okazało sie ze jakis lekarz im odpadł i jednak przyjmą mnie dopiero w nast piatek ;/;/

chciałąm zrobic zupe ogórkową ale nigdzie nie dostałam nic wędzonego ;/

ide Was nadrobić
Szkoda że do tż nie dociera i że straciłaś te zajęcia. oby było u was mało osób na warsztatach, to może skorzystasz, bo ja z nich kąpiel pamietam w ten sposób: gdzieś z odległości 3-4 m widziałam jak położna włożyła dziecko do wanienki, potem magicznymi ruchami w tej wanience go obróciła, wyjęła i zawinęła w ręcznik. Tada! I wody trzeba wlać tyle, żeby się dziecko normalnie w niej zanurzyło, pępek też się moczy

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
Beznadziejnie, że teraz macie taki kłopot. Facet niepoważny a wam życzę powodzenia w poszukiwaniach
Skończyłam prasować pierwszą połowę ciuszków. Ja muszę wymyśleć jakiś patent bo mi to bardzo wolno idzie
Sylwuska gratuluję wizyty, twoja malutka też szybciutko rośnie

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

aaa i amówiłam sobie poduszkę rogala. Może teraz mi pomoże przy siedzeniu, a potem będzie dla malucha
http://allegro.pl/show_item.php?item=5653859732
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:47   #4153
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 279
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Benita - współczuję! Wez się skonsultuj z jakimś prawnikiem czy facet tak moze zrobić. Mam nadzieję, że się szybko coś wyklaruje!!
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 12:54   #4154
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Benita walcz o zwrot zaliczki. Ja bym nie popuściła

Eh, mojego TŻ ostatnio też zdrowo szarpie, wczoraj wieczorem wrócił z pracy, zjadł kolację, ja leżałam już w łóżku i przeglądałam net. Przyszedł, burknął "cześć" i ani buzi, ani pocałuj się w dupę, nic, usiadł do komputera do jakiejś pieprzonej gry i jeszcze do mnie z pretensją, że siedze w domu to mogę mu wejść na tą grę i nadrobić trochę. No myślałam że szlag mnie trafi, zaczęłam się śmiać bo mnie to tak załamało. Potem się rozbeczałam jak zwykle, no ale koniec końców wyłączył laptopa i przyszedł do mnie do łóżka i do 2 gadaliśmy. Masakra, czasem mam wrażenie, że przechodzimy jakiś kryzys od kilku miesięcy.
I oczywiście to ja zawsze wychodzę na winną Nie wiem czy sama wpędzam się w takie poczucie winy czy to TŻ potrafi się tak wybielić.

Wkurzona jestem i smutna dzisiaj, więc jadę zaraz po kosmetyki dla dziecia i jak znajdę wenę to pobuszuję po lumpie, chociaż nawet nie wiem gdzie są u nas w mieście

Trzymajcie się dziewcyzny, nadrobię wieczorem
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:10   #4155
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
Ojej, współczuję, chamów nie brakuje

Pogadajcie z właścicielem, może da się cofnąć to wymówienie, wytłumaczcie jaka sytuacja.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
No dokładnie. . A na dodatek to kurs dla par, więc jeśli partner nie zapłaci, to ja też nie mogę uczęszczać... tak się zarabia na ludziach-w ostatniej chwili wyciągnąć karty na stół, żeby nie było już możliwości znalezienia czegoś innego..
.
Masakra, ja bym nie zapłaciła i zrezygnowała z tego. Takie mataczenie ludzi ehhh

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Dolinka witaj ponownie ;* może zbyt aktywnie spedzilas ten czas i teraz tak wszystko się do Ciebie odzywa? ;/ a jeszcze przeprowadzka na głowie, trzymaj się tam i zaglądaj do nas, będziemy starały sie naładować Cię dobrą energią! ;*

OENEDUE też myślałam o takim albo tym granatowym co Gryzelda wstawiala ale na to będziesz miała jeszcze zapięcie od gondoli, więc nie powinien zmoknac, poza tym jest jeszcze folia, a w deszcz też chyba nie będziesz tak spacerować, co?


Benita ale jak to nie odda Wam zaliczki?? Nie spisaliscie jeszcze żadnej umowy i sobie pozmienial jak chcial? ;/ może da się to JeszcE odkrecic? ;/




Ja już po wizycie, Malutka waży 957 g w następnym miesiącu, to już będzie III trymestr!! Mamy mieć III badanie prenatalne, gdzie jak to określił gin będziemy sprawdzać czy Lila nie ma zadnych chorob, bo do rej pory sprawdziliśmy wady, a teraz pod kątem chorób będzie badanie, mam na 20 października

Wyprzedza cały czas o tydzień do przodu według parametrow ułożona jest glowkowo, co mnie bardzo zdziwiło, bo ja cały czas bo bokach ja czuje, a gin powiedział że lokciami musi mi naparzac ;P

Nie chciała pokazać buźki, bo jest odwrócona nią do mojego kręgosłupa, mały uparciuszek

Seruszko pięknie bije, macica sięga już ponad pepek, a to kłucie to właśnie powiększająca macica może być, gin pokazał mi wielkość macicy przed ciążą, to ona ma jakieś 5 cm, a teraz powiedział że jest wielkości mojej głowy!! Więc może coś kluc i ciągnąć
Pytałam o takie twarde kulki, które pojawiają mi się w nocy jak się kładę, to nie jest dziecko, najprawdopodobniej to skurcze przygotowujące macice do porodu, w różnych miejscach pojawiają się takie kule, one nie są bolesne, i bardzo dobrze, ze tak się dzieje, bo na tym etapie powinny się pojawiac

Co do wyników, to glukoza powiedział że tragiczna, bo nie dam mu zarobić na leczeniu cukrzycy zauważył że w moczu ciut przyduzo mam tych leukocytów i mam brać zurawit 3x1, tylko nie zapytałam ile czasu, na opakowaniu napisane ze przez pierwsze 3 dni a potem po jednej tabletce i nie wiem czy zrobić tak, czy brać po 3 przez tydzień, zrobić badanie i zobaczyć czy z moczem juz ok??

No i to by było na tyle chyba

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Gratuluję udanej wizyty

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Benita walcz o zwrot zaliczki. Ja bym nie popuściła

Eh, mojego TŻ ostatnio też zdrowo szarpie, wczoraj wieczorem wrócił z pracy, zjadł kolację, ja leżałam już w łóżku i przeglądałam net. Przyszedł, burknął "cześć" i ani buzi, ani pocałuj się w dupę, nic, usiadł do komputera do jakiejś pieprzonej gry i jeszcze do mnie z pretensją, że siedze w domu to mogę mu wejść na tą grę i nadrobić trochę. No myślałam że szlag mnie trafi, zaczęłam się śmiać bo mnie to tak załamało. Potem się rozbeczałam jak zwykle, no ale koniec końców wyłączył laptopa i przyszedł do mnie do łóżka i do 2 gadaliśmy. Masakra, czasem mam wrażenie, że przechodzimy jakiś kryzys od kilku miesięcy.
I oczywiście to ja zawsze wychodzę na winną Nie wiem czy sama wpędzam się w takie poczucie winy czy to TŻ potrafi się tak wybielić.

Wkurzona jestem i smutna dzisiaj, więc jadę zaraz po kosmetyki dla dziecia i jak znajdę wenę to pobuszuję po lumpie, chociaż nawet nie wiem gdzie są u nas w mieście

Trzymajcie się dziewcyzny, nadrobię wieczorem
Współczuję zachowania tż.
trochę przegina, że co, że masz mu grę nadrabiać??? yyyy chyba sam siebie nie słyszał

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Myślę, że to nie kolka nerkowa. Koleżanka to miała i mówiła, że to okropny ból, porównywalny z porodowym
To dobrze, może to tylko jakieś takie skurcze i rozciaganie tam, dlatego tak intensywnie czujesz.
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:21   #4156
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
I masz rację, ja też nie wykluczam zakupu większej kurtki jak mnie przyciśnie. Z tym że ja preferuję takie sportowe bardziej, więc coś w ten deseń bym szukała (te te widziałam w bon prix):





Poza tym: polary, które uwielbiam a tez mają różne kroje
Fajne te kurtki, szkoda że na all na licytacjach są chyba same duże rozmiary, a pełnej ceny nie chce mi sie płacić
Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Przyszly paczki z all i od makaszki
A gdzie fotki ?

Benita oże jescze się da coś zrobić w sprawie zaliczki ? Może skontaktuj się chociaż z radcą prawnym

Co do szali, polecam duże i wełniane
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:32   #4157
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Fajne te kurtki, szkoda że na all na licytacjach są chyba same duże rozmiary, a pełnej ceny nie chce mi sie płacić

A gdzie fotki ? ala:

Benita oże jescze się da coś zrobić w sprawie zaliczki ? Może skontaktuj się chociaż z radcą prawnym

Co do szali, polecam duże i wełniane
Jedna 36, jeszcze nikt nie licytuje http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5655296380
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:34   #4158
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

http://www.tvp.info/21662696/urzad-s...-w-listopadzie


yyyyyyy, ten nasz kraj jest naprawdę popieprz......

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Co do szali, polecam duże i wełniane
Ale zależy jakie wełniane, ja mam uczulenie na gryzienie po szyi
Musi być delikatny raczej
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:37   #4159
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

kalusia mówisz że w Lublinie taka dobra klinika okulistyczna? muszę poszukać informacji na ten temat, w sumie tam zaczynaliśmy naszą przygodę z okulistami ale wtedy jeszcze nikt nie mówił o operacji bo synek był malutki.

Cytat:
Napisane przez dorosea Pokaż wiadomość
A skąd jesteś ?
Ja nosze okulary od 2 rż, po prostu jestem przyzwyczajona do nich, bez okularów jak bez ręki
teraz chodzimy do okulistki w Krakowie

mujer jest jeszcze trochę czasu to może młody zdąży się obrócić. Ponoć mycie podłogi na kolanach to też dobra pozycja żeby zachęcić małe do obrócenia się Jest też ponoć możliwość że lekarz obróci dziecko jakoś naciskając na brzuch no ale nie wiem czy to się praktykuje faktycznie czy to tylko jakiś szarlatański zabieg. A co do kp i cc to na pocieszenie mogę powiedzieć że mam 3 koleżanki po cc które karmiły bardzo długo więc nie ma co odrazu się negatywnie nastawiać. W ogóle właśnie pozytywne nastawienie przy kp jest kluczem do sukcesu według mnie. Pamiętam jak w szpitalu dziewczyny lamentowały że dzieci nie jedzą, smarowały się glukozą itd no a dziecię przecież nie rodzi się na głodzie i też jest zmęczone i potrzebuje czasu żeby się rozkręcić.
I jeszcze co do cc to jak już byłaby konieczna to ponoć i tak dobrze jest czekać aż poród sam się zacznie (w sensie odejście wód albo pierwsze skurcze) i wtedy dopiero ciąć. Ale w szpitalach chyba niezbyt chętnie to praktykują.

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Październikowe się rozpakowują
Coraz bliżej do nas ;D
o kurcze! ja jakoś tak skutecznie wyparłam konieczność porodu ze świadomości ze jeszcze do mnie nie dociera że już niedługo i nas to czeka
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:43   #4160
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalwinka Pokaż wiadomość
Ja już wstawiłam pranie, dopijam herbatkę i zjem jakieś śniadanie, potem mam do zrobienia dżemy i soki z malin i kompot z gruszek. Znowu nie mogłam spać, w nocy strasznie mi twardniał brzuch i w ogóle mnie przytłacza wszystko - remont i to, że nie wiadomo kiedy się skończy, mieszkanie u teściów (chociaż są kochani), to że nie ma tż, skracająca się szyjka i to stawianie się macicy. Naprawdę się boję że będę musiała zgłosić się na oddział a w dodatku nie bardzo mam z kim pogadać o wszystkim bo tż i tak wszystko bardzo przezywa. W tym związku to ja mam silniejszą psychikę i jeśli ja przyznam, że się boję to tż wpadnie już całkiem w panikę, to ja muszę go wspierać a sama już mam dość
Kochana wcale Ci się nie dziwię, że masz takie nastrój...
Mam nadzieję, że remont szybko się skończy, Ty wrócisz do siebie, będziesz przy Tż i wtedy poczujesz się lepiej.
A jeśli chodzi o szyjkę... leż bo to naprawdę bardzo pomaga i mam nadzieję, że i u Ciebie pomoże

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
My jutro zaczynamy 28 tydzien i III trymestr...
My też

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Hej
dziękuje za wczorajsze wsparcie, niestety nie dałam rady pójść na SR .. dostałam takiego ataku płaczu ze przez 20 min nie potrafiłam sie uspokoić wiec zanim bym sie ogarnęła połowa zajec byłaby juz za mna.. jedynym pocieszeniem jest to ze w przyszłym tyg są te warsztaty w sosnowcu i tam też kąpiel jest w planie więc chociaż tyle..

co do tż on dalej nie widzi w sobie winy, nie odzywam się do niego .. jedynie w sprawach nazwijmy to służbowych coś mu burknę..
najlepszy motyw jest taki ze kuchni dalej nie mam pomalowanej bo kumpel zadzwonił ze musi gdzies pilnie jechac
juz mnie to nie rusza... wypłakałam sie wczoraj i włączył mi sie mamtowdupizm zobaczymy ile wytrzymam..
na 2 ostatnie zajęcia mam zamiar pójsc sama nawet mu nic nie powiem.


byłam u tego diabetologa okazało sie ze jakis lekarz im odpadł i jednak przyjmą mnie dopiero w nast piatek ;/;/

chciałąm zrobic zupe ogórkową ale nigdzie nie dostałam nic wędzonego ;/

ide Was nadrobić
Szkoda, że jednak nie udało Ci się pójść...

Co do Tż to dobrze, że tak go teraz traktujesz. Mam wrażenie, że takie coś lepiej działa na facetów niż rozmowa. Bo niestety często musi minąć trochę czasu zanim zrozumieją swój błąd.
Mam nadzieję, że szybko się opamięta...

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny! Wracam do Was! Nadrobić nie mam szans, ale czytalam co dziesiąta stronę i widziałam, że Żaneta urodziła.. Trzymam za Was mocno kciuki!!!

U mnie samopoczucie tragiczne... w Polsce dopadło mnie zatwardzenie (już chyba nie przejdzie do porodu), ciągle jestem wzdęta, a tyłek boli mnie nawet przy sikaniu, więc domyślam się, że nabawiłam się już hemoroidów. Super.
Poza tym moje wargi sromowe wyglądają jakby miały eksplodować.. zauważyłam to po weselu, wiec możliwe, że to od wzmożonego ruchu (tańczyłam prawie do 3 nad ranem) i mam nadzieję, że lada dzień mi przejdzie (mimo, że już kilka dobrych dni minęło:/).
Do tego jeszcze czuję jakbym miała ogromnego siniaka albo zakwas w pochwie, zwlaszcza jak podnoszę lewa nogę i przewracam się w nocy z boku na bok. To trwa już od ostatniej wizyty, więc zdążyłam się przyzwyczaić...
A na deser tak mnie bolą plecy, że nie mogę znaleźć sobie żadnej pozycji... od 3 tygodni sypiam po 5h dziennie i wyglądam jak zombiak..
Wzięliśmy się ostro za przeprowadzkę, więc też nie mam za bardzo możliwości leżeć i pachnieć...
Jeszcze jakieś obawy o zdrowie malucha mnie dopadły.. ehh
. Oby do poniedziałku- wtedy sobie podejrzymy naszego bobka.

Fajnie, że jesteście i można się wyglądać! od razu człowiekowi lżej się robi
Hej ! Fajnie, że znów jesteś!
Współczuję samopoczucia... trudno mieć dobry nastrój jak co chwilę coś doskwiera :/
Mam nadzieję, że niedługo Ci się polepszy

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
co myślicie o tym kombinezonie do fotelika ? kurde ten materiał to chyba będzie przemakał co??
http://allegro.pl/kombinezon-spiwore...169383567.html

wkleje Wam zaraz co wylicytowałam za 20 zł na all :P
Ja myślę, że dla takiego małego dziecka, które jeszcze nie chodzi jest ok
Sama zastanawiałam się nad takimi, tylko tego typu co Gryzelda zamówiła, ale już mam inny więc problem z głowy

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
Co za koleś! Walczcie o zwrot zaliczki
Mam nadzieję, że szybko znajdziecie coś fajnego

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Ja już po wizycie, Malutka waży 957 g w następnym miesiącu, to już będzie III trymestr!! Mamy mieć III badanie prenatalne, gdzie jak to określił gin będziemy sprawdzać czy Lila nie ma zadnych chorob, bo do rej pory sprawdziliśmy wady, a teraz pod kątem chorób będzie badanie, mam na 20 października

Wyprzedza cały czas o tydzień do przodu według parametrow ułożona jest glowkowo, co mnie bardzo zdziwiło, bo ja cały czas bo bokach ja czuje, a gin powiedział że lokciami musi mi naparzac ;P

Nie chciała pokazać buźki, bo jest odwrócona nią do mojego kręgosłupa, mały uparciuszek

Seruszko pięknie bije, macica sięga już ponad pepek, a to kłucie to właśnie powiększająca macica może być, gin pokazał mi wielkość macicy przed ciążą, to ona ma jakieś 5 cm, a teraz powiedział że jest wielkości mojej głowy!! Więc może coś kluc i ciągnąć
Pytałam o takie twarde kulki, które pojawiają mi się w nocy jak się kładę, to nie jest dziecko, najprawdopodobniej to skurcze przygotowujące macice do porodu, w różnych miejscach pojawiają się takie kule, one nie są bolesne, i bardzo dobrze, ze tak się dzieje, bo na tym etapie powinny się pojawiac

Co do wyników, to glukoza powiedział że tragiczna, bo nie dam mu zarobić na leczeniu cukrzycy zauważył że w moczu ciut przyduzo mam tych leukocytów i mam brać zurawit 3x1, tylko nie zapytałam ile czasu, na opakowaniu napisane ze przez pierwsze 3 dni a potem po jednej tabletce i nie wiem czy zrobić tak, czy brać po 3 przez tydzień, zrobić badanie i zobaczyć czy z moczem juz ok??
O Lili już prawie kilogram waży! Duża dziewczynka

U mnie macica też już nad pępkiem

Dobrze, że zapytałaś o te kulki w brzuchu, teraz jesteś spokojniejsza, bo wiesz co to

Więc teraz wg USG na kiedy termin?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Benita walcz o zwrot zaliczki. Ja bym nie popuściła

Eh, mojego TŻ ostatnio też zdrowo szarpie, wczoraj wieczorem wrócił z pracy, zjadł kolację, ja leżałam już w łóżku i przeglądałam net. Przyszedł, burknął "cześć" i ani buzi, ani pocałuj się w dupę, nic, usiadł do komputera do jakiejś pieprzonej gry i jeszcze do mnie z pretensją, że siedze w domu to mogę mu wejść na tą grę i nadrobić trochę. No myślałam że szlag mnie trafi, zaczęłam się śmiać bo mnie to tak załamało. Potem się rozbeczałam jak zwykle, no ale koniec końców wyłączył laptopa i przyszedł do mnie do łóżka i do 2 gadaliśmy. Masakra, czasem mam wrażenie, że przechodzimy jakiś kryzys od kilku miesięcy.
I oczywiście to ja zawsze wychodzę na winną Nie wiem czy sama wpędzam się w takie poczucie winy czy to TŻ potrafi się tak wybielić.

Wkurzona jestem i smutna dzisiaj, więc jadę zaraz po kosmetyki dla dziecia i jak znajdę wenę to pobuszuję po lumpie, chociaż nawet nie wiem gdzie są u nas w mieście

Trzymajcie się dziewcyzny, nadrobię wieczorem
Nie no faktycznie najważniejsza rzecz to nadrobić mu zaległości w grze
Ręce opadają



Ja dziś z rana wybrałam się na targi zakupy, później pojechałam posiedzieć u mamy.
Przyszły mi kosmetyki, które wczoraj dla siebie zamawiałam, więc już wieczorem wypróbuję maseczkę
No i Pampersy dla Małej też przyszły

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
http://www.tvp.info/21662696/urzad-s...-w-listopadzie


yyyyyyy, ten nasz kraj jest naprawdę popieprz......
Nie no, to już jest przesada
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:45   #4161
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 237
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

A ja wlasnie pije soczek na krew ;p
Musze isc na strych jeszcze raz przejrzec swoje ubrania i pozbyc sie bez sentymentow kolejnej polowy

Jakos nie mam sil na nic dzisiaj i na pocieszenie wam powiem ze moj tz tez wczoraj mnie wkur.. Ale pogadalismy sobie i mam nadzieje ze bedxie lepiej :p
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:53   #4162
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
kalusia mówisz że w Lublinie taka dobra klinika okulistyczna? muszę poszukać informacji na ten temat, w sumie tam zaczynaliśmy naszą przygodę z okulistami ale wtedy jeszcze nikt nie mówił o operacji bo synek był malutki.

teraz chodzimy do okulistki w Krakowie

mujer jest jeszcze trochę czasu to może młody zdąży się obrócić. Ponoć mycie podłogi na kolanach to też dobra pozycja żeby zachęcić małe do obrócenia się Jest też ponoć możliwość że lekarz obróci dziecko jakoś naciskając na brzuch no ale nie wiem czy to się praktykuje faktycznie czy to tylko jakiś szarlatański zabieg. A co do kp i cc to na pocieszenie mogę powiedzieć że mam 3 koleżanki po cc które karmiły bardzo długo więc nie ma co odrazu się negatywnie nastawiać. W ogóle właśnie pozytywne nastawienie przy kp jest kluczem do sukcesu według mnie. Pamiętam jak w szpitalu dziewczyny lamentowały że dzieci nie jedzą, smarowały się glukozą itd no a dziecię przecież nie rodzi się na głodzie i też jest zmęczone i potrzebuje czasu żeby się rozkręcić.
I jeszcze co do cc to jak już byłaby konieczna to ponoć i tak dobrze jest czekać aż poród sam się zacznie (w sensie odejście wód albo pierwsze skurcze) i wtedy dopiero ciąć. Ale w szpitalach chyba niezbyt chętnie to praktykują.

o kurcze! ja jakoś tak skutecznie wyparłam konieczność porodu ze świadomości ze jeszcze do mnie nie dociera że już niedługo i nas to czeka
Ponoć obracanie dziecia przez brzuch to baaardzo zły pomysł. Ja bym sie nie zdecydowała, to może być szkodliwe.
Kp można sobie jakoś rozkręcić, ale po cc nie od razu, o to mi chodzi.

Edytowane przez mujer
Czas edycji: 2015-09-17 o 17:16
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 13:55   #4163
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
kalusia mówisz że w Lublinie taka dobra klinika okulistyczna? muszę poszukać informacji na ten temat, w sumie tam zaczynaliśmy naszą przygodę z okulistami ale wtedy jeszcze nikt nie mówił o operacji bo synek był malutki.

teraz chodzimy do okulistki w Krakowie

mujer jest jeszcze trochę czasu to może młody zdąży się obrócić. Ponoć mycie podłogi na kolanach to też dobra pozycja żeby zachęcić małe do obrócenia się Jest też ponoć możliwość że lekarz obróci dziecko jakoś naciskając na brzuch no ale nie wiem czy to się praktykuje faktycznie czy to tylko jakiś szarlatański zabieg. A co do kp i cc to na pocieszenie mogę powiedzieć że mam 3 koleżanki po cc które karmiły bardzo długo więc nie ma co odrazu się negatywnie nastawiać. W ogóle właśnie pozytywne nastawienie przy kp jest kluczem do sukcesu według mnie. Pamiętam jak w szpitalu dziewczyny lamentowały że dzieci nie jedzą, smarowały się glukozą itd no a dziecię przecież nie rodzi się na głodzie i też jest zmęczone i potrzebuje czasu żeby się rozkręcić.
I jeszcze co do cc to jak już byłaby konieczna to ponoć i tak dobrze jest czekać aż poród sam się zacznie (w sensie odejście wód albo pierwsze skurcze) i wtedy dopiero ciąć. Ale w szpitalach chyba niezbyt chętnie to praktykują.

o kurcze! ja jakoś tak skutecznie wyparłam konieczność porodu ze świadomości ze jeszcze do mnie nie dociera że już niedługo i nas to czeka
Zapytałam mamy. Ja chodziłam do lekarza, który nazywa się Nowiński (całkiem możliwe, że jeszcze przyjmuje bo znalazłam o nim opinie sprzed 2 lat) bardzo mi pomogły ćwiczenia, które zalecał, jednak rodzice bardzo chcieli, żeby mnie zoperowano i wysłali mnie do innej lekarki. Nowiński jakby miał im za złe tą operację i w sumie po tym już nie chciał mnie przyjmować. Czyli głównie ten Nowiński mi pomógł ale specyficzny z niego człowiek. To chyba o nim bo opinie by się zgadzały http://www.znanylekarz.pl/andrzej-no...kulista/lublin
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:01   #4164
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

POPIJAMY WODĘ, przypominam kto tam niedopity :P
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:05   #4165
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Przepraszam za głupie pytanie ale botwinka to całe liście buraka czy tylko te łodyżki?
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:05   #4166
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
POPIJAMY WODĘ, przypominam kto tam niedopity :P
Właśnie przed chwilą wypiłam prawie 0,5 l do tabletek


A Sylwuska miałam Ci jeszcze napisać odnośnie Żurawitu. Mi gin kazała brać od wtorkowej wizyty. Biorę 1x1 kupiłam 36 tabletek, więc zjem to i zobaczymy czy mocz będzie lepszy. Bo u mnie coraz wyższe pH wychodziło
__________________

Edytowane przez Ani_qa
Czas edycji: 2015-09-17 o 14:09
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:08   #4167
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Przepraszam za głupie pytanie ale botwinka to całe liście buraka czy tylko te łodyżki?
http://dariaanna.blogspot.com/2012/06/botwinka.html

Jak dla mnie to całość jest botwinką, ja zawsze zupę gotuję trochę z łodyżek, trochę z buraka.
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:12   #4168
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez andriuszka77 Pokaż wiadomość
http://dariaanna.blogspot.com/2012/06/botwinka.html

Jak dla mnie to całość jest botwinką, ja zawsze zupę gotuję trochę z łodyżek, trochę z buraka.
Dzięki TŻ sobie zażyczył a u nas się robi na rosołku zazwyczaj taki barszczyk jak do uszek, botwinki nigdy nie robiłam
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:13   #4169
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Właśnie przed chwilą wypiłam prawie 0,5 l do tabletek


Ale gorąco na dworze, zamknęłam balkon bo bucha żarem, a wiatrzysko takie że mi pranie poskręcało

Nie chcę mi sie nawet wyłazić nigdzie w taki gorąc, totalnie zdziczeje w tym domu hehe tylko dzidy mi brakuje

Pytanie mam, jak pielęgnujecie pięty? Jakiejś dobrej maseczki szukam, coby stopom dogodzić dziś, wymoczyć i nawilżyć. Mam wenę na malowanie paznokci chyba, najpierw muszę zrobić taki full wypas pedicure jednak.
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-17, 14:16   #4170
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 264
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.6

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
od wczoraj 10 stron przybyło spróbuję wszystko nadrobić ale mam nadzieję że same dobre wiadomości tam są!

u mnie wczorajszy dzień był ekstremalnie beznadziejny mieliśmy zmienić mieszkanie, znaleźliśmy nowe - wpłaciliśmy zaliczkę, to wymówiliśmy no i wyszło wczoraj że właściciel nowego mieszkania nas wyrolował. Tzn. nie wiem czy jest po prostu takim skur...nem czy może jest chory psychicznie ale tak pozmieniał warunki umowy że to koszmar i na pewno tego nie podpiszemy no i mamy niecałe dwa tyg żeby znaleźć coś innego a serio nie ma w czym wybierać a do tego koleś zaliczki nam nie zwróci Najgorsze że nie umiem panować nad emocjami i z tych nerwów tak mnie wczoraj brzuch bolał że myślałam że wyląduje na IP.
o masakra, co za skur...el!
weźcie kogoś naślijcie na niego, niech oddaje zaliczkę! dużo?

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
Czubasek juz mu to mówiłam wczoraj, do niego niedociera to ja mam coś z głową, że płacze z takiego powodu i robie mu awantury i mam iść do psychiatry więc wiesz.. nie chce mi się już poprostu
ach Ci faceci
hormony robią swoje a oni tego nie rozumieją

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość




co myślicie o tym kombinezonie do fotelika ? kurde ten materiał to chyba będzie przemakał co??
http://allegro.pl/kombinezon-spiwore...169383567.html

wkleje Wam zaraz co wylicytowałam za 20 zł na all :P
ale fajny

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość

U mnie samopoczucie tragiczne... w Polsce dopadło mnie zatwardzenie (już chyba nie przejdzie do porodu), ciągle jestem wzdęta, a tyłek boli mnie nawet przy sikaniu, więc domyślam się, że nabawiłam się już hemoroidów. Super.
Poza tym moje wargi sromowe wyglądają jakby miały eksplodować.. zauważyłam to po weselu, wiec możliwe, że to od wzmożonego ruchu (tańczyłam prawie do 3 nad ranem) i mam nadzieję, że lada dzień mi przejdzie (mimo, że już kilka dobrych dni minęło:/).
Do tego jeszcze czuję jakbym miała ogromnego siniaka albo zakwas w pochwie, zwlaszcza jak podnoszę lewa nogę i przewracam się w nocy z boku na bok. To trwa już od ostatniej wizyty, więc zdążyłam się przyzwyczaić...
A na deser tak mnie bolą plecy, że nie mogę znaleźć sobie żadnej pozycji... od 3 tygodni sypiam po 5h dziennie i wyglądam jak zombiak..
Wzięliśmy się ostro za przeprowadzkę, więc też nie mam za bardzo możliwości leżeć i pachnieć...
Jeszcze jakieś obawy o zdrowie malucha mnie dopadły.. ehh
. Oby do poniedziałku- wtedy sobie podejrzymy naszego bobka.

Fajnie, że jesteście i można się wyglądać! od razu człowiekowi lżej się robi
ojej, współczuję
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-20 13:37:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.