Mamusie lutowe - część II - Strona 121 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-16, 11:31   #3601
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1110462.jpg (87,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_0108.jpg (100,0 KB, 17 załadowań)
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:32   #3602
mamusiaczek
Rozeznanie
 
Avatar mamusiaczek
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez amb86 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Dziś moja wizyta, proszę o kciuki (dziś 24 t.+4 d.). Oczywiście się martwię, że coś będzie nie tak, muszę mieć chyba bana na oglądanie "Moje 600 gramów szczęścia"

Mój mąż też chory (zwykły katar i chyba zatoki), a zachowuje się, jakby umierał :/ Wyszedł już do pracy na szczęście
Ja też się za bardzo nakręcam, więc nie oglądam
Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość

Ja juz po wizycie. Młoda idealna, pieknie rosnie, proporcjonalnie wszystko. Ma juz 550g Ostatio bylo glowka w dol a teraz znowu glowka do gory. Pierwszy raz udalo sie zrobic zdjecie buzki, bo tak zawsze machala raczkami przy twarzy.
Przy okazji mialam pobrane wymazy z cewki + cytologia bo ostatnia cytologia rok temu no a wymazy raz w ciazy moja gin chce zrobic. Nic przyjemnego, a fuu. Szyjka zamknieta na cztery spusty. Jak nie bede sie czuc na silach juz pracowac to mam zadzwonic do niej w kazdej chwili i bedzie odpoczynek. Ale poki co chce pokonczyc projekty
Takze piatek zaczal sie bardzo dobrze
Najważniejsze, że wszystko OK

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
No probuje byc spokojna i czekam jak cos zobacze cos bede myśleć jutro moja gin madyzur w szpitalu wiec najwyzej pojde flache zaniose niech robi usg
Jedź na IP jakby co...łaski nie robią. Muszą Ci zrobić usg i sprawdzić wszystko!
Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na wizycie, szyjka niestety skrócona standardowo, ale na szczęście zamknięta. Klusek waży 630g, lekarz podczas usg wypalił no bo to miała być dziewczynka prawda? Myślałam że mu z tego łóżka zlecę, ale zaczął się śmiać i dopiero załapałam że go takie żarciki trzymają. Tak więc siusiak nadal na miejscu (zawsze chciałam dziewczynkę, ale teraz jak już troszkę ubranek pokupiliśmy to ja dziękuję za takie niespodzianki )
Miałyście może robione echo serca dzidziusia? Jak to wygląda?

hehehe moja dzisiaj mnie tak zestresowała. Najpierw widziała chłopaka, później dziewczynkę na 100%. Nie wierzę tej babie. Chyba faktycznie dowiem się dopiero jak się urodzi, a w domu przygotuję 2 torby - niebieską i różową.
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Też dzisiaj byłam na badaniach:/ ciekawe co mi tam w moczu wylezie...
Trzymam kciuki, żeby nic wielkiego nie wyszło!
__________________
Tomuś
mamusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:37   #3603
tygryszek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
Piękna, na drugim robi minę jakby się obraziła że jej do domu nie chcesz wpuscić

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość

hehehe moja dzisiaj mnie tak zestresowała. Najpierw widziała chłopaka, później dziewczynkę na 100%. Nie wierzę tej babie. Chyba faktycznie dowiem się dopiero jak się urodzi, a w domu przygotuję 2 torby - niebieską i różową.

Trzymam kciuki, żeby nic wielkiego nie wyszło!
To mogła powiedzieć jak już się upewni, a nie przy Tobie się zastanawiać, pomysł z dwiema torbami boski już widzę minę lekarzy jak im mówisz że jak urodzisz to mają sobie odpowiednią wybrać
__________________

XII 2013
X 2014
tygryszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:54   #3604
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
ja tam na ubrankach się nie znam jeszcze, ale nie wyglądało mi to na wyprzedaż poletnią. Było dużo bodziaków z długim rękawem. I było trochę rzeczy przecenionych 30% i 50%... ale nie wszystko.
Oczywiście dla dziewczynek było wszystko w różach, a ja wiem, że od kuzynek dostanę dużo róży, więc wystrzegam się ich jak ognia. Strasznie mi się podobały jeszcze takie body w samochodziki, czy z motywem z Tygryskiem z Kubusia Puchatka w odcieniach szarości i niebieskie i granatowe... ale mój tż mnie powstrzymał, bo to takie już typowo chłopięce, część z napisami "boy". A my tak do końca jeszcze nie wiemy, co będzie... chociaż gin mówił, że raczej wygląda mu nasze bobo na dziewczynkę
Ale wydaje mi się, że asortyment zależy od tesco. Ja mam na osiedlu takie małe tesco i tam żadnych ciuszków nie mają i w sumie do tego większego 24h mam daleko... drugi koniec Bielska. Ale pojechałam tylko dlatego, że znajoma z pracy mi dzwoniła, żebym jechała do tesco na zakupy, bo przeceny ciuszków dziecięcych 50% i 70%. Ja w tym bielskim tesco widziałam tylko 30% i 50%, a znajoma mieszka w Gliwicach, więc pewnie u niej inne promocje.
Dziękuję
Przejdę się do swojego. Moje ma duży dział dziecięcy a też już chciałabym chociaż bieliznę dla maluszka mieć załatwioną.

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Ja 7 lat po ślubie, a znamy się 9 lat i też pierwsze dziecko
Moja teściowa najpierw się wszystkiego wyparła... że ona niewiniątko i tyle... i że jak mogłam uwierzyć dziewczynie jej drugiego syna. Ale jak jej powiedziałam, że zapytałam szwagra, czy jego dziewczyna mnie okłamała, czy nie - to tylko spuścił głowę ze wstydu za rodziców. I nie omieszkałam teściowej o tym powiedzieć, więc zaczęła znowu gadać, że to było takie tam w żartach i musieli źle zrozumieć. Bo przecież ona nigdy by się nie śmiała z własnego syna, że nie potrafi mi dziecka zrobić i dlatego poszłam szukać kochanka Ale ja się już nie raz przekonałam na własnej skórze, że ona nie zawsze swoim dzieciom dobrze życzy.
Sama nasłuchałam się na dziewczynę szwagra i moja teściowa powiedziała mi kilka razy (na poważnie, nie w żartach), że wolałaby żeby jej młodszy syn poszedł na dyskotekę i zrobił jakiejś puszczalskiej dziecko, bo musiałby się z nią ożenić i wtedy jego aktualna dziewczyna miałaby nauczkę
Taki typ... cóż poradzić. Rodziców się nie wybiera, teściów w sumie też nie. Jedynie kogo możemy wybrać to męża a ten wybór mi wyszedł
Ja po prostu wiem, że gdybym po telefonie teściowej, po tym jak wyciągnęła do mnie rękę - nie zareagowała, to znowu miałaby pretekst do obrabiania mi duuupy.
A najgorsze jest w tym to, że oni swojej winy w ogóle nie widzą.

Cycki mi opadły

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja już nie mogę spać od 4.30. U nas w domu "szpital" ja chora tzn. mam nadzieję że już bliżej końca choroby niż dalej. Byłam wczoraj u lekarza i zapisała mi antybiotyk i jakieś krople do nosa ze sterydem . Oczywiście nie wykupiłam bo nie czuję się już na tyle źle żeby się faszerować czymś takim i przy okazji małą, a mąż ma zatoki... Także dziewczyny ubierajcie się ciepło żeby ta "wspaniała" jesienna pogoda nie odbiła się na waszym zdrowiu bo teraz ważne jest żeby być zdrowym. I na dodatek teść w poniedziałek idzie na 3 dni do szpitala na zbicie cukru... tak ap ropo teściów, bo ten temat był ost drążony. Uważam że teściów powinno się mieć min. 10 km od domu. Na pewno nie mieszkać razem... U nas znowu jest tak że teść został sam bo mama męża zmarła 4 lata temu i zamieszkaliśmy z nim żeby się nim zająć i niestety sytuacja jest taka że chce męża zagarnąć dla siebie. I teraz jak np. przyjedziemy do domu po wizycie/usg to nawet ani razu nie zapyta się o Małą, nie mówiąc żeby się zapytał jak ja się czuję. Wtedy za każdym razem źle się czuje i juz prawie umiera... Chociaż nie - ostatnio zapytał się nas czy to coś już przypomina człowieka, dosłownie tak zapytał.
A co braci/bratowych itd. to mam szwagra w Holandii i jak się dowiedział że jestem w ciąży to skomentował to w ten sposób że dzieci robią tylko nieroby. A niestety oni podobnie jak my maja problem żeby mieć dziecko, bo my staraliśmy się od dziecko 3 lata, oni sa 2 lata po i też jeżdżą po lekarzach, a rodzice męża mieli go dopiero po 16 latach... i po co tak głupio komentować że dzieci mają nieroby...

Najlepiej jest skupić się na swojej rodzinie i dzidziusiu który już niebawem będzie z nami A te głupie komentarze to każdy powinien dla siebie zostawić Ale mnie wzięło na pisanie... godzina chyba mi służy

---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------



Tak 22.12 i na imię Magda
Masakra

Ja nie wiem jak ludzie mogą takie rzeczy mówić.
Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny mam pytanie z innej beczki ;-) czy pojawiła Wam się już linia na brzuchu? Bo ja 2 dni temu zauwazaylam, ze juz mam co prawda jest narazie na szczęście delikatna i jasna ale już jest. Moja mama mówi ze jak się ma linie na brzuchu to wtedy nie ma się rozstępów na nim i odwrotnie. Póki co ja nie mam i mam koleżankę co w maju urodziła linii nie miało a za to mnóstwo rozstępów i szwagierka która miała bardzo ciemna linie (ona z tch z ciemną karnacja) i nie miała żadnego rozstepu. A co do rozstępów to mi niestety pojawiły się na udach a wogole nie yje w udach wszystko w brzuch idzie :-/
Nie potwierdzam tej teorii. Miałam tą linię w poprzedniej ciąży od 7 miesiąca . Do 9 miesiąca ani jednego rozstępu a w 9 z dnia na dzień mnie siekało na brzuchu.


Witam.

Opowiem Wam wczorajszą przygodę. Wyszłam sobie na zakupy o 21.00. (No bo wiecie, że my my późno kładziemy się spać to dla mnie normalna godzina). Pojechałam do Carrefoura na zakupy- proszek do prania i paprotkę i już płacę a przy bramce zaczęło pikać. Ja w szoku ale dobra. Wyjmuję stare paragony, stare chusteczki,(ogólnie śmietnik w kieszonkach) i mam tam szminkę (którą kupiłam 2 lata temu). No i ochroniarz mnie wziął do pokoju zwierzeń i tam zaczyna mnie przepytywać skąd, co i w ogóle. Nie powiem- miałam ubaw bo nie spodziewałam się, że wieczorne wyjście do sklepu może się tak skończyć. tylko bałam się, że będę musiała drugi raz zapłacić za tą samą szminkę bo wyjdzie jakieś głupi zbieg okoliczności i jeszcze trafię na jakąś czarną listę. Ale koniec w końcu nie znaleziono takiego numeru seryjnego i mogłam iść do domu.

Tylko się martwię czy te takie urządzenie do wykrywania kodów jest bezpieczne. Wiecie, takie coś co np. na lotnisku mają. Bo też mnie tam "zbadali".

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na wizycie, szyjka niestety skrócona standardowo, ale na szczęście zamknięta. Klusek waży 630g, lekarz podczas usg wypalił no bo to miała być dziewczynka prawda? Myślałam że mu z tego łóżka zlecę, ale zaczął się śmiać i dopiero załapałam że go takie żarciki trzymają. Tak więc siusiak nadal na miejscu (zawsze chciałam dziewczynkę, ale teraz jak już troszkę ubranek pokupiliśmy to ja dziękuję za takie niespodzianki )
Miałyście może robione echo serca dzidziusia? Jak to wygląda?
Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość

[/COLOR]Ja juz po wizycie. Młoda idealna, pieknie rosnie, proporcjonalnie wszystko. Ma juz 550g Ostatio bylo glowka w dol a teraz znowu glowka do gory. Pierwszy raz udalo sie zrobic zdjecie buzki, bo tak zawsze machala raczkami przy twarzy.
Przy okazji mialam pobrane wymazy z cewki + cytologia bo ostatnia cytologia rok temu no a wymazy raz w ciazy moja gin chce zrobic. Nic przyjemnego, a fuu. Szyjka zamknieta na cztery spusty. Jak nie bede sie czuc na silach juz pracowac to mam zadzwonic do niej w kazdej chwili i bedzie odpoczynek. Ale poki co chce pokonczyc projekty
Takze piatek zaczal sie bardzo dobrze

Gratulacje wizyt

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
Śliczna
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:56   #3605
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Juz prawie prawie da sie mieszkać komfortowo Ale mamy jeszcze do wymiany sofę, meblościankę w salonie, telewizor i ogarnięcie jakiegoś kredytu na samochód. Chcemy wziąć jakis kredyt rzędu 10k, dołożyć cos z pensji, moze cos ze ślubnych zostanie i tak za 15k bedzie samochód Tak dotąd korzystamy z auta rodzicow (mieszkają 5 min spacerem od nas) i nie robią problemów, ale jednak jeden samochód na 3 osoby (nie liczę siebie, nie mam prawka ) gdzie tata jeździ nim codziennie do pracy to ciezko rozplanować czasowo. A znowu taki kredyt 10k to nie fortuna.
Z wynikami masakra, do tego co gorsza od kilku dni naprawdę czuje spore pogorszenie w samopoczuciu i humor (bez powodu płacze = hormony) i osłabienie straszne i bóle głowy i brzucha .... We wtorek ginekolog.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------




Mi gin poleca asmag forte 3x2 tabletki. Duża dawka ale skurcze zupełnie przeszły.

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------




Super, ciesze sie, ze wyniki jednak ok !
za 15k spokojnie już można wybrać przyzwoite auto my rok temu zmienialiśmy właśnie w tej cenie i trafiliśmy w idealnym stanie więc uda się i Wam meblościanki ostatnio widziałam fajne w AgataMeble w przyzwoitych cenach nie bardzo drogie a ładne więc może tam zerknijcie bardzo duży wybór mają co do samopoczucia też miewam lepsze i gorsze chwile, ale ja mam jeden sposób ciągle staram się czymś zająć żeby za dużo nie myśleć Esorku Ty zmęczona myślę tempem jakie ostatnio mieliście a to wszystko po czasie najczęściej dopiero wychodzi trzymam kciuki za najbliższą wizytę a ruchami nie martw się sama widzisz jak to u nas dziewczyny jedne już dawno miały, inne czekają i nagle niespodziewanie przychodzi ten moment
Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na wizycie, szyjka niestety skrócona standardowo, ale na szczęście zamknięta. Klusek waży 630g, lekarz podczas usg wypalił no bo to miała być dziewczynka prawda? Myślałam że mu z tego łóżka zlecę, ale zaczął się śmiać i dopiero załapałam że go takie żarciki trzymają. Tak więc siusiak nadal na miejscu (zawsze chciałam dziewczynkę, ale teraz jak już troszkę ubranek pokupiliśmy to ja dziękuję za takie niespodzianki )
Miałyście może robione echo serca dzidziusia? Jak to wygląda?
spory dzieciaczek już jejku to moje 300g szczęścia to połowa Twojego bo 5.10 miał 280g dokładnie więc liczę że jakieś 300g teraz ma ale dzieci różnie rosną wiadomo echa serca nie miałam ale chyba któraś mamusia miała tylko która ? zabawny lekarz mój powiedział że co do płci nie ma żadnych wątpliwości i trzasnął zdjęcie na dowód i mam udokumentowane pójdę z reklamacją jak coś się zmieni
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Od 17tej wczorajszej mnie nie było, a tu trzy strony do nadrobienia??Niedobre wy:PPP




No własnie, ale ten Gynomed to pewnie musiałabym brać codziennie do końca ciąży, bo jak tylko zapomnę to już jest akcja...
Faktycznie może popróbuję z tymi płynami do hig. intymnej.

Mam też leki od gin ze szpitala, także do wtorku jakoś zniesę
a jak się dziś czujesz?
Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ja nie mialam na pierwszej wizycie cytologi bo mialam poprzednia wtedy robiona pol roku wczesniej a teraz minal rok prawie wiec pobrala. I przy okazji wymaz cewki na chlamydie jakies tam bakterie i cos tam jeszcze. Strasznie nieprzyjmene...
A pochmurno to fakt ale bardzo cieplo
dobrze, że każda z nas pisze co miała co jeszcze nie miała w sensie badań przynajmniej wiadomo co jeszcze trzeba zrobić badanie nieprzyjemne to fakt, ale masz już za sobą Pola grzeczna ?
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
ale kociak
Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość

Opowiem Wam wczorajszą przygodę. Wyszłam sobie na zakupy o 21.00. (No bo wiecie, że my my późno kładziemy się spać to dla mnie normalna godzina). Pojechałam do Carrefoura na zakupy- proszek do prania i paprotkę i już płacę a przy bramce zaczęło pikać. Ja w szoku ale dobra. Wyjmuję stare paragony, stare chusteczki,(ogólnie śmietnik w kieszonkach) i mam tam szminkę (którą kupiłam 2 lata temu). No i ochroniarz mnie wziął do pokoju zwierzeń i tam zaczyna mnie przepytywać skąd, co i w ogóle. Nie powiem- miałam ubaw bo nie spodziewałam się, że wieczorne wyjście do sklepu może się tak skończyć. tylko bałam się, że będę musiała drugi raz zapłacić za tą samą szminkę bo wyjdzie jakieś głupi zbieg okoliczności i jeszcze trafię na jakąś czarną listę. Ale koniec w końcu nie znaleziono takiego numeru seryjnego i mogłam iść do domu.

Tylko się martwię czy te takie urządzenie do wykrywania kodów jest bezpieczne. Wiecie, takie coś co np. na lotnisku mają. Bo też mnie tam "zbadali".
Badzia strach do sklepu wychodzić moja znajoma tak miała z błyszczykiem, że też bramka pikała więc się zdarza kolega miał insulinę w tym penie i mu pikała więc zdarza się różnie
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 11:57   #3606
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja mam teściów za płotem, ale nie szkodliwi są jak się "jednym uchem wpuszcza, a drugim wypuszcza". I już umieją nie pomagać we wszystkim, chociaż jak się dziecko urodzi to pewnie im się znowu na jakiś czas "pomoc" włączy Ostatnio wtedy wsadzałam małą w wózek i jazda Wilk syty i owca cała

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Dzień dobry dziewczyny mam pytanie z innej beczki ;-) czy pojawiła Wam się już linia na brzuchu? Bo ja 2 dni temu zauwazaylam, ze juz mam co prawda jest narazie na szczęście delikatna i jasna ale już jest. Moja mama mówi ze jak się ma linie na brzuchu to wtedy nie ma się rozstępów na nim i odwrotnie. Póki co ja nie mam i mam koleżankę co w maju urodziła linii nie miało a za to mnóstwo rozstępów i szwagierka która miała bardzo ciemna linie (ona z tch z ciemną karnacja) i nie miała żadnego rozstepu. A co do rozstępów to mi niestety pojawiły się na udach a wogole nie yje w udach wszystko w brzuch idzie :-/
nigdy nie słyszałam o tej zależności, ale wyszła mi dość szybko w poprzedniej i tej ciąży. Rozstępów na brzuchu ostatnio nie miałam, teraz póki co też brak (używanie czegokolwiek na brzuch to u mnie rzadkość). Za to na biuście

Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
Ja wczoraj byłam na wizycie, szyjka niestety skrócona standardowo, ale na szczęście zamknięta. Klusek waży 630g, lekarz podczas usg wypalił no bo to miała być dziewczynka prawda? Myślałam że mu z tego łóżka zlecę, ale zaczął się śmiać i dopiero załapałam że go takie żarciki trzymają. Tak więc siusiak nadal na miejscu (zawsze chciałam dziewczynkę, ale teraz jak już troszkę ubranek pokupiliśmy to ja dziękuję za takie niespodzianki )
Miałyście może robione echo serca dzidziusia? Jak to wygląda?
Jaki duży chłopak! Gratulacje!


Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Wiesz co, kiedyś Ja pisała,że jej lekarka w USA powiedziała,że może brać w cholerę magnezu a to i tak nic nie pomoże w ciąży. I coś w tym raczej jest, bo ja biorę od początku a skurcze mnie łapią. Jak mnie złapie skurcz to kucam na palcach i od razu przechodzi.
Pytałam wtedy Ja czy ta lekarka coś innego poleciła, ale chyba nie.
Sporo zależy od tego jaki magnez bierzemy, bo wchłanialność jest naprawdę różna. Chyba najlepiej ustalić z lekarzem strategie działania.
Ja się cieszyłam jak miałam takie skurcze, które szło łatwo opanować. Najgorsze to te co trzymają długo i pól h naciągania mało co daje, a potem łydki i tak cały dzień bolą i przy byle złym kroku wszystko wraca
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:00   #3607
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość

Badzia strach do sklepu wychodzić moja znajoma tak miała z błyszczykiem, że też bramka pikała więc się zdarza kolega miał insulinę w tym penie i mu pikała więc zdarza się różnie
Ja miałam tak raz z gumkami ale to pokazałam dyskretnie Panu ochroniarzowi i już.

Ale tutaj Pan ochroniarz był chyba bardziej przejęty całą sytuacja niż ja bo jak zobaczył, że mam brzuch i jeszcze buraka na twarzy to tylko uspokajał "ale niech się Pani nie denerwuje"... No trochę wstyd było te pomięte paragony pokazywać .
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:04   #3608
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dziewczyny jak robią to echo serca dziecka? Mi ostatnio oglądali z 20 min serce małej, bo miałam skierowanie z tego powodu na prenatalne, do tego te przepływy kolorowe.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Motyl piękny kociak. Z jakiejś bliskiej hodowli?

Kiedyś młodej zapiskały w Smyku buty, w których chodziła już z 2 tygodnie :/
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:04   #3609
for_you_for_me
Raczkowanie
 
Avatar for_you_for_me
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 82
Dot.: Mamusie lutowe - część II

ja się nie zgadzam z tym, że magnez nie pomaga. Ja miałam strasznie bolesne skurcze łydek i lekarz zalecił magnez z potasem np mgB6 , ja kupiłam jakiś inny w Rossmanie wiem, że miał dopisek skurcz. Dawkowanie na opakowanie 2 tabletki i odkąd zaczęłam brać , wystarczyła jedna tabletka dziennie i skurcze minęły jak ręką odjąć.

Co do linii na brzuchu , u mnie póki co jej nie ma rozstępów jak na razie też nie ( jedynie takie co już wcześniej miałam ) zobaczymy czy ta teoria zależności między linią a rozstępami się sprawdzi, ja mam nadzieję , że nie.
__________________
Przewidywany termin porodu 08 II 2016 dziewczynka
for_you_for_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:07   #3610
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
nawet mnie nie nie strasz że największy
U mnie właśnie wszystkie bad genet super i z serduszkiem też ok, no nic na szczęście na nfz to badanie .
Tosz nie jest za duży oj tam czym się przejmujesz.
Jeśli profilaktycznie i na NFZ to zawsze warto skorzystać.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
Piękności
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:14   #3611
tygryszek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość

? zabawny lekarz mój powiedział że co do płci nie ma żadnych wątpliwości i trzasnął zdjęcie na dowód i mam udokumentowane pójdę z reklamacją jak coś się zmieni
dobry pomysł, ja właśnie wczoraj przeglądam zdjęci które mi doktor dał i mówię mężowi że jakoś dziwna ta buzia wyszła, dopiero mój mąż mnie uświadomił ze na zdjęciu siusiak i noga. Mam nadzieję, że jak już się synek urodzi to przynajmniej nie będze mylić jego części ciała
__________________

XII 2013
X 2014
tygryszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:15   #3612
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
dobry pomysł, ja właśnie wczoraj przeglądam zdjęci które mi doktor dał i mówię mężowi że jakoś dziwna ta buzia wyszła, dopiero mój mąż mnie uświadomił ze na zdjęciu siusiak i noga. Mam nadzieję, że jak już się synek urodzi to przynajmniej nie będze mylić jego części ciała
dobre
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:21   #3613
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
za 15k spokojnie już można wybrać przyzwoite auto my rok temu zmienialiśmy właśnie w tej cenie i trafiliśmy w idealnym stanie więc uda się i Wam meblościanki ostatnio widziałam fajne w AgataMeble w przyzwoitych cenach nie bardzo drogie a ładne więc może tam zerknijcie bardzo duży wybór mają co do samopoczucia też miewam lepsze i gorsze chwile, ale ja mam jeden sposób ciągle staram się czymś zająć żeby za dużo nie myśleć Esorku Ty zmęczona myślę tempem jakie ostatnio mieliście a to wszystko po czasie najczęściej dopiero wychodzi trzymam kciuki za najbliższą wizytę a ruchami nie martw się sama widzisz jak to u nas dziewczyny jedne już dawno miały, inne czekają i nagle niespodziewanie przychodzi ten moment

spory dzieciaczek już jejku to moje 300g szczęścia to połowa Twojego bo 5.10 miał 280g dokładnie więc liczę że jakieś 300g teraz ma ale dzieci różnie rosną wiadomo echa serca nie miałam ale chyba któraś mamusia miała tylko która ? zabawny lekarz mój powiedział że co do płci nie ma żadnych wątpliwości i trzasnął zdjęcie na dowód i mam udokumentowane pójdę z reklamacją jak coś się zmieni

a jak się dziś czujesz?

dobrze, że każda z nas pisze co miała co jeszcze nie miała w sensie badań przynajmniej wiadomo co jeszcze trzeba zrobić badanie nieprzyjemne to fakt, ale masz już za sobą Pola grzeczna ?

ale kociak

Badzia strach do sklepu wychodzić moja znajoma tak miała z błyszczykiem, że też bramka pikała więc się zdarza kolega miał insulinę w tym penie i mu pikała więc zdarza się różnie
My też 2 mies temu zmieniliśmy auto za 13k w kombi i jesteśmy zadowoleni dużo w nim miejsca
Również postanowiliśmy zrobić przemeblowanie i dużą szafa wyjdzie z pokoju i przyjdą meble ale już mamy upatrzone i w sobote zamówimy i w czwartek tż kończy NSR to będziemy składać i się przepakowywac
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:25   #3614
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Ja mam teściów za płotem, ale nie szkodliwi są jak się "jednym uchem wpuszcza, a drugim wypuszcza". I już umieją nie pomagać we wszystkim, chociaż jak się dziecko urodzi to pewnie im się znowu na jakiś czas "pomoc" włączy Ostatnio wtedy wsadzałam małą w wózek i jazda Wilk syty i owca cała
ta opcja mi się podoba
Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Ja miałam tak raz z gumkami ale to pokazałam dyskretnie Panu ochroniarzowi i już.

Ale tutaj Pan ochroniarz był chyba bardziej przejęty całą sytuacja niż ja bo jak zobaczył, że mam brzuch i jeszcze buraka na twarzy to tylko uspokajał "ale niech się Pani nie denerwuje"... No trochę wstyd było te pomięte paragony pokazywać .
też bym strzeliła buraka za samą sytuację bo zawsze ludzie się patrzą zmobilizujesz się do wyrzucania z kieszeni na bieżąco
Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
dobry pomysł, ja właśnie wczoraj przeglądam zdjęci które mi doktor dał i mówię mężowi że jakoś dziwna ta buzia wyszła, dopiero mój mąż mnie uświadomił ze na zdjęciu siusiak i noga. Mam nadzieję, że jak już się synek urodzi to przynajmniej nie będze mylić jego części ciała
zdarza się
NanaR też mamy kombi uparłam się na takie z wiadomą myślą o czym dokładnie kupione w grudniu a w styczniu zaczęliśmy starania ale kolejność
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-16 o 12:28
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:26   #3615
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja muszę kupić jakieś auto, bo moje się sypie... ale mi się nic nie podoba :/ chce małe coby się wszędzie wcisnąć (obecnie nie straszny mi żaden parking czy osiedle), ale z drugiej strony nie mogę mieć za mało miejsca z tyłu, bo 2 foteliki trzeba zmieścić.... I tak się rozglądam od czerwca
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:37   #3616
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Cudowne koty ! ja jestem psiara zdecydowanie, ale koty tez uwielbiam haha i tez bym czarnego nie zauważyła.

TP masz dzien przede mna Czujesz juz kopniaki?
Ja ciagle nie
Czuję jak maleństwo się w brzuchu rusza... ale czy to są kopniaki ? hmmm.... ja czasem mam wrażenie, że w brzuchu mam chomika na kołowrotku hahaha tak mi się tam coś kręci z prędkością światła
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:38   #3617
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Ja też się za bardzo nakręcam, więc nie oglądam

Najważniejsze, że wszystko OK


Jedź na IP jakby co...łaski nie robią. Muszą Ci zrobić usg i sprawdzić wszystko!


hehehe moja dzisiaj mnie tak zestresowała. Najpierw widziała chłopaka, później dziewczynkę na 100%. Nie wierzę tej babie. Chyba faktycznie dowiem się dopiero jak się urodzi, a w domu przygotuję 2 torby - niebieską i różową.

Trzymam kciuki, żeby nic wielkiego nie wyszło!
hehe no cóż, 100% dopiero po porodzie

Cytat:
Napisane przez tygryszek Pokaż wiadomość
Piękna, na drugim robi minę jakby się obraziła że jej do domu nie chcesz wpuscić



To mogła powiedzieć jak już się upewni, a nie przy Tobie się zastanawiać, pomysł z dwiema torbami boski już widzę minę lekarzy jak im mówisz że jak urodzisz to mają sobie odpowiednią wybrać
Ona się ciągle obraża
No mówię- królowa brytyjska

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
za 15k spokojnie już można wybrać przyzwoite auto my rok temu zmienialiśmy właśnie w tej cenie i trafiliśmy w idealnym stanie więc uda się i Wam meblościanki ostatnio widziałam fajne w AgataMeble w przyzwoitych cenach nie bardzo drogie a ładne więc może tam zerknijcie bardzo duży wybór mają co do samopoczucia też miewam lepsze i gorsze chwile, ale ja mam jeden sposób ciągle staram się czymś zająć żeby za dużo nie myśleć Esorku Ty zmęczona myślę tempem jakie ostatnio mieliście a to wszystko po czasie najczęściej dopiero wychodzi trzymam kciuki za najbliższą wizytę a ruchami nie martw się sama widzisz jak to u nas dziewczyny jedne już dawno miały, inne czekają i nagle niespodziewanie przychodzi ten moment

spory dzieciaczek już jejku to moje 300g szczęścia to połowa Twojego bo 5.10 miał 280g dokładnie więc liczę że jakieś 300g teraz ma ale dzieci różnie rosną wiadomo echa serca nie miałam ale chyba któraś mamusia miała tylko która ? zabawny lekarz mój powiedział że co do płci nie ma żadnych wątpliwości i trzasnął zdjęcie na dowód i mam udokumentowane pójdę z reklamacją jak coś się zmieni

a jak się dziś czujesz?

dobrze, że każda z nas pisze co miała co jeszcze nie miała w sensie badań przynajmniej wiadomo co jeszcze trzeba zrobić badanie nieprzyjemne to fakt, ale masz już za sobą Pola grzeczna ?

ale kociak

Badzia strach do sklepu wychodzić moja znajoma tak miała z błyszczykiem, że też bramka pikała więc się zdarza kolega miał insulinę w tym penie i mu pikała więc zdarza się różnie
Noo mi często pikał fotelik z Cybexa jak młoda była malusia i wczepiałam je w stelaż wózka

Dalej mnie dziwnie ten brzuch pobolewa, ciągle leżę. Dzisiaj w sumie pierwszy razy od niedzieli robię obiad, bo już miałam taką ochotę...
Moja ciocia ciągle do mnie dzwoni, teraz czekamy na wyniki no bo mówi,że jednak lepiej jakby to miał być pęcherz, bo jak nie to mnie na oddział weźmie...

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Ja mam teściów za płotem, ale nie szkodliwi są jak się "jednym uchem wpuszcza, a drugim wypuszcza". I już umieją nie pomagać we wszystkim, chociaż jak się dziecko urodzi to pewnie im się znowu na jakiś czas "pomoc" włączy Ostatnio wtedy wsadzałam małą w wózek i jazda Wilk syty i owca cała



nigdy nie słyszałam o tej zależności, ale wyszła mi dość szybko w poprzedniej i tej ciąży. Rozstępów na brzuchu ostatnio nie miałam, teraz póki co też brak (używanie czegokolwiek na brzuch to u mnie rzadkość). Za to na biuście



Jaki duży chłopak! Gratulacje!




Pytałam wtedy Ja czy ta lekarka coś innego poleciła, ale chyba nie.
Sporo zależy od tego jaki magnez bierzemy, bo wchłanialność jest naprawdę różna. Chyba najlepiej ustalić z lekarzem strategie działania.
Ja się cieszyłam jak miałam takie skurcze, które szło łatwo opanować. Najgorsze to te co trzymają długo i pól h naciągania mało co daje, a potem łydki i tak cały dzień bolą i przy byle złym kroku wszystko wraca
Ja na szczęście mam rzadko skurcze i wystarczy mi właśnie przykucnąć, także nawet zbytnio nie wnikałam w temat magnezu

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak robią to echo serca dziecka? Mi ostatnio oglądali z 20 min serce małej, bo miałam skierowanie z tego powodu na prenatalne, do tego te przepływy kolorowe.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Motyl piękny kociak. Z jakiejś bliskiej hodowli?

Kiedyś młodej zapiskały w Smyku buty, w których chodziła już z 2 tygodnie :/
Jak my byliśmy na prenatalnych to też z 20 min. oglądał serce i przepływy, masakra, byłam przerażona,że coś nie tak.


Taaaa.... spod Piotrkowa Tryb.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:44   #3618
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to ja pokażę malutką i dorosłą Lilę i lecę robić lazanię
Ale ma piękne żółte oczyska

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Witam.

Opowiem Wam wczorajszą przygodę. Wyszłam sobie na zakupy o 21.00. (No bo wiecie, że my my późno kładziemy się spać to dla mnie normalna godzina). Pojechałam do Carrefoura na zakupy- proszek do prania i paprotkę i już płacę a przy bramce zaczęło pikać. Ja w szoku ale dobra. Wyjmuję stare paragony, stare chusteczki,(ogólnie śmietnik w kieszonkach) i mam tam szminkę (którą kupiłam 2 lata temu). No i ochroniarz mnie wziął do pokoju zwierzeń i tam zaczyna mnie przepytywać skąd, co i w ogóle. Nie powiem- miałam ubaw bo nie spodziewałam się, że wieczorne wyjście do sklepu może się tak skończyć. tylko bałam się, że będę musiała drugi raz zapłacić za tą samą szminkę bo wyjdzie jakieś głupi zbieg okoliczności i jeszcze trafię na jakąś czarną listę. Ale koniec w końcu nie znaleziono takiego numeru seryjnego i mogłam iść do domu.

Tylko się martwię czy te takie urządzenie do wykrywania kodów jest bezpieczne. Wiecie, takie coś co np. na lotnisku mają. Bo też mnie tam "zbadali".[COLOR="Silver"]
Też miałam podobną akcję rok temu, że w Realu zapikałam przy kasie. Ochroniarz poprosił o otworzenie torebki (ja lubuję się w małych, więc dużo sprawdzania nie było). Następnie kieszenie w płaszczu... pusto. Ten zgłupiał. Prosi mnie o ponowne przejście przez bramki, a tam pika. W końcu prosi o zdjęcie płaszcza. Przesuwa płaszcz... cisza. Każe mi przejść... pika. Wszyscy ludzie wokół się gapią, a ja się śmiałam z tż jak głupi do sera. Ochroniarz gada przez tel. chyba ze swoim szefem i w końcu pyta, czy zgadzam się na przeszukanie przez kobietę ochroniarz w pomieszczeniu na zapleczu. Ja mówię, że ok. bo nie mam nic do ukrycia i dalej się chichram jak głupia. I w końcu mnie coś tknęło, że mam nowe buty na sobie, które kupiłam wczoraj i mówię o tym ochroniarzowi. Kazał mi wystawić jedną nogę przez bramki... cisza. Wystawiam drugą piszczy. I tak zagadka rozwiązana... źle mi odmagnesowali buty w sklepie, w którym je kupowałam i dlatego piszczały na bramkach. Ochroniarz przeprosił i puścił mnie wolno, a ja do niego rzuciłam tekstem, że już miałam nadzieję na osobistą. Chłop się zrobił czerwony jak burak
A ja oczywiście pojechałam do sklepu z butami, żeby je odmagnesowali porządnie.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:44   #3619
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
ta opcja mi się podoba

też bym strzeliła buraka za samą sytuację bo zawsze ludzie się patrzą zmobilizujesz się do wyrzucania z kieszeni na bieżąco

zdarza się
NanaR też mamy kombi uparłam się na takie z wiadomą myślą o czym dokładnie kupione w grudniu a w styczniu zaczęliśmy starania ale kolejność
Hehe mój małż kupił combiaka przed świetami 2012, a miesiąc później się okazało,żem w ciąży.

Aczkolwiek ja nie znoszę combi, jeździć tym nie będę i jak dla mnie i tak za mało pojemne na dłuższe wypady Ja mam Hondę taką typowo sportową i jeżdżę tylko nią, ale z dwójką to już tak cięzko, więc wymieniamy mi auto na suva lub vana. Będę musiała się nauczyć takim jeździć


Tak a'propos to ostatnio czytałam statystyki i wiecie,że Volkswagen ma 10 razy niższą śmiertelność przy wypadkach niż inne marki samochodów?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:45   #3620
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Taaaa.... spod Piotrkowa Tryb.
e, to i tak lepiej, że nie z podlasia

Ja czuje po kościach, że za maks 2 lata się dokocimy, o ile wcześniej nam coś córa do domu nie zniesie.... Ona ma fioła na pkt zwierzątek i chce zostać weterynarzem, a my z tż za miękkie serca :/
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:46   #3621
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Ja muszę kupić jakieś auto, bo moje się sypie... ale mi się nic nie podoba :/ chce małe coby się wszędzie wcisnąć (obecnie nie straszny mi żaden parking czy osiedle), ale z drugiej strony nie mogę mieć za mało miejsca z tyłu, bo 2 foteliki trzeba zmieścić.... I tak się rozglądam od czerwca
No właśnie też wolę mniejsze auta, najlepiej ze sportową linią i zacięciem Uparłam się na tę moją Hondę, ale już przestaje być wygodna, a co dopiero przy dwójce
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:46   #3622
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Tak a'propos to ostatnio czytałam statystyki i wiecie,że Volkswagen ma 10 razy niższą śmiertelność przy wypadkach niż inne marki samochodów?
i amerykanie już to biorą pod lupę poczekamy co im wyjdzie, czy nie będzie tak samo jak z silnikami ostatnio ;-)
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 12:56   #3623
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość

Wiesz co, kiedyś Ja pisała,że jej lekarka w USA powiedziała,że może brać w cholerę magnezu a to i tak nic nie pomoże w ciąży. I coś w tym raczej jest, bo ja biorę od początku a skurcze mnie łapią. Jak mnie złapie skurcz to kucam na palcach i od razu przechodzi.
tak doklanie mi powiedziala niestety. ja i tak probowalam i zarlam naturalne zrodla magnezu i potasu ale nistety slabo pomoglo. tyle ze ja mialam pod sam koniec ciazy wiec dlugo sie z tym nie meczylam

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Dziękuję
Przejdę się do swojego. Moje ma duży dział dziecięcy a też już chciałabym chociaż bieliznę dla maluszka mieć załatwioną.




Cycki mi opadły



Masakra

Ja nie wiem jak ludzie mogą takie rzeczy mówić.


Nie potwierdzam tej teorii. Miałam tą linię w poprzedniej ciąży od 7 miesiąca . Do 9 miesiąca ani jednego rozstępu a w 9 z dnia na dzień mnie siekało na brzuchu.


Witam.

Opowiem Wam wczorajszą przygodę. Wyszłam sobie na zakupy o 21.00. (No bo wiecie, że my my późno kładziemy się spać to dla mnie normalna godzina). Pojechałam do Carrefoura na zakupy- proszek do prania i paprotkę i już płacę a przy bramce zaczęło pikać. Ja w szoku ale dobra. Wyjmuję stare paragony, stare chusteczki,(ogólnie śmietnik w kieszonkach) i mam tam szminkę (którą kupiłam 2 lata temu). No i ochroniarz mnie wziął do pokoju zwierzeń i tam zaczyna mnie przepytywać skąd, co i w ogóle. Nie powiem- miałam ubaw bo nie spodziewałam się, że wieczorne wyjście do sklepu może się tak skończyć. tylko bałam się, że będę musiała drugi raz zapłacić za tą samą szminkę bo wyjdzie jakieś głupi zbieg okoliczności i jeszcze trafię na jakąś czarną listę. Ale koniec w końcu nie znaleziono takiego numeru seryjnego i mogłam iść do domu.

Tylko się martwię czy te takie urządzenie do wykrywania kodów jest bezpieczne. Wiecie, takie coś co np. na lotnisku mają. Bo też mnie tam "zbadali".

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------






Gratulacje wizyt



Śliczna
Ej złodziejko!
A urzadzenie ponoc bezpieczne - ja na lotnisku bylam w zeszlej ciazy obficie maglowana i pytalam czy bezpieczne i mowili ze spoko

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Pola grzeczna ?
grzeczna tylko pieron wstaje o 6 ostatnio i matce sie wyspac nie daje

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Pytałam wtedy Ja czy ta lekarka coś innego poleciła, ale chyba nie.
Sporo zależy od tego jaki magnez bierzemy, bo wchłanialność jest naprawdę różna. Chyba najlepiej ustalić z lekarzem strategie działania.
Ja się cieszyłam jak miałam takie skurcze, które szło łatwo opanować. Najgorsze to te co trzymają długo i pól h naciągania mało co daje, a potem łydki i tak cały dzień bolą i przy byle złym kroku wszystko wraca
A to nie widzialam ze pytalas Nic innego nie polecila, jedynie jsc produkty bogate w magnez i potas bo ponoc ten z naturlanych produktow znacznie lepiej przyswajalny.
A co do magnezu w tabletkach to teraz moja gin poleca asmag forte.
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:06   #3624
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
i amerykanie już to biorą pod lupę poczekamy co im wyjdzie, czy nie będzie tak samo jak z silnikami ostatnio ;-)
no to oby się szybko uwinęli haha bo ja muszę auto zmienić do lutego
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:08   #3625
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Hehe mój małż kupił combiaka przed świetami 2012, a miesiąc później się okazało,żem w ciąży.

Aczkolwiek ja nie znoszę combi, jeździć tym nie będę i jak dla mnie i tak za mało pojemne na dłuższe wypady Ja mam Hondę taką typowo sportową i jeżdżę tylko nią, ale z dwójką to już tak cięzko, więc wymieniamy mi auto na suva lub vana. Będę musiała się nauczyć takim jeździć


Tak a'propos to ostatnio czytałam statystyki i wiecie,że Volkswagen ma 10 razy niższą śmiertelność przy wypadkach niż inne marki samochodów?
wiedziałam co wybrać też nie lubiłam dużych aut, ale jakoś przyzwyczaiłam się bo miałam jedną myśl "maleństwo w planach" i jakoś tak samo się wszystko zaczęło układać duże wygodne co tu mówić a z dziećmi to już wogóle przyzwyczaisz się
kotów Wam zazdroszczę mi jakoś nie pasuje trzymać w bloku mam wrażenie że zwierzęta tak się męczą, ale jakbym miała domek to na pewno bym miała
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:19   #3626
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
kotów Wam zazdroszczę mi jakoś nie pasuje trzymać w bloku mam wrażenie że zwierzęta tak się męczą, ale jakbym miała domek to na pewno bym miała
koty w domu/mieszkaniu to akurat się dobrze mają, bardziej to ja się boje właśnie o te samopas wychodzące
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:28   #3627
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Jestem odebralam wyniki i co i nigdy w życiu nie miałam tak dobrych

ALT 8 norma od 0-33

AST 10 norma od 0 -30

Bilirubina całkowitą 5.70 norma 0.00-21.00

Uspokoiła się całkowicie wyszłam taka podjarana szczęśliwa ze szok nawet fo giną z tym uczuleniem zapomniałem iść

A co chodzi o echo serca płodu to ją. Miałam w 19-20 tyg wtedy najlepiej serduszko dziecka zbadać nazywa się to echokardiografia.wygląda to raczej tak jak usg gotówkowe trwa ok 30-40 min i pani na usg sprawdza wszystko nerki wątrobę kości twarz dziecka itp a w szczególności właśnie setce wszystkie te zylki przepływy itp

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Rano moja mąka się ruszyła delikatnie a teraz już nic a nic leze nic siedzę zgieta nic. Kurka wodną słodkie na nią nie działają wogóle nawet po glukosię.jedynie to czasem po oleju z polakami ale od środy spokoju naprawdę za duży spokoju eh wieczorem coś tam przesunie się i tyle eh
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:29   #3628
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Jestem odebralam wyniki i co i nigdy w życiu nie miałam tak dobrych

ALT 8 norma od 0-33

AST 10 norma od 0 -30

Bilirubina całkowitą 5.70 norma 0.00-21.00

Uspokoiła się całkowicie wyszłam taka podjarana szczęśliwa ze szok nawet fo giną z tym uczuleniem zapomniałem iść

A co chodzi o echo serca płodu to ją. Miałam w 19-20 tyg wtedy najlepiej serduszko dziecka zbadać nazywa się to echokardiografia.wygląda to raczej tak jak usg gotówkowe trwa ok 30-40 min i pani na usg sprawdza wszystko nerki wątrobę kości twarz dziecka itp a w szczególności właśnie setce wszystkie te zylki przepływy itp

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Rano moja mąka się ruszyła delikatnie a teraz już nic a nic leze nic siedzę zgieta nic. Kurka wodną słodkie na nią nie działają wogóle nawet po glukosię.jedynie to czasem po oleju z polakami ale od środy spokoju naprawdę za duży spokoju eh wieczorem coś tam przesunie się i tyle eh

No widzisz super


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:33   #3629
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Oleju haha glukosie haha miało być po mleku z platkami i glukozie

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Martwię mnie ta cholestaza niemiłosiernie ale już spokojną jestem.

Teraz niech mała zacznie się ruszać to już wogóle góry przenosić będę mogka
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-16, 13:33   #3630
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
koty w domu/mieszkaniu to akurat się dobrze mają, bardziej to ja się boje właśnie o te samopas wychodzące
nie znam się na trzymaniu kotów w domu na psa bym się nie zdecydowała teraz ale kociak hmmm...nie będzie mu za ciasno w bloku? nie musi sobie pochodzić po dachach itd ?
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.