Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[surka]

laseczki

Ja się nie mogę ogarnąć coś ostatnio. W ubiegłym tygodniu załatwiałam wszystkie sprawy w pracy, żeby nikogo nie zostawiać z zaległą robotą. Odpiątku jestem już na L4.

Powoli odgruzowuję chatę. Brak mi czsu na Was kompletnie, ale powoli zacznę was nadrabiać. W między czasie przemalowuje fronty mebli Szydełkuję, Orlica już mam korpus króliczka , ale budyń ciążowy mi się włączył i zapomniałam mu oczu doczepić. Teraz zrobię mu albo z kuzików wypukłych, ale zacznę od nowa. Póki co dziergam uszy, a resztę zobaczę później

Napisane przez hope2016

Hej !
Wpadam do tylko pochwalić się ze dokonaliśmy zakupu wózka Bebetto Torino oraz fotelika Maxi Cosi Cabriofix
Dobrej soboty !

Też o nim myślę, wózek ma koszyk zamykany, czy jest opcja otwartego kosza ido tego wkładasz torbę zamykaną, jak w Murano, bo nie pamiętam

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66175786]
Ale w przerwach udało mi się rano wykończyć kolejny gadżet dla Wiktorii:
[/QUOTE]
Świetna miętoszka

Moniczi Straszne takie wścibstwo Tż nie może zmienić hasła?

Napisane przez Lidka99

Ale zaszalałaś ja właśnie wczoraj wybrałam sprzedającego na all bo ma praktycznie wszystko i to w dobrych cenach więc u niego się obkupię

Daj namiary.

Napisane przez Moniczi

Wyobraźcie sobie, że teściowa wykrakała - dzwonili przed chwilą z tych łóżeczek że nie ma już wybranego przeze mnie koloru!

Napisane przez camilla21

Kupilismy dzisiaj fotelik samochodowy, zdecydowalismy sie na Cybex Aton q plus w bordowym kolorze. Dostalismy kilka procent rabatu za to ze dzisiaaj kupilismy. Normalnie sklepy sa pozamykane w niedziele ale z okazji Oktoberfestu bylo otwarte

Też mam go na ,liście do obejrzenia

Napisane przez julia1612

Cześć dziewczyny!
Byłam w czwartek na glukozie i zasłabłam! Czy któreś z was też się coś takiego przydarzyło? Uważam się raczej za twardzielkę, żadne badania ani pobrania krwi mi nie straszne. A tu coś takiego! Glukozę wypiłam na 2 łyki bez cytryny, stwierdziwszy, że większość osób przesadza z opisem smaku usiadłam zgodnie z zaleceniem na krzesło w poczekalni. Po 5 min. się zaczęło... Kołotanie serca, pot z mnie leciał ciurkiem i mroczki przed oczami. Pielęgniarki zaprowadziły mnie na kozetkę i przeszło. W sumie nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego tak się zdarzyło. W internecie też nic nie piszą prócz tego, że to się zdarza. Wiecie co jest przyczyną? Glukoza 75g 3 pobrania krwi. Wyniki w normie nawet mogły by być wyższe.

Współczuję Super, że wyniki w normie

[chupacabra88]

Napisane przez NiEBiE

Ale Ci sie udało z tymi zajęciami indywidualnymi Super, na pewno bardzo z tego skorzystałas, a jakby było więcej osób, to nie miałabys takiej okazji.

Idź na Mama Wie dla Zawitkowskiego - to pierwszy wykład. Warto.

Zabrałam się za wybór położnej środowiskowej i jestem w kropce. W googlach nic nie mogę znaleźć, ale napisałam na FB do kilku koleżanek, które stosunkowo niedawno rodziły. Może mi podpowiedzą. Bo jak nie, to jak inaczej kogoś dobrego znaleźć?

Tak, te zajęcia indywidualne były super teraz w piątek idziemy na darmowe zajęcia z chustonoszenia a Zawitkowski na pewno będzie pierwszy? O czym on opowiada?

My mamy tak że ze szkoły rodzenia wybieramy położną środowiskową.

[NiEBiE]

Napisane przez chupacabra88

Tak, te zajęcia indywidualne były super teraz w piątek idziemy na darmowe zajęcia z chustonoszenia a Zawitkowski na pewno będzie pierwszy? O czym on opowiada?

My mamy tak że ze szkoły rodzenia wybieramy położną środowiskową.

Sprawdź na fb w wydarzeniu, moze bedzie plan spotkania, u nas był pierwszy.
Opowiada o kp, usypianiu, ogólnie o bliskości. Fajnie go posłuchać.
Może w szkole rodzenia dostanę namiary na jakąś położna środowiskową na NFZ, bo koleżanki nikogo nie polecają, na znanylekarz i położna na medal nikogo nie znalazłam.
Nie mogę uwierzyć że moje miasto to taka dziura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[surka]

Napisane przez Konkardia

Słyszałam, że zgaga = włosy u dziecka Czy ktoś to może potwierdzić? Czy moja Pyzka urodzi się łysa?

Ja nie wiem co to zgaga, a córka miała włoski. Sytuacja z porodówki (też się nastawiłam, ze nie mam zgagi, to będzie łysa):
Położna: Widać główkę, czarne włoski.
Ja: To niemożliwe córka jest łysa

Napisane przez Amalte

Muszę też kupić różne nasiona (pestki słonecznika i dyni) oraz różnorodne orzechy. Macie sprawdzony sklep internetowy?


Przez ostatni tydzień realizowałam swoją fanaberię (mega ambitną jak na mnie) dotyczącą dekoracji pokoju dla Malutkiej
Kupiliśmy w Ikei ramkę na zdjęcia i postanowiłam do pustych okienek wstawić namalowane samodzielnie sowy
Chwalę się efektem
A jak sowy nam się znudzą to wymienimy obrazki zdjęciami lub rysunkami wykonanymi przez dziecko jak już będzie umiało maziać po kartce

Koleżanka właśnie poleciła mi tego użytkwnika http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=20860180

Śliczne obrazki, kolejna zdolna mamusia

Napisane przez chupacabra88

I właśnie wczoraj dostałam taką propozycję żeby poznać położną ze szpitala, oczywiście zapłacić jej jakby prywatnie i wtedy umówić się na jakiś termin do szpitala już w styczniu. Więc ja się pytam jak to? tak bez akcji porodowej? i będę leżeć dwa tygodnie ot tak? Oczywiście że nie. Wywołają poród. A mi się to tak jakoś źle kojarzy. Zaraz mam myśli że powikłania, że przecież ani dziecko nie jest na to gotowe ani moja szyjka! że oksytocyna źle podana wzmaga bóle, jest szybsza akcja a dziecko nie koniecznie nadąża za tym wszystkim i bardzo często kończy się cc. a mi tak jakoś szalenie zależy na SN. Mam w głowie obraz swojego porodu - wiem że będzie boleć, nie chcę żeby trwał za długo więc małe dawki oxy spoko, ale cały poród na tym jechać mnie przeraża. Poród musi potrwać żeby wszystko było gotowe. Ehhh... Jedyne na czym mi zależy to żeby mąż był ze mną, a z całą resztą sobie poradzę.

Co wy myślicie o takiej indukcji porodu na życzenie? Bez wskazań medycznych. Bo oczywiście jeśli są wskazania to co innego.

Miałam oxy, wody odeszły dobę wcześniej, a zero rozwarcia. Nie polecam i nie zrobiłabym sobie tego na żądanie, a tym bardziej nie chciałabym za to płacić


Co do odsyłania, to ja prosiłabym o pismo, że mnie nie przyjmą. W takich sytuacjach szukają dla rodzącej przeważnie miejsca.
Ja tym razem chcę rodzić ok 30 km od miejsca zamieszkania i zanim ruszę z domu zamierzam przedzwonić, na położnictwo / porodówkę czy mają miejsce, żeby nie jechać na darmo. Choć wiadomo, że podczas drogi może to miejsce się zapełnić.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Lidka99

Jestem na siebie zła a w sumie na swój organizm niestety tuż przed pierwszym pobraniem po wypiciu glukozy zwróciłam trochę nie dużo bo tak jakby mi się odbiło ale zaczęło się od mocnego bicia serca, oblałam się potem, ciemno przed oczami no i tyle zostałam do końca, wiem że wynik już nie będzie wiarygodny ale no nie dałam rady ale z wypiciem nie było problemu bo miałam cytrynową po prostu mój organizm tego nie znosi, nie wiem co teraz zobaczymy co lekarz powie w czwartek

Napisane przez donka_bez_ogonka

Do pt mamy sie przeprowadzic. Znalezlismy mieszkanko. Dwupokojowe z salonem. Zero grzyba, odnowione, nowe wykladziny, w kazdym pomieszczeniu kaloryfer! W malutkim bloczku na pol piętrze. Do Tamizy mielibysmy 10s . Bylismy w agencji i na razie wplacilismy czesc pieniazkow i czekamy az nas sprawdza (w banku- czy jestesmy wiarygodni i wyplacalni, u obecnego wlasciciela mieszkania- czy nie bylo z nami problemów, u pracodawcy- jakie umowy mamy i ile zarabiamy). Mam nadzieje, ze wszystko szybko pojdzie, bo czas nagli....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ale super, :kicuki: oby wam wynajęli.

Napisane przez Lidka99

Dziewczyny które już kiedyś używały albo mają sprawdzone majtki poporodowe z jakiej firmy polecacie? I wkładki laktacyjne?

Ja pamiętam, że byłam nizadowolona z wkłądek babydream z rosmana, strasznie odznaczyały mi się pod bluzką.
Z majtek byłam zadowolona z tych jednorazowych, wielorazowe mnie jakoś uwierały, mimo, że rozmiar wzięłam większy.

KPZ Seks, a co to jest

[ebena]

Napisane przez surka

Miałam oxy, wody odeszły dobę wcześniej, a zero rozwarcia. Nie polecam i nie zrobiłabym sobie tego na żądanie, a tym bardziej nie chciałabym za to płacić
.

U mnie to samo, po 12 godz. zero rozwarcia, ale mnie pomierzyli i okazało się, że dziecko za duże na mój kanał rodny i zrobili cc. A teraz lekarz i powiedział, że mam wybór między cc a sn...na początku chciałam sn...ale wszystko wskazuje na to że będzie cc i nie mam co się upierać przy naturalnym


Czytam Was ale nie odzywam się za wiele, bo czuję się fatalnie z tym bólem krocza już czasem psychicznie wymiękam

[surka]

Napisane przez furjatka

Aaaaa dziewczyny wygrałam główna nagrodę! !!!! adapter do pasów, lusterko do samochodu i zabezpieczenia na szafki dzięki za cynk o wierszykach! !!!!!

Gratuluję
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66237616]Mąż mi kupił pocieszajkę - różowe wino musujące bez grama alkoholu Jedna lampka, a mi od razu lepiej [COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

O muszę poszukać

[NiEBiE]

Na hm.com wrzucili do działu Mama na wyprzedaz trochę nowych rzeczy, w tym parkę, kurtkę zimową, spodnie, jakby któraś z Was była zainteresowana

[Agnes_K]

Witam się już z Polski
Londyn pożegnał mnie bezchmurnym niebem, a Warszawa przywitała deszczem
Dzisiaj juz czuję się lepiej psychicznie, ale niedziela i poniedziałek miałam mega dołka, że się rozstajemy z Tżtem na 5 tygodni. Dzisiaj przynajmniej już nie pochlipuję jak o tym myślę, może moje hormony trochę odpuściły. Generalnie to rodzice zachwyceni, że mają mnie w domu przez ten czas, wszystko podstawione pod nosek muszę się domagać prawa do umycia talerza i szklanki po śniadaniu
Renowacja naszego mieszkania idzie szybko, mamy super ekipę z polecenia i pomimo kilku dodatkowych wydatków - chyba zawsze coś musi wyskoczyć nieprzewidzianego - przynajmniej tym nie muszę się przejmować. Dziś robiłam badania krwi, w czwartek mam wizytę u gina i założenie polskiej karty ciąży i dostanę skierowanie na krzywą cukrową, którą pewnie zrobię w przyszłym tygodniu. Generalnie to czuję już ulgę, że jestem po podróży i będę juz pod opieką mojej lekarki, do której mam zaufanie. Krzyś lot zniósł dobrze, ale w czasie startu dużo kopał, więc jednak maluchy czują, że coś jest inaczej i dobrze, że już nie planuję więcej latać w ciąży.

Napisane przez Amalte

Przez ostatni tydzień realizowałam swoją fanaberię (mega ambitną jak na mnie) dotyczącą dekoracji pokoju dla Malutkiej
Kupiliśmy w Ikei ramkę na zdjęcia i postanowiłam do pustych okienek wstawić namalowane samodzielnie sowy
Chwalę się efektem
A jak sowy nam się znudzą to wymienimy obrazki zdjęciami lub rysunkami wykonanymi przez dziecko jak już będzie umiało maziać po kartce

Ale piękne Tyle z Was jest uzdolnionych i tworzy takie cuda dla Waszych Maluchów, a ja mam 2 lewe ręce niestety, żadnych uzdolnień artystycznych ani u mnie ani w rodzinie

Napisane przez donka_bez_ogonka

Czesc dziewczyny..
Tak czytam o tych cukrzycach u Was... a ja zadnego badania w tym kierunku nie mialam ^^ z wywiadu lekarskiego wyszlo, ze ani ja, ani TZ, jego rodzice i moi-nikt nie ma cukrzycy, wiec chyba nie musze miec tych badan. Nie wiem. Nie znam sie, ale naprawde staram sie im ufac, ze wiedzą co robia.

Żyraf (robocze imie bobasa ^^) skacze i fika. TŻ widzial juz jak mi brzuch skacze, a wczoraj dostal kopniaka w ucho, jak podsluchiwal mi brzuch ^^

Do pt mamy sie przeprowadzic. Znalezlismy mieszkanko. Dwupokojowe z salonem. Zero grzyba, odnowione, nowe wykladziny, w kazdym pomieszczeniu kaloryfer! W malutkim bloczku na pol piętrze. Do Tamizy mielibysmy 10s . Bylismy w agencji i na razie wplacilismy czesc pieniazkow i czekamy az nas sprawdza (w banku- czy jestesmy wiarygodni i wyplacalni, u obecnego wlasciciela mieszkania- czy nie bylo z nami problemów, u pracodawcy- jakie umowy mamy i ile zarabiamy). Mam nadzieje, ze wszystko szybko pojdzie, bo czas nagli....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

super, gratulacje i trzymam kciuki, żeby się wszystko sfinalizowało jak naszybciej

Napisane przez julia1612

Termometr z Lidla
Czy któraś z was takowy posiada? Dziś byłam oglądać i z tego co na szybcika przeczytałam w instrukcji, do czoła trzeba przyłożyć, a żeby zmierzyć temp. wody to z odległości max. 3cm. Koniec końców nie kupiłam bo chcę taki co można "strzelać" z daleka. A jakie polecacie??

Ja jak jakiś czas temu robiłam sobie listę wyprawkową to sobie zapisałam taki i chyba na niego się zdecyduję:

http://www.ceneo.pl/17376190#mh=X9m7...VIJKB9LCHHNGK0

Napisane przez furjatka

Aaaaa dziewczyny wygrałam główna nagrodę! !!!! adapter do pasów, lusterko do samochodu i zabezpieczenia na szafki dzięki za cynk o wierszykach! !!!!!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

brawo

Napisane przez chupacabra88

dobra, ja właśnie robię zamówienie, więc zobaczymy jak z jakością wyjdzie. Dam znać ;-)


Miałam dać znać co do wózka Baby Design Dotty. Sklep Tosia daje na niego dłuższą gwarancję bo 24 msc, najwidoczniej rok dokładają od siebie. Kolor który ja wybrałam czyli eco 07 dostępny jest od ręki. Natomiast producent odp. mi "Wózek Dotty i Lupo Comfort są do siebie technicznie i technologicznie podobne, są na tej samej konstrukcji. Serwis znajduje się w Polsce w Poczesnej k/ Częstochowy. Okres gwarancyjny obejmuje 12 miesięcy, natomiast po tym czasie można skorzystać z naprawy pogwarancyjnej. Dodamy również, że tkaniny, z których wykonany jest Dotty są bardzo wysokiej jakości i produkowane w Polsce. " Czyli ja rozumiem że kontsrukcja jest ta sama tylko materiały są w Pl produkowane od tego roku. W lupo skarżono się że ciemne kolory płowieją, więc mam nadzieję że te będą lepsze. W tym sklepie Tosia napisali mi że dadzą mi też rabat 99 zł ;-)

super, dzięki za info. Muszę się do nich odezwać czy mój kolor jest dostępny od ręki. A ten rabat to dlatego, że brałaś jeszcze jakieś dodatkowe rzeczy? i oni tak z siebie zaproponowali czy spytałaś? Myślę, że wezmę jeszcze u nich fotelik z bazą co da całkiem sporą sumę i zastanawiam się czy da się coś wynegocjować.

[Konkardia]

Napisane przez chupacabra88

My mamy tak że ze szkoły rodzenia wybieramy położną środowiskową.

I to jest super opcja, bo babeczka już Cię wcześnirj pozna a i Ty się do niej przyzwyczaisz extra z zajęciami indywidualnymi! Czasem warto ruszyć tyłek z domu nawet jak aura jest niesprzyjająca

Napisane przez NiEBiE

Sprawdź na fb w wydarzeniu, moze bedzie plan spotkania, u nas był pierwszy.
Opowiada o kp, usypianiu, ogólnie o bliskości. Fajnie go posłuchać.
Może w szkole rodzenia dostanę namiary na jakąś położna środowiskową na NFZ, bo koleżanki nikogo nie polecają, na znanylekarz i położna na medal nikogo nie znalazłam.
Nie mogę uwierzyć że moje miasto to taka dziura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdecydowanie najlepiej z polecenia... Może jeszcze bardziej pobuszuj w necie

Napisane przez NiEBiE

Na hm.com wrzucili do działu Mama na wyprzedaz trochę nowych rzeczy, w tym parkę, kurtkę zimową, spodnie, jakby któraś z Was była zainteresowana

Dzięki za cynk!

Agnes witaj w Polsce! Super, że teraz będziesz miała taki komfort psychiczny 5 tygodni zleci - mówi Ci to osoba, której rozstania z mężem przez delegacje w tym roku zakręciły się w sumie ok. 2.5 miesiąca ale teraz go już nigdzie nie puszczam

Tak mi się wydawało, że się Mała jakoś dziwnie wierci no i do mnie dotarło... Chyba już nie ma główki na dole, mocno pod pępkiem ale gdzieś koło pępka a nawet nad nim...ehh...się uparciuch obrócił. Muszę poczytać jak zrobić żeby wróciła tam gdzie jej miejsce

[furjatka]

Agnes witaj w Polsce! Faktycznie pogodę mamy tu paskudną. Rozłąka minie szybko a w tak zwanym międzyczasie naciesz się czasem z Rodzicami. Ja mam swoich blisko, często się z nimi widzę, a i tak czasem marzę, żeby znów mieć kilkanaście lat i spędzić sobie taki rodzinny dzień z nimi... ehh nic już nie mówię bo się popłaczę

[Konkardia]

Ehh n stronie h&m niby jakieś promocje są, ale jak wchodzę np. w kurtkę, to jest info że wszystkie rozmiary są wyprzedane

[hope2016]

Napisane przez surka

laseczki



Też o nim myślę, wózek ma koszyk zamykany, czy jest opcja otwartego kosza ido tego wkładasz torbę zamykaną, jak w Murano, bo nie pamiętam

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------


Świetna miętoszka

Moniczi Straszne takie wścibstwo Tż nie może zmienić hasła?



Daj namiary.






Też mam go na ,liście do obejrzenia



Współczuję Super, że wyniki w normie

1476202158143.jpg

Koszyk jest umocowany na stałe zapinany zamkiem. Więc otwartego kosza raczej nie da się zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hope2016]

Agnes witaj w kraju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ItsyBitsyTeenieWeenie]

Melduje kalafior...robie farbe i zamiast zostawić większość czasu na odrostach, je*nęłam od razu cała głowę... Jeszcze mi sie to nie zdarzyło

Witamy w ojczyźnie ️

[Candid]

Itsybitsy gratuluję kalafiora

Ja natomiast weszłam na aptekegemini żeby zamówić sobie witaminy bo tam są tańsze a mi się kończą a przy okazji jeszcze inne rzeczy. zamówiłam wszystko a o witaminach zapomniałam

[NiEBiE]

Agnes_K cześć! W Polsce londyńska pogoda od co najmniej tygodnia, szkoda że nie przywiozłaś nam słońca
Rozłąka będzie trudna, ale z rodzicami i w trakcie remontu szybko minie. Teraz odpoczywaj i ciesz się dobrą opieką.

Konkardia dziś naprawdę długo szukałam i bez rezultatu. Może w szkole rodzenia albo na warsztatach o kp coś podpytam.
Rzeczywiście w h&m prawie nic już nie ma. Szybko się rozeszły


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez Agnes_K

Witam się już z Polski
Londyn pożegnał mnie bezchmurnym niebem, a Warszawa przywitała deszczem
Dzisiaj juz czuję się lepiej psychicznie, ale niedziela i poniedziałek miałam mega dołka, że się rozstajemy z Tżtem na 5 tygodni. Dzisiaj przynajmniej już nie pochlipuję jak o tym myślę, może moje hormony trochę odpuściły. Generalnie to rodzice zachwyceni, że mają mnie w domu przez ten czas, wszystko podstawione pod nosek muszę się domagać prawa do umycia talerza i szklanki po śniadaniu
Renowacja naszego mieszkania idzie szybko, mamy super ekipę z polecenia i pomimo kilku dodatkowych wydatków - chyba zawsze coś musi wyskoczyć nieprzewidzianego - przynajmniej tym nie muszę się przejmować. Dziś robiłam badania krwi, w czwartek mam wizytę u gina i założenie polskiej karty ciąży i dostanę skierowanie na krzywą cukrową, którą pewnie zrobię w przyszłym tygodniu. Generalnie to czuję już ulgę, że jestem po podróży i będę juz pod opieką mojej lekarki, do której mam zaufanie. Krzyś lot zniósł dobrze, ale w czasie startu dużo kopał, więc jednak maluchy czują, że coś jest inaczej i dobrze, że już nie planuję więcej latać w ciąży.



Ale piękne Tyle z Was jest uzdolnionych i tworzy takie cuda dla Waszych Maluchów, a ja mam 2 lewe ręce niestety, żadnych uzdolnień artystycznych ani u mnie ani w rodzinie



super, gratulacje i trzymam kciuki, żeby się wszystko sfinalizowało jak naszybciej



Ja jak jakiś czas temu robiłam sobie listę wyprawkową to sobie zapisałam taki i chyba na niego się zdecyduję:

http://www.ceneo.pl/17376190#mh=X9m7...VIJKB9LCHHNGK0



brawo



super, dzięki za info. Muszę się do nich odezwać czy mój kolor jest dostępny od ręki. A ten rabat to dlatego, że brałaś jeszcze jakieś dodatkowe rzeczy? i oni tak z siebie zaproponowali czy spytałaś? Myślę, że wezmę jeszcze u nich fotelik z bazą co da całkiem sporą sumę i zastanawiam się czy da się coś wynegocjować.

Wiesz co oni mi zaproponowali rabat przy zamówieniu przez e-maila. I się teraz zastanawiam. Czy któraś z Was tak kupowała cokolwiek z pominięciem sklepu internetowego? A jak nie dostanę normalnego rachunku i później mi się wyprą do gwarancji?? No i teraz się zastanawiam co zrobić. Czasem lepiej zapłacić to 100zł więcej niż pluć sobie w twarz nie?

My po warsztatach Bezpieczny Maluch. Uważam, że było warto, słuchaliśmy od początku do końca. Wiele ważnych informacji, oby zostały w głowie jak najdłużej!!!

[Konkardia]

Napisane przez Candid

Ja natomiast weszłam na aptekegemini żeby zamówić sobie witaminy bo tam są tańsze a mi się kończą a przy okazji jeszcze inne rzeczy. zamówiłam wszystko a o witaminach zapomniałam

Napisane przez chupacabra88

My po warsztatach Bezpieczny Maluch. Uważam, że było warto, słuchaliśmy od początku do końca. Wiele ważnych informacji, oby zostały w głowie jak najdłużej!!!

Fajnie!

furjatka powodzenia na wizycie!

[furjatka]

Oo dziękuję za pamięć nareszcie!!!! A potem jedziemy obejrzeć wózki

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Dzień dobry. Chcę do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Candid]

Dzień dobry trzymam kciuki za wszystkie potrzebujące duszyczki

[julia1612]

Napisane przez NiEBiE

Dzień dobry. Chcę do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja na L4 spać mogę do woli to już od 7:30 nie mogę spać! Nie ma sprawiedliwości!

[Lidka99]

Napisane przez surka

Daj namiary.

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=34435930

Napisane przez ebena

U mnie to samo, po 12 godz. zero rozwarcia, ale mnie pomierzyli i okazało się, że dziecko za duże na mój kanał rodny i zrobili cc. A teraz lekarz i powiedział, że mam wybór między cc a sn...na początku chciałam sn...ale wszystko wskazuje na to że będzie cc i nie mam co się upierać przy naturalnym


Czytam Was ale nie odzywam się za wiele, bo czuję się fatalnie z tym bólem krocza już czasem psychicznie wymiękam

No właśnie od kilku dni mam też czasami ból krocza

Napisane przez Agnes_K

Witam się już z Polski
Londyn pożegnał mnie bezchmurnym niebem, a Warszawa przywitała deszczem
Dzisiaj juz czuję się lepiej psychicznie, ale niedziela i poniedziałek miałam mega dołka, że się rozstajemy z Tżtem na 5 tygodni. Dzisiaj przynajmniej już nie pochlipuję jak o tym myślę, może moje hormony trochę odpuściły. Generalnie to rodzice zachwyceni, że mają mnie w domu przez ten czas, wszystko podstawione pod nosek muszę się domagać prawa do umycia talerza i szklanki po śniadaniu
Renowacja naszego mieszkania idzie szybko, mamy super ekipę z polecenia i pomimo kilku dodatkowych wydatków - chyba zawsze coś musi wyskoczyć nieprzewidzianego - przynajmniej tym nie muszę się przejmować. Dziś robiłam badania krwi, w czwartek mam wizytę u gina i założenie polskiej karty ciąży i dostanę skierowanie na krzywą cukrową, którą pewnie zrobię w przyszłym tygodniu. Generalnie to czuję już ulgę, że jestem po podróży i będę juz pod opieką mojej lekarki, do której mam zaufanie. Krzyś lot zniósł dobrze, ale w czasie startu dużo kopał, więc jednak maluchy czują, że coś jest inaczej
dobrze, że już nie planuję więcej latać w ciąży.

Dobrze że już na miejscu

Napisane przez ItsyBitsyTeenieWeenie

Melduje kalafior...robie farbe i zamiast zostawić większość czasu na odrostach, je*nęłam od razu cała głowę... Jeszcze mi sie to nie zdarzyło

Witamy w ojczyźnie ️

Napisane przez Candid

Itsybitsy gratuluję kalafiora

Ja natomiast weszłam na aptekegemini żeby zamówić sobie witaminy bo tam są tańsze a mi się kończą a przy okazji jeszcze inne rzeczy. zamówiłam wszystko a o witaminach zapomniałam

[pequenina_]

Napisane przez furjatka

od dziś mam twarde postanowienie - koniec z leżeniem, zaczynam regularnie ćwiczyć, bo do tej pory to tak maks 2 razy wtygodniu.. a jak nie zacznę czegoś robić to mnie plecy wykończą : prosi: i muszę pamiętać o masażu krocza i ćwiczeniu oddechu.

dołączam się do postanowień! zaczęłam od wczoraj, byłam na gimnastyce - trochę mi było mało to poszłam pieszo kilka kilometrów od szkoły rodzenia do domu dziadków szybszym tempem... a po drodze trafiłam na lumpka! TAKIEGO LUMPKA! dużo rzeczy, 99% jak nówki, wszystkie na wieszaczkach, ładnie posegregowane, do tego tak blisko domu (a dotychczas leciałam do centrum, bez sensu!), i dużo z tych rzeczy było dobre na mnie (jestem mała a mam duży brzuch : D). no 3 godziny tam buszowałam i wyszłam z prawie 5kg ciuchów - babcia fundnęła z okazji urodzin. W efekcie mam 10 bluzek z krótkim, które zakrywają mi brzuch, 10 z długim - w tym jedna do karmienia, 2 pary spodni, 3 koszule nocne - w tym jedna do karmienia (w lumpku tego się nie spodziewałam a wychodziły po 5zł!), ładne zakolanówki i kilka ciuszków dla Franka - potem zrobię foteczki : P no przeszczęśliwa byłam cały dzień : )

Napisane przez donka_bez_ogonka

Do pt mamy sie przeprowadzic. Znalezlismy mieszkanko. Dwupokojowe z salonem. Zero grzyba, odnowione, nowe wykladziny, w kazdym pomieszczeniu kaloryfer! W malutkim bloczku na pol piętrze. Do Tamizy mielibysmy 10s : D. Bylismy w agencji i na razie wplacilismy czesc pieniazkow i czekamy az nas sprawdza (w banku- czy jestesmy wiarygodni i wyplacalni, u obecnego wlasciciela mieszkania- czy nie bylo z nami problemów, u pracodawcy- jakie umowy mamy i ile zarabiamy). Mam nadzieje, ze wszystko szybko pojdzie, bo czas nagli....

Super! Trzymam kciuki żeby finał był równie dobry jak się zapowiada! : )

Napisane przez KPZ

Hmm zacznę taki temat. Jak u was sprawy łóżkowe wyglądają?
Bo u nas hmm słabo. Tzn ja mam ochotę ale Tz nieśmiało ostatnio przyznał że się boi że młodemu coś zrobi a tak to unika tematu...
Więc się zastanawiam czy mu się nudziło czy co...

U nas tak jak było, tylko że czuć to dziecko w brzuchu w trakcie, co nie jest wygodne ani przyjemne, no ale co zrobić : P

Napisane przez Konkardia

Witam się w III trymestrze! : D

Moja mama dziś podekscytowana zadzwoniła do mnie, że nakupiła ciuszków w lumpku - ma dwie siaty za niewielkie pieniądze. Było -50% na cały asortyment. Wymieniała mi, że czapeczka za 25 groszy, spodenki za złotówkę, bodziaki za dwa pięćdziesiąt... Nie mogę się doczekać aż je zobaczę. Podobno cudaśne

III trymestr :O Brzmi tak poważnie, ja mój zaczynam za ok 2 tygodnie :O:O:O:O

Pokaż łowy mamy jak ostaniesz! : ) U mnie wczoraj podobne ceny, koszulki za 1,50, spodnie za 2zł itd : ) Zaraz zrobię fotki tylko się podniosę z łóżka, coś mnie dzisiaj głowa boli...

Napisane przez furjatka

Aaaaa dziewczyny wygrałam główna nagrodę! !!!! : D adapter do pasów, lusterko do samochodu i zabezpieczenia na szafki : ) dzięki za cynk o wierszykach! !!!!! : )

Super! Też spróbuję coś wymyśleć, ale wątpię, żeby coś to dało : P Jestem mało twórcza jeśli chodzi o takie sprawy : P

Napisane przez furjatka

Ale miałam kryzys w nocy - gardło, katar, w dodatku wieczorem mąż zauważył że mi włosek wrasta na linii majtek (bo ja już nie widzę z góry tego miejsca ) i tak mnie to cholera boli i nie wiem co z tym zrobić z rana na szczęście gardło przeszło ale jestem osłabiona jak cholera .. kurde ja nie chcę być chora : prosi:

Ja już niby zostałam tylko z kaszlem a dzisiaj od nowa - gardło, katar, głowa boli i pół dnia przespałam. Przynajmniej noc też przespana od paru dni. Zdrowia!

Napisane przez Agnes_K

Witam się już z Polski
Londyn pożegnał mnie bezchmurnym niebem, a Warszawa przywitała deszczem
Dzisiaj juz czuję się lepiej psychicznie, ale niedziela i poniedziałek miałam mega dołka, że się rozstajemy z Tżtem na 5 tygodni. Dzisiaj przynajmniej już nie pochlipuję jak o tym myślę, może moje hormony trochę odpuściły. Generalnie to rodzice zachwyceni, że mają mnie w domu przez ten czas, wszystko podstawione pod nosek muszę się domagać prawa do umycia talerza i szklanki po śniadaniu
Renowacja naszego mieszkania idzie szybko, mamy super ekipę z polecenia i pomimo kilku dodatkowych wydatków - chyba zawsze coś musi wyskoczyć nieprzewidzianego - przynajmniej tym nie muszę się przejmować. Dziś robiłam badania krwi, w czwartek mam wizytę u gina i założenie polskiej karty ciąży i dostanę skierowanie na krzywą cukrową, którą pewnie zrobię w przyszłym tygodniu. Generalnie to czuję już ulgę, że jestem po podróży i będę juz pod opieką mojej lekarki, do której mam zaufanie. Krzyś lot zniósł dobrze, ale w czasie startu dużo kopał, więc jednak maluchy czują, że coś jest inaczej i dobrze, że już nie planuję więcej latać w ciąży.

Cześć! 5 tygodni minie migiem, o ile będziesz miała co robić. Kilka lat temu ja i TŻ mieszkaliśmy 3000km od siebie przez jakieś 2 miesiące i daliśmy radę. Od tego czasu jesteśmy nierozłączni : P O wiele gorzej jak cały związek jest na odległość i takie rozłąki to norma, to też przerabiałam i nie polecam : P
Ah, super ekipa z polecenia - moje marzenie : P Zazdroszczę!

Napisane przez Candid

Ja natomiast weszłam na aptekegemini żeby zamówić sobie witaminy bo tam są tańsze a mi się kończą a przy okazji jeszcze inne rzeczy. zamówiłam wszystko a o witaminach zapomniałam

Hihihihi : )

Napisane przez Konkardia

Bardzo dobrze! Leż, odpoczywaj, nie stresuj się...

No i super! Taka położna to skarb : D

Słyszałam, że zgaga = włosy u dziecka Czy ktoś to może potwierdzić? Czy moja Pyzka urodzi się łysa?

Dokładnie, wrzuciłam na luz, jak czuję potrzebę spania pół dnia to to robię - jak mam siły to robię coś pożytecznego : )
Położna na gimnastyce, która była już tylko dla pań, sama powiedziała, że ta szkoła rodzenia jest głównie dla facetów, że ona wie, że my i tak wszystkiego się dowiemy z neta czy książek, a jedyne co trudno nam zrobić, to nauczyć czegoś facetów lub ich do czegoś przekonać : D Że faktycznie jak położna coś powie to słuchają, a jak ich kobieta to już nie zawsze : D No i fajnie : )
Mi się zaczyna zgaga, kilka razy dziennie/nocnie, nic przyjemnego, na szczęście nie za często i nie za intenstywnie. A mały powinien mieć stosunkowo mało włosów - ja byłam 2 lata łysa, a TŻ do dzisiaj ma niewiele włosów : D

Napisane przez NiEBiE

Ruszam dziś do Lidla po termometr, a potem robię zamówienie z Gemini i babynet. : ) i w zasadzie wyprawka będzie zamknięta. Zostaną mi tylko koszule i podkłady, ale podkłady kupię w Rossmann. Teściowa kupi nam mate edukacyjna : ) a butelki i smoczki na razie odkładać na potem, jak zagłębię temat.

Szykuje sie na jazdy i jadę! : )

No i super z tą wyprawką. Pewnie czujesz się pewniej. Ja też muszę zrobić listę czego nie mam, ale wiem że niewiele zostało. Dziś poskładałam ciuszki małego w kosteczkę i poukładałam do torby z ikea tej dużej. Moje ciuchy się mieszczą w takiej jednej, TŻta ciuchy w drugiej i małego w trzeciej. On naprawdę ma tyle ciuchów co my :O Nie mogę się doczekać kiedy przeniesiemy się do normalnej szafy...
Jak tam jazdy? : )

Napisane przez Amalte

Przez ostatni tydzień realizowałam swoją fanaberię (mega ambitną jak na mnie) dotyczącą dekoracji pokoju dla Malutkiej: )
Kupiliśmy w Ikei ramkę na zdjęcia i postanowiłam do pustych okienek wstawić namalowane samodzielnie sowy: D
Chwalę się efektem: D
A jak sowy nam się znudzą to wymienimy obrazki zdjęciami lub rysunkami wykonanymi przez dziecko jak już będzie umiało maziać po kartce

Śliczne!

Napisane przez zie_l_ona

pequenina_, nie wierz we wszytko co piszą o tym zdrowym odżywianiu. Mleko jest zdrowe, tylko wielu dorosłych ludzi nie trawi laktozy i wtedy ma odwrotny skutek. Jeżeli tak jest w Twoim przypadku, to po prostu pij bezlaktozowe. Wszystko o obniżonej zawartości tłuszczu jest niewskazane, bo zwykle ładują tam w zamian cukru lub konserwanty (np. wspomniane mleko najlepiej kupować 2 lub 3,2%). Owoce, warzywa są ok, tylko trzeba je myć (nawet te, które jesz bez skórki). Białej mąki faktycznie lepiej unikać, ale największe zło to tłuszcze trans (margaryna, tłuszcz palmowy). Warto też dodać do diety trochę super-foods (np. chia, miód). I tyle, nie ma co wariować, jeżeli nie masz specjalnych wskazań co do diety.

Z tym domkiem na ptaszka to też mnie to rozbawiło, ale przypomniałam sobie, że dwie koleżanki niezależnie od siebie mi opowiadały o obsikanych ścianach i sufitach, więc pomysł całkiem niezły : )

No właśnie dość krytycznie podchodzę do tematu zdrowego odżywiania, pewnie by tak nie było gdyby opinie były zgodne, a nie zupełnie przeciwne, jak z tym mlekiem. Nie umiem zmienić wszystkich nawyków na raz. Pieczywo ze sklepu mam wrażenie, że nie jesteśmy w stanie kontrolować - jak już będę miała kuchnię to będę piec swoje bułeczki, będzie zdrowiej. Przeczytałam skład szynki z lidla dzisiaj - 90% szynka a reszta to woda sól i nieznana mi chemia. Dla porównania mam szynkę, którą robił mój dziadek z mięsa upolowanego przez wujka... masakra jaka jest różnica. Co do mleka to nie wiem, wiem, że mam jakąś alergię, ale nie wiem na co. Po pierwsze wychodzi mi taka pokrzywka raz na kilka dni, a dwa, mam katar już trzeci tydzień - bakterie to nie są, a wirus trwa przecież jeden tydzień. Więc coś jest nie tak, ale nie wiem co. Aaa no i nawet przed ciążą miałam wzdęty brzuch od wszystkiego. Po zjedzeniu jednej bułki lub wypiciu jednej szklanki herbaty. Mam nadzieję, że ciąża zrobi mi taką rewolucję, że te wzdęcia nie wrócą, a ta pokrzywka też jest rzadziej niż przed ciążą. : )

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;66200496]
Super! Mam wielką nadzieję, że nasze zajęcia z tego tematu będą wyglądać podobnie... Mój mąż mnie ostatnio zaniepokoił, powiedziałam mu, że jeśli w trakcie porodu uznam, że tylko mi działa na nerwy zamiast uspokajać to będzie musiał wyjść, odparł, że nie ma takiej opcji : pala:[/QUOTE]

Myślę, że miał dobre zamiary mówiąc to. Ja chyba wolałabym, żeby został, nawet jakbym wrzeszczała, że ma się wynosić : ) : P

Napisane przez furjatka

Ja kupiłam eyliner na promocji w rossmannie i tusz. Szczęśliwa wyrzuciłam stare. Dziś patrzę a eyliner wyrzuciłam ten nowy... brawo ja

hihihihi : )

Załączam foteczki łowów dla małego : )

[zie_l_ona]

Napisane przez chupacabra88

Wiesz co oni mi zaproponowali rabat przy zamówieniu przez e-maila. I się teraz zastanawiam. Czy któraś z Was tak kupowała cokolwiek z pominięciem sklepu internetowego? A jak nie dostanę normalnego rachunku i później mi się wyprą do gwarancji?? No i teraz się zastanawiam co zrobić. Czasem lepiej zapłacić to 100zł więcej niż pluć sobie w twarz nie?

Myślę, że paragon dostaniesz normalnie, a po prostu osoba obsługująca nie umiała odpalić takiej jednorazowej zniżki w sklepie internetowym. Ale jak nie dostaniesz, to się dopominaj. Jak będą robili problemy, to masz 14 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny i żaden paragon nie jest tutaj wymagany. Odnośnie reklamacji, to teraz zwykle wystarczy jakikolwiek dowód zakupu (np. wyciąg przelewu z konta lub właśnie email z potwierdzeniem zamówienia). Ewentualnie producent może wymagać paragonu przy realizacji gwarancji.

Agnes, witaj w kraju! Nie martw się, te kilka tygodni szybko zleci

[julia1612]

Hej Dziewczyny!
Piszę, żeby wyrazić tu swoją frustrację. Zapewne większość z was posiada coś takiego jak facebook. Ja również, ale działam na nim bardzo ostrożnie, tzn: nie wrzucam zdjęć obiadów, nie zaznaczam gdzie jestem, ani co robię. Każde wrzucone zdjęcie, jest dokładnie przemyślane i obejrzane z myślą "internet nie zapomina". Z czerwcowego ślubu wrzuciłam 2 zdjęcia(zdjęcia wybrane, żebyśmy byli na nim tylko my, bez żadnych gości-może ktoś sobie nie życzy być na fcb.) Aha ślub planowany do półtora roku, żeby nie było, że ciąża nas ponagliła do tego . A wracając do sedna sprawy...Dołączyłam do grupy zamkniętej na fcb o nazwie "mamy 2017". Wydawało mi się, że jest bezpieczna, grupa zamknięta nikt nic nie widzi z moich 300 znajomych. A dziś się dowiedziałam, że na mojej tablicy wyświetliło się "Julia dołączyła do grupy mamy 2017". O czym nie wiedziałam! Myślałam naiwnie, że jako grupa zamknięta nie będzie śladu mojej aktywności w tej grupie, oczywiście już ukryłam to na osi czasu, ale już po ptakach. O mojej ciąży wiedzą najbliższe mi osoby(rodzina, przyjaciele) i na fcb nic nie pisałam, nie wstawiam broń boże zdjęć z usg itp...Bo po co?! I czuję się taka oszukana, bo nie chciałam tego rozgłaszać , ale facebook zrobił to za mnie! Dziewczyny uważajcie na każdy ruch na tych portalach społecznościowych! Ja nie mam zamiaru wystawiać tam zdjęć mojego synka, jedno na którym będzie kawałek rączki, albo nóżki i tyle. Nie chcę, żeby mój syn jako dorosły mężczyzna będący prezesem dużej korporacji (ach te ambitne matki ) był wyszydzany i nie darzony szacunkiem przez swoich pracowników, którzy znajdą jego zdjęcie w czeluściach internetu typu: "pan prezes w wieku 3 lat na nocniku", lub "pan prezes z wanience z siusiakiem na wierzchu". Nie, nie będę mu niszczyć przyszłości. A napewno nie jedna z was ma koleżanki co wystawiają milion zdjęć typu " Brajanek rysuję", "Kacperek robi pierwszą kupkę na nocniku"czy wręcz "Misiu pomalowany przez Kacperka" i tu hit... "Misiu pomalowany przez mamę" (!) . Na tym fcb forum też przeżyłam mentalną załamkę, kiedy przyszłe mamy zaczęły wstawiać zdjęcia z usg z genitaliami swoich dzieci...Też takie mam, podejrzewam, że jak wy wszystkie, ale żeby to wystawiać w internecie....Aż strach pomyśleć co będzie jak się te dzieci urodzą...
Na tym kończę mój przydługawy wywód, ale wylałam swój żal i frustrację i już mi lepiej

[zie_l_ona]

julia1612, w pełni się z Tobą zgadzam! Też staram się jak najmniej używać FB, bo tam ciągle coś zmieniają, np. kilka lat temu wprowadzali nową politykę prywatności i zmienili domyślnie widoczność wszystkich przeszłych postów na "widoczne dla znajomych", podczas, gdy ja wcześniej miałam porobione grupy i posty udostępnione tylko wybranym znajomym (np. post z imprezy na studiach udostępniony tylko ludziom ze studiów). Pomijam już, że jeszcze kilka miesięcy temu można było wyszukać fotki wrzucane przez obce nam osoby na zamkniętych grupach (pojawiały się w wyszukiwaniu fb). Gdyby nie to, że z niektórymi z moich znajomych kontakt jest tylko przez FB (bo np. są za granicą, więc dodzwonić się nie ma szans, a skype nie lubią używać), to pewnie bym całkiem usunęła konto...

[pequenina_]

julia1612, jakby grupa była tajna, a nie zamknięta, to by tak się chyba nie zrobiło. Dlatego nasza grupa jest tajna :P Ale fakt, fejs jest "niebezpieczny" - jak nie nieintuicyjne działanie, to człowiek może mu pomóc, żeby wieść poszła w świat bez twojej zgody czy wiedzy. Już to przerabiałam No ale cóż - się nie odstanie.

[Amalte]

Surka dzięki za namiary
Ten użytkownik ma prawie 100stron różnych art....
będzie co przeglądać

[muffi24]

Julia niestety, pokazuje wszystkim dołączenie do grup zamkniętych... Dlatego ja nie dołączałam chociaż bardzo by mi to było na rękę.

Ale i tak się rozeszło... Mam stronę prowadzoną po innym nazwiskiem, do niej instagrama, no i szybko się moja anonimowość skończyła bo jak jakieś bardziej poplarne strony typu Wibo udostępniały moje posty, to i znajomi zaczęli trafiać na bloga itp. No a tam nie kryję ciąży Jak ktoś do mnie pisze z gratulacjami to nie odpowiadam, jakbym chciała to bym personalmie te osoby powiadomiła.

Ze ślubu nic nie udostępniłam i mi zależało na prwatności i dpa bo i tak byliśmy tematem nr 1 w całym mieście łącznie z tym że jechałam kiedyś autobusem, a tu obok jakeś laski gadają że wzięliśmy ślub bo ja w ciąży jestem haha Nawet ich nie znałam Ale to typowy klimat Krakowa..

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka