Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-11, 00:16   #2071
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05339.jpg (101,5 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05342.jpg (113,0 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05473.jpg (103,2 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05476.jpg (126,1 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05529.jpg (117,7 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05548.jpg (93,6 KB, 11 załadowań)
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 00:21   #2072
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

ostatnia partia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05554.jpg (105,3 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05592.jpg (70,1 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05616.jpg (61,8 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05618.jpg (93,5 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05637.jpg (110,5 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05638.jpg (65,0 KB, 6 załadowań)
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 03:01   #2073
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Aneciu, Patryś piękny w tym ogromie piasku. Widać, że polubił morze.

Biankoo, super wyglądacie z zachustkowaną Blaneczką. No i chusta w pięknym kolorze. Zazdroszczę córeczki, która lubi taki sposób przemieszczania się.

Joasiah, życzę miłego spotkanią z naszą Anetką! Tylko uważaj, bo Ona lubi za tasaczek chwycić!

Myshiu, Twoi chłopcy są super. Kacper chyba bardzo do Ciebie podobny. Wypoczywajcie dalej w miłej atmosferze i aurze.

Pysiu, fotki przepiękne i nastrojowe, Kubuś jak zwykle przystojniak, rodzice też nie gorsi.

Anusiu, Maja jest śliczną dziewczynką (zapewne po mamusi, bo jednak ja widzę podobieństwo). Ekstra wygląda w tej żółtej misce. Miło, że tak wesoło spędziliście urlop i jednakowoż dobrze jest mieć tu Ciebie z powrotem.


Dziś ostatni dzień wolności. Jutro idę do pracy, a Malwinka do żłobka razem z tatą . Dziwnym sposobem teraz, kiedy już mogę bez problemu pracować, bo dostałam w końcu zieloną kartę, czuję się wypalona i pusta, bez zapału. Z pewnością mi to przejdzie, przerażeniem napawa mnie jednak organizacja wszystkiego, bo Malwinka naprawdę nie ma najmniejszej ochoty ze mną lepiej współpracować .

Ach, powrót do rzeczywistości, bez rodziny pod ręką, bez mojej kochanej siostry .
Chwasty rosną sobie najlepsze w ogrodzie, pranie czeka na zbawienie, w tajemniczy sposób zaczęły sie nam psuć jakieś zawory w zlewach, krany i kurki, rozdrabniacz resztek też odmówił posłuszeństwa, samochód nie pozostaje w tyle i radośnie klekocze czymś niewidzialnym . Przywodzi mi to na myśl zemstę przedmiotów martwych, które zostawiliśmy samopas na trzy miesiące .

Ech....


No dobra, kupiłam sobie dziś fajną torebkę.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 08:26   #2074
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Podobalo sie Hubertowi? Blanka najbardziej byla zafascynowana kaczkami i zyrafa [ ktora zreszta poglaskala po pysku]. BTW idziecie do kina w tym tyg?
Na pierwszym miejscu kaczki (chrupki mieliśmy, to przybiegały), zaciekawiły go też osły, rybki no i oczywiście kozy na dziedzińcu, które ganiał i głaskał

CO do kina - chciałabym; dam ci znać, czy nam się uda
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 08:39   #2075
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
hej, widze ze od 8 sierpnia zapisujemy strone ta i zapisac jej nie mozemy. Cos spadla nasza czestotliwosc na wizazu

ciezko mi nadrobic zaleglosci, nie mam tez jak opisac naszych wakacji
wkleje tylko 2 zdjecia naszego plazowicza, mamy ich duzo wiecej ale nie bede przesadzac
plażowicz super. ja uwielbiam fotki i mi nie przeszkadzją
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Witam!

Jak milo Was widziec - Anetko, Pysiu, a jeszcze wczesniej Murmelius)) Czekamy na wakacyjne fotki [ Anetko, wklejaj ile wlezie, jako ze urlop nad Baltykiem dopiero przede mna to zaostrze sobie apetyt Patrys super wyglada na tle morza, podobala mu sie wielka piaskownica?].

Murm - dobrze ze jednak doszedl wozek i juz nie jestescie z Malwinka uziemione

Dorka - mi sie najbardziej podobaja pierwsze wklejone przez ciebbie butki, ale na 100% nie zdecydowalabym sie na kupno bez wczesniejszego przymierzenia i pomacania butkow. Juz teraz widze ze w zaleznosci od prodcenta Blanka ma rozmiar pomiedzy 18 a 20 pozatym w niektorych - na pierwszy rzut oka fajnych - nozka poprostu nie tak lezy, albo malej cos nie gra :/ Pozatym mysle ze najwazniejsze to ocenic gietkosc podeszwy, zapiecia i material z jakiego sa wykonane.

---

Wczoraj pol dnia spedzilismy z TZ i Blanka na Targach "Mother&Baby" ktore odbywaja sie we Wro. Bylo fajnie - na poczatku niezbyt wiele ludzi, mnostwo atrakcji dla najmniejszych, gratisy, probki, ciekawe wyklady, szkola rodzenia, bezplatne konsultacje lekarzy itp.
Pochwale sie ze nasza torpeda zwyciezyla w zawodach raczkujacych maluchow, dostala nagrode a TZ nagral to wsyztsko i bedzie fajna pamiatka Ja bylam na wykladzie poswieconym noszeniu dzieci w chuscie, przy okazji zaopatrujac sie w jedna w cenie znacznie mniejszej niz w sklepie Blanka wyrosla juz z nosidla, a w chuscie siedzi jak male murzyniatko - zaliczylysmy juz godzinny spacer i iwyprawe do piekarni - mala nawet nie mruknela, chyba wiec jej tez sie podobaWrzuce fotki.

Pozdrawiam!
targów zazdroszczę, chusta super
a butki też wolę dokładnie obejrzec i przymierzyć ale na razie w sklepach to głównie sandałki a ja chcę juz na jesień i i tak będę musiała wybrać w sklepie. klaudia tez ma wysokie podbicie(po mnie)i wolę poprzymierzać. poczekam jeszcze kilka dni i znowu wybiorę sie może będzie coś nowego


82anusia,pysiamn- fotki super-widzę że urlopik udany, zazdroszczę wam okropnie
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 09:00   #2076
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

mamuśki Pyska melduję się z kawką

Dziękujemy z Kubusiem za miłe słowa
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość

Edit: Wklejam zdjęcia, nie mogłam się zdecydować, więc jest ich dużoooooooo
Super fotki...widać że księżniczce piasek wcale nie przeszkadzał w baseniku miała towarzystwo...świetna pamiątka
Cytat:
Napisane przez szperrr Pokaż wiadomość
Hej Jesienne, ja tak tylko przelotem.

Pysiu, cudne zdjecia!

Pozdrawiam Was wszystkie


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ach, powrót do rzeczywistości, bez rodziny pod ręką, bez mojej kochanej siostry .
Chwasty rosną sobie najlepsze w ogrodzie, pranie czeka na zbawienie, w tajemniczy sposób zaczęły sie nam psuć jakieś zawory w zlewach, krany i kurki, rozdrabniacz resztek też odmówił posłuszeństwa, samochód nie pozostaje w tyle i radośnie klekocze czymś niewidzialnym . Przywodzi mi to na myśl zemstę przedmiotów martwych, które zostawiliśmy samopas na trzy miesiące .

Ech....


No dobra, kupiłam sobie dziś fajną torebkę.
Nie ma to jak umilić sobie dzień małym giftem Odrazu lepiej

Ja obiecałam sobie że nad morzem nie będziemy kupować duperelek i nie zainteresują mnie stoiska z biżuterią........oj jak się myliłam....

Na koncie kilka pierścionków i 2 pary kolczyków, zawieszka do kompletu
Właściwie to chciałam tylko jedne kolczyki... mąż namówił mnie na reszte...sprzedawca stwierdził że tacy mężowie się nie zdarzają i bym korzystała Więc bilans taki jak powyżej A Michał się śmieje, że to na poczet przyszłych ząbków Kubusia
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 09:50   #2077
agi_kn
Rozeznanie
 
Avatar agi_kn
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Konin/ Londyn
Wiadomości: 917
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Pysia zdjęcia no cóż brak słów bardzo pomysłowe, ale pamietam Twoje ciążowe też zachwycały a mąż nie ma wolnego brata? (o nim u nas na wątku głośno jak zachował się np w dniu matki i nie tylko) hihi tylko ciiii żeby mój nie przeczytał bo pozew złoży
Pozdrawiam jesienne musze przebrnąć przez temat butów, który poruszyłyscie bo też czeka mnie zakup
__________________
od 20 października szczęśliwi rodzice Hubisia
http://www.suwaczek.pl/users/myitems...a6a73a6c3b.png
agi_kn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 09:58   #2078
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
Pysia zdjęcia no cóż brak słów bardzo pomysłowe, ale pamietam Twoje ciążowe też zachwycały
Dziękuję bardzo mi milo

Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
a mąż nie ma wolnego brata?
Ma młodszego, ale to inny model
Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
(o nim u nas na wątku głośno jak zachował się np w dniu matki i nie tylko)
Nic o tym nie wiem

Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
Pozdrawiam jesienne musze przebrnąć przez temat butów, który poruszyłyscie bo też czeka mnie zakup
My też pozdrawiamy i życzemy miłych buto-łowów
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 10:08   #2079
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Anusiu, Maja jest śliczną dziewczynką (zapewne po mamusi, bo jednak ja widzę podobieństwo). Ekstra wygląda w tej żółtej misce. Miło, że tak wesoło spędziliście urlop i jednakowoż dobrze jest mieć tu Ciebie z powrotem.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
82anusia,pysiamn- fotki super-widzę że urlopik udany, zazdroszczę wam okropnie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Super fotki...widać że księżniczce piasek wcale nie przeszkadzał w baseniku miała towarzystwo...świetna pamiątka

Dziękujemy za miłe słowa


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziś ostatni dzień wolności. Jutro idę do pracy, a Malwinka do żłobka razem z tatą . Dziwnym sposobem teraz, kiedy już mogę bez problemu pracować, bo dostałam w końcu zieloną kartę, czuję się wypalona i pusta, bez zapału. Z pewnością mi to przejdzie, przerażeniem napawa mnie jednak organizacja wszystkiego, bo Malwinka naprawdę nie ma najmniejszej ochoty ze mną lepiej współpracować .

Tak jak piszesz, zaczniesz pracować, a wtedy siła i motywacja same przyjdą. Życzę, aby Malwinka postanowiła jednak być bardziej ugodowa i pomagać mamusi w jej codziennych zmaganiach. Miejmy nadzieję, że żłobek przypadnie jej do gustu.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja obiecałam sobie że nad morzem nie będziemy kupować duperelek i nie zainteresują mnie stoiska z biżuterią........oj jak się myliłam....

Na koncie kilka pierścionków i 2 pary kolczyków, zawieszka do kompletu
Właściwie to chciałam tylko jedne kolczyki... mąż namówił mnie na reszte...sprzedawca stwierdził że tacy mężowie się nie zdarzają i bym korzystała Więc bilans taki jak powyżej A Michał się śmieje, że to na poczet przyszłych ząbków Kubusia

Pysiu, sprzedawca miał rację, tacy mężowie to rzadkość. Mój, co prawda też pozwala mi kupować co chcę, ale namawiać, to raczej mnie nie namawia Fajne wytłumaczenie znalazł Twój Michał.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 10:53   #2080
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego najlepszego dla Mai i Poli

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Przykro mi tym bardziej, że pierwszą rzeczą po powrocie do domu i podłączeniu się do kabelka bylo zajrzenie do naszego wątku. Dostałam za swoje.

Chciałabym napisać, że dobrze być tu znowu z Wami. Jednak jedynym uczuciem jest żal.
Murmelius nie będę się w tej sprawie wypowiadać, bo ona mnie bezpośrednio nie dotyczy.
No i uważam, że nikt nie powinien tego robić, jedynie osoby zainteresowane.

Wierzę, że sprawy zostały już wyjaśnione (tak przynajmniej wynika z tego co przeczytałam na ostatnich stronach), a Tobie życzę, żebyś odnalazła znów radość bycia z nami na wątku
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
nie można mieć wszystkiego

No włosów u Olci to akurat mocno pragnę (zwłaszcza po wczorajszej wizycie w Smyku - ozdóbek do włosów cała masa )
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
dla dzielnej Oleńki

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Bebilon nie smakuje. W ciągu godziny wypiła może 20 ml.
Wypije łyczka i patrzy z wyrzutem " co ty mi dajesz "
Skąd ja to znam
Ja aż boję się próbować, jeżeli będę próbować, to picie bezpośrednio z kubeczka, co coraz bardziej staje się realne, bo Olka okrutnie traktuje moje sutki ostatnio (strasznie mnie gryzie, ale wiem, że to nie jest zabawa, ona nie traktuje ssania piersi z jakimś szczególnym namaszczeniem, tylko do zaspakajania głodu i pragnienia). Chciałabym jeszcze trochę pokarmić piersią (moja koleżanka twierdzi, że potem dziecko uczy się ssać z zębami), chociaż do grudnia (chciałabym przez pierwsze miesiące pobytu Oli w żłobku.

No i to co mi się podoba u niej, że nie kładzie się i nie dobiera się do cycka, czy do bluzki, tylko spokojnie czeka, aż to ja jej podam pierś.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Oczywiście Felistil polecany przez Pysiam się przydał. W pierwszy i ostatni dzień zostałam zaatakowana przez osy takie szczęście do owadów mam tylko ja.
O nie moja droga, ja mam jeszcze większe szczęście do owadów... miałam z 12 lat, jak dzień przed wyjazdem z rodzicami na wakacje stanęłam na pszczołę...
Noga mi tak napuchła, że szkoda gadać, rodzice chcieli mnie zostawić z babcią, ale ja byłam dzielna i dotarłam z wielką banią nad jezioro.

Od tamtego zdarzenia nie chodzę po trawie bez obuwia , mam wielki uraz psychiczny i boję się pszczół.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za zainteresowanie i troskę , dziś rano w miejscu drobnych wybroczyn pod oczami pojawiły się plamki / krostki, pojedyncze krostki zaczęły się również pojawiać na brzuszku, mamy zatem do czynienia z trzydniówką.
Cieszę się bardzo, że wybroczyny nie okazały się być czymś groźnym, a temperatura wynikała z trzydniówki, a nie poważniejszej choroby .
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jeśli natomiast chodzi o "bycie sobą", to chyba jest to niemożliwe w internecie. Jest tu tylko cząstka mnie, reszta chyba nie nadaje się na publiczne forum, do którego każdy ma dostęp nawet bez zalogowania. Piszę na Wizażu tylko tyle, ile chcę, ile uważam za stosowne. I jestem w tym szczera. Bo pomijania pewnych prywatnych informacji nie uważam za nieszczerość, ale jedynie za wybiórczość.
Oj nie da się do końca być sobą, ja nawet w kontaktach twarzą w twarz nie mogę okazać jaka jestem do końca i nie wynika to z nieszczerości, a z charakteru. W pewnych sytuacjach i tematach jestem bardzo skryta w sobie i nie jestem w stanie tej granicy przekroczyć.

Wybiórczość, a nawet posunęłabym się do słowa bezpieczeństwo .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 10:54   #2081
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Dziewczyny ,ja to chyba wyrodna matka jestem- maciek lata na bosaka. Czytalam,ze dla malych dzieci najzdrowsze sa wlasnie gole stopy. Wiec macko biega po dywanie, parkiecie, trawce,piachu, kostce brukowej u dziadkow.Zreszta ja tez uwielbiam chodzic na bosaka (tak sie zdzieraja,ze pumeks zbedny).
Ja też uwielbiam biegać na boska (Olka zresztą też ), oprócz trawy, z powodów, które opisałam wyżej
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Poznal tez nowego kolege, 2 miesiace starszego
okazalo sie ,ze macko jest dupka wolowa i tyle.
kolega zabieral mu wszystkie zabawki, a ten siedzial i sie patrzyl
O wypraszam sobie, jak na mojego zięcia możesz tak mówić/pisać... Był zaskoczony niekulturalnym zachowaniem kolegi .
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
A dlaczego
Zdania nie zmienię, ale cos więcej będę mogła ocenić dopiero za jakiś czas
Wiesz Jolu podjęłaś taką decyzję i ja uważam, że mimo tego, że Sylwia widzi minusy w studiowaniu tego kierunku (ja swoją drogą swój kierunek polecam , może i kierunek trudny, ale za to z chemikami nigdy się nie będziesz nudzić , co prawda można zejść na złą drogę, wiadomo, że chemicy są bardzo rozrywkowi ), to powinnaś sama to ocenić na swojej skórze.
Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Ivy twojej Olci urosną urosna włoski nie bój się
Joasiu, ja się nie boję i czekam ciągle , żeby napisać, że cierpliwie czekam, to za dużo powiedziane... czekam niecierpliwie
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Po napisaniu tego ugryzłam się w jęzor i czym prędzej sprawę obgadałam na PW z Leą - z czego na wątku nie musiałyśmy się spowiadać.

Miło, że Leosia ma takich adwokatów - szkoda, ze zabierają po czasie głos w sprawach dawno wyjaśnionych, w których osoby zainteresowane nie roszczą pretensji
Pozdrawiam
Dobrze, że sprawa została wyjaśniona dobrze, że została wyjaśniona na pw .
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Poniżej wklejam fotkę świnki. Przepraszam że z takim opóźnieniem.
Świnka przeurocza
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Ja juz tez prawie po wakacjach,

Z nad morza wrocilismy tydzien temu ale dostalismy zaproszenie do Poznania wiec skorzystalismy z okazji. Dzisiaj niestety juz powrot do Warszawy.
O to super, że mogliście skorzystać z okazji
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem jużżżżżżżżżżżżżżżżz

Stęsknilam sięęęęęęęęęęęęęęęęęęęę PRZEOKROPNIE

Napiszę więcej jak będę miała dłuższą chwilkę... i niewiem czy dam razę nadrobić 2 tygoniowe posty
Witaj Pysiu
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No to ja już chyba zawszę będę samotnie błąkać się po sieci...
No niestety Murmelius, różnica czasu robi swoje
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Właśnie przywieźli Malwinkowy wózek, ale mój mąż musiał oczywiście interweniować, bo te mądre głowy z obsługi klienta w Indiach poinformowały nas, że wózek poleciał do Seattle . Po 30 minutach rozmowy i przełączaniu od Annasza do Kajfasza okazało się jednak, że jest na lotnisku nam najbliższym .

Nigdy nie uda mi się zrozumieć, dlaczego na lotniskach jest zawsze takie zamieszanie z rzeczami
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Moja córka przestraszyła się wczoraj kota (a kot jej), a dziś stopera do drzwi, bo wydaje dziwne sprężynujące dzwięki . Nie przeszkodziło jej to jednak w ponownej próbie organoleptycznej, po której znowu z wrzaskiem uciekała od tego sprężynowego potwora, ile sił w raczkujących kolankach .
Mieliśmy z niej niezły ubaw .
Olka ciągle czegoś się boi, próbuję ją oswajać z lękami... niestety lęki na razie wygrywają. Boi się wszystkich i wszystkiego.
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
wkleje tylko 2 zdjecia naszego plazowicza, mamy ich duzo wiecej ale nie bede przesadzac
Patrysiowi podobało się nad morzem, świetne zdjęcia
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Pochwale sie ze nasza torpeda zwyciezyla w zawodach raczkujacych maluchow, dostala nagrode a TZ nagral to wsyztsko i bedzie fajna pamiatka
(...)
Wrzuce fotki.
Wielkie oklaski dla Torpedy , a chusta wygląda na fotkach fajnie
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 10:54   #2082
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Załączam pierwsze fotki. Póki co mam dużo panoram, jutro będę fotografować chłopców
Chłopcy na tle Tatr ślicznie wyszli .
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
No to się dziś, Bianka, mijałyśmy, bo my też w Zoo (Hubert tarmosił kozy)
, biedne kozy
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Kilka nadmorskich fotek ...
Pysiu Wy jak zawsze fotki artystyczne , ale do rzeczy cudowne zdjęcia, a Puchatek ślicznie wygląda na plaży
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Olcia w kapelusiku wygląda uroczo, chyba szybko zasuwa na tych swoich małych nóżkach .
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dla Ivy i Lei życzenia rocznicowe, dużo szczęścia i wspaniałego pożycia

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Edit: Wklejam zdjęcia, nie mogłam się zdecydować, więc jest ich dużoooooooo
Śliczne zdjęcia Mai, a ta (chyba) biała czapeczka
A zdjęcie w misce, to rewelacja
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziś ostatni dzień wolności. Jutro idę do pracy, a Malwinka do żłobka razem z tatą . Dziwnym sposobem teraz, kiedy już mogę bez problemu pracować, bo dostałam w końcu zieloną kartę, czuję się wypalona i pusta, bez zapału. Z pewnością mi to przejdzie, przerażeniem napawa mnie jednak organizacja wszystkiego, bo Malwinka naprawdę nie ma najmniejszej ochoty ze mną lepiej współpracować .
Murmelius będę tzrymać , żeby energia i zapał powróciły
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No dobra, kupiłam sobie dziś fajną torebkę.
O to bardzo dobry początek

-----------------------
Uff przebrnęłam do końca (po 3 godzinach).

Mi piątek, sobota i niedziela minęły bardzo pracowicie. Cały piątek przygotowywałam zawijańce. Ale opłaciło się, bo podobno bardzo wszystkim smakowały. Narobiłam tego 30 kotletów z 3 różnymi nadzieniami. Pierwsze nadzienie to serek Hochland ze świeżymi listkami bazylii (według mnie najsmaczniejsze ), drugie nadzienie to pieczarki, cebula i natka (duuuużo natki), a trzecie to: pieczarki, mięso mielone, por, papryka przysmażone na patelni, śmietana, ser żółty, jajko.

Wieczorem w piątek zrobiłam jeszcze zupę włoską i padłam

W sobotę zostały do zrobienia sałatki (dwa rodzaje), surówka z białej kapusty i barszcz czerwony do pasztecików mojej mamy. Pomogła mi bardzo moja mama, a potem impreza do 23:30 .

Teściowa zrobiła kiszkę ziemniaczaną pychotka z ogórkami małosolnymi.

Impreza się udała tak dobrze, że postanowiliśmy zrobić "poprawiny" w niedzielę, co mnie fizycznie dobiło...
Padłam po wyjeździe moich rodziców do Lublina. Jedzenia było tyle, że przez tydzień można imprezować . Pierwszego dnia nawet wszystkiego nie spróbowaliśmy .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 11:48   #2083
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry.

Anetko i Pysiu – witajcie po wojażach!

Buziaki miesięcznicowe dla Poli Szarejmyszy .

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Dziewczyny ,ja to chyba wyrodna matka jestem - maciek lata na bosaka. Czytalam,ze dla malych dzieci najzdrowsze sa wlasnie gole stopy. Wiec macko biega po dywanie, parkiecie, trawce,piachu, kostce brukowej u dziadkow.Zreszta ja tez uwielbiam chodzic na bosaka (tak sie zdzieraja,ze pumeks zbedny).
Sylwia, nie jesteś wyrodna. To bardzo zdrowe, ale nie w każdej sytuacji i nie wszędzie dziecko może chodzić na bosaka. A niedługo zrobi się chłodno, Maciuś będzie rwał się do samodzielnego chodzenia i trzeba będzie przyodziać jego stópki .

Chodzenie na bosaka po różnym podłożu jest dla dziecka bardzo rozwijające i ja Jaśkowi te atrakcje również zapewniam . Uaktywnia sobie receptory.

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
a co do politologii, to ja zaluje,ze to studiowalam
Ja nie żałuję .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;8523835]Piszecie, ze Jas nie wyglada na niejadka, ze nie jest chudy
Wiecie, to, ze dziecko jest niejadkiem nie oznacza, ze ono jest chude, oznacza, ze rodzice dziecka skacza, dwoja sie i troja, zeby ich pociecha cos zjadla, zeby zainteresowac go jedzeniem, nowymi smakami chodzi o czas poswiecany na jedzenie, proby jedzenia, to jest mysl krazaca po glowie caly czas: co zjadl, ile, kiedy kolejna proba, teraz, za godzine, moze poczekac jeszcze 2, moze po spacerze, moze wlaczyc tv, muzyke, moze...moze....[/QUOTE]

Ech, Moonia... Doszłam do wniosku, że nie będę wspominać o Jaśkowym (nie)jedzeniu, bo się denerwuję i łapię doły.
Napiszę tylko, że wczoraj śniadanie trwało 1,5 godziny. O 8:00, po calusieńkiej nocy bez jedzenia i picia (wieczorne mleko o 20:30) Jaś nie chciał tknąć najpierw kaszki, po pół godzinie zaproponowałam mu z nadzieją zagęszczone kleikiem ryżowym mleko, złapał smoczek łapczywie, ale kiedy tylko poczuł, że nieco gęstsze, wypluł smoczek z odruchem wymiotnym, a po kolejnych 40 minutach podałam mu twarożek. Zjadł łyżeczkę. Na drugą łyżeczkę położyłam mu na zachętę malinę. Zdjął łapkami malinę, wepchnął ją do buzi, a za resztę podziękował energicznym kopnięciem łyżeczki i stanowczym "nie!".
Na obiad zjadł w dwóch ratach trochę zupy pomidorowej.

Dziś nie eksperymentowałam ze śniadaniem i dałam mu 180 ml samiusieńkiego mleka. Wypił bez protestów. Cóż, muszę się pogodzić z tym, że mój niemalże roczny synek utrwala sobie noworodkowe nawyki.

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Demoniku, absolutnie nie zignorowałam Twoich przeprosin. Zauważ, że nie odniosłam się do żadnego postu. Brak mi czasu i tylko naskrobałam kilka słów żeby nie było, że się obraziłam czy co. Wybacz, że nie udało mi się zachować stosownie do sytuacji. Nie chcę już tak naprawdę wracać do tego tematu, nie mam do nikogo już żalu i mam nadzieję, że do mnie także nikt nie ma. Miałam zamiar napisać coś wieczorem, bo naprawdę nie wiem, gdzie ręce włożyć.
Murmelius, dziękuję za PW . Mam nadzieję, że nasze kontakty nadal będą życzliwe .

Brak czasu rozumiem, sama cierpię na niedobór wolnych chwil .

Dorko, z wklejonych przez Ciebie najbardziej podobają mi się te pierwsze .

Ładne buciki ma jeszcze Allegrowiczka o nicku "ewowa". Spodobały mi się m.in. te:

http://www.allegro.pl/item413462053_..._20.html#photo
http://www.allegro.pl/item411670564_..._20.html#photo
http://www.allegro.pl/item414101623_..._20.html#photo
http://www.allegro.pl/item413462021_..._20.html#photo
http://www.allegro.pl/item414106656_..._20.html#photo

Dla chłopców w tej chwili nie ma niestety żadnych trzewików w rozmiarze 19-20.

Jednak podtrzymuję swą opinię i dołączam do zdania Bianki i Pysi, że warto buciki przed zakupem zamierzyć maluchowi. Ważna jest bowiem nie tylko długość stopy, ale również jej szerokość i podbicie.

Jasio cały czas chce dreptać, póki co za rączkę, ale czyni nieśmiałe próby puszczania się, wobec tego musiałam mu kupić odpowiednie buty do stawiania pierwszych kroków. Na teraz, czyli sandałki. Pisałam już, że wchodzi kolekcja jesienna, w pełnej krasie ma ukazać się po 15 sierpnia, zakup sandałków graniczył z cudem. Byłam w dwóch centrach handlowych, zwiedziłam 5 sklepów.

Wybór miałam marny, bo zaledwie 3 pary. Kupiliśmy sandałki Bartka w rozmiarze 19 (stópka Jasia ma ok. 12,5 cm długości), przecenione ze 125 zł na 85 zł.

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
wkleje tylko 2 zdjecia naszego plazowicza, mamy ich duzo wiecej ale nie bede przesadzac
Plażowicz cudny , nie krępuj się, wklej więcej fotek Patryczka .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Ja bylam na wykladzie poswieconym noszeniu dzieci w chuscie, przy okazji zaopatrujac sie w jedna w cenie znacznie mniejszej niz w sklepie. Blanka wyrosla juz z nosidla, a w chuscie siedzi jak male murzyniatko - zaliczylysmy juz godzinny spacer i iwyprawe do piekarni - mala nawet nie mruknela, chyba wiec jej tez sie podoba. Wrzuce fotki.
Wasza chusta piękna, w pięknym kolorze . Blaneczka wygląda na szczęśliwą .

Zastanawiałam się nad zakupem takiej chusty, ale obawiałam się, że nie będę umiała jej wiązać .
Pod koniec listopada kupiliśmy Lulu (z kółeczkami) Bebelulu, nosiłam w niej Jasia kilka razy, parę razy w niej spał, a później o niej zapomnieliśmy.
Zajrzałam na stronę www, napisano tam, że Lulu jest do 12 kg, więc może jeszcze wróci na jakiś czas do łask? Przydałoby się takie nosidło na wczasy, może uda mi się przekonać do niej Jasia?...

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Załączam pierwsze fotki. Póki co mam dużo panoram, jutro będę fotografować chłopców
Panoramy zapierają dech w piersiach, przynajmniej mnie, bo mam lęk wysokości .
Chłopcy śliczni, ten największy też niczego sobie . Taki ciepły, miły tatko .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Kilka nadmorskich fotek ...
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Pysiu, fotki przecudne! Jesteście uroczą rodziną .
Kuba złapał złotą, nadmorską opaleniznę i chyba fantastycznie czuł się na plaży. Do twarzy mu w Twoim kapeluszu .

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Edit: Wklejam zdjęcia, nie mogłam się zdecydować, więc jest ich dużoooooooo
Majeczka jest śliczną, delikatną dziewczynką . Już sama nie wiem, do kogo podobna? Trochę ma z Ciebie Aniu, trochę z tatusia. Mieszanka idealna .
Widać, że świetnie się bawiliście i że pogoda Wam dopisała. Zdjęcia śliczne, urzekły mnie zwłaszcza to w misce i to z Tobą w białej sukienusi na brzegu morza (jakie Ty masz nogi zgrabne!).

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziś ostatni dzień wolności. Jutro idę do pracy, a Malwinka do żłobka razem z tatą . Dziwnym sposobem teraz, kiedy już mogę bez problemu pracować, bo dostałam w końcu zieloną kartę, czuję się wypalona i pusta, bez zapału. Z pewnością mi to przejdzie, przerażeniem napawa mnie jednak organizacja wszystkiego, bo Malwinka naprawdę nie ma najmniejszej ochoty ze mną lepiej współpracować.
Trzymam kciuki, na pewno znajdziesz swój rytm i wszystko zorganizujesz należycie .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No dobra, kupiłam sobie dziś fajną torebkę.
Jaką, jaką?

Cytat:
Napisane przez agi_kn Pokaż wiadomość
Pozdrawiam jesienne musze przebrnąć przez temat butów, który poruszyłyscie bo też czeka mnie zakup
Udanych łowów!

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No i uważam, że nikt nie powinien tego robić, jedynie osoby zainteresowane.
Wyraziłam swą opinię, choć nie byłam zainteresowana bezpośrednio, a jedynie pośrednio - jako aktywny uczestnik wątku i mama jednego z dzieci. A kontekst sprzyjał, by wyrazić sprzeciw - choć nie wprost (czego żałuję, w przyszłości postaram się o dosłowność, żeby uniknąć wątpliwości) - wobec porównywania mojego synka z kimkolwiek. To chyba niewiele?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mi piątek, sobota i niedziela minęły bardzo pracowicie. Cały piątek przygotowywałam zawijańce. Ale opłaciło się, bo podobno bardzo wszystkim smakowały. Narobiłam tego 30 kotletów z 3 różnymi nadzieniami. Pierwsze nadzienie to serek Hochland ze świeżymi listkami bazylii (według mnie najsmaczniejsze ), drugie nadzienie to pieczarki, cebula i natka (duuuużo natki), a trzecie to: pieczarki, mięso mielone, por, papryka przysmażone na patelni, śmietana, ser żółty, jajko.
Brzmi smakowicie . A jakiego serka Hochland użyłaś?

- - -

PS Pysieńko, oddzwonię jak Jaśko wstanie, bo cosik lekki sen dziś ma .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 12:15   #2084
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

demonik-ładne te butki-podobne przymierzałam w sklepie ale jeszcze ze 20 par przymierze jak ukaże sie cos nowego to0 może wtedy sie zdecyduje.

a my wczoraj na urodzinkach u bratanicy. mała miała frajde bo wujek zamontował hustawkę i baaardzo jej sie podobała aż krzyczała z radości.

no a ja niestety jakieś 3 głupie popołudniówki w tym tygodniu bo ktos sobie jakies dyzury wymyślił . ja juz nie pamietam jak to jest iść na popołudnie. najbardziej mi przykro że nie będę jak mała bedzie zasypiać wieczorkiem. tak jak lubiłam swoja prace to teraz juz zaczyna mnie wkurzać. wymyslaja jakies głuoie rzeczy typu te dyżury. i po co mam tyle siedziec jak i tak nie będę miała specjalnie co robić- ludzi pilnować czy dobrze pracuja i czy za duzo czasu nie spedzja w palarni.no moze jeszcze grafik na wrzesien ułożę.

i kilka wczesniejszych fotek jak Klaudia sama stoi na pufie(i sama sie tam wdrapała)jka wczodzi u dziadka na łóżko no i na kaczuszkach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00920.JPG (49,0 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00923.JPG (42,9 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04910.JPG (92,4 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04917.jpg (74,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04923.JPG (49,3 KB, 6 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 12:22   #2085
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 552
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość

, biedne kozy
.
Ivy, spokojnie
Te kozy to uwielbiają - we wrocławskim Zoo jest taki "dziedziniec", gdzie zwierzaki latają luzem (kozy, króliki, czasem owieczki)- tak się skubane wycwaniły, że same na kolana wchodzą
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 14:34   #2086
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
i kilka wczesniejszych fotek jak Klaudia sama stoi na pufie(i sama sie tam wdrapała)jka wczodzi u dziadka na łóżko no i na kaczuszkach
Mała spryciula! Świetnie sobie Klaudufka poradziła z przeszkodą . Kucyki przesłodkie .

* * *

A mój królewicz śpi już 4,5 godziny (od 10:00) . Dość lekko, bo przebudził się w międzyczasie 3 razy. Walczył dzielnie, gramoląc się nieprzytomnie ku szczebelkom, jednak przegrywał ze snem .
Od rana jest na jednej porcji mleka .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 14:35   #2087
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Czesc!

Anusia - cuuudne fotki z wakacji! Maja wyglada na pzreszczesliwa, a w bialej sukience nad brzegiem prezentuje sie jak mala ksiezniczka

Dorka - wspolczuje popoludniowek - sama kiedys pracowalam kilka razy w miesiacu 15-23 i wiem jakie to moze byc wkurzajace:/ Klaudia sliczna i sprytna Blanka ma takie same rozowe Zetopol'e

Demoniku - boskie te butki wkleilas!!! najbardziej podobaja mi sie te pierwsze, cene zreszta tez maja bardzo rozsadna.Co do chusty to kolkowa jak najbardziej powinna sprawdzic sie na wyjezdzie Kiedy planujecie wczasy i gdzie sie wybieracie?

Murmelius - wspolczuje powrotu do pracy:/ Doskonale cie rozumiem, tez czeka mnie to w najblizszym czasie i troszke sie tego obawiam, ale z drugiej str mysle ze trzeba sie jednak pozytywnie nastawic Trzymam kciuki za udany pierwszy dzien, i najwazniejsze - oby Malwinka dzielnie zniosla rozlake z mama

Poiss - ale mieliscie krolewska uczte!

Pysiu - niezle sie oblowilas nad morzem

---
Blanka wlasnie padla po spacerze a ja nie mam koncepcji na obiad i zjadam serek homo z buleczka maslana
Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 15:58   #2088
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziękujemy za pozytywne opinie
Dzisiaj byliśmy na Gubałówce, chłopcy zjechali sobie zjeżdżalnią grawtitacyjną a potem wyciągiem krzesełkowym na dół. Po południu skoczyliśmy na basen odkryty przy hotelu. Teraz najstarszy i najmłodszy chłopiec śpi, średni sobie rysuje a ja siedzę z Wami zdjęcia zapodam wieczorkiem bo teraz to i ja się chętnie "przewrócę"

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Panoramy zapierają dech w piersiach, przynajmniej mnie, bo mam lęk wysokości .
Chłopcy śliczni, ten największy też niczego sobie . Taki ciepły, miły tatko .
Dzięki on taki tatusiowy koala zwłaszcza jak nosi michała w torbie na brzuchu

Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ivy, spokojnie
Te kozy to uwielbiają - we wrocławskim Zoo jest taki "dziedziniec", gdzie zwierzaki latają luzem (kozy, króliki, czasem owieczki)- tak się skubane wycwaniły, że same na kolana wchodzą
O mamo! Kozy na kolanach?
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 17:35   #2089
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wymiękłam, jak zobaczyłam pierwsze i drugie , są bossssskie
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wybór miałam marny, bo zaledwie 3 pary. Kupiliśmy sandałki Bartka w rozmiarze 19 (stópka Jasia ma ok. 12,5 cm długości), przecenione ze 125 zł na 85 zł.
O to super, że Jasio ma co na swoje stópeczki włożyć
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Wyraziłam swą opinię, choć nie byłam zainteresowana bezpośrednio, a jedynie pośrednio - jako aktywny uczestnik wątku i mama jednego z dzieci. A kontekst sprzyjał, by wyrazić sprzeciw - choć nie wprost (czego żałuję, w przyszłości postaram się o dosłowność, żeby uniknąć wątpliwości) - wobec porównywania mojego synka z kimkolwiek. To chyba niewiele?
Hmmm ja również wyraziłam swoją opinię, że ja nic na ten temat nie pisałam, bo nie uważam, że powinnam to robić. Ale podobnie myślę Demoniku, jak Ty, że jeżeli ktoś na forum nazwie moją Olę w sposób w który mi to nie będzie odpowiadać, to szczerze to napiszę. Uważam, że takie sprawy należy wyjaśniać natychmiast, żeby nie narastały niedomówienia.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Brzmi smakowicie . A jakiego serka Hochland użyłaś?
ziołowego
Cytat:
Napisane przez primavera Pokaż wiadomość
Ivy, spokojnie
Te kozy to uwielbiają - we wrocławskim Zoo jest taki "dziedziniec", gdzie zwierzaki latają luzem (kozy, króliki, czasem owieczki)- tak się skubane wycwaniły, że same na kolana wchodzą
To musi bardzo ciekawie wyglądać .
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
i kilka wczesniejszych fotek jak Klaudia sama stoi na pufie(i sama sie tam wdrapała)jka wczodzi u dziadka na łóżko no i na kaczuszkach
Ależ Klaudunia jest sprytna
Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Poiss - ale mieliscie krolewska uczte!

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...
Gratuluję Bianka, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Moja koleżanka też miała nianię emerytowaną nauczycielkę i córeczka (też Ola) codziennie rano szła do niej z uśmiechem na twarzy .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 17:49   #2090
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim cioteczką za miłe słowa odnośnie fotek

Cytat:
Napisane przez Ivy Pokaż wiadomość
Mi piątek, sobota i niedziela minęły bardzo pracowicie. Cały piątek przygotowywałam zawijańce. Ale opłaciło się, bo podobno bardzo wszystkim smakowały. Narobiłam tego 30 kotletów z 3 różnymi nadzieniami. Pierwsze nadzienie to serek Hochland ze świeżymi listkami bazylii (według mnie najsmaczniejsze ), drugie nadzienie to pieczarki, cebula i natka (duuuużo natki), a trzecie to: pieczarki, mięso mielone, por, papryka przysmażone na patelni, śmietana, ser żółty, jajko.

Wieczorem w piątek zrobiłam jeszcze zupę włoską i padłam

W sobotę zostały do zrobienia sałatki (dwa rodzaje), surówka z białej kapusty i barszcz czerwony do pasztecików mojej mamy. Pomogła mi bardzo moja mama, a potem impreza do 23:30 .

Teściowa zrobiła kiszkę ziemniaczaną pychotka z ogórkami małosolnymi.

Impreza się udała tak dobrze, że postanowiliśmy zrobić "poprawiny" w niedzielę, co mnie fizycznie dobiło...
Padłam po wyjeździe moich rodziców do Lublina. Jedzenia było tyle, że przez tydzień można imprezować . Pierwszego dnia nawet wszystkiego nie spróbowaliśmy .
Oj to się dzialoooooooooooo

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Pysiu, fotki przecudne! Jesteście uroczą rodziną .
Kuba złapał złotą, nadmorską opaleniznę i chyba fantastycznie czuł się na plaży. Do twarzy mu w Twoim kapeluszu .
p.s. Kapelusz byl mojej mamy


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
i kilka wczesniejszych fotek jak Klaudia sama stoi na pufie(i sama sie tam wdrapała)jka wczodzi u dziadka na łóżko no i na kaczuszkach
A to sprytna i zwinnna bestia A cudnie wygląda w kucyczkach

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A mój królewicz śpi już 4,5 godziny (od 10:00) . Dość lekko, bo przebudził się w międzyczasie 3 razy. Walczył dzielnie, gramoląc się nieprzytomnie ku szczebelkom, jednak przegrywał ze snem .
Od rana jest na jednej porcji mleka .
4,5 h Szokkkkkkk Czemu mój Puchatek nie spi tyle w dzień Wiem, wiem spi tyle ile potrzebuje, ale mi byloby to na rękę

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Pysiu - niezle sie oblowilas nad morzem ...
To prawda oblowilam się jak kolonista na turnusie
Ale jestem bardzo zadowolona w dodatku na rocznice ślubu mąż zrobił mi niespodiznakę i dostałam nowiutki telefonik z dotykowym ekranem ...Sony Ericsson P1i Do tej pory miałam Sony Ericsson P910i i wydawało mi się że fajniejszego telefonu wymyśleć nie można....myliłam się

Mąż kupił go w konspiracji Zapłacił gotówką, bym nie widziała przelewu i nie wywęszyla co planuje...

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...
Super, że znalazla się opiekunka i z tego co piszesz to wygląda to calkiem obiecująco
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:01   #2091
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zako8.jpg (71,9 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zako9.jpg (84,4 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zako11.jpg (77,5 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zako12.jpg (75,3 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zako13.jpg (70,1 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg zako14.jpg (67,9 KB, 8 załadowań)
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 21:54   #2092
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Blanka ma takie same rozowe Zetopol'e
Nie spotkałam się dotychczas z butkami Zetpolu, dlatego z ciekawości weszłam na ich stronę: http://www.zetpol.pl/index.php?modul...ial=niemowlece. Bardzo fajne buciki, wpadły mi w oko Miłosz i Zbyś dla mojego początkującego chodziarza .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Demoniku - boskie te butki wkleilas!!! najbardziej podobaja mi sie te pierwsze, cene zreszta tez maja bardzo rozsadna.
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wymiękłam, jak zobaczyłam pierwsze i drugie , są bossssskie
Cieszę się, że Wam się spodobały .

Mnie również bardzo się one podobają, ewowa ma też fajne sandałki dla chłopców. Bałam się jednak zaryzykować, tym bardziej, że potrzebowałam na "już", wobec czego poszukiwałam w sklepach stacjonarnych.

Rada dla wszystkich: panie w sklepach poinformowały mnie, że kolekcja zimowa wejdzie na przełomie września i października . A piszę to dlatego, że w zeszłym roku z trudem kupiłam kombinezon dla Jasia pod koniec listopada. Wszystko już było przebrane.

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Co do chusty to kolkowa jak najbardziej powinna sprawdzic sie na wyjezdzie
Od jutra zaczynamy treningi .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Kiedy planujecie wczasy i gdzie sie wybieracie?
Planujemy wyjechać 5 września na Rodos. Na razie planujemy, dopiero jutro wyrabiamy paszport Jasiowi, dziś zrobiłam mu fotki w tym celu . Konto wieje już pustką, rok bez drugiej pensji dał się nam trochę we znaki. Mało rozsądnie, ale stwierdziliśmy, że raz się żyje .

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...
Gratuluję! I zazdroszczę trochę pomocy przy tych drobnych pracach domowych...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
ziołowego
Senkju . Przepisy dodałam do smakowitego folderu .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
4,5 h Szokkkkkkk Czemu mój Puchatek nie spi tyle w dzień Wiem, wiem spi tyle ile potrzebuje, ale mi byloby to na rękę
Ja też byłam w szoku . Zwykle Jaś ma dwie drzemki, które w sumie dają ok. 3-4 godz.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ale jestem bardzo zadowolona w dodatku na rocznice ślubu mąż zrobił mi niespodiznakę i dostałam nowiutki telefonik z dotykowym ekranem ...Sony Ericsson P1i Do tej pory miałam Sony Ericsson P910i i wydawało mi się że fajniejszego telefonu wymyśleć nie można....myliłam się

Mąż kupił go w konspiracji Zapłacił gotówką, bym nie widziała przelewu i nie wywęszyla co planuje...
Gratuluje nowego telefonu i męża of course!
Ja nawet nie wiem, jaki mam model aparatu. Wiem, że Nokia, bo tak stoi na górze jak wół, ale co więcej - .

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek
Myshiu, śliczne, radosne zdjęcia .
Szczególnie podoba mi się konsumpcja klapka, siusianie na stojąco , a Ty z synami to wprost mistrzostwo .

Dobranoc!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 23:04   #2093
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Wszystkiego dobrego dla Mai i Pili


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
O nie moja droga, ja mam jeszcze większe szczęście do owadów... miałam z 12 lat, jak dzień przed wyjazdem z rodzicami na wakacje stanęłam na pszczołę...
Noga mi tak napuchła, że szkoda gadać, rodzice chcieli mnie zostawić z babcią, ale ja byłam dzielna i dotarłam z wielką banią nad jezioro.

Od tamtego zdarzenia nie chodzę po trawie bez obuwia , mam wielki uraz psychiczny i boję się pszczół.

To chyba możemy sobie podać ręce, po ukąszeniu pszczoły miałam 2 tygodnie dłoń jak balon, ślad od ukąszenia widnieje do dziś w postaci kropki - blizny na środku dłoni


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Śliczne zdjęcia Mai, a ta (chyba) biała czapeczka
A zdjęcie w misce, to rewelacja

czapeczka, dostała przed wyjazdem od babci


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Impreza się udała tak dobrze, że postanowiliśmy zrobić "poprawiny" w niedzielę, co mnie fizycznie dobiło...
Padłam po wyjeździe moich rodziców do Lublina. Jedzenia było tyle, że przez tydzień można imprezować . Pierwszego dnia nawet wszystkiego nie spróbowaliśmy .

Dobrze, że impreza udana. Chociaż teraz będziesz mieć tydzień przerwy od garów



Bardzo ładne te buciki


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Majeczka jest śliczną, delikatną dziewczynką . Już sama nie wiem, do kogo podobna? Trochę ma z Ciebie Aniu, trochę z tatusia. Mieszanka idealna .
Widać, że świetnie się bawiliście i że pogoda Wam dopisała. Zdjęcia śliczne, urzekły mnie zwłaszcza to w misce i to z Tobą w białej sukienusi na brzegu morza (jakie Ty masz nogi zgrabne!).

Dziękujemy bardzo za miłe słowa


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
i kilka wczesniejszych fotek jak Klaudia sama stoi na pufie(i sama sie tam wdrapała)jka wczodzi u dziadka na łóżko no i na kaczuszkach

Klaudia w tych kucykach wygląd uroczo dodają jej pazura Bardzo zdolna i wygimnastykowana dziewczynka


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
A mój królewicz śpi już 4,5 godziny (od 10:00) . Dość lekko, bo przebudził się w międzyczasie 3 razy. Walczył dzielnie, gramoląc się nieprzytomnie ku szczebelkom, jednak przegrywał ze snem .

U nas dziś były męczarnie przy dziennej drzemce, zanim zasnęła, płakała z 30 minut, jak w końcu się ululała, zadzwonił tel i znów 15 min płaczu, a spania tylko godzina na cały dzień.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 23:06   #2094
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Anusia - cuuudne fotki z wakacji! Maja wyglada na pzreszczesliwa, a w bialej sukience nad brzegiem prezentuje sie jak mala ksiezniczka

Dziękuję w imieniu Mai księżniczki - diabełka


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Dorka - wspolczuje popoludniowek - sama kiedys pracowalam kilka razy w miesiacu 15-23 i wiem jakie to moze byc wkurzajace:/ Klaudia sliczna i sprytna Blanka ma takie same rozowe Zetopol'e

Maja też takowe posiada


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
[Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...

Gratuluję znalezienia niani, wygląda na godną zaufania kobietę. Ważne by Blaneczka ją polubiła.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
4,5 h Szokkkkkkk Czemu mój Puchatek nie spi tyle w dzień Wiem, wiem spi tyle ile potrzebuje, ale mi byloby to na rękę


Pysiu przypominam Ci, że Twój Puchatek ładnie przesypia nocki, a do tego rano go sama budzisz nie można mieć wszystkiego Może poproś go jutro i się jeszcze skusi na długi sen w ciągu dnia, tak ekstra dla Mamusi .


Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek

Myshia fotki są piękne, Michał z paletka wygląda na bardzo zainteresowanego posiadaną rzeczą. Zdjęcie z synkami jest obłędne, po prostu brak słów.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Nie spotkałam się dotychczas z butkami Zetpolu, dlatego z ciekawości weszłam na ich stronę: http://www.zetpol.pl/index.php?modul...ial=niemowlece. Bardzo fajne buciki, wpadły mi w oko Miłosz i Zbyś dla mojego początkującego chodziarza .

Może zajmę się dystrybucją butków , firma znajduje się niedaleko moich teściów Maja posiada: Adę, i 2 Pauliny.


Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Planujemy wyjechać 5 września na Rodos. Na razie planujemy, dopiero jutro wyrabiamy paszport Jasiowi, dziś zrobiłam mu fotki w tym celu . Konto wieje już pustką, rok bez drugiej pensji dał się nam trochę we znaki. Mało rozsądnie, ale stwierdziliśmy, że raz się żyje

Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i pojedziecie na wakacje


....
Dziewczyny, co kupić na parapetówkę, coś niebanalnego, fajnego, może być zabawnego?? Na sobotę mamy zaproszenie.


My dziś byłyśmy znów u moich koleżanek. Maja zrobiła się strasznym dzikiem, widzi tylko mamę, do nikogo nie chce iść na ręce. Jak tylko zniknę jej z pola widzenia, jest płacz, chyba że sama się oddali, wtedy nie. Ponadto wszystko co chce, a ja jej nie daję, stara się wymuszać płaczem, ja się nie poddaje jak na razie. Zaczyna płakać i siada, po czym się kładzie i drze w niebogłosy, ja nie reaguję, zobaczymy jak szybko się kapnie, że jej wyczyny nie przynoszą rezultatów
Teraz nie mogę jej spuszczać praktycznie z oczu. Wchodzi do koszyka przy rowerku, wdrapuje się na koła, włazi na łóżko, fotele. Dziś posadziłam ją w rowerku, po chwili owszem siedziała w nim dalej, ale tyłem do kierownicy.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-11, 23:19   #2095
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek
Myshia widzę, że nie tylko Ola upodobała sobie konsumpcję butów , stanowicie zgraną rodzinkę, już nie raz to pisałam
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Planujemy wyjechać 5 września na Rodos. Na razie planujemy, dopiero jutro wyrabiamy paszport Jasiowi, dziś zrobiłam mu fotki w tym celu . Konto wieje już pustką, rok bez drugiej pensji dał się nam trochę we znaki. Mało rozsądnie, ale stwierdziliśmy, że raz się żyje .
To życzymy z Olą, aby plany stały się faktem

--------------------
A ja dzisiaj jestem przeszczęśliwa (zapomniałam z wrażenia o tym napisać )
Spotkałam znajomą, której synek chodził do filii żłobka, do którego ma chodzić Ola i powiedziała, że była bardzo zadowolona z pań, które tam pracują i że dyrektorka żłobka trzyma żelazną ręką panie zajmujące się dziećmi. Nasz żłobek ponoć jeszcze lepszy, bo ma fajniutkie podwórko.
Coraz mniej się boję, to już za 3 tygodnie pierwsze dni tatuś będzie chodzić z Olcią do żłobka .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 03:37   #2096
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dziewczyny, wybaczcie mi, że znów nie odniosę sie do postów.
Dziękuję Wam za miłe słowa otuchy skierowane pod moim adresem i zainteresowanie moją skromną osobą.

Jestem zmęczona i podłamana. Malwinka była dziś z tatusiem w żłobku i wróciła do domu z rozciętą wargą . Mój mąż miał plamy z krwi na koszuli, bo płakała mu na ramieniu...
Rozbiło mnie to kompletnie, jestem gotowa zrezygnować z pracy, ale nie bardzo mogę, bo jest już za późno. Chce mi się płakać, niestety dzisiejsze dwie godziny w żłobku były porażką. Okazało się też, że kiedy Malwinka zaczynałaby pobyt, jest pora spania. Trwa ona dwie godziny od 12.30 do 14.30. Kompletnie nie przystaje to do naszego rozkładu dnia, musiałabym nie pozwolić Malwince spać o 9, jak zawsze. Mam mętlik w głowie, mała była dziś tak bardzo smutna, kiedy przyjechała po mnie do pracy z tatusiem....

Jutro rano pojadę razem z nimi, jeśli znów będzie tak źle, to nie wiem....
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 09:35   #2097
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Najlepsze życzenia dla Oli i Maciusia


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj jestem przeszczęśliwa (zapomniałam z wrażenia o tym napisać )
Spotkałam znajomą, której synek chodził do filii żłobka, do którego ma chodzić Ola i powiedziała, że była bardzo zadowolona z pań, które tam pracują i że dyrektorka żłobka trzyma żelazną ręką panie zajmujące się dziećmi. Nasz żłobek ponoć jeszcze lepszy, bo ma fajniutkie podwórko.
Coraz mniej się boję, to już za 3 tygodnie pierwsze dni tatuś będzie chodzić z Olcią do żłobka .

Fajnie, że żłobek, do którego trafiła Olcia cieszy się zaufaniem innych rodziców. Teraz jesteś pewnie o wiele spokojniejsza. Miejmy nadzieję, że Olunia szybko zaakceptuje nowe miejsce.


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jestem zmęczona i podłamana. Malwinka była dziś z tatusiem w żłobku i wróciła do domu z rozciętą wargą . Mój mąż miał plamy z krwi na koszuli, bo płakała mu na ramieniu...
Rozbiło mnie to kompletnie, jestem gotowa zrezygnować z pracy, ale nie bardzo mogę, bo jest już za późno. Chce mi się płakać, niestety dzisiejsze dwie godziny w żłobku były porażką. Okazało się też, że kiedy Malwinka zaczynałaby pobyt, jest pora spania. Trwa ona dwie godziny od 12.30 do 14.30. Kompletnie nie przystaje to do naszego rozkładu dnia, musiałabym nie pozwolić Malwince spać o 9, jak zawsze. Mam mętlik w głowie, mała była dziś tak bardzo smutna, kiedy przyjechała po mnie do pracy z tatusiem....

Jutro rano pojadę razem z nimi, jeśli znów będzie tak źle, to nie wiem....

Murmelius to dopiero pierwszy dzień, Malwinka była zaskoczona nową sytuacją, na pewno też wystraszona bez mamy. Musi się przyzwyczaić do nowego porządku jej świata Kilka dni i przywyknie Obawiam się jednak, że porę drzemki będziesz musiała zmienić, choć z drugiej strony, nie zmusisz dziecka do spania na zawołanie. Może z czasem sama się przystosuje. Nie zamartwiaj się będzie dobrze, trzymaj się


...
Nocka jak zwykle z pobudkami na karmienie. Kiedy to się skończy
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 09:58   #2098
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 864
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witam
Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek
Klapożerca jest świetny z paletką wygląda jak prawdziwy sportowiec Fajna z was rodzinka

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj jestem przeszczęśliwa (zapomniałam z wrażenia o tym napisać )
Spotkałam znajomą, której synek chodził do filii żłobka, do którego ma chodzić Ola i powiedziała, że była bardzo zadowolona z pań, które tam pracują i że dyrektorka żłobka trzyma żelazną ręką panie zajmujące się dziećmi. Nasz żłobek ponoć jeszcze lepszy, bo ma fajniutkie podwórko.
Coraz mniej się boję, to już za 3 tygodnie pierwsze dni tatuś będzie chodzić z Olcią do żłobka .
Super!
To już za 3 tyg

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wybaczcie mi, że znów nie odniosę sie do postów.
Dziękuję Wam za miłe słowa otuchy skierowane pod moim adresem i zainteresowanie moją skromną osobą.

Jestem zmęczona i podłamana. Malwinka była dziś z tatusiem w żłobku i wróciła do domu z rozciętą wargą . Mój mąż miał plamy z krwi na koszuli, bo płakała mu na ramieniu...
Rozbiło mnie to kompletnie, jestem gotowa zrezygnować z pracy, ale nie bardzo mogę, bo jest już za późno. Chce mi się płakać, niestety dzisiejsze dwie godziny w żłobku były porażką. Okazało się też, że kiedy Malwinka zaczynałaby pobyt, jest pora spania. Trwa ona dwie godziny od 12.30 do 14.30. Kompletnie nie przystaje to do naszego rozkładu dnia, musiałabym nie pozwolić Malwince spać o 9, jak zawsze. Mam mętlik w głowie, mała była dziś tak bardzo smutna, kiedy przyjechała po mnie do pracy z tatusiem....

Jutro rano pojadę razem z nimi, jeśli znów będzie tak źle, to nie wiem....
Muris pierwsze dni zazwyczaj nie są latwe może nie będzie tak zle, abyś musiala rezygnować z pracy...
Trzymam kciuki, by bylo tylko lepiej

Demoniku
O butkach Zetpolu też nie słyszałam ale z tego co piszą na stronie...wkladka i buciki są specjalnie przystosowane do stopy maluszka...mi też spodobały się Miłosz, niestety na sttronie brak info o sklepach na allegro są, ale Miłosza niet Pozatym chciałabym je zobaczyć na żywo i miec możliwość przymiarki.

************
A mi udało się upolować te upatrzone GEOXY
Miałam je zarezerwowane do wczoraj w sklepie,(szukałam tańszej alternatywy)najpierw szukałam w sklepach internetowych niestety tych które nam się spodobały i pasowały na nóżce Kubusia nigdzie nie bylo aż tu kochane Allegro - Kupiłam nowe dokładnie te same(akurat w rozmarówce Kubusia) i to o 60 zł taniej niż byly w sklepie doliczając nawet koszty przesyłki.

to ten model...


Edit: o rajusiu już 10 idę budzić Puchatka na śniadanie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg GEOX copy.jpg (37,5 KB, 17 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2008-08-12 o 10:01 Powód: dopisek
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:23   #2099
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Czesc!

Anusia - cuuudne fotki z wakacji! Maja wyglada na pzreszczesliwa, a w bialej sukience nad brzegiem prezentuje sie jak mala ksiezniczka

Dorka - wspolczuje popoludniowek - sama kiedys pracowalam kilka razy w miesiacu 15-23 i wiem jakie to moze byc wkurzajace:/ Klaudia sliczna i sprytna Blanka ma takie same rozowe Zetopol'e

Demoniku - boskie te butki wkleilas!!! najbardziej podobaja mi sie te pierwsze, cene zreszta tez maja bardzo rozsadna.Co do chusty to kolkowa jak najbardziej powinna sprawdzic sie na wyjezdzie Kiedy planujecie wczasy i gdzie sie wybieracie?

Murmelius - wspolczuje powrotu do pracy:/ Doskonale cie rozumiem, tez czeka mnie to w najblizszym czasie i troszke sie tego obawiam, ale z drugiej str mysle ze trzeba sie jednak pozytywnie nastawic Trzymam kciuki za udany pierwszy dzien, i najwazniejsze - oby Malwinka dzielnie zniosla rozlake z mama

Poiss - ale mieliscie krolewska uczte!

Pysiu - niezle sie oblowilas nad morzem

---
Blanka wlasnie padla po spacerze a ja nie mam koncepcji na obiad i zjadam serek homo z buleczka maslana
Nie chwalilam sie wczesniej bo nie chcialam zapeszyc ale znalazlam nianie dla Blanki Pani Ela, ktora jest nauczycielka na emeryturze. Oprocz opieki nad Blanka chetnie i z wlasnej inicjatywy chce sie zajac przygotowywaniem posilkow i drobnymi pracami domowymi w ramach zaproponowanego przez nas wynagordzenia! Mimo ze wczesniej nie bralam tego pod uwage to sie ciesze bo konczac prace o 17tej absolutnie nie mialabym do tego glowy i czasu. Niania stwierdzila ze nie lubi sie nudzic dlatego odkad przeszla na emeryture to zajmowala sie dziecmi. Jej pierwszy wychowanek ma 3 latka i poszedl juz do przedszkola, ostatni rok opiekowala sie blizniakami rozmawialam tel z rodzinami ty ch dzieci i nasluchalam sie samych pochwal hmmm mam nadzieje ze podjelam dobra decyzje...
to super. dobrze że udało ci sie taka pania znaleźć.

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
To ja zapodam swoje dzisiejsze fotki:
1. Tatuś z synem na zjeżdżalni grawitacyjnej na Gubałówce
2. Misiek na basenie. Jako że nie mógł się kąpać zjadał mamine klapki
3. Chłopcy we wodzie
4. Michał stoi i sika za każdym razem jak siuśkał to stawał - dobry nawyk już od maleńkości
5. To my w trawie
6. Popołudniowy aktywny wypoczynek
super fotki. nie ma jak to rodzinny wypad. mimo ze za górami nie przepadam to duzo bym dała żeby wybrac sie gdziekolwiek we trójkę.super wygladacie- szczęśliwa rodzinka.
Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Myshia widzę, że nie tylko Ola upodobała sobie konsumpcję butów , stanowicie zgraną rodzinkę, już nie raz to pisałam

To życzymy z Olą, aby plany stały się faktem

--------------------
A ja dzisiaj jestem przeszczęśliwa (zapomniałam z wrażenia o tym napisać )
Spotkałam znajomą, której synek chodził do filii żłobka, do którego ma chodzić Ola i powiedziała, że była bardzo zadowolona z pań, które tam pracują i że dyrektorka żłobka trzyma żelazną ręką panie zajmujące się dziećmi. Nasz żłobek ponoć jeszcze lepszy, bo ma fajniutkie podwórko.
Coraz mniej się boję, to już za 3 tygodnie pierwsze dni tatuś będzie chodzić z Olcią do żłobka .
ja juz w poniedziałek i aż mi sie łezka kręci bo sie odzwyczaiłam i ona też. a że kumata sie robi to nie wiem jak to zniesie.

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wybaczcie mi, że znów nie odniosę sie do postów.
Dziękuję Wam za miłe słowa otuchy skierowane pod moim adresem i zainteresowanie moją skromną osobą.

Jestem zmęczona i podłamana. Malwinka była dziś z tatusiem w żłobku i wróciła do domu z rozciętą wargą . Mój mąż miał plamy z krwi na koszuli, bo płakała mu na ramieniu...
Rozbiło mnie to kompletnie, jestem gotowa zrezygnować z pracy, ale nie bardzo mogę, bo jest już za późno. Chce mi się płakać, niestety dzisiejsze dwie godziny w żłobku były porażką. Okazało się też, że kiedy Malwinka zaczynałaby pobyt, jest pora spania. Trwa ona dwie godziny od 12.30 do 14.30. Kompletnie nie przystaje to do naszego rozkładu dnia, musiałabym nie pozwolić Malwince spać o 9, jak zawsze. Mam mętlik w głowie, mała była dziś tak bardzo smutna, kiedy przyjechała po mnie do pracy z tatusiem....

Jutro rano pojadę razem z nimi, jeśli znów będzie tak źle, to nie wiem....
nie łam się. w domu tez mogła rozciąc wargę. Klaudunia - chociaż na nia uważam- tez rozcieła bo chciała zjeśc łożeczko. pierwszy tydzień jest najgorszy i nie możesz się załamywać. sama tez sie juz psychicznie nastawiam.


w pracy jakoś zniosłam i nawet szybko minęło a dzisiaj znowu. byłam juz z okruszkiem na spacerku a teraz smacznie śpi.

fajna ta stronk zetpolu- a ja mam tylko 1 butki-nie wiem jak to sie mogło stać

za to wczoraj jak zwykle wyskoczyłam na galerię i zakupiłam w 5-10-15 znowu 2 bluzeczki-tylko jeszcze spodenke kilka by sie przydało ale może w lumpku cos upoluję.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-12, 11:48   #2100
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 576
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Dzień dobry.

Moc serdeczności dla Olci i Maciusia z okazji kolejnej miesięcznicy!

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co kupić na parapetówkę, coś niebanalnego, fajnego, może być zabawnego?? Na sobotę mamy zaproszenie.
Też zwykle mam z tym problem, chyba że gospodarze się określą.

Może stąd zaczerpniesz inspirację?

- http://www.cellofan.pl/
- http://fabrykaform.pl/
- http://www.kuchniasklep.pl/
- http://merlin.pl/
- http://www.oranzeria.com/index.php
- http://fantasticplastic.pl/index.php

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ponadto wszystko co chce, a ja jej nie daję, stara się wymuszać płaczem, ja się nie poddaje jak na razie. Zaczyna płakać i siada, po czym się kładzie i drze w niebogłosy, ja nie reaguję, zobaczymy jak szybko się kapnie, że jej wyczyny nie przynoszą rezultatów
Wcześnie zaczyna .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj jestem przeszczęśliwa (zapomniałam z wrażenia o tym napisać )
Spotkałam znajomą, której synek chodził do filii żłobka, do którego ma chodzić Ola i powiedziała, że była bardzo zadowolona z pań, które tam pracują i że dyrektorka żłobka trzyma żelazną ręką panie zajmujące się dziećmi. Nasz żłobek ponoć jeszcze lepszy, bo ma fajniutkie podwórko.
Coraz mniej się boję, to już za 3 tygodnie pierwsze dni tatuś będzie chodzić z Olcią do żłobka .
Gratuluję dobrych wieści i trzymam kciuki za to, by Olcia polubiła żłobek .

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Jestem zmęczona i podłamana. Malwinka była dziś z tatusiem w żłobku i wróciła do domu z rozciętą wargą . Mój mąż miał plamy z krwi na koszuli, bo płakała mu na ramieniu...
Rozbiło mnie to kompletnie, jestem gotowa zrezygnować z pracy, ale nie bardzo mogę, bo jest już za późno. Chce mi się płakać, niestety dzisiejsze dwie godziny w żłobku były porażką. Okazało się też, że kiedy Malwinka zaczynałaby pobyt, jest pora spania. Trwa ona dwie godziny od 12.30 do 14.30. Kompletnie nie przystaje to do naszego rozkładu dnia, musiałabym nie pozwolić Malwince spać o 9, jak zawsze. Mam mętlik w głowie, mała była dziś tak bardzo smutna, kiedy przyjechała po mnie do pracy z tatusiem....

Jutro rano pojadę razem z nimi, jeśli znów będzie tak źle, to nie wiem....
Murmelius, współczuję, też pewnie bym się zdenerwowała. I miałabym zapewne podobne rozterki...
Takie rzeczy się zdarzają, musimy niestety liczyć się z tym, oddając dzieci do żłobka, podobnie jak z częstymi chorobami. Ale nawet w domu, pod okiem Twoim czy najlepszej na świecie niani może zdarzyć się wypadek, czasem wystarczy dosłownie chwila nieuwagi.

Co do spania, to chyba jednak będziecie musiały spróbować przestawić się na inny rozkład dnia. Początkowo może być trudno, ale jest szansa, że z czasem Malwinka się przestroi. Czego Wam życzę .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A mi udało się upolować te upatrzone GEOXY
Miałam je zarezerwowane do wczoraj w sklepie,(szukałam tańszej alternatywy)najpierw szukałam w sklepach internetowych niestety tych które nam się spodobały i pasowały na nóżce Kubusia nigdzie nie bylo aż tu kochane Allegro - Kupiłam nowe dokładnie te same(akurat w rozmarówce Kubusia) i to o 60 zł taniej niż byly w sklepie doliczając nawet koszty przesyłki.

to ten model...
Pysiu, gratuluję udanych łowów! Butki świetne .

Ja chciałam Jasiowi kupić model Cip Boy, sandałki z zakrytymi paluszkami, ewentualnie podobne Buggy Boy (fotki poniżej) z odkrytymi palcami, niestety po tygodniu zastanawiania się nie było ani jednych, ani drugich.

* * *

Wczorajszy dzień pod względem Jasiowego jedzenia należy do tych nielicznych udanych , wieczorem zrobiłam mu kaszkę ryżową na mleku z dodatkiem rozgniecionych jeżyn i malin. Była kwaskowa i bardzo mu smakowała .

Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CIP-BOY_Geox.JPG (42,7 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg BUGGY-BOY_Geox.JPG (43,4 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kaszka.jpg (102,8 KB, 19 załadowań)
demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.