Drula

Drula
Od powstania niemieckiej fabryki Drula w roku 1925, wiele produktów tej marki uzyskało nagrody na międzynarodowych targach i wystawach. Nie odnotowano skutków ubocznych przy stosowaniu preparatów Drula. Produkty te są eksportowane do wielu krajów świata i dostępne wyłącznie w aptekach.
Najlepiej ocenione produkty marki Drula
Zobacz wszystkiepolecam
Jeśli ktoś borykał się z ostudą przez kilka lat to POLECAM! Moja walka z ostudą trwała 7 lat! Próbowałam wszystkiego: IPL, laser, Kwasy, sera, kremy, żele- wszystko przetestowałam. Od najdroższych po najtańsze. Działały, mniej lub bardziej, ale kiedy pojawiało się słońce (choć używałam blokerów i filtrów 50+) to i tak wracały każdego lata!! :-( W listopadzie 2009r. zrobiłam zabieg kwasami u dermatologa,(skóra zrobiła się jaśniejsza, ale plam nie zlikwidowały) a po miesiącu zaczęłam używać DRULI i wkońcu ruszyły! Ten krem stosowałam przez ostatnie 6 miesięcy. Po 2 miesiącach stosowania plamy bardzo się rozjaśniły, po 3 zniknęły. Stosowałam go nadal aż do końca maja br. Wróciłam właśnie ze słonecznych wakacji. Jestem mocno opalona, a moje plamy.... BRAK !!! O dziwo wkońcu jestem opalona z śliczną równiutką cerą. Żadnych plam! Żadnych przebarwień! Polecam ten krem osobom, które są cierpliwe i chcą ostatecznych efektów! Więcej go nie kupię, bo nie muszę!!! Przeszedł najtrudniejszą próbę: ostre słońce i opalanie! :-)Używam tego produktu od:6 misięcy Ilość zużytych opakowań:2
Przejdź do recenzjipolecam
Jeśli ktoś borykał się z ostudą przez kilka lat to POLECAM! Moja walka z ostudą trwała 7 lat! Próbowałam wszystkiego: IPL, laser, Kwasy, sera, kremy, żele- wszystko przetestowałam. Od najdroższych po najtańsze. Działały, mniej lub bardziej, ale kiedy pojawiało się słońce (choć używałam blokerów i filtrów 50+) to i tak wracały każdego lata!! :-( W listopadzie 2009r. zrobiłam zabieg kwasami u dermatologa,(skóra zrobiła się jaśniejsza, ale plam nie zlikwidowały) a po miesiącu zaczęłam używać DRULI i wkońcu ruszyły! Ten krem stosowałam przez ostatnie 6 miesięcy. Po 2 miesiącach stosowania plamy bardzo się rozjaśniły, po 3 zniknęły. Stosowałam go nadal aż do końca maja br. Wróciłam właśnie ze słonecznych wakacji. Jestem mocno opalona, a moje plamy.... BRAK !!! O dziwo wkońcu jestem opalona z śliczną równiutką cerą. Żadnych plam! Żadnych przebarwień! Polecam ten krem osobom, które są cierpliwe i chcą ostatecznych efektów! Więcej go nie kupię, bo nie muszę!!! Przeszedł najtrudniejszą próbę: ostre słońce i opalanie! :-)Używam tego produktu od:6 misięcy Ilość zużytych opakowań:2
Przejdź do recenzji