Foltene

Zaspokaja moje wymagania

Odżywkę wygrałam w konkursie, sama nie wybrałabym jej ze względu na za wysoką cenę, ale przez nią zrozumiałam, że czasami dobrze jest zapłacić więcej. :) Cena okazała się w pełni uzasadniona i idzie w parze z jakością. Pachnie ładnie, chociaż musiałam się przyzwyczaić do tego zapachu, przypomina regenerujący szampon Foltene. Opakowanie również mi się podoba, jest takie nieudziwnione i eleganckie. Odnośnie działania- jestem bardzo wymagająca co do swoich włosów, zawsze mi coś w nich nie odpowiada, ale po zastosowaniu tej odżywki nie mam do czego się przyczepić, wyglądają jak czupryny z reklam. Są mięciutkie, lśniące, bez odstających kosmyków, nawilżone, wizualnie mają większą objętość. Moje włosy po odżywkach albo są matowe, albo się niemiłosiernie elektryzują. Po tej nie dzieje się nic z tych rzeczy. Mam wrażliwą skórę, a po tej odżywce nie swędzi mnie, nie pojawia się u mnie łupież. Nie mam wrażenia, że moje włosy są obciążone, sklejone, jak to czasami bywa przy innych produktach. Dla jak najlepszych efektów trzymam ją na głowie przez pół godziny. Podoba mi się również skład, im mniej chemii, tym lepiej, wiadomo. Z minusów- moje włosy trudno się po niej rozczesują, dlatego nie nakładam jej samodzielnie, ale razem z odrobiną innej odżywki. Niektórym to może nie odpowiadać- farbowane włosy wydają się być po jej zastosowaniu minimalnie jaśniejsze. Kolejnym minusem jest to, że odżywka jest niewydajna. Efekty utrzymują się do czasu kolejnego mycia, szkoda, że nie zostają na zawsze. ;) Tak na pocieszenie- regularne stosowanie może to zapewnić. Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1