Najlepsze rozświetlacze w sztyfcie wybrane. Poznaj hity Wizażanek z KWC
Rozświetlacze w sztyfcie to kosmetyki, dzięki którym możecie stworzyć na cerze efekt mokrego makijażu podkreślającego wszystkie partie twarzy. Taka formuła również świetnie sprawdzi się w przypadku rozświetlajcego make up'u oka. Zobaczcie, które rożświetlacze w sztyfcie marek Maybelline, L'Oreal, BeneFit, Bell oraz Kiko Make Up Milano wybrały Wizażanki.

- Paulina Wierzchowiecka
Rozświetlacze w sztyfcie to kosmetyki wielozadaniowe, które możecie nakładać bezpośrednio za pomocą aplikatora, pędzelka lub palców. Pokażemy wam, jak uzyskać za ich pomocą efekt świetlistego makijażu, oraz na których partiach ciała najlepiej je stosować. Mamy dla was także listę kosmetyków, które najlepiej sprawdziły się u naszych Wizażanek.
Jak nakładać rozświetlacz w sztyfcie?
Rozświetlacze w sztyfcie posiadają kremową formułę, która umożliwia nakładanie ich na skórę na wiele sposobów. Dzięki nim możecie jedynie podkreślić niektóre partie skóry lub stworzyć całościowy efekt mokrego makijażu. Poznajcie metody aplikacji tego typu rozświetlaczy:
- Palcami - nakładanie rozświetlacza w sztyfcie palcami należy do najprostszych metod. Dzięki temu wiemy, ile produktu zużyjemy oraz jesteśmy w stanie bezpośrednio nałożyć go w miejsca, na których nam zależy. Ciepło skóry pozwoli również lepiej i szybciej rozblendować kremową formułę, a my uzyskamy bardzo naturalny efekt makijażu.
- Pędzelkiem - niektóre z nas wolą nakładać rozświetlacze w sztyfcie za pomocą pędzelka. Wówczas uzyskamy najbardziej lekkie i najmniej opalizujące wykończenie, ponieważ większość produktu pozostanie na włoskach pędzla. I chociaż to rozwiązanie wydaje się najmniej ekonomiczne, pozwala na uzyskanie efektu "no makeup".
- Gąbeczką - samo nakładanie gąbeczką również nie wydaje się dobrym rozwiązaniem, chybachyba że za jej pomocą chcemy wykonać blendowanie. Wówczas musimy nałożyć na twarz rozświetlacz za pomocą sztyftu lub palców, a żeby dokładnie rozłożyć go na wybranych partiach i nadać efekt dodatkowego blasku wystarczy użyć lekko wilgotnej gąbeczki.
Pamiętajcie, że rozświetlacz w sztyfcie możecie nakładać pod podkład, jako rozświetlającą bazę pod makijaż lub bezpośrednio na niego. Niektóre Wizażanki traktują go także jako baza pod sypki rozświetlacz, która ma podbić jego opalizujące właściwości.
Zobacz także: Rozświetlacz do twarzy [Ranking]

Najlepsze rozświetlacze w sztyfcie z KWC
Rozświetlacze w sztyfcie, które dla was wybrałyśmy są świetnie napigmentowane i mocno opalizujące. Wśród nich znalazły się produkty zarówno o bardziej kremowej, jak i suchej konsystencji. Tylko od was zależy, jaki efekt makijażu będziecie chciały uzyskać, i który z nich najbardziej przypadnie wam do gustu.
L`Oreal Paris, Infallible, Longwear Shaping Stick Highlighter rozświetlacz w sztyfcie
Rozświetlacz w sztyfcie od L'Oreal dostępny jest aż w czterech kolorach: różowego złota, srebrzystym, złotym oraz jasnobrązowym. Posiada kremową formułę, która pozwala na szybkie i równomierne naniesienie go na skórę. Ma niewielkie drobinki, które tworzą na cerze efekt tafli odbijającej światło. Wizażanki podkreślają, że wygląda na skórze naturalnie i jest bardzo wydajny. Jego ocena w KWC to 4,3/5. Zobaczcie, co napisała o nim jedna z recenzentek:
Trzyma się pięknie cały dzień, nie zapycha porów i nie uczula - stosowany nawet w okolicy oczu. Bezzapachowy i niezwykle wydajny, mój sztyfcik mam od ponad miesiąca, a końca nie widać. Cena przystępna, powiedziałabym, że typowa, zwłaszcza jak na L'Oreal
- pisze MissYou00

Maybelline New York, Master Strobing Stick, Illuminating Highlighter rozświetlacz w sztyfcie
Rozświetlacz w sztyfcie od Maybelline dostępny jest w trzech odcieniach. Dwa są zbliżone do naturalnego koloru skóry, a jeden utrzymany w wyraźnie brązowej tonacji. Posiada bardzo naturalne, perłowe wykończenie, dzięki któremu możecie nie tylko nakładać go na twarz, ale także w subtelny sposób podkreślić opaleniznę na obojczykach i ramionach. Ten rozświetlacz świetnie sprawdzi się także w przypadku strobingu - podkreślania tych partii twarzy, na które naturalnie pada światło. Jego ocena w KWC to 4,1/5, a tak brzmi jedna z recenzji:
Cudowny produkt! Piękny kolor, blask i efekt mokrej skóry. Sprawdza się solo jak i jako baza pod sypki rozświetlacz. Super trwały! Starczył mi na prawie rok
- zdradza Scarion

Kiko Make Up Milano, Radiant Touch, Creamy Stick Highlighter rozświetlacz w sztyfcie
Rozświetlacz w sztyfcie od Kiko posiada mnóstwo mikroperełek, które zapewniają skórze promienne wykończenie. Efekt mokrego makijażu i wypielęgnowanej skóry zapewni nam olej jojoba, który również znajdziemy w składzie tego produktu. Rozświetlacz od Kiko posiada bardzo lekką formułę, która nie zapycha porów i pozwala w naturalny sposób podkreślić wybrane partie twarzy. Jego ocena w KWC to 4,5/5, a tak napisała o nim jedna z recenzentek:
Pięknie podbija rozświetlacze (Mary Lou, Anastasie Beverly Hills, Becę) nałożony na podkład na najwyższe partie twarzy (szczyty kości policzkach, nad ustami, w wewnętrzne kąciki oka, pod łukiem brwiowym) i wszędzie tam gdzie chcemy następnie nałożyć rozświetlacz w pudrze - efekt to piękna błyszcząca tafla! Produktu czasem używam również na ramiona, dekolt, kości obojczyka, nogi
- pisze madzioha

BeneFit, Watt's Up! rozświetlacz w sztyfcie
Rozświetlacz w sztyfcie od BeneFit dostępny jest w kultowym, szampańskim kolorze, który możemy aplikować na skórę na trzy sposoby: przed nałożeniem podkładu nałóżcie go na kości policzkowe za pomocą gąbeczki, a następnie pokryjcie delikatnym fluidem lub kremem BB - wówczas osiągniecie najbrdziej naturalny efekt. Drugi sposób to aplikacja palcami na podkład. Możecie pokryć nim kości policzkowe, ale także czubek nosa, aby uzyskać efekt delikatnie rozświetlonego makijażu. Trzecia opcja to delikatne pokrycie nim niemal całej twarzy na uprzednio nałożonym podkładzie. W tym przypadku musicie mieć nieskazitelną cerę - pamiętajcie, że rozświetlacze mogą podkreślać niedoskonałości. Jego ocena w KWC to 4,4/5. Zobaczcie jedną z recenzji:
Jest świetny a efekt jest taki, ze koleżanki zawsze pytają jak uzyskuje piękny blask przy skroniach. Produkt kosztuje swoje, ale starcza na lata - jest nie do wyczerpania. Daje piękny glow, jakbym spała 10h, proste dawkowanie w sztyfcie, łatwo się rozciera i gładko sunie
- zdradza DermaB

Bell, Hypoallergenic, Illuminating Stick Hypoalergiczny rozświetlacz w sztyfcie
Rozświetlacz w sztyfcie od Bell świetnie sprawdzi się w przypadku cery wrażliwej i skłonnej do alergii. Posiada delikatną, niezapychającą formułę, która zapewnia efekt zdrowej i wypoczętej skóry już za jednym pociągnięciem aplikatora. Nie pozostawia smug i daje bardzo naturalne wykończenie. Wizażanki chwalą sobie także jego trwałość. Nie ściera się nawet po kilku godzinach! Jego ocena w KWC to 4,7/5. Zobaczcie jedną z recenzji:
Rozświetlacz idealnie wtapia się cały makijaż, ze względu na swój jasny kolor oraz łatwo się rozprowadza. Tworzy szlachetny efekt blasku z wewnątrz, ma perłowe wykończenie, bez żadnych drobin i brokatu. Dzięki temu nie podkreśla faktury skóry ani niedoskonałości. Wygląda dobrze bez względu na to, czy jest nałożony na sam krem, przypudrowany podkład czy pod rozświetlacz w pudrze. Świetnie się utrzymuje i nadaje twarzy pewnej świeżości
- pisze Vic548

Jaki efekt rozświetlenia lubicie na twarzy? Używacie rozświetlaczy w sztyfcie, czy w postaci sypkiej?