Puder bez talku – jakie są jego rodzaje i dla kogo będzie dobry? TOP 3 naturalne pudry z KWC
Puder bez talku jest kosmetykiem, po który powinny sięgać osoby z cerą tłustą i trądzikową, ponieważ nie zapycha porów, co może zdarzyć się w przypadku klasycznych pudrów zawierających ten składnik. Warto po niego sięgać także przy cerze suchej i wrażliwej. Wyjaśniamy, dlaczego talk nie zawsze ma dobry wpływ na skórę i jakie pudry go nie zawierają.

- Małgorzata Przybyłowicz-Nowak
Puder bez talku zamiast niego ma w składzie inne substancje, które równie dobrze pochłaniają nadmiar sebum, koją i wygładzają. Mogą to być pudry bambusowe i ryżowe bądź pudry mineralne, a więc takie, w których znajdziecie m.in. mikę czy krzemionkę. Jeśli szukacie konkretnych propozycji, sprawdźcie nasz miniranking pudrów bez talku wysoko ocenianych przez Wizażanki.
Spis treści:
- Jak działa talk w pudrach?
- Dla kogo puder bez talku?
- Jakie są rodzaje pudrów bez talku?
- Jak nakładać puder bez talku?
- Sypki ryżowy puder bez talku
- Sypki puder bambusowy bez talku
- Dobry puder mineralny bez talku
Jak działa talk w pudrach?
Talk jest naturalnym minerałem występującym w przyrodzie, zaliczanym do krzemianów. Wyróżnia się wysoką miękkością, dzięki czemu bardzo łatwo uzyskać z niego drobny, aksamitny proszek. Jest popularnym składnikiem nie tylko wielu drogeryjnych pudrów, ale też innych kosmetyków do makijażu, np. bronzerów, cieni do powiek czy różów do policzków. Często pojawia się również w składzie suchych szamponów do włosów.
Takie zastosowanie talku wynika z jego właściwości. Działa on silnie absorbująco, pochłania nie tylko wilgoć, ale też nadmiar sebum. Przedłuża więc świeżość skóry czy włosów, spowalniając przetłuszczanie się. Ma też właściwości łagodzące, przyspiesza gojenie ranek, chroni skórę przed podrażnieniami.
Dla kogo puder bez talku?
Biorąc pod uwagę działanie talku, może pojawić się pytanie, dlaczego właściwie kupować pudry, które go nie zawierają. Choć talk skutecznie zapobiega szybkiemu wyświecaniu się cery, to niestety może zapychać pory, prowadząc w efekcie do powstania zaskórników i innych niedoskonałości, szczególnie, jeśli puder zawiera też inne składniki o działaniu komedogennym, np. parafinę.
Puder bez talku powinny stosować nie tylko osoby z cerą problematyczną, ale też z cerą suchą. Talk ma silne właściwości osuszające, z tego też powodu jest powszechnie stosowany jako składnik zasypek dla niemowląt (bądź nawet solo, po prostu jako talk kosmetyczny). Dlatego nakładanie na suchą skórę pudru z talkiem może ją dodatkowo przesuszyć i w efekcie zamiast zapobiegać podrażnieniom, przyczynić się do ich powstania.
Jakie są rodzaje pudrów bez talku?
Dobrą alternatywą dla pudrów z talkiem do cery tłustej i trądzikowej będą pudry ryżowe. Większość z nich ma krótki, naturalny skład i dostępne są zarówno w formie sypkiej (bardziej popularnej), jak i prasowanej. Puder ryżowy doskonale matuje skórę na długie godziny, działa też kojąco, a przy tym nie ma ryzyka, że zapcha pory czy przesuszy cerę. Jest też pudrem transparentnym, więc po nałożeniu na twarz nie zmienia odcienia skóry czy podkładu.
Zobacz także: To najlepszy puder matujący, jaki stosowałam. Polecam go jako redaktorka beauty z 13-letnim stażem
Coraz większą popularnością cieszą się też pudry bambusowe, a więc takie, w których zamiast talku znajdziecie proszek otrzymywany z łodygi bambusa. Puder świetnie matuje, ale też ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, nie tylko nie spowoduje wysypu niedoskonałości, lecz dodatkowo pomoże w zwalczeniu tych istniejących. Bambusowy puder szczególnie jest więc polecany właśnie do cery tłustej i trądzikowej. Podobnie jak puder ryżowy jest transparentnym pudrem. Dostępny jest w formie sypkiej, jak i prasowanej, ale ta pierwsza jest bardziej powszechna.
Trzecim rodzajem pudrów bez talku są pudry mineralne. Wyróżniają się tym, że zamiast talku zawierają takie minerały jak mika, dwutlenek tytanu czy tlenek cynku. Puder mineralny nie będzie zapychał ani podrażniał skóry. Kupując taki kosmetyk, trzeba jednak dobrze wczytać się w skład. Niektóre pudry mineralne mają krótkie i faktycznie naturalne składy, podczas gdy inne „wzbogacone” są o sztuczne dodatki. Pudry mineralne dostępne są zarówno w formule transparentnej, jak i z dodatkiem pigmentów, w wersji sypkiej, jak i prasowanej.
Warto wspomnieć również o pudrach bananowych, jednak z trochę innego powodu. Nazwa pudru bananowego może być myląca i sugerować, że – analogicznie do pudru ryżowego czy bambusowego – w składzie znajdują się sproszkowane banany. W rzeczywistości jednak w pudrach bananowych często pojawia się właśnie talk, a swoją nazwę zawdzięcza jedynie żółtawemu odcieniowi.
Jak nakładać puder bez talku?
Stosowanie pudru bez talku tak naprawdę niczym nie różni się od nakładania pudru zawierającego talk. Zarówno w przypadku pudru sypkiego, jak i pudru w kamieniu możecie użyć dużego pędzla do pudru. Jedynie przy pudrze w kamieniu wygodniejszy może okazać się taki o trochę sztywniejszym włosiu, które ułatwi nabranie kosmetyku. Puder sypki czy prasowany możecie rozprowadzać ruchami stemplującymi bądź omiatającymi.
Jeśli jesteście bardziej zaawansowane w sztuce makijażu, być może zainteresuje was też tzw. baking. Do jego wykonania potrzebny jest sypki puder transparentny, a więc doskonale sprawdzą się wspomniane pudry ryżowe i bambusowe. Baking doskonale utrwala makijaż i dłużej chroni przed błyszczeniem. Pomaga też optycznie wygładzić skórę i zmniejszyć widoczność porów.
Zobacz także: Baking brwi – na czym polega i jak zrobić?
Sypki ryżowy puder bez talku – Ecocera
Wśród wybranych przez nas do TOP 3 pudrów bez talku nie mogło zabraknąć pudru ryżowego Ecocera, który bez wątpienia jest jednym z najpopularniejszych kosmetyków tego typu. W bazie KWC ma aż 819 recenzji, a Wizażanki przyznały mu wysoką ocenę 4,2/5. Aż 247 recenzentek uznało go za swój hit.
Jest to puder sypki, drobno zmielony, transparentny. W składzie zawiera też stearynian magnezu – jest to substancja hydrofobowa, która sprawia, że wykonany makijaż jest bardziej trwały. Puder Ecocera jest hipoalergiczny, pozbawiony parabenów.

Wizażanki potwierdzają, że bardzo dobrze matuje nawet tłustą skórę, nie zatyka porów, utrwala makijaż, nie bieli, a przy tym jest bardzo wydajny. Jako wadę wskazują to, że puder może podkreślać suche skórki, a z opakowania wysypuje się go za dużo.
(…) Puder ryżowy trzyma mat naprawdę rekordowo długo, bo aż 6 do nawet 10 godzin i to bez poprawek. Z czasem mat zamienia się w satynowe wykończenie, ale nadal nic się nie świeci. Jestem bardzo zadowolona. Puder faktycznie sprawia, że skóra jest miła w dotyku, nie podkreśla porów i włosków na twarzy
Sypki puder bambusowy bez talku – Paese
Wysoką oceną, bo 4,3 na 5 gwiazdek, może pochwalić się również puder bambusowy Paese. Także jest to puder sypki, transparentny. Jego skład wzbogacony został o białko jedwabne pozyskiwane z kokonów jedwabników (kryje się pod nazwą Serica). Dzięki niemu puder dodatkowo nawilża, odżywia skórę i działa przeciwzmarszczkowo.

Swoją opinię o nim wyraziło 76 Wizażanek. Co sądzą o pudrze? Piszą, że świetnie matuje skórę, ale nie bieli. Bardzo dobrze współpracuje z innymi kosmetykami, np. bronzerem i różem. Nie podkreśla zmarszczek, jest wydajny i ładnie pachnie. Jakie ma wady? Niektóre internautki wskazują na to, że dość mocno się pyli, może podkreślać suche skórki, nie należy też do najtańszych.
(…) Puder dobrze trzyma mat, ale jednocześnie nie tworzy efektu suchej skorupy, maski. Nie bieli. Rysy twarzy są zmiękczone (nie wiem, jak to opisać), po prostu cera jest wygładzona i wygląda bardzo ładnie. Śmiało mogę powiedzieć, że żaden puder tak dobrze u mnie nie wyglądał. Co ważne, puder nie zapycha, nie wysusza i nie uczula. Mam bardzo wrażliwą i alergiczną cerę, ale w tym przypadku nic złego się nie dzieje z cerą. (…)
– mala_ola
Dobry puder mineralny bez talku – Clinique
Ciekawą, choć najdroższą, propozycją w naszym zestawieniu jest prasowany mineralny puder redukujący zaczerwienienia Clinique. Puder ten nie ma w składzie talku, za to jest m.in. mika i krzemionka. Wzbogacony też został o probiotyk, który dba o równowagę mikroflory skóry, antyoksydacyjną witaminę E oraz naturalne ekstrakty łagodzące zaczerwienienia, kojące i nawilżające, m.in. masło murumuru i wyciąg z korzenia magnolii.

Puder prasowany od Clinique oceniło 50 Wizażanek, które przyznały mu ocenę 4/5. Piszą, że faktycznie skutecznie maskuje i „gasi” zaczerwienienia, koi skórę, a do tego jest wydajny i utrzymuje się na twarzy nawet do 8 godzin. Sprawdza się też przy trądziku różowatym. Jako wada wskazywana jest wysoka cena oraz to, że efekt zmatowienia jest trochę za słaby.
Jestem szczęśliwą posiadaczką tego rewelacyjnego pudru. Muszę przyznać, że jest mi bardzo pomocny w okiełznaniu mojej wrażliwej niekiedy cery. Bardzo dobrze przygasza zaczerwienienia, które pojawiają się na skórze. Jest delikatny, nie osypuje się i bardzo przyzwoicie wygląda na twarzy. Opakowanie, jak na Clinique przystało, solidne, z nowoczesnym designem. W środku znajduje się lusterko i pędzelek, także jest to świetny produkt do torebki