Znacznie gorszy od wersji ryżowej, krócej trzyma mat i utrwalenie podkładu.
Pudry sypkie od marki Paese już zrobiły na mnie bardzo pozytywne wrażenie, dlatego teraz bardzo chętnie po nie sięgam i testuje ich kolejne warianty. Swego czasu, chodź wcale nie było to tak dawno, stosowałam sypki puder ryżowy i stał się on moim ulubieńcem wśród tego rodzaju utrwalaczy do makijażu, dający efekt mocnego, długotrwałego, ale nie pergaminowego czy sztucznie wyglądającego matu. Tym razem padło na wersję bambusową, którą udało mi się dorwać w Drogerii Natura za naprawdę fajną cenę.
Ważną informacją jest to, że zarówno wcześniej testowana przeze mnie wersja ryżowa jak i ta bambusowa pod względem opakowania nie różnią się od siebie ani trochę. Jeżeli zatem posiadamy dwie wersje na raz, istnieje spora szansa, że możemy się pogubić, który jest który. Opakowanie jest w formie plastikowego słoiczka podobno o pojemności 5 gram, ale patrząc na wydajność tego produktu, wydaje mi się, że jest go więcej. Denko jest całkowicie przeźroczyste, dzięki czemu widzimy, ile pudru nam jeszcze pozostało. Odkręcane wieczko posiada odcień jasnego, ciepłego beżu i jedyna informacja, jaką nam przedstawia to nazwa producenta. Nie ma co ukrywać, że minimalizm jest mocno stroną Paese.
Kosmetyk posiada biały odcień, lecz na twarzy wypada całkowicie transparentnie. Jest drobno zmielony i aksamitny pod palcem.Nie posiada zapachu. Nakładany był przeze mnie na strefę T za pomocą dołączonego do zestawu puszka, który jest dobry jakościowo, miękki, spory, więc szybko rozprowadza puder po skórze, absolutnie nie można się do niego przyczepić. Próbowałam go nakładać metodą bakingu ale i nałożeniem cienkiej warstwy i muszę przyznać, że ta pierwsza opcja sprawdza się o niebo lepiej. Cera ładnie trzyma mat ale tylko przez ok. 5 godzin, a muszę zaznaczyć, że moja buzia aktualnie jest w takim stanie, że określiłabym ją jako normalną, zdecydowanie nie przetłuszczającą się chodź na taką wygląda po tym czasie. Bibułki matujące intensywnie wchodzą tutaj w ruch. Dodatkowo puder słabo utrwala podkład czy inne kosmetyki zaaplikowane na mokro. Na kilku godzinach czuję, że buzia zaczyna się kleić, a znajdujący się pod nią makijaż migrować czy zbierać się w zmarszczkach.
Moim zdaniem wersja bambusowa pudru sypkiego od Paese nie daje sobie rady i jest bardzo średnia. Ja jestem nią zawiedziona. Podobno jest to kosmetyk przeznaczony do cery tłustej a nie radzi sobie nawet z normalną. Dodatkowo niby zawiera w składzie jedwab a to znaczy, że powinien wygładzać, jednak nie zauważyłam, żeby ten efekt był jakiś spektakularny. Niestety nie polecam.
Zalety:
- Cena
- Wydajność
- Opakowanie
- Dołączony puszek
- Delikatne wygładzenie
Wady:
- Krótkotrwale matuje
- Słabo utrwala makijaż
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie