Ten fluid za 8 zł daje 100% krycia i wygładza zmarszczki z efektem "total matte". Zużyłam już 3 tubki
Nadmiernie błyszcząca się skóra o nierównym kolorycie, uporczywe niedoskonałości, a nawet rozszerzone pory - ten matujący fluid pozwala zręcznie uporać się z każdym z tych problemów. Choć z jego pomocą można wyczarować nieskazitelny makijaż bez efektu maski, w trakcie promocji kosztuje nieco ponad 8 złotych.

W katalogu KWC aż roi się od pozytywnych opinii na jego temat i naprawdę trudno się temu dziwić. Zamknięty w poręcznej tubce fluid matujący z serii Make-Up Academie od marki Bielenda to prawdziwy sprzymierzeniec pięknego wyglądu, zachwycający trwałością i wyjątkowo przystępną ceną. Wykonany nim makijaż prezentuje się tak, jakby wyszedł spod pędzla profesjonalnego wizażysty.
Spis treści:
- Bielenda, Make-Up Academie, Fluid matujący - efekty i skład
- Bielenda, Make-Up Academie, Fluid matujący - opinie Wizażanek
- Jaki puder sprawdzi się w duecie z fluidem matującym?
Bielenda, Make-Up Academie, Fluid matujący - efekty i skład
Jego niekwestionowaną zaletą jest matowe wykończenie, ale pozostaje niezawodny także pod względem poziomu krycia. Zasilający linię Bielenda Make-Up Academie fluid perfekcyjnie kamufluje wypryski, plamy pigmentacyjne i zaczerwienienia, jednocześnie zmniejszając widoczność rozszerzonych porów. Pokryta nim skóra staje się aksamitnie gładka i uwalnia się od świecenia na wiele godzin. Co istotne, kosmetyk nie przyczynia się do jej obciążenia czy wysuszenia. Wręcz przeciwnie, zapewnia naturalny i świeży efekt, jednocześnie wykazując działanie pielęgnacyjne. W jego składzie znalazło się miejsce dla niacynamidu, który zapobiega nadmiernemu wydzielaniu sebum i zwęża pory, a przy tym ma także silne właściwości higroskopijne (skutecznie hamuje utratę wody z naskórka).
Podkład może być nakładany na skórę pędzlem, gąbeczką typu beauty blender, a nawet palcami. Bez względu na metodę aplikacji, nie pozostawia po sobie nieestetycznych plam czy smug. Jako że po przypudrowaniu bardzo długo utrzymuje się bez poprawek, śmiało można sięgać po niego zarówno na co dzień, jak i w ramach przygotowań do wszelakich uroczystości.
Bielenda, Make-Up Academie, Fluid matujący - opinie Wizażanek
Recenzentki KWC bardzo wysoko oceniają możliwości matującego fluidu spod szyldu marki Bielenda. Dla wielu z nich stanowi on nieodłączny element makijażu od wielu lat. To w pełni uzasadnione, bo kosmetyk nie tylko momentalnie upiększa skórę i urzeka wielogodzinną trwałością, ale jest także bardzo wydajny. Niewielka porcja wystarczy, by doskonale spełnił swoją rolę.
Świetny podkład, doskonale kryje, nie pozostawiając przy tym maski, nie roluje się podczas nakładania, a dodatkowo matuje skórę. Zawsze musi być w mojej kosmetyczce. Wydajny i w naprawdę dobrej cenie
- oceniła Magdusia1402.
Najlepszy podkład, jaki w życiu miałam (...). Jest niesamowity, utrzymuje się na skórze cały dzień, bez wycierania się i wyświecania (...). Świetnie współpracuje z innymi kolorowymi kosmetykami
- zapewniła Kisia2.
To jest diamencik za grosze (...). Nie wchodzi w załamania, nie podkreśla zmarszczek i suchych skórek, ładnie wygładza cerę i daje bardzo naturalny efekt upiększenia skóry. Moja cera jest mieszana i naprawdę wymagająca, a ten kosmetyk zapewnia mi świetne krycie (...). Jestem nim zachwycona
- orzekła Kitka_23.
Kocham ten podkład, używam od ok. 6 lat (...). Nigdy mnie nie zawiódł, idealne krycie, trwałość, brak zapachu, nie wysusza skóry ani nie zapycha. Zawsze jest ze mną
- zdradziła Olalala26.
Zobacz także: Powiedz pa, pa zaczerwienieniom! Ten krem CC idealnie wycisza cerę, nadając jej jednolity koloryt
Jaki puder sprawdzi się w duecie z fluidem matującym?
Matowym wykończeniem pozwala cieszyć się także prasowany puder do twarzy od marki Rimmel. To kultowy produkt, który doskonale wtapia się w skórę i przedłuża trwałość podkładu. Tym bardziej cieszy fakt, że można upolować go w drogerii w dobrej cenie.
Warto zwrócić uwagę także na sypki puder bambusowy od marki Ecocera. Po jego użyciu cera przez wiele godzin pozostaje gładka i matowa. Utrzymuje w ryzach nawet problematyczną strefę T!