Ten krem z chlorellą i cynkiem trzyma makijaż przez 12h na mojej tłustej cerze. Spłyca zmarszczki i „nie ciasteczkuje się”
Moja cera jest mieszana, w kierunku tłustej. Szybko staje się oleista z nadmiarem sebum. W letnie miesiące sprawia, że niestety mój makijaż nie jest zbyt trwały i spływa już po godzinie. Tylko dzięki temu kremowi do twarzy, jako bazie mój podkład trzyma się 12h na mojej cerze.

Stosowałam kremy BB, CC oraz DD, które nijak nie pomogły mojej cerze. Latem spływała nadmiarem sebum i makijażem, który okazywał się klapą. Rezygnowałam z niego, ograniczając się jedynie do kamuflowania niedoskonałości. To się zmieniło - odkąd mam ten krem, mój makijaż nadaje mojej cerze efekt "flawless".
NormaBIOME Seboregulujący krem prebiotyczny Clochee - działanie i właściwości
Krem seboregulujący jest zamknięty w tubie z pompką. To higieniczne rozwiazanie, które świetnie się sprawdza na co dzień i w podróży. Stosuję go zarówno rano, jak i wieczorem. Ma bardzo przyjemny zapach z nutą pomarańczy, czarnej porzeczki oraz białego piżma. Idealny, jak najlepsze perfumy! Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu i jest idealną bazą dla podkładu czy korektora.

Składniki aktywne:
- Niacynamid - pozwala na skuteczną walkę z rozszerzonymi porami w skórze i silnie ją nawilża,
- Alfa-glukan - pozwala na zachowanie prawidłowej mikroflory bakteryjnej oraz wzmacnia barierę skóry,
- Inulina - to silny prebiotyk, który wzmacnia skórę i jej ochronę, dbając o prawidłową mikroflorę,
- Ekstrakt z chlorelli - ma silną zdolność do przyspieszania regeneracji naskórka i redukcji blizn potrądzikowych,
- Cynk - ma działanie przeciwzapalne, działa bakteriobójczo oraz wykazuje właściwości seboregulujące.
Sprawdź także: Ta polska emulsja z glukonolaktonem chroni przed UVA+UVB+IR. Daje efekt "drogiej satyny" i rozświetla twarz
Jakich składników unikać w kosmetykach, aby nie zapychać rozszerzonych porów na twarzy?
Kremy do cery tłustej i mieszanej powinny mieć przede wszystkich w składzie cynk oraz składniki, które wspomogą regulację sebum oraz zmniejszą widoczność porów. Co jednak nie powinno się w nich znajdować?
Unikajcie przede wszystkim oleju kokosowego, masła kakaowego czy lanoliny. Dodatkowo warto przyjrzeć się olejowi z zarodków pszenicy czy też orzechów laskowych. Wybierajcie te delikatniejsze, znacznie lżejsze oraz te, które nie tworzą grubego filmu na twarzy.
Szukacie emulsji czy żelu, który skutecznie złagodzi tłuszczenie się i wydzielanie sebum na skórze twarzy? Poniżej znajdziecie ciekawe propozycje kosmetyczne.
Pierwsza z nich to hialuronowy żel do mycia twarzy, który silnie nawilża oraz kolejny, który zawiera witaminę C i wzmacnia barierę skóry twarzy.