Test redakcji: najlepszy krem pod makijaż do cery tłustej, jaki miałam!
Długo szukałam kremu, który będzie na długo matowił moją cerę i sprawdzał się pod makijaż. Ale to nie wszystkie zalety GlamGlow Volcasmic...

Moja skóra jest tłusta. O ile nie muszę się martwić o to, że jakieś kosmetyki podkreślą mi suche skórki na twarzy, o tyle sen z powiek spędza mi nadmierne błyszczenie. W zasadzie nie rozstaję się z bibułkami matującymi, ponieważ już po ok. 3 godzinach od wykonania makijażu, moja cera zaczyna się po prostu świecić. Długo szukałam więc kremu pod makijaż, który by jednocześnie nawilżał i matowił skórę. W pewnym momencie nawet już straciłam nadzieję na znalezienie go, jednak wtedy poznałam GlamGlow Volcasmic Matte Glow Moisturizer. Polecamy: Ten kontrowersyjny trik za 2 zł sprawia, że następnego dnia zaskórniki same wychodzą

GlamGlow, Volcasmic Matte Glow Moisturizer - wrażenia
Po otworzeniu widzimy zbity krem, jednak kiedy próbujemy go nabrać na palec, dotykamy lekkiej formuły. W jej składzie znajdują się minerały wulkaniczne, które działają jak mikroskopijne gąbeczki pochłaniające nadmiar sebum. Krem wchłania się w mgnieniu oka i pozostawia skórę jedwabiście miękką, gładką i nawilżoną. No właśnie - nawilżoną, a nie błyszczącą.W zasadzie od razu mogę rozpocząć wykonywanie makijażu, co jest dla mnie niezwykle ważne, ponieważ nie lubię czekać, aż tłusta warstwa kremu się wchłonie.Polecamy: "Zniknęła drobna "kaszka" na czole" - który olejek tak działa? do tej pory pewnie o nim nie słyszałaś

Jakiego podkładu bym nie używała, ten doskonale współpracuje z GlamGlow Volcasmic. Następnie nakładam standardowe kosmetyki - puder, bronzer, rozświetlacz i wychodzę z domu do pracy. Polecamy: Młodsza skóra, zero zaskórników... Dlaczego makijaż warto zmywać DWA razy?Zazwyczaj po ok. 3 godzinach moja skóra już mocno się świeciła i musiałam stosować bibułki matujące. Odkąd używam tego kremu, ten czas się dwukrotnie wydłużył! Nie mogę się obyć bez bibułek i pudru matującego, ale znacznie rzadziej po nie sięgam. To bardzo ułatwia życie. Po raz pierwszy spotkałam się z tym, że krem jednocześnie tak dobrze nawilża i matuje. Jedynym minusem tego kremu jest jego cena. Za 50 ml musimy zapłacić ok. 219 zł. Muszę jednak przyznać, że jest on bardzo wydajny i śmiało stwierdzam, że jest wart swojej ceny. Więcej opinii o GlamGlow Volcasmic znajdziecie w KWC. Niemniej jednak mam dla was także alternatywne propozycje kremów, które kosztują mniej i również są doskonałe pod makijaż:)

- AA, Hydro Algi Błękitne, Krem matujący intensywnie nawilżający do cery mieszanej i normalnej, cena: ok. 24 zł
- Vianek, Seria Zielona, Normalizujący krem do twarzy na dzień, cena: ok. 26 zł
- Ziaja, Kremy 25+, Krem nawilżający matujący, cena: ok. 12 zł
- Mixa, Lekki krem nawilżający 24h przeciw błyszczeniu, cena: ok. 25 zł