Wydałam 14 zł, zamiast 300! To serum uratowało moje rzęsy i portfel. Stały się jak skrzydła motyla

Piękne i długie rzęsy były od dawna moim marzeniem. Żmudne doklejanie kępek włosków to zdecydowanie zabieg nie dla mnie. Lubię naturalny, ale wyrazisty efekt. Po dłuższym czasie od stosowania tego serum, mogę pochwalić się rzęsami, o jakich śniłam już długo. Wypróbujcie, jeżeli macie słabe i bardzo łamliwe rzęsy. Zwłaszcza że w porównaniu z luksusowymi produktami, nierzadko kosztującymi około 300 złotych, na to wydałam... 14 złotych!

Serum do rzęs Supreme Growth Christian Laurent - działanie i właściwości

Serum do rzęs zamknięte jest w klasycznym pojemniczku na serum i bazę. Piękny biało-złoty design przykuwa uwagę. Używam go codziennie, pozwalając wchłonąć się w rzęsy. Początkowo jest białawe, jednak po krótszym czasie wnika w strukturę włosków i jest przezroczyste.

Nakładam na nie ulubiony tusz do rzęs, który lepiej rozprowadza się i po0zwala na przedłużona trwałość. Już po niecałym miesiącu widzę gigantyczną zmianę - włoski są gęstsze, dłuższe i przede wszystkim mocniejsze. Sprawdza się zarówno na górnej, jak i dolnej powiece.

Składniki aktywne:

• Witamina E - pozwala na ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi z środowiska,
• Biotyna - zagęszcza i uelastycznia włosy, pozwalając na prawidłowy wzrost nowych rzęs,
• Kwas hialuronowy - nawilża na głębszym poziomie naskórka i wspomaga utrzymanie wilgoci w odpowiednim stopniu,
• Pantenol - łagodzi wszelkie podrażnienia oraz zaczerwienienia,
• Wosk pszczeli - tworzy barierę ochronną oraz przeciwdziała kruszeniu się włosków.

Sprawdź także: Mam 36 lat i używam serum z wegańskim kolagenem za 16 zł. Moja skóra jest aksamitna jak po najdroższym kremie

Serum do rzęs Supreme Growth Christian Laurent - opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów

Wizażanki bardzo wysoko oceniły serum oraz bazę. Świetnie pogrubia rzęsy i pozwala na lepszą aplikację tuszu. Dodatkowo po kilku tygodniach wyrastają nowe włoski, które zasilają wachlarz rzęs na oku. Lubią je za szybkie wchłanianie oraz obiecane działanie. Sprawdźcie, jak wypowiadają się o nim niektóre z użytkowniczek:

Z czystym sercem mogę polecić serum i bazę Christian Laurent.Używałam jej po zdjęciu sztucznych rzęs, które nosiłam prawie rok. Moje rzęsy po takim czasie ciągłych aplikacji sztucznych rzęs potrzebowały bardzo dużej regeneracji, były zniszczone, połamane i bardzo rzadkie. Baza oraz serum bardzo dobrze sobie z nimi poradziły. Już po niedługim czasie zauważyłam nowe krótkie rzęski.

dodaje kafkazprzyjaciolka

Serum do rzęs, działające cuda. Mimo swoich gęstych rzęs, serum wzmocniło je, jeszcze bardziej zagęściło. Efekt kociego oka bez użycia makijażu. Polecam każdemu zawsze i wszędzie!

ocenia OliwiaSikorka

Jak dla mnie ta odżywka to prawdziwe cudo. Mimo, iż miałam obawy z używaniem, bo mam problem z gradówką, nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia, a wręcz pomogła wzmocnić wypadające i osłabione rzęsy na chorym oku. Efekty zaczęły pojawiając się po ok miesiącu stosowania, ale naprawdę warto!!!

wspomina Erkeka

Jeżeli szukacie mascary, która uwydatni efekt powiększonych i pogrubionych rzęst, wypróbujcie nasze perełki kosmetyczne: