Reklama

Anna Lewandowska nie odpuszcza! Niektórzy spodziewali się, że po ogłoszeniu swojej drugiej ciąży, znana trenerka zwolni tempo. Ale to nie w tylu Lewej! Tak jak w pierwszej ciąży, żona Roberta Lewandowskiego nie zrezygnowała z treningów. Ostatnio pochwaliła się ich efektem, pokazując swój zaskakująco umięśniony ciążowy brzuszek. A to juz 6. miesiąc ciąży! W marcu trenerka powita drugie dziecko - nieoficjalnie mówi się, że to będzie również córeczka.

Reklama

Anna Lewandowska pokazała ciążowy brzuszek

Lewandowska opublikowała na Instagramie zdjęcie wykonanie zaraz po treningu. Na fotce widać spoconą trenerkę, ubraną tylko w sportowy stanik, legginsy i adidasy. Na pierwszym planie jest oczywiście rosnący brzuszek Ani. Jego widok naprawdę robi wrażenie, bo jak zauważył jeden z fanów trenerki, Lewandowska "nawet w ciąży ma sześciopak".

Po zdjęciem Anny Lewandowskiej pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Obserwujące znaną trenerkę internautki opisywały, jak starają się w trakcie ciąży zachować formę. Nie zabrakło także zachwytów nad umięśnionym ciążowym brzuchem Lewandowskiej:

Mimo krągłości, mięśnie jeszcze widoczne.
Fajny ten umięśniony brzusio.
Twój brzuszek wygląda obłędnie. I te mięśnie!

Na szczęście tym razem Lewandowskiej udało się uniknąć krytyki, która spotkała ją przy pierwszej ciąży. Wtedy wielu nie tylko nie podobało się to, że żona Lewandowskiego trenuje w ciąży. Anna została ostro skrytykowana za "wpędzanie w kompleksy młodych mam w kompleksy" po tym, jak wróciła do ćwiczeń zaledwie kilka dni po porodzie.Na pewno w uniknięciu krytycznych komentarzy pomógł Annie Lewandowskiej mądry opis zamieszczony przy jej zdjęciu. Trenerka napisała w nim między innymi:

W mojej głowie aktywność fizyczna zawsze była wysoko na liście, ale teraz bardziej słucham ciała. A ono w trakcie ciąży podpowiada, co dla niego jest najlepsze. Tym samym, trenuję 3 x w tygodniu, do tego pływam i spaceruję. Ale są też takie dni, kiedy zwyczajnie muszę odpocząć, bo wiem, że tego potrzebuję, bo wiem, ile obowiązków mam na co dzień. (...) Czy wrócę do formy? Być może (a może jakiś wspólny challenge?), ale w takim momencie myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem. Chcę być zdrowa, więc jestem aktywna, bo wiem, jak ważne jest to dla przebiegu ciąży i późniejszego zdrowia maleństwa. Będę powtarzać do skutku, aby słuchać swojego organizmu. Czujesz, że powinnaś odpuścić – zrób to. Nie porównuj przebiegu swojej ciąży do innych kobiet. To naprawdę nie ma sensu. Każda ciąża jest inna. Najważniejsze to dbać o siebie najlepiej, jak się da, przede wszystkim o maluszka.
Reklama

Zobacz także: Lewandowskim bardzo długo udało się utrzymać tę informację w tajemnicy. W którym miesiącu ciąży jest Anna?My jesteśmy pod wrażenie zarówno umięśnionego ciążowego brzuszka Anny Lewandowskiej, jak i jej wyważonego wpisu. Oby wszystkie przyszłe mamy wzięły sobie słowa trenerki do serca!Zdjęcie główne: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane