Serum za 14 zł z efektem „scented glow” pachnie jak zanzibarskie ananasy. "Rozmazuje" papierowe zmarszczki
Gdy tylko otworzyłam buteleczkę z tym serum - przepadłam! Jego zapach rozpromienia moją skórę i pozytywnie nastraja na cały dzień. Kosztuje mniej, niż kawa na mieście, a nawilża lepiej niż inne, luksusowe sera.

Soczyste serum silnie nawilża skórę, która potrzebuje rozświetlenia. Od dłuższego czasu walczyłam z suchymi skórkami po okresie zimowym. Wiosną natrafiłam na to cudeńko, które zostanie ze mną na dłużej. Jest mega tanie!
Serum booster nawilżająco-rozświetlający Bielenda - jak działa na skórę?
Serum znajduje się w szklanej buteleczce. Po aplikacji uderza soczystym ananasem i sprawia, że cera jest rozświetlona. Doskonale poprawia nawilżenie twarzy i to w kilka minut. Nie lepi się, ani nie pozostawia tłustej warstwy. To wspaniała baza pod podkład czy korektor. Nie warzy makijażu i nie spływa po twarzy. Co ważne - przy mieszanych cerach nie zapycha porów i nie tworzy niedoskonałości.
Składniki aktywne:
- Sok z ananasa - silnie nawilża i rozświetla skórę twarzy,
- Kwasy AHA - nawilżają skórę i wyrównują jej koloryt, redukując przebarwienia,
- Witamina C - ma właściwości antyoksydacyjne i rozświetlające.
Opinie recenzentek Kosmetyku Wszech Czasów
Wizażanki bardzo chwalą sobie ten kosmetyk i oceniły go na mocną 4. Jego zapach przypomina rajską wyspę, a działanie pozwala zachować nawilżenie i rozświetlenie cery. Sprawdźcie, jak wspominają go w niektórych ze swoich wypowiedzi:
Przyjemne, lekkie serum idealne pod makijaż. Delikatnie nawilża, skóra się po nim nie błyszczy (mieszana i tłusta w strefie T). Nie zapycha, ma delikatny zapach,. Nie lepi się. Pozostawia skórę pięknie nawilżoną, lekko rozświetla.
wspomina dobreemocjee na łamach KWC
Serum po nałożeniu bardzo szybko się wchłania. Daje efekt natychmiastowo wygładzonej, miękkiej w dotyku skóry. Dobrze nawilża skórę, rozświetla ją i odżywia. Przy mojej mieszanej cerze nie spowodowało pojawienia się nieproszonych gości, za co zyskało u mnie plus. Bardzo dobrze współgra z kremami, które używam, nie roluje się i nie zbija, gdyż praktycznie wchłania się do matu. Stosowałam je głównie z kremem z tej samej serii. Było świetnym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji.
dodaje Anusia490 na łamach KWC
Na mojej skórze sprawdziło się świetnie. Rozjaśniło skórę, dzięki niemu pozbyłam się paru małych przebarwień po niedoskonałościach. U mnie niestety takie przebarwienia schodzą wręcz miesiącami, a skóra odzyskała bardziej jednolity koloryt i przyjemną dla oka promienność. Serum nawilża, ale raczej subtelnie, moim zdaniem nie jest to jego główna cecha, chociaż w opisie producent zaznaczył, że jest nawilżające. Zawartość witaminy C i kwasów ma tutaj wyraźne przełożenie na stan skóry.
Jak dobrać krem do serum rozświetlającego?
Dobrym wyborem będzie postawienie na podobnie działający krem - na przebarwienia, z witaminą C lub rozświetlający. Moim faworytem jest ten z Herbal Care z witaminą C i nasturcją, który doskonale wygładza cerę. Dodatek kofeiny i niacynamidu odpręża zmęczoną skórę, charakteryzującą się zastojem limfy, w szczególności w okolicach pod oczami. To także idealna baza pod podkład, która nie rozwarstwia makijażu.