|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Właściwie z moimi tygodniami to jest tak: jak liczę od ostatniej @ to wychodzi 6. A jak od owulacji to 4. W zeszłym tygodniu z bety wyszło, że to 3. tydzień (czyli po owulacji) -także już sama nie wiem jak to liczyć...
|
![]() ![]() |
![]() |
#272 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Ja dziewczyny uciekam musze z pieskiem wyjsc na spacer potem cos na obiad kupić wiec bede dopiero po południu //papa
__________________
Amelcia ![]() http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 |
![]() ![]() |
![]() |
#274 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
czesc kochane,nie udzielam sie ostatnio ale systematycznie was podczytuje...cos nie mam zapalu do niczego
![]() Cosma nie daj sie ![]() pozdrawiam wszystkich
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#275 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jaszczka słonko wybacz, ja już nie wiem do kogo piszę ![]() ![]() Karolinko jak się cieszę, że smakuje!!!!!!!!!!!!!!! ![]() ![]() ![]() ![]() Niutek spoko, ja sama się gubię i niedoczytuje co i jak u kogo ![]() Haniu daj znać jak u lekarza ![]() Cosmaa ja bym na Twoim miejscu dawno zdezerterowała, nie umiałabym sie tak poświęcać i męczyłabym się z takim gościem starsznie i na 100%bym dawno odeszła. podziwiam i mam nadzieję, ze Wam się ułoży!!!
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#276 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
O matko!!! Juz wystrzelilyscie jak z procy
![]() Witam piekne panie ![]() Jestem dzisiaj w wysmienitym humorze. Moj tz chyba naprawde zostal podmieniony bo go nie poznaje ![]() ![]() Oczywiscie nie dam rady przeczytac co tam popisalyscie bo w pracy jestem i kolejny dzien walk mnie czeka. Narazie sobie podspiewuje ale jak sie zjawi moj szef to juz nie bedzie mi tak spiewnie. Mam nadzieje ze wszusytkie jestescie w wysmienitych humorach. Cosma jak sie maja sprawy na froncie? ![]() ![]() Sas zebys nie mowila ze cie nie widzimy to ja juz teraz na zapas mowie dzien dobry i jak sie pani czuje? ![]() Usmieszki dla Was ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
hej kochane... ja niestety też najlepszych wieści nie mam...
![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
![]() ![]() |
![]() |
#278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#279 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Czesc dziewczyny!
Właśnie jestem w pracy i dzisiaj jakoś tak leniwie od rana.Czytam wiec sobie "Dom nad rozlewiskiem" bo mam w pdf i tak się rozmarzyłam strasznie ![]() Pojechałabym sobie w takie urocze miejsce z dala od cywilizacji na jakiś czas.Słychałabym sobie spiewu ptaków, chodziła na spacerki po lesie, rozkoszowała się zapachem świeżego powietrza. ![]() Tutaj tylko cały czas stres i pęd.Tak jak już wczesniej pisałam z Tż to sie rzadko widujemy na co dzień nie mowiąc o przytulaniu. Przytuliliśmy się w cyklu płodnym tylko raz i wtedy miałam ten właśnie śluz przypominający białko kurzego jajka.Tylko pewnie taka jednorazowa akcja to za mało zeby pojawily sie 2 kreseczki na tescie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#280 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() Napisz do niej na PW , w tym gąszczu wiadomości moze przegapić.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#281 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() a ja patrze za okno, na piekne zolte drzewka i swiecace sloneczko i mysle sobie, ze szczescie na pewno do mnie tez sie usmiechnie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Motylku kochanie, ja Cię doskonale rozumiem i nie rozumiem myślenia Twojego TŻ
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() SAS ja Ciebie też witam, chociaż nie widzę ![]() ![]()
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ Edytowane przez Carol77 Czas edycji: 2009-10-29 o 09:29 |
![]() ![]() |
![]() |
#283 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Motylku wiem, że jesteś zła na swojego Tż i jest ci bardzo przykro, ale może on się po prostu boi czy podoła obowiązkom?W jakimś sensie to znaczy,że jest odpowiedzialny, bo myśli o waszej przyszłości i chce zeby wasza dzidzia miała jak najlepsze warunki.Nie pisze tego,żeby go bronić tylko troche próbuje go zrozumieć i myślę, że to powinno byc pretekstem do rozmowy.Powinniscie rozwarzyc wspolnie wszystkie za i przeciw tak żeby on tez poczuł sie pewnie w nowej dla niego sytuacji bo to nie tylko dla ciebie będzie duza zmiana w zyciu.
Ja sie przyznam,ze bardzo chce miec dziecko, ale watpliowsci mnie czasem tez dopadaja, czy sobie poradzimy.Wtedy rozmowa z Tż to najlepsze lekarstwo na troski ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
przez te 3 lata to ja już chyba wszystkie możliwe argumenty świata wykorzystałam... teraz się zawzięłam i na jego "za pół roku" ja mówię, że już teraz zaraz chcę... ale nie chcę żeby to właśnie było wymuszone bo i tak mam już dość wypominania, że to ja naciskałam na ślub a on musiał sie zgodzić. Mówię mu, ze nie musiał, bo skoro tak mu z tym ciężko to po co się godził? ja go przecież w kajdankach i na smuczy do ołtarza nie doprowadziłam i mam wrażenie, że jak teraz "postawię na swoim" to on w przyszłości niedajboże dzieciom będzie wypominał, że tak naprawdę to tylko ja chciałam i go do nich zmusiłam... ![]() ![]() ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#285 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() A pierscionek ... Lezy na stoliku nocnym ... Nawet sie o to nie spytal, tylko popatrzyl na 'pusty' palec... Jak cos to powiem mu ze nie czuje sie gotowa go nosisc po tym co wczoraj uslyszalam i skoro on nie planuje teraz juz ze mna malzenstwa ani dziecka, to pierscionek jest nie na miejscu... Cytat:
![]() Wczoraj na dodatek zaczelo sie od marzen, doszedl do wniosku ze jego marzeniem jest leciec jakims ruskim samolotem, w ktorym odczuwa sie brak grawitacji jak w kosmosie, zjesc obiad z astronauta (jedyny 1000 dolcow za taki obiad ![]() ![]() Wiem, ze powiedzial to zeby mi dopiec, ale zbolalo i tak i tak ... Juz byly plany ze mniej wiecej styczen/luty zaczniemy starania ... Tez jestem na studiach, uwazam ze dalabym ze wszystkim rade. Mam kilka dziewczyn z dziecmi juz, jedna w ciazy... Jedna urodzila miesiac temu i normalnie chodzi na zajecia ... Tylko ze w takich chwilach trzeba mocno chciec- wtedy da sie rade, i potrzebna jest praca zespolowa, ze tak sie wyraze- pomoc ojca dziecka, kiedy matka idzie do szkoly (tamtej dziewczynie jej facet bardzo pomaga, zostaje z corcia, opiekuje sie nia i nie narzeka, a w sumie 'wpadli' a nie zaplanowali dziecko)Ja zawsze powtarzam, ze jesli sie chce to mozna wszystko. Mam nadzieje, ze dzisiaj porozmawiacie i TZ zrozumie jak Ci na tym zalezy. Mozesz sie go spytac czy jak on czegos bardzo ale to bardzo bardzo chce to czy potrafi te pragnienie ukryc i nie myslec o tym? |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#286 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Motylku kochany nie denerwuj sie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#287 |
Rozeznanie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Widzę Carol, że my strasznie podobnie myślimy
![]() ![]() Pozatym dziecko w młodym wieku... To młoda mama, która pamięta jeszcze swoje dzieciństwo i łatwiej jej wychowywać... ![]() Z trzeciej strony, koleżanki które urodziły po 30-tce są nadwrażliwe, nadopiekuńcze i "skwoczałe"... Ja taka nie byłam i wiem, że większość młodych matek taka nie jest ![]() Cosma - nie rozumiem tego co się u was wyprawia ![]() ![]() ![]() Takie zachowanie to cios poniżej pasa... ![]() Dziwne to, ale bardzo się tym zaniepokoiłam... ![]() Co do Nas... :/ Nie wiem czy ten dureń przemyślał sobie pewne fakty... nie wiem co się stało..., ale wczoraj jak nigdy wracał ze mną autobusem do domu..., przytulał na środku ulicy... Aż Mu powiedziałam, że się Go boję... ![]() ![]()
__________________
Pozostawmy kobiety piękne mężczyznom bez wyobraźni... — Marcel Proust
|
![]() ![]() |
![]() |
#288 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
też się nad tym zastanawiałam i próbowałam z nim o tym rozmawiać bo wiem, że się boi ale bez przesady, on już sam się nakręca bo jak ja mu tłumaczę jak będzie, co można zrobić żeby było lepiej i w ogóle tłumaczę mu, że mimo, że to duża zmiana to damy sobie radę to on wymyśla kolejne powody czemu nie,... martwi się, że sam będzie musiał zapracować na całą rodzinę, a ja mu cały czas tłumaczę, że mu pomogę, on chce założyć firmę budowlaną, ja mu pomogę jak mogę bo po co ma zatrudniać ludzi odpowiedzialnych za papiery skoro ja mu mogę pomóc, kasa zaoszczędzona i nie powie, że nic nie robie... ale on wtedy wymyśla kolejne rzeczy niestworzone... i na każde moje argumenty ma milion wymówek... ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#289 |
Rozeznanie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Motylku - odpuść...
![]()
__________________
Pozostawmy kobiety piękne mężczyznom bez wyobraźni... — Marcel Proust
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#290 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
Sluchaj ... Moi rodzice wpadli 4 razy ... Nie bylo im to na reke, zwlaszcza mojej mamie ktory za wszelka cene nie chciala miec wiecej dzieci- problemy z miesniakami, jakies torbiele na jajnikach, ciezko znosila ciaze. Kiedys rozmwialam z nia na te tematy i powiedziala mi ze mimo ze w chwili gdy dowiadywala sie o ciazach miala wrazenie ze swiat jej sie zawalil to nigdy pozniej nie pomyslala w taki sposob, gdy trzymala nas w ramionach i patrzyla jak rosniemy. Jestem przekonana ze mimo ze ciezko podjac mu te decyzje, jesli juz sie zdecyduje to bedzie kochal te dziecko tak samo jak kocha Ciebie. A pomyslec takie rzeczy to bedzie mogl jedynie gdy trafi Wam sie wyjatkowo niegrzeczny brzdac, ale zapewniam Cie ze w momencie gdy ujrzy usmiech Waszej owocka, odrazu bedzie zalowal glupich mysli!! Ja myslac w ten sposob zrozumialam swojego TZ. Swoja droga to wiele sie zmieni. Rodzice juz nie beda mieli dla siebie tyle czasu, dziecko wypelni kazda rozmowe, kazda chwile. I mimo ze sa to najpiekniejsze chwile w zyciu to potrafia oddalic ludzi od siebie... U nas jest taka sytuacja ze mimo ze jestesmy razem ponad 3 lata to przez te mieszkanie na odleglosc mozemy sobie conajmniej jeden rok odjac... Mieszkamy razem od 4 miesiecy dopiero, docieramy sie ... I doszlam do wniosku ze dziecko w tym momencie nie jest dobrym pomyslem. Nie uleczy zwiazku... Musimy najpierw ponaprawiac co popsulismy. I teraz rozum wyprzedza moje pragnienia, ale nie daje ich uciszyc... Bo mimo ze bardzo ale to bardzo pragne zostac mama juz teraz natychmiast to nie moglaby, krzywdzic dziecka ciaglymi klotniami rodzicow.... Zycze Wam powodzenia ![]() ![]() A swoja droga, jesli mozna zapytac, w jakim wieku jestescie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#291 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Motylkuw takim razie są dwa wyjścia- zaplanować "wpadkę" lub dać mu ten czas do przemyślenia.
Chociaż jak rzeczywiście on wciąż wymyśla nowe problemy to może to pierwsze wyjście jest lepsze? Często tak jest,że jak facet jest postawiony przed faktem dokonanym to wbrew pozorom dobrze odnajduje sie w tej nowej sytuacji.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#292 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#293 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() Nie wiem, ale mi się wydaje że on traktuje Cię jak pomoc domową, nianie, pomoc w firmie za ciuszki. Nie wytrzymałabym długo, bo zapłata w naturze (ubraniami i jedzeniem i dachem nad głową) to nie dla mnie, bo ja jestem w stanie sama się utrzymać. On normalnie wyciska z Ciebie więcej niż się da. Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#294 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
To jest kochanie mądre wychowanie... Nie tępe niewolnictwo ! To nie było jakoś w Ciebie Cosma wymierzone i doskonale o tym wiesz ![]() ![]() Motylku - nie rozumie, bo się przyzwyczaił... ![]()
__________________
Pozostawmy kobiety piękne mężczyznom bez wyobraźni... — Marcel Proust
Edytowane przez Stara Panna Czas edycji: 2009-10-29 o 10:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
ja mam 24 a Rafał 22. jest młody ja wiem ale jak pierwszy raz się dowiedział, że zostanie ojcem miał niespełna 19 lat!!! i wtedy mówił inaczej, był bardziej dojrzały niż teraz tak mi się wydaję...
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
![]() ![]() |
![]() |
#296 | ||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
Ale wydaje mi sie ze duza role odgrywa tu roznorodnosc wychowania... Ja bylam wychowywana na zasadzie takiej, ze dopoki sie ucze nie mam pracowac, bo to tylko rozprasza, a moja mama bardzo chciala zebym skonczyla studia i pozniej byla niezalezna. (pracowalam, ale dlatego zeby nie prosic mamy co chwila o dyche na kino czy nowy blyszczyk, staralam stac sie bardziej samodzielna) On od mlodego pracowal... Pracowal w podstawowce (praca sezonowa typu zbieranie truskawek-zawsze zeby miec swoj grosz, choc rodzice biedni nie byli), pracowal na studiach i sam doszedl do wszystkiego co ma. I w momencie gdy ja stalam sie samodzielna, pracowalam, uczylam sie i bylam dojrzala jak na 17latke, potrafilam zadbac o siebie, pomoc rodzinie, to zjawil sie on ... Od chwili jak sie tu wprowadzilam, nie no nawet wczesniej, kiedy spedzalam u niego wakacje wlasciwiezaczal mnie rozpieszczac... Jedyne czego oczekiwal to wlasnie porobienie podstawowych rzeczy w mieszkaniu. Zawsze mi powtarzal zebym skupila sie na nauce, bo napracowac sie jeszcze zdaze... Wczoraj cos mu odbilo po prostu. Zabolalo mnie to co mi mowil, ale nie pokazalam mu tego. SPokojnie odlozylam pierscionek, robilam co mialam do zrobienia. W nocy az sie zdziwilam, jak placzacym glosem powiedzial ze chcialam go zostawic... Odpowiedzialam tylko ze sam mnie do tego doprowadzil i poszlam dalej spac. Mysle ze da mu to cos do myslenia. Daje nam jeszcze szanse, ale jesli sytuacja sie powtorzy nie bede czekac, odrazu sie spakuje i tyle mnie bedzie widzial ... Lojojoj :d alez odmiana TZ ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ---------- Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Gdybyscie ''wpadli'' (nie sugeruje ze musicie wpasc) to pewnie znowu stanalby na wysokosci zadania, ale moglby miec zal do losu ze nie spelnil tego co chcial spelnic nim zostal ojcem ... Moj ma juz wszystko za soba, wyszalal sie, poprobowal zycia ... Dotarl co celow jakie sobie ustalil ... Nic tylko dziecka nam brakuje. Brakowalo. Teraz nie moge o tym myslec- tzn on nie moze wiedziec ze mysle. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 224
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
[QUOTE=Stara Panna;14976933]Widzę Carol, że my strasznie podobnie myślimy
![]() ![]() Pozatym dziecko w młodym wieku... To młoda mama, która pamięta jeszcze swoje dzieciństwo i łatwiej jej wychowywać... ![]() Z trzeciej strony, koleżanki które urodziły po 30-tce są nadwrażliwe, nadopiekuńcze i "skwoczałe"... Ja taka nie byłam i wiem, że większość młodych matek taka nie jest ![]() Cosma - nie rozumiem tego co się u was wyprawia ![]() ![]() ![]() tak zgadzam sie ja też jestem w tej chwili na utrzymaniu męża ale jeszcze odkąd sie znamy a już będzie ze 14 lat nie usłyszałam że mnie utrzymuje czy coś w tym stylu i tez studiowałam a on dawał na te studia więc Cosma ja cie podziwiam.. kurcze ale my sie rozpisały na temat twojego Tz , żeby on czkawki nie dostał jak go tyle kobiet wałkuje... Edytowane przez niutek Czas edycji: 2009-10-29 o 10:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#298 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#299 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
|
![]() ![]() |
![]() |
#300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
właśnie najlepszy tekst "bo ja się jeszcze nie wyszalałem", !!!!!!!! szok!!!!!!! z tym, że to ja musze go namawiać na jakiekolwiek wyjścia, bo on nigdy nie ma siły nie ma czasu, chęci itp... ja już mam tego dość... wybucham płaczem na samą myśl tego, że on dziecka nie chce i nie chce... wszystkie rozmowy na ten temat tak też się kończą, ja płaczę (nie specjalnie, nie po to żeby wymusić) on mnie przytula na koniec i cisza, znów brak rozwiązania... on się uspokaja bo znów wyszło na jego a ja mam kolejny kryzys i dół... dlaczego to właśnie ja mam isć na kompromis? przecież obiecywał, że jak się przeprowadzimy do ostrołęki to będzie inaczej, wtedy będziemy mogli zacząć próbować, mówił, że na dzieci czas będzie po studiach, no i ok jak się urodzi będzie po studziach!!! ja się już nie poddam, ja chcę tego najmocniej na świecie ale nie umiem mu tego w ten sposób pokazać albo on nie chce tego tak rozumieć... myśli, że jest pępkiem świata czy jak? że wszystko kręci się wokół niego i jego potrzeb? a ja to co? dodatek do tego wszystkiego? mam dosyć, kolejny dół i kolejne długie przemyślenia, przecież mam na to czas bo "i tak nic nie robię"...
![]() ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia ![]() USG: 22.11 Wizyta: 28.11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.