Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 4

[marg2002]

czytam i już mi się w głowie miesza ale tam są przeważnie juz przepisy na 2 i 3 fazę (((( a jak wiecie początki są najtrudniejsze. Jestem totalnym dyletantem ale nastawionym na naukę , muszę jakoś wyjść z tej opresji i depresji. Przy Waszej pomocy na pewno sie uda . MUSI. Dziękuje z góry za wszelkie podpowiedzi

[Marta 33]

Napisane przez marg2002

czytam i już mi się w głowie miesza ale tam są przeważnie juz przepisy na 2 i 3 fazę (((( a jak wiecie początki są najtrudniejsze. Jestem totalnym dyletantem ale nastawionym na naukę , muszę jakoś wyjść z tej opresji i depresji. Przy Waszej pomocy na pewno sie uda . MUSI. Dziękuje z góry za wszelkie podpowiedzi

marg a książkę czytałaś?

[Makarcia]

Napisane przez marg2002

czytam i już mi się w głowie miesza ale tam są przeważnie juz przepisy na 2 i 3 fazę (((( a jak wiecie początki są najtrudniejsze. Jestem totalnym dyletantem ale nastawionym na naukę , muszę jakoś wyjść z tej opresji i depresji. Przy Waszej pomocy na pewno sie uda . MUSI. Dziękuje z góry za wszelkie podpowiedzi

Marg polecam Ci książkę. Szybko się ją czyta, nowa jest kolorowa. Świetna ściąga zawsze pod ręką

[Korlat]

Witam wszystkich
Ja sie chcialam pochwalic spadkiem -0,9kg Myslalam, ze dzisiaj rano to wage pocaluje
Wlasnie robie sobie kurczaka z pary i zaraz zabieram sie za nadrabianie zaleglosci na watku...
A jutro ostatni egzamin... Nie chce mi sie juz...

[lanka]

Napisane przez elianka

lanka- ja też mam pytanie, natury kulinarnej nie eksperckiej

Kupiłam melasę buraczaną. Ile jej się leje? jak piszesz w przepisie cztery łyżki słodzika , to dać cztery łyżki melasy..? Się uparłam na to carrot cake

a to zalezy w jakiej postaci masz ta melase? Plynnego gestego syropu, czy takiego ciezkiego mielonego cukru?
Jesli cukier to 4 lyzki kopiaste, jesli plynna, ale gesta bardzo to uwazaj, daj okolo 3 wymieszaj i sprobuj. Ta gesta plynna jest slodsza i moze ci wyjsc straszliwy ulep. Najlepiej dodaj najpierw 2, wymieszaj i spobuj i dosladzaj w razie czego.

Acha, no i z proszkiem do pieczenia/soda uwazaj - poprawilam blad, bo bylo, ze wchodza 4 lyzeczki co oczywiscie jest bzdura.

[rutino]

Zakupki zrobione,obiadek zjedzony...zrobiłam naleśniki z serem ale oczywiście nie wyszły za bardzo...oderwać ich nie mogłam od patelni więc za ładnie nie wyglądały ale za to pyszne były

Wszystkim którzy zanotowali spadki wagowe gratuluję!

[Mo_Nika]

Napisane przez Wisienka_81

Dziewczyny pozmieniały avatory a ja podobnie jak ty jutro idę do fryzjera to jeśli będzie ok to może też mordkę pokażę?

Ja już wróciłam od fryzjera sporo skróciłam, heh
Ale byłam też u kosmetyczki na usuwanie kaszaków, więc moja twarz nie nadaje się na pokaz

Zgrzeszyłam dziś... ale świadomie i z pełną premedytacją... tzn. zjadłam kromkę chleba pełnego ziaren na śniadanie w celu rozruszania mojego przewodu pokarmowego... zawsze mi pomagał, więc może i teraz
Więc aktualnie mam taką fazę 2/3...

No i @ się pojawiła w końcu Więc na razie nie będę się ważyć... Chociaż jutro zacznie się 2. miesiąc mojego odchudzania nigdy do tej pory nie wytrwałam tak długo.

No i oczywiście gratuluję wszystkim spadków wagi

[lanka]

Napisane przez Panna B

Więc tak, wzrost 171 cm, waga 98kg, uderzeniowa ma trwać 7 dni, 17 lipca ma się skończyć druga faza z efektem 76,5 kg i to też jest waga jaką chcę osiągnąć, bo od dziecka byłam pyzata i nawet nie wiem jak to jest być norma, więc biorąc pod uwagę moje grube kości, co jest stwierdzone przez lekarza to 76,5 będzie idealne

Będę wdzięczna za wszelkie porady. Acha oprócz tego co napisałam ściśle się do wszystkiego stosuje, jem dużo mięska i ryb bo baaardzo ryby lubię, bez tłuszczu i węglowodanów

No to masz wzrost ten co ja. chcesz zrzucic 21.5 kg czyli faza pierwsza 7 dni jest ok. Myslalam, ze masz jakies 6 kg do zrzucenia (jak tak patrze na Twoj awatar ) i dlatego sie dziwilam, czemu chcesz dlugo ciagnac I faze. No to wszystko w porzadku. Kontunuuj. I jak moze to rzeczywiscie ogranicz te produkty dodatkowe i w miare mozliwosci jedz na proteinach. Bedziesz miec lepszy efekt. Nie solisz, prawda? Jesli tak, to ogranicz, albo zupelnie zrezygnuj na rzecz ziol-smakowo rewelacja, a sol zatrzymuje wode w organizmie. Nie bedziesz jesc soli to Ci szybciej zejdzie woda i cellulit z tylka (potwierdzone empirycznie ).

[elianka]

Napisane przez lanka

a to zalezy w jakiej postaci masz ta melase? Plynnego gestego syropu, czy takiego ciezkiego mielonego cukru?
Jesli cukier to 4 lyzki kopiaste, jesli plynna, ale gesta bardzo to uwazaj, daj okolo 3 wymieszaj i sprobuj. Ta gesta plynna jest slodsza i moze ci wyjsc straszliwy ulep. Najlepiej dodaj najpierw 2, wymieszaj i spobuj i dosladzaj w razie czego.

Acha, no i z proszkiem do pieczenia/soda uwazaj - poprawilam blad, bo bylo, ze wchodza 4 lyzeczki co oczywiscie jest bzdura.

Zauważyłam

Mam melasę w syropie Dzięki za wskazówki.

Dziś cukiernia przysłała nam do redakcji pączki. Powąchałam i nie zjadłam

[Korlat]

Napisane przez Amani

No to damy czadu Ja miałam zacząć działać jak będę miała zastój, ale "zastój" mam prawie od początku - coś mi opornie idzie z tą wagą, więc wspomogę się ćwiczeniami Czekam tylko na mój orbitruś bo idzie z allegro i nie mogę się doczekać

Trzymamy kciuki

No ja zaczynam od tego weekendu

Napisane przez megilay

A Ty co? reprezentujesz urząd skarbowy, czy ZUS?

Ja chora jestem. Na jaskre analną... po prostu nie widzę dziś możliwości, żeby ruszyć dupę do roboty...

Dawaj przepis, nie migaj się!

Boooskie

Napisane przez Mo_Nika

Jaskra analna chyba też na to cierpię

A ja chciałabym być na III fazie... marzy mi się taki dobry chleb wieloziarnisty, dzięki któremu nigdy nie miałam problemów z porcelaną
A wierzę, że pewnie jeszcze trudniejsza jest ta faza...

Chleb...

Napisane przez wiolqn

jestem slawna

marzeniatko juz zamknela im ten watek i przekierowala tutaj

Napisane przez Oliwkaaa

Wiolqn z jakiego powodu ta sŁaw

wróciŁam po urlopie wyszalaŁam się na nartach znowu spadło mi 2 kg czyli juz razem 22 i jestem VERY HEPI

Napisane przez ruda_niunia

Znowu zescie naskrobali tyle... a ja teraz nie mam czasu czytac.. wlasnie wrocilam od kolezanki z .... polowa muffinkow i biszkoptem do tortu capuccino i musze sie brac za mase...
Kolezance muffinki posmakowaly, dzieciaki maja do tego nutelle albo dzem do wyboru... ja zjadlam same... sa super pyszne i zapychajace... normalnie extra! tylko jak sie powstrzymac przed zjedzeniem wszystkich???

A z ktorego przepisu robilas muffinki? Bo chyba chce sobie zrobic sobie na tlusty czwartek

Napisane przez elianka

Zauważyłam

Mam melasę w syropie Dzięki za wskazówki.

Dziś cukiernia przysłała nam do redakcji pączki. Powąchałam i nie zjadłam

Brawo

No, doczytalam a teraz spadam sie uczyc

[rutino]

Pytanko małe mam
Spożywacie kotlety sojowe??Dużo jadłospisów się już tu przewinęło ale o kotletach cisza..

[elianka]

Kotlety jeśli już to na warzywach, a poza tym na francuskich forach pojawiła się informacja, ze jak soje, to tylko świeżą, w strączkach...

Dziś się okazało, że jeden z moich szefów tez jest na Protalu Dowiedziałam się od kolegi, który się "przymierza" do Dukania.
Przyznałam się mu, ze ja też, ale teraz nie wiem, czy dobrze zrobiłam... nie zależy mi na rozpowszechnianiu tej informacji, dopóki nic po mnie nie widać...

[rutino]

Dzięki Elianka...może sobie daruję te kotlety...hmmm

[Berlinianka]

Napisane przez rutino

Pytanko małe mam
Spożywacie kotlety sojowe??Dużo jadłospisów się już tu przewinęło ale o kotletach cisza..

A ja spożywam na PW, co mam nie spożywać
Wcześniej dziewczyny tylko kotlety sojowe jadły, bo nie zwróciły uwagi, że soję można jeść w czystej postaci

Wróciłam z uczelni. Ostatni egzamin oblało 80% roku w tym ja
Pecha mieliśmy w tym losowaniu, może uda się w następnym
Wszystko napisać i nawet 3 nie dostać, to tylko u tego idioty może tak być.

No nic, idę się uczyć na jutro...

[nulqa]

Elianka tak to właśnie jest, ja dzisiaj robiłam zakupki, żeby móc jakoś uczccić tłusty czwartek na dukanowo , więc będę wypieki. I przy dziale z nabiałem, wybieram to serki chudziutki, to kefirek 0%, i jakaś kobieta dziwnie mi się przyglądała , a potem to ja jej ...
No i zobaczyłam, co ma w koszyku, i wyszło, że wszystko, to co ja , sam chudiutki nabiał i rybki itd, może to przypadek ale śmiem przypuszczać, że ona też z Dukanek.
Chyba coraz więcej nas, bo jeszcze miesiąc temu były serki homo w sklepach, do których chodzę, a teraz kiedy nie przyjdę to już wykupione hehe
Wiecie co, bardzo się dziś zdziwiłam, bo szukałam hula-hop po sklepach i sportowych i zabawkowych, i dopiero w 5 chyba sklepie kobieta mowi mi, ze hulahopy dostepne tylko latem , czy to normalne ? a takmi sie chce krecic ..

[rutino]

hmmm...z soją w czystej postaci się nie spotkałam...co to i jak wyglada??
Tak wiem,pytanko z kosmosu ale cóż...kto pyta nie błądzi...

[Dorota5]

Witam wszystkich. Ja też mogę się dziś pochwalić - po zastoju odnotowałam wreszcie spadek o 0,5 kg. Jest więc mnie równo 5 kg mniej
Dzisiaj same spadki zgłaszacie i zastanawiam się - może ta dieta ma jakiś związek z fazami księżyca?

[nulqa]

Napisane przez rutino

Dzięki Elianka...może sobie daruję te kotlety...hmmm

ja jadlam i spadki byly, a teraz nie jem , bo jakos sobie o nich zapomnialam, ale i spadkow nie ma , ale to chyba nie wina kotletow ?

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez Dorota5

Witam wszystkich. Ja też mogę się dziś pochwalić - po zastoju odnotowałam wreszcie spadek o 0,5 kg. Jest więc mnie równo 5 kg mniej
Dzisiaj same spadki zgłaszacie i zastanawiam się - może ta dieta ma jakiś związek z fazami księżyca?

piknie

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez lanka

Shrek nie Nulqa tylko Wiolqn

Shreku a już się zastanawiałam o co biega
Ja wlasnie sledze te etapy fazy 3 hmm ... mi chyba daleko ejszcze do niej

[Berlinianka]

Napisane przez rutino

hmmm...z soją w czystej postaci się nie spotkałam...co to i jak wyglada??
Tak wiem,pytanko z kosmosu ale cóż...kto pyta nie błądzi...

Nie jest z kosmosu, ale są przecież google
Wygląda jak fasola, czy raczej groszek, ale biały. Pęcznieje po namoczeniu. Potem się ją gotuje. A potem się ja miażdży, albo i nie.

OK. już mnie nie ma

Zrobiłam sobie nutellę, bo odkryłam, że mam mleko w proszku, ale niepotrzebnie dałam zapach śmietankowy i smak popsuło, ale i tak się tym zażeram

W sumie z tym zapachem, to by się nadało do posmarowała ciasta... albo omleta?

[rutino]

no tak...google...
Dziękuję za odpowiedzi dziewczyny!!

Uciekam robić rybkę po grecku i serniczek żebym w tłusty czwartek nie poległa

[Panna B]

Napisane przez lanka

No to masz wzrost ten co ja. chcesz zrzucic 21.5 kg czyli faza pierwsza 7 dni jest ok. Myslalam, ze masz jakies 6 kg do zrzucenia (jak tak patrze na Twoj awatar ) i dlatego sie dziwilam, czemu chcesz dlugo ciagnac I faze. No to wszystko w porzadku. Kontunuuj. I jak moze to rzeczywiscie ogranicz te produkty dodatkowe i w miare mozliwosci jedz na proteinach. Bedziesz miec lepszy efekt. Nie solisz, prawda? Jesli tak, to ogranicz, albo zupelnie zrezygnuj na rzecz ziol-smakowo rewelacja, a sol zatrzymuje wode w organizmie. Nie bedziesz jesc soli to Ci szybciej zejdzie woda i cellulit z tylka (potwierdzone empirycznie ).

Lanko, no właśnie taki jest mój problem Ja po prostu nie wyglądam na wagę ciężką Mój lekarz dał mi góra 80kg. I to jest bardzo złudne, a jednak obciążenie kilogramami jest bardzo niebezpieczne, a że w niedalekiej przyszłości, po ślubie (wrzesień) będziemy starać się o dzieciątko więc muszę mu i swojemu organizmowi zapewnić jak najlepsze warunki. Chociaż z drugiej strony nie wiem, czy bezpiecznym będzie starać się o potomka po tak drastycznych zmianach. Ech, wszystko do przemyślenia i tak jak ja mówię, do przemodlenia

Dziękuję Ci za tę uwagę, bo faktycznie ja po prostu może za dużo solę. Tzn staram się jak najmniej, ale jednak nawyki są nawykami
Od tej chwili zero soli, a ziółka, tymianek, oregano itp podobne uwielbiam...

Ach co ja bym bez Was zrobiła... Szczerze dziękuję

[kwiatek99]

Napisane przez nulqa

Elianka tak to właśnie jest, ja dzisiaj robiłam zakupki, żeby móc jakoś uczccić tłusty czwartek na dukanowo , więc będę wypieki. I przy dziale z nabiałem, wybieram to serki chudziutki, to kefirek 0%, i jakaś kobieta dziwnie mi się przyglądała , a potem to ja jej ...
No i zobaczyłam, co ma w koszyku, i wyszło, że wszystko, to co ja , sam chudiutki nabiał i rybki itd, może to przypadek ale śmiem przypuszczać, że ona też z Dukanek.
Chyba coraz więcej nas, bo jeszcze miesiąc temu były serki homo w sklepach, do których chodzę, a teraz kiedy nie przyjdę to już wykupione hehe
Wiecie co, bardzo się dziś zdziwiłam, bo szukałam hula-hop po sklepach i sportowych i zabawkowych, i dopiero w 5 chyba sklepie kobieta mowi mi, ze hulahopy dostepne tylko latem , czy to normalne ? a takmi sie chce krecic ..

Ja tez byłam dziś na zakupach masakra jakaś, zaliczyłam 5 sklepów i nie myślcie o nie że takich malutkich osiedlowych nie nie.. oprócz słodzika, rybki,kuraków i wołowinki nie kupiłam NIC. Otręby wymiotło, serki tylko 5%, kefiru i jogurtu nie ma a na moje pytanie kiedy będzie nabiał z niską zawartością tłuszczu pani odpowiedziała: "proszę spróbować jutro , ale zaraz po 7.. rano!!"

[jolka65]

Małe pytanko. Czy do pieczenia mogę dodać słodzik w tabletkach oczywiści rozdrobniony?
Obawiam się jutrzejszego dnia, moi panowie zamówili sobie wiecie co, więc chciał coś dla siebie upiec np. mufinki z przepisowni ale nie mam innego słodzika.

[Monia_35]

A w Irlandii wszystkiego pod dostatkiem...nikt sie nie odchudza
więc martwić sie nie trzeba i wystarczy zaopatrzyc się w Lidlu od serka po rybkę

[Muffinka 82]

Witam wszystkich serdecznie!!!!
Dziś pół dnia spędziłam na szukaniu serka homo 0% tł Ostrowii zareklamowanego wczoraj przez Dorotę5. I wróciłam do domku z serkiem homo Pilosa 3% tł czyli poszukiwania okazały się nieudane Dorotko musisz dalej trzymać za mnie kciuki abym wreszcie znalazła ten złoty garnuszek wypełniony po brzegi serkiem homo 0%.
A dziś mija mój pierwszy miesiąc z Dukanem. Wagowo może nie ruszyłam z kopyta jak inni ale nie przejmuję sie tym zbyt mocno. Za to widzę znaczną różnicę w moich obwodach i strukurze pięknych mięśni. Z powodu całkowitego ograniczenia ruchu( nie z mojej winy) moje ciałko lekko mówiąc zaczeło się rozłazić, lecz po aplikacji proteinek wraca do stanu kiedy wylewałam siódme poty na siłowni i fitnessie za co chwała mu!!!!!.
Oczywiście diametralną różnicę odczuwam w samopoczuciu. Normalnie pogoda, temperatura i wszystko inne do okoła by mnie denerwowało i przytłaczało ale.........nic z tych rzeczy mogę GÓRY przenosić jestem totalną optymistką!!!!. Takie wyciągam wnioski po miesięcznym zwiąku z doktorkiem. Nie zrzuciłam 10 kg w tym czasie??? (dietoodporna czy co) to co z tego zrzucę je w kolejnych dniach. Bo ważne jest dla mnie osobiście to jak czuję się w tym momencie czyli rewelacyjnie!!!! niż zadręczanie się jeszcze nie zrzuconymi kilogramami. Więc w dalszym ciągu trzymam się wersji którą głosiłam wcześniej, że nie od razu Rzym zbudowano...........
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i WIELKIE dzięki za to co tu piszecie i że jesteście bo to również wam zawdzięczam te niespożyte siły pchające mnie w zaciekłej walce z sadłem .

[elianka]

muffinka- gratuluje optymizmu

Ja piekę ciasto Lanki, ale nie mam mleka w proszku Spróbuję zrobić z budyniem

[Emila3000]

czesc dziewczyny... przed wakacjami bylam na tej diecie.... 10 kg schudla... szybciutko i wrocialam prawie do wagi sprzed ciazy....

przez zime troche znowu mi przybylo i chcialam jeszcze bardziej schudnac to czego wtedy nie mialam juz sily zrzucic...

caly czas odkladam tą diete.... mialam ja zaczac w grudniu.... ale jak o tych jajkach pomysle......

teraz mam cel - od Wielkiego Postu.... religijna nie jestem, ale jak sie trafia takie wydarzenie.... hehe... no i zima jest wiec lodow nie trzeba jesc... ;p chociaz robilam sobie jakies z jogurtu... ;p

jestem wegetarianka wiec duzego wyboru nie mam...

macie jakies fajne przepisy na bezmiesne jedzenie.... ostatnio ciagnelam na kefirach, jajcach, i serkach wiejskich.... i troche ryb....

moj cel to znowu z 10 kg... moze mniej.... zobacze w trakcie, zebym nie wygladala jak szkieletor...

[patty010]

Witam wszystkich wieczorkiem, u mnie jutro mija miesiąc z dietą, zważe się rano i zmierze i dam znać ile mi ubyło. wczoraj usłyszłam pewną nowinę dotyczącą naszej diety, chodzi o to że w wyniku diety dukana dochodzi do zakwaszenia organizmu (już chyba wcześniej ktoś o tym wspominał) i ponoć istnieje jakis zasadowy proszek, który ma to jakoś neutralizować i niby wspomagac bardziej odchudzanie ile w tym prawdy to nie wiem, może ktos z Was o tym słyszał

[Korlat]

Napisane przez Muffinka 82

Witam wszystkich serdecznie!!!!
Dziś pół dnia spędziłam na szukaniu serka homo 0% tł Ostrowii zareklamowanego wczoraj przez Dorotę5. I wróciłam do domku z serkiem homo Pilosa 3% tł czyli poszukiwania okazały się nieudane Dorotko musisz dalej trzymać za mnie kciuki abym wreszcie znalazła ten złoty garnuszek wypełniony po brzegi serkiem homo 0%.
A dziś mija mój pierwszy miesiąc z Dukanem. Wagowo może nie ruszyłam z kopyta jak inni ale nie przejmuję sie tym zbyt mocno. Za to widzę znaczną różnicę w moich obwodach i strukurze pięknych mięśni. Z powodu całkowitego ograniczenia ruchu( nie z mojej winy) moje ciałko lekko mówiąc zaczeło się rozłazić, lecz po aplikacji proteinek wraca do stanu kiedy wylewałam siódme poty na siłowni i fitnessie za co chwała mu!!!!!.
Oczywiście diametralną różnicę odczuwam w samopoczuciu. Normalnie pogoda, temperatura i wszystko inne do okoła by mnie denerwowało i przytłaczało ale.........nic z tych rzeczy mogę GÓRY przenosić jestem totalną optymistką!!!!. Takie wyciągam wnioski po miesięcznym zwiąku z doktorkiem. Nie zrzuciłam 10 kg w tym czasie??? (dietoodporna czy co) to co z tego zrzucę je w kolejnych dniach. Bo ważne jest dla mnie osobiście to jak czuję się w tym momencie czyli rewelacyjnie!!!! niż zadręczanie się jeszcze nie zrzuconymi kilogramami. Więc w dalszym ciągu trzymam się wersji którą głosiłam wcześniej, że nie od razu Rzym zbudowano...........
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i WIELKIE dzięki za to co tu piszecie i że jesteście bo to również wam zawdzięczam te niespożyte siły pchające mnie w zaciekłej walce z sadłem .

Gratuluje podejscia
tak trzymac

Wlasnie pije herbatke karmelowa (dilmah) i dochodze do wniosku ze jest obledna

[Dorota5]

Napisane przez kwiatek99

Ja tez byłam dziś na zakupach masakra jakaś, zaliczyłam 5 sklepów i nie myślcie o nie że takich malutkich osiedlowych nie nie.. oprócz słodzika, rybki,kuraków i wołowinki nie kupiłam NIC. Otręby wymiotło, serki tylko 5%, kefiru i jogurtu nie ma a na moje pytanie kiedy będzie nabiał z niską zawartością tłuszczu pani odpowiedziała: "proszę spróbować jutro , ale zaraz po 7.. rano!!"

Myślę, że robimy błąd przechadzając się tylko po sklepie i odchodząc z kwitkiem. Trzeba pytać. Dlaczego nie ma? Kiedy będzie? itp. Może to zastanowi speców od zaopatrzenia speców i da do myślenia