Torbę powoli pakujemy i na przyjście naszych dzieci się szykujemy III-IV 2011

[kinga2710]

Napisane przez izunia233

Szkoda, że kilogramy tak szybko nie uciekają jak kaska
No kochana to ty też już prawie na finiszu

eh jakby kg na spadały jak wydawana kasa to w tydzień byśmy wyglądały jak modelki

AGUS oj powiadasz dwa tygodnie

[Nastka32]

Napisane przez MONIKA1850

Witam kochane

Mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie
Ilez to juz czasu minęło
Zazdroszcze Wam bardzo,sama czekałabym dziś na rozwiązanie ,miałabym termin na 29marcano ale cóz....
Czas leci a my z tztem nadal sie zastanawiamy czy spróbowac raz jeszcze czy nie....
Boje sie że znowu sytuacja sie powtórzy..
Zobaczymy
Wam gratuluję że wszystko jest ok,będę zaglądać częsciej poniewaz bardzo Was polubiłam,miałam ostatni duuuuzo na glowie,wiecie firma,dom,dzieci,wszystko na mojej głowie,ale daje rade

Oglądam te Wasze śliczne brzuchole i strasznie jest mi przykro...
W dodatku po mojej laparoskopii w sierniu dowiedzialam się ze siostra tzta jest w ciązy (ma termin na 4 majabedzie dziewczynka)i to mnie dobiło ponieważ byłam świezo po zabiegu i czułam sie fatalnie zwłaszcza psychicznie

Dzis jest lepiej ale wciąz jest mi żal jak pomysle o tym co wtedy czułam,że wkrótce byłby z nami nasz maluszek,kochany aniołek.

Napewno dam Wam znać jeśli coś postanowimy

Pozdrawiam Was gorąco i całuje

Nawet nie wiem jak zaczac....
Nikt mnie tu nie zna, a ja znam Was prawie od podszewki. Nigdy sie nie udzielalam, ale czytam Was prawie od drugiego miesiaca ciazy, z przerwami na szpital. I pewnie bym sie nie zdecydowala do samego konca i zostala tylko na podczytywaniu, ale wczorajszy post MONIKA1850 mnie zdopingowal.
Monika – juz dziewczyny pisaly, bez kolejnej proby szanse sa = 0
My z ogromna nadzieja czekamy na marzec – po wieeelu probach, zabiegach, morzu lez, straconych latach - powoli wierze, ze teraz przyszla nasza kolej. W koncu nie bez powodu mowi sie, ze dziecko to cud.
Nie pisalam nigdy na tym forum, bo jak zwykle nie oczekiwalam nic dobrego. Smutne – ze od poczatku nie umialam sie cieszyc z tej ciazy (ale nie jak avikusia) i zamiast czekac na dziecko – bylam pewna kolejnego poronienia! Zazdroscilam wszystkim marcoweczkom kiedy chwile po tescie zaczynaly powoli wpadac w wir zakupow, byly przeszczesliwe, a ja znow szpital, plamienie, podtrzymanie.
Kiedy sie w koncu przyznalam znajomym do problemu, bo pytania – kiedy planujecie – juz nie trawilam, okazalo sie ze jest nas wiecej, duzo wiecej.
Monika nie napisze, ze kolejne proby sa latwe, szczegolnie kiedy dokola rodza sie dzieci a ty w srodku wyjesz z bolu, ale wiesz – mimo wszystko daja nowa nadzieje i dzieki temu psychiatryk sie ode mnie oddalal.
Jak bylam w szpitalu, dziewczyna urodzila wczesniaczka w 27 tyg., plakala, co to bedzie..., a dla mnie to byl wtedy szczyt marzen, zeby chociaz do takiego terminu dotrwac, bo mielibysmy jakies szanse na przezycie. Dzis mamy (po latach) 35 tydzien i prawie tyle mi zeszlo, zeby uwierzyc, ze to prawda. Na wielkie zakupy przed porodem juz sie nie wybiore, bo oczywiscie strach, ze jak tyle przelezalam, to nie moge tego teraz zepsuc, ale internet, informacje z tego forum i listonosz wypelnia teraz swoja role J
A wszystkim przyszlym mamusiom chcialam podziekowac, ze mimowolnie byly dla mnie wsparciem, bo poza dolkiem widzialam w trakcie ciazy pozytywne, jasne strony bycia przyszla mama. Szczegolnie wczoraj, kiedy nawet moj maz lezal prawie pod stolem ze smiechu. Jezu jak dobrze znow umiec sie szczerze smiac.
Zycze Wam zdrowych dzieciaczkow, szybkich, latwych porodow – a nawet jak zaboli, to ten fizyczny bol nie bedzie trwal tak dlugo jak psychiczny u dziewczyn po stracie. Dacie rade – a baby blues to tez bedzie dla mnie najpiekniejszy prezent po latach.

[prunelle]

Napisane przez trzyrazyi

Wlasnie urodzila zdrowa coreczke 3250... ..i pelno wloskow......

gratulacje

takie piękne słońce, że spadam na spacer!

[agus87]

Napisane przez kinga2710

eh jakby kg na spadały jak wydawana kasa to w tydzień byśmy wyglądały jak modelki

AGUS oj powiadasz dwa tygodnie

kochana to sa wszystko wiesz "ksiazkowe" opisy
bedzie dobrze

[diatoma]

udało mi się jakoś dospać godzinkę ,bo już nieprzytomna byłam
i tak mi się przypomniało że wiele koleżanek mówiło że najgorszy okres jest od 30-34tc. wiec jak juz to bedzie za mna to bede happy!!
deneb3 gin na ostatniej wizycie mówił, a byłam wtedy w 30 tc, zeby wytrzymało do 34 tc, to może się dziać co chce dlatego postanowiłam leżeć żeby dotrwać , i jeszcze 2 tygodnie mi zostało. a od marca zaczynam normalnie żyć. w sumie wszytsko po 34 tc już jest gotowe u dzieciaczków, teraz głownie chodzi o mózg bo dużo połączeń nerwowych się tworzy. wizytę mam 16 lutego i usg. ciekawa jestem czy moja kruszynka jest nadal większa o 2 tygodnie:P
poza tym gin stwierdził że ten fenoterol będę brać do 37 tc skończonego, bo wtedy jest ciąża donoszona.

izunia ja też mam taką trzęsawkę w brzuchu czasami, i też mnie to zastanawiało czy małemy zimno czy co??

brat mnie wczoraj odwiedził z Rózią,jego dziewczyną, i kupili w ikei zawieszany kosz na pampersy i miseczke na wode do przemywania, na przewijak. jak dla mnie ekstra rozwiązanie.ach i reczniczek dostałam ale śliczniutki.

[Eirene1987]

Napisane przez izunia233

Eirene1987 wanilia83 to chyba tak ma być ale dla pewności zapytam się gin jak będę na wizycie. O ile nie zapomnę. Chyba napiszę sobie wszystkie pytania na kartce

ja też jak nie zapomnę to zapytam

Napisane przez Jok3r

I co wedlug Ciebie nadaje sie na noszenie po ciazy?, bo w sumie teraz to juz sie calkiem pogubilam czy ja brac, bo jest super, ale moze jak juz urodze to faktycznie lepiej kupic cos nie ciazowego i jak z materialem? Czy ladnie sie ukalda i nie przyczepia sie nie do niego wszystko?

wiesz co materiał jest super nic się nie przyczepia ładnie się układa tylko właśnie nie wiem jak po ciąży mi by chyba trochę wisiało bo ona w ogóle jest z przodu trochę dłuższa a przez brzuch się podnosi ale to kwestia podcięcia. no a po ciąży - szczerze to nie wiem może trochę tak wisieć właśnie ja ją kupowąłam tylko na ciążę i potem pewnie już jej nie wykorzystam chociaż mogę się mylić...

Napisane przez 87czarna

wanilia izunia ja właśnie wczoraj cos takiego poczułam,jak zaczęłam puszczac gazy Też mnie to zastanawiało,bo wydawało się,że mała się przestraszyła

biedna Maja aż ją wytrzęsło

[aja1]

Napisane przez wanilia83

może organizm szykuje się do porodu magazynując energię

E no za wcześnie.
Ja raczej podejrzewam, że mała nabiera masy

Napisane przez agus87

ja nie wiem ale ja mam cos nie halo, ja juz sie go doczekac nie moge, i wcale sie go nie boje

ktora tak ma

Ja ale mam jeden za sobą

Spoko, jak z Kaśką byłam też jakoś lajtowo podchodziłam, nie bałam się. Może dlatego przez to nastawienie wspominam poród ok, a nie jako coś niemiłego.

[deneb3]

Napisane przez diatoma

udało mi się jakoś dospać godzinkę ,bo już nieprzytomna byłam
i tak mi się przypomniało że wiele koleżanek mówiło że najgorszy okres jest od 30-34tc. wiec jak juz to bedzie za mna to bede happy!!
deneb3 gin na ostatniej wizycie mówił, a byłam wtedy w 30 tc, zeby wytrzymało do 34 tc, to może się dziać co chce dlatego postanowiłam leżeć żeby dotrwać , i jeszcze 2 tygodnie mi zostało. a od marca zaczynam normalnie żyć. w sumie wszytsko po 34 tc już jest gotowe u dzieciaczków, teraz głownie chodzi o mózg bo dużo połączeń nerwowych się tworzy. wizytę mam 16 lutego i usg. ciekawa jestem czy moja kruszynka jest nadal większa o 2 tygodnie:P
poza tym gin stwierdził że ten fenoterol będę brać do 37 tc skończonego, bo wtedy jest ciąża donoszona..

no, mi tak samo mówił, aby do 34-35 wytrzymać i luz
ja już teraz odstawiłam luteinę bo ja skurczy nie miałam - była na wszelki wypadek
a lekarz zadowolony, że udało się nam dotrzeć do 37 tyg i pochwalił mnie ostatnio

ja teraz zaklinam małego, że jeszcze tydzień niech wytrzyma, do skończonego 38tygodnia wtedy będzie wszystko w normie i może se wyłazić

[wanilia83]

Napisane przez 87czarna

wanilia izunia ja właśnie wczoraj cos takiego poczułam,jak zaczęłam puszczac gazy Też mnie to zastanawiało,bo wydawało się,że mała się przestraszyła

trzyrazyi super,gratulacje

to co straszysz bąkami dziecko hehe

ja to odczuwam jak już leże wieczorkiem w ciągu dnia mi się nie zdarzyło

Napisane przez kinga2710

no i muszę się przyznać że wczoraj wypiłam dwie małe lampki wina

marzy mi się gorąca kąpiel z dużą ilością piany i kieliszkiem wina w reku

Napisane przez agus87

my wczoraj w SR mielismy wlasnie o objawach nacdchodzacego porodu
i jak oppada brzuch i to znacznie to max 2 tygodnie

czarna tobie chyba opadł jakiś tydzień temu szykuj się laska oj szykuj

[kinga2710]

mam pytanko o przyjemnostki łóżkowe no wiec jak myślicie czy można baraszkować jak lekarz zalecił mi leżenie w łózko i ze mogę zacząć rodzic w każdej chwili, ja sie obawiam ale mz powoli mi siwieje

[kasiapruszkow]

czesc mamuski

Napisane przez Montii

heh mnie mama powiedziała,że instrukcję obsługi dostaje się zaraz po urodzeniu, automatycznie będę wiedziała co robić z takim maleństwem

no ja tez mam najdzie ze samo przyjdzie bardozje boje sie porodu, naciec, zszywania, komplikacji , wypadjakcej szyjki, i za luznej pochwy ;p

Napisane przez MONIKA1850

Mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie
Ilez to juz czasu minęło
Zazdroszcze Wam bardzo,sama czekałabym dziś na rozwiązanie ,miałabym termin na 29marcano ale cóz....
Czas leci a my z tztem nadal sie zastanawiamy czy spróbowac raz jeszcze czy nie....
Boje sie że znowu sytuacja sie powtórzy..
Zobaczymy
Wam gratuluję że wszystko jest ok,będę zaglądać częsciej poniewaz bardzo Was polubiłam,miałam ostatni duuuuzo na glowie,wiecie firma,dom,dzieci,wszystko na mojej głowie,ale daje rade
Dzis jest lepiej ale wciąz jest mi żal jak pomysle o tym co wtedy czułam,że wkrótce byłby z nami nasz maluszek,kochany aniołek.

peniwe ze pamietamy i czekamy na dobre wiesci

Napisane przez Tity

UJa jestem fanką krówek z Milanówka (w Tesco)

to najlepsze krowki ja lubei takie kruche

Napisane przez n.ik.a

pączusie jeszcze nadziane czekające na szybkie rozwiązanie - mamy marzec-kwiecień 2011

dobry

Napisane przez iweczka

hello,
własnie wróciłam od gina . Moja mała kluseczka w 36 tygodniu wazy 2550 jest akuracik
mialam pobrany wymaz na paciorkowca z pochwy i brzegu odbytu, za tydzien wynik-nic nie bolało. 45 zł mnie skasowali.....
Ale jak badal szyjkę to powiedział, że czuje glówkę....mała siedzi centralnie na moim pęcherzu. Od srodka jestem zamknięta jak szafa pancerna nic narazie nie zwiastuje porodu. Co do bólu jak na @ to pracuje macica, mozna brać nospę. Wszystko jest dobrze.
Jak ból będzie bardzo mocny to mam wziąć 1-2 pochodzić, jeżeli minie czyli jeszcze siedzimy w domu, jeżeli nasili się pakujemy bagaże i jedziemy na porodóweczkę
Na KTG mam narazie nie chodzić, chyba że coś mnie zaniepokoi. Wg mojego gina najlepiej jak będe w terminie, bo jak pójdę wczesniej i trafie na "młodego' lekarza i wyjdzie nawet mały skurcz mam jak w banku że juz mnie nie wypuszczą do domu do porodu.
praktycznie to była moja ostatnia wizyta, chyba że się "przeterminuję" to mam się pokazać 14 marca....

eh no to tobie ikonka sie formalnie nalezy ;p

Napisane przez deneb3

noo
ja dwa dni temu usiłowałam zobaczyć dół
za chiny nie dało rady, nawet tycio

ja nie widze mojej piczki a stopy jak sie pochyle troche

Napisane przez niutka1

a może
opuściły nasze brzuszki i już z nami sa maluszki
opusciły nasze brzuszki, juz na zewnątrz sa maluszki
z tym baby bluesem, to po co sie tak nastawiac negatywnie od razu, że będzie i trzeba będzie go pokonać, na szczęście nie wszystkie muszą go mają, ja nie miałam

tyz piknie

Napisane przez izunia233

właśnie ściągnęłam książkę "jezyk niemowląt" w pdf jak któraś chce to proszę o adres e-mail na priv

ja chce ja chce

Napisane przez Jok3r

Laski, bo siedze juz chyba z 2 tyg nad tymi kieckami nie moge sie zdecydowac na kolor. Jak mieli tylko czarne to nie bylo problemu i czekalam na kaske po tym jak zobaczylam jak na niektorych z Was lezy ta sukieneczka, ale jak wstawili inne kolory to juz sie zaczely schody i dupa blada, bo podobaja mi sie czarne, turkusowe, fioletowe i brazowe. I masz babo placek. Kiecka ma byc w miare uniwerslana, byc moze zalozyla bym ja na chrzciny Mateo, ale tez nie chce jej tak do konca zaszufladkowac jako typowo wizytowej. No i nie wiem. Maz radzi turkusowa, bo po 1 niebieski czyli moj ukochany kolor, po 2 nie jest wlasnie taka typowo wizytowa no i spokojnie mozna ja nosic tez latem. Jednak fiolecik i braz tez sie nadaja na rozne ikazje. No i nie wiem.

http://allegro.pl/trendy-mama-mala-c...440048046.html

mi si epodoba czarna i czerowna ;-)

mamuski a ja wczoraj wybralam sie do carrefoura kupolam kurkte za 15 zl taka wisenno letnia dla siebnie oczywiscei tz powiedzil ze za duza ale w mneijszej w cycckach bym sie ie dopiela...dzis idziemy na kabaret neo-nówka mam nadidjze ze nie urodze ze smiechu

mielgo dizonka

ps zapomnialam kto o tej INFLACKIEJ chcial opisac po ktg ?? ja chce poczytac

[bosti]

czarna Ty diablico ładnie to tak dziecko straszyć

aja podziel się ze mną swoim dobrym nastawieniem daj chociaż troszkę, bo u mnie braki chociaż pracuję nad tym intensywnie i jest lepiej, niż początkowo

a co do opadnięcia brzucha, to nam też położna na sr mówiła, że zazwyczaj ok.2 tyg. przed porodem opada. ale jak mnie w poniedziałek ginka badała, to powiedziała, że tak naprawdę nie należy się tym sugerować, bo może nawet miesiąc przed porodem opaść. najważniejsza jest szyjka macicy

kasiapr. ja też dokładnie tego samego się obawiam co Ty

[87czarna]

Eirene hahahaha Biedne to moje dziecko

wanilia cały czas o tym myślę,ale to nie jest powiedziane,że do 2 tygodni urodzę Brzuch opadł,ale wydaje mi się,że jeszcze nie maksymalnie

bosti ja nie wiedziałam,że bączyska mogą tak przestraszyc dziecko

[kinga2710]

jok3r mi sie podoba czarna i turkusowa

[anika222]

Napisane przez kasiapruszkow

czesc mamuski



no ja tez mam najdzie ze samo przyjdzie bardozje boje sie porodu, naciec, zszywania, komplikacji , wypadjakcej szyjki, i za luznej pochwy ;p



peniwe ze pamietamy i czekamy na dobre wiesci



to najlepsze krowki ja lubei takie kruche



dobry



eh no to tobie ikonka sie formalnie nalezy ;p



ja nie widze mojej piczki a stopy jak sie pochyle troche



tyz piknie



ja chce ja chce



mi si epodoba czarna i czerowna ;-)

mamuski a ja wczoraj wybralam sie do carrefoura kupolam kurkte za 15 zl taka wisenno letnia dla siebnie oczywiscei tz powiedzil ze za duza ale w mneijszej w cycckach bym sie ie dopiela...dzis idziemy na kabaret neo-nówka mam nadidjze ze nie urodze ze smiechu

mielgo dizonka

ps zapomnialam kto o tej INFLACKIEJ chcial opisac po ktg ?? ja chce poczytac

ja byłam w zeszły piatek na kabarecie moralnego niepokoju zmęzem i tak sie uchichrałam i dotleniłam ze Natka potem całą sobote siedziała cichutko w brzuchu chyba musiała odpocząć

Jok3r mi sie podoba szara, czarna i czekoladowa
mam podobną i fajnie sie nosi

Bosti ja juz sie kiedys miałam pytac co cie skloniło zeby dać małej na imie Anika?? i jak bedzie miała wpisane w papierach Anika czy Anna?

[Montii]

hej
ja umieram przez..katar
jest taki gęsty , normalnie padam..znacie jakieś domowe sposoby? :/
pani w aptece nie chciała mi dać żadnych kropelek do inhalacji ...



brakuje mi już chusteczek
tak sobie myślałam z tż, że może mi się mózg sączy a nie wody płodowe stąd to wstrętne katarzysko haha


a za oknem taka piękna pogoda aż nogi same niosą żeby gdzieś iść ale dzisiaj jeszcze w domu posiedzę



Ja nie wiem czy mi brzuch opadł ale.. pokaże wam zdjęcie z 34t3d a z 36t0d czyli 2,5 tygodnia różnicy....
i wydaje mi się,że nie opadł ?

[anika222]

monti kochana juz pisałam nie raz amol i nacierac nos i zatoki działa rewelacyjnie

eeeeee chyba nie opadł tylko bardziej go wypchało do przodu

[Ewelqa1985]

montii wiec mnie sie wydaje ze nie opadl tylko urosl ale to moja opinia

[87czarna]

Montii mnie też się wydaje,że nie opadł,bo jednak cały czas miałas go nisko. Większy się zrobił,to fakt!

[Eirene1987]

Napisane przez kinga2710

mam pytanko o przyjemnostki łóżkowe no wiec jak myślicie czy można baraszkować jak lekarz zalecił mi leżenie w łózko i ze mogę zacząć rodzic w każdej chwili, ja sie obawiam ale mz powoli mi siwieje

no nie wiem skoro zalecił leżeć to raczej nie ja mam zakaz praktycznie od 5 miesiąca ale tż dzielnie to znosi

Napisane przez 87czarna

Eirene hahahaha Biedne to moje dziecko


bosti ja nie wiedziałam,że bączyska mogą tak przestraszyc dziecko

ona się może nie przestraszyła tylko ze smrodku wytrzymać nie mogła dlatego tak ją wytrzęsło

Napisane przez Montii

hej
ja umieram przez..katar
jest taki gęsty , normalnie padam..znacie jakieś domowe sposoby? :/
pani w aptece nie chciała mi dać żadnych kropelek do inhalacji ...

brakuje mi już chusteczek
tak sobie myślałam z tż, że może mi się mózg sączy a nie wody płodowe stąd to wstrętne katarzysko haha


Ja nie wiem czy mi brzuch opadł ale.. pokaże wam zdjęcie z 34t3d a z 36t0d czyli 2,5 tygodnia różnicy....
i wydaje mi się,że nie opadł ?

mi kazali tą solą fizjologiczną czy morską psikać to sobie wzięłam od małego Nosefrida. trochę pomagało... ale ten amol to dobry pomysł.

opadł jak na moje oko

[Montii]

No ja właśnie mam nadzieję,że nie opadł chciałabym do 39tygodnia skończonego mieć pewność,że on nie wyjdzie... jakoś mi nie śpieszno jeszcze...teraz sobie leżę i robie co chcę... śpie ile mam ochotę i oglądam seriale i chcę na uczelnie pochodzić trochę
niech młody jeszcze czeka w brzuszku

ale tak na prawdę nie ma się co sugerować opadaniem brzucha, mojej mamie opadł 2 dni przed porodem


anika dzięki spróbuję z tym amolem

[aja1]

Napisane przez kinga2710

mam pytanko o przyjemnostki łóżkowe no wiec jak myślicie czy można baraszkować jak lekarz zalecił mi leżenie w łózko i ze mogę zacząć rodzic w każdej chwili, ja sie obawiam ale mz powoli mi siwieje

Tzn sperma ma w sobie jakieś tam składniki, które mogą wywołać skurcze, dlatego jak któraś jest przeterminowana to zalecają lekarze jak najbardziej zbliżenia.

Napisane przez bosti

aja podziel się ze mną swoim dobrym nastawieniem daj chociaż troszkę, bo u mnie braki chociaż pracuję nad tym intensywnie i jest lepiej, niż początkowo

dla Ciebie

Montii, rzeczywiście tylko go wypchnęło.
Mnie przy młodej wcale nie opadł, zobaczymy co będzie teraz.

[mora103]

Witajcie mamusie
Nie udzielałam sie pare dni ale podczytuje was w wolnych chwilach tzn wtedy kiedy Julka da mi dojśc do kompaWczoraj byłam na usg,mój Eryk jest nadal ErykiemWazy 1200 w 29 tyg i mierzy 32 cm.Wszystko jest z nami ok tylko szyjka mi sie skraca mam 2,2 mam sie oszczedzać.wklejam zdjecia małego ,nasze maleństwo z tego co widze jest podobne do tatusia przynajmniej z ust i noska Zdjecia sa nie zadobrej jakości bo robiłam tel z monitora
Monti życze ci szybkiego powrotu do zdrowia

[87czarna]

Eirene ej nooo,moje sa bezwonne

Tak,czy siak..bidulka

[kinga2710]

Napisane przez Montii

hej
ja umieram przez..katar
jest taki gęsty , normalnie padam..znacie jakieś domowe sposoby? :/
pani w aptece nie chciała mi dać żadnych kropelek do inhalacji ...



brakuje mi już chusteczek
tak sobie myślałam z tż, że może mi się mózg sączy a nie wody płodowe stąd to wstrętne katarzysko haha


a za oknem taka piękna pogoda aż nogi same niosą żeby gdzieś iść ale dzisiaj jeszcze w domu posiedzę



Ja nie wiem czy mi brzuch opadł ale.. pokaże wam zdjęcie z 34t3d a z 36t0d czyli 2,5 tygodnia różnicy....
i wydaje mi się,że nie opadł ?

co do tego kataru to weź sobie czosnek i raz do jednej dziurki włóż ząbek ale tak byś mogła go wyjąć tak na 40minutek a potem do drugiej dziurki świeży ząbek włóż pomaga w 90 procentach

[Montii]

Napisane przez mora103

Witajcie mamusie
Nie udzielałam sie pare dni ale podczytuje was w wolnych chwilach tzn wtedy kiedy Julka da mi dojśc do kompaWczoraj byłam na usg,mój Eryk jest nadal ErykiemWazy 1200 w 29 tyg i mierzy 32 cm.Wszystko jest z nami ok tylko szyjka mi sie skraca mam 2,2 mam sie oszczedzać.wklejam zdjecia małego ,nasze maleństwo z tego co widze jest podobne do tatusia przynajmniej z ust i noska Zdjecia sa nie zadobrej jakości bo robiłam tel z monitora
Monti życze ci szybkiego powrotu do zdrowia

ło, to drugie zdjęcie strasznie wyraźne! śliczny synuś

Napisane przez aja1

Montii, rzeczywiście tylko go wypchnęło.

uff

[87czarna]

mora małe cudeńko dbaj o siebie !

[bosti]

Napisane przez anika222

Bosti ja juz sie kiedys miałam pytac co cie skloniło zeby dać małej na imie Anika?? i jak bedzie miała wpisane w papierach Anika czy Anna?

bardzo mi się spodobało to imię TŻowi też, więc będziemy mieli Anikę - tak właśnie będzie miała w dokumentach, nie Anna. chociaż Anika to skandynawska Anna, ale my lubimy takie troszkę inne imiona
rodzina co prawda protestuje i twierdzi, że skrzywdzimy dziecko, ale ja raczej nie podlegam wpływom i kieruję się własnymi przekonaniami, więc nie bardzo się przejmuję tymi protestami

[gosikk_s]

Trzyrazyi, gratulacje dla rodziców I fajna waga malutkiej, nie za mało, nie za dużo

Agus, u mnie to druga ciąża ale mam odczucia podobne jak poprzednio, z jednej strony już bym chciała urodzić a z drugiej odwlec ten moment jak najdalej

Diatoma, nam w szkole rodzenia też mówili że bezpieczne wcześniactwo zaczyna się dopiero w 34tc, wtedy dziecko trafia do inkubatora ale już nie powinno być problemów. I coś w tym jest, sama urodziłam się w 34 i jestem zdrowa I w pierwszej ciąży nasz forumowy wcześniaczek tak samo, i rozwija się super

[deneb3]

Montii na katar polecaja maść majerankową, smaruje się w nosie i pomaga udrażniać, dobra jest też dla malusich dzieci