Rozstanie z facetem -cz. XVII - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-04-10, 22:18   #2851
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

pannannamaria - no sytuacja, którą opisałaś, była czepialstwem. W końcu pokochał Cię nieuczesaną więc takie próby zmienienia na siłę też nie są dobre...

Zaraz się okaże, że facet był despotą, który próbował przerobić Cię na własną modłę...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:20   #2852
magdalenabellacoza
Raczkowanie
 
Avatar magdalenabellacoza
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 379
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez rafinka Pokaż wiadomość
Tak się właśnie goło czułam, ale odkopałam moja mordkę na kompie

Czuję co jakiś czas potrzebę, aby wpaść tutaj i powiedzieć wszystkim dziołchom, które nie radzą sobie z rozstaniem, że z każdego bagna można wyjść. No i najważniejsze to urwać kontakt, nie narzucać się, bo w tym my baby jesteśmy mistrzyniami świata Jeśli coś się zchrzaniło to lepiej wcześniej niż po ślubie. Długo mi zajęło zanim to zrozumiałam, ale naprawdę tak jest

Ale myślę też, że swoje trzeba przecierpieć, aby potem można się było podnieść. Mi płacz bardzo pomagał, choć chwilami to była histeria siedziałam i wyłam pod kołdrą, wychodziłam tylko do pracy, żyłam tylko po to, aby przeżyć kolejny dzień, gdyby nie znajomi to bym kompletnie ześwirowała...ale bez tego bym się chyba nie oczyściła.
Ja też uważam, że płacz bardzo pomaga... Takie małe katharsis

Cytat:
Napisane przez pannannamaria Pokaż wiadomość
Bo ja wiem... Wiele razy próbowałam naprawiać tą sytuację, aż tu on nagle wyskakiwał że mam włosy nieuczesane jak tylko mnie zobaczył, po czym ja otwierałam coraz szerzej oczy i nie chciałam go słuchać i nie wiedziałam o co mu chodzi.
A sytuacja jest taka że niesamowicie przywiązuje wagę do wyglądu swojego, więc automatycznie swojej dziewczyny - zawsze by chciał żebym siedziała prosto, miała pięknie lśniące włosy i żeby mi się nigdzie bluzka nie podwijała. Przywiązuje on do tego większą uwagę niż ja i to mnie też męczyło - tzn. robiłam to wszystko, zaczęłam o siebie o wiele bardziej dbać, ale ciągle mu to wypominałam, że się czepia. I tak się we mnie to zdanie zakodowało, że w końcu wszystko co mówił wpuszczałam jednym uchem a wypuszczałam drugim, a potem mu wypominałam, niezbyt głęboko wszystko przemyślawszy.

Właśnie dzwonił, oczywiście w sprawie studiów, ale tak uwielbiam słyszeć jego głos...
Nie było to dla Ciebie męczące? Przecież nikt nie jest idealny...
__________________


"
Życie bywa słodkie, lecz czasami tak bywa, że kiedy bywa słodkie, to idzie się porzygać"

magdalenabellacoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:21   #2853
rafinka
Raczkowanie
 
Avatar rafinka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
rafinka- Czyli jednym słowem można ułożyć sobie szczęśliwe życie po rozstaniu. Można.
Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować
Tak, jak najbardziej można, ucząc się na błędach można stworzyć coś dużo lepszego

Eksa będę zawsze wspominać ciepło, nie chcę mieć w sobie urazy i złości (mimo, że zrobił mi świństwo), dzięki temu mogę sobie żyć na nowo, mając to wszystko w 100% za sobą
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
rafinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:26   #2854
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez mp_84 Pokaż wiadomość
wykasował nasze wspólne zdjęcie na nktylko to przez 2 miesiace dawalo mi nadzieje...
Usuń go ze znajomych, bo możliwe, że niedługo pojawi się tam zdjęcie z inną i się rozsypiesz nam na kawałki...
Cytat:
Napisane przez ihlet Pokaż wiadomość
straciłyśmy miłość, stracilysmy wiele, jasne, ale...
oni tez stracili!
stracili nas! piekne, dumne, zadbane, usmiechniete, pelne radosci zycia, młode i.... majace mnostwo perspektyw na dalsze zycie!
Stracili bardzo dużo i boli to, że tego nie doceniali.
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Przez te kilka godziny naprawdę relacja między nami była rewelacyjna. Właśnie przez to naiwnie myślałam, że obudzą się w nim jakieś emocje do mnie.
Miałam to samo i nie rozumiem, co oni czują w takich momentach i jakie mają oczekiwania wobec związku, jak traktowali te z nami...

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że chcą spróbować z kimś innym i pokazać się od nowa jacy to oni są wspaniali, bo my już ich za dobrze znamy i nie czują się przy nas męsko. Króliczek zdobyty, zjedzony, czas gonić następnego.
Cytat:
Napisane przez Panterkax33 Pokaż wiadomość
Wiem że nie był idealny lecz dalej ciagnie mnie do siebie. Chociaż przy ostatnich spotkaniach czułam że to nie to. Wiele rzeczy w nim mnie denerwowało. Jednak po spotkaniu teskniłam i dalej chciałam z nim być. Może któraś mi wytłumaczy bo sama siebie nie rozumiem. Jak można czuć taki zbieżne uczucia.
Silne emocje uzależniają. Zakochanie też uzależnia, nawet jak już przeszło. Liczy się to, jak się czujesz przy nim, bo to co się pojawia po spotkaniu, to tęsknota za tym, co było i by być mogło, a nie jest.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:33   #2855
ktosinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Pomocy, ratunku, mój cały ład prawie czteromiesięczny się wstrząsnął, kiedy ustawił opis do tej dla której mnie zostawił "kocham mojego skarbenka"... jakoś się trzymam, ale zagotowało się we mnie, dziwnie tak...
ktosinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:42   #2856
rafinka
Raczkowanie
 
Avatar rafinka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ktosinka Pokaż wiadomość
Pomocy, ratunku, mój cały ład prawie czteromiesięczny się wstrząsnął, kiedy ustawił opis do tej dla której mnie zostawił "kocham mojego skarbenka"... jakoś się trzymam, ale zagotowało się we mnie, dziwnie tak...
Usuń eksa z gg, będziesz zdrowsza, szkoda tych 4 m-cy pracy
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca
rafinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:43   #2857
pannannamaria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez magdalenabellacoza Pokaż wiadomość
Nie było to dla Ciebie męczące? Przecież nikt nie jest idealny...

Było było. Właśnie z jednej strony jest trochę taki, że wszystko chce żeby było po jego, ale nigdy w życiu się do tego nie przyzna!
Tylko że tak było od połowy grudnia powiedzmy, a wcześniej nie, więc wolałabym uniknąć stawiania diagnozy, że jest despotą

A z tym uczesaniem problem taki, że ja uważam, że byłam uczesana, tylko na uczelni wszystkie dziewczyny tak przesadnie o siebie dbają, że mały odstający kosmyk jest widoczny na kilometr. A on lubi jak wszystko jest jak najlepiej.

No cóż, pożyjemy zobaczymy, dzięki dziewczyny
pannannamaria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:49   #2858
ktosinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

rafinka, właśnie to zrobiłam... nie wiem po co go trzymałam tyle czasu chyba właśnie po to żeby się dowiadywać co się dzieje w jego życiu i chyba właśnie wiedziałam, że pewnego pięknego dnia umieści taki opis i wtedy sobie przyrzekłam, że go wywalę...

dlaczego mi dziwnie... chyba dlatego, że przez 4 lata takie słowa kierował tylko do mnie, a teraz po 4 miechach od rozstania nagle tą miłością obdarza kogoś innego... dlaczego zazdrość nie przechodzi? dziwnie mi, ni to źle, ni to wściekło... oczywiście nie będę już płakać, ani się dołować... ale ściska mnie to tam gdzieś w dołku... eh ;/
ktosinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:53   #2859
rafinka
Raczkowanie
 
Avatar rafinka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez ktosinka Pokaż wiadomość
rafinka, właśnie to zrobiłam... nie wiem po co go trzymałam tyle czasu chyba właśnie po to żeby się dowiadywać co się dzieje w jego życiu i chyba właśnie wiedziałam, że pewnego pięknego dnia umieści taki opis i wtedy sobie przyrzekłam, że go wywalę...

dlaczego mi dziwnie... chyba dlatego, że przez 4 lata takie słowa kierował tylko do mnie, a teraz po 4 miechach od rozstania nagle tą miłością obdarza kogoś innego... dlaczego zazdrość nie przechodzi? dziwnie mi, ni to źle, ni to wściekło... oczywiście nie będę już płakać, ani się dołować... ale ściska mnie to tam gdzieś w dołku... eh ;/
Mój eks też dokładnie 4 miesiące po rozstaniu zaczął się z kimś spotykać. Ale po kolejnych 4 ja też znalazłam swoje szczęście i dziś skaczę z radości, że to wszystko tak się potoczyło. Masz w sobie silne emocje, to normalne, że czujesz zazdrość.

Dobrze, żego usunęłaś, ja się katowałam parę miesięcy śledząc eksa na wszystkich możliwych profilach, takie samobiczowanie
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca

Edytowane przez rafinka
Czas edycji: 2011-04-10 o 23:07
rafinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 22:58   #2860
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez candy111 Pokaż wiadomość
w pn 3 rocznica by byla
dzis przez sms sie dowiedzialam ze sie odkochal
załamka ;( (mieszkamy razem umowa na nas obojga do sierpnia)
Bardzo mi przykro
Jak do tego doszło, bo dość enigmatycznie piszesz?
Nie płacz przy nim, wychodź z domu, bądź marzeniem, a nie wrakiem
Cytat:
Napisane przez howdoi Pokaż wiadomość
Już się więcej z nim nie spotkam. nie ma to najmniejszego sensu... Po co spotykać się z kimś na siłę kto tego w ogóle nie chce...
Nie chce takiej ślicznej i kochanej osoby, więc jest baranem

Jak zdrowie?
Cytat:
Napisane przez sheneedslove Pokaż wiadomość
To się zepsuło z dnia na dzień. Jednego dnia wszystko ok, czuły, kochany. A następnego dnia coś się wydarzyło i ja nie mam pojęcia co to było, ale przez to on się tak stacza.
Spotkajcie się i powiedz mu, że jeśli Ci nie powie, nie wyobrażasz sobie dalszego związku.
Pewnie nie powie.
Powiedz "jeśli będziesz potrzebował pomocy, odezwij się, jako kolega", odwróć się z dumą i odejdź.
Płacz dopiero jak już go nie będzie w zasięgu.
Cytat:
Napisane przez OliOli Pokaż wiadomość
rozmowy praktycznie nie było, tylko oczywiście wpadłam w histeryczny płacz, jak go zobaczyłam wszystko wróciło( A on tylko powtarzał że sobie poradzę, żebym nie płakała, wydawał się taki opanowany i obojętny że mnie to jeszcze bardziej załamało ;( myślałam że w ogóle cokolwiek go ruszyło to że juz razem nie jesteśmy... Ale nie zero!
Myślisz, że jak będziesz przy nim ryczeć i okazywać słabość, to go to ruszy? Jeszcze tylko zniechęci!!!
Przy eksach mamy być piękne, kokieteryjne i pewne siebie. Tylko wtedy stanie im gula.
Cytat:
Napisane przez OliOli Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to że podczas naszego związku nigdy jakoś szczególnie nie angażowałam się w żadne przyjaźnie, wystarczał mi tylko on, a teraz okazało się że ja naprawdę nikogo nie mam straciłam go, straciłam jedyną bliską osobę... Nie mam nawet z kim gdziekolwiek wyjść, porozmawiać, wszystkie kontakty się urwały, ludzie na studiach juz mają swoje grupki, zintegrowali się ze sobą, podczas gdy ja opuszczałam wszystkie imprezy na roku żeby pędzić do mojego lubego... i po co mi to było?
Tak, to był wielki błąd, ale możesz go jeszcze naprawić, przecież studiujesz. Ja już nie studiuję i trudniej mi nawiązywać znajomości.
Cytat:
Napisane przez szczesciaraaa089 Pokaż wiadomość
Nie moge do tego dopuscic, on ma dziewczyne z ktora jest. A za mna pewnie teskni jak za kumplem ktorego nie widzial pol roku ...
Rozumiem Twoje uczucia, ale nie kontaktuj się z nim Ze względu na powracające do Ciebie uczucia i na jego obecną dziewczynę. Może mu z nią gorzej idzie, to próbuje się podbudować na starych śmieciach. Miłe rozmówki nie są warte tego, co się z Tobą dzieje. I dobrze wiesz, jak nazywane są byłe dziewczyny, które nagle zaczynają się kontaktować
Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Wtedy mi sie przykro zrobiło i palnełam głupote, że czasem mi sie wydaje, że ejstem mu potrzebna jak jest zle i ma problem i cos potrzebuje. Dotknelo go to i powiedział , żę to koniec...ze wszystko mi odda i koniec.
I przez taką głupotę Cię rzucił? Wyżył się po prostu. Pewnie Cię jeszcze będzie błagał jak opadną emocje... Tylko.. czy aby na pewno tego chcesz od związku?
Cytat:
Napisane przez rafinka Pokaż wiadomość
I cieszę się, że ktoś mnie tu jeszcze pamięta
Kto by zapomniał króliczka Drzyzga szuka do Rozmów w Toku osób, które odwołały ślub.
Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
A ja ide we czwartek do szpitala. I uwaga, o dziwo nie do psychiatryka!
Przyszła, zostawiła bombę i poszła
Cytat:
Napisane przez ktosinka Pokaż wiadomość
dlaczego mi dziwnie... chyba dlatego, że przez 4 lata takie słowa kierował tylko do mnie, a teraz po 4 miechach od rozstania nagle tą miłością obdarza kogoś innego...
Właśnie dlatego, sama sobie odpowiedziałaś. Dobrze, że go usunęłaś
Jak go wyroluje i będzie chciał wrócić, do odwiedź nas koniecznie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-04-10 o 22:59
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 23:02   #2861
rafinka
Raczkowanie
 
Avatar rafinka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Spod groty smoka
Wiadomości: 88
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Kto by zapomniał króliczka Drzyzga szuka do Rozmów w Toku osób, które odwołały ślub.
Ooo, a byłoby co opowiadać
hej Malla czytałam, że u Ciebie się pozmieniało, jakbyś miała ochotę na ploty w realu to daj znać
__________________
Lepszy tragiczny koniec niż tragedia bez końca

Edytowane przez rafinka
Czas edycji: 2011-04-10 o 23:04
rafinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 23:22   #2862
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez rafinka Pokaż wiadomość
hej Malla czytałam, że u Ciebie się pozmieniało, jakbyś miała ochotę na ploty w realu to daj znać
Mogę nawet i jutro
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 23:22   #2863
_MagdaM_
Raczkowanie
 
Avatar _MagdaM_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

ja się dziś dowiedziałam po roku od rozstania, że przez ostatni rok związku (byliśmy razem dwa lata) zdradzał mnie z !!! 14latką :O

brak mi słów komentarza. to nie jest załamanie, bo On już mnie nie dotyczy. to jest... szok!
__________________
"Jeśli nie pokochasz, Twoje życie przemknie niezauważenie"

I will be with You...
_MagdaM_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-10, 23:36   #2864
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

MagdaM - może powinnaś pójść z tym na policję?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 00:24   #2865
OliOli
Rozeznanie
 
Avatar OliOli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 756
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Muszę się pochwalić... Umówiłam się dziś z koleżanką , szłam sobie do galerii bo umówiłyśmy się na zakupy, [trochę się odpicowałam bo ileż można siedzieć w domu jak jakaś zjawa] i kogo mijałam?;p taa eksa i jego lożę szyderców, przeszłam obojętnie, usmiechnęłam się i powiedziałam tylko "cześć" jednemu z jego kolegów, bo wyjątkowo sympatyczny był dla mnie zawsze. Mina eksa bezcenna - coś na pograniczu "co jest? powinna leżeć w domu i kwiczeć za mną" i "za dobrze wygląda, randke ma czy co?" tylko ich minęłam i parsknęłam śmiechem sama do siebie ;D warto było się wyturlać z domu
OliOli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 00:36   #2866
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

OliOli - uwielbiam takie momenty!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 03:16   #2867
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że chcą spróbować z kimś innym i pokazać się od nowa jacy to oni są wspaniali, bo my już ich za dobrze znamy i nie czują się przy nas męsko. Króliczek zdobyty, zjedzony, czas gonić następnego.
Jeśli mężczyzna przestaje się czuć przy kobiecie męsko, albo widzi, że "ona nie czuje, że on jest męski" , to jest prawie gwarantowane, że albo zacznie tą męskość okazywać aż nadto, na wyrost, albo, co bardziej prawdopodobne poleci za pierwszą lepszą, która zobaczy w nim mężczyznę. Jestem tego w 100% pewna. I nawet nie ma to związku z gonitwą króliczka, bo to osobna sprawa od jego poczucia bycia samcem. Inaczej jajka więdną, a wszyscy wiemy, że dla nich to jest niedopuszczalne, więc uciekają Odkąd zauważyłam tą prawidłowość zmodyfikowałam swoje zachowanie w niektórych sytuacjach (i chwalę sobie skutki), bo faceta można psychicznie wykastrować, szczególnie jak się ma silny, dominujący charakter.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 08:18   #2868
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Miałam to samo i nie rozumiem, co oni czują w takich momentach i jakie mają oczekiwania wobec związku, jak traktowali te z nami...
Malla ja zaczynam co raz bardziej trzeźwo patrzec na to zdarzenie między nami. Wydaje mi się, że mój eks chciał mi udowodnic jaki to jest zaj*bisty jak nie jest ze mną. Pomijając fakt, że jak to Elve nazwała "swędziło nas" to chciał mi poprzez to spotkanie pokazac, że potrafi się spiąc i zrobic to, czego nie robił będąc ze mną, a co było częstym elementem naszych kłótni. Teraz angażuje się bardziej w aktualną pracę, rozwija drugi biznes, ma ambicje. Poza tym bardzo schudł, zaczął chodzic na siłownię, więc jego ciało straje się co raz bardziej atrakcyjne dla innych oczywiście, bo dla mnie zawsze było idealne. Trochę perfidne to z jego strony, ale wydaje mi się, że tak właśnie jest.

U mnie było tak, że tego dnia po oddzywał się intensywnie, nawet dzwonił, żeby zapytac jak mija mi dzien. Wtedy myślałam, że te emocje właśnie w nim się obudziły, więc znowu pojawił się motyl w brzuchu i odrobina nadziei. Dzisiaj patrząc na to wydaje mi się, że po prostu nie chciał wyjśc na dupka, który po wspólnie spędzonej nocy olewa dziewczynę, dlatego to robił. Cholernie, cholernie przykre, ale niestety prawdziwe
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 08:23   #2869
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 169
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro
Jak do tego doszło, bo dość enigmatycznie piszesz?
Nie płacz przy nim, wychodź z domu, bądź marzeniem, a nie wrakiem
pojechalam na weekend do rodzicow. on tylko mi pisał tak/nie.
zapytałam czy bedzie sie tak juz zachowywał teraz.
odpisał ze tak.(miałam już dość jego zachowania i fochow)
to ja napisałam, ze w takim razie jest wolny. a on na to, ze sie odkochał i wtedy mi szczena opadła.

Podobno bał sie w twarz powiedziec bo nie wiedział jak zareaguje tak mi powiedział jak wróciłam. heh.
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 09:13   #2870
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

candy111 - jakie to typowe Jak przejdzie Ci naturalna żałoba, to będziesz świętować ten dzień, gdy przestałaś marnować czas z dzieciakiem, który mieszkał z Tobą, ale rozstał się przez telefon.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:06   #2871
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Życzenia imieninowe do eksa wysłane. Pewnie dostanę słynne "dzięki" No to cóż dziewczyny... lecę z tym koksem i zrywam kontakt Tzn. próbuję
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:12   #2872
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Życzenia imieninowe do eksa wysłane. Pewnie dostanę słynne "dzięki" No to cóż dziewczyny... lecę z tym koksem i zrywam kontakt Tzn. próbuję
Mogłaś zacząć urywanie kontaktu od nie wysyłania tych życzeń, zabolało by go. No ale oby te życzenia były końcem czegoś złego, a początkiem lepszego
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:12   #2873
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Nie znam faceta poniżej 50-tki (oprócz Mikołajów, Andrzejów i Sylwestrów), który obchodzi imieniny

Nie chcę zapeszać, bo już miałam wzloty i wielkie upadki, ale czuję, że ubiegły weekend był przełomowy
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-04-11 o 11:22
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:22   #2874
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez wypalona Pokaż wiadomość
Mogłaś zacząć urywanie kontaktu od nie wysyłania tych życzeń, zabolało by go. No ale oby te życzenia były końcem czegoś złego, a początkiem lepszego
Myślę, że miałby w d*pie jakbym ich nie wysłała, ale co tam... chciałam je złożyć tak z uprzejmości Poza tym ja jestem okrzykniętą przez moich znajomych "królową dramatów", więc lubię coś kończyć czymś... nie bijcie

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie znam faceta poniżej 50-tki (oprócz Mikołajów, Andrzejów i Sylwestrów), który obchodzi imieniny
Ale on ich jakoś nadzwyczaj nie obchodzi Po prostu w dniu imienin sobie składamy życzenia i tyle. Prezentów itp. nigdy nie było Ewentualnie ja dostawałam jakiś drobiazg.

Edytowane przez Dearlie
Czas edycji: 2011-04-11 o 11:24
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:28   #2875
ktosinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 40
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez rafinka Pokaż wiadomość
Mój eks też dokładnie 4 miesiące po rozstaniu zaczął się z kimś spotykać. Ale po kolejnych 4 ja też znalazłam swoje szczęście i dziś skaczę z radości, że to wszystko tak się potoczyło. Masz w sobie silne emocje, to normalne, że czujesz zazdrość.

Dobrze, żego usunęłaś, ja się katowałam parę miesięcy śledząc eksa na wszystkich możliwych profilach, takie samobiczowanie
Twój sobie kogoś znalazł, a mój zostawił mnie dla kogoś do ostatniej chwili nie mógł się zdecydować, aż zerwałam kontakty. Nadmienię, że to się musiało zacząć kiedy byliśmy jeszcze w związku, kiedy jego aktualna też była z kimś. Udana z nich parka co nie? Miesiąc od rozstania naszego oficjalnie już z nią był.
Też śledziłam to wszystko do wczoraj... Niestety nadal mam go na fb, nie chcę usuwać bo to by było teraz zbyt teatralne. Więc bądź co bądź wiem co się u niego dzieje...

Czuję malutki sukcesik... Minęło 4 miesiące, owszem zdarza mi się zatęsknić, myśleć, wspominać, ale już nie płaczę i przestaję żałować... Jest co jest jedziemy dalej...
Tylko na oglądanie zdjęć i wspólnych filmów nie jestem gotowa, ani oglądanie go na żywo... Ale z każdym dniem jest łatwiej...
ktosinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:30   #2876
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie chcę zapeszać, bo już miałam wzloty i wielkie upadki, ale czuję, że ubiegły weekend był przełomowy
Coś konkretnego się wydarzyło czy po prostu przeszłaś w słodki stan obojętności?
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:30   #2877
_MagdaM_
Raczkowanie
 
Avatar _MagdaM_
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

czy któraś z Was ogląda "Przepis na życie"?
__________________
"Jeśli nie pokochasz, Twoje życie przemknie niezauważenie"

I will be with You...
_MagdaM_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:30   #2878
wypalona
Rozeznanie
 
Avatar wypalona
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Góry
Wiadomości: 968
GG do wypalona
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Myślę, że miałby w d*pie jakbym ich nie wysłała, ale co tam... chciałam je złożyć tak z uprzejmości Poza tym ja jestem okrzykniętą przez moich znajomych "królową dramatów", więc lubię coś kończyć czymś... nie bijcie
Dobra, dobra nie tłumacz się tylko trwaj w tym co postanowiłaś trzymam kciuki
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
wypalona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:33   #2879
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 173
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez _MagdaM_ Pokaż wiadomość
czy któraś z Was ogląda "Przepis na życie"?
Ja oglądam Chciałabym, żeby we mnie od razu po rozstaniu zakochał się taki motocyklista

Wypalona... postaram się!

Odpisał i nawet wysilił się na więcej niż "dzięki".
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-04-11, 11:36   #2880
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem -cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
U mnie było tak, że tego dnia po oddzywał się intensywnie, nawet dzwonił, żeby zapytac jak mija mi dzien. Wtedy myślałam, że te emocje właśnie w nim się obudziły, więc znowu pojawił się motyl w brzuchu i odrobina nadziei. Dzisiaj patrząc na to wydaje mi się, że po prostu nie chciał wyjśc na dupka, który po wspólnie spędzonej nocy olewa dziewczynę, dlatego to robił. Cholernie, cholernie przykre, ale niestety prawdziwe
o tak. Dbałość o pozory to dla niektórych priorytet życiowy. Grunt, żeby dobrze o nim myślano i mówiono. Znamy, znamy.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.