Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[Scio]

Napisane przez zanka205

dziewczyny oglądam zdjęcia Waszych maluszków, które ważą i mierzą podobnie jak moja Lena a mam wrażenie, że moja córcia taka maleńka, drobna, wręcz chudziutka, a Wasze dzieci takie bardziej pulchne i większe
czy tylko ja tak mam?

J mysle, ze duzo zalezy od zdjęcia, bo moj Gagatek wyszedł spory a w rzeczywistości to ciągle mała jest i chuda.

Ja się cieszę, ze otulczka nie kupiłam (a myślałam o nim) ale moje nie lubi ciasnoty.

Projektora nie kupowałam, w sumie moja ma 5 tygodni i jeszcze zbwek n karuzeli nie widzi, a co dopiero na suficie

Zmalowana śliczny synek i sexy mamusia

Moja Agata ma dzień marudy, spać nie, jak uśnie to usta w podkówke i żal. Chyba mamy skok rozwojowy.

Załatwiłam wszytsko w Mops-ie i okzło się, ze dochody za 2009 sobie życzą, więc załapaliśmy się na rodzinne i dodatkowe becikowe
Teraz szukm dla małej bujaczka

[Natka_]

Śliczne te Wasze dzieciaczki

Jacieeee Wszystkiego najlepszego Kochana

Napisane przez aania_20

niestety czasem ma, troszkę masaże brzuszka pomagają, ale też się wtedy pręży....
Może tak być, ja niestety też biorę i pediatra powiedziała że może tak na niego działać Do tego witaminy K i D w kapsułkach też ponoć sprzyjają...

Mi tak szkoda wtedy tego bidulka Cierpię razem z nim!

Napisane przez brumek

Epidemia jakaś Ty, Natka, Zmalowana, Marina, Justyna, youyou - wszystkim dzieciom zaczęły się kolki. Ale to niestety chyba bardzo powszechne i nie ma się co dziwić. Ukłądy pokarmowe maluchów po prostu jeszcze sobie nie radzą z trawienie i nic nie da się na to poradzić. Tylko czas...


Bo mówią, że kolki to od ok. 3 tygodnia życia, do 3 miesiąca trwają najczęściej.
I niestety nie za wiele można na nie poradzić i ciężko doszukiwać się przyczyny. Bo to ani leki, ani dieta mamy, tylko niedojrzałość układu pokarmowego maluszka

Zaraz poszukam. To nie był link do żadnej strony, tylko do jakiegoś mojego postu (z czerwca chyba), gdzie wrzuciłam w załącznikach pdf-y z różnymi masażami.

Jasne

Najgorsze jest to, że patrzysz na takie maleństwo i Ci sie serce kraja Wziełabym to na siebie, żeby tylko nie cierpiał. Ale nie płacze, więc raczej go to nie boli tylko męczy.

Napisane przez brumek

Natka, Żaneta - to ten post: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=246

Napisane przez Marina1

U nas położna była dziś ostatni raz. Zważyła Igora, ma już 5600!. Klocek z niego, że hej.

Ooo kurcze jaka waga

[dziubek79]

Napisane przez Bartessa

Dziubek ale Twoj maly podobny do mojego podobne pozycje i miny i wielkosc ta sama

brat bliźniak ??!!

[telik]

Napisane przez dziubek79

w załączniku mój głód który jutro kończy 3 tygodnie

który znowu ma atak kolki

cudny

Wróciłam z pracy zrobiłam zakupy i po powrocie postanowiłam upiec sernik chodzi za mną od kilku dni
i własnie w calym domu pachnie migdałami i wanilią

[aania_20]

Napisane przez Natka_

Mi tak szkoda wtedy tego bidulka Cierpię razem z nim!
Najgorsze jest to, że patrzysz na takie maleństwo i Ci sie serce kraja Wziełabym to na siebie, żeby tylko nie cierpiał. Ale nie płacze, więc raczej go to nie boli tylko męczy.

dokładnie...
mój się też uspokajał leżąc na piersi u mnie albo u taty.
Teraz mi tak śpi - ulubiona pozycja

[witaminkaccc]

Napisane przez CarmelaSoprano

Kto wymyślił tytuł wątku???



Fotki mojej foczki

niunia boska : love:

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez Scio

Chwale się 5 tygodniową Pszczołą

Oglądam właśnie 4 sere True blood, bosh jki ten Eric w te serii przystojny

suuuuuper pszczółka : love:

[pieleszka]

aaniu ostatnio czytałam "Katedra w Barcelonie", a teraz przytargałam sobie z biblioteki "Marinę" Zafona i "Drużynę pierścienia" Tolkiena... do tego odnawiam znajomość z panią Musierowicz i czytam (po raz setny chyba) jej Jeżycjadę (wiem, że to dla nastolatek, ale lubię - lekkie to i przyjemne). "Władcę .." też zreszta będę czytała po raz 11 bodajże, ale to moja najukochańsza książka i lubię do niej wracac tak raz na jakiś czas (średnio co 1,5 roku). mam jeszcze zamiar przebrnąć przez "Traktat o łuskaniu fasoli" .

dzieciaczki "nasze" wątkowe są śliczne

zmalowana aleś Ty zgrabna!!!

blondynka, brunetka super, że już w domku jesteście

[Stapelka]

jeny tak się panicznie kolek boję, że pewnie je sobie wykracze

co do psów to jako właścicielka dwóch baaardzo ruchliwych i dużo biegających się wypowiem chodzimy normalnie w pola, polnymi drogami - jedo super daje radę my jedziemy drogą a psy szaleją.
wczoraj też testowaliśmy nosidło - http://allegro.pl/2w1-nosidlo-chusta-baby-bag-premaxx-wyprzedaz-i1714294395.html
i fajnie sobie spała w nim.

[brumek]

A ja ciągle to samo - wróciłam z pracy, zjadłam resztki pizzy i się schorowałam jak mały kotek Boże, już nie wierzę, że to kiedyś minie

[wodaqua]

Brumek,

[Vaniliova11]

Napisane przez CarmelaSoprano

We wtorek idziemy na bioderka, wiec kciuki juz tradycyjnie poprosze

Napisane przez jacieeeee

Nic wielkiego... imieniny

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez zanetaa88

PRZEDSTAWIAM WAM MAŁA MODELECZKĘ
[/SIZE]
JULCIA

(Urodziła się o 2:00 i miała 8 pkt)

Beatko moje gratulacje Juleczka jest prześliczna

Napisane przez CarmelaSoprano

Fotki mojej foczki

Napisane przez Shira_83

nie ja niczym się nie ściągam położna zabroniła brzuch powoli bo powoli ale się obkurcza trzeba czasu

Mnie połozna powiedziała że moge dopiero po 6tyg

Napisane przez kalinkap13

witam sie po chwilowej nieobecnosci

i to juz w nowym watku

pisalam Wam w ndz ze nie czuje ruchow Malego i ze twardnieje mi brzuch dosc regularnie. pojechalismy z tz na kontrole..a wrocilismy wczoraj juz Filipkiem!!!

[COLOR=navy]tak wiec [SIZE=4]w niedziele o godzinie 22.35 przyszedl na swiat nasz kochany Filipek, 3000g i 53 cm

Moje gratulacje witamy Filipka

Napisane przez Natka_

Mam pytanie do mamuś:
Czy Wasze dzieciaczki mają też problem z robieniem kupki? Jak mogę mu pomóc?
Dzisiejsza noc była tragiczna, prężył się, kwilił i nie mógł spać Tak mi go szkoda było!

Mój Krystianek nie ma problemu z kupką jest po każdym karmieniu jedynie dziś w nocy coś sie męczył i jak przyszła dziś położna to poradziła pić rumianek i koper no i masaże brzuszka

Napisane przez Zmalowana

Pokazujemy się i my

Napisane przez dziubek79

w załączniku mój głód który jutro kończy 3 tygodnie

ale ten czas leci

[zanetaa88]

Napisane przez moniczka2123

wspolczuje kochana tej wody... u moich tesciow w starym mieszkaniu tez raczej bedzie woda.okropne jak nie woda to wiatr...masakra

Panicznie się boję, że znowu będzie to co w 1997
rok temu groziło to samo
teraz gdy sobie tak pada,pada i pada to aż ciary mnie przechodzą...

Ja generalnie mieszkam na wyspie,
z każdej strony rzeka!

Buuu...

Brumek dziękuje. Zaraz zmieniam na 1 stronie. CO słyszałaś o tych masażach? Ja oglądałam je na youtube i nie wiem co zrobić, bo jedna gada że je się robi jak najszybciej po odpadnięciu kikuta a druga, że po dwóch miesiącach chciałabym takie coś robić, jak ma to ulżyć mojej małej i na nie wygląda to na trudne.


Czy to normalnie że mnie ZGAGA męczy ?!
Nigdy z nią nie miałam problemów
a teraz...cokolwiek zjem to zgaga
aż płakać mi się chce z bezsilności !

[marzena_S]

Carmela, Stapelka dzięki za odpowiedzi- wychodzi na to, że nie jest źle i można sobie poradzić- bardzo mnie pocieszyłyście.

Brumek, biedna jesteś z tymi wymiotami- ale już niedługo będziesz miała je za sobą.

Dziewczyny jak to jest z tymi okazjami dnia w rossmannie.
Jeden kupon upoważnia do kupienia 1sztuki w cenie promocyjnej, czy może to być też kilka sztuk?

[Kajool]

Napisane przez Natka_

Już znalazłam
To są zaparcia, bo nie umie zrobić kupki, męczy się, pręży, jęczy. Dzwoniłam do położnej i ona powiedziała, żeby wieczorem przed znem dać dwie kropelki espumisanu (zapytalam czy moze byc sab simplex, bo to mam-powiedziała, że tak).
On nie miał do tej pory żadnych problemów, normlanie się wpróżniał po każdym karmieniu.
Biorę żelazo, bo lekarz mi przepisał na anemię i myślę, że to może przez to Już nie biorę tego żelaza...

natko ja sie znowu powtorze, krople bogaia. Na zaparcia,kolki i gazy. My na razie tfu tfu mamy spokoj. maly sie wyproznia. W aptece doz jest calkiem przystepna cena

Napisane przez brumek

A ja ciągle to samo - wróciłam z pracy, zjadłam resztki pizzy i się schorowałam jak mały kotek Boże, już nie wierzę, że to kiedyś minie

bidulka


Niech ktos zakreci deszcz, bo ja z malym na spacer nie moge iisc.Poza tym wylazly mu potowki potraktowalam je spirytusem salicylowym,. Trzeba je zasuszac, bo moga sie paprac. A wszystko przez te glupie witaminy, ktore zawsze musza mu pocieknac po brodzie.

My na usg bioderek jestesmy zapisani na 25 sierpnia.

[zanetaa88]

Ja znalazłam takie coś na temat masażu Shantala

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Scio proszę dla Twojej pszczółki

[Lili 83]

Napisane przez zanetaa88

Panicznie się boję, że znowu będzie to co w 1997
rok temu groziło to samo
teraz gdy sobie tak pada,pada i pada to aż ciary mnie przechodzą...

Ja generalnie mieszkam na wyspie,
z każdej strony rzeka!

Buuu...

Brumek dziękuje. Zaraz zmieniam na 1 stronie. CO słyszałaś o tych masażach? Ja oglądałam je na youtube i nie wiem co zrobić, bo jedna gada że je się robi jak najszybciej po odpadnięciu kikuta a druga, że po dwóch miesiącach chciałabym takie coś robić, jak ma to ulżyć mojej małej i na nie wygląda to na trudne.


Czy to normalnie że mnie ZGAGA męczy ?!
Nigdy z nią nie miałam problemów
a teraz...cokolwiek zjem to zgaga
aż płakać mi się chce z bezsilności !

Ja na początku ciąży miałam zgagę, ogromną. Lekarz zalecił Renni i jak dla mnie to świetnie się spisał. Działał.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Dobrej nocy Kochane Mamuśki

[zanetaa88]

Lili83 a Ja nigdy nie miałam zgagi,
nawet nie męczyła mnie na początku ciąży,
nic...
a teraz
Jem te śmieszne Rennie ale nic nie daję !
Pisały dziewczyny nie raz nie dwa różne sposoby na zgagę,
ale ona nadal jest...

Okropność !

[jacieeeee]

Napisane przez zanetaa88

Lili83 a Ja nigdy nie miałam zgagi,
nawet nie męczyła mnie na początku ciąży,
nic...
a teraz
Jem te śmieszne Rennie ale nic nie daję !
Pisały dziewczyny nie raz nie dwa różne sposoby na zgagę,
ale ona nadal jest...

Okropność !

Łączę się z Tobą w bólu Też mam straszną zgagę z powrotem od paru dni

JustPi się od szóstej nie odzywała...myślicie że urodziła ?

[zanetaa88]

Napisane przez jacieeeee

Łączę się z Tobą w bólu Też mam straszną zgagę z powrotem od paru dni

JustPi się od szóstej nie odzywała...myślicie że urodziła ?

Możliwe
wydawało mi się że Brunetka pisała przed porodem,
że ma okropną zgagę, ale nie jestem pewna czy to ona pisała...
więc może to jakiś znak

[jacieeeee]

Napisane przez zanetaa88

Możliwe
wydawało mi się że Brunetka pisała przed porodem,
że ma okropną zgagę, ale nie jestem pewna czy to ona pisała...
więc może to jakiś znak

No coś Ty? Nie waż mi się rodzić przede mną, bo ja mam do Ciebie zapisany numer telefonu Miałam jeszcze do Brunetki, ale ona z Alusią teraz na pewno będzie miała mniej czasu, więc zostajesz mi Ty Kochana
Ale bez presji ... Nerolki też zapisałam

[Scio]

Zanetko bossskie dziękujemy

A co do zgagi to j tez miałam i nic nie działało, a potrafiłm miec zgge nawet po rennie po porodzie przeszło jak ręką odjął

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Marina1

U nas położna była dziś ostatni raz. Zważyła Igora, ma już 5600!. Klocek z niego, że hej.

co za waga! brawo

Napisane przez Scio

Projektora nie kupowałam, w sumie moja ma 5 tygodni i jeszcze zbwek n karuzeli nie widzi, a co dopiero na suficie

własnie mialam pytac, jak to jest z tym widzeniem:
widzi karuzelke?
łapie zabawki w rączki?

u nas napewno nas rozpoznaje, zabawek jeszcze nie łapie, ale na bluzce czy naszych placach podczas karmienia zaciska łapki.

czy wasze dzieci strzelaja zeza???

[jacieeeee]

Napisane przez Scio

A co do zgagi to j tez miałam i nic nie działało, a potrafiłm miec zgge nawet po rennie po porodzie przeszło jak ręką odjął

Na to właśnie liczę

[dziubek79]

Napisane przez CarmelaSoprano

czy wasze dzieci strzelaja zeza???

śmieszne to

[jacieeeee]

Muszę napisać coś brzydkiego... przegoniło mnie okropnie właśnie Ale by były jaja jakbym jeszcze dziś wróciła na IP. Chyba by mi nie uwierzyli Ale skurczy brak, także looz

[editka2022]

Napisane przez zanetaa88

Czy to normalnie że mnie ZGAGA męczy ?!
Nigdy z nią nie miałam problemów
a teraz...cokolwiek zjem to zgaga
aż płakać mi się chce z bezsilności !

zgaga normalna rzecz w ciazy jedne maja innenie,mi niepomagaly leki mlekocola,nic ale ostatnio odkrylamze po piwie karmi mam duzo duzo mniejsza czasem wcale

a my po wizycie mala wazy 2300lekarz mowi ze do 3kg dobije,pozatym wszystko wporzadku,oprocz tego ze 3 kg przybylo to juz 14 bedzie masakra.....ale najwazniejsze ze z malutka wporzadku,dostalam leki na swedzenie i zelazo

[Oliweczka1985]

Napisane przez kalinkap13

witam sie po chwilowej nieobecnosci

i to juz w nowym watku

pisalam Wam w ndz ze nie czuje ruchow Malego i ze twardnieje mi brzuch dosc regularnie. pojechalismy z tz na kontrole..a wrocilismy wczoraj juz Filipkiem!!!

tak wiec w niedziele o godzinie 22.35 przyszedl na swiat nasz kochany Filipek, 3000g i 53 cm

GRATULUJE TEZ WSZYSTKIM SWIEZO UPIECZONYM MAMUSIOM!!

teraz ide nadrabiac a widze ze jest co

GRATULACJE!!!

Napisane przez 83monia

no wiec bylam sobie dzis na ktg na izbie przyjec. mala ladnie pukala, jakie tam drobne skurcze nieliczace sie sa (taki odczuwaln juz dla mnie to w granicach 40-50% był). rozwarcie juz na 2-3 cm, wiec, cytuje "jest Pani dobrze przygotowana do porodu". wody przezroczyste. jak nie urodze to mam sie zglosic dopiero we wtorek ale juz na oddzial.

zaczelam przygode z IP o 9:30 a skończylam 13:40 - taka była kolejka. myslalam ze badanie wod bedzie jakies nieprzyjemne ale bardziej mnie denerwowal ten metalowy wziernik u mojego gina niz te ustrojstwo n IP.

tyle ze mam teraz problem bo nie wzielam zwolnienia i nie wiem czy nie bede musiala brac urlopu na te dwa dni (dzis i poniedzialek). niby tylko dwa dni ale zawsze. kombinuje ale nie wiem czy sie da. moze podjade jeszcze raz na IP i by mi jednak dali... w sumie co szkodzi...

kalinka - gratulacje!!!!

Pewnie, że idź po zwolnienie, co będziesz urlopem szastac.

Napisane przez madziaranew

Sliczna foczka

Witam dziewczyny . Mieszkanie posprzatalam, cos mnie boli w prawym poldupku, a raczej kosc w srodku.czy to od ciezaru?

Beatka Twoja corcia cudna
Szczawiowa sie wlasnie gotuje I robie dzis rogaliki drozdzowe
Jacieeeee. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Ja sie nieskromnie przyznam ze tez mam imieniny dzis a za tydzien urodziny
Wlasnie dostalam piekny bukiet kwiatow

Wszystkiego dobrego.

Napisane przez brunetka2000

Hej my już w domu. Poki co mam problemy z karmieniem i nie mam czasu na nadrabianie

Odezwe się za jakiś czas pozdrawiam i gratuluje mamusiom

Ojej to straszne karmienie, trzymam kciuki żeby ruszyło
WITAMY W DOMKU.

Napisane przez Zmalowana

U nas jako tako
Są chwile (zwłaszcza w nocy), że mam ochotę zostawić Żabkę w łóżku, wyjść i nie wracać. Ale co robić Pokarmu mam mało, bo się nie najada więc daję butlę i ambicje odstawiam na bok. A karmienie piersią wcale nie jest takie fajne jak wszędzie to zachwalają i opisują. Jak dla mnie to niezła harówka.

Dzisiaj się okazało w MOPSie że przysługuje mi rodzinne i dodatek dla samotnej matki a byłam pewna, że dochody mi przekroczą i miałam nawet nie składać, ale namówiła mnie Pani Zawsze parę groszy więcej.

Teraz mama wyszła z Małym na spacer, a ja zdążyłam sobie nałożyć farbę na włosy żeby troszkę się odświeżyć.
No i przymierzam się już do wielkiego CAM BAKU ;p szpilek ,

Marzenko gdzie kupiłaś taką czaderską lampkę? ;>

Pokazujemy się i my

SUPER wyglądacie-fajnie tak wyjśc na spacer ze swoim własnym synkiem, co??
Nawet się nie zastanawiaj z tym Mopsem

Napisane przez marzena_S

Dzięki dziewczynki za miłe słowa odnośnie Haniowego pokoju.

Carmela, właśnie mamy problem gdzie literki przykleić- miały być nad łóżeczkiem, ale trochę za dużo by chyba było (karuzela, lampka nocna i jeszcze literki).
Przykleimy albo na drugą ścianę, albo na drzwi...
Carmela, mam do ciebie pytanie (i do wszystkich innych mamuś posiadających psy)
Jak sobie radzicie z małym dzieckiem i spacerami z psem.
Nasz Borys jest przyzwyczajony do 3-4 spacerów dziennie, a będą dni kiedy będę sama i spędza mi to sen z powiek jak w takiej sytuacji sobie poradzić samej.
Jak to u Was wygląda?

Mi też to spędzał sen z powiek, ale jakoś wrzuciłam na luz i myślę, że co am byc to będzie, nic nie poradzę. Teraz nawet mam kłopot, bo co godzinę chodzi i piszczy, rano też już piszczy drugi dzień i prosi na spacer. Miał problemy z rzadkimi kupami i biegunkami-już było dobrze, brał leki, przestał brac i znowu coś się dzieje złego Boże, żeby przeszło, bo nie dam rady. Jak się złoszczę, to rozważam jego oddanie, ale nie mam serca i wiem, że bardzo bym cierpiała.....Damy radę z naszymi pieskami

Napisane przez CarmelaSoprano

Odpowiada posiadaczka 2 psów
Chodze z wózkiem + jeden pies, z tym ze moje sa grzeczne, wrecz powolne i moge sobie na to pozwolic, ale przyznam ze to nie lada wyprawa

Planuje tak w pazdzierniku, jak mala bedzie miala 3 miesiace, zakupic nosidło, zeby moc wyskoczyc na szybkie siku, bez tego całeko wózowego majdanu

ja tak samo z tym nosidełkiem.

Napisane przez CookieMonsters

Moja koleżanka urodziła w kwietniu dziewczynke i jakoś w czerwcu mi pisała, że podrzuci mi jakies ciuszki które u nich są już za małe. No ale temat ucichł a my w międzyczasie kupilismy już ubranka, bo wiadomo, większość ludzi dużo mówi/obiecuje a później słuch po tym ginie No i dzisiaj dzwoni do mnie, że po południu jej mąż podrzuci nam KILKA ubranek. No to podrzucił... 15 wielkich reklamówek! na 4 razy to wnosił

Fajnie tak dostac ubranka ja nie dostałam ani jednego.

Napisane przez zanetaa88

Czy to normalnie że mnie ZGAGA męczy ?!
Nigdy z nią nie miałam problemów
a teraz...cokolwiek zjem to zgaga
aż płakać mi się chce z bezsilności !

Ja też przed ciążą nie wiedziałam co to zgaga, ale niestety i mnie dopadła, a najgorzej to miałam dzisiaj rano-myślałam, że zaraz zwymiotuję i pomogło mi mleko może i Ty spróbuj.

[brumek]

Napisane przez wodaqua

Brumek,

Napisane przez Kajool

bidulka

Dzięki dziweczynki Niby już się przyzwyczaiłam, taki codzienny element życia, ale potrafi wymęczyć. Daję słowo

Napisane przez zanetaa88

Brumek dziękuje. Zaraz zmieniam na 1 stronie. CO słyszałaś o tych masażach? Ja oglądałam je na youtube i nie wiem co zrobić, bo jedna gada że je się robi jak najszybciej po odpadnięciu kikuta a druga, że po dwóch miesiącach chciałabym takie coś robić, jak ma to ulżyć mojej małej i na nie wygląda to na trudne.

To jest stronka takiej oficjalnej polskie organizacji, która się nim zajmuje: http://www.shantala.pl/baby/
Na większości stron piszą, że można go robić od pierwszych dni po urodzeniu, a na innych, żeby poczekać aż kikut odpadnie (choć nigdzie nie wyjaśniają czemu i jakoś to do mnie nie przemawia)... A że po drugim miesiącu dopiero to pierwszy raz słyszę
Jedyne co mi przychodzi do głowy w tej kwestii to to, że niektórzy fizjoterapeuci radzą, żeby w ogóle z masowaniem dziecka poczekać do tej pierwszej wizyty u ortopedy (tej po 6 tyg. życia), żeby się upewnić, że na 100% wszystko jest z ciałkiem malucha ok.

Napisane przez marzena_S

Brumek, biedna jesteś z tymi wymiotami- ale już niedługo będziesz miała je za sobą.

Dziewczyny jak to jest z tymi okazjami dnia w rossmannie.
Jeden kupon upoważnia do kupienia 1sztuki w cenie promocyjnej, czy może to być też kilka sztuk?

Dzięki
A okazje to 1 na 1. Nie więcej...

Napisane przez zanetaa88

Jem te śmieszne Rennie ale nic nie daję !
Pisały dziewczyny nie raz nie dwa różne sposoby na zgagę,
ale ona nadal jest..

Nigdy w życiu zgagi nie zaznałam, więc sama doświadczenia nie mam, ale mój mąż cierpi na refluks i zgagę ma regularnie od lat. I często pomaga mu wielka szklanka mleka, bo ono neutralizuje kwasy...

Napisane przez CarmelaSoprano

czy wasze dzieci strzelaja zeza???

A właśnie wczoraj gdzieś czytałam, że rodzice noworodków często się tym martwią, a to normalny etap rozwoju

[zanetaa88]

Napisane przez jacieeeee

No coś Ty? Nie waż mi się rodzić przede mną, bo ja mam do Ciebie zapisany numer telefonu Miałam jeszcze do Brunetki, ale ona z Alusią teraz na pewno będzie miała mniej czasu, więc zostajesz mi Ty Kochana
Ale bez presji ... Nerolki też zapisałam

Nie nie.
Ja jeszcze nie
tak tylko piszę, że może się coś dziać
u mnie nawet czop nie odpada

Napisane przez Scio

Zanetko bossskie dziękujemy

A co do zgagi to j tez miałam i nic nie działało, a potrafiłm miec zgge nawet po rennie po porodzie przeszło jak ręką odjął

Tak sobie pomyślałam bo na tą swoją piękna mówisz pszczółka

Napisane przez jacieeeee

Muszę napisać coś brzydkiego... przegoniło mnie okropnie właśnie Ale by były jaja jakbym jeszcze dziś wróciła na IP. Chyba by mi nie uwierzyli Ale skurczy brak, także looz

nie żebym coś mówiła o sobocie





Editka za wizytę

[brumek]

Napisane przez editka2022

a my po wizycie mala wazy 2300lekarz mowi ze do 3kg dobije,pozatym wszystko wporzadku,oprocz tego ze 3 kg przybylo to juz 14 bedzie masakra.....ale najwazniejsze ze z malutka wporzadku,dostalam leki na swedzenie i zelazo

No wreszcie jesteś! Nie mogłąm się doczekac tych wieści
Czyli Twoje dziecko też z tych niedużych będzie, jak nasze
Dobrze, że wszystko tak ... dobrze