Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012. - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-14, 12:57   #1021
MartuNiunia87
Rozeznanie
 
Avatar MartuNiunia87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez MMONIKA9 Pokaż wiadomość
mama mi opowiadała że mój brat był taki głodomorek że wypijał z obu piersi mleko i jeszcze się darł o więcej że mama musiała mu dorabiać mm

a mój spał od 22 do 3:49 a potem do 7 i ostatnia była o 9:30 hehe no patrz jak się zmówili
jakieś randevous? :P hehe

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Mnie do rana łepetyna konkretnie boli i jakiegoś doła łapię

Pytania mam :brzyda l:
1. Od kiedy stosuje się kojec?
2. Czy zamierzacie kupować nosidełka dla dzieci? Macie może jakieś sprawdzone typy??

Odpisuje ogólnie bo nie cytowałam.

Co do kremu, ja mam taki. Dostałam w prezencie dwa opakowania, na razie jest ok. ale jak się skończy na pewno kupię tańszy.

MartuNiunia piszesz, że kupa sposobem na celulit??? :roll eyes:trzeba o tym pomyśleć, może opatentujesz?
ewula83 ja stosuję zasadę, że jak Julek zaczyna ziewać i mu oczy lecą od razu kładę do łóżeczka. Daję smoczek (ale nie zawsze, bo nie lubi - a na siłę nie chcę wciskać) i puszczam bicie serca, albo odgłosy z brzucha (dostaliśmy taką maskotkę) i tak sobie sam zasypia. Najpierw wierci się strasznie, macha nogami i rękami, ale przeczekuję to. Jak zaczyna jęczeć to przykładam rękę do policzka.
Anabellita a ja właśnie słyszałam, że częściej dzieci na mm mają kolki zresztą mam świetny przykład córki koleżanki...
Zoska ja biorę Julka w samochód i stelaż od wózka, zakładam tylko fotelik i do sklepu - ale to są w miarę krótkie zakupy. Do wózka jeszcze nie wkładałam fotelika.
A pod nosem mam biedronkę i jak idę na spacer to czasem wejdę -> normalnie z wózkiem wjeżdżam i produkty wkładam do koszyka albo na górę.
Anulka ja w nocy nie odbijam wcale, a w dzień nie mamy problemu, bo Julek lubi być w pionie...
Ivonka witaj i rozgość się



ja też błagam, skończmy temat i niech każda pisze co chce, zawsze można omijać posty jak się nie chce czegoś czytać


to ja biorę karmi i dla Julinka flaszeczka z mlekiem
hehe Martynka moja to opatentowuje chyba właśnie, dzis ja na śpiocha przebierałam to oburzona była, że jej okład wyciągam :P

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
a czym różnią się wit d bez recepty i na receptę?

Jak już wczoraj pisałam Młody ma zaczerwienioną dupeczkę i w okolicy jajeczek,a myślałam ,że nas to omieni,pewnie to od tych chusteczek pampersa.
Sypie kartoflanką na zmianę z sudokremem - mam tylko nadzieję,że to się bardziej nie rozwinie!
ta na receptę jest w kroplach i jest 3 razy tańsza

co do walki z pupą - też to mamy - sudocrem, bepanthen i mąka
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007
Pierścionek - 14.02.2012
Sakramentalne TAK - 11.06.2011
Martynka- 23.02.2012


...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic...
MartuNiunia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 12:57   #1022
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
hehe no to niezle, dobrze, ze chociaz jedna sie znalazla

ja mojego klade jak juyz jest tski stekajaco kwekajacy, daje smoka, wlaczam karuzelke i cierpliwie lapie i wsadzam smoczek, az zasnie zwykle trwa tomax. 2 lub3 minuty

wszystkiego naj dla Amelki

witaj, zapraszamy




Bardzo przyjemny opis porodu, a dolarganu doswiadczylam rowniez, jazda na maksa

Czesc
Nie mam na nic czasu, wczoraj bylam na zsebraniu u corki cieszcie sie kupkami, bo potem to juz tak jak w tym nowym programie na tvn w niedziele o 20 Surowi rodzice czy jakos tak

Pytanie do dziewczyn, ktore mialy okres, ile trwal, bo moj juz 13 dni, jest skapy ale strasznie dlugi, mam stan zapalny, nie wwiem czy to przez to, w pon pojde znowu do gina jak mi nie przejdzie, czytalam ze mozliwe takie okresy, wczoraj juz bylo sucho, a wieczorem wzielam tabletke tj, zapakowalam i znowu leci wiem, ze Agamili pisala cos, ze miala okres 10 dni, no ale ja juz prawie 2 tyg.
to może właśnie przez ten stan zapalny tak masz, bo ja np przed ciążą miałam bardzo obfite i trwały 7 dni a teraz po porodzie trwał 4 dni pierwszy dzień takie lekkie krwawienie kolejne 2 dni bardzo silne krwawienie potem lekkie i 3 dni lekkie plamienia więc było nawet ok spodziewałam sie że będzie o wiele gorzej
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:07   #1023
ania_1988
Raczkowanie
 
Avatar ania_1988
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 299
GG do ania_1988
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
A teraz opis porodu.
Już pisałam Wam o moim wyjeździe rano w środę do szpitala z racji tego ,że miałam pierwsze w ogóle w ciąży skurcze ale były co 5 minut jednak nie aż tak bolące..
skończyło się to ,że chcieli mnie zatrzymać na patologi ciąży bo jestem po terminie itp. odmówilam i pojechałam do domu.
Całą środę odpoczywałam, znajomi wpadli na kawę itp. w nocy spałam a skurcze jakieś tam się pojawiały ale mało bolesne. Jak to mi wtedy facet powiedział na IP ,że to przepowiadające i że pewnie przyjadę w niedziele na wywołanie bo on miał akurat dyżur.
Tak się nie stało bo urodziłam w piątek.
To była środa, w czwartek dzień kobiet- mówie sobie fajny dzionek ,ale skurcze nadal takie co jakiś czas, malo bolące itp. Popołudniu ze wspolokatorami wypilam kawe ,ciasto itp.
Zabrałam 2 nospy i poszlam spać- mówię sobie muszę się chociaż trochę wyspać bo inaczej padnę- nie spałam noc wcześniej z euforii ze może to już a dupa... skurcze przepowiadające.
Po tej wizycie w środę w szpitalu powiedziałam sobie ze nie pojadę zbyt wcześnie do szpitala bo nie chce znowu być potraktowana jako symulantka.
Moja pani ginekolog przyjmowała w czwartek popoludniu i w piątek rano.
W czwartek sobie myśle... hm. może do niej pójde..powie czy może rozwarcie się zrobiło wieksze itp.
Ale myśle... może wytrzymam do 8.00 rano w piatek i wtedy pójdę.
i tak też się udało.
W prawdzie obudziłam się o 3.00 w nocy i już mnie bolało ...obejrzałam Magdę Gesler, szpilki na giewoncie ...i cały czas chodzilam bo na leżąco nie dawałam rady.
o 5.00 zadzowniłam do męża i mu mówie, że mógłby przyjechać jednak wcześniej tak na 8.00 jak pójdę do lekarza a nie ok.12.00 jak planował,
Więc przyjechał o 8.00 ja mu otwieram drzwi a on mówi ze dobrze wyglądam i " nie mów że to falszywy alarm "
Poszlismy do pani ginekolog i już od progu mnie zobaczyła i mówi ze mine wreszcie mam taką jak rodząca a mnie już powoli bolało.
Zbadała mnie i mowi ze mam 3 cm rozwarcie, czop mi odchodził od tej 3.00 rano więc jeszcze trochę go widziała.
Powiedziała ze zrobi mi jeszcze ktg i możemy jechać do szpitala.
Wyleżałam na tym ktg, obejrzala i mówi ze mamy jechać.
Poszlismy do mieszkania, a mój mąż mówi ze on przecież musi się wykąpać, ogolić i coś zjeść.
Wiec on do łazienki a ja mówie zrobie mu to śniadanie.
I słysze jak wola ze jajecznica ma być bo piątek ...to mówie ze ok. a on na to ,że przecież cebiulka też ma tam być.
Ja tu rodzę a on kurde "cebulka musi być."
W końcu wyszedł i sam sobie zrobił tą jajecznice; ja w tym czasie uszykowałam już torbę koło drzwi, posprzątałam, łóżko schowałam, zapakowałam torebkę i byłam gotowa.
Pojechaliśmy.....
Na IP bylismy o 11.20 a tam co? korek... tzn. mieli właśnie jakiś trudny przypadek- babka z patologi, przywieżli ją karetka, byla tylko 2 ray u lekarza i dziecko wg usg malutkie 1500... tak więc chodzilam w tą i spowrotem, pogadałam sobie z pania która przyjechała na badania do szpitala i też czekała na tej izbie przyjeć.
Mineło jakieś 15-20 minu, przyjechala kolejna dziewczyna, też po terminie i też taki sam termin porodu jak ja, tylko że rodziała drugie dziecko.
Na IP zamieszanie więc chodziłysmy już w dwójke w końcu babka przyszła i się pyta nas co i jak...okazało się że mamy też takie samo rozwarcie itp. wiec przyjmowała nas obie na raz. Jedna pod ktg, druga papiery podpisywała, jedna badana to druga papiery...
Okazało się ,że nie ma miejsca na poródówce - jest tylko jedno.
Więc ja jako że rodziłam 1 dziecko wyslana byłam na patologię ciąży,a ta dziewczyna na porodówke. No to jedziemy- jeszcze babka z IP prosila aby na tej patologi mógł być mąż ze mna z racji porodu rodzinnego.
o 13.00 wylądowałam na patologi i na dzien dobry wizyta u lekarza- bo taka procedura i co? ktg. bo musi być . takie zasady jak się przyjeżdza na oddział. Było tam bardzo miło- na prawdę babki takie miłe, że szok. Leżę pod tym ktg- polożna wypisuje papiery i znowu tysiąc pytań do.
Po 10 minutach jak leżałam odeszly mi wody. Dziwne uczucie,
i tak leżalam, dały mi odkład pod tyłek i czekalam na miejsce na porodówce. Nie bolało mnie wtedy tak bardzo.
O 14.10 znalazło się miejsce na porodówce i pojechaliśmy. A tam co???
na dzień dobry ktg
i znowu leżenie. Leżałam tak 40 minut i odpowiadalam na kolejne pytania bo znowu inny oddział i musi być wszytsko wypelnione.
Po tych 40 minutach ktore wytrzymałam na leżąco moglam iść do wanny na 0,5 godziny się wykąpać. Pomyslalam że super...wreszcie się odpreżę..polezałam sobie ale już ostatnie dwa skurcze w tej wodzie były boląco i to mocno. Czułam jak mi tyłek rozpiera. Wyszlam, wytarłam się, ubrała koszulkę spowrotem i na to słyszę, że pod KTG mnie znowu podłącza i musze leżeć. A ja tylko nie to.
Wtedy zaczeły się już mega bolące skurcze takie co 3 minuty - godzina 15.30 ; babka bada i mi mówi ze już mam 9 cm rozwarcia.
Taka zdziwiona byłam że szok...tak szybko???
I jak mi się zaczął pierwszy skurcz party to się wystraszyłam,ale to już nie bolało tak mocno. Przyszedł lekarz i mówi ze szybko idzie a to była 15.55 i mówi to przemy...
Mieli mnie nie nacinać, ale jak się zaczeły te parte to były bardzo sile... tylko ze powoli coraz rzadziej występowaly i chyba polożna zadecydowala aby skończyć to szybciej. Maż masował mi sutki a inna polożna szczypała brzuch aby pobudzić te parte skurcze.... lekarz mnie naciał, nawet nie poczulam - dal mi skurcz wcześniej znieczulenie domiejscowe w krocze - zastrzyk......i tak o 16.15 się urodził Hubert. byłam w szoku jak go mi polozyli na brzuchu a on tak tą główkę podnosił aby mnie ujrzeć. Cudne uczucie.
Lekarz potem wstrzyknął mi dolargan jak mnie szył. Matko to jest jakaś tragedia - "czeski film" po tym jest. Cały czas z nim rozmawialam,ale mówie mu ,że jak po tym ludzie rodzą to ja nie wiem... przecież słychać wszytsko jak za mgłą.... jakbym spała,a żeby oczy utrzymać otwarte też trzeba się napracować.
Urodziłam synka i byłam tak szczęśliwa ,że nie wiem... to uczucie było silniejsze ode mnie.
Nie dosalam znieczulenia - nawet nie pomyslalam o tym.
Nie miałam boli krzyżowych więc może to inaczej bolało. nie wiem...ale nie było źle.
Poród to coś niebywałego i takiego magicznego. Natura, nie mogę uwierzyc ze ja przyczyniłam sie do stworzenia nowego czlowieka. ja taka zwykła osóbka,

pisałam to na raty... normalnie. mały teraz prz cycu i tak by chciał co godzinę. czy ja dam radę???

A co do nacięcia to mam 3 szwy- nie takie duże,z 3-4 cm. i mimo tego ze chodze i siedze bezproblemowo , to tak i tak gdzies mnie ciagna a najbardziej denerwuje mnie to w nocy. dzisiaj posiedze chyba w korze debu. moze pomoże
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
super opis

ja krocze wietrzyłam, robiłam okłady z tantum rosa i psikałam octeniseptem (tym co do pępka maluszka) przynosiło ulgę
__________________
jest 62kg -------> cel 56kg
Hania
ania_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:17   #1024
nawojka8583
Zadomowienie
 
Avatar nawojka8583
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cześć Mamusie. No i skonczyly sie nocki z jedna tylko pobudka. Trzy noce pod rzad znow wstajemy trzy razyLece ponadrabiac wczorajsze zaleglosci.
Cytat:
Napisane przez kropeczka1984 Pokaż wiadomość
A gdzie konkretnie?
Ostrowiec Św. a Ty??
Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
nawojka a Twoje dziecię tak ma cały czas czy tylko np od kilku dni? pytam bo moja tak ma odkąd skończyła 1,5 tygodnia
Cały czas niestety
nawojka8583 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:31   #1025
kasikzaki
Zadomowienie
 
Avatar kasikzaki
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tullamore Ireland
Wiadomości: 1 250
Send a message via Skype™ to kasikzaki
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam pytanie czy mogę dołączyć do waszego zacnego grona?
Mieliśmy termin na 4.03 więc całą ciąże udzielałam się u mamuś marcowych ale przyznam że was często podczytywałam, zwłaszcza w "sezonie" porodowym Nasze maleństwo chciało trochę wcześniej nas poznać więc od 16 lutego jestem mamusią Ewy
Liczę że na waszym wątku znajdę wspólne tematy dotyczące opieki nad maluszkiem. Pozdrawiam!
witaj witaj
Ja Ci nawet gratulowałam bo akurat jak urodziłaś pisałąm na Waszym wątku
Cytat:
Napisane przez boroo50 Pokaż wiadomość

Pytasz?
PIJ!!!
No własnie piję w tej chwili

Cytat:
Napisane przez BebiBebi Pokaż wiadomość
Dziewczyny jedziemy na pierwsze szczepienie - trzymta za nas kciuki, co by Julka mało płakała, a mama razem z nią

Cytat:
Napisane przez sandra1892 Pokaż wiadomość
Ale się wkurzyłam co do tej wit D
To już wiem czemu moje dziecko się poci Ma niedobór wit D pewnie Idioci ! Jak można coś takiego dopuścić do sprzedaży ??

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

A tak po za tym Melcia stawia mamom karmiącym po szklanie KARMI
Dzieciaczkom po flaszce mleka , a reszcie po secie i galarecie
Bo kończy 4 miesiące !



dla Melci

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
A wracając do pytania bo jakoś się rozpisałam to chodzi mi o odbicie.Pierwsze dni nie obijał się za dużo bo nie miał czym, nie plakał ale najwidoczniej było syte. teraz się obija i wczoraj zaliczylismy pawia dużego. Więc doszlam ,że jednak trzeba go odbijać ,ale on tego nie znosi, po drugie lepiej jak się z nim chodzi a jak mnie dupa boli??? normalnie to odbijanie mnie przerasata, i dlatego dzisiaj znowu na noc zabrałam go do łóżka, bo jak spi w łóżeczku to się boje że się zaksztusi jakby mu się zasłabo odbiło.
Jak sobie z tym radzicie?
A moze jakieś inne pozycje do odbicia, ja czasami kłade małą na nogi w poprzek i ram gdzie jest główka nogę trochę wyzej i klepię po pupce.

Tu masz linka z poradami http://canpolbabies.com/pl/porady/porada/mothers/6/1462

Cytat:
Napisane przez eliza1984 Pokaż wiadomość
Wiesz co ja pije i jakoś różnicy nie widzę ,ale piję,bo mam nadzieję ,że w końcu zadziała


witaj

zaciśnięte

Witam się
U nas nocka super mała spała do 4,45,a zasnęła ok 22 .Nakarmiłam ją i położyłam spać obok siebie ', nie zdjęłam z cyca nakładki i tak zasnełam.Obudziłam się taka zalana mlekiem ,ze szok.Cała część stanika z lewej częsci,koszulka cały przód zalany ,poduszka i do tego prześcieradło.Musiało się jakieś podcisnienie zrobić ,że tak to wyciekało.Z 60 ml poszło się j......Później mała strasznie kręciła się przy cycu,wiec pobujałam jej nóżkami i odpięłam pieluszkę ,zeby poszła latwiej kupa.Oczywiście poszła ,ale jakaś dziwna strasznie pienista.Nie wiem od czego to.A dla mamuś które próbują uspać dzieci same w łóżeczku proponuje spróbować owinąć ciasno w kocyk.Nam pomogło w szybszym uspaniu.Jak narazie do łózeczka jeszcze tak nie odłożyłam ale do leżaczka tak i zadziałało.Dziś jeszcze wprasza się do mnie kolezanka ,która przychodziła by ciągle do mnie ,ale do siebie zaprosić to ciężko i nie wiem czy mi sie chce
aha mam pyt czy któraś używała tych pieluch albo coś słyszała http://www.dzieciowo.pl/2011/04/wszy...z-jeszcze.html
Ja jestem często zalana, tak się właśnie zastanawiam kiedy to się skończy że jak z jednego cyca karmie to z drugiego leci że hoho....normalnie marnotractwo

pieluch niestety nie znam

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Mała usnęła znowu w foteliku :/(lepsze to niż na rękach)

Miałąm jechać na misto zeby ruszyć d...e ale mi się nie chce

Ale ide zupkę zrobić, już wywar się gotuje......dzisiaj barszczyk

Kupiłam ostatnio kurczaka karmionego na kukurydzy w związku z tym że karmię (.)(.), chciałam coś lepszego i jest super. Nie dość ze żółciutki to wywar ładnie pachnie i mięsko smaczne. Tani nie jest bo wazy niewiele ponad kilogram a kosztuje 8 euro ale cóż czasami warto dopłacić
kasikzaki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:37   #1026
kamciurka
Zakorzenienie
 
Avatar kamciurka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 214
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

wstawiam Wam Alexa, tutaj bo na imageshack z tableta za duzo roboty biedny chorutki, ale juz lepiej...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20120314_132725.jpg (101,0 KB, 52 załadowań)
__________________
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi zanim poznasz tę dobrą, abyś mógł ją rozpoznać kiedy ona się w końcu pojawi


Niki

Alex
kamciurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:50   #1027
ania_1988
Raczkowanie
 
Avatar ania_1988
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 299
GG do ania_1988
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
wstawiam Wam Alexa, tutaj bo na imageshack z tableta za duzo roboty biedny chorutki, ale juz lepiej...
jaki słodziak
__________________
jest 62kg -------> cel 56kg
Hania
ania_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 13:51   #1028
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
wstawiam Wam Alexa, tutaj bo na imageshack z tableta za duzo roboty biedny chorutki, ale juz lepiej...
słodkości
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 14:05   #1029
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam pytanie czy mogę dołączyć do waszego zacnego grona?
Mieliśmy termin na 4.03 więc całą ciąże udzielałam się u mamuś marcowych ale przyznam że was często podczytywałam, zwłaszcza w "sezonie" porodowym Nasze maleństwo chciało trochę wcześniej nas poznać więc od 16 lutego jestem mamusią Ewy
Liczę że na waszym wątku znajdę wspólne tematy dotyczące opieki nad maluszkiem. Pozdrawiam!
jasne,witaj

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
szare mydlo i octenisept,wietrzenie,myc ie 2x dziennie,czesta zmiana wkladek
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:00   #1030
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

cześć

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
neska bo u nas w poznańskim na smoczek mowi się korek,koras
A patrz... nie wiedziałam:P

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
mam pytanie-kiedy powinna odbyc sie pierwsza wizyta u pediatry? z tego co wiem to u mnie niestety trzeba samemu isc do przychodni,lekarz nie przychodzi do domu niestety. wiec czeka nas pierwsze wyjscie na konkretna godz i wez tu teraz utraf z karmieniem,przewijaniem itd.
ja jestem z poznania ale pierwsze slysze zeby na smoczek mowilo sie korek
U nas była dokładnie 2 tyg. po narodzinach

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
http://kontakt24.tvn.pl/temat,apteki...l?categoryId=2


a kilka dni temu kupiłam tą witamine !! wrrr
od razu sprawdziłam jakich my używamy i mamy na szczęście Vita-D
A te co są wycofywane polecała lekarka, tzn. dała darmowe opakowanie KiD i Tymek je dostawał dobre 2 tyg.

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Ja mam pytanie do mamusiek , które jeżdzą ze swoimi dziecmi autami.

Chodzicie po sklepie z fotelikiem samochodowym? Wkładacie dziecko z fotelikiem do koszyka tego duzego ? Albo bierzecie wózek dziecka ze soba?

Albo jak do jakiegos jednego małego sklepu np, rossmana macie wejsc, to po prostu z fotelikiem idziecie?
My zazwyczaj wkładamy fotelik w stelaż, ale to jeśli masz adaptery
A jak nie masz, to w większych sklepach widziałam często, że foteliki ludzie wkłądają do wózków

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
bardzo wszystkim dziękujemy za gratulacje
Hubik jest super gościu...ale...????
Zaczynają się noce w których muszę wstać co 2, 3 godziny... i co najlepsze?
Najpierw marudzi. Spr. Mokra pielucha- to przebieram, potem glodny - to karmię... a na końcu gdy już karmie - kupa.. i znowu przebieranie którego niestety Hubert nie znosi.
Skubany jest strasznie ciepłolubny i jak pierwsze dwa dni w szpitalu był kąpany czy przebierany to krzyk.
Powoli się oswaja z temperaturą i mam nadzieję ,że szybko się przestawi bo ja padam od tego ciepła.
Mam do Was pytanie odnośnie odbijania dziecka po jedzeniu.
Zawsze martwiłam się że moje małe piersi nic tam nie pomieszcza a jednak się myliłam.
Pierwsze dwa dni to byłam zdziwiona co on tam pije bo ja nie czuje aby miała dużo pokarmu. wiem ,że to siara była .
Zawsze mi wszyscy powtarzali ,że jak wróce do domu to przyjdzie nawał pokarmu i będzie laktator potrzebny itp.
Wróciłam do domu i tak patrze na te moje cycki...
w jednym dniu - no troszkę się powiekszyły ale miękkie i ok.
Hubik pije... kupy robi, siusiu też.... ale ja nie zauważyłam nadmiaru pokarmu i wyciekającego pokarmu. Sutki mnie bola- smaruje maścią- któraś z Was kiedyś poleciła Maltan to kupiłam.....
ale najgorsze jest jak on chwyci po raz pierwszy i pociągnie- tak zassie... boli masakra. potem jest ok. Polożna poradziła mi aby troszkę nadusiła sutki aby przed podaniem mu wyleciało troszkę to wtedy nie zassie tak, ale jak ja sama chce coś wycisnąć to marne kropelki... Muszę chyba się przyzywczaić do tego zassania big mega...

A wracając do pytania bo jakoś się rozpisałam to chodzi mi o odbicie.Pierwsze dni nie obijał się za dużo bo nie miał czym, nie plakał ale najwidoczniej było syte. teraz się obija i wczoraj zaliczylismy pawia dużego. Więc doszlam ,że jednak trzeba go odbijać ,ale on tego nie znosi, po drugie lepiej jak się z nim chodzi a jak mnie dupa boli??? normalnie to odbijanie mnie przerasata, i dlatego dzisiaj znowu na noc zabrałam go do łóżka, bo jak spi w łóżeczku to się boje że się zaksztusi jakby mu się zasłabo odbiło.
Jak sobie z tym radzicie?
Ja po piersi rzadko odbijam, ale najczęściej jakiś bek i tak jest, choćby na leżąco. A po butli, to chwilę pionizuję, czasem pogłaskam po pleckach i jakoś idzie

Ból w piersi na początku przerabiałam - im dłużej karmisz tym mniej będzie boleć

Cytat:
Napisane przez sandra1892 Pokaż wiadomość
A tak po za tym Melcia stawia mamom karmiącym po szklanie KARMI
Dzieciaczkom po flaszce mleka , a reszcie po secie i galarecie
Bo kończy 4 miesiące !




Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Mysle ze wystarczy
a jak Twoja kreacja ??
Moja kreacja dotarła w poniedziałek nie jest do końca taka jak myślałam, ale spoko
Do tego żakiet, buty na obcasie i wyszczuplające majty i się sobie podobam a jak dojdzie jeszcze nowy fryz, to już w ogóle

Za to druga kiecka (za jedną przesyłką:P) kupiona z myślą o weselu na koniec kwietnia jest super aż żałuję, że nie wzięłam 2 kolorów tej drugiej bo w czerwonej, to na chrzciny nie bardzo

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam pytanie czy mogę dołączyć do waszego zacnego grona?
Mieliśmy termin na 4.03 więc całą ciąże udzielałam się u mamuś marcowych ale przyznam że was często podczytywałam, zwłaszcza w "sezonie" porodowym Nasze maleństwo chciało trochę wcześniej nas poznać więc od 16 lutego jestem mamusią Ewy
Liczę że na waszym wątku znajdę wspólne tematy dotyczące opieki nad maluszkiem. Pozdrawiam!
cześć

Cytat:
Napisane przez eliza1984 Pokaż wiadomość
U nas nocka super mała spała do 4,45,a zasnęła ok 22 .Nakarmiłam ją i położyłam spać obok siebie ', nie zdjęłam z cyca nakładki i tak zasnełam.Obudziłam się taka zalana mlekiem ,ze szok.Cała część stanika z lewej częsci,koszulka cały przód zalany ,poduszka i do tego prześcieradło.Musiało się jakieś podcisnienie zrobić ,że tak to wyciekało.Z 60 ml poszło się j......Później mała strasznie kręciła się przy cycu,wiec pobujałam jej nóżkami i odpięłam pieluszkę ,zeby poszła latwiej kupa.Oczywiście poszła ,ale jakaś dziwna strasznie pienista.Nie wiem od czego to.A dla mamuś które próbują uspać dzieci same w łóżeczku proponuje spróbować owinąć ciasno w kocyk.Nam pomogło w szybszym uspaniu.Jak narazie do łózeczka jeszcze tak nie odłożyłam ale do leżaczka tak i zadziałało.
Co do zasypiania z nakładkami, to często tak mam, bo zasypiam jak Timi je, a potem budzę się w mokrej plamie a Timi się do nakładki przytula

Co do owijania na noc, to wróciliśmy do rożka mimo, że nóżki wystają, a na to koc i śpi lepiej

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
moje dziecko cos dzisiaj opetało...
ciagle skrzeczy,,,,.. najedzony, przewiniety-skrzeczy...
na rekach skrzeczy
na lezaczku skrzeczy
w łozeczku skrzeczy
w koszyku skrzeczy
u babci skrzeczy
u tatl skrzeczy
u mni tysz
goraczki nie ma
brzuch nie boli
ktos mi powie o co mu chodzi???
U mojego chodzi wtedy o 2 sytuacje:
1. chce się spać, a nie może usnąć
2. idzie kupa
------------------------
Nadrabiam dalej i wracam
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:05   #1031
Anulka_86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 259
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez ania_1988 Pokaż wiadomość
super opis

ja krocze wietrzyłam, robiłam okłady z tantum rosa i psikałam octeniseptem (tym co do pępka maluszka) przynosiło ulgę
ja dzisiaj zobaczę jak ta kora. też psikam octeniseptem,ale chyba od tego potem mnie szczypie.

kasizak dziekuje za stronke o odbijaniu. musze jakos w nocy sobie radzic ba ja zadarze zasnac trzymajac go na rekach w pionie
Anulka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:09   #1032
nawojka8583
Zadomowienie
 
Avatar nawojka8583
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
Witajcie

Przepraszam ,że dopiero teraz.
A więc ogłaszam ,że już jako ostatnia - w piątek 9.03.2012 urodziłam synka HUBERTA.
Przyszedł na świat o godzinie 16.15 ; siłami natury.
Waga 3290 i 56 cm
jestem przeszczęśliwa. Od niedzieli jesteśmy w domu.
Jutro opiszę jak było jak znajdę troszkę czasu.
Poród wspominam dobrze.... nawet bardzo dobrze, nie trwał długo może dlatego takie mam odczucia.
Czuję się dobrze, choć musieli mnie tyci naciąć.

Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy i wsparcie w ostatnich dniach przed porodem.
teraz mogę dołączyć do odchowalni
Moje gratulacje!!! Witamy Hubercika!!!
nawojka8583 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:19   #1033
eliza1984
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 119
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Dziękuję za odp w spr pieluch,nie połaszę sie jednak na nie
Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

Pytania mam :brzyda l:
1. Od kiedy stosuje się kojec?
2. Czy zamierzacie kupować nosidełka dla dzieci? Macie może jakieś sprawdzone typy??
ja też błagam, skończmy temat i niech każda pisze co chce, zawsze można omijać posty jak się nie chce czegoś czytać
1.Nie wiem ,ale wydaje mi się ,ze jak już dzieciątko siedzi.My już mamy bo siostry tż sie złożyły i kupiły na urodzenie
2.W tym przypadku chyba jak już mocno trzyma główkę,też mam ale jeszcze poleży bo mała mimo ,ze trzyma główkę sztywno to czasmi ma akcje ,ze jej ta główka lata na wszystkie strony

Zgadzam się z przedmówczynią co do pisania o czym sie komu podoba
Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
A teraz opis porodu.
Już pisałam Wam o moim wyjeździe rano w środę do szpitala z racji tego ,że miałam pierwsze w ogóle w ciąży skurcze ale były co 5 minut jednak nie aż tak bolące..
skończyło się to ,że chcieli mnie zatrzymać na patologi ciąży bo jestem po terminie itp. odmówilam i pojechałam do domu.
Całą środę odpoczywałam, znajomi wpadli na kawę itp. w nocy spałam a skurcze jakieś tam się pojawiały ale mało bolesne. Jak to mi wtedy facet powiedział na IP ,że to przepowiadające i że pewnie przyjadę w niedziele na wywołanie bo on miał akurat dyżur.
Tak się nie stało bo urodziłam w piątek.
To była środa, w czwartek dzień kobiet- mówie sobie fajny dzionek ,ale skurcze nadal takie co jakiś czas, malo bolące itp. Popołudniu ze wspolokatorami wypilam kawe ,ciasto itp.
Zabrałam 2 nospy i poszlam spać- mówię sobie muszę się chociaż trochę wyspać bo inaczej padnę- nie spałam noc wcześniej z euforii ze może to już a dupa... skurcze przepowiadające.
Po tej wizycie w środę w szpitalu powiedziałam sobie ze nie pojadę zbyt wcześnie do szpitala bo nie chce znowu być potraktowana jako symulantka.
Moja pani ginekolog przyjmowała w czwartek popoludniu i w piątek rano.
W czwartek sobie myśle... hm. może do niej pójde..powie czy może rozwarcie się zrobiło wieksze itp.
Ale myśle... może wytrzymam do 8.00 rano w piatek i wtedy pójdę.
i tak też się udało.
W prawdzie obudziłam się o 3.00 w nocy i już mnie bolało ...obejrzałam Magdę Gesler, szpilki na giewoncie ...i cały czas chodzilam bo na leżąco nie dawałam rady.
o 5.00 zadzowniłam do męża i mu mówie, że mógłby przyjechać jednak wcześniej tak na 8.00 jak pójdę do lekarza a nie ok.12.00 jak planował,
Więc przyjechał o 8.00 ja mu otwieram drzwi a on mówi ze dobrze wyglądam i " nie mów że to falszywy alarm "
Poszlismy do pani ginekolog i już od progu mnie zobaczyła i mówi ze mine wreszcie mam taką jak rodząca a mnie już powoli bolało.
Zbadała mnie i mowi ze mam 3 cm rozwarcie, czop mi odchodził od tej 3.00 rano więc jeszcze trochę go widziała.
Powiedziała ze zrobi mi jeszcze ktg i możemy jechać do szpitala.
Wyleżałam na tym ktg, obejrzala i mówi ze mamy jechać.
Poszlismy do mieszkania, a mój mąż mówi ze on przecież musi się wykąpać, ogolić i coś zjeść.
Wiec on do łazienki a ja mówie zrobie mu to śniadanie.
I słysze jak wola ze jajecznica ma być bo piątek ...to mówie ze ok. a on na to ,że przecież cebiulka też ma tam być.
Ja tu rodzę a on kurde "cebulka musi być."
W końcu wyszedł i sam sobie zrobił tą jajecznice; ja w tym czasie uszykowałam już torbę koło drzwi, posprzątałam, łóżko schowałam, zapakowałam torebkę i byłam gotowa.
Pojechaliśmy.....
Na IP bylismy o 11.20 a tam co? korek... tzn. mieli właśnie jakiś trudny przypadek- babka z patologi, przywieżli ją karetka, byla tylko 2 ray u lekarza i dziecko wg usg malutkie 1500... tak więc chodzilam w tą i spowrotem, pogadałam sobie z pania która przyjechała na badania do szpitala i też czekała na tej izbie przyjeć.
Mineło jakieś 15-20 minu, przyjechala kolejna dziewczyna, też po terminie i też taki sam termin porodu jak ja, tylko że rodziała drugie dziecko.
Na IP zamieszanie więc chodziłysmy już w dwójke w końcu babka przyszła i się pyta nas co i jak...okazało się że mamy też takie samo rozwarcie itp. wiec przyjmowała nas obie na raz. Jedna pod ktg, druga papiery podpisywała, jedna badana to druga papiery...
Okazało się ,że nie ma miejsca na poródówce - jest tylko jedno.
Więc ja jako że rodziłam 1 dziecko wyslana byłam na patologię ciąży,a ta dziewczyna na porodówke. No to jedziemy- jeszcze babka z IP prosila aby na tej patologi mógł być mąż ze mna z racji porodu rodzinnego.
o 13.00 wylądowałam na patologi i na dzien dobry wizyta u lekarza- bo taka procedura i co? ktg. bo musi być . takie zasady jak się przyjeżdza na oddział. Było tam bardzo miło- na prawdę babki takie miłe, że szok. Leżę pod tym ktg- polożna wypisuje papiery i znowu tysiąc pytań do.
Po 10 minutach jak leżałam odeszly mi wody. Dziwne uczucie,
i tak leżalam, dały mi odkład pod tyłek i czekalam na miejsce na porodówce. Nie bolało mnie wtedy tak bardzo.
O 14.10 znalazło się miejsce na porodówce i pojechaliśmy. A tam co???
na dzień dobry ktg
i znowu leżenie. Leżałam tak 40 minut i odpowiadalam na kolejne pytania bo znowu inny oddział i musi być wszytsko wypelnione.
Po tych 40 minutach ktore wytrzymałam na leżąco moglam iść do wanny na 0,5 godziny się wykąpać. Pomyslalam że super...wreszcie się odpreżę..polezałam sobie ale już ostatnie dwa skurcze w tej wodzie były boląco i to mocno. Czułam jak mi tyłek rozpiera. Wyszlam, wytarłam się, ubrała koszulkę spowrotem i na to słyszę, że pod KTG mnie znowu podłącza i musze leżeć. A ja tylko nie to.
Wtedy zaczeły się już mega bolące skurcze takie co 3 minuty - godzina 15.30 ; babka bada i mi mówi ze już mam 9 cm rozwarcia.
Taka zdziwiona byłam że szok...tak szybko???
I jak mi się zaczął pierwszy skurcz party to się wystraszyłam,ale to już nie bolało tak mocno. Przyszedł lekarz i mówi ze szybko idzie a to była 15.55 i mówi to przemy...
Mieli mnie nie nacinać, ale jak się zaczeły te parte to były bardzo sile... tylko ze powoli coraz rzadziej występowaly i chyba polożna zadecydowala aby skończyć to szybciej. Maż masował mi sutki a inna polożna szczypała brzuch aby pobudzić te parte skurcze.... lekarz mnie naciał, nawet nie poczulam - dal mi skurcz wcześniej znieczulenie domiejscowe w krocze - zastrzyk......i tak o 16.15 się urodził Hubert. byłam w szoku jak go mi polozyli na brzuchu a on tak tą główkę podnosił aby mnie ujrzeć. Cudne uczucie.
Lekarz potem wstrzyknął mi dolargan jak mnie szył. Matko to jest jakaś tragedia - "czeski film" po tym jest. Cały czas z nim rozmawialam,ale mówie mu ,że jak po tym ludzie rodzą to ja nie wiem... przecież słychać wszytsko jak za mgłą.... jakbym spała,a żeby oczy utrzymać otwarte też trzeba się napracować.
Urodziłam synka i byłam tak szczęśliwa ,że nie wiem... to uczucie było silniejsze ode mnie.
Nie dosalam znieczulenia - nawet nie pomyslalam o tym.
Nie miałam boli krzyżowych więc może to inaczej bolało. nie wiem...ale nie było źle.
Poród to coś niebywałego i takiego magicznego. Natura, nie mogę uwierzyc ze ja przyczyniłam sie do stworzenia nowego czlowieka. ja taka zwykła osóbka,

pisałam to na raty... normalnie. mały teraz prz cycu i tak by chciał co godzinę. czy ja dam radę???

A co do nacięcia to mam 3 szwy- nie takie duże,z 3-4 cm. i mimo tego ze chodze i siedze bezproblemowo , to tak i tak gdzies mnie ciagna a najbardziej denerwuje mnie to w nocy. dzisiaj posiedze chyba w korze debu. moze pomoże
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
za opis,taki poród to na sam początek mógł być ,aby reszty nie straszyc,a ty takim zakończyłas.Co do krocza to ja polewałam tantum rosa z butelki ,myłam na zmianę laktacydem i białym jeleniem,ale zapach mi tego bardzo nie podchodził.

Dzis kupiłam już Nice smoczek od 3msc bo ten od 0do3 msc jest za mały tzn strasznie sie zaczął jej odciskać na buźce ,podejrzewam ,że dlatego gdyz musi bardzo mocno ssac żeby go poczuć ,ze go ma.Na razie czeka wygotowany na akceptację bo malucha śpi jeszcze po spacerku.Dokupiłam też smoczki tommee tippee dwójki ,ale boje się trochę jej dać mleczko z nich ,bo wtedy moze odrzuci moje cysie ,a raczej nakładki.

Pearl i MissZuziu po ile kupiłyście laktator medeli bo chciała bym sobie kupić i robię obczajkę cen w Warszawie.

No tak my po spacerku i wyszło teraz słońce
__________________
05.08.2010
Moje słońce
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię ,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..."
eliza1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:20   #1034
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Pytania mam :brzyda l:
1. Od kiedy stosuje się kojec?
2. Czy zamierzacie kupować nosidełka dla dzieci? Macie może jakieś sprawdzone typy??
1. chyba jak dziecko już siedzi/zaczyna się podnosić
2. wczoraj zaczęłam myśleć nad nosidłem, ale jeszcze nie szukałam jakie ew. kupić
w sierpniu chcemy jechać w góry, więc musimy coś takiego mieć, ale jak się uda, to wypożyczymy gdzieś te typowo górskie

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
Fajny opis porodu
Dla mnie też poród mimo bólu (jak dla mnie całkiem znośnego) był cudownym przeżyciem

A co do krocza, to ja nie do końca robiłam tak jak mi kazali, tzn. myłam często szrym mydłem + 2-3 razy dziennie octaniseptem psikałam... żadnego wietrzenia nie uprawiałam, bo mi zimno było

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
wstawiam Wam Alexa, tutaj bo na imageshack z tableta za duzo roboty biedny chorutki, ale juz lepiej...

_________________________ ____
Teraz jestem na czysto

Mój synuś znów dzisiaj spał po 6 i 4 godzinki wstałam przed 8 wyspana, zrobiłam mężowi śniadanko i kanapki do pracy, zdążyliśmy razem zjeść nawet
potem pojechałam do lumpka na łowy... obkupiłam Timiego w ciuszki na wiosnę/lato, sobie sukienkę bawełnianą sprawiłam za 6 zł
Potem jeszcze kurs do Urzędu Skarbowego

Jechałam rowerem pierwszy raz od czerwca i ahh... to jest to co lubię

No i dostaliśmy kolejny zrzut ubranek dla Timiego - komplet polarowy śpiochy + kurteczka, kilka bluzeczek z czapeczkami w ten sam wzór
jeszcze trochę, a ja będę wydawać powoli co mniejsze ubranka

i to chyba tyle... teraz mały śpi - od 9 nie spał dłużej niż po 5 minut, teraz kima w partiach po 15-20, a na 18 idziemy zobaczyć występy uczniów mojego męża i jego też przy okazji
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:28   #1035
kasikzaki
Zadomowienie
 
Avatar kasikzaki
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tullamore Ireland
Wiadomości: 1 250
Send a message via Skype™ to kasikzaki
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość

Moja kreacja dotarła w poniedziałek nie jest do końca taka jak myślałam, ale spoko
Do tego żakiet, buty na obcasie i wyszczuplające majty i się sobie podobam a jak dojdzie jeszcze nowy fryz, to już w ogóle

Za to druga kiecka (za jedną przesyłką:P) kupiona z myślą o weselu na koniec kwietnia jest super aż żałuję, że nie wzięłam 2 kolorów tej drugiej bo w czerwonej, to na chrzciny nie bardzo
A zamawiałaś na all??...wrzuć linka.
Ja szukam sukienkę na komunię i na chrzciny.
kasikzaki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:29   #1036
Anabellita
Zadomowienie
 
Avatar Anabellita
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 192
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

agacia_cz dzwoniłam do położnej i pytałam o ten zagęszczacz, niestety nie potrafiła mi powiedzieć czy do mleka NAN1 można dodać zagęszczacz Bebilonu, radziła nie kombinować.
Powiedziała, ze jak dziecku sie ulewa to można zastosować mączkę chleba świętojańskiego (nigdy o tym nie słyszałam), a w przypadku kiedy dziecko się nie najada i budzi się na karmienie szybciej niż co 2godz. to można zastosować mąkę kukurydzianą. Z tą mąką to mówiła żeby zacząć od malutkich proporcji, na 100ml wody ugotować 1/4 małej łyżeczki mąki i tym zagęścić mm.
Ogólnie mówiła, ze jak dziecko prześpi 2-3godziny to wszystko jest w porządku i żeby niczym nie dokarmiać bo można dziecku żołądek rozregulować.
__________________

CÓRCIA


"Każdy z nas jest aniołem o jednym skrzydle, wzlecieć możemy tylko gdy obejmiemy się nawzajem".
Anabellita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:36   #1037
nawojka8583
Zadomowienie
 
Avatar nawojka8583
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
A ja uznaje semestr na studiach za zaliczony bo w weekend napisałam ostatni rozdział pracy mgr i promotor wstawil mi ocene- bdb teraz jeszcze musze dokonczyć badania praca bedzie gotowa
gratulu je.
nawojka8583 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:39   #1038
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 408
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Anabellita Pokaż wiadomość
agacia_cz dzwoniłam do położnej i pytałam o ten zagęszczacz, niestety nie potrafiła mi powiedzieć czy do mleka NAN1 można dodać zagęszczacz Bebilonu, radziła nie kombinować.
Powiedziała, ze jak dziecku sie ulewa to można zastosować mączkę chleba świętojańskiego (nigdy o tym nie słyszałam), a w przypadku kiedy dziecko się nie najada i budzi się na karmienie szybciej niż co 2godz. to można zastosować mąkę kukurydzianą. Z tą mąką to mówiła żeby zacząć od malutkich proporcji, na 100ml wody ugotować 1/4 małej łyżeczki mąki i tym zagęścić mm.
Ogólnie mówiła, ze jak dziecko prześpi 2-3godziny to wszystko jest w porządku i żeby niczym nie dokarmiać bo można dziecku żołądek rozregulować.
dzięki
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:47   #1039
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
A zamawiałaś na all??...wrzuć linka.
Ja szukam sukienkę na komunię i na chrzciny.
Taka na chrzciny: http://allegro.pl/klasyczna-sukienka...170600279.html kolor morski

Taka na wesele: http://allegro.pl/sexy-sukienka-z-cz...190390045.html kolor czerwony

Ta druga fajniejsza, bo pierwsza jest od góry luźna i śmieszne rękawki a materiał wiskoza z elastanem czyli taki jak na bluzki np.
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:50   #1040
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Anulka 86 piękny opis porodu! migiem poszło hehe Krocze normalnie myłam żelem intymnym, a szwy masz na pewno rozpuszczalne, także same Ci wyjdą Osuszaj ranę, wietrz jak masz okazje

kamciurka piękny chłoptaś!
Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
o jakich witaminach Agatek piszesz?
no o witaminie D którą daje się w kapsułkach wyciskanych

Kinia chwyci zabawkę, ale też nieświadomie macha nią
Cytat:
Napisane przez eliza1984 Pokaż wiadomość
aha mam pyt czy któraś używała tych pieluch albo coś słyszała http://www.dzieciowo.pl/2011/04/wszy...z-jeszcze.html
ja nie uzywam, ale babka opisuje te pieluchy, że elastycznytył jest a nie boki- więc trudno będzie się zakładać wierzgającemu malcowi- i z tym się zgadzam
Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc laski....

wit d mam nazczescie taka na recepte...

moje dziecko cos dzisiaj opetało...
ciagle skrzeczy,,,,.. najedzony, przewiniety-skrzeczy...
na rekach skrzeczy
na lezaczku skrzeczy
w łozeczku skrzeczy
w koszyku skrzeczy
u babci skrzeczy
u tatl skrzeczy
u mni tysz
goraczki nie ma
brzuch nie boli
ktos mi powie o co mu chodzi???
weź mu zapuść może dźwięk suszarki?
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 15:58   #1041
nawojka8583
Zadomowienie
 
Avatar nawojka8583
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość
Myślę, że akurat tematy naszych rozmów wynikają z "wieku" naszych dzieci... za jakiś czas przejdziemy na gadanie o jedzeniu słoiczkowym, wracaniu do pracy i uczeniu nocnika... a póki co na tapecie są kupy i przespane (lub nie) nocki... takie czasy Tym bardziej, że jest tu dużo dziewczyn, które mamusiami zostały po raz pierwszy, to gdzie jak nie na naszym forum mogą znaleźć pogotowie kupkowe o 2:25 w nocy na przykład??? więc myslę, że s upływem czasu nasze tematy też będą się zmianiały...przecież już jest postęp - dopiero co pisałyśmy o potrzebie zakupienia spodni ciążowych, potem o rozstępach i porodach...a teraz już mamy kupy i nocki - także jest postęp przecież :P a co do doświadczeń i postępów to myślę, że tu mogą wypowiedzieć się raczej mamusie, które mają 2 dziecko, a te które są mamusiami po raz pierwszy to właśnie pisząc i pytając o kupy i inne takie to doświadczenie zdobywają, a że wiek naszych pociech różni się tygodniami, sama zauważam, że te dziewczyny, które dopiero co same o coś pytały i radziły się po przerobieniu tego w praktyce (czyli nabyciu doświadczenia) radzą to innym, które dopiero dany etap przechodzą...także moim zdaniem wszystko jest ok i na miejscu - ale to tylko moje zdanie, każdy ma prawo do własnego

Cytat:
Napisane przez Angelika_26 Pokaż wiadomość
Kochana , którą herbatke piłaś na laktacje??
Mam tą z HIPP
nawojka8583 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:01   #1042
Mijus
Rozeznanie
 
Avatar Mijus
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 515
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cześć


Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość

No i właśnie...moja wykąpana, wysmarowana, w czystej piżamce śpi i co???.. i słyszę strzały jak na II wojnie w okopach...także wiadomo co nas czeka - przebieranko !!!!- no ona uwielbia do czystej świeżej pieluch srutać, albo zaraz po kąpieli ..nie wiem czy ona myśli, że to jakiś sposób na niepowstawanie cellulitu - spanie w własnej kupie? - bo jakoś jej to nie przeszkadza widzę :P
Ha ha Może jest to jakiś sposób? Okłady z obsranych pieluch, w sumie nawet udo można sobie owinąć i na rzep zacisnąć

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość

U nas dzień ok. Gardło juz mniej boli ale pleśniawka mi się zrobiła
mąz mnie strasznie molestuje dzisiaj przyłapała nas na wariowaniu jego 3 letnia siostrzenica dobrze, ze jeszcze w miarę ubrani byliśmy.
ha ha, takie akcje są cudowne

Cytat:
Napisane przez MMONIKA9 Pokaż wiadomość
a popróbuj sobie w ciągu dnia po jedzeniu jak widzisz ze jest senna odłożyć ją do łózeczka na boczku i dać jej smoczusia podłuż tak pieluszkę tetrową by nie mogła go wypluć przykryj kołderką i kładąc swoją ręke na jej pleckach lub pupci spróbuj ją lekko polulać i np ponucić, dzieci przeważnei usypia nucenie kołysanek
ja wnocy jak małego karmie to kładę po nakarmieniu na ramię i klepie po pleckach ale on nie za każdym razem odbije bo zdązy tak mu się przysnać że nawet jak go podnosze to się nie wybudza więc wtedy odkładam go do łóżeczka na boczku i wieczorem też go tak układam do snu - boczek-smoczuś-pieluszka-czasami bez lulania - siadam obok czytam baje on w tym czasie przysypia i jak już mu sie mocno przyśnie to wychodzę z pokoju
Dokładnie tak samo usypiam moją córcię

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam pytanie czy mogę dołączyć do waszego zacnego grona?
Mieliśmy termin na 4.03 więc całą ciąże udzielałam się u mamuś marcowych ale przyznam że was często podczytywałam, zwłaszcza w "sezonie" porodowym Nasze maleństwo chciało trochę wcześniej nas poznać więc od 16 lutego jestem mamusią Ewy
Liczę że na waszym wątku znajdę wspólne tematy dotyczące opieki nad maluszkiem. Pozdrawiam!
Witaj

Cytat:
Napisane przez BebiBebi Pokaż wiadomość
Dziewczyny jedziemy na pierwsze szczepienie - trzymta za nas kciuki, co by Julka mało płakała, a mama razem z nią
Powodzenia i mało bólu i łez

Cytat:
Napisane przez neska22 Pokaż wiadomość
czesc laski....

wit d mam nazczescie taka na recepte...

moje dziecko cos dzisiaj opetało...
ciagle skrzeczy,,,,.. najedzony, przewiniety-skrzeczy...
na rekach skrzeczy
na lezaczku skrzeczy
w łozeczku skrzeczy
w koszyku skrzeczy
u babci skrzeczy
u tatl skrzeczy
u mni tysz
goraczki nie ma
brzuch nie boli
ktos mi powie o co mu chodzi???
Ma skrzeczodzień

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Mnie do rana łepetyna konkretnie boli i jakiegoś doła łapię

Pytania mam :brzyda l:
1. Od kiedy stosuje się kojec?
2. Czy zamierzacie kupować nosidełka dla dzieci? Macie może jakieś sprawdzone typy??
1. Zamierzam zaopatrzyć się w kojec jak mała zacznie siadać
2. Mam chustę wieć nie

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość
A teraz opis porodu.
Już pisałam Wam o moim wyjeździe rano w środę do szpitala z racji tego ,że miałam pierwsze w ogóle w ciąży skurcze ale były co 5 minut jednak nie aż tak bolące..
skończyło się to ,że chcieli mnie zatrzymać na patologi ciąży bo jestem po terminie itp. odmówilam i pojechałam do domu.
Całą środę odpoczywałam, znajomi wpadli na kawę itp. w nocy spałam a skurcze jakieś tam się pojawiały ale mało bolesne. Jak to mi wtedy facet powiedział na IP ,że to przepowiadające i że pewnie przyjadę w niedziele na wywołanie bo on miał akurat dyżur.
Tak się nie stało bo urodziłam w piątek.
To była środa, w czwartek dzień kobiet- mówie sobie fajny dzionek ,ale skurcze nadal takie co jakiś czas, malo bolące itp. Popołudniu ze wspolokatorami wypilam kawe ,ciasto itp.
Zabrałam 2 nospy i poszlam spać- mówię sobie muszę się chociaż trochę wyspać bo inaczej padnę- nie spałam noc wcześniej z euforii ze może to już a dupa... skurcze przepowiadające.
Po tej wizycie w środę w szpitalu powiedziałam sobie ze nie pojadę zbyt wcześnie do szpitala bo nie chce znowu być potraktowana jako symulantka.
Moja pani ginekolog przyjmowała w czwartek popoludniu i w piątek rano.
W czwartek sobie myśle... hm. może do niej pójde..powie czy może rozwarcie się zrobiło wieksze itp.
Ale myśle... może wytrzymam do 8.00 rano w piatek i wtedy pójdę.
i tak też się udało.
W prawdzie obudziłam się o 3.00 w nocy i już mnie bolało ...obejrzałam Magdę Gesler, szpilki na giewoncie ...i cały czas chodzilam bo na leżąco nie dawałam rady.
o 5.00 zadzowniłam do męża i mu mówie, że mógłby przyjechać jednak wcześniej tak na 8.00 jak pójdę do lekarza a nie ok.12.00 jak planował,
Więc przyjechał o 8.00 ja mu otwieram drzwi a on mówi ze dobrze wyglądam i " nie mów że to falszywy alarm "
Poszlismy do pani ginekolog i już od progu mnie zobaczyła i mówi ze mine wreszcie mam taką jak rodząca a mnie już powoli bolało.
Zbadała mnie i mowi ze mam 3 cm rozwarcie, czop mi odchodził od tej 3.00 rano więc jeszcze trochę go widziała.
Powiedziała ze zrobi mi jeszcze ktg i możemy jechać do szpitala.
Wyleżałam na tym ktg, obejrzala i mówi ze mamy jechać.
Poszlismy do mieszkania, a mój mąż mówi ze on przecież musi się wykąpać, ogolić i coś zjeść.
Wiec on do łazienki a ja mówie zrobie mu to śniadanie.
I słysze jak wola ze jajecznica ma być bo piątek ...to mówie ze ok. a on na to ,że przecież cebiulka też ma tam być.
Ja tu rodzę a on kurde "cebulka musi być."
W końcu wyszedł i sam sobie zrobił tą jajecznice; ja w tym czasie uszykowałam już torbę koło drzwi, posprzątałam, łóżko schowałam, zapakowałam torebkę i byłam gotowa.
Pojechaliśmy.....
Na IP bylismy o 11.20 a tam co? korek... tzn. mieli właśnie jakiś trudny przypadek- babka z patologi, przywieżli ją karetka, byla tylko 2 ray u lekarza i dziecko wg usg malutkie 1500... tak więc chodzilam w tą i spowrotem, pogadałam sobie z pania która przyjechała na badania do szpitala i też czekała na tej izbie przyjeć.
Mineło jakieś 15-20 minu, przyjechala kolejna dziewczyna, też po terminie i też taki sam termin porodu jak ja, tylko że rodziała drugie dziecko.
Na IP zamieszanie więc chodziłysmy już w dwójke w końcu babka przyszła i się pyta nas co i jak...okazało się że mamy też takie samo rozwarcie itp. wiec przyjmowała nas obie na raz. Jedna pod ktg, druga papiery podpisywała, jedna badana to druga papiery...
Okazało się ,że nie ma miejsca na poródówce - jest tylko jedno.
Więc ja jako że rodziłam 1 dziecko wyslana byłam na patologię ciąży,a ta dziewczyna na porodówke. No to jedziemy- jeszcze babka z IP prosila aby na tej patologi mógł być mąż ze mna z racji porodu rodzinnego.
o 13.00 wylądowałam na patologi i na dzien dobry wizyta u lekarza- bo taka procedura i co? ktg. bo musi być . takie zasady jak się przyjeżdza na oddział. Było tam bardzo miło- na prawdę babki takie miłe, że szok. Leżę pod tym ktg- polożna wypisuje papiery i znowu tysiąc pytań do.
Po 10 minutach jak leżałam odeszly mi wody. Dziwne uczucie,
i tak leżalam, dały mi odkład pod tyłek i czekalam na miejsce na porodówce. Nie bolało mnie wtedy tak bardzo.
O 14.10 znalazło się miejsce na porodówce i pojechaliśmy. A tam co???
na dzień dobry ktg
i znowu leżenie. Leżałam tak 40 minut i odpowiadalam na kolejne pytania bo znowu inny oddział i musi być wszytsko wypelnione.
Po tych 40 minutach ktore wytrzymałam na leżąco moglam iść do wanny na 0,5 godziny się wykąpać. Pomyslalam że super...wreszcie się odpreżę..polezałam sobie ale już ostatnie dwa skurcze w tej wodzie były boląco i to mocno. Czułam jak mi tyłek rozpiera. Wyszlam, wytarłam się, ubrała koszulkę spowrotem i na to słyszę, że pod KTG mnie znowu podłącza i musze leżeć. A ja tylko nie to.
Wtedy zaczeły się już mega bolące skurcze takie co 3 minuty - godzina 15.30 ; babka bada i mi mówi ze już mam 9 cm rozwarcia.
Taka zdziwiona byłam że szok...tak szybko???
I jak mi się zaczął pierwszy skurcz party to się wystraszyłam,ale to już nie bolało tak mocno. Przyszedł lekarz i mówi ze szybko idzie a to była 15.55 i mówi to przemy...
Mieli mnie nie nacinać, ale jak się zaczeły te parte to były bardzo sile... tylko ze powoli coraz rzadziej występowaly i chyba polożna zadecydowala aby skończyć to szybciej. Maż masował mi sutki a inna polożna szczypała brzuch aby pobudzić te parte skurcze.... lekarz mnie naciał, nawet nie poczulam - dal mi skurcz wcześniej znieczulenie domiejscowe w krocze - zastrzyk......i tak o 16.15 się urodził Hubert. byłam w szoku jak go mi polozyli na brzuchu a on tak tą główkę podnosił aby mnie ujrzeć. Cudne uczucie.
Lekarz potem wstrzyknął mi dolargan jak mnie szył. Matko to jest jakaś tragedia - "czeski film" po tym jest. Cały czas z nim rozmawialam,ale mówie mu ,że jak po tym ludzie rodzą to ja nie wiem... przecież słychać wszytsko jak za mgłą.... jakbym spała,a żeby oczy utrzymać otwarte też trzeba się napracować.
Urodziłam synka i byłam tak szczęśliwa ,że nie wiem... to uczucie było silniejsze ode mnie.
Nie dosalam znieczulenia - nawet nie pomyslalam o tym.
Nie miałam boli krzyżowych więc może to inaczej bolało. nie wiem...ale nie było źle.
Poród to coś niebywałego i takiego magicznego. Natura, nie mogę uwierzyc ze ja przyczyniłam sie do stworzenia nowego czlowieka. ja taka zwykła osóbka,

pisałam to na raty... normalnie. mały teraz prz cycu i tak by chciał co godzinę. czy ja dam radę???

A co do nacięcia to mam 3 szwy- nie takie duże,z 3-4 cm. i mimo tego ze chodze i siedze bezproblemowo , to tak i tak gdzies mnie ciagna a najbardziej denerwuje mnie to w nocy. dzisiaj posiedze chyba w korze debu. moze pomoże
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
Super opis a z tym KTG to jakiś dramat

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
wstawiam Wam Alexa, tutaj bo na imageshack z tableta za duzo roboty biedny chorutki, ale juz lepiej...
Piękny
__________________
Gabrysia - 09.02.2012
Aniołek [*] - 05.02.2010
Mijus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:04   #1043
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Hej
Nadrobiłam ledwie pół strony, a mała płacze :/
Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość
kurde ja też ją mam... i co teraz? zamierzasz podawać? niby piszą,że nie ma zagrożenia dla niemowląt...ale ja nie wiem bo niby czemu wycofują?
Też mam tą witaminę i nie wiem co robić
Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Gdzies tam czytalam, ze w tej witaminie nie ma .. witaminy tzn jest, ale zdecydowanie za mało

Ja mam cale opakowanie, i nie bede jej juz dawac, bo to wyjdzie jakbym itak przez miesiac jej nie podawała, a teraz jej organizm chyba najbardziej potrzebuje wit D, bo najszybciej rośnie

Aaa w aptece DoZ z karta "dla mamy i maleństwa" jest witD za 8,94 a wit K+D za 17,00 zł, że niby promocja bo dostałam na maila
Wkurzyła nie ta cała historia z witaminą

Spadam, resztę później nadrobię
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:21   #1044
kasikzaki
Zadomowienie
 
Avatar kasikzaki
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tullamore Ireland
Wiadomości: 1 250
Send a message via Skype™ to kasikzaki
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Taka na chrzciny: http://allegro.pl/klasyczna-sukienka...170600279.html kolor morski

Taka na wesele: http://allegro.pl/sexy-sukienka-z-cz...190390045.html kolor czerwony

Ta druga fajniejsza, bo pierwsza jest od góry luźna i śmieszne rękawki a materiał wiskoza z elastanem czyli taki jak na bluzki np.
Obydwie sukienki ładne i super cena, tylko cholerka w zadnej cycem nie mozna karmic szkoda, musze jeszcze poszukac. Ewentualnie zdecyduje sie na bluzke rorpinana ale spodni ani spudnicy tez nie mam

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Znalazłam cos takiego http://allegro.pl/elegancka-kopertow...176598901.html
co myslicie? nie miała bym problemu karmiac. Kolor miodowy i rudy mi sie podoba.
kasikzaki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:23   #1045
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez Anabellita Pokaż wiadomość
agacia_cz dzwoniłam do położnej i pytałam o ten zagęszczacz, niestety nie potrafiła mi powiedzieć czy do mleka NAN1 można dodać zagęszczacz Bebilonu, radziła nie kombinować.
Powiedziała, ze jak dziecku sie ulewa to można zastosować mączkę chleba świętojańskiego (nigdy o tym nie słyszałam), a w przypadku kiedy dziecko się nie najada i budzi się na karmienie szybciej niż co 2godz. to można zastosować mąkę kukurydzianą. Z tą mąką to mówiła żeby zacząć od malutkich proporcji, na 100ml wody ugotować 1/4 małej łyżeczki mąki i tym zagęścić mm.
Ogólnie mówiła, ze jak dziecko prześpi 2-3godziny to wszystko jest w porządku i żeby niczym nie dokarmiać bo można dziecku żołądek rozregulować.

bebilon właśnie w składzie zawiera tą mączke chleba św.



a mi ale sie przysneło, mały wypił mleko i zasnął na moim ramieniu i tak dobrze mu się spało ze aż mi się zachciało więc go położyłam w moim wyrku i razem z nim sobie drzemałam
ale miałam straszny koszmar, że mój brat ma jakąś nie uleczalną chorobę i umiera i wszyscy o tym wiedzieli i się pogodzili z tym a ja na każdym kroku ryczałam jak oszalała bo tak bardzo nie chciałam by umierał by odchodził bo przecież mieliśmy jeszcze tylke życia przed sobą mielismy wspólnie spędzić wakacje razem z naszymi dziecmi , mieliśmy razem chodzić na spacery itp
raany co ja napłakałam się wtym śnie i na jego pogrzebie byłam na końcu
teraz to aż muszę do niego zadzwonic i mu powiedzieć ze bardzo go kocham

rozumiem jak byśmy byli pokłóceni to bym to odbierała tak że mnie sumienie rusza
ale nie jesteśmy skłóceni, no taka się przerażona obudziłam że pierwsze co, to pomyślałam że musze mu powiedzieć że go kocham
nienawidzę tak realistycznych snów
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:26   #1046
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Obydwie sukienki ładne i super cena, tylko cholerka w zadnej cycem nie mozna karmic szkoda, musze jeszcze poszukac. Ewentualnie zdecyduje sie na bluzke rorpinana ale spodni ani spudnicy tez nie mam
no tak... ja na karmienie nie zwracałam uwagi, bo na chrzciny butla, a ma wesele bez dziecka jedziemy

bluzka i spodnie/spódnica to fajny zestaw na chrzciny chciałam właśnie eleganckie spodnie i ładną bluzkę, ale mąż mnie uprosił, że mam mieć kieckę
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:43   #1047
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

bambusiek obie sukienki bardzo ładne.My też wrociliśmy do rożka,ale tylko na usypianie ,bo zasami inaczej Młody nie chce.

Ja też ma witaminę d w kroplach.

Dostałam pieluchy z Lidla,czy któraś z Was próbowała?
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:44   #1048
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

dobra, odczepiam zaraz moje dziecię od (.), dam butlę i zaczynamy się zbierać do wyjścia

będę jutro, papa
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 16:59   #1049
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

Cytat:
Napisane przez sandra1892 Pokaż wiadomość
Ale się wkurzyłam co do tej wit D
To już wiem czemu moje dziecko się poci Ma niedobór wit D pewnie Idioci ! Jak można coś takiego dopuścić do sprzedaży ??

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

A tak po za tym Melcia stawia mamom karmiącym po szklanie KARMI
Dzieciaczkom po flaszce mleka , a reszcie po secie i galarecie
Bo kończy 4 miesiące !

Sto lat dla Amelki
Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Witajcie!
Mam pytanie czy mogę dołączyć do waszego zacnego grona?
Mieliśmy termin na 4.03 więc całą ciąże udzielałam się u mamuś marcowych ale przyznam że was często podczytywałam, zwłaszcza w "sezonie" porodowym Nasze maleństwo chciało trochę wcześniej nas poznać więc od 16 lutego jestem mamusią Ewy
Liczę że na waszym wątku znajdę wspólne tematy dotyczące opieki nad maluszkiem. Pozdrawiam!
Witaj

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Obydwie sukienki ładne i super cena, tylko cholerka w zadnej cycem nie mozna karmic szkoda, musze jeszcze poszukac. Ewentualnie zdecyduje sie na bluzke rorpinana ale spodni ani spudnicy tez nie mam

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Znalazłam cos takiego http://allegro.pl/elegancka-kopertow...176598901.html
co myslicie? nie miała bym problemu karmiac. Kolor miodowy i rudy mi sie podoba.
Kasik, mnie się ta podoba
http://allegro.pl/show_item.php?item=2120028602
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-14, 17:02   #1050
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.


ranula
u nas pediatra była w 10 dobie a położna zaraz jak wróciliśmy ze szpitala.
Cytat:
Napisane przez Blanszor Pokaż wiadomość
Hej Lachony tu Salcefiks

pobawiłam się dziś w dr House'a (mrrr jak on mi się podoba, no ale ja nie o tym... ) i przeanalizowałam dogłębnie kolkę Alana. Pediatrzy generalnie nas olewają, więc trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce. Po analizie doszłam do wniosku, że może mieć nietolerancję laktozy. Idąc tym tropem dalej, zakupiłam Delicol. No i .... dostał pierwszą dawkę przed karmieniem i 18.30 i kolki nie ma!!! Pierwszy raz od miesiąca
Właśnie siedzi po kąpieli w leżaczku i zadowolony zaczepia zabawki. Normalnie szok. Ale czy to na prawdę pomaga, okaże się jutro.

A teraz idę nadrabiać ...chyba miliard stron
ja stwierdzilam ze jeżlei mała zacznie sie prężyć i drzeć to pierwsze co to delicol.

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość

aha już wiem co miałam pisać MAMY KARMIĄCE PIERSIĄ i pijące karmi :P jak wy to karmi pijecie? normalnie zaraz po otwarciu butelki czy je odgazowujecie? ja tam problemów z laktacją dzięki Bogu nie mam ale uwielbiam piwo i chętnie napiłabym się karmi bo co innego nam pozostało ;P ale boję się że mała może na tym ucierpieć w sensie że ja brzuszek będzie bolał albo coś.
A teraz już uciekam bo zaraz się młoda do karmienia obudzi
DOBRANOC
Aha jutro moja pierworodna kończy 7 lat jak ten czas zapierdziela także starajcie się nacieszyć tymi błogimi chwilami Waszych maleństw bo okres niemowlęcy to cudowny okres pomimo kolek, kup i innych problemów
Ja pije tak od razu z butelki połowe a na drugi dzień trochę odgazowana druga polowe.

Cytat:
Napisane przez sandra1892 Pokaż wiadomość
Ale się wkurzyłam co do tej wit D
To już wiem czemu moje dziecko się poci Ma niedobór wit D pewnie Idioci ! Jak można coś takiego dopuścić do sprzedaży ??

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

A tak po za tym Melcia stawia mamom karmiącym po szklanie KARMI
Dzieciaczkom po flaszce mleka , a reszcie po secie i galarecie
Bo kończy 4 miesiące !



jak ten czas szybko leci...

Cytat:
Napisane przez Anulka_86 Pokaż wiadomość

A co do nacięcia to mam 3 szwy- nie takie duże,z 3-4 cm. i mimo tego ze chodze i siedze bezproblemowo , to tak i tak gdzies mnie ciagna a najbardziej denerwuje mnie to w nocy. dzisiaj posiedze chyba w korze debu. moze pomoże
a jak wy pielęgnowałyście rane i krocze??/ mam jeszcze szwy niesciagniete jak cos
tantum rosa, octenisept i wietrzenie
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.