Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[Anabellita]

Napisane przez 19mala83

Mam pytanie do mamuś które stosowały Grip Stop
czy psikałyście taką dawkę jak jest w ulotce?bo o dzieciach nic nie piszą i nie wiem czy psikać tyle ile napisali czy mniej?
i czy po psiknięciu też odciągać nose fridą czy nie?

Napisane przez *Agatek*

dołączam się do pytania!!!

to chyba pytanie do mnie
Ja używałam rano i wieczorem, po jednym psiknięciu do każdej dziurki (tak jak na ulotce). Nic nie odciągałam.

Napisane przez ciezaroweczka

PYTANIE!!!!! do mam, karmiących butelką.
Kiedy wprowadzacie pierwsze posiłki??? Ja się zastanawiam czy dać jabłuszko jak skończy 3 miesiące..???

Ja myślę, ze pomalutku można by zacząc dawać. Pamiętam jak połozna zalecała dodawanie do wody, soku wyciśniętego z jednej łyżeczki zeskrobanego jabłuszka dziecku które skończyło pierwszy miesiąc życia. Wydaje mi się, ze 3 miesięczne dziecko już może zacząć oswajać się z jabłuszkiem.
Agatku jabłuszko przeciwdziała zaparciom.

Napisane przez NataliaM1103

agacia_cz Bartosz na początku nie nawidził dosłownie jak odciągalam mu smareczki fridą -wrzeszcał w niebo głosy,ale po jakimś czasie przyzwyczaił się no ale mam sposób na niego.Najpierw go zabawiam,potem psikam czymś do noska,wkladam mu smoka bo otwiera buzię do wridyno i czasami ktoś mu grucha grzechotką żeby odwrócic uwagę ale to nie zawsze.Teraz nawet czasami się smije jak wyciagam mu gungelki.A i musisz miec dobre płuca żeby dobrze zassac,bo to takie proste nie jest.

Moja drze sie, przy odsysaniu jak by ją ktoś ze skóry obdzierał Staram się ją odsysać jak najrzadziej bo mi serce pęka jak się tak wydziera

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czytałyście może na onecie najświeższe informacje o Matce Madzi?? że odeszła od męża.

No widocznie laska lubi jak się coś w okół niej dzieje...
Już nawet jej adwokat się wycofał ze sprawy.

Napisane przez agacia_cz

a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

super! Koniecznie pokaż suknie

Napisane przez Haniula

...Bol- czy to jest bol to nie wiem bo sama mialam uszy przeklute jako male dziecko i nie wiem, nie pamietam. jesli boli to tez wole zeby moja corka tego bolu nie pamietała. Niz pozniej chciala miec kolczyki ale bała się bolu
...A moim zdaniem lepiej kluc wczesniej wlasnie dlatego ze dziecko pozniej traktuje to jako cos normalnego i oczywistego, jak piąty palec u stopy i nie interesuje sie. A kilkulatek jest ciekawy nowosci i wlasnie moze ciagnąc za te uszy.

Dokładnie tak samo mówi moja szwagierka Ja sama nie wiem co o tym myśleć, bo są argumenty za ale i też przeciw, dlatego chciałam
Was podpytać i chyba przebijemy już niedługo
Eliza, anankee, agawoo, Agatek, Haniula,stokrotka_to_ja, zoskasamoska (jeśli kogoś pominęłam to przepraszam) dziękuję za wypowiedzi odnośnie przebijania uszu

Napisane przez Haniula

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

Hymm... to na pewno nie będzie łatwe, bo dziecko w tym wieku potrzebuje mnóstwo rzeczy i rzeczywiście taki wyjazd moze przypominać wyprawę.
W aucie dziecko zazwyczaj śpi, nie wiem jak Lenka? Gorzej z przewijaniem bo nie na kazdej stacji benzynowej są przewijaki, no i wiadomo jak z higieną w takich miejscach. Ze spaniem to są łóżeczka turystyczne.
Ja też planuję wakacyjny wyjazd ale wtedy moja dzidzia będzie już półrocznym bobasem W sumie to chyba bez różnicy ile miesięcy ma dziecko bo potrzeby ma takie same - jeść, kupa, spać
______
Jak zawsze przy cytowaniu - coś mi zeżarło

Agatek odnośnie wrednej baby z all to ja nie zrezygnuję. Baba myśli, ze jej odpuszczę... oj tak łatwo to nie dam za wygraną, nie zasłużyłam na negatywa

Ktoś jeszcze pytał o menu na święta - ja piekę tylko ciasta bo to mi najlepiej wychodzi resztą zajmują się Panie Domu (moja mama i teściowa) do których idziemy w gościnę

[MMONIKA9]

apetyczny kąsek

[*Agatek*]

Witam z rańca!

Napisane przez Anabellita

to chyba pytanie do mnie
Ja używałam rano i wieczorem, po jednym psiknięciu do każdej dziurki (tak jak na ulotce). Nic nie odciągałam.

tak do Ciebie zołzo i co widzisz jakieś rezultaty?? bo ja zamówiłam preparat- mam nadzieję, że do jutra dojdzie

Napisane przez Anabellita

Agatku jabłuszko przeciwdziała zaparciom.

ale czemu to piszesz?? Ja pisałam o dph bo wcześnie zaczęła dawać jakieś posiłki i się zaczęły problemy z kupką nie chodziło mi o jabłko maleńka

Napisane przez Anabellita

Moja drze sie, przy odsysaniu jak by ją ktoś ze skóry obdzierał Staram się ją odsysać jak najrzadziej bo mi serce pęka jak się tak wydziera

moja też

Napisane przez Anabellita

Agatek odnośnie wrednej baby z all to ja nie zrezygnuję. Baba myśli, ze jej odpuszczę... oj tak łatwo to nie dam za wygraną, nie zasłużyłam na negatywa

to siły i wytrwałości życzę

[agawoo]

Dzień dobry mój dzidziuś je sniadanko właśnie a ją się zaraz zbieram odwieźć TZta do pracy, bo potrzebuje autko dziś
Buziaki

[NataliaM1103]

Witam

U nas jak zwykle mleczko o 4 ,potem o 6 pobódka bo Bartuś stękał bo kupala robił,o 7 zjadł i o 8 teraz zasnął.
Ja na 9 mykam do fryzjera,potem prosto do solarium,do ukochanej piekarni po chlebek razowy i wejdę jeszcze do ciuszków dziecięcych bo widziałam fajna kurteczkę dla Bartka,tylko był jedynie rozmiar 68 ,muszę zabrac do domu i przymierzyc.
Zjadłam właśnie śniadanko - płatki owsiane,otręby z jogurtem.
Uciekam...

[ciezaroweczka]

Dzien dobry!!!

My własnie fikamy w łóżku....

[Anabellita]

Dooobry
ale pogoda paskudna
Moje dziecko zamiast pobrykać to zjadło i poszło spać W sumie to dobrze, niech moja panna odpoczywa do dziś mamy pierwszą szczepionkę

Napisane przez *Agatek*

Witam z rańca!

tak do Ciebie zołzo i co widzisz jakieś rezultaty?? bo ja zamówiłam preparat- mam nadzieję, że do jutra dojdzie

ale czemu to piszesz?? Ja pisałam o dph bo wcześnie zaczęła dawać jakieś posiłki i się zaczęły problemy z kupką nie chodziło mi o jabłko maleńka


moja też

to siły i wytrwałości życzę

ojeej cały post tylko do mnie?
Jeśli chodzi o StopGrip to na rezultaty trzeba było poczekać tak z 5 dni
Jeśli chodzi o jabłuszko to ja Cię bardzo sorry, musiało mi się pomieszać bo cytowanie mi zzżarło.
A jeśli chodzi o babiszona od leżaczka to od wczoraj się nie odzywa - może poskutkowało moje straszenie

Napisane przez ciezaroweczka

Dzien dobry!!!

My własnie fikamy w łóżku....

Dzień dobry fikającej Pani

[AgaMili]

Dzień dobry
Marcello obudził się dziś z bananem na buzi i śmiał się przez pół godziny a potem usnął przy karuzeli

Co do szczepienia to mój po szczepionce cały dzień przespał i miał stan podgorączkowy. Dostał paracetamol i spał ładnie w nocy.

A co do kolczyków to Mili ma 4 lata i nadal ich nie ma i nie uważam żeby to była jakaś ujma

[czubasek20]

Pocytowałam wszystko i wkleiłam do notatnika, ide nadrabiać


Dzień doberek

moje dziecie przesypia mi cale noce kładziemy ja o 21 i spi do 7 rano

[mala_stopka]

helloooo helllooo

nadrobiłam tylko czesc wczorajszego dnia i jeszcze sporo mi zostało, piszecie jak szalone

stawiam zaległego kielonka, bo wczoraj Majce stuknęły 3 miesiące

za chwile na szczepienie sie wybieramy...

Napisane przez *Agatek*

Czy Wasze dzieci też tak pchają rączki do buzi?? normalnie po jedzeniu, przed jedzeniem pcha se całą pięść i urocze 'cmokanie' słychać [/B]

Smarujecie cały czas pupę po każdej zmianie pieluszki?? bo mnie zaczyna to drażnić jest wszystko ok, to stwierdziłam, że smarować będę tylko po czymś grubszym

1. taaaaak
2. prawie w ogóle nie smaruje, czasem po kupaczu

Napisane przez neska22

oj tam od razy wyrodna. ja ostatnii dałam małemu smoka prawie prosto z podłogi ale nieswiadomie bo Igor zostal z tz a ja wyszłam z domu, jak wróciłam to mąż mi oddał małego i poszedł do wc. mały zaczął płakac-wiec zaczełam szukac smoka- lezał na desce do prasowania no to ja myk i małemu do buzi. jak tz wyszedł z wc to sie okazało ze smok przed chwilą był na podłodze i tz nie zdążył go przepłukac nic sie małemu nie stało...

to ja to jestem wyrodna, jak nie spadnie tą końcówką którą ma w buzi na podłoge to daje

Napisane przez pearpearl

Jestesmy na Mazurach. Mialam nadzieje,ze sobie odpoczne, a tu taka , ze masakra.

Pear trzymaj sie kochana

Napisane przez 19mala83

Mój mi kilka dni po tym jak wróciłam ze szpitala powiedział zaniedbałaś się, mogła byś o siebie zadbać, kurde poczułam się jakbym w twarz dostała, wstawałam w nocy na każdy płacz małego, karmiłam, przewijałam a on spał do 9-10 i jeszcze mi mówi w tydzień po porodzie że jestem smutna i zaniedbana no masakra

no jaki mądry... nic tylko przez łeb
ciekawe jak on by wyglądał jakby go zostawic z maluchem chocby na 24h...

Napisane przez Oluska1988

Mam pare pytań do was kochane:
SMARUJECIE MALUCHOM DZIĄSŁA JAK TAK TO CZYM I JAK CZĘSTO??

CZY WASZE DZIECKI MAJĄ ZAPARCIA I ŚMIERDZĄCE BĄKI?? PO JAKIM CZASIE DAJECIE CZOPEK JA PO 2

Z góry dziękuje

1. na razie niczym nie smaruje
2. czasem ma problem z kupaczem, zaczeło sie jak zaczełam przechodzic na mm, teraz jeszcze dostaje 1x dziennie moje, ale czopka jeszcze nie musiałam uzywac

Napisane przez Anabellita

A teraz pytanko do mamusiek które mają córcie
Powiedzcie mi czy myślicie już o przebiciu uszu swoich ślicznotek? Szwagierka wyskoczyła z takim pomysłem - chce kupić Asi kolczyki i zafundować jej przebijanie. Nie wiem co o tym myśleć bo Asia ma dopiero niecałe 2 miesiące.

mi sie nie podobaja przebite uszy u tak małego dziecka,
jak podrosnie i bedzie chciała to jej przebijemy
starsza juz coraz więcej zaczyna mówić, ze chciałaby kolczyki, więc pewnie niedługo to zrobimy

Napisane przez magda1804

Czesc mamusie

melduje tylko, ze my chorujemy
z malenką bylam w czwartek u lekarza, bo miala straszny katar. Dostala lipomal, nasivin soft i siedzialysmy pare dni w domu. Katarek przeszedl, ale zaczal sie kaszel- okropny i wczoraj znowu wyladowalam u lekarza. Okazalo sie, ze rozwinela sie infekcja i teraz ma zapalenie oskrzeli Jestem zalamana, bo boje sie, ze moze zrobic sie z tego cos gorszego podaje jej amoksiklav- antybiotyk, deflegmin, bo tak zalecil lekarz, ale boje sie, ze to nie wystarczy. Znowu w nocy zaczal sie katar
Dodatkowo od wczoraj tez mnie rozlozylo i dzis juz w ogole jest masakra, z tym, ze mnie okrutnie boli mnie gardlo. Masakra

duuuuuzo zdróweczka

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

Czubasek wow, dużą masz córe!!! Moja ma 11 tyg jutro i waży koło 5 kg! Teraz wolno przybiera. Twoja może zacznie stopować powoli? Dobrze karmiona jest! No i fajnie, że już nie jesteś cnotka! utwierdza mnie to w przekonaniu, że pierwszy raz nie boli

no ja mam taką nadzieje bo ręcę mi odpadną

nie boli, powiedziałabym ze jest lepiej niz przed ciążą mąż się smieje ze mi więcej szwów niz potrzeba założyli

Napisane przez Oluska1988

SMARUJECIE MALUCHOM DZIĄSŁA JAK TAK TO CZYM I JAK CZĘSTO??

CZY WASZE DZIECKI MAJĄ ZAPARCIA I ŚMIERDZĄCE BĄKI?? PO JAKIM CZASIE DAJECIE CZOPEK JA PO 2

Z góry dziękuje

1. Nie
2. Zaparć nie ma ale bąki śmierdzące są

[ciezaroweczka]

Mnie sporo tu nie było i właśnie pytanko o szczepionkach. Szczepicie zwykłymi czy skojarzonymi. Ja jak sie dowiedziałam, że dzieci lekarzy i pielęgniarek są szczepione zwykłymi również takie wybrałam. Zresztą naczytałam sie o tych skojarzonych i moja opinia na ten temat jest negatywna.

Pytanie do mam które szczepią zwykłymi: Czy maluszek miał jakąś reakcje poszczepienną??? Bo moja Misia miała spuchniętą nóżkę i płakała wieczorem bardzo mocno Czy macie jakies sposoby na to inne niż Altacet???

[boroo50]

Nadrabiam dalej
Ale nie mogłam się oprzeć i Wam coś na dobry dzień zostawiam w załączniku

[czubasek20]

Napisane przez Anabellita

A teraz pytanko do mamusiek które mają córcie
Powiedzcie mi czy myślicie już o przebiciu uszu swoich ślicznotek? Szwagierka wyskoczyła z takim pomysłem - chce kupić Asi kolczyki i zafundować jej przebijanie. Nie wiem co o tym myśleć bo Asia ma dopiero niecałe 2 miesiące.

Ja tez zastanbawiam się na przebiciem małej uszek. Ja sama miałam przebijane jak miałam 6 lat a siostrzenica męza miała przebijane jak miała 2 latka i nie chciała nosić kolczyków. Więc albo przebije małej uszka przed skończeniem pół roku albo dopiero jak będzie większa tak ok 5 lat.

Napisane przez magda1804

Czesc mamusie

melduje tylko, ze my chorujemy
z malenką bylam w czwartek u lekarza, bo miala straszny katar. Dostala lipomal, nasivin soft i siedzialysmy pare dni w domu. Katarek przeszedl, ale zaczal sie kaszel- okropny i wczoraj znowu wyladowalam u lekarza. Okazalo sie, ze rozwinela sie infekcja i teraz ma zapalenie oskrzeli Jestem zalamana, bo boje sie, ze moze zrobic sie z tego cos gorszego podaje jej amoksiklav- antybiotyk, deflegmin, bo tak zalecil lekarz, ale boje sie, ze to nie wystarczy. Znowu w nocy zaczal sie katar
Dodatkowo od wczoraj tez mnie rozlozylo i dzis juz w ogole jest masakra, z tym, ze mnie okrutnie boli mnie gardlo. Masakra

zeby malutkiej przeszło

Napisane przez zoskasamoska

a i mam pytanie do mamus,które juz sa po chrzcinach. ile dawalyscie ksiedzu i wrzucalyscie ta kase w kopercie do koszyczka ?

ja co prawda nie po chrzcinach ale u nas ksiądz powiedział ze tz towi ze za chrzciny 300-400 zł patologia. Plus koscielny i organista po 100 czego nie rozumiem bo przeciez oni tak czy siak za ta niedzielna msze mają płacone w mojej byłej parafii tak nie było.
Ksiądz brał co łaska a tu ma wytyczone ceny ślub 1000 chrzciny 300-400

Napisane przez agacia_cz

co do dawania w łapę księdzu to mnie jeszcze czeka prośba o ślub a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

a moja mała też uwielbia psikanie do noska wodą morską

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------


jakaś kolejna zagrywka pod publikę pewnie

mi zostało do zrzucenia jakieś 6kg (tak twierdzi tż)

Gratulacje

Napisane przez boroo50

Kocham Akademię Pana Kleksa do dziś

ja tez, w ogóle jak patrze w tv na te bajki to wpadam w furię.
Nie ma to jak reksio, bolek i lolek i cała reszta ewentualnie stare bajki disneya

a co do Akademii , po przeczytaniu książki kilka nocy pod rząd śniło mi się ze z lasu(miałam las za domem ) wybiegają ludzie w głowami wilków i mnie chcą ugryźć

Napisane przez stokrotka_to_ja

ale czy to jst jakis problem,nie meic przbitych uszu? w czyms to przeszkadza? przeciez jak dziecko podorosnie i bedzie chciało to zawsze mozna z nim isc i przebić,albo przbije sobie samo jako osoba dorosła? a mzoe nigdy nie ebdzie chciało nosci kolczyków i beda je wkurzac dziurki w uszach?
Brak kolczyków to jakas ujma?

Dziurki zarastają, siostrzenicy zarosły nie ma śladu po nich

Napisane przez Haniula

[B]Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

tz powiedział ze wyjedziemy na wakacje sami bez małej bo nie mieliśmy podroży poślubnej ale ja nie będę chyba jeszcze w stanie małej na tak długo zostawić

Napisane przez MMONIKA9

tak jak ja teraz wspominam swoje przekłuwanie nosa
te przygotowania igła lód no i 3 podejścia bo sie bałam wbić igłe ale jak już wbiłam to poszło raz dwa i dumna z siebie byłam jak cholera że sama potrafiłam

Mi przekuwano nos w szpitalu, tez igłą. Jak pielęgniarki to zobaczyły to był SIWY DYM ale kolczyk miałam przez jakiś okres = ' okres buntu '

[Anabellita]

Napisane przez ciezaroweczka

Mnie sporo tu nie było i właśnie pytanko o szczepionkach. Szczepicie zwykłymi czy skojarzonymi. Ja jak sie dowiedziałam, że dzieci lekarzy i pielęgniarek są szczepione zwykłymi również takie wybrałam. Zresztą naczytałam sie o tych skojarzonych i moja opinia na ten temat jest negatywna.

Pytanie do mam które szczepią zwykłymi: Czy maluszek miał jakąś reakcje poszczepienną??? Bo moja Misia miała spuchniętą nóżkę i płakała wieczorem bardzo mocno Czy macie jakies sposoby na to inne niż Altacet???

My się dzisiaj wybieramy na pierwszą dawkę 5w1, ale w sumie to nie czytałam za dużo o szczepieniach i nie bardzo się orientuję które lepsze. Może jeszcze zmienię decyzję
A co wyczytałaś o tych zwykłych szczepieniach? Dlaczego są lepsze?
Wiem że przy skojarzonych jest mniejsze ryzyko powikłań poszczepiennych no i mniej boli bo jest o wiele mniej wkłuć, no i na tym kończy się moja wiedza

[boroo50]

Napisane przez pearpearl

Jestesmy na Mazurach. Mialam nadzieje,ze sobie odpoczne, a tu taka , ze masakra. Moja Mama ma problemy ze stawami i nie moze nosic ani chodzic z Jaskiem. Moj Tata jak tylko Jasiek zaczyna plakac zawija sie do sypialni poczytac gazetke. Tz caly czas twierdzi, ze sie niby nim zajmuje, ale jak ten zaczyna bardziej plakac, to wiadomo, ze tz idzie na latwizne i czeka, az ja nie wytrzymam i przyjde utulic Malego. Wczorajsza noc jeszcze byla ok, ale dzisiejsza, to jakas masakra. Jasiek najedzony, pielucha sucha, w dzien wybawiony, a steka, kreci sie, szarpie, ryczy,a mnie krew zalewa. Przed chwila go dokarmilam, wsadzilam w buzie smoka i po prostu musialam wyjsc z naszego pokoju, bo jeszcze bym mu cos zrobila... Jestem tak zmeczona i tak zdenerwowana, ze najchetniej wyjechalabym gdzies jak dajndalej stad, SAMA, i nigdy nie wracala.
Nie dla mnie bycie matka.

A bilismy dzisiaj (wczoraj) u gina i pytalam sie o antykoncepcje i powiedzial, ze w moim przypadku (karmienie (.) ) najlepsza bedzie wkladka hormonalna. Tz jak uslyszal, ze chce ja na 5 lat, to stwierdzil, ze sie nie oplaca, bo za dwa lata "trzeba robic nastepne". Czy do niego, ku***, nie dociera, ze ja juz nie chce ?!?!?

Pojeczalam, pomarudzilam, Jasiek nie ryczy, wiec wracam do lozka.

Biedulka, jeszcze trochę i może wszystko do normy wróci samo jakoś
Moim marzeniem zawsze było to, by mężczyźni rodzili dzieci i miewali okresy. Dobra - okresy odpuszczam, ale niech dzieci rodzą oni (a na pewno niech będzie możliwość wyboru kto ma rodzić). "Czwarty implant" to była dość ciekawa książka w tej tematyce Polecam!

Napisane przez agawoo

Aha, miałam się wam wczoraj pożalić U nas nie ma gdzie wyjść z dzieckiem na spacer Wyszłyśmy wczoraj, po kilku dniach krzyków całymi dniami w końcu na spacerku malutka zasnęła - ale co?? Wszędzie samochody, autobusy, jeszcze jakiś koleś quada sobie ćwiczył, deptak mamy przy działkach - a tu sezon na wypalanie traw = smród Ech, nie cierpię tego miasta czasami, a swojego osiedla jeszcze bardziej

Zaczynam się czuć jak zdarta i zacinająca się płyta
Masz niedaleko do faajnego parku i wielu innych miejsc bez aut

Napisane przez 19mala83

Mój mi kilka dni po tym jak wróciłam ze szpitala powiedział zaniedbałaś się, mogła byś o siebie zadbać, kurde poczułam się jakbym w twarz dostała, wstawałam w nocy na każdy płacz małego, karmiłam, przewijałam a on spał do 9-10 i jeszcze mi mówi w tydzień po porodzie że jestem smutna i zaniedbana no masakra

ŻARTUJESZ CHYBA!!!


Oczywiście mnie nadal gardło napiernicza Rano nie mogłam śliny przełknąć Pani w aptece dała tżtowi cukierki z szałwii (która jest na wstrzymanie laktacji dobra, a ja przecież karmię ) i powiedziała, że trzeba do lekarza się udać...
Wypłukałam gardło wodą z solą i trzoszkę mniej bolało, ale teraz znowu :/

[anankee]

Napisane przez stokrotka_to_ja

a jak połknie ta zapinkę? jak uszko bedzie się babrać?a co,jesli dziecko ejst uczulone na nikiel?

znieczulenie jest takie sobie,przebijałam jako 16-latka po raz 2,więc wiem i pamietam...

Serio warto? racjonalnych plusów przebicia brak,minusów sporo...

po pierwsze kolczyki są ze stali chirurgicznej leczniczej, a nie z niklu.
Po drugie zeby rozpiąc tego kolczyka to trzeba sporo siły w to włożyć. Nawet ja miałam problem rozpiac kolczyk mojej córce. Więc nie połknie.
Po trzecie po to dostaje się wskazówki od kosmetyczki, żeby uszko codziennie przez 6 tygodni przemywać, żeby się nie babrało.
Poza tym mam 3 koleżanki, które przebiły uszka swoim córkom przed rokiem (zazwyczaj w okolicy 7 miesiaca zycia) i żadna dziewczynka się kolczykami nie interesuje, nie dotyka, nie ciągnie.
Moja córka traktuje kolczyki jako coś naturalnego.

Poza tym małe dziecko nie będzie pamiętało tego bólu, który jest chyba zresztą mniejszy nawet niż przy szczepieniu.
Moja córka miała przebite uszka pistoletem i bynajmniej nie ma rozerwanej skóry, jak to któraś tu pisała.

[agacia_cz]

Napisane przez boroo50

Oczywiście mnie nadal gardło napiernicza Rano nie mogłam śliny przełknąć Pani w aptece dała tżtowi cukierki z szałwii (która jest na wstrzymanie laktacji dobra, a ja przecież karmię ) i powiedziała, że trzeba do lekarza się udać...
Wypłukałam gardło wodą z solą i trzoszkę mniej bolało, ale teraz znowu :/

spróbuj syropu z cebuli (pokrój cebulę, zasyp cukrem, odstaw w ciepłe miejsce) mi bardzo pomógł jeszcze w ciąży
niestety chyba wszystkie leki na gardło zawierają szałwię
aaaa jeszcze jest drosetux, dostała go moja mała

[czubasek20]

Napisane przez inutil

Dziewczyny czy myjecie główki dzieci szamponek? Jak tak to jakim?

ja myje małej głowkę w Emolium, całą ją myje w Emolium.

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny help. Czym odroznic tradzik od zmian alergicznych? Marcel od 2 tyg ma krosty na buzi ale myslalam ze to potowki. Jednak dzis wyczytalam ze jak jest chropowata powieszchnia to to jest alergia jakas. On ma krostki czerwone ktore mu wychodza bardziej jak jest goraca a jak jest chlodny to mu znikaja ale ma chropowata skore...

U mnie takie objawy były objawami alergii. Najpierw mała miała takie blednące w zimnie krostki, później doszła chropowatość a na końcu ciemieniucha która przybrała postać skorupy. Mala ja miała na calej buzi, główce, ramionkach. Podałam jej Nutramigen i po niecałym tyg wszystko zeszło.

Napisane przez Blanszor

Jak robię mu Nutramigen to wstrzymuję oddech bo mam odruch wymiotny na sam zapach.

To córa ma dobrą wagę, kwalifikuje się do grona salcefiksów . Mój ma prawie 7 kg a dziś zaczyna 4 miesiąc. Za miesiąc rozszerzamy dietę! Jupi! obawiam się tylko, że jak dostanie coś dobrego do jedzonka to Nutramigenu nie będzie chciał pić.

Podobno dzieci jak się przyzwyczają do Nutramigenu to nic innego nie chcą brać do ust

Ja już do zapachu się przyzwyczaiłam, nawet raz spróbowałam
Najważniejsze ze pomaga.

Napisane przez Lucy1111

czubasku, a co myślisz o tej sukience? w podobnym stylu do tej, którą pokazywałaś, a nieco tańsza ten sprzedawca ma wiele fajnych w ofercie http://allegro.pl/sliczna-sukienka-c...223708891.html

sliczna

Napisane przez Katerina_00

Jeszcze jedno pytanko,bo u nas to abstrakcja ale tak pytam,jak te wasze dzieci tak dlugo spia,to zmieniace im pozycje ciala podczas snu?

Nie
Ja jednej nocy kładę małą na prawej stronie a nastepnej na lewej ale i tak przekręca się na plecy a jak rano wstaje to leży w poprzek łożeczka

[Anabellita]

Napisane przez boroo50

Nadrabiam dalej
Ale nie mogłam się oprzeć i Wam coś na dobry dzień zostawiam w załączniku

o jaki buziak
A tak na marginesie... boroo, nie wiem czy zauważyłaś, ale Twój pies nosi za duże futro, chyba po starszym bracie

Napisane przez czubasek20

ja co prawda nie po chrzcinach ale u nas ksiądz powiedział ze tz towi ze za chrzciny 300-400 zł patologia. Plus koscielny i organista po 100 czego nie rozumiem bo przeciez oni tak czy siak za ta niedzielna msze mają płacone w mojej byłej parafii tak nie było.
Ksiądz brał co łaska a tu ma wytyczone ceny ślub 1000 chrzciny 300-400

Mi przekuwano nos w szpitalu, tez igłą. Jak pielęgniarki to zobaczyły to był SIWY DYM ale kolczyk miałam przez jakiś okres = ' okres buntu '

No rozbój w biały dzień! Tak prosto z mostu zażądać gotówki i to jakiej! Księżulek ma tupet! Nie myślałaś o zmianie kościoła na czas chrztu?

A ja też mogę się pochwalić swoją "mądrością" w okresie dorastania - z kolezanką przebiłyśmy sobie nosy, niewysterylizowanym kolczykiem na lekcji matematyki

[mala_stopka]

Napisane przez bambusiek

Czy Wasze dzieci jeszcze spokojnie się mieszczą w fotelikach samochodowych?
bo naszemu powoli nóżki wychodzą poza i coś czuję, że do 13 kg nie dotrwa, tylko kupimy ten 9-36 kg

jeszcze sie mieści...
ale pamietaj, że ten od 9-36kg to mozna dopiero kiedy dziecko juz dobrze siedzi

Napisane przez NataliaM1103

Dzisiaj normalnie pytałam męża czym My sobie zasłuzyliśmy ,że mamy takiego Synusia.Kolek nie ma,wcale nie płacze-(tylko zrobi jedynie podkówkę i trochę popłacze jak się spózni matka z jedzeniem),z kupką problemów nie ma -robi 2 dziennie(kiedyś 3),idzie spac okolo 20 i przeważnie zasypia sam w łóżeczku lub na naszym łóżku,no i budzi się tylko raz w nocy(od czasu do czasu 2 razy) a i z jedzeniem też nie ma problemu - zjada od 130 do 160ml.
Byle bym nie zapeszyła tym chwaleniem się

A krople Lefax podaję praktycznie tylko raz dziennie już.

uważaj bo jeszcze podczyta i da Ci popalić
ale tak serio to super, ze taki grzeczniutki i pogodny

Napisane przez agacia_cz

co do dawania w łapę księdzu to mnie jeszcze czeka prośba o ślub a no właśnie chyba się nie chwaliłam 22.09 będziemy brać kościelny, moi rodzice obiecali się dorzucić także z drugim dzieciakiem do chrztu już nie pójdę jako "grzesznica"

no to super

Napisane przez Haniula

No i nie oszukujmy sie, świadomie dziecko podjąc taka decyzje byloby w stanie w wieku kilkunastu lat dopiero. bo ani pol roczne ani 3 letnie nie wie czy tego chce

oj zdziwiłabys się jak taki 3-4 latek wie dokładnie czego chce...

Napisane przez Haniula

[/COLOR]Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

dziecko potrzebuje kilka dni na oswojenie sie z nowym miejscem, więc licz się z tym, ze może byc róznie

my póki co nic nie planujemy, w sierpniu przedszkole ma przerwę i moze wtedy jak będzie ładna gdzies wyskoczymy, ale jeszcze nie wiem

Napisane przez MMONIKA9

dziurki w uszach po pewnym czasie zarastają ja 2 razy musiałam przekłuwać ponownie bo długo kolczyków nie nosiłam i mi zarosły więc to nie jest tak ze zostaje na całe życie już

chyba nie każdemu zarastają, ja mam druga dziurkę w uchu, którą robiłam w podstawówce i od jakiś 10lat jej nie używam i nadal jest....

Napisane przez boroo50

Zostało mi jeszcze 1,5 dnia nadrabiania - tylko
Ale dizś juz nie dam rady więcej, bo mnie gardło boli!!! I nawet ślinę mi ciężko przełknąć
Kto wie czym można się ekspresowo podkurować podczas karmienia piersią?

Śpijcie dobrze

tantum verde próbowałaś?

[czubasek20]

Napisane przez ciezaroweczka

Mnie sporo tu nie było i właśnie pytanko o szczepionkach. Szczepicie zwykłymi czy skojarzonymi. Ja jak sie dowiedziałam, że dzieci lekarzy i pielęgniarek są szczepione zwykłymi również takie wybrałam. Zresztą naczytałam sie o tych skojarzonych i moja opinia na ten temat jest negatywna.

Pytanie do mam które szczepią zwykłymi: Czy maluszek miał jakąś reakcje poszczepienną??? Bo moja Misia miała spuchniętą nóżkę i płakała wieczorem bardzo mocno Czy macie jakies sposoby na to inne niż Altacet???

Ja szczepie zwykłymi. Ja tez duzo czytałam o szczepieniach ostatnio ale argumentem na zwykłe było to ze ja i moje roczniki były szczepione zwyklymi i nie było zadnych problemów zdrowotnych a moje rodzeństwo cioteczne (5-6 lat) i siostrzenice męza były szczepione skojarzonymi i dzieciaki non stop chorują moze to tylko zbieg okoliczności ale moze nie.

Napisane przez boroo50

Nadrabiam dalej
Ale nie mogłam się oprzeć i Wam coś na dobry dzień zostawiam w załączniku

słodkości

Napisane przez anankee

po pierwsze kolczyki są ze stali chirurgicznej leczniczej, a nie z niklu.
Po drugie zeby rozpiąc tego kolczyka to trzeba sporo siły w to włożyć. Nawet ja miałam problem rozpiac kolczyk mojej córce. Więc nie połknie.
Po trzecie po to dostaje się wskazówki od kosmetyczki, żeby uszko codziennie przez 6 tygodni przemywać, żeby się nie babrało.
Poza tym mam 3 koleżanki, które przebiły uszka swoim córkom przed rokiem (zazwyczaj w okolicy 7 miesiaca zycia) i żadna dziewczynka się kolczykami nie interesuje, nie dotyka, nie ciągnie.
Moja córka traktuje kolczyki jako coś naturalnego.

Poza tym małe dziecko nie będzie pamiętało tego bólu, który jest chyba zresztą mniejszy nawet niż przy szczepieniu.
Moja córka miała przebite uszka pistoletem i bynajmniej nie ma rozerwanej skóry, jak to któraś tu pisała.

zgadzam się

[stokrotka_to_ja]

Anankee nikiel znjaduje się w stali chirurgicznej ,tak jak i w srebrze. To po pierwsze, po drugie - kolczyk używany do przebijania uszu pistoletem rozrywa skórę,nie jest to ranka jak po wkłuciu igły. Przebij coś igłą a pozniej tym kolczykiem a zobaczysz o czym mówie. Po trzecie -pistolet nie jest sterylny. Kolczyki owszem,ale to za mało.A to,ze dziecko teraz nie dotyka kolczyków ,to nie znaczy,że nie zacznie tego robić.Albo,ze kiedyś w przyszłości kolczyk nie bedzie przyczyną urazu ,np.w przedszkolu. Nie mozna porownywać ozdoby (zbędnej) do koniecznych szczepień. A to,ze dziecko nie pamieta bólu,tez niewiele znaczy ,bo boli je tak samo jak bolałoby za rok ,2 czy 5 lat.Myśląc w ten sposób mozna z niemowlakiem robić wszytsko -przeciez nie bedzie pamietał.


Kazdy robi jak uwaza,ja jednak nie widzę sensu w kolczykowaniu niemowląt. Są urocze same w sobie,a kolczyki...no cóż...przy łysej głowce wyglądają nieco groteskowo.

[czubasek20]

Napisane przez Anabellita

o jaki buziak
A tak na marginesie... boroo, nie wiem czy zauważyłaś, ale Twój pies nosi za duże futro, chyba po starszym bracie


No rozbój w biały dzień! Tak prosto z mostu zażądać gotówki i to jakiej! Księżulek ma tupet! Nie myślałaś o zmianie kościoła na czas chrztu?

A ja też mogę się pochwalić swoją "mądrością" w okresie dorastania - z kolezanką przebiłyśmy sobie nosy, niewysterylizowanym kolczykiem na lekcji matematyki

chcialabym ochrzcić mała w swojej dawnej parafii ale już nie chce się z tesciową kłócić i odwoływać wszystko. Zreszta był problem z tymi chrzcinami bo u nas chrzty są w 3 niedziele miesiąca a my mamy sale zamówiona na 2 niedziele ale tz poszedł do księdza i przez wzgląd na to ze teść wywozi śmieci z cmentarza mamy ten chrzest z 2 niedziele...

uff porypane to wszystko.

[agacia_cz]

Napisane przez czubasek20

chcialabym ochrzcić mała w swojej dawnej parafii ale już nie chce się z tesciową kłócić i odwoływać wszystko. Zreszta był problem z tymi chrzcinami bo u nas chrzty są w 3 niedziele miesiąca a my mamy sale zamówiona na 2 niedziele ale tz poszedł do księdza i przez wzgląd na to ze teść wywozi śmieci z cmentarza mamy ten chrzest z 2 niedziele...

uff porypane to wszystko.

myśmy najpierw zamówili chrzest a później sale

[Mijus]

Hello Właśnie wróciłam ze spacerku, mała jeszcze chrapie to może uda mi się nadrobić

Napisane przez MMONIKA9

oki jeszcze jeden ostatni
Dwóch kosmitów wylądowało na ziemi. Ciemna noc pustkowie idą. Dochodzą do zamkniętej stacji benzynowej. Podchodzą do dystrybutora. Jeden z nich mówi:
- Dzień dobry my jesteśmy kosmici, przylecieliśmy tu w pokojowych zamiarach chcemy tylko porozmawiać.
Dystrybutor milczy. Tak trzy razy. W końcu jeden z nich nie wytrzymał i mówi:
- Chyba mu przywalę z lasera.
Na to drugi:
- Nie rób tego, to jakiś kozak. Więc jeszcze raz próbują a dystrybutor ciągle milczy. Więc ten jeden wyciąga laser, strzela, stacja wylatuje w powietrze. Wstają pół kilometra dalej otrzepując się z kurzu. Jeden drugiego pyta:
- Ty skąd wiedziałeś że to kozak? Jak byś się okręcił 2 razy dokoła swoim penisem a następnie wsadził go sobie w ucho też byłbyś kozak.

Padłam

Napisane przez anankee

ja Emilce przekłułam uszy jak miała 9 miesięcy i uważam, że zrobiłam to za późno bo ona już była bardzo wiercąca się i nie obyło się przez to bez ryku. Ja bym polecała przekłucie własnie wtedy kiedy dziecko jeszcze leży i nie jest tak ruchliwe.

Ja postanowiłam tą decyzję zostawić córce jak już będzie starsza Tylko niech nie bierze przykładu z mamy - ja zrobiłam sobie sama dziurki "na ziemniaka". W jednym uchu 1, a w drugim 6 Punk is not dead
Odnośnie kolczyków to wczoraj włożyłam kolczyk w pępek - dziurka nie zarosła

Napisane przez diablica_db

hej troszke mnie nie było ale dzis mam pytanie. jak wasze dzieci reagowały na szczepienie i jak długo to trwało? bo my byłysmy dzis sie szczepic pierwszy raz i mała jest marudna co chwile płacze nie spi i ma stan podgoraczkowy

Moja była marudna i niespokojna + gorączka przez dobę

[uska000]

Napisane przez ciezaroweczka

Mnie sporo tu nie było i właśnie pytanko o szczepionkach. Szczepicie zwykłymi czy skojarzonymi. Ja jak sie dowiedziałam, że dzieci lekarzy i pielęgniarek są szczepione zwykłymi również takie wybrałam. Zresztą naczytałam sie o tych skojarzonych i moja opinia na ten temat jest negatywna.

Pytanie do mam które szczepią zwykłymi: Czy maluszek miał jakąś reakcje poszczepienną??? Bo moja Misia miała spuchniętą nóżkę i płakała wieczorem bardzo mocno Czy macie jakies sposoby na to inne niż Altacet???

ja szczepie zwyklymi moj mial odczyn taka grudke pod spodem i czerwone.. zeszlo samo po 7tyg a i na kolejnym szczepiieniu o tym powiedzialam Pani kazala zglaszac takie rzeczy i dala mu inna szczepionke(w sensie innej firmy, druga dawke) i teraz nie mial

a w ogole dzien dobry.
bylam z malym u lekrza bo zaczal pokaslywac i nic nowego co robie mi nie powiedzial po z atym zebym nie uzywala fridy tylko zakropila na brzuszek i papierem jak cos wyleci, a tak czekac az kichnie i powycierac a jak nie to wciagnie i polknie fridy moge uzywac pod jednym warunkiem ze bede ja gotowac co uzycie.. eh bo tak wprowadzam ciagle zarazki i mikrourazy

wiec super... teraz mu zakropilam powycieralam dalam jesc i nie charczy

a i mi powiedzial ze na bol gardla moge cholinex septolete i tantum verde. choc pisze ze nie mozna.. tylko zebym nie przesadzala 3/4 tabsy na dobe


co do kolczykow dopatrzylam teraz ja mialam pol roczku jak mi przebili i bardzo sie ciesze bo jak chcialam koljena dziuurke i mi przebijali w wieku 16 lat to myslalam ze pogryze kosmetyczke

[Katerina_00]

Napisane przez stokrotka_to_ja

mądra kosmetyczka

Obecnie jest tak,ze żadna szanująca się kosmetyczka niemowlakowi czy małemu dziecku uszu nie przebije. Jedno to ryzyko infekcji,w końcu to naruszenie ciągłości tkanek (pół biedy,jesli robi to igłą ,gorzej,jesli pistoletem -nie da się go wysterylizowac a wkrętki zamiast przbijac rozrywają skórę ,bo nie maja ostrych jak igła zakończeń). Dwa,to ryzyko półknięcia małego elementu albo rozerwania sobie uszka.Trzy -czy niemowlę serio potrzbuje kolczyków? to jak to wygląda to juz kwestia gustu,ale po co sprawiac ból dziecku,które nawet nie wie co to,po co to? Nic z tego nie ma? Według mnie kolczykowanie niemowląt to jedynie fanaberia mamy. Co innego,kiedy przbija sie uszy świadomemu dziekcu,ktre samo chce kolczyki mieć.

przebijalam dzieciom uszka i konczylo sie to placzem dziecka,mamy i ja sama mialam lzy w oczach,pozniej dostalam wytyczne od szefowej,ze od roku bedziemy przebijac.
Przebijalam pistoletem,nie wyobrazam sobie manewrowac igla w okolicy głowy dziecka !!
W pistoletach sa juz gotowe kolczyki z zatyczkami,sa mozliwe i uczulenia i połkniecia,jedna mama mi opowiadala,ze dziecko tak sie wiercilo ze kosmetyczka przybrala kawalek policzka przy probie przeklucia
i po co narazac dziecka na placz i stres?
szczepionki sa konieczne ale uwazam ze kolczyki niemowlakom juz nie

[Mijus]

Napisane przez MMONIKA9

rany niech mnie ktoś zlinczuje tyle mam jeszcze wagi do zrzucenia a sie teraz krówkami zajadam nooooooooo taka mnie naszła ochota że nie mogę się powstrzymać

Mniami!!!

Napisane przez bambusiek

A ja właśnie mam kupić małemu Emanuela, ale oczywiście najtrudniej jest kliknąć "Kup teraz"

Kupuj, kupuj!! Nie będziesz żałować

Napisane przez boroo50

Fotograf powiedział, że nie można.

O kurczaki, a ja cykam z lampą Dlaczego nie można?

Napisane przez boroo50

Codziennie myjemy szamponem Musteli

Ja właśnie też kupiłam szampon Musteli, ciekawa jestem czy nam się spodoba

Napisane przez Haniula

Ano i jeszcze jedno co chcialam - Hmm dziewczyny doradzcie mi. Myslimy z tz zeby wyjechac w maju z okazji rocznicy na weekend do jakiegos Spa nad morzem. No i wszystko ładnie pieknie tylko boje sie z e to bedzie istna wyprawa, bo Lena bedzie miala dopiero niespełna 4msc, wiec nie wiem jak z podróża, spaniem i w ogole jak to ogarnąć Planujecie jakies wakacje ze swoimi dziecmi?

Ja uważam, że spokojnie można jechać Ja w sobotę jadę na 3 tyg. do rodziców, w wakacje planuje wypad nad morze i w góry Przy małym dziecku musisz zabrać ze sobą tyle samo rzeczy - nieważne czy jedziesz na 2 dni czy na 2 tyg W tamtym roku widziałam na polu namiotowym parkę z 4 miesięcznym malcem Cudnie sobie radzili

Napisane przez MMONIKA9

apetyczny kąsek

aaa fujjj

Napisane przez mala_stopka

stawiam zaległego kielonka, bo wczoraj Majce stuknęły 3 miesiące

za chwile na szczepienie sie wybieramy...

najlepszego!

Kciuki za szczepienie

Napisane przez Anabellita

A ja też mogę się pochwalić swoją "mądrością" w okresie dorastania - z kolezanką przebiłyśmy sobie nosy, niewysterylizowanym kolczykiem na lekcji matematyki

ha ha ha wariatki

[MMONIKA9]

dzień dobry mamusie !!!!!

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

wczoraj o 14 zamawiałam nosidełko a dzis godzinke temu je przywiózł kurier wiec wysyłka expresowa
powiem wam ze jest o wiele większe od tego x landera i o wiele ładniejsze szersze i ogólnie bardzo mi sie podoba wybrałam jasny beżowy kolor
mały teraz śpi wiec jak sie obudzi będziemy testować
dzis mam trochę latania musze do sklepu podlecieć mięso kupic na bigos i kiełbachy pobrać też
mam do pomycia okna i wysprzątać cały dom pomyć drzwi zetrzeć kurze przemyć podłogi wypucować kibelek tylko ze to sobie rozłoże na 2 dni bo dziś nie będe nawet w stanie tego zrobić

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

BORO fotka jest genialna jak sobie ślicznie buziaczka dają hahahah