Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-02, 11:00   #4231
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Ten punkt mi się najbardziej spodobał :P To w teorii ja rodzę co najmniej raz dziennie

Dziewczyny jak myślicie, na jak długo posłużyłoby mi takie łóżeczko?
http://allegro.pl/roba-8943-lozeczko...566265782.html
Jeśli nie ma obniżanego dna to niedługo... do czasu kiedy maluch nie bedzie próbował siadać/ podciągać się do pozycji siedzącej.
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:02   #4232
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cześć. Rano wyprawiłam TŻ do pracy i jeszcze się połozyłam, ale musiałam prawie 40 min Jasia przekonywac, żeby na chwile przestał hasać

Zielona mam nadzieje, że dzisiaj zrobią Ci USG, albo chociaż konsultacje lub badanie.

Sojka, Aga faktycznie rozpoznanie porodu wcale takie łatwe nie jest Mam jeszcze troche czasu, ale powoli zaczynam się zastanawiać jak to będzie.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:02   #4233
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Ten punkt mi się najbardziej spodobał :P To w teorii ja rodzę co najmniej raz dziennie

Dziewczyny jak myślicie, na jak długo posłużyłoby mi takie łóżeczko?
http://allegro.pl/roba-8943-lozeczko...566265782.html

mi się dzisiaj zdarzyło pierwszy raz

a co do łóżeczka to nie pomogę bo nie mam pojęcia
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:07   #4234
Nisia4
Zadomowienie
 
Avatar Nisia4
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 648
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość
Jeśli nie ma obniżanego dna to niedługo... do czasu kiedy maluch nie bedzie próbował siadać/ podciągać się do pozycji siedzącej.
Dno ma obniżane w dowolnej ilości pozycji, bardziej chodziło mi o wymiary typu długość i szerokość. Powiedzmy, że długość to jeszcze, bo to 80 cm, ale szerokość 43 cm to tak mało mi się wydaje.
__________________
Maja
Nisia4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:10   #4235
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Ten punkt mi się najbardziej spodobał :P To w teorii ja rodzę co najmniej raz dziennie

Dziewczyny jak myślicie, na jak długo posłużyłoby mi takie łóżeczko?
http://allegro.pl/roba-8943-lozeczko...566265782.html

Myślę że z 5 miesięcy to maksymalnie, zależy kiedy dziecko zacznie się na szczeblach podciągać do siadania.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Dno ma obniżane w dowolnej ilości pozycji, bardziej chodziło mi o wymiary typu długość i szerokość. Powiedzmy, że długość to jeszcze, bo to 80 cm, ale szerokość 43 cm to tak mało mi się wydaje.
Długość 80cm to na jakieś pół roku chyba, tak żeby luz był lekki. A szerokość też chyba jakoś tak. Wózki mają do 40cm z reguły i gondola starcza na jakieś pół roku.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:10   #4236
Sojka1990
Zadomowienie
 
Avatar Sojka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Dno ma obniżane w dowolnej ilości pozycji, bardziej chodziło mi o wymiary typu długość i szerokość. Powiedzmy, że długość to jeszcze, bo to 80 cm, ale szerokość 43 cm to tak mało mi się wydaje.
ojoj to dupnie bo to w zasadzie niewiele szersze od gondoli wózkowej..
__________________
Nasze Cudo
Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości
Sojka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:10   #4237
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 954
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Hey kochane od jutra będę codziennie na forum, bo męzul kończy l4 i wraca do pracy. Normalnie przyzwyczaiłam siędo tego, że jest cały czas w domku, o suni naszej nie wspomnę, zapłacze się ona chyba jak jutro pańcio wróci do pracy, bo przez te 3 tyg to nie odstępowała go na krok

my w sobotę zaczęłyśmy 39 tydzień, także Jagódka już w 100% donoszona z tej okazji spóźniony soczek dla wszystkich teraz tylko odliczamy dni do tp
w czwartek mam wizytę i usg zobaczymy zatem ile malutka waży i jak tam moja szyjka chyba, że wcześniej urodzę, bo dziś w nocy miałam 5 skurczy co 20 min i się zestresowałam

kate27 jestem kochana i jeszcze w dwupaku of course podczytuje Was na bieżąco ale nie mam czasu się ostatnio udzielać od czasu do czasu coś pisałam ale chyba nikt nie zauważył

anusia dla małego za pokazanie męskości
gda, anusia kolejnego tyg

sojka ale ta Twoja Zosia uparta, dalej wyjśc nie chcejuż myslałam, że w nocy się coś u Ciebie ruszyło, a tu dalej nic. Też bym już się nie mogła doczekać na Twoim miejscu

sandra spóźnione życzonka dla małego
aga_ton, niegrzeczna śliczne kąciki dla maleństw

aga_ton fajne to info co wstawilaś, ja jak na szpilkach to już od 36 tyg siedzę, gdy tylko mi fenoterol gin odstawił teraz śmiejemy się z meżem, że Jagódka strajkuje i wychodzić jej się odechciało, bo remont skończyliśmy gdy nic nie było gotowe to jej się śpieszyło, pewnie specjalnie nas straszyła wcześniejszym wyjściem, byśmy szybciej mieszkanko wyszykowali no ale przecież do 17 jeszcze trochę czasu ma
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:17   #4238
lilka00
Wtajemniczenie
 
Avatar lilka00
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 447
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Ja do szpitala mam w sumie blisko z 10 minut góra, chyba, że zacznę rodzić o 15, jak ludzie zaczną wracać z pracy to będzie korek i z 25 minut to może zająć . Ja jakoś nie boję się, czy rozpoznam poród, no chyba poczuję, że dzidzia naciska, poza tym skurcze, no jakoś to będzie, ale już kiedyś pisałam, że mój TŻ ma taką paranoję, że nie zdążymy dojechać i będzie musiał poród odebrać, nie wiem skąd mu się do wzięło, chyba za dużo się filmów naoglądał .
lilka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:19   #4239
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Hello dziołszki
Raz jeszcze dziękuje za odp. o te skurcze i stawianie sie brzucha.
Jestem uspokojona.

zielona Ty masz pecha, nie dość że facet beznadziejny to szpital też porażka

Sojka jak to robisz że do tego porodu i w ogóle do spraw z nim związanych tak lajtowo podchodzisz??
Ty oazą spokoju jesteś.
Jak to sie robi bo jak kłębek nerwów jestem

Dzisiaj w nocy myślałam że u mnie coś sie dziać powoli zaczyna bo nie dość że brzuch twardy to zaczął dołem kłuć i boleć dość mocno, ale to jak do wc szłam.
Jak wróciłam do łóżka to ustało a maluch sobie pajacyki w brzuchu urządzał z 5 minut.
Twn ból był mocny i już nieprzyjemne to było więc już widze ten poród bolesny
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:20   #4240
niegrzeczna88
Wtajemniczenie
 
Avatar niegrzeczna88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 379
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Witam sie i ja
w jakże słoneczny dzień 20 stopni i jest tak przyjemnie że szok,ale Tz nie ma..
Nocka jako tako, nie licząc że co 2 godz na siku wstawałam
ale jakoś tak pusto mi w łóżku było, dawno sama nie spałam.

Cytat:
Napisane przez Katee27 Pokaż wiadomość
A jak mama się czuła w ciagu dnia?obyście dziś pospały.

ślicznie i już zabaweczki czekająna Małą(u nas też)
miło że pytasz w ciagu dnia na szczęście ból ustał i było ok. Ale koło 14 musiałysmy sobie z mamą drzemke strzelić co by odespać

Co wy dziewczyny dzis z tymi skurczami i boleściami , masakra
ja coraz częściej z moją mama rozmawiam o porodzie, boję sie strasznie..a ona mnie aby pociesza ze jak tyle kobiet po pierwszym dziecku sie starało o następne to aż tak źle nie może byc

Jejku co tu dziś robić
__________________
prawko zdane 29.09.2010 --> jestem kierowca!

IGA

Maja

niegrzeczna88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 11:38   #4241
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Do mnie właśnie koleżanka zadzwoniła i właśnie się do Niej wybieram na cały dzień. Miłego dnia, do wieczora, może jakiegoś dzieciaczka się to tego czasu doczekamy
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:01   #4242
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
A ja znowu mam mega mdłości i bóle, ciągle coś kłuje i się napina...

I straaasznie mi słabo, ledwo się umyłam...
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:16   #4243
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!


Alfabia, Ula gratulacje Maluszków!!

śliczne te nasze wizażowe dzieciaczki

nadrabiam... i może nadrobię, co naskrobałyście. przy moim idealnie grzecznym dziecku nie mam czasu na wizaż. wkurza mnie mój maż bo siedzi na urlopie i czepia się, gdy włączam mojego laptopa i wchodzę na wizaż - że niby czas marnuję. Cholerka... a w domu kto wszystko robi? pranie, sprzątanie łazienki, obiady, opieka nad Zuzanką i jeszcze od 2 dni z psiakiem na dwór wychodzę. On wczoraj odkurzył mieszkanie i wielce się napracował przez 3 ostatnie mce ciąży prosiłam, żeby okna umył - według niego są czyste i okna myje się raz-dwa w roku przed świętami! po niedzieli się za te okna wezmę... ale mnie nerw na niego bierze
Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Maggie a dlaczego nie wychodzicie na dwór? Mój pediatra mówi że przeciwskazaniem do spacerów jest tylko gorączka a jak Zuzia miała katar to kazał wychodzić wręcz nocować na dworze
Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość

maggie Zuzke w wozek i na dwor-najlepsze lekarstwo na katar.

a my sie dzis przeterminowalysmy:P i jakos minelo mi parcie na rodzenie, czyzby. maly cykor

-
hmm... nam lekarz i położna zabronili na dwór wychodzić, dopóki kataru nie wyleczymy... no i już tydzień się kisimy w domu... a na dworze tak cieplutko i słonecznie... mam nadzieję, że jutro już będziemy mogły wyjść, bo katarek przechodzi. Trzymać kciuki proszę za całkowite wyzdrowienie i pozbycie się tego kataru
Sojeczko, coś się Zosieńka na świat nie spieszy. czeka aż się na staszica zwolni miejsce
Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość

My dzisiaj z Maludą coś dogadać się nie możemy Humorzasta jest.. A dzisiaj przecież mija tydzień odkąd z Nami jest
Gratulacje Colds.. i jak Wam się wspólnie żyje?
ja się nad moją rozklejam i nawet nie sądziłam, że taki rodzaj miłości całkowicie beziteresowny, gotowy do poświęcenia wszystkiego dla takiego maluszka istnieje.. a ja każdego dnia coraz bardziej zakochuje się w moim dzieciątku



Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Niedojrzały dupek to mało powiedziane. Teraz jak na to wszystko patrzę to podziwiam siebie że wytrwałam prawie 5 lat z psycholem. Przy nim stałam się taka maluczka, każdy dzień to był strach czy będzie foch. Jak nie dał rano buzi to już drżałam co będzie jak wróci z pracy... Ech długo by pisać. Krzywdził mnie a ja nadal ślepo go kochalam i nie umialam wyrzucic go z życia. Dziękuję Bogu, że moja siostra okazała się taką szmatą że przespała się z nim. Uczucia momentalnie uleciały. I dzięki temu jestem szczęśliwa, Paula ma uśmiechniętą mamę i jak sama mówi najlepszego tatę na świecie


Opuściły kolejkę, trudno, kolejny sierpień za rok Nie ma później że one były na wcześniejszą datę
i bardzo pięknie najważniejsze, że jesteście szczęśliwi
czasami się zastanawiam, czy mój związek nie należy do chorych i czy nie najlepszym wyjściem byłoby się rozstać...
Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
A Maggie - w jakich ilościach piłaś ten napar z liści malin i wiesiołka? Ja wieczorem wypiłam kubek z jednej łyżeczki i biorę 4 kapsułki wiesiołka dziennie.
te paskudne liście malin piłam raz dziennie - kubek zaparzony z półtorej łyżeczki obrzydlistwa; wiesiołka łykałam 3 razy dziennie po 2 tabletki.
a teraz katuję się herbatką koperkową - ble... nienawidzę takich "pyszności"

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Cytat:
Napisane przez kajaja Pokaż wiadomość
hej LASKI POTEM wAS NADROBIE
mam pytanie ktore pieluszki z rosmana z serii babydream sa najlepsze na początek do szpitala????
Kaja, ja też polecam dadę z biedronki i pieluszki i chusteczki.
do szpitala koleżanka podrzuciła mi huggisy, które zostały jej po córeczce i strasznie mi Małą uczuliły. po Dadzie nic - teraz cały czas ich używamy, za to z chusteczkami eksperymentujemy. Były dady (2 rodzaje), babydream - te z dady zdecydowanie najlepsze są. w moim odczuciu najbardziej wilgotne i takie mięciutkie. Babydream wypadają gorzej. Mam jeszcze huggisy (też dostaliśmy) ale boję się ich testować na mojej kochanej Zuzance
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
A my dzisiaj zaczynamy 33 tydzień.

Cytat:
Napisane przez anusiaaniaanusia Pokaż wiadomość
Jejku dziś już kończymy 38 tydzień. Leci 39
Kiedy to minęło...
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:16   #4244
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość

Alfabia, Ula gratulacje Maluszków!!

śliczne te nasze wizażowe dzieciaczki

nadrabiam... i może nadrobię, co naskrobałyście. przy moim idealnie grzecznym dziecku nie mam czasu na wizaż. wkurza mnie mój maż bo siedzi na urlopie i czepia się, gdy włączam mojego laptopa i wchodzę na wizaż - że niby czas marnuję. Cholerka... a w domu kto wszystko robi? pranie, sprzątanie łazienki, obiady, opieka nad Zuzanką i jeszcze od 2 dni z psiakiem na dwór wychodzę. On wczoraj odkurzył mieszkanie i wielce się napracował przez 3 ostatnie mce ciąży prosiłam, żeby okna umył - według niego są czyste i okna myje się raz-dwa w roku przed świętami! po niedzieli się za te okna wezmę... ale mnie nerw na niego bierze


hmm... nam lekarz i położna zabronili na dwór wychodzić, dopóki kataru nie wyleczymy... no i już tydzień się kisimy w domu... a na dworze tak cieplutko i słonecznie... mam nadzieję, że jutro już będziemy mogły wyjść, bo katarek przechodzi. Trzymać kciuki proszę za całkowite wyzdrowienie i pozbycie się tego kataru

te paskudne liście malin piłam raz dziennie - kubek zaparzony z półtorej łyżeczki obrzydlistwa; wiesiołka łykałam 3 razy dziennie po 2 tabletki.
a teraz katuję się herbatką koperkową - ble... nienawidzę takich "pyszności"
To niemiłe ze strony Twego męża, może to ja przesadzam, ale uważam że po narodzinach dziecka, jeśli tata ma urlop, to powinien przejąć wszystkie albo większość obowiązków domowych, żeby mama mogła odpocząć, zebrać siły na kolejne miesiące siedzenia w domu i skupić się na dzidzi...


Trzymam kciuki za katar, żeby przeszedł

A mi smakuje bardzo ten napar z liści malin Ale ja jestem przyzwyczajona, bo kiedyś pijałam dużo ziół, np. pokrzywe i skrzyp na cerę i włosy
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:17   #4245
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
A ja znowu mam mega mdłości i bóle, ciągle coś kłuje i się napina...

I straaasznie mi słabo, ledwo się umyłam...
a mnie znowu czyści od kilku godzin oj coś czuję, że już niedługo...
a ja jeszcze nie chcę

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
te paskudne liście malin piłam raz dziennie - kubek zaparzony z półtorej łyżeczki obrzydlistwa; wiesiołka łykałam 3 razy dziennie po 2 tabletki.
a teraz katuję się herbatką koperkową - ble... nienawidzę takich "pyszności"
a herbatka kopertowa na co? pytam z ciekawości bo i tak nie przełknęłabym jej za nic
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:31   #4246
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Ja sie dorwałam do komputera nareszcie gdyby nie telefon to bym z wami w życiu na bieżaco nei była. Bo kompa okupuje moja córa i mąz bo ejmu się zepsuł i od miesiaca duma nad tym czy kupic nowy czy nie, zreszta nie ma nad czym sie zastanawiac bo on czesto wyjezdza w firmowych sprawach i komputer miec musi no ale moj to dusigorsz wiec ubolewa nad wydaniem kasy

Mąż właśnie kładzie Zuzkę spać i czekam żeby zszedł na dół i jadę na zakupy bo dzisiaj nas odwiedzają znajomi z dziećmi 4latką i 4 miesiaczna cóeczką i robimy grilla. wiec od rana koszenie, sprzatanie i ogarnianie sie

potem tylko z teściami na obiadek (przynajmniej to mnie ominie)

Maggie aż jestem w szoku ze wam nie pozwalaja tym bardziej ze taka łądna pogoda. Moja córa sprzedała Jasiowi katar i byliśmy z nią wczoraj u lekarza i wzielismy Jaśka do pokazania i zaznaczył żeby własnie wychodzić i zreszta ta druga pediatra z przychodni to samo mówiła.
ale 3mamy kciuki byście mogły jutro już wyjsc bo my cały czas sobie wychdzoimy dzisiaj nawet sobie zmłodym bez wózka wyszłam tak jest przyjemnie a co do Twojego męża to szkoda że Ci nie pomaga i jeszcze ma pretensje my sie dzielimy zawsze wieczorem ja kuchnie od salon ogarnia. Ogólnie tylko w nocy ja wstaje bo on pracuje (wogóle nie miał wolnego tyle że on na swoim to jak cos zawsze przyjezdzal) i nie chce by chodził nie wyspany do pracy ehhh Ci mezowie mysla ze sa pepkiem swiata nooo

dziewcvzyny a dzisiaj jakieś zmowy były między wami z tymi skurczami bo cpoś dużo się was zebrało

Edytowane przez Asiuulka89
Czas edycji: 2012-09-02 o 12:33
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:37   #4247
gda
Zakorzenienie
 
Avatar gda
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
a mnie znowu czyści od kilku godzin oj coś czuję, że już niedługo...
a ja jeszcze nie chcę



a herbatka kopertowa na co? pytam z ciekawości bo i tak nie przełknęłabym jej za nic
Mnie też przeczyściło. Ale te mdłości są nie do zniesienia!

Ja już bym w sumie mogła rodzić, od października niby do szkoły muszę wrócić, to mały już by miał ten miesiąc chociaż Ale znając swoje szczęście teraz przez 2 tygodnie będzie mnie tak zwodzić wszystko, jak Sojkę

Koperkowa jest na wzdęcia maluszków, mama pije i to ma pomóc dzidzi w trawieniu.
gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:47   #4248
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

cześć

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
no jak się nie liczy, to szybko wstawiam zdjęcia
śliczny kącik

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamuski
u nas juz po imprezce urodzinowej,młody zadowolony
ja sobie leżakuje wlasnie.
a to torcik
Ale bym zjadła całuski dla synka

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
w takim razie masz rację. przy następnej ciąży trzeba poszukać innego
mój ginekolog jest zupełnie inny, bardzo wygadany, wszystko mi dokładnie wyjaśni zanim zdążę sama zapytać a z fotela to mnie zsadza już od kilku miesięcy
poza tym widać, że kocha to co robi, bo np. podczas wykonywania usg ekscytuje się bardziej niż ja
ostatnio mówi: widziała pani co ta mała wyprawia, wpycha sobie rączkę do buzi no nie przegapiła pani, może jeszcze raz spróbuje

poza tym to dobry specjalista, więc mam nadzieję, że pozostanie moim lekarzem przez długi czas
To fakt, że z prawdziwgo zdarzenia. Ja też na mojego nie narzekam, tylko te kolejki i dojazd mnie męczy.

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
Już od kilku dni się męczę z bólem dziąsła ... coś mi się zrobiło na dziąśle tak przy samym zębie i boli jak diabli :/ kupiłam jakąś tam żel ale zbytnio to ona nie pomaga ...

Kupiliśmy dziś lampkę nad łóżeczko dla Jaśka w Ikei gwiazdkę
Wercia ja już marzę, żeby urodzić i isć z dziąsłami do dentysty

Cytat:
Napisane przez niegrzeczna88 Pokaż wiadomość
to moj kącik dla małej
też super

Cytat:
Napisane przez Enigmama Pokaż wiadomość
Hej, witam się niedzielnie. Sojka jak tam akcja kochana? w domku jestes czy juz tulisz maleństwo?

U nas bez zmian.
Dziś ma przyjechać do nas wózek, ciekawe czy przyjedzie bo sprzedający miał dać znać czy sie pojawią czy nie.
Śniło mi się że dostałam gratis do wózka PRAWDZIWEGO szympansa, ja kiedys oszaleje!!!!!!!! albo juz zwariowalam
Nie wierze w senniki ale przeczytałam wlasnie ze jak sie sni szympans to ktos mnie wykiwa. Bosko, wozek opłacony, miał byc wyslany kurierem juz w zeszłym tygodniu ale sie nie odzewał sprzedawca, zadzwoniłam tam i pare dni temu facet oddzwonil ze przywiezie go osobiscie w niedziele ale da znac w sobote czy napewno i wczoraj cisza. Zobaczymy ...

p.s. kończymy dzis 36 tydzień i wchodzimy od jutra w 37
E tam, szympans był gratis, to się nie liczy

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
ja to chyba pojadę dopiero, jak z bólu nie będę w stanie na nogach stać albo jak mi wody odejdą. próg bólu mam bardzo wysoki i mało co mnie rusza, więc pewnie dopiero silne skurcze zmuszą mnie by zasuwać do szpitala...kurcze, boję się
Mam tak samo. Tylko się modlę, żeby wtedy ktokolwiek był w domu

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
To niemiłe ze strony Twego męża, może to ja przesadzam, ale uważam że po narodzinach dziecka, jeśli tata ma urlop, to powinien przejąć wszystkie albo większość obowiązków domowych, żeby mama mogła odpocząć, zebrać siły na kolejne miesiące siedzenia w domu i skupić się na dzidzi...

O właśnie, dobrze powiedziane.

Axa to trzymam kciuki za nowe zmiany

Sojka to cię Zośka straszy noooo........

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
Mnie też przeczyściło. Ale te mdłości są nie do zniesienia!

Ja już bym w sumie mogła rodzić, od października niby do szkoły muszę wrócić, to mały już by miał ten miesiąc chociaż Ale znając swoje szczęście teraz przez 2 tygodnie będzie mnie tak zwodzić wszystko, jak Sojkę

Koperkowa jest na wzdęcia maluszków, mama pije i to ma pomóc dzidzi w trawieniu.
Też mam mdłości, w szczególności na wieczór
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:55   #4249
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość

Dzisiaj mamy 19 dni i nadal w 56 chodzimy pewnie jeszcze tydzień ale wszystkich ciuszków nie ma szans założyć chyba na bliźniaki się nastawiałam ubrankowo
też w 56 nosimy, ale coś czuję, że już niedługo.
pierwszy pajacyk już za mały
najbardziej mi szkoda, że niektórych bodziaków z krótkim rękawem Zuzanka nie założy. A takie są śliczne
Cytat:
Napisane przez LadyBeatta Pokaż wiadomość
nie wiem co o tym myslicie, ale przyszlo mi do glowy, ze mamy ktore maja juz dzieciatka po drugiej stronie brzucha zeby zalozyly watek na odchowalni. juz troche ich jest, zaraz bedzie jeszcze wiecej, a czekac do konca pazdziernika, o ile zadna z mam pazdziernikowych sie nie przeterminuje to dluuugo co na to mamusie przyszle i juz obecne? jesli sie nie zgadzacie to spoko, tak tylko luzno rzucilam pomysl
Cytat:
Napisane przez Sojka1990 Pokaż wiadomość

Myślę że to nie jest dobry pomysł.
Mamuśki które urodziły z pewnością nie mają tyle czasu żeby ciągnąć dwa wątki bo i niby w jakim celu miałyby się przenosić? Jeśli chodzi o to że mogłyby poruszać tam tematy tylko dzieciaczkowe a nie ciążowe to to raczej powód nie jest, bo zawsze mogą o wszystko pytać tutaj i przy okazji otrzymać poradę od dziewczyn które maja starsze dzieci i troszke doświadczenia

z odchowalnią poczekajmy aż będziemy kończyć się rozpakowywać
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, ja jestem przeciwna. Po co mieszać i prowadzić 2 wątki? A to, że po drugiej stronie pojawia się co raz więcej maluchów, to niestety taka kolej rzeczy. Może myślę egoistycznie, bo jestem mamą z samego końca października, więc nie chciałabym, abyśmy w pewnym momencie na wątku zostały tylko my z kraven i anesh. Wręcz przeciwnie, bardzo chętnie czytam o tym, o czym piszą mamusie, które już mają dzieciaczki, bo zawsze na podstawie ich doświadczenia mogę dowiedzieć się czegoś, co będę mogła wykorzystać w przyszłości. A co za różnica czy jesteśmy w dziale "Poczekalnia" czy "Odchowalnia"? Wydaje mi się, że żadna, bo chodzi tutaj głównie o to takie nasze małe społeczeństwo, które stworzyłyśmy, aby wspólnie przeżywać każdy kolejny etap ciąży i tego co czeka nas po. Jednak to tylko moja opinia.
zgadzam się z Dearlie i z Sojką. Za wcześnie na odchowalnię. Skoro tutaj jesteśmy wszystkie razem, to i tam razem się przeniesiemy
Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Co do ciuszków my ciągle nosimy 56 iu pewnie ze 2 tygodnie jeszcze będziemy nosić. Dzisiaj byłam z młodym na wizycie poatronażowej więc wszytsko cudnie akurat kupę zrobił więc pediatra powiedziała że jesli mozna oceniac kupe to on ma przecudną pozatym w niecałe 2 tygodnie przybrał 500 g więc pieknie rośnie, ma już 3400

rozmawiałam z pediatra na temat szczepionek ponieważ my juz mamy datę wyznaczoną pierwszej szczepionki i już napewno wiem że bede szczepic 5 w 1 . Bardzo odradzała te pojedyncze. Dawała a=takie argumenty solidne ze mnie utiwerdziła tylko w moim wyborze szczepieN.,
Asiulka, a możesz powiedzieć jakie to argumenty?
bo ja też się zastanawiam i nie wiem sama. Już głupieje. co człowiek to opinia...
Nasza Zuzanka już 3300 waży. Mały mój klocuszek
Cytat:
Napisane przez zielona1911 Pokaż wiadomość
ja niestety nie mam na kogo liczyc.Matka w DE, ojciec tak samo nie odpowiedzialny,bo jego prosze od miesieaca zeby wystawil mi auto na tablice.pl.Nie mam nikogo, okazalo sie ze wczoraj nawalil sie z kolegami w naszym domu,tam gdzie wszytko wysprzatalam,wywietrzylam z fajek,popralam firanki na przyjscie dziecka.Teraz zapewne znowu jest smord,kila i mogila. Jak on to twierdzil przeroslo go wszystko bo wczoraj musial isc po wyniki z wymazu i wyslac paczke na poczcie i zaplacic N i nie ogarnia nic.
Ja jestem załamana,nie mam fotelika-mielismy poszukac na tablicy,nie mam lozeczka,podklady i podpaski mi sie skonczyly,wozek nie zaplacony.tylko tyle ze pozyczylam neta od kolezanki obok to przynajmniej mi chodzi
Zielona, nosz co za facet! weź go jakoś do porządku przywołaj! jak ty sama możesz te rzeczy pozałatwiać ze szpitala? A jakaś koleżanka, kuzynka? Skoro na męża i rodzinę nie możesz liczyć, to może ktoś ze znajomych pomoże? I choćby to, co w szpitalu jest Ci potrzebne przyniesie?
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:57   #4250
martusia26
Rozeznanie
 
Avatar martusia26
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 539
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Witamy się i my
i informujemy że zaczynamy dziś 34 tydzień
Maggie trzymam kciuki żeby Zuzi katar przeszedł i żebyście wreszcie mogły wyjść na spacer, bo aż serce ściska żeby w taką pogodę kisić się w domu.
Dziewczynki śliczne macie te kąciki dla maluchów. Mój małż się uparł że złoży łóżeczko dopiero jak się mała urodzi
Ciekawe co u Muminka...
Ula a jak Hubert i Oliwia się mają? Macie juz dzieciaczki w domu?

Tak miałyśmy się w tą pełnię rozpakowywać i co ? czuję że po tym zastoju jak zaczniemy to wszystkie na raz oczywiście, osobiście na porodówkę się jeszcze nie wybieram. jeszcze kilka tygodni mała musi w brzuszku posiedzieć. jak na razie grzecznie słucha mamusi. kochana moja
__________________
Pola 17.10.2012
3690 g, 56 cm
martusia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 12:59   #4251
lidka0308
Zadomowienie
 
Avatar lidka0308
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 413
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Posprzątałam, nadrobiłam a teraz czekam na koleżankę, za godzinkę ma być i pójdziemy na obiad

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.

za mną nieprzespana noc już myślałam, że wyląduje na porodówce...

po północy obudził mnie straszny ból brzucha i skurcze jak przed okresem. trochę się pokręciłam i jakoś udało się zasnąć. a o 4 rano powtórka z rozrywki, skurcze coraz silniejsze ale bardzo nieregularne, ból taki, że promieniowało mi na całe nogi,jakby drętwe były... w dodatku strasznie mnie mdliło...

już mieliśmy jechać do szpitala, ale postanowiłam z tym poczekać. po pierwsze dziś niedziela więc lekarzy praktycznie brak, a jak to fałszywy alarm to i tak pewnie zostawiliby mnie na kilka dni na obserwacji, by dostać za mnie pieniążki.
poza tym, z tego co słyszałam to tę pierwszą fazę,jeśli nic złego się nie dzieje, lepiej przeczekać w domu.

wzięłam ciepły prysznic i dopiero niedawno odpuściło. brzuch już nie boli, skurczy też brak więc to pewnie fałszywy alarm (no chyba, że się jeszcze coś rozkręci ale lepiej niech mała jeszcze poczeka z tydzień ).

mówię Wam, ale się zestresowałam... ale chyba jeszcze bardziej mój małżonek, z tych emocji na rzyganie go brało a niby taka oaza spokoju z niego wysłałam go przed chwilą na ryby, niech się chłopina odstresuje trochę

kurcze i teraz jeszcze bardziej się martwię, że nie rozpoznam kiedy trzeba gnać do szpitala też macie takie obawy czy tylko ja schizuję
Ten brak rozpoznania objawów porodu też jest moim zmartwieniem, no ale nic chyba się na to nie da poradzić, tzreba czekać i się obserwować eh

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Nasze niedzielne plany upadły. Tata zabrał Kropka na pasiekę, a mieliśmy do Piły jechać do dziadka do szpitala i po stanik do karmienia i do Praktikera. A teraz dupa. No chyba że pojadę sama...

Musisz robić przerwy w karmieniu, aby jej się odbiło w między czasie.
Odciąganie pokarmu przed karmieniem spowoduje jego większe wytwarzanie a więc problem nie zniknie a może się pogłębić.



A tak, to było o nim


Nie zmienia to faktu, że do porodu chcą ubezpieczenie.


Sen
I brawa za kolejny tydzień


Aha.



Pewnie dziś skontrolują wody


Zosia se z mamy jaja robi


No żebyś się nie zdziwiła. Co druga/i pacjent straszy rzecznikiem, izbami lekarskimi, ministrem zdrowia i czym się da. Lekarze mają to delikatnie rzecz ujmując w poważaniu. Robią to co do nich należy zgodnie z wytycznymi nfz. Poza tym po odejściu wód jedzie się na poród to usg nie robią. Może u zielonej myśleli że akcja się rozkręci... Straszenie może odnieść całkowicie przeciwny skutek. U nas w kraju lepiej z lekarzem nie zadzierać po tym co się widzi w tv.


Ja też się tego boję strasznie.
To znaczy co robić, jak się widzi zaniedbania i nadużycia? bo mi się wydaje, że oni jednak nie zawsze robią, co do nich należy i zbywają pacjentów, zresztą jak w każdym innym zawodzie, ale tutaj akurat sprawa jest nieco poważniejsza, bo chodzi o ludzkie zdrowie i życie. I co to znaczy nie zadzierać z lekarzem? znaczy się patrzeć, jak popełnia błędy i milczeć i nigdzie tego nie zgłaszać?
lidka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 13:15   #4252
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Ja sie dorwałam do komputera nareszcie gdyby nie telefon to bym z wami w życiu na bieżaco nei była. Bo kompa okupuje moja córa i mąz bo ejmu się zepsuł i od miesiaca duma nad tym czy kupic nowy czy nie, zreszta nie ma nad czym sie zastanawiac bo on czesto wyjezdza w firmowych sprawach i komputer miec musi no ale moj to dusigorsz wiec ubolewa nad wydaniem kasy

Mąż właśnie kładzie Zuzkę spać i czekam żeby zszedł na dół i jadę na zakupy bo dzisiaj nas odwiedzają znajomi z dziećmi 4latką i 4 miesiaczna cóeczką i robimy grilla. wiec od rana koszenie, sprzatanie i ogarnianie sie

potem tylko z teściami na obiadek (przynajmniej to mnie ominie)

Maggie aż jestem w szoku ze wam nie pozwalaja tym bardziej ze taka łądna pogoda. Moja córa sprzedała Jasiowi katar i byliśmy z nią wczoraj u lekarza i wzielismy Jaśka do pokazania i zaznaczył żeby własnie wychodzić i zreszta ta druga pediatra z przychodni to samo mówiła.
ale 3mamy kciuki byście mogły jutro już wyjsc bo my cały czas sobie wychdzoimy dzisiaj nawet sobie zmłodym bez wózka wyszłam tak jest przyjemnie a co do Twojego męża to szkoda że Ci nie pomaga i jeszcze ma pretensje my sie dzielimy zawsze wieczorem ja kuchnie od salon ogarnia. Ogólnie tylko w nocy ja wstaje bo on pracuje (wogóle nie miał wolnego tyle że on na swoim to jak cos zawsze przyjezdzal) i nie chce by chodził nie wyspany do pracy ehhh Ci mezowie mysla ze sa pepkiem swiata nooo

dziewcvzyny a dzisiaj jakieś zmowy były między wami z tymi skurczami bo cpoś dużo się was zebrało
kochana, ale Ty szybko doszłaś do formy mam nadzieję, że i ja będę miała tyle siły i zapału co Ty
gratuluję

no trochę się nas nazbierało z tymi skurczami, może hurtowo polecimy na porodówkę


Cytat:
Napisane przez gda Pokaż wiadomość
Mnie też przeczyściło. Ale te mdłości są nie do zniesienia!

Ja już bym w sumie mogła rodzić, od października niby do szkoły muszę wrócić, to mały już by miał ten miesiąc chociaż Ale znając swoje szczęście teraz przez 2 tygodnie będzie mnie tak zwodzić wszystko, jak Sojkę

Koperkowa jest na wzdęcia maluszków, mama pije i to ma pomóc dzidzi w trawieniu.
a to nie wiedziałam, tzn.słyszałam, że dziecku podaje się koperek ale nie wiedziałam, że może go pić mama. dzięki za uświadomienie
ale chyba i tak nie dam rady go przełknąć

ja już sobie ulżyłam, tzn zwymiotowałam i trochę mi lepiej a muliło mnie od północy


SOJKA, i jak tam? rozkręca się coś?

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez martusia26 Pokaż wiadomość
Witamy się i my
i informujemy że zaczynamy dziś 34 tydzień
Maggie trzymam kciuki żeby Zuzi katar przeszedł i żebyście wreszcie mogły wyjść na spacer, bo aż serce ściska żeby w taką pogodę kisić się w domu.
Dziewczynki śliczne macie te kąciki dla maluchów. Mój małż się uparł że złoży łóżeczko dopiero jak się mała urodzi
Ciekawe co u Muminka...
Ula a jak Hubert i Oliwia się mają? Macie juz dzieciaczki w domu?

Tak miałyśmy się w tą pełnię rozpakowywać i co ? czuję że po tym zastoju jak zaczniemy to wszystkie na raz oczywiście, osobiście na porodówkę się jeszcze nie wybieram. jeszcze kilka tygodni mała musi w brzuszku posiedzieć. jak na razie grzecznie słucha mamusi. kochana moja
u nas było dokładnie na odwrót, tzn. ledwo kurier wyszedł a mój tż śrubokręt w dłonie i bierze się za składnie łóżeczka że niby chce sprawdzić w jakim stanie przyszło

gratuluję kolejnego tygodnia a mała niech grzecznie słucha, co mama do niej mówi
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 13:44   #4253
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
A ja ponaklejałam z mężulem naklejki na całą ściane takie fosforyzujące ale fajnie to wygląda jak sie naświetlą
Kiedyś poleżały sobie na biurku i całą noc sobie świeciły, no oczywiście mniej niż przy pierwszym mocnym naświetleniu ale nie zgasły do końca

Mieliśmy łóżeczko rozłożyć jeszcze, ale jutro robotnicy przychodzą drzwi do szafy w końcu montować więc sie wstrzymałam z łóżeczkiem.
Myśle że poczekam do przyszłego weekendu - chyba że zacznie sie wcześniej coś dziać i urodze przed terminem, ale niech ten tydzień posiedzi w brzusiu jeszcze zdrowo
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:09   #4254
sandra23s
Zadomowienie
 
Avatar sandra23s
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: gdzies tam
Wiadomości: 1 396
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
__________________
Cała sztuka polega na tym,żeby będąc sobą być kimś wyjątkowym !


Wiktor 1.09.2007,g.9:10,3600g 54cm

Pola 5.09.2012, g.0:03,4090g 53cm
sandra23s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:16   #4255
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Dziękuje dziewczyny za rady
Katee - Zaraz wezmę się za stronę Póki Maluch śpi
Tamlin - Mam nadzieje, że to pomoże.

Powiedzcie mi, jak to jest z tym odciąganiem?
W szpitalu mówili mi, że jak będę odciągać to nie można do końca, a nawet jak będzie się odciągać do pewnego momentu, to i tak piersi będą myślały, że ma się wiecej dzieci, i będą produkowały więcej mleka. Serio to tak wszystko funkcjonuje? .
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:18   #4256
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

cześć
wpadam się przywitać
daję znać, że żyję - nie nadrabiam, bo w dniu w którym przyszłam do domu starsza córka rozchorowała się na anginę więc wyszłam ze szpitala a w domu szpital drugi
mąż dostanie urlop chyba dopiero za dwa tygodnie, więc jestem z tym wszystkim sama, ale dam radę bo muszę - nieprawdaż ??

Elena - wielki buziak za wszystko
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:20   #4257
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
t

Asiulka, a możesz powiedzieć jakie to argumenty?
bo ja też się zastanawiam i nie wiem sama. Już głupieje. co człowiek to opinia...
Nasza Zuzanka już 3300 waży. Mały mój klocuszek
No to super przybiera Pisałam już wcześniej. Chodzi o to że w tych pojedyńczych sanepidowskich szczepionkach jest wiecej tego syfu co jest wogóle nie potrzebne i bardzo obciąża organizm. Natomiast w tych skojarzonych jest to zminimalizowane do minimum. Jest szczepiona na krztusiec chyba i jesli mowimy o skojarzonych no tych antygenów jest tez malo a w tej pojedynczej (to sie chyba jak dobrze pamietam nazywa otovczkowa czy jakos tak) jest tego cvale mnostwo i to jest nie potrzebne.. do tego w tych skojarzonych nie ma zawartej rteci. no i ogolnie one sa zalecane dla tych skrajnych wczesniaków wiec dla tych naszych brzdacyców tym bvardziej sa bezpieczne. No i pediatra mówila (pytalam o ten auztym tak dla swietego spokoju) i po tych szczepionkach nie ma mozliwosci zreszta po tej odrze swinka tez nie ale to własnie na ta ostatnia jest nagonka. Wiec wybralismy wspolnie 5 w 1 mam nadzieje ze jakos to wyjasniłam
Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
kochana, ale Ty szybko doszłaś do formy mam nadzieję, że i ja będę miała tyle siły i zapału co Ty
gratuluję


ja już sobie ulżyłam, tzn zwymiotowałam i trochę mi lepiej a muliło mnie od północy


[
Tez siebie podziwiam nie powiem. po pierwszej cc długo brałam leki przeciwbolowe wogole miałam wahania nastrojów ryczałam nic mi sie nie podobalo. A teraz poprostu ciesze sie ze mam zdrowe szczesliwe dzieci i z ta myslą budze sie kazdego dnia

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale
3mam kciuki by wszystko z małą było dobrze nie lubię historii z tetnem
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 14:29   #4258
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Cytat:
Napisane przez sandra23s Pokaż wiadomość
hej mamusie
w imieniu mojego synka dziekuje za życzenia
ja bylam dzis na ktg poltorej godzinytetno małej skacze
lekarka powiedziala,ze dobrze nie jest ale tez nie tragicznie,wieczorem mam isc jeszcze raz-jesli bedzie powtórka z rana to zostaje na oddziale

Ojej . Kciuki zaciśnięte aby wieczorne ktg było w porządku

ELENA a Tobie co się dzieje z dziaslami?
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:00   #4259
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Konczi wyszpiegowalam ze przypasowaly wam te butelki z lovi :0 jak cos mam nowe zapakowane smoczki na zbyciu
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-02, 15:46   #4260
Enigmama
Raczkowanie
 
Avatar Enigmama
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 497
Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

Elena Ty się nie smiej facet znowu mnie zrobił na szaro i jednak dziś sie nie pojawią, tylko wysla kurierem poniedzialek - wtorek, zaczynam sie zastanawiac czy nie kombinuje cos.

Zielona bardzo Ci wspołczuje sytuacji. Niepewnosc, i niewiedza sa najgorsze. A Twoj leakrz prowadzący gdzie pracuje? próbowalas się z nim może skontaktowac Ty lub Twój mąz?
__________________
„Ludzie są jak góry: wielcy wydają się z bliska mniejsi, a mali – więksi (…)” - Aleksander Świętochowski

Alicja 06.08.2005 rok 3050 g 55 cm
Hanna 27.03.2008 rok 3350 g 59 cm
Dorotka 21.09.2012 rok 3540 g 58 cm
Moje skarby!
Kruszynka
Enigmama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.