Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[XxXJuSstiii]

Napisane przez salviae

Dzieki za gratulacje, porod cc bo maly dalej posladami w dol, ale godzine skurczy przeszlam i cieszylam sie ze nie musze dluzej :p teraz leze, dostalam jakis mocny zastrzyk przecwbolowy i juz jest spoko ale rano zdychalam. Kubus ma blond czupryne, smieszny jest, juz pil mleczko z cyca poprzytulalismy sie i go zabrali. Dokladny opis i foty dam jak wrocimy do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cudnie

[Veronic]

Napisane przez anoxee

35tc jest wtedy skończony, ale jest w 36tc. Tak to rozumuję, bo skoro tak by to trzeba było liczyć, to w 9 miesiącu ciąży byłabym dopiero kończąc 40tc.


Jeszcze raz wielkie gratulacje!

ciągle z tym liczeniem są jakieś problemy

ja np mam dzisiaj 36+2
a gin i położna do karty ciąży mi wpiszą 35 ...

[diabli]

Napisane przez happy blue

Hop, hop, cześć wczoraj nadrabiałam lekturę forum po wizycie, ale padłam zanim cokolwiek napisałam.
Córa rośnie, waży 2400 g, jednak gdyby się teraz urodziła (pytałam) trafiła by do inkubatora i mogłaby mieć problemy z oddychaniem. Ale urodzi się później Ja obstawiam połowę maja Szyjka się skróciła w ostatnie 2 tygodnie 0,5 mm, króciutka już jest, marne 2 cm. Ale zamknięta. Moja waga 66 kg, co daje 13 kg na plusie. Jeszcze jedziemy z luteiną, magnezem i fenoterolem, w następnym czwartek mam umówione KTG (koszt 30 zł) i po zapisie zdecyduje lekarz co dalej. Pobrał mi wymaz na paciorkowca (30 zł).

nie martw sie mateuszek (ten maluszek, ktory urodzil sie dziewczynie z mojej sal iszpitalnej) tez wazyl 2400 i nie mial zadnych problemow poza tym 2cm szyjki to jeszcze sporo. Helenka na pewno zdazy jeszcze podrosnac. a moze to zmeczenie to poczatki anemii? bo u mnie tez byly takie objawy

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez niunka045

Ja omijam to urządzenie z daleka

ja chyba musze zaczac omijac lustra

[niunka045]

Napisane przez XxXJuSstiii

bo jakby nie było te 4kg to nie oznaczają małego sumo ja sądzę, że też dałabym radę...

Spoko, jeśli będziecie czegoś potrzebowali to wiesz gdzie mieszkam

Leoś
skończyłam 35tygodni ciąży i zaczęłam 36tydzień ale gin by wpisał w kartę 35


ja miałam też z odbytu


---

Mąż odebrał mi wynik paciora i na szczęście negatywny!

Brawa za wyniki :thumbup:

To zależy właśnie wszystko od budowy znajoma tez taka drobna urodziła w zeszłym roku dziewczynkę 3900.
Mamy koleżanki synowa wczoraj w dniu terminu urodziła syna 49cm 3kg. Cos malutki nie?

[Veronic]

Napisane przez barwineczek

też tak rozumiałam dopóki nie zaczęłam się uczyć do lepu i w mądrych książkach właśnie tak pisali że 35+1 to się jest w 35 tygodniu

też tak myślę wtedy wszystko się zgadza

[XxXJuSstiii]

Napisane przez barwineczek

też tak rozumiałam dopóki nie zaczęłam się uczyć do lepu i w mądrych książkach właśnie tak pisali że 35+1 to się jest w 35 tygodniu

no niby tak, jeszcze mądrzejsi liczą inaczej (chyba jeszcze tydzień do tyłu) ale ja uważam, że jak będę miała 39+6 to następnego dnia będę miała 40+0 czyli skończone 40 tygodni ciąży i powinnam się rozpakować 40+1 już sobie nie życzę
tak jak mam 0t+1dzień to jestem w zerowym tygodniu? raczej w pierwszym tak jak nasze dzieci jak się urodzą to pierwszego dnia są w swoim pierwszym tygodniu życia a nie zerowym

no ale niech sobie każdy liczy jak chce

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez Veronic

ciągle z tym liczeniem są jakieś problemy

ja np mam dzisiaj 36+2
a gin i położna do karty ciąży mi wpiszą 35 ...

mój by wpisał 36

[Ashyshqa]

Update z frontu: skurcze się rozjechały: są co 15, 20, 5,7, 3, 10 minut uffffffffff. Mogłyby sobie pójsc całkiem, mam juz na dzis dosc wrazen...

Napisane przez Veronic

dzisiaj o 15:20 wizytuję ciekawe czy się czegoś nowego dowiem

Napisane przez happy blue

Kurde, łóżeczko Ci potrzebne Ash i to JUŻ

Fenoterol mój lekarz mówił, że będziem odstawiać po troszku. A miałam się jeszcze Ciebie zapytać odnośnie wczorajszej wizyty, masz badanie HBS i kiłę
drugi raz, czy nie robiłaś na początku ciąży? mój nie ma w planach chyba tego- miałam na początku.

Pakuj się i informuj nas na bieżąco, czego tam Ci brak w tej torbie? edit: nie ródź jeszcze, jakoś myślałam, że kończysz teraz 37 t.

37 koncze w sobotę.... A łóżeczko, tak zdecydowanie mi skię niedługo przyda Ale jestem w kontakcie z Twoją siostrą. Mam nadzieje, że jutro je odbierzemy Jeszcze musze dopytać czy kluczyk się znalazł

Napisane przez barwineczek

nam mówili tak:
-jeśli przez 2 godz skurcze co 5 min regularne
-jeśli odejdą wody to mozna poczekać 5-6 godz na skurcze i przyjechać jak się zaczną lub po 5 h
-jeśli wody mają jakikolwiek odcień zieleni (od lekko seledynowej do mocno zielonej) to jest maksymalny czas 1-2h przyjazdu
- jeśli krwotok (ale nie krwawienie w postaci kilku pasm na wkładce tylko taki jak np @) to nie ma nawet minuty na zastanowienie, a jesli mamy daleko to najlepiej odrazu karetkę wezwać

Ooo , własnie. Dobrze, ze piszesz, że przez 2 h mają być co 5 minut... Jedyne czego się boję, że ta każda faza minutowa będzie krócej trwać Ale spoko, do szpitala mam dosc blisko, wiec jak nie bedzie korków na moscie Poniatowskiego to dojade w 5 min. Jak mnie taksówkarz weźmie

Napisane przez happy blue

potem mówił mi co wziąć do szpitala, w którym on pracuje i ja będę rodzić i nagle pyt: "jesteś dziewczyną ogoloną? " nieno mistrz "słucham?" nie skumałam "no, przepraszam, że pytam, byłaś pięć minut temu badana, a ja już nie pamiętam" pierniczę, następnym razem się nie golę, tyle mnie to kombinacji kosztuje i zachodu, a ten ma to naprawdę w nosie

No boski

Napisane przez pearl87

witam się z Wami po dłuuugiej nieobecności

No nareszcie! Martwiłam się o Ciebie! Mam nadzieję, że to co było trudne już za Wami i teraz będzie z górki.

Napisane przez Aaś

Wszystkie wagi na świecie powariowaly.
Pierwszy raz od 2 miesięcy się zwazylam i tak:

Przed ciążą - 57
25 tydzień - 67
33 tydzień - 63

Że niby co?
Ta dieta cukrzycowo - watrobowa mnie wykończy.

Spodziewałam się tego,to z łydek Ci te 4 kg zeszło

Napisane przez Kamciatka

WItam się porannie
Bardzo lubię was czytać, wasze dyskusje i spory, lektura jest przednia, ale jakbym chciała to rzetelnie robic, to nie mogłabym nic innego robić tylko tu siedziećCodzienn ie produkujecie takie ilości...ALe dzielnie staram się doczytać dalej, bo ciekawe rzeczy się dzieją...
Tak w ogóle oszukałam dziś synka. Wieczorem wypiłam filiżankę meliski, moje dziecię chyba więc też dostało trochę ziółek, bo było spokojne, nie to co zwykle - nocne akrobacje, naciskanie na pęcherz i walenie po żebrach - i efekt taki, że szczęśliwa ciężarówa spała dziś od 22 do 9 ALeż mi to było potrzebne Teraz sobie dziecię bryka, ale jest dzień, więc jak Bóg przyakazał

Kamciatka, ale Ty jestes codziennie z nami Każda z nas spedza tu tyle czasu ile chce/moze

Napisane przez Tity

No to czekamy na rozwój wydarzeń Mi też się wczoraj brzuch napinał, ale w sumie mi się ciągle napina, więc już nie zwracam na to uwagi.

Mi też sie napinał i to od połowy ciąży Ale to co teraz się dzieje to dosć silne skurcze w mega ilosci... No i nie mam juz lekow, ktore je wczesniej lagodzily.
Nie boisz się, ze przez to,ze mialas skurcze wczesniej to przegapisz rozpoczynajaca sie akcje porodowa?
Ja sie troche boje, tym bardziej, ze wiem, ze mojej mamy porody byly dosc szybkie.... A nie chce sie nagle obudzic z glowka Sofii w moim kroczu Ale nic, musze ochlonąc... Jest juz lepiej.

Aaa pierwsza herbatka z malin wypita
Nie było zle. Smakuje troche jak yerba, jesli probowalyscie.Polecam pic goraca - na zimno ziola sa ble, a to byloby jeszcze gorsze podejrzewam

[barwineczek]

Napisane przez XxXJuSstiii

no niby tak, jeszcze mądrzejsi liczą inaczej (chyba jeszcze tydzień do tyłu) ale ja uważam, że jak będę miała 39+6 to następnego dnia będę miała 40+0 czyli skończone 40 tygodni ciąży i powinnam się rozpakować 40+1 już sobie nie życzę
tak jak mam 0t+1dzień to jestem w zerowym tygodniu? raczej w pierwszym tak jak nasze dzieci jak się urodzą to pierwszego dnia są w swoim pierwszym tygodniu życia a nie zerowym

no ale niech sobie każdy liczy jak chce

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


mój by wpisał 36

no właśnie liczysz jak należy

idę na spacer, do zobaczenia później

[ankaaa206]

Napisane przez Ashyshqa

Nie boisz się, ze przez to,ze mialas skurcze wczesniej to przegapisz rozpoczynajaca sie akcje porodowa?
Ja sie troche boje, tym bardziej, ze wiem, ze mojej mamy porody byly dosc szybkie.... A nie chce sie nagle obudzic z glowka Sofii w moim kroczu Ale nic, musze ochlonąc... Jest juz lepiej.

u nas na sr mówili że tego nie da się przegapić, bo to taki ból że człowiek chodzi po ścianach i mowe mu odbiera, podobno..

[XxXJuSstiii]

Napisane przez barwineczek

no właśnie liczysz jak należy

idę na spacer, do zobaczenia później

no właśnie nie liczę, że skoro mam 35+1 to zaczęłam 36tc i skończonych mam 35
ehh

[Veronic]

Napisane przez XxXJuSstiii

no niby tak, jeszcze mądrzejsi liczą inaczej (chyba jeszcze tydzień do tyłu) ale ja uważam, że jak będę miała 39+6 to następnego dnia będę miała 40+0 czyli skończone 40 tygodni ciąży i powinnam się rozpakować 40+1 już sobie nie życzę
tak jak mam 0t+1dzień to jestem w zerowym tygodniu? raczej w pierwszym tak jak nasze dzieci jak się urodzą to pierwszego dnia są w swoim pierwszym tygodniu życia a nie zerowym

no ale niech sobie każdy liczy jak chce

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


mój by wpisał 36

ja też bardziej skłaniałabym się do tego , żeby mi wpisał 36
ale co zrobić , jak wpisuje realnie ukończone tygodnie (czyli 35)

a żeby poród był o czasie to trzeba mieć ukończone 36+6 , czyli zacząć 37 tydzień

[lonely_lady]

wpadłam tylko na chwilkę, a tu takie wieści : jupi:

Napisane przez salviae

Dziewczyny nie uwierzycie, ale o 11 30 odeszly mi wody i od 1 30 jest juz po tej stronie brzucha Kuba !!!!!! Nie moge spac cala sie trzese i synka widzialam tylko na chwile ale jest sliczny 10/10 3300 g i 56 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULACJE !!!!
ale wspaniałe wieści Kubusiowi nie chciało się czekać do poniedziałku
a rodziłaś cc czy sn ? jak dojdziesz do siebie i będziesz miała chwilkę to czekamy z niecierpliwością na obszerniejsze relacje
No chyba, że gdzieś już są.. muszę nadrobić

Napisane przez Kinga_20

Dlatego ja wózek do wyboru zostawiłam TŻtowi, pojechaliśmy, zobaczyliśmy, on stwierdził, że ten i żaden inny i kupiliśmy - ja kupiłam prawie całą wyprawkę sama o nic go nie pytając to chociaż się przydał przy wyborze wózka

nie ma szans.. mój się raczej nie podejmie takiej odpowiedzialności

Napisane przez Mysia mysz

Rzucił mi sie w oczy brak kosza na zakupy i spacerówka sie nie rozkłada na plasko

dzięki za wskazówki

Napisane przez candace1

lonely jak chcesz kupić quinny to nie buzz. On jest beznadziejny. Ma za małą budkę w stosunku do spacerówki i jak położysz dziecko spać to mu nie zasłania buźki.
Jak chcesz quinny to speedy jest dużo lepszy

dzięki
no właśnie ten buzz fajnie wygląda, ale też mnie zastanowiła jego funkcjonalność.. kółeczka marne no i spacerówka kiepska...
muszę szukać dalej

Napisane przez _pola

A my po wizycie. I uwaga Elenka już nie jest taka mała, bo waży prawie 3200g Ja przytyłam w miesiąc 2kg a ta Mała Tłuścioszka 1,2 kg
Gin w szoku Następna wizyta za 2tyg i musimy sprawdzić czy dalej tak rośnie - stwierdził tylko, że lepiej żebym nie przenosiła ciąży A jak mi powiedział o tej wadze to miałam chyba niezłą minę, bo kazał mi wypić lampkę wina do kolacji Najfajniejsze było na usg jak Malutka "udawała", że oddycha - no boskie po prostu - tak jej się brzuszek unosił
Pobrał mi też wymaz na GBS.
M of kors zachwycony, że takie duże dziecko! Ja mu dam!
Ogólnie poród przed czasem mi nie grozi, bo szyjka twarda, długa i zamknięta..a już myślałam, że może coś się jednak rozkręca...
Mieliśmy też spotkanie z położną - bardzo konkretna babeczka.

Duża dziewczynka
za wizytę

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

kurde, nie mam już czasu.. a chyba nie odejdę od wizażu póki nie nadrobię..
umrę z ciekawości czy Salviae coś jeszcze pisała...

[Veronic]

Napisane przez Ashyshqa

Update z frontu: skurcze się rozjechały: są co 15, 20, 5,7, 3, 10 minut uffffffffff. Mogłyby sobie pójsc całkiem, mam juz na dzis dosc wrazen...






37 koncze w sobotę.... A łóżeczko, tak zdecydowanie mi skię niedługo przyda Ale jestem w kontakcie z Twoją siostrą. Mam nadzieje, że jutro je odbierzemy Jeszcze musze dopytać czy kluczyk się znalazł



Ooo , własnie. Dobrze, ze piszesz, że przez 2 h mają być co 5 minut... Jedyne czego się boję, że ta każda faza minutowa będzie krócej trwać Ale spoko, do szpitala mam dosc blisko, wiec jak nie bedzie korków na moscie Poniatowskiego to dojade w 5 min. Jak mnie taksówkarz weźmie



No boski



No nareszcie! Martwiłam się o Ciebie! Mam nadzieję, że to co było trudne już za Wami i teraz będzie z górki.



Spodziewałam się tego,to z łydek Ci te 4 kg zeszło



Kamciatka, ale Ty jestes codziennie z nami Każda z nas spedza tu tyle czasu ile chce/moze



Mi też sie napinał i to od połowy ciąży Ale to co teraz się dzieje to dosć silne skurcze w mega ilosci... No i nie mam juz lekow, ktore je wczesniej lagodzily.
Nie boisz się, ze przez to,ze mialas skurcze wczesniej to przegapisz rozpoczynajaca sie akcje porodowa?
Ja sie troche boje, tym bardziej, ze wiem, ze mojej mamy porody byly dosc szybkie.... A nie chce sie nagle obudzic z glowka Sofii w moim kroczu Ale nic, musze ochlonąc... Jest juz lepiej.

Aaa pierwsza herbatka z malin wypita
Nie było zle. Smakuje troche jak yerba, jesli probowalyscie.Polecam pic goraca - na zimno ziola sa ble, a to byloby jeszcze gorsze podejrzewam

Ash spokojnie jeszcze chyba nie rodzisz

i brawa za przełknięcie herbatki
ja też piję, już mi łatwiej to przychodzi

no i dzisiaj włączyłam także olej z wiesiołka

[szprotka_mada]

Napisane przez barwineczek

Chciałam uściślić. Jeśli kobieta ma np 35+1 to jest w 35 tygodniu ciąży nie w 36, dopiero 35+7 lub 36+0 to jest 36

A no widzisz...

35+1 to jest skończonych 35 tc (i lekarz wpisałby w kartę pewnie 35tc) i jednocześnie zaczęty 36 tc! I my tutaj z reguły podajemy zaczęte tygodnie a nie skończone

[Mysia mysz]

lece do dronki po puzzle i do fryzjera

[diabli]

Napisane przez Aaś

Wszystkie wagi na świecie powariowaly.
Pierwszy raz od 2 miesięcy się zwazylam i tak:

Przed ciążą - 57
25 tydzień - 67
33 tydzień - 63

Że niby co?
Ta dieta cukrzycowo - watrobowa mnie wykończy.

kochana! 6kg w ciazy blizniaczej to naprawde rewelacyjny wynik chyba Ci teraz wszystkie zaczniemy zazdroscic tego lezenia
pamietasz jak pisalam o znajomej twinsowce, ktora w 9 miesiacu wazyla 58kg? i pisala, ze to skrajna otylosc
wazne, ze dziewczyny przybieraja, a Ty bedziesz laseczka zaraz po porodzie. my przy jednym dziecku bedziemy mialy czas na diety i cwiczenia, Tobie Bozia odpuscila dodatkowych obowiazkow

[Ashyshqa]

Napisane przez barwineczek

Chciałam uściślić. Jeśli kobieta ma np 35+1 to jest w 35 tygodniu ciąży nie w 36, dopiero 35+7 lub 36+0 to jest 36

Już podejmowałysmy te dyskusje wiele razu. Obie wersje maja uzasadnienie logiczne, wiec luz, niech kazda liczy tak jak jej pasuje Ja licze skonczone

Napisane przez anoxee

Nic by nie było. Żadne badania nie potwierdzają tej teorii.


Wiem, pamiętam i do dzisiaj mam Ci za złe tą zmianę.

U nas właśnie było zupełnie odwrotnie. Ja od początku mówiłam, że podoba mi się Leon, a wszyscy się wyśmiewali i nikomu się nie podobało - akurat to miałam w nosie. Tż chciał Jana, zgodziłam się, bo też mi się podobało, no i dziadek tż-a jest Jan. Wszyscy się przyzwyczaili do Jaśka, a ja czasem właściwie dla funu zarzuciłam coś z Leosiem. Na świętach u teściów przeglądaliśmy rankingi imion - ot tak i nagle tż-owi się odwidział Jan. Uznał, że ich jest bardzo dużo i stwierdził później, że... to jest niemożliwe jak człowiek może się przestawić i przyzwyczaić do imienia, bo przez tydzień ja, szwagier i teść jak mówiliśmy o naszym małym, to mówiliśmy "Leon", w sumie głównie żeby podroczyć się z teściową. Zobaczymy. Ja tam cicho wierzę, że tak już zostanie.

A ja zaciskalam kciuki za Jasia

Napisane przez barwineczek

tylko z pochwy

Czesciej sie spotyka opcje z obu dziurek ja tak miala, i wiekszosc dziewczyn tutaj. Ciekawe od czego to zalezy.

Napisane przez XxXJuSstiii

Mąż odebrał mi wynik paciora i na szczęście negatywny!

Napisane przez ankaaa206

u nas na sr mówili że tego nie da się przegapić, bo to taki ból że człowiek chodzi po ścianach i mowe mu odbiera, podobno..

U nas też tak mówiła. Ale mowila też, ze skurcze te ktore maja nas sklonic do przyjazdu do szpitala nie musza byc bolesne I moje wlasnie nie sa, wiec bede sie trzymac tej regularnosci ewentualnej...

Napisane przez Veronic

Ash spokojnie jeszcze chyba nie rodzisz

i brawa za przełknięcie herbatki
ja też piję, już mi łatwiej to przychodzi

no i dzisiaj włączyłam także olej z wiesiołka

Trzymam Cię za słowo! Tez mysle, ze nie rodze ale stresik byl, tym bardziej, ze jestem sama, chora i nieprzygotowana.... Alejuz mam wiekszy looozik

Ja dzis rozpoczelam i liscie malin i wiesiolka, mam zamiar dodac do tego masaz krocza, jak moj masazysta wroci z pracy

[humpback]

ej wam też sie tak chce dzisiaj spać? jakieś niskie ciśnienie musiało mnie dorwać..

[XxXJuSstiii]

o właśnie co do tego Aaśowego leżenia - ja dziś po nocy nie mogłam wstać z łóżka, bolało mnie wszystko!! Dosłownie wszystko także szacun dla Ciebie kochana

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

nie wiem czemu wstawiła się tylko miniaturka, walczyłam z tym ale się nie udało

Napisane przez _pola

Ale mi nikt tej miednicy nie mierzył Co ma być to będzie



Niby mówią, że od witamin... Tylko ja żadnych nie brałam - nawet nie chcę myśleć co by było jakbym brała
Ja też nawet nie będę się zastanawiała - jak powiedzą, że 4kg i ma być cesarka to nie mam zamiaru się załamywać czy coś. Chciałabym sn, ale jak nie wyjdzie to trudno - Mała najważniejsza

zmierzą Ci miednicę przed porodem, bo ona cały czas się rozrasta. z witaminami to mit.

Napisane przez anoxee

Ja też nie chciałam kupować, bo uważałam tak samo jak Ty. Zasugerowałam się jednak opiniami znajomych, którzy takie leżaczki w większości podostawali jako prezenty. Ani jedna osoba nie powiedziała mi, że to zbędny gadżet, a wręcz przeciwnie, wszyscy byli bardzo zadowoleni i stwierdzili, że to jeden z najlepszych prezentów jakie dostali. Postanowiłam, że kupimy jakiś używany, ale okazało się, że kuzyn tż-a ma po synu taki leżaczek-huśtawkę z FP i nawet nie chcieli nam odsprzedać, tylko pożyczyli. No to zobaczymy.

myślę, że przyda się leżaczek bardziej tam gdzie są dwa piętra

Napisane przez barwineczek

Chciałam uściślić. Jeśli kobieta ma np 35+1 to jest w 35 tygodniu ciąży nie w 36, dopiero 35+7 lub 36+0 to jest 36

z tym liczeniem

Napisane przez niunka045

Ten gbs to jest posiew z pochwy i odbytu?

ja miałam ino z pochwy

Napisane przez salviae

Dzieki za gratulacje, porod cc bo maly dalej posladami w dol, ale godzine skurczy przeszlam i cieszylam sie ze nie musze dluzej :p teraz leze, dostalam jakis mocny zastrzyk przecwbolowy i juz jest spoko ale rano zdychalam. Kubus ma blond czupryne, smieszny jest, juz pil mleczko z cyca poprzytulalismy sie i go zabrali. Dokladny opis i foty dam jak wrocimy do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cudownie, że jesteście razem. ile Was potrzymaja?

Napisane przez Veronic

ciągle z tym liczeniem są jakieś problemy

ja np mam dzisiaj 36+2
a gin i położna do karty ciąży mi wpiszą 35 ...

tego już kompletnie nie rozumiem. mój by wpisał 36 i większość chyba tak liczy.

Napisane przez diabli

nie martw sie mateuszek (ten maluszek, ktory urodzil sie dziewczynie z mojej sal iszpitalnej) tez wazyl 2400 i nie mial zadnych problemow poza tym 2cm szyjki to jeszcze sporo. Helenka na pewno zdazy jeszcze podrosnac. a moze to zmeczenie to poczatki anemii? bo u mnie tez byly takie objawy

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



ja chyba musze zaczac omijac lustra

Nie martwię się Diabli, bo wiem, że rośnie w swoim tempie, dostaję zawsze taki wykresik w dwa tygodnie przytyła 500 g skubana moja, więc najważniejsze, że przybiera. szyjki może i jest jeszcze ciutkę, ale ja chciałam jechać po wyprawkę, a teraz się boję, skoro skróciła się w 2 tygodnie 0,5 cm (fakt, w stresie) to nie wiem czy ryzykowac. a z drugiej strony pasuje byc gotowym, nie mam prawie nic.

Napisane przez Ashyshqa

Update z frontu: skurcze się rozjechały: są co 15, 20, 5,7, 3, 10 minut uffffffffff. Mogłyby sobie pójsc całkiem, mam juz na dzis dosc wrazen...






37 koncze w sobotę.... A łóżeczko, tak zdecydowanie mi skię niedługo przyda Ale jestem w kontakcie z Twoją siostrą. Mam nadzieje, że jutro je odbierzemy Jeszcze musze dopytać czy kluczyk się znalazł



Ooo , własnie. Dobrze, ze piszesz, że przez 2 h mają być co 5 minut... Jedyne czego się boję, że ta każda faza minutowa będzie krócej trwać Ale spoko, do szpitala mam dosc blisko, wiec jak nie bedzie korków na moscie Poniatowskiego to dojade w 5 min. Jak mnie taksówkarz weźmie





Mi też sie napinał i to od połowy ciąży Ale to co teraz się dzieje to dosć silne skurcze w mega ilosci... No i nie mam juz lekow, ktore je wczesniej lagodzily.
Nie boisz się, ze przez to,ze mialas skurcze wczesniej to przegapisz rozpoczynajaca sie akcje porodowa?
Ja sie troche boje, tym bardziej, ze wiem, ze mojej mamy porody byly dosc szybkie.... A nie chce sie nagle obudzic z glowka Sofii w moim kroczu Ale nic, musze ochlonąc... Jest juz lepiej.

Aaa pierwsza herbatka z malin wypita
Nie było zle. Smakuje troche jak yerba, jesli probowalyscie.Polecam pic goraca - na zimno ziola sa ble, a to byloby jeszcze gorsze podejrzewam

Ash, kurczę te skurcze..nie chcesz skonsultować z lekarzem?

[diabli]

Napisane przez happy blue

Diabli, ja za pościel na zamówienie szytą, unikatową, dwuelementową, zapłacę 100 zł jeśli naprawdę spodoba mi się wzór. Uważam, że tutaj kluczowym elementem jest jednak rękodzieło. Jeśli ktoś uważa, że wyrobi się z materiałem i zapłaceniem krawcowej albo poświęceniem czasu własnego/ teściowej/ babci w mniejszej kwocie to też super. Ale chciałabym też wiedzieć, ile taki materiał kosztuje albo przynajmniej ile go potrzeba na pościel mniejszą? Wtedy miałabym realny pogląd na to, na ile własną pracę wyceniam.

a tutaj link do konkurencji, ceny takie jak dziewczyny mówią, a wzory? o gustach się nie dyskutuje https://www.facebook.com/media/set/?...7799909&type=1

dziekuje kochana moje rozeznanie wynika stad, ze za sam podstawowy material zaplacic trzeba 50zl (gladki, bez aplikacji). dochodza wiec materialy na aplikacje, fliselina podszywajaca ja, nici, robocizna, prad...plus wystawienie np. na allegro.
wklejalam kiedys posciel "konkurencji" http://allegro.pl/piekna-posciel-loz...179630720.html gdzie cena wynosi 88zl i chcialam poznac Wasze opinie, zeby cena byla okazyjna
jesli to nie problem podaj mi pw namiary na profil o ktorym piszesz wyzej, bo wyskakuje mi komunikat, ze zawartosc jest tymczasowo niedostepna

[happy blue]

Napisane przez humpback

ej wam też sie tak chce dzisiaj spać? jakieś niskie ciśnienie musiało mnie dorwać..

piję drugą kawę, może to faktycznie przesilenie jesienne

Diabli, dzięki za sugestię anemii (jak to brzmi ), dawno nie miałam morfo, więc sprawdzę i to.

[humpback]

Napisane przez anoxee

No i muszę powiedzieć, że nasz syn chyba będzie jednak Leonem... Ale nie mówię głośno, co by nie zapeszyć.

super

Napisane przez salviae

Dzieki za gratulacje, porod cc bo maly dalej posladami w dol, ale godzine skurczy przeszlam i cieszylam sie ze nie musze dluzej :p teraz leze, dostalam jakis mocny zastrzyk przecwbolowy i juz jest spoko ale rano zdychalam. Kubus ma blond czupryne, smieszny jest, juz pil mleczko z cyca poprzytulalismy sie i go zabrali. Dokladny opis i foty dam jak wrocimy do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to odpoczywajcie i czekamy na zdjęcia Kubusia

[ankaaa206]

Napisane przez humpback

ej wam też sie tak chce dzisiaj spać? jakieś niskie ciśnienie musiało mnie dorwać..

hump! u mnie takie słońce że z rana 2 paralki wstawiłam, podłogi wymyłam, kuchnie i zaraz wybieram się na spacer, tylko musi zlecieć ze mnie 2 l wody które wypiłam aż nie czuję że rymuje

[Ashyshqa]

Napisane przez happy blue

nie wiem czemu wstawiła się tylko miniaturka, walczyłam z tym ale się nie udało

Ash, kurczę te skurcze..nie chcesz skonsultować z lekarzem?

Mimo, że miniaturka, to i tak

A do lekarza dwonić nie będę, tym bardziej, że tak jak mówię, już się rozjechały.Mała się rusza normalnie wiec chyba jest ok. Jesli juz bede miala watpliwosci to bede dzwonic na IP do mojego szpitala z pytanie czy juz przyjezdzać, czy jeszcze nie.
Ale spoko, mimo, ze skurcze są to na razie alarm odwoluje

[banka26]

Napisane przez salviae

Dzieki za gratulacje, porod cc bo maly dalej posladami w dol, ale godzine skurczy przeszlam i cieszylam sie ze nie musze dluzej :p teraz leze, dostalam jakis mocny zastrzyk przecwbolowy i juz jest spoko ale rano zdychalam. Kubus ma blond czupryne, smieszny jest, juz pil mleczko z cyca poprzytulalismy sie i go zabrali. Dokladny opis i foty dam jak wrocimy do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ach ju sie doczekac opisu nie moge ., mam nadzieje ze nie bezie az tak bolala rana i czekamy na Kubusia na zdjeciu

A ja witam sie w 37 tc az strach sie bac hehehe
maz czeka dalej na operacje juz prebrsny w kubraczek ja goruje pieczarowa i ide poprasowac w miedzy czasie wstawilam pranie a za 40 min jade po mlodego do szkoly i z psem

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

eee... mnie się stelaż nie podoba - taki przekombinowany i niepraktyczny - przez niego nie ma miejsca na "kosz" na dole. tylko jakiś mały wypierdek torbowy tam zwisa... bez sensu
no i ta kubełkowa wersja spacerowa - jak ci dziecko zaśnie na spacerze, to na płasko nie rozłożysz. to chyba niefajne a co do ceny... większości tych pierdółek nie będziesz potrzebować. sama nie wiem, ale mnie ten wózek jakoś nie przekonuje...

Napisane przez XxXJuSstiii

Lonely do mnie też ten wózek nie mówi

Dzięki dziewczyny, macie racje.. mnie urzekły kolorki tego wózka i wyposażenie.. ale faktycznie spacerówka od pierwszego momentu wydała mi się mało praktyczna. Więc ten model na pewno odpada

Napisane przez happy blue

potem mówił mi co wziąć do szpitala, w którym on pracuje i ja będę rodzić i nagle pyt: "jesteś dziewczyną ogoloną? " nieno mistrz "słucham?" nie skumałam "no, przepraszam, że pytam, byłaś pięć minut temu badana, a ja już nie pamiętam" pierniczę, następnym razem się nie golę, tyle mnie to kombinacji kosztuje i zachodu, a ten ma to naprawdę w nosie

nie no padłam

Napisane przez Aaś

Wszystkie wagi na świecie powariowaly.
Pierwszy raz od 2 miesięcy się zwazylam i tak:

Przed ciążą - 57
25 tydzień - 67
33 tydzień - 63

Że niby co?
Ta dieta cukrzycowo - watrobowa mnie wykończy.

o kurcze niezły bilans.. jeszcze troszkę.. po 10 będziesz mogła nadrobić

Napisane przez Mysia mysz

jasne, że mam, golę co drugi dzień i mam podrażnienia ale tlyko tam na dole, bo jadę na zero ale właśnie najmniej po tym żelu no i otsra golarka to wteyd nie ma dramatu, ale chyba podrażnienia będą zawsze z tym, że mam niewiele i nie bolą bo smaruje kremem na podrażnienia

chciałam laser zrobić ale nie zdążyłąm przed ciążą to zrobię po i spokój:P

szacun za chęci, siłę i motywację. Ja co drugi dzień już nie daję rady

Napisane przez salviae

Dzieki za gratulacje, porod cc bo maly dalej posladami w dol, ale godzine skurczy przeszlam i cieszylam sie ze nie musze dluzej :p teraz leze, dostalam jakis mocny zastrzyk przecwbolowy i juz jest spoko ale rano zdychalam. Kubus ma blond czupryne, smieszny jest, juz pil mleczko z cyca poprzytulalismy sie i go zabrali. Dokladny opis i foty dam jak wrocimy do domu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ufff... dokopałam się w końcu do kolejnej informacji
Jejjj... ale cudnie, że macie już Kubusia
jeszcze raz ogromne gratulacje

Napisane przez niunka045

Mam taka książkę i pisze z pochwy i odbytu
Lekarz zapowiedział ze robimy posiew 29 kwietnia w skończonym 36 tc. Czyli jak to gbs to jestem spokojna

na sr dziewczyny mowiły, że miały i z pochwy i z odbytu

Napisane przez XxXJuSstiii

Mąż odebrał mi wynik paciora i na szczęście negatywny!

super

Napisane przez XxXJuSstiii

o właśnie co do tego Aaśowego leżenia - ja dziś po nocy nie mogłam wstać z łóżka, bolało mnie wszystko!! Dosłownie wszystko także szacun dla Ciebie kochana

też już wcześniej pisałam, że podziwiam Aaś i inne leżące..
to mega szacun..
ja nie mogę przeleżeć całej nocy..
jak miałam grypę i 3 dni leżałam plackiem to myślałam, że świra dostanę

[niunka045]

Diabli ja myślę ze tak koło 80-100 zeby Ci sie kalkulowalo...
I ja bym była w stanie tyle dac za pościel dobrej jakości nie szytej hurtem tylko tak jakby limitowanej.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Właśnie gin mi chyba mówił ze to z pochwy i odbytu tylko nie byłam pewna

[happy blue]

Napisane przez Mysia mysz

lece do dronki po puzzle i do fryzjera

jealous

Napisane przez niunka045

Brawa za wyniki :thumbup:

To zależy właśnie wszystko od budowy znajoma tez taka drobna urodziła w zeszłym roku dziewczynkę 3900.
Mamy koleżanki synowa wczoraj w dniu terminu urodziła syna 49cm 3kg. Cos malutki nie?

3 kg to jest malutki? myślałam, że taki prawie normalny

Napisane przez diabli

dziekuje kochana moje rozeznanie wynika stad, ze za sam podstawowy material zaplacic trzeba 50zl (gladki, bez aplikacji). dochodza wiec materialy na aplikacje, fliselina podszywajaca ja, nici, robocizna, prad...plus wystawienie np. na allegro.
wklejalam kiedys posciel "konkurencji" http://allegro.pl/piekna-posciel-loz...179630720.html gdzie cena wynosi 88zl i chcialam poznac Wasze opinie, zeby cena byla okazyjna
jesli to nie problem podaj mi pw namiary na profil o ktorym piszesz wyzej, bo wyskakuje mi komunikat, ze zawartosc jest tymczasowo niedostepna

jasne wyślę..właśnie o to mi chodzi wiesz, żeby się nie okazało, że sprzedajesz po kosztach. 50 zł za sam materiał, szok! to myślę, że 100 zł to cena wywoławcza, sorry

[diabli]

Napisane przez niunka045

Ten gbs to jest posiew z pochwy i odbytu?

tak kurcze tez mnie ten temat intryguje, bo myslalam, ze dziecko moze sie zarazic dopiero w kanale rodnym. a skoro ona miala cesarke i maly po urodzeniu mial paciorkowac, bo nie podali antybiotyku...i przez to mieli sporo komplikacji i nie mogli wrocic do domu zbyt predko, to chyba nie do konca tak jest...chyba napisze smsa i zapytam jak to jest