Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[humpback]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny dziewczyny, dziewczyny. To juz za chwile. Brrr. Panikuje i juz serce mi sie kroi. Jestesmy w drodze. Wiec z calego serca jeszxze raz trzymajcie kciuki tak do 20.00. Dam znac po. Aaaa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no i jak poszło? mam nadzieję że szybko, sprawnie i Dareczek nawet nie zdążył zapłakać

Napisane przez cloche

a co do prawka... bo widze, ze tu sie zwierzamy w tej kwestii zdalam za drugim razem. za pierwszym egzaminator mnie "uwalil" uwaga uwaga za... pomylenie prawej i lewej strony. bo on kazal mi w prawo na skrzyzowaniu, a ja sobie twardo pozjezdzalam na lewy pas i chcialam w lewo jechac ten debil wyrwal mi kierownice i posunal przez cale skrzyzowanie w prawo (3 pasy to byly, no ale akurat bylo pusto...). dla niego to byl powod do przerwania egzaminu (szkoda ze wtedy nie bylo kamer ani dodatkowej osoby na egzaminie...)
a najlepsze to bylo potem: najwieksza plotkara osiedlowa uslyszala o moim niezdanym egzaminie i poczlapala przez pol osiedla do mnie i mi mowi tak: "ja pier...ole, juz wiem ktory skur...ysyn to byl, ale ty ku.wa tez glupia ze do mnie nie poszlas, ku.wa, przesz ja z dyrektorem osrodka wodke pije! ku.wa bys se zaoszczedzila stresu, pier.ol tamto, zapominaj, masz tu nr tel ku.wa i zapie.dalaj do telefonu i wklepuj.... no... ok... Stachu, no to jest ta dziewczyna... no... no to sie umowcie... ach nie pie.dol tyle, no, wezcie sobie jeszcze 3 godzinki i potem wez jej to zalicz... no, nastepna flacha idzie na mnie"
cos w tym stylu oczywiscie na egzamin poszlam normalnie, "Stachu" byl egzaminatorem i stwierdzil, ze tak zle ze mna nie jest i ze skoro i tak zaraz potem sie wybieram do niemiec, to jemu to juz wisi i mi to zaliczy

ale łaskawy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

Przemcio kończy dziś 5 miesięcy
czas na małe podsumowanie:

- przewraca się na lewy boczek i na brzuszek, z brzuszka też się przewraca, ale nie zawsze wszystko mu wychodzi tak jakby chciał, czasem zawiesza się w połowie i nie wie co dalej albo siłą rozpędu próbuje
- pięknie łapie wszystko obiema łapkami, nawet rzeczy większe od niego wszystko wędruje do buzi, jak nie ma nic innego a palce się znudzą to ssie kocyk albo swoją koszulkę
- zaczyna pomagać przy zakładaniu pampersa
- zaliczone: blendowane jabłko i banan, słoiczek jabłko ze słodką marchewką, zupka jarzynowa, marchewka z ryżem, kaszka bananowa
- cieszy się jak wariat jak mu śpiewam
- uwielbia jak się macha jego nóżkami, robi rowerek, śmieje się wtedy
- uwielbia jak mu się prycha w szyjkę
- łapie mnie za włosy, ostatnio lubi jak się nad nim nachyla i łapie wtedy nas za buzię i "bada" - szczególnie zafascynowany jesr zarostem męża ;p
- jest małym wodnikiem szuwarkiem, uwielbia pływać w wannie
- dwie piękne jedynki, a z tyłu idą kolejne ząbki
- śpiewa sobie do snu, poza tym piszczy, szepta, gada, wydaje z siebie takie dźwięki że płaczemy ze śmiechu
- od skończenia 6 tyg zasypia sam
- w ciągu dnia ma 2-3 drzemki po ok. 30 min, rzadko spi dłużej w dzień, za to nocny sen jest piękny, śpi od ok. 21 do 4-5, zje i śpi jeszcze do 7-9
- wczoraj w kąpieki macał się po jajkach ;]
- jest samodzielny, tzn sam się ładnie bawi, czasami ma takie dni że jak mam dużo do zrobienia on sam się sobą zajmuje, pod warunkiem że jestem obok i może mnie obserwować i gadamy sobie przy tym
- uwielbia jak się nim turla, lekko podrzuca, "zjada" go, jak go podnoszę i specjalnie mocno tulę to piszczy z radości
- robi awanturę jak mu spadnie zabawka
- nie płacze o jedzenie, ostatnio jakoś w ogóle mało się go dopomina ....
- jest towarzyski, uwielbia jak się dużo dzieje, dostaje wtedy oczopląsu ale musi mieć też chwile wyciszenia, niekoniecznie snu ale "czas dla siebie" i kontemplowanie świata ze smokiem w buzi, potem można wracać do łobuzowania

- nie trzyma za długo łebka na brzuszku, szybko się męczy, przez asymterię jest jakieś 2 miesiące do tyłu jeśli chodzi o rozwój fizyczny (wg oceny rehabilitanta)
- mało je, 3-4 razy dziennie po 200 ml lub 3xmm i jeden posiłek ze słoiczka lub kaszka


a mama nadal bez @

Napisane przez lonely_lady

Hej, melduję ze żyjemy. Wróciliśmy w sobotę, ciekawość mnie zżera co tu u was słychać i codziennie o Was myśle, ale nie mam czasu by zajrzeć.
Mały od wczoraj ma katar i kaszel
Jestem wściekła na siebie, ze nie umiem mu pomoc
Kuzynka była przeziębienia i jej córeczka tez, pewnie Moj Skarb sie zaraził

Pozniej postaram sie do Was wpaść

zdrówka dla małego

Napisane przez puchatkowa

W takim razie Tobie też zazdroszczę
Pozytywnie oczywiście

pewnie drugie będzie gorsze

Napisane przez happy blue

kochana, calkiem spoko ta czapka, tzn ja bym takiej Helenie nie zalozyla, ale jakbym zobaczyla dzieciaczka w takiej to czemu nie? eee, normalniejsza mi sie wydaje niz szczerbaty smoczek albo bluza w czaszki

też wolę czapkę

Napisane przez karolina2121

o 4 znowu 1 kropla z tego samego cyca . teraz Próbowałam go dostawic to tylko zblizylam go do cyca to zaczął się wkurxac .. nawet chwili nie possal

może próbuj jak jest najedzony i w dobrym humorze

Napisane przez vvgh

Moje dziecko ostatnio w nocy bardzo długo wisi na cycu... Zawsze było tak, że pojadł i spać, a teraz je je i je.

nocne mleko jest najlepsze niech to doda Ci siły

[diabli]

Napisane przez cloche

no juz od paru dni. waze go zawsze rano po kupie, przed jedzeniem, wiec jest zawsze mniej wiecej "na czczo". i wygladalo to ostatnio tak: 4950, 4950, 4930, 4910, 4900 g. czyli nic a nic do przodu nie chce isc, a zawsze jak mial jakis spadek, to bylo to "nadriobione" zaraz na drugi dzien (pewnie blad pomiaru, mniejsza/wieksza kupa, mniejszy/wiekszy posilek wczesniej itp...). teraz juz na nic nie mozna tego zwalic, ewidentnie mi chudnie bidula...
jeszcze pol godziny i dzwonie po wyniki.

rozumiem Twoje obawy, o jak Nelka przez tydzień nic nie przybrala,a nawet spadla to tez mi to zaprzątało myśli. a u Was Florek musi być pod bardzo dokladna obserwacja. niby 50 gramow spadku to niewiele...może to kwestia tego, ze jest bardziej ruchliwy, więcej spala? oby to nie było związane z serduchem!

[nuna2]

lonely kasa musi się znaleźć

Magusia daj znać, jak Dareczek.

cloche, całe szczęście, że Ci Stachu zaliczył Powiem ci to poraz kolejny. Podziwiam CIę

[maarchewka]

Napisane przez puchatkowa

Dzięki. Jak mi jutro lekarka nie da skierowania to zrobimy sami .

Cloche i jak wynik?

Marchewka ja mam okrągłą parasolke i nie powiem żeby była rewelacyjna. Buja się to, trzeba w kółko przestawiać jak sie jest na spacerze i chodzi bo ciągle słońce pada pod innym kątem. Ogólnie nie przepadam za jej używaniem i wolę czasem pieluche na budkę narzucić. I w sumie wydaje mi się, że kwadratowa może być o tyle lepsza że można ją lepiej o budkę zaprzec bo ma większą powierzchnię boku. Także jak wolisz torbę z zestawu z kwadratową to tak bierz.

kurcze to ja już nie wiem.. najlepej jakby byla jedna parasolka to bym ją sobie kupiła a tak już prawie miesiac się zastanawiam, a mozę ta, a możę takmta, a możę ta torba a może tamta ehhh

Napisane przez nuna2

clo i co z wynikami??

Aś zdrowiej.

banka śliczny M. i fajne buciki

Dziewczyny, aż wstyd się przyznać, ale wczoraj miałam takie zamieszanie, że zapomniałam podać witaminki małej

mi to się często zdarza
dlatego trzymam witaminki tuż koło zeszytu gdzie wpisuje godziny karmienia.. to trochę zmniejsza prawdopodobienstwo niepodania..

Napisane przez Veronic

hej Dziewczyny
nie mam za bardzo czasu, bo albo Mały się dopomina, ze nie chce być sam, albo go boli brzuch albo chce jesc
ale może wieczorem wpadne jak W zaśnie

wczoraj w kosciele był b. grzeczny, nie płakał w ogole

ale potem w restauracji było róznie... troche płakał bo miał wzdecia, a troche chyba z przemeczenia

ok 20 bylismy juz w domu, potem rozpakowywanie, wiadomo... pełno ceregieli;p
niestety o 3 w nocy Mały dostał takiego strasznego ataku kolki,że chyba z 2 miechy takiego nie miał
przez poł godziny on sie zanosił, a my probowalismy go jakos uspokoiic... mowie Wam masakra....
w końcu użyliśmy windi i całe szczęście, bo jak się okazało był okrutnie zagazowany , w dodatku pojawiła się kupka także bardzo mocno zagazowana, dosyć luźna i zauważyłam w niej ślad krwi;(

rano podałam mu już Delicol i za kilka godzin sam zrobił kupkę, która już była ok... nie było w niej bąbelków powietrza

vil- za 5 miesiecy Przemusia i za jego umiejetnosci

musze konczyc bo W płacze....nie wiem o co mu chodzi jaka ze mnie matka

brawo za chrzciny.. a za ostatnie masz baciki, że takie głupoty gadasz!!@

Napisane przez nuna2

Motylku dziękuję Uspokoiłaś mnie

Veronic tak szkoda W. U nas zdaje się, że kolki mijają, ale widzę, że u was się ciągnie i ciągnie...

Dziewczynki Julka w końcu zaczęła unosić główkę z leżenia na brzuszku!! Z dnia na dzien!! Wiem, że wasze dzieci umieją to już dawno dawno, ale ja się obawiałam, bo Julcia w czwartek kończy 13 tyg i nie dźwigała a od 3 dni idzie coraz lepiej!!

brawo za główkę

Napisane przez pearl87

byliśmy wczoraj w Wiśle, 6 godzinny spacer po górach wywołał u mnie lawinę zakwasów, ale M się podobało dobrze, że wzięliśmy chustę do wózka, mąż całą drogę w dół miał ją w kangurku i sobie spała ale opocił jej brzuch nieźle

cloche, trzymamy za wyniki

o super! zazdroszcze

Napisane przez lonely_lady

Jednak nie dane mi było Was nadrobić.
Diabli - dzięki za rady

Cloche- Ty to sie masz aż mi głupio ze zadreczam sie katarkiem małego. Trzymam kciuki za Florka z całych sił

My wyszliśmy na spacer bo ładnie sie zrobiło i mały śpi.



Ja jestem oferma nad ofermami
Zbieralan kasę dla małego.. Z chrzcin, z prezentów i sami mu odkladalismy.. Dziś chciałam ja wziąć i wpłacić mu na konto...
I kasy nie ma..
Zapadła sie pod ziemie
Przeszukalam całe mieszkanie i nic
Ale ze mnie debil

a męża pytałas?? może wpłącił albo gdzieś przełożył??

[Magiusa]

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez banka26

Helo tz dzisij zrobil sobie wolne i pojechalismy za butami dla mnie
Chwale sie hii
M. Byl grzeczny
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

slodziak i matka Ty nas na pewno kłamiesz. on jest taki malusiiiii. kup sobie lepsza miarke

[nuna2]

Napisane przez Magiusa

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana, przykro mi I szkoda Darusia, ale nie miej od razu czarnych myśli Może akurat masaż pomoże biedne maleństwo

[maarchewka]

A propo prawka Moja bratowa jest "mistrzynią". Jest dwa lata starsza ode mnie i zaczęła robić prawko jak tylko mogła. Zdawała ponad 13 razy (potem przestała liczyć) i w koncu zrobiła prawko tuż przede mną.. Mimo wszystko uważam, że dobry z niej kierowca.. tylko stres ją na egzaminach zżerał...Ale uważam, że dla niej brawa za wytrwałość

[diabli]

Napisane przez maluska88

mamy co karmia mm dajecie witamine d3

my się zapomnialysmy i podajemy nadal d+k dokoncze opakowanie i będzie już samo d. ciekawe czy to k trzeba odstawić po skończonym 3 miesiącu, czy trzeba podawac minimum do skończonego 3 mies.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

zeby nie bylo, ze ja jakas panikara z ta waga... u zdrowych dzieci takie spadki czy zastoje maja prawo sie zdarzyc, u niego moze to byc oznaka tego, ze ta prowizorka w sercu juz mu nie starcza i trzeba szybko dzialac...

oby nie..

Napisane przez prodiament

od czwartku w biedronie promocja na pieluchy dada, jak ktoś kupuje:

http://www.dada.pl/

u nas już wczoraj widziałam, jutro chyba kupię czwórki

Napisane przez nuna2

Dziewczyny, aż wstyd się przyznać, ale wczoraj miałam takie zamieszanie, że zapomniałam podać witaminki małej

nic jej nie będzie, ja też nie raz i nie dwa zapomniałam

Napisane przez Veronic

hej Dziewczyny
nie mam za bardzo czasu, bo albo Mały się dopomina, ze nie chce być sam, albo go boli brzuch albo chce jesc
ale może wieczorem wpadne jak W zaśnie

wczoraj w kosciele był b. grzeczny, nie płakał w ogole

ale potem w restauracji było róznie... troche płakał bo miał wzdecia, a troche chyba z przemeczenia

ok 20 bylismy juz w domu, potem rozpakowywanie, wiadomo... pełno ceregieli;p
niestety o 3 w nocy Mały dostał takiego strasznego ataku kolki,że chyba z 2 miechy takiego nie miał
przez poł godziny on sie zanosił, a my probowalismy go jakos uspokoiic... mowie Wam masakra....
w końcu użyliśmy windi i całe szczęście, bo jak się okazało był okrutnie zagazowany , w dodatku pojawiła się kupka także bardzo mocno zagazowana, dosyć luźna i zauważyłam w niej ślad krwi;(

rano podałam mu już Delicol i za kilka godzin sam zrobił kupkę, która już była ok... nie było w niej bąbelków powietrza

vil- za 5 miesiecy Przemusia i za jego umiejetnosci

musze konczyc bo W płacze....nie wiem o co mu chodzi jaka ze mnie matka

biedactwo małe

a z Ciebie jest najlepsza mama

[komiksowa]

Napisane przez ankaaa206

powodzenia :P prowadzenia auta się nie zapomina

No nie zapomina się, to prawda, ale przy deszczowej pogodzie warto sobie dobrze ustawić nadmuch na szybę, bo inaczej się skręca tam gdzie nie trzeba i się jedzie i jedzie....ALE ŻYJĘ, UDAŁO SIĘ
A tak BTW, wiecie, że jeżdżąc i skręcając tylko w prawo, spala się mniej paliwa? Dzisiaj potwierdzili tę teorię Pogromcy Mitów (mężu ogląda namiętnie).

Napisane przez lonely_lady

Ja jestem oferma nad ofermami
Zbieralan kasę dla małego.. Z chrzcin, z prezentów i sami mu odkladalismy.. Dziś chciałam ja wziąć i wpłacić mu na konto...
I kasy nie ma..
Zapadła sie pod ziemie
Przeszukalam całe mieszkanie i nic
Ale ze mnie debil

Oj tam, oj tam, od razu debil. Usiądź na spokojnie i pomyśl. Ale ja Cię doskonale rozumiem, mój mózg po ciąży już nie działa jak dawniej, a i dawniej nie za bardzo sobie radził i wszystko z rąk wylatuje i w ogóle niezdara taka jestem. W każdym bądź razie, powodzenia, nie denerwuj się.

Cloche super, że macie fachową opiekę. Powodzenia dla Florka, no i niech chłopak wcina i rośnie taaaaaki duży
No a przed pierwszym romantycznym wieczorem po porodzie stres był na maksa (.ale zupełnie niepotrzebnie, było super ). Jednakże dzisiejsza jazda za kółkiem zestresowała mnie bardziej

[diabli]

Napisane przez antoinettee

Hej my już po bioderkach. Wszystko prawidłowo ale muszę pieluchować bo mała ma troszkę za mały kąt rozwierania nóg Nie wiem jak to się fachowo nazywa ale ma 75 stopni powinna mieć 80 Kazał się nie martwić tylko pieluchować ile sie da. Szkoda bo strasznie tego nie lubię

to może spróbuj naszych instrukcji? kladz mala na brzuszku, nozki w pozycji zabki i trzymaj jej tak 2-3 min po każdej zmianie pieluszki my często zapominalysmy. a teraz mamy nowe cwiczenie - nosimy dziecko na rekach i nozki szeroko, bioderka ukladaja się jak w chuście... nasz lekarz chyba nie lubi pieluchowania

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez komiksowa

Podczytuję Was, ale dużo na głowie ostatnio. Kupiliśmy samochód, tzn 11letnie padło, ale jeździ i przebieg tylko 46 tys. Dzisiaj wsiadam po raz pierwszy po trzech latach za kółko i stresuję się jak co najmniej 60letnia dziewica przed randką

my dzisiaj w deszczu jechalysmy wozkiem i pod nosem klelam, ze nie mogę się przemoc i zacząć jezdzic. autko stało pod domem, a mnie mokla dupcia!!!

[xal]

Napisane przez diabli

my się zapomnialysmy i podajemy nadal d+k dokoncze opakowanie i będzie już samo d. ciekawe czy to k trzeba odstawić po skończonym 3 miesiącu, czy trzeba podawac minimum do skończonego 3 mies.

Skończone 3 i stop, tak mi kazała lekarka.

[sharpnowaja]

vil za 5 m-cy dla Przemusia i za jego osiągnięcia

Elusiek możesz nadal podawać kaszkę.

loney dużo zdrówka dla młodego

banka za buty i za maluszka i jaką piękną ma bluzę

maluśka my przy mm dajemy wit D

antoine za bioderka

loney mam nadzieję że kasa się znajdzie

diabli sama robię obiadki. Tylko "pierwszą łyżeczkę" marchewki dałam ze słoiczka. Gotowałam codziennie a teraz będę gotować na dwa dni. Dziś ugotowałam jednego małego ziemniaka, 3 małe marcheweczki i jedną różyczkę brokuła. I zupkę zrobiłam z większości ziemniaka, trochę marchewki i brokuł. Jak jutro małej dalej nic nie będzie to z reszty + duża różyczka brokuła zrobię kolejną zupkę. Dziś była bardziej ziemniaczana, jutro będzie bardziej brokułowa
A od wtorku może dam banana. Tylko właśnie nie chciałam dawać słoiczków ale deserki chyba będę musiała bo nie wiem czy taki kupiony banan będzie ok?

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Hejka my po spotkaniu z nasza rehabilitantka u ktorej mamy wizyty raz w mies.na asymetrie i mamy 2 fajne cwiczenia ktore dla dziexi sa zabawa
1: noszenie na rekach przodem do swiata ale dziecko jest jakby skulone tzn. Dupka jest w dolku a my trzymamy pod kolankami. To dla dziexka fajne bo ono oglada sobie swiat a jednoczesnie cwiczy
2. Bierzemy dziecko jak do samolociku tzn. Jedna reka normalnie jak do samolociku miedzy nogami a druga pod obdwoma ramionkami. I generalnie tak trzymajac rece rozciagamy mu obie strony w ten sposob ze robimy tak jakbysmy lokciami swoimi chcieli sie dotknac a pozniej spowrotem je prostujemy.
To tez sie dziecku podoba.
Obie te rzeczy rozciagaja miesnie ktore sa niesymetryczne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[axella]

Napisane przez komiksowa

Vil brawo dla Przema, zdolniacha

Magiusa kciuki i moze męża zostaw dzisiaj za drzwiami na zabiegu

Cloche apetytu dla Florka

Axela powodzenia w ZUSie i sądzie (a jednak będzie się działo?)

Aaś jakiego wirusa roznosisz? Oby dziewczynom się nie udzielił.

No i brawa za udane chrzty, czyżbym tylko ja miała zamiar nie chrzcić

Podczytuję Was, ale dużo na głowie ostatnio. Kupiliśmy samochód, tzn 11letnie padło, ale jeździ i przebieg tylko 46 tys. Dzisiaj wsiadam po raz pierwszy po trzech latach za kółko i stresuję się jak co najmniej 60letnia dziewica przed randką

24go rozprawa

Napisane przez Magiusa

Hejka my po spotkaniu z nasza rehabilitantka u ktorej mamy wizyty raz w mies.na asymetrie i mamy 2 fajne cwiczenia ktore dla dziexi sa zabawa
1: noszenie na rekach przodem do swiata ale dziecko jest jakby skulone tzn. Dupka jest w dolku a my trzymamy pod kolankami. To dla dziexka fajne bo ono oglada sobie swiat a jednoczesnie cwiczy
2. Bierzemy dziecko jak do samolociku tzn. Jedna reka normalnie jak do samolociku miedzy nogami a druga pod obdwoma ramionkami. I generalnie tak trzymajac rece rozciagamy mu obie strony w ten sposob ze robimy tak jakbysmy lokciami swoimi chcieli sie dotknac a pozniej spowrotem je prostujemy.
To tez sie dziecku podoba.
Obie te rzeczy rozciagaja miesnie ktore sa niesymetryczne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak jak w 1nce robie czesto, Z uwielbia

Masaze pomoga! Bedzie dobrze, nie placz

Napisane przez sharpnowaja

pięknie!

anka pokaż ciuszki

axella ja też już mam takie myślenie jak Ty. Mała w końcu podrośnie i sama będzie wolała śmigać niż siedzieć na rączkach u mamusi
Aczkolwiek jestem za takim samym trybem w ciągu dnia. Ta sama godz jedzenia i spania. Mi jest łatwiej a mała jest spokojniejsza.

axella mieszkasz u rodziców?

anoxe załamałaś mnie tym deserkiem

Tak, u rodzicow, a cooo ?

Napisane przez sharpnowaja

piękne

axella łysienie po ciąży to norma. Moja koleżanka też tak miała i właśnie stosowała tą odżywkę co ja teraz zaczęłam. wax

karolina extra zakupy

diabli trzymam kciuki żebyś jakoś zniosła tą rozłąkę z Nelką.
Nelcia jest słodka

Co za wax? Jaki wax?


A teraz uwaga:moje cwiczenia odchudzajaco-zabawowe:

1.leze na plecach, nogi zgiete w kolanach, o 90stopni na lydkach na brzuchu leY Z i robie jej SZZZUUUU samolot krecac nogami - ona leje ze smiechu a ja cwicze nogi i brzuch (5min i zdycham)
2.stoje,z trzymam pod pachy i Hop do gory! prawie 8kg kilka razy do gory i padam hehe
3.stojac trzymam w pol lezaca Z i robie skrety tulowia..
Tadam ;p

Spi juz! Relax time!

[diabli]

Napisane przez pearl87

byliśmy wczoraj w Wiśle, 6 godzinny spacer po górach wywołał u mnie lawinę zakwasów, ale M się podobało dobrze, że wzięliśmy chustę do wózka, mąż całą drogę w dół miał ją w kangurku i sobie spała ale opocił jej brzuch nieźle

cloche, trzymamy za wyniki

taaa i jeszcze napisz, ze przejezdzalas przez bb

[happy blue]

Napisane przez cloche

a co do prawka... bo widze, ze tu sie zwierzamy w tej kwestii zdalam za drugim razem. za pierwszym egzaminator mnie "uwalil" uwaga uwaga za... pomylenie prawej i lewej strony. bo on kazal mi w prawo na skrzyzowaniu, a ja sobie twardo pozjezdzalam na lewy pas i chcialam w lewo jechac ten debil wyrwal mi kierownice i posunal przez cale skrzyzowanie w prawo (3 pasy to byly, no ale akurat bylo pusto...). dla niego to byl powod do przerwania egzaminu (szkoda ze wtedy nie bylo kamer ani dodatkowej osoby na egzaminie...)
a najlepsze to bylo potem: najwieksza plotkara osiedlowa uslyszala o moim niezdanym egzaminie i poczlapala przez pol osiedla do mnie i mi mowi tak: "ja pier...ole, juz wiem ktory skur...ysyn to byl, ale ty ku.wa tez glupia ze do mnie nie poszlas, ku.wa, przesz ja z dyrektorem osrodka wodke pije! ku.wa bys se zaoszczedzila stresu, pier.ol tamto, zapominaj, masz tu nr tel ku.wa i zapie.dalaj do telefonu i wklepuj.... no... ok... Stachu, no to jest ta dziewczyna... no... no to sie umowcie... ach nie pie.dol tyle, no, wezcie sobie jeszcze 3 godzinki i potem wez jej to zalicz... no, nastepna flacha idzie na mnie"
cos w tym stylu oczywiscie na egzamin poszlam normalnie, "Stachu" byl egzaminatorem i stwierdzil, ze tak zle ze mna nie jest i ze skoro i tak zaraz potem sie wybieram do niemiec, to jemu to juz wisi i mi to zaliczy

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Ja jestem oferma nad ofermami
Zbieralan kasę dla małego.. Z chrzcin, z prezentów i sami mu odkladalismy.. Dziś chciałam ja wziąć i wpłacić mu na konto...
I kasy nie ma..
Zapadła sie pod ziemie
Przeszukalam całe mieszkanie i nic
Ale ze mnie debil

Wiktorek sobie schowal zebyscie mu nie wydali
znajdzie się jak przestaniesz szukac.

[pearl87]

Napisane przez diabli

taaa i jeszcze napisz, ze przejezdzalas przez bb

jakbym przejeżdżała, to dałabym znać choć przy mojej orientacji mogłabym nie zauważyć ale nie, gierkówką jechaliśmy

[banka26]

Napisane przez diabli

my się zapomnialysmy i podajemy nadal d+k dokoncze opakowanie i będzie już samo d. ciekawe czy to k trzeba odstawić po skończonym 3 miesiącu, czy trzeba podawac minimum do skończonego 3 mies.

Skoro na mm trzeba podawac do 2 lat to chyba na kp tez nie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maarchewka]

Napisane przez sharpnowaja

MoTyleKsw u nas też są problemy z jedzeniem ale nie aż takie. Ja małej zaczęłam zabierać butelkę jak mi się za bardzo kręci. CZasami pomaga, a czasami muszę dać za wygraną.

marchewka łyżeczki te http://allegro.pl/lyzeczki-lyzeczka-...502947946.html
a na później polecam http://babyono.strefamarek.allegro.p...html?p=6238551

Mysia gdzie Ty dokładnie mieszkasz?




ada mam nadzieję że wasze skoki szybko miną

o dzięki!

Napisane przez Magiusa

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

u nas było tak, że siadaliśmy na brzegu, delikatnie moczyliśmy ciałko, później polewaliśmy wiaderkiem, wchodziliśmy do wody, zanurzaliśmy dzieci i kółeczko, 1,2,3 moczymy dziecko do ramion, później pod pachami trzymaliśmy i kołysaliśmy dzieci na boki pod woda, później przodem do świata kółeczko i na 1,2,3 moczymy dziecko, następnie moczyliśmy uszka a na koniec opieraliśmy dziecko o klatkę piersiową, łapaliśmy za nóżki i ruszliśmy nimi (co starsze dzieci świetnie sobie same radziły, Bartula był zbyt spięty ) coś z pływaniem na plecach też było no i ostatnie parę minut to czas na zabawę

i a spróbuj go przystawić

[xal]

Która to pisała o jeździe samochodem? Ja się wczoraj z mężem zamieniłam, moje małe nowe cudo za jego starszą kobyłę, ale z wygodniejszym bagażnikiem na wózek. Stresu miałam, bo ze 2 lata nie jeździłam tą krową, ale udało się i nawet zaparkowałam w mieście na nielubianą przeze mnie "kopertę" tylko potrzebuję karteczki "dziecko w samochodzie" na kierownicy, bo jak się rozbujałam, powyprzedzałam, powpychałam to do mnie dotarło, że Młoda przecież ze mną jedzie a ona z tyłu, bo z przodu nie da się poduchy wyłączyć. To męża auto jakoś tak na mnie działa, że jak się pociśnie, turbina się włącza i heja

[diabli]

Napisane przez cloche

a co do prawka... bo widze, ze tu sie zwierzamy w tej kwestii zdalam za drugim razem. za pierwszym egzaminator mnie "uwalil" uwaga uwaga za... pomylenie prawej i lewej strony. bo on kazal mi w prawo na skrzyzowaniu, a ja sobie twardo pozjezdzalam na lewy pas i chcialam w lewo jechac ten debil wyrwal mi kierownice i posunal przez cale skrzyzowanie w prawo (3 pasy to byly, no ale akurat bylo pusto...). dla niego to byl powod do przerwania egzaminu (szkoda ze wtedy nie bylo kamer ani dodatkowej osoby na egzaminie...)
a najlepsze to bylo potem: najwieksza plotkara osiedlowa uslyszala o moim niezdanym egzaminie i poczlapala przez pol osiedla do mnie i mi mowi tak: "ja pier...ole, juz wiem ktory skur...ysyn to byl, ale ty ku.wa tez glupia ze do mnie nie poszlas, ku.wa, przesz ja z dyrektorem osrodka wodke pije! ku.wa bys se zaoszczedzila stresu, pier.ol tamto, zapominaj, masz tu nr tel ku.wa i zapie.dalaj do telefonu i wklepuj.... no... ok... Stachu, no to jest ta dziewczyna... no... no to sie umowcie... ach nie pie.dol tyle, no, wezcie sobie jeszcze 3 godzinki i potem wez jej to zalicz... no, nastepna flacha idzie na mnie"
cos w tym stylu oczywiscie na egzamin poszlam normalnie, "Stachu" byl egzaminatorem i stwierdzil, ze tak zle ze mna nie jest i ze skoro i tak zaraz potem sie wybieram do niemiec, to jemu to juz wisi i mi to zaliczy

kontaktowy ten Stasiu

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez sharpnowaja

piękne
diabli trzymam kciuki żebyś jakoś zniosła tą rozłąkę z Nelką.
Nelcia jest słodka

dziekujemy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

my tez dzisiaj kontrolowalysmy bioderka - lekarz do którego pojechałam jest jakiś dziwny ostatnio już wykazal się swoim specyficznym poczuciem humoru... pytal czy cwiczylysmy żabkowanie na brzuszku "taaa oczywiście" (zapomniałam o tym ), na co on, ze widzi poprawe hehe (a przecież wszystko było ok!). pokazal nam nowe cwiczenie (żabkowanie podczas noszenia, szeroki rozstaw nozek jak przy chustowaniu, nic nowego ) i kontrola jak już mala będzie siedzieć. aaa i najlepsze: trzymam w rece rajstopki młodej, a on tak patrzy i patrzy. w końcu mowi: "a to wyrzucamy" yyy dlaczego? "bo chinczycy szyja to na siebie i jest male" wiec pokazałam, ze one się naprawdę mocno rozciagaja i na Nele sa nawet za duże. spokojnie może w nich wyginac bioderka i machac nozkami jak jej się tylko podoba :P ...nie rozumiem go i mam nadzieje, ze przed nami to już ostatnia kontrola

jaki psychol

Napisane przez lonely_lady

Ja jestem oferma nad ofermami
Zbieralan kasę dla małego.. Z chrzcin, z prezentów i sami mu odkladalismy.. Dziś chciałam ja wziąć i wpłacić mu na konto...
I kasy nie ma..
Zapadła sie pod ziemie
Przeszukalam całe mieszkanie i nic
Ale ze mnie debil

ej, no musisz znaleźć

Napisane przez xal

Ja szukałam. To Ty kupiłaś ten grafitowy za 99 zł
Masz u faceta rezerwację czy nie, bo nie wiem czy w razie co się wbijać osobiście czy przez ciebie.
Zastanawiam się, czy taki turkus może być dla dziewczynki, doradźcie, bo ja jakaś słabomyśląca jestem ostatnio

jasne, że pasuje

Napisane przez Aaś

Jak tylko próbuje coś powiedzieć to zaczynam kaszleć. Dobijcie mnie.

to cicho siedź
a tan poważnie to zdrówka

Napisane przez Magiusa

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez diabli

my się zapomnialysmy i podajemy nadal d+k dokoncze opakowanie i będzie już samo d. ciekawe czy to k trzeba odstawić po skończonym 3 miesiącu, czy trzeba podawac minimum do skończonego 3 mies.

my też podawaliśmy dłużej (do końca opakowania), teraz łyżeczką samą D i jak dziś młody dorwał tą łyżeczkę łapką to nie chciał puścić



hej!
nadrobiłam w końcu
na warsztatach było super, Paulinka, Leonek, Rafałek i Bartuś bawili się na macie i integrowali się
bardzo fajnie było ale następnym razem trzeba się umówić w jakimś klubie zabaw, dzieci na matę a mamy na kawę bo nam przeszkadzali prowadzący warsztaty

na sam koniec zostałam bo doradczyni chustowa miała mi pomóc z podwójnym X i co? zamotałam, Bartosz współpracował, wychodzę, patrzę do lustra jedna noga wyżej, druga niżej a mówiła, że jest IDEALNIE!! nie dałabym jej ani grosza za taką naukę

nooo i widziałyśmy panią z wisiadłem

[humpback]

Napisane przez Magiusa

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedny Daruś, niech te zabiegi pomogą

Napisane przez maarchewka

A propo prawka Moja bratowa jest "mistrzynią". Jest dwa lata starsza ode mnie i zaczęła robić prawko jak tylko mogła. Zdawała ponad 13 razy (potem przestała liczyć) i w koncu zrobiła prawko tuż przede mną.. Mimo wszystko uważam, że dobry z niej kierowca.. tylko stres ją na egzaminach zżerał...Ale uważam, że dla niej brawa za wytrwałość

za wytrwałość, nie wiem czy by mi się tyle chciało

Napisane przez diabli

my się zapomnialysmy i podajemy nadal d+k dokoncze opakowanie i będzie już samo d. ciekawe czy to k trzeba odstawić po skończonym 3 miesiącu, czy trzeba podawac minimum do skończonego 3 mies.

hmm dobre pytanie

Napisane przez komiksowa

A tak BTW, wiecie, że jeżdżąc i skręcając tylko w prawo, spala się mniej paliwa? Dzisiaj potwierdzili tę teorię Pogromcy Mitów (mężu ogląda namiętnie).

to ciekawe a to dotyczy ruchu prawostronnego tylko czy tak ogólnie

Napisane przez diabli

my dzisiaj w deszczu jechalysmy wozkiem i pod nosem klelam, ze nie mogę się przemoc i zacząć jezdzic. autko stało pod domem, a mnie mokla dupcia!!!

ja przestałam jeździć bo z młodym się nie da. jeszcze jak jadę z kimś żeby ktoś do niego gadał albo go zabawiał to luz, choć zazwyczaj trzeba zrobić przystanek po drodze żeby wziąć go na ręce..
i tym sposobem zaliczyliśmy dziś pierwszy spacer w deszczu - ja mokłam, a I. poszedł spać w wózku

Napisane przez xal

Skończone 3 i stop, tak mi kazała lekarka.

dobrze wiedzieć

Napisane przez axella

24go rozprawa

Spi juz! Relax time!

za rozprawę no i za relax time

u nas I. też w końcu zasnął, zawinięty i nakarmiony. ciekawe ile pośpi

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Dupa. Jestem zalamana i ide ryczec. Nie dalo sie mimo braku opuchlizny. Nie wie dlaczego, moze kanalik jest anomalia tzn.nie jest prosty i dlatego nie mozna. Obecnje mamy przez mies.zakraplac dalej, masowac i modlic sie by ewentualnie przez masaz przeszlo albo z wiekiem cos sie poszerzylo.
Jesli za mies.bedzie bez zmian to mozliwe ze czeka nas zabieg endoskopowy w Katowicach bo tylko tam to robia.
Ide ryczec.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ejjjj, co to za ryczenie!? tak bez niczego się poddajesz i dolujesz? może Darus jest jeszcze za maly, może mu się to samo wykszalci, a może po prostu trzeba isc do innego lekarza skonsultować? nie becz tylko działaj!

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez xal

Skończone 3 i stop, tak mi kazała lekarka.

no to my pewnie zrobimy stop w 4 mies. hehe

[prodiament]

Napisane przez cloche

ech, w Boga jednak nie uwierze. Flo dalej chudnie. rozmawialam z klinika i mozliwe, ze operacja bedzie wczesniej. najpierw "podreparuja" mlodego troche, obejrza, potem badanie tym cewnikiem/sonda, ocena sytuacji i operacja... brrr... ale chcemy miec to juz za soba! po drugiej operacji podobno jest juz lepiej...[COLOR="Silver"]

biedny dzieciaczek - taki malutki, a tyle musi przejść ze zdrowiem. Trzymaj się

Napisane przez antoinettee

To mamy do siebie blisko. Ja mieszkam w Łomży

Ja z kolei na trzecim rogu trójkąta, w Suwałkach a w Łomży mam rodzinkę

Napisane przez karolina2121

Mam mały dołek ... czuję się uwięziona w domu bo nie udało mi się zdać tego głupiego prawka muszę pogadać z mężem, bo chce już mieć to za sobą... ciągle wisi to nade mną - taka nierozwiązana sprawa jak zamieszkamy na wsi to chyba zdziczeję... tylko szwagierka obok nas a dookoła pola i lasy
ech jak zdam to prawko to chyba oszaleje z radości... już ponad 2 lata zdaje

w końcu Ci się uda z tym prawkiem
A ja bloki z otoczenia z chęcią zamieniłabym na pola i lasy

Napisane przez MoTyleKsw

A puchatkowa w biedronie mleko początkowe też w promocji![COLOR="Silver"]

Byłam w pobliskiej biedronie i NAN Pro 1 nie obejmuje promocja, przynajmniej w tym punkcie

Napisane przez sharpnowaja

prodiament zdjęcia z poprzednich miesiący:
3 dni: http://obrazki.elektroda.pl/7505271700_1378727552.jpg
1 miesiąc: http://obrazki.elektroda.pl/6461912300_1378727658.jpg
2 miesiące: http://obrazki.elektroda.pl/6054118200_1378727709.jpg
3 miesiące: http://obrazki.elektroda.pl/5961212200_1378727797.jpg
no i to teraz 4 m-ce: http://obrazki.elektroda.pl/7428937300_1378727837.jpg

a co do dyni to nie mam pojęcia bo nigdy nie mroziłam, ba! nigdy nie jadłam

dziewczyny co do włosów to polecam tą maskę wax, jest o wiele wiele lepiej (chociaż nadal wypadają).

twoja córcia z miesiąca na miesiąc jest coraz śliczniejsza

Napisane przez colorblue

Dzisiaj kupiłam D-Vitum czy jakoś tak. 42 kapsułki za 9,90zł. Ile u Was za witaminki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja ostatnio kupowałam te:
http://allegro.pl/vitaderol-baby-zap...530916589.html
brałam coś od tego sprzedawcy na spółkę z mamą, więc nam się jeszcze przesyłka rozłożyła i wyszło całkiem przystępnie cenowo

Napisane przez banka26

Helo tz dzisij zrobil sobie wolne i pojechalismy za butami dla mnie
Chwale sie hii
M. Byl grzeczny
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale super kapturek u M. Twoje buty też fajne

Napisane przez Veronic

hej Dziewczyny
nie mam za bardzo czasu, bo albo Mały się dopomina, ze nie chce być sam, albo go boli brzuch albo chce jesc
ale może wieczorem wpadne jak W zaśnie

wczoraj w kosciele był b. grzeczny, nie płakał w ogole

ale potem w restauracji było róznie... troche płakał bo miał wzdecia, a troche chyba z przemeczenia

ok 20 bylismy juz w domu, potem rozpakowywanie, wiadomo... pełno ceregieli;p
niestety o 3 w nocy Mały dostał takiego strasznego ataku kolki,że chyba z 2 miechy takiego nie miał
przez poł godziny on sie zanosił, a my probowalismy go jakos uspokoiic... mowie Wam masakra....
w końcu użyliśmy windi i całe szczęście, bo jak się okazało był okrutnie zagazowany , w dodatku pojawiła się kupka także bardzo mocno zagazowana, dosyć luźna i zauważyłam w niej ślad krwi;(

rano podałam mu już Delicol i za kilka godzin sam zrobił kupkę, która już była ok... nie było w niej bąbelków powietrza

vil- za 5 miesiecy Przemusia i za jego umiejetnosci

musze konczyc bo W płacze....nie wiem o co mu chodzi jaka ze mnie matka

może jutro z brzuszkiem będzie już lekko i mały będzie wesoły, nie przejmuj się