Czop odchodzi, skurczyk trzyma, to znów poród się zaczyna, mamy IX-X 2013, cz. XXI

[logoasia]

hejo kwiczę na kanapie, dziecko w złobku sie adaptuje małż biega coś tam załatwia

Napisane przez matallewar

Pociesze Cię może, Eda źle spał, a od kiedy poszłam do szpitala to.tylko na siku wstaje

bosz... zeby ance sie to unormowało bo coś czuję, ze niebawem wykorkuję

Napisane przez agravka

a ja wczoraj myslalam, ze juz sie zaczyna, skurcze mialam co 10 min przez ok godzine, ale sie rozeszlo, a w nocy mialam jakies glupie sny, ze ktos byl na pustyni i krzyczal "wody, wody!!!" ja sie budze i mysle, w uszach caly czas "wody,wody" i sobie mysle o kurde, wody mi odeszly, macam lozko, a tam sucho)))glupia jestem

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje kochanie, namęczyłaś się, ale już po wszystkim

Napisane przez misia332

Próbowałam się sama zbadać....

co wymacałaś??

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez rusałka_1

gratulacje

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

chudzino świetnie wygląasz

[butterfly20]

Kropla łoooo zazdroszczę przytulanek

A mój tak samo. CHodzi za mną,przytula się, mówi takie miłe słowa. Tzn. zawsze był z tych czulszych,ale teraz go roznosi.Jest super
A jak go cieszy jak karmię małą, mówi,że to najpiękniejszy widok na świecie i wcale go to nie brzydzi.

Napisane przez Aaamelkaa

mnie Mąż codzienne pyta czy dziś urodzę, już się doczekać nie może

No to ródź
A to ty pisałaś o tej grzechotce z FP?Do mnie właśnie dzisiaj przyszła

Napisane przez Larysa88

słuchajcie mam problem? chyba problem.
nie miałyśmy od samego początku problemów z kupkami, były prawie co każda zmiana pieluchy, bardzo rzadko zdarzyła się tylko przesikana, 3/4 zmian to z kupką. a od wczorajszej nocy zero. martwię się, bo Ola się pręży i jakby chciała zrobić a nie ma tej kupki, natomiast bączki idą często bez problemów i nie wiem czy ja coś zjadłam czy co.........

są na to jakieś specyfiki? nie na bączki, tylko aby kupka poszła? tak pytam na zaś jakby do jutra nie było, to pasuje pewnie coś kupić w aptece?

proszę pomóżcie

Mi położna mówiła,żeby nie kupować nic na własną rękę tylko jak będę u pediatry to poprosić o czopki, nazwa na V... ale nie wiem jaka

Taaa tylko wizyta 2.10,a co jak nas wcześniej coś tfu tfu chwyci?

Napisane przez matallewar

Mam kryzys.
Mała chce co chwilę cyca, a ja mam drgawki na sama myśl, żeby jej dac... Próbuje w nakładkach karmić, ale to też tak boli, ze mam łzy w oczach całe sutki mam przekrwione ja wiem, ze te początki po prostu trzeba przetrwać, ale w połączeniu z zastojami, jakie robią mi się w cyckach po prostu nie mam siły...
Dla jasbosci ona trzeci raz je od 22...

Mnie też czasem boli w nakładkach,ale i tak uważam,że to super rozwiązanie...nawet jakby mi się kiedyś wyciągły brodawki to nie wiem,czy będę karmić bez kapturków.
Musimy przecierpieć, albo ewentualnie właśnie ściągać pokarm.

Napisane przez Snow_White1

Moj robi wszystko wokol Adasia - procz karmienia cycem dzis u pediatry polozna byla zdziwiona, ze tak sobie dobrze radzi z dzieckiem. Maz po powrocie tylko skomentowal, ze nie rozumie jej zdziwienia.

A u pediatry bylismy z katarem, ktory Adas ma od 4 dni. Przepisala jakies krople, bo zadnej infekcji nie ma. Temp.tez nie. Przy okazji go zwazyli-przybral 600 g od wyjscia ze szpitala i wazy 3900g - jakos sporo chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas to samo. U fotografki to mąż małą ubierał i rozbierał, układał do zdjęć i babeczka była mocno tym zafascynowana.A ja sobie siedziałam w fotelu jak królowa i patrzyłam

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

gratulacje

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

Superowy


Kobitki, która dziś rodzi?

W ogóle ktoś tu się zastanawial, czy to ostatnia część, a my tu.prawie 3tys. postow już mamy

[vea7]

Napisane przez jo_asiek

kurcze z podaniem producenta będzie problem, bo wywaliłam opakowanie i metki, a TŻ rano wziął śmieci do wyrzucenia. W środku na materiale nic nie ma - żadnych metek wewnętrznych firma widmo

No nic, trudno

Napisane przez misia332

Twój też się na to uparł ?? My też mamy, ba ! już nawet zamontowane

Może to jakiś fetysz samochodowy... chuopy jednak dziwne som

Napisane przez Aaamelkaa

witamy się w 39 tygodniu ! ! !

Napisane przez rusałka_1

w końcu

a widzisz my na zakrzowskiej zamawialiśmy i facet który to realizował ok był
Chociaż ogólnie obsługa najbardziej mi się na sztabowej podobała

Też się cieszę

My na Zakrzowskiej robiliśmy wycenę u bardzo fajnego i kumatego gościa, który okazał się być pracownikiem z Braniborskiej Zresztą po kilku miesiącach pamiętał nas i to on robił zamówienie na wózek i chyba z nim dzisiaj rozmawiałam
Na Sztabowej nie byliśmy - totalnie nie po drodze nam

Napisane przez nena_milka

No mój ma mistrzostwo jak wstaje w nocy do kibla a on się pyta 'gdzie idziesz?' różne mam odpowiedzi... nakarmić kury, zdać butelki do skupu, pobiegać nago po łące... bardzo czepliwa się zrobiłam

Jejku, a ja myślałam, że tylko mój tak na "śpiocha" ma. Jeszcze czasami pyta "co tam?"

Napisane przez rusałka_1

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

Ale zgrabniutka jesteś Brzuszek superowy

Napisane przez butterfly20

A mój tak samo. CHodzi za mną,przytula się, mówi takie miłe słowa. Tzn. zawsze był z tych czulszych,ale teraz go roznosi.Jest super
A jak go cieszy jak karmię małą, mówi,że to najpiękniejszy widok na świecie i wcale go to nie brzydzi.

U nas to samo. U fotografki to mąż małą ubierał i rozbierał, układał do zdjęć i babeczka była mocno tym zafascynowana.A ja sobie siedziałam w fotelu jak królowa i patrzyłam

Jeeeeej.. jak się fajnie takie rzeczy czyta

[cotynato]

Napisane przez misia332

Próbowałam się sama zbadać....

miszczu hahah powiedz jak się zbadać to i ja sobie zapodam za jakiś czas
Znowu mnie wczoraj moja gin wkurzyła. Chyba sobie za jakieś 1,5tyg fundnę wizytę u innego giekologa serio. Co od niej wyjdę to mam taaaaaaaaaki niedosyt.

Kurde nienawidzę prania przy takiej pogodzie. W ogóle to nie schnie.
Już nie wiem czy lepiej na dwór wystawiać jak tak lekko zimno i momentami wilgotnie. Czy w pokoju włączyć kaloryfer zamknąć okna i suszyć. Czy uchylić okno i suszyć? Nie mam już pomysłu a dziś muszę powtórzyć pranie bo kilka straciło zapach a nawet powiedziałabym że zaczyna podśmierdywać
Cieszę się że już koniec dzieciowego prania bo poświęciłam nasze na rzecz mikołajowego i już ledwo zamykam tę szafkę od wora z brudami

Jeszcze powinnam iść na spacer z małym a mam tyle chęci.... ehhh.

[matallewar]

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Mi położna mówiła,żeby nie kupować nic na własną rękę tylko jak będę u pediatry to poprosić o czopki, nazwa na V... ale nie wiem jaka

viburcol ale to na uspokojenie.

[angelikada]

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

GRATULUJE!!

[gorgulek]

Napisane przez vea7

Do samochodu
Absolutnie niezbędne i to na już (wg. mojego męża) - takie na przyssawki, które montuje się na szyby, żeby maluchowi w oczka nie świeciło - argument, że właśnie zaczyna się jesień, nie trafia

Jesienią też świeci słońce, zimą też

Napisane przez nena_milka

No mój ma mistrzostwo jak wstaje w nocy do kibla a on się pyta 'gdzie idziesz?' różne mam odpowiedzi... nakarmić kury, zdać butelki do skupu, pobiegać nago po łące... bardzo czepliwa się zrobiłam

Napisane przez rusałka_1

gratulacje

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

Śliczny

[logoasia]

Napisane przez matallewar

S
W ogóle ktoś tu się zastanawial, czy to ostatnia część, a my tu.prawie 3tys. postow już mamy

no nie nie, przeciez nie będziemy go ciągnąć przez miesiąc ty tam sie szykuj na kolejny wątek

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

potrafi docenić

[Aaamelkaa]

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez butterfly20

No to ródź
A to ty pisałaś o tej grzechotce z FP?Do mnie właśnie dzisiaj przyszła

no chciałabym,ale się nie zapowiada na poród
tak,tak, ja
oooo jak super z grzechotką ,może i ja dostanę
fajna jakaś ?
normalnie do skrzynki listonosz włożył , czy pukał do drzwi ?

Napisane przez matallewar

W ogóle ktoś tu się zastanawial, czy to ostatnia część, a my tu.prawie 3tys. postow już mamy

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

ale super

[papuga_69]

Napisane przez jo_asiek

Wrzucam fotki naszego "gratisu za długi czas oczekiwania na realizację zamówienia". Do końca nie wiem co to właściwie jest, tzn. jak się nazywa

fajne fajne wydaje się takie cieplutkie

[jo_asiek]

Napisane przez rusałka_1

gratulacje

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

śliczny brzusio!!

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

ojj brawo dla TŻ! takie słowa na pewno dodają mocy, dowartościowują i podbudowują

[butterfly20]

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brawo

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dzieki za ciepłe slowa ja cały czas staram sie myślec pozytywnie, czasami tlyko dołek łapie

z wynajmem się wstrzymamy bo tż ciągle co jakiś czas wyjeżdza za granice wiec zoabczymy jak to sie ulozy

Kochana naprawdę podziwiam,jesteś dzielna. Na pewno niebawem wszystko się poprawi. Po urodzeniu dziecka zyskuje się nowych sił,żeby walczyć o lepszy byt dla całej rodzinki.

Napisane przez agravka

az mi sie chce maleństwa po Twoim poście buziaki dla Ciebie
a wogle strasznie podoba mi sie zdrobnienie Tusia, nigdy nie wpadlabym na to, zeby tak zdrabniac

Mało kto na to wpada. Tak sobie wymyśliłam. Mąż bardzo chciał Natalię, ja w sumie też nie znalazłam lepszego imienia,ale jednak jest dość długawe. I jakoś tak zaczęłam mówić do brzuszka i dalej tak mówię do małej I rodzina to teraz przejmuje.

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

Słodko

Napisane przez bajka1807

viburcol ale to na uspokojenie.

Na uspokojenie jak coś boli?
Ech to ja bym wolała coś, co zwalczy problem w zarodku, a nie zadziała tylko łagodząco.




Zaraz muszę iść budzić małą,ale z niej śpioszek.
Aaaa na sesji występowała głównie w różu Ale foto ciężko było znaleźć takie małe ciuszki, opaski...więc musiałam przetrawić ten róż, skoro tylko on był dobry.

[bojatoja]

Hej

Napisane przez Snow_White1

Moj robi wszystko wokol Adasia - procz karmienia cycem dzis u pediatry polozna byla zdziwiona, ze tak sobie dobrze radzi z dzieckiem. Maz po powrocie tylko skomentowal, ze nie rozumie jej zdziwienia.

Mój też robi wszystko wokół Filipa I właśnie ostatnio mi mówil, że dziwi się facetom którzy nie chcą czegoś robić, bo te chwile są bezcenne i nie wyobraża sobie nie mieć teraz Małego. Widać, że w nim zakochany, nosi go, prztula, teraz nasze rozmowy schodzą na temat kupek i bąków
Mogę na niego liczyć

Napisane przez Snow_White1

Wyczytalam wlasnie, ze "Potrzeba wzmożonego ssania występuje podczas skoków rozwojowych – około 3., 6. i 12. tygodnia oraz 3. i 6. miesiąca życia dziecka. Wówczas dziecko może „wisieć przy piersi” cały czas, dzięki temu produkcja pokarmu w ciągu 2-3 dni zwiększy się stosownie do wzrastających potrzeb maluszka".

Też to czytałam, i uważam że tak jest

Napisane przez matallewar

Czuje się jak nowonarodzona! Jak dałam ta butle koło 1, to obudziła sie koło 4 i po 7
Muszę sobie na.noc z zapasem odciągac, ona chyba w nocy jest leniuszkiem i kiepsko ssie i dlatego chce non stop.cyca!

Super

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje

Napisane przez papuga_69

Co można poradzić na te sutki? u mnie to samo ;( całe popękane i jęcze z bólu jak przystawiam małego.. i czy przez to że one są takie popękane można się łatwo nabawić jakiejś infekcji albo grzybicy ?

Ja w szpitalu używałam maść PURELAN. Położne go polecały i mówiły że dużo lepszy niż maltan, że pacjentki na oddziale wszystkie zadowolone. I faktycznie pomogła mi ta maść, bo w szpitalu miałam masakre na sutkach

Napisane przez 87czarna

Ciekawa jestem,która następna?
U nas bez większych rewelacji. Czekam na przyszły tydzień i nie mogę uwierzyć,że malutka będzie już z nami

Ale fajnie Wydaje mi się, że to większy stres jak znasz dokładną date i godzinę porodu Ale tylko tak mi się wydaje, bo ja nagle dowiedziałam się o cesarce więc nawet nie miałam kiedy i czasu się stresować

Napisane przez butterfly20

Jejuuu dziewczyny...wczoraj wieczorem jak odbijałam małą i akurat otwarła oczyska i tak na mnie patrzyła...normalnie się poryczałam,a ona przyglądała mi się jeszcze bardziej...to niewyobrażalne jak można kochać własne dziecko, nigdy nie myślałam,że to aż tak. Ciągle mi się ryczeć chce jak pomyślę jak ją kocham

Też kocham mojego synka najbardziej na świecie

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

[butterfly20]

Napisane przez Aaamelkaa

no chciałabym,ale się nie zapowiada na poród
tak,tak, ja
oooo jak super z grzechotką ,może i ja dostanę
fajna jakaś ?
normalnie do skrzynki listonosz włożył , czy pukał do drzwi ?



---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------


ale super

Akurat mąż był przy aucie i dał mu do ręki.

Całkiem fajna-jest lusterko, szmaciane elementy



Aaa chciałam też powiedzieć,że mąka ziemniaczana na pupci/krochmal działają faktycznie cuda

[nena_milka]

nie wiem czy to wniesie coś nowego ale dostałam na maila takie cudo od położnej, o karmieniu piersią, wersja dla polskich imigrantów

http://www.sykehuset-innlandet.no/om...nfo_polish.pdf

[butterfly20]

Napisane przez bojatoja

Hej

Mój też robi wszystko wokół Filipa I właśnie ostatnio mi mówil, że dziwi się facetom którzy nie chcą czegoś robić, bo te chwile są bezcenne i nie wyobraża sobie nie mieć teraz Małego. Widać, że w nim zakochany, nosi go, prztula, teraz nasze rozmowy schodzą na temat kupek i bąków
Mogę na niego liczyć

Też to czytałam, i uważam że tak jest

Super

Gratuluje

Ja w szpitalu używałam maść PURELAN. Położne go polecały i mówiły że dużo lepszy niż maltan, że pacjentki na oddziale wszystkie zadowolone. I faktycznie pomogła mi ta maść, bo w szpitalu miałam masakre na sutkach

Ale fajnie Wydaje mi się, że to większy stres jak znasz dokładną date i godzinę porodu Ale tylko tak mi się wydaje, bo ja nagle dowiedziałam się o cesarce więc nawet nie miałam kiedy i czasu się stresować


Też kocham mojego synka najbardziej na świecie

Mój się wczoraj u fotografki cieszył jak Tuśka zrobiła nam kupę za pieluchę, a fotografka powiedziała,że to zadziwiające, jak wielu facetów ekscytują kupy ich dzieci

[agusiamaskota]

Napisane przez nena_milka

no co ty? miałaś już dzisiaj jakiś telefon?
ja od piątku miałam dwa dziennie ale wczoraj były już 3. A dzisiaj to w ogóle mogę iść na rekord bo już jeden był przed 9
ale dzwonią do tż bo ja nie odbieram w ogóle tel

Mhm... Moje dziecko chyba nie planuje wyjść...

[czaszka_]

a ja znowu pomęczę bułę TŻ znowu od rana tak mnie wk****
wstal i poszedl.....lezec przed tv i nie robi nic mowi ze dzis przed praca poodpoczywa a za robote w domu sie wezmie od jutra bo bedzie mial wolne az mnie telepie jak na niego patrze wrrrr

[Aaamelkaa]

ale z tymi telefonami po tp to musi być wkurzające ,nie dość że sama ciężarna już by chciała, to jeszcze inni pytają i przypominają co chwila ehhh
no nic,nie ma się co denerwować, ludzie chcą dobrze...chyba.... wykazują zainteresowanie,pamiętają o nas o takie plusy znalazłam

[czaszka_]

Napisane przez agravka

oj nie pokazuj mu tego, bo naprawde sie zniecheci

Napisane przez Lolaaaaaaa88

też to oglądałam, az mi było głupio jak ryja darła, poprostu jak zazynana świnia...:/

lepiej nie pokazuj tżowi juz takich filmikow;p

no juz wiecej nie mam zamiaru bo go wystrasze jeszcze i z porodu rodzinnego beda nici

Napisane przez nephelim89

Wiktor Łukasz urodzony o 7:08 czasu Polskiego. 2,9 kg. 53 cm. Porod straszny zakonczony cc. Dochodzimy do sievie

Gratulacje!!!!:cmok : wazne ze juz po...

Napisane przez Aaamelkaa

witamy się w 39 tygodniu ! ! !

Gratki!!

Napisane przez rusałka_1

gratulacje

a ja pochwalę się moją foczą sylwetką i brzuszkiem u progu 37 tc (106 cm w obwodzie)

super brzusio!!! ja sie dalej nie moge zmobilizowac zeby zrobic jakies zdjecie na pamiatke, potem juz moze byc za pozno moze dzis cos cykne

[87czarna]

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

Łoooo, no to zapunktował:rolleye s:

[tassia]

Napisane przez gorgulek

Jadłaś suszone owoce już? Czy tylko śliwki można?



I???

jadlam tylko sliwki
ale mozna chyba wszystkie pewnie poza truskawkami

Napisane przez butterfly20

Cześć

Tusia nakarmiona, trochę mi nie dała pospać w nocy bo ciągle tylko cysia i cysia. No ale musi jeść ta moja kruszynka,więc mnie to cieszy
Tatuś na chwilę wybył do pracy,ale córcia przewinięta i nakarmiona więc śpi
Fajnie jak mąż jest w domu bo przynajmniej posprząta, pogotuje, poza tym pieluchy i przebieranie są jego a ja mam chwilę dla siebie. Szkoda,że zaraz się to skończy


Nasza nam (a właściwie Tatusiowi) robi tak prawie codziennie I jak jej tu nie kochać


Jejuuu dziewczyny...wczoraj wieczorem jak odbijałam małą i akurat otwarła oczyska i tak na mnie patrzyła...normalnie się poryczałam,a ona przyglądała mi się jeszcze bardziej...to niewyobrażalne jak można kochać własne dziecko, nigdy nie myślałam,że to aż tak. Ciągle mi się ryczeć chce jak pomyślę jak ją kocham

widze ze u was organizacja wyglada dokladnie tak jak u nas
tez boje sie pierwszego pazdziernika kiedy tz wroci do pracy dlatego teraz staram.sie coraz wiecej rzeczy robic zeby jakis rytm sobie wypracowac
poki co moj maz jest niezastapiony

Napisane przez misia332

Twój też się na to uparł ?? My też mamy, ba ! już nawet zamontowane

haha moj tez mysli motoryzacyjnie, ale nie zakupil.jeszcze

Napisane przez butterfly20

Mąż pytał o ten pas poporodowy i w aptekach mówili,że tylko po konsultacji z lekarzem.
A ja zapytałam położną i patrząc na moją ranę powiedziała,że w przyszły piątek mogę zacząć nosić, tylko muszę dobrać rozmiar do obwodu brzucha.I polecała pas z Teresy.

O, ten sposób chyba też był na SR,muszę sobie zapisać

mnie kolezanki tez polecily terese
ja kupilam
i jestem bardzo zadowolona wiec polecam dalej

[papuga_69]

[QUOTE=butterfly20;4296443 0]Mąż pytał o ten pas poporodowy i w aptekach mówili,że tylko po konsultacji z lekarzem.
A ja zapytałam położną i patrząc na moją ranę powiedziała,że w przyszły piątek mogę zacząć nosić, tylko muszę dobrać rozmiar do obwodu brzucha.I polecała pas z Teresy.



Nasz przyjaciel też tak miał. Kocha małego, aktywnie uczestniczył w jego wychowaniu, ale pieluchę zmienił tylko raz, pierwszą smółkę(chociaż mój mąż też uczestniczył przy zmianie pierwszej smółki i mówił,że to nieźle śmierdziało-a przewija nadal ).
Ten kolega mówi,że po prostu się brzydził i nawet przed urodzeniem Tuśki próbował nam wmówić,że z moim mężem też tak będzie-widać uważa,że wszyscy mężczyźni tak mają.
widocznie jednak Twój tak ma i przecież nie możesz go zmusić, ale to nie znaczy,że mniej kocha Antka.



Dla mnie to trochę chore żeby ojciec brzydził się przewinąć własnego synka Nie twierdzę że go nie kocha

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

ale fajnie kurcze

[tassia]

bojatoja
z tymze ten purelan to masakrycznie drogi jest

[papuga_69]

Napisane przez czaszka_

a ja znowu pomęczę bułę TŻ znowu od rana tak mnie wk****
wstal i poszedl.....lezec przed tv i nie robi nic mowi ze dzis przed praca poodpoczywa a za robote w domu sie wezmie od jutra bo bedzie mial wolne az mnie telepie jak na niego patrze wrrrr

skoro się deklaruje że od jutra ruszy tyłek to może dziś już machnij ręką i poczekaj do jutra. może faktycznie weźmie się do roboty a jak nie to

[vea7]

Napisane przez cotynato

Kurde nienawidzę prania przy takiej pogodzie. W ogóle to nie schnie.
Już nie wiem czy lepiej na dwór wystawiać jak tak lekko zimno i momentami wilgotnie. Czy w pokoju włączyć kaloryfer zamknąć okna i suszyć. Czy uchylić okno i suszyć? Nie mam już pomysłu a dziś muszę powtórzyć pranie bo kilka straciło zapach a nawet powiedziałabym że zaczyna podśmierdywać
Cieszę się że już koniec dzieciowego prania bo poświęciłam nasze na rzecz mikołajowego i już ledwo zamykam tę szafkę od wora z brudami

U mnie w mieszkaniu schnie - przy uchylonym oknie - ale ja w ogóle mam ciepłe mieszkanie
Jeśli u Ciebie chłodno, to bym odkręciła kaloryfer i uchyliła okno - będzie schło, a nie będziesz miała "parówki".

Napisane przez matallewar

A propos tz, to mój mi dziś na dzień dobry napisal mi: "Chce tylko napisac,ze jestes najdzielniejsza kobieta i najodwazniejsza i najtwardsza mama jaka znam Misiu" )) czuje się doceniona ))

Zapunktował

Napisane przez gorgulek

Jesienią też świeci słońce, zimą też

Ależ oczywiście, że świeci - no może nie teraz - bardziej chodzi mi o to, że roletki urosły do rangi artykułu pierwszej potrzeby... prawie jak prześcieradła i gorąca woda przy porodzie

Napisane przez Aaamelkaa

ale z tymi telefonami po tp to musi być wkurzające ,nie dość że sama ciężarna już by chciała, to jeszcze inni pytają i przypominają co chwila ehhh
no nic,nie ma się co denerwować, ludzie chcą dobrze...chyba.... wykazują zainteresowanie,pamiętają o nas o takie plusy znalazłam

To jest MEGA wkurzające - a najgorsze, że jak się nie odbierze/nie odpisze, to obraza na całego, a niestety częściej "zmasowany atak"

[nena_milka]

Napisane przez Aaamelkaa

ale z tymi telefonami po tp to musi być wkurzające ,nie dość że sama ciężarna już by chciała, to jeszcze inni pytają i przypominają co chwila ehhh
no nic,nie ma się co denerwować, ludzie chcą dobrze...chyba.... wykazują zainteresowanie,pamiętają o nas o takie plusy znalazłam

ale ja podałam wszystkim TP na 1.10, takie jak mam oficjalnie w karcie ciąży A oni wydzwaniają od piątku jakby wiedzieli, że pierwszy tp na wczoraj był od początku miesiąca chyba by dzwonili w sumie ten jutrzejszy termin jest z usg z 12 tc to powinien być najbliższy ponoć

wiesz, ja tam się nie obrażam, niech sobie dzwonią, wiadomo, że człowiek się trochę frustruje ale mama czy tam przyjaciółka to nawet miło jak zadzwoni. Ale jak już dzwoni żona od kuzyna zapytać KIEDY RODZĘ ile przytyłam, a przy okazji mówi, że ona więcej dzieci nie będzie miała bo poród straszny i ona by nie przeżyła... No to wtedy już ma się chęć nie odbierać
tak jak mówię, jak dzwonią bliscy to ja rozumiem, martwią się i też nie mogą się doczekać, ale jak dzwoni 'kochana' szefowa i się pyta czy coś się już dzieje, no to sorry ale nie mam zamiaru z nią o mojej macicy gadać

[papuga_69]

bojatoja dzięki, jak tak dalej pójdzie to wypróbuję bo maltan nie wiele pomaga