Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r. cz.XI - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Kolejny wątek będzie nosił nazwę:
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. cz. XII 0 0%
Rodzić juz nadchodzi czas - przerażenie jest wśród nas! 1 2,04%
JEDNE TULĄ JUŻ MALUSZKI, DRUGIE JESZCZE MAJĄ BRZUSZKI 19 38,78%
1,2,3 do rozpakowanych dołącz TY! 0 0%
Dzieci w brzuchu, dzieci w wózkach - poczekalni to końcówka! 7 14,29%
RĘCE SKŁADAM, MODŁY WZNOSZĘ - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK 22 44,90%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-21, 19:21   #301
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Mya1989 Pokaż wiadomość
Napisalam do Pepper co tam słychac, odpisała mi, że ciągle o nas myśli i lada moment wraca na forum, bo jej tęskno U nich były problemy z karmieniem, ale wychodzi już chyba na prostą ze wszystkim
To super
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:24   #302
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
A pamiętacie jak to z aaby jest - ona miała zaplanowaną cesarkę? Bo nie pamiętam, a nie chciałam jej tyłka zawracać takimi pytaniami teraz

miala zaplanowana na 28.10

aaby trzymam kciuki
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:26   #303
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Mya,Kyte Dziekuję

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Aaby KCIUKI!!!

De- Nie dziwie Ci się że nie chcesz ich po porodzie niewiadomo jak długo.. męża masz cwanego

Ja powiedziałam ze w szpitalu życzę sobie tylko siostre i meża, nikt inny miał nie przychodzić.

Kuźwa, mam takie zastoje ;(

a mnie też mąż dzisiaj wkur,wił.,,
pomaga- jestem mu za to wdzięczna, bo serio robi wiele, jak z butelki to małego karmi, jak ponosic też, kąpie, no ogólnie po pracy zajmuje sie małym, a jeszcze w domu mi pomaga.. ale kurde mówie mu że mały ulewa i to sporo a on że ciągle przesadzam, że wymyslam.. dopiero jak na niego sie mały zrzygał i to tak porządnie to stwierdził ze mam racje, ale ż mały sie przejada... no wiec stwierdziłam że i tak nie je tyle ile powinien, bo je maks 80 ml.. no i mówie mu że martwie sie bo potrafi ulewać nawet po godzinie czy dwóch od odbicia, podczas snu.. i że martwie sie zeby w nocy nie zaczął się krztusić itd.. ale on mi ciągle mówi ze wymyślam... dopiero jak mały dzisiaj zwrócił coś żółtego to stwierdził ze faktycznie mam racje i od razu do lekarza chciał iść, i mnie wyśmiał ze do położnej dzwonie... potem mówie ze jak wrócimy ze spaceru to że nakarmi małego i ja sie kimnę bo jestem strasznie zmęczona, ledwo na oczy widzę, łeb mnie napierdziela i cycki mnie bolą niesamowicie, powiedział spoko- wracam a on ubrany i wychodzi.. bo kolega go poprosił zeby zmienił go na kilka godzin w pracy a on kiedys mu te godziny odrobi.. super. Jak ja go potrzebuje tak ten poszedł i widziałam go dzisiaj 20 minut.. wyszedł o 6:30 wrócił o 15 a o 16:30 (w tym czasie byłam na spacerze z młodym, na godzine 15minut:P) już wychodził . a wróci koło 23......:/ a jutro od rana na swojej zmianie :/
Na pewno nie przesadzasz po prostu martwisz się.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
A pamiętacie jak to z aaby jest - ona miała zaplanowaną cesarkę? Bo nie pamiętam, a nie chciałam jej tyłka zawracać takimi pytaniami teraz
Bodajże 28 miała mieć
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:27   #304
kyte
Wtajemniczenie
 
Avatar kyte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 947
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Wróciłam!
Wizyta trwała prawie dwie godziny, bo miałam spore skurcze na ktg i doktor długo mnie trzymał.
Ogólnie mam już skierowanie do szpitala. Lekarz powiedział jednak, że mam je wykorzystać, gdy poczuję mocne skurcze lub odchodzące wody. Dzieć jest już w kanale, główka wyczuwalna w badaniu wewnętrznym, rozwarcie "w połowie do pełni". Do maxymalnej dawki fenoterolu dołożył mi jeszcze duphaston. Mam odstawić we wtorek. W środę kolejna wizyta. Ogólnie on powiedział, "Byle wytrzymać tydzień, potem można rodzić".
Najprawdopodobniej od 31.10 będę juz w szpitalu i będą ciąć 4.11. Ale wiele zależy od tego, jak będzie w przyszłą środę [może się uda kilka dni przeciągnąć jeszcze, ale lekarz wątpi], oraz od tego, czy nie zacznę rodzić na dniach [w to lekarz bardzo wierzy...].

Moja kluska waży 3130g w 35t0d

Sram żarem jak przed pożarem. TŻ mało nie spadł z krzesła, jak lekarz powiedział "do zobaczenia w środę na wizycie, albo na oddziale już jutro".

Pobrali mi jeszcze GBS, HCV, HIV i zapłaciłam 380zł. Mało nie umarłam na zawał. No, ale gość ordynator oddziału, na którym chcę rodzić. A wiadomo: pacjentka ordynatora to inny status niż pacjentka kogośtam. Taką mam nadzieję

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Aaby- kciuki mocne!!!
Jaa toż to zaraz..trzymam kciuki abyś przeciągnęła jak długo się tylko da
kyte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:31   #305
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Witam się wieczornie, ale mam nadrabiania, jestem teraz gdzieś w połowie.

U mnie na wizycie rutynowo. Właściwie byłam tylko po L4 bo w przyszłym tygodniu moja ginka dopiero wraca z urlopu. Nie badała mnie a receptę na globulki wypisała dziwni Ci lekarze :P
Za to zrobilimi mi KTG, czego się nie spodziewałam. Trwało z 15 minut i wyszły 2 skurczyki takie na 30%, których nie czułam. Kazała polegiwać i brać nospę jakby się spinał brzuch, ale ja przecież nawet nie wiem kiedy on się spina :P I nie uważam też, żebym się jakoś przemęczała, czuję się znakomicie.

Przyszedł mój biustonosz z Intymnej i jest w tej chwili idealny. Tylko jak mi mocno piersi spompuje później to może się zrobić ciasny.... w każdym razie jestem zadowolona.

Pisała do mnie weroniskiek88. Jutro ma mieć dopiero to echo. Robili jej ktg i pisaly się skurcze na 80%-90% i przy tym tętno malucha skakało do 190. Pani ordynator jej powiedziwała, że takie skurcze to nie skurcze i jeszcze jest czas. No i pisała, że czuje kłucie w szyjce i czop odchodzi, a skurcze nie są bolesne tylko jej wtedy duszno. Ma nadzieję, że jej wody odejdą i w końcu urodzi.

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość
my dziś też 8 dni do godz. 0 odkryłam z godzinę temu na najtolach trochę krwi i tak obserwuję z nadzieją
no no... zaczyna się

Cytat:
Napisane przez niunia32 Pokaż wiadomość
no, też to zauważyłam
ciekawe czy następna wizyta się trafi razem

u mnie wszystko ok, szyjka długa, zamknięta.
mała rośnie, jest główką w dół, czyli tak jak przypuszczałam, ze się obróciła

waży 1688g 33t3d (choć wydaje mi się, że jest to trochę zaniżone, bo sprzęt jest wiekowy) Ryba możesz wpisać
następna wizyta 12.11.2013 o 15.20

niedługo wybieramy się z mężem na USG, by mógł też zobaczyć dzieciątko. także porównam sobie
za wizytę! No i super, że się obróciła. A na to USG to idziecie 3/4D?

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
laski nosicie jeszcze pierścionki,obrączki? ja pierścionek ściągnęłam bo ma taki kształt że potem trudno ściągnać, ostatnio musiałam pójśc go rozciąć a z obrączką chciałam poczekam bo nie lubię chodzić bez a teraz mam paluchy troche spuchnięte i chyba będe musiała paluchy pomrozić kostkami lodu żeby ją ściągnąć
Mnie nie puchną paluchy więc noszę normalnie. Jak zaczną puchnąć to zdejmę, ale mam nadzieję, że do tego nie dojdzie :P

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
cycki mi pękły...ech....polało sie struzkiem, bolą mnie i twarde takie że z Cycocha moglabym niejeden nos połamać....
Jeszcze dzidzi nie ma a u Ciebie "nawał" Może schładzaj je ...powinno przynieść ulgę. U mnie sahara, nic się nie pojawiło jeszcze, ale mnie to odpowiada jeden problem z głowy.

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość

sąsiad zajrzał jak postęp remontu w przedpokoju, a ja w takiej bokserce w którą się ledwo mieszcze, cyc na wierzchu miałam ją tylko pod swetr ale chwile przed tym jak zapukał ściągnęłam bo gorąco mi przy tym prasowaniu
O kurde bo jeszcze będzie bunga-bunga z sąsiadem albo trójkącik :P

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Cos mi sie wydaje,ze w tym tygodniu beda 3 maluszki-moj, lineczki i anoulki


Serio tak codziennie chodzicie w dresach?Ja bym z domu nie wyszla.Ale ja musze malego codziennie odebrac, zrobic zakupy.Wiec codziennie jest prysznic, oko mazne maskara co by jakos wygladac. Obraczke nie nosze od kilku miesiecy bo mi palce puchna.
Trzy porody - wyrażam zgodę

Ja dresowe dni to mam tylko jak calutki dzien siedzę w domu. Jak gdzieś muszę wyskoczyć to zawsze się ładnie ubiorę, chociaż zdarzyło mi się kilka razy skoczyć na zakupy bez makijażu, a wcześniej to było nie do pomyślenia :P Czasem mi się nie chce malować, ale się zmuszam bo później się lepiej czuję
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:34   #306
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Kyte muffinki robie z tego przepisu:
250g maki
150g cukru
100g masla
100ml mleka
1jajo
Szczypta soli (ja nie dodaje bo w Irlandii maslo jest slone)
1 lyzka proszku do pieczenia
Jako dodatki - albo jagody, albo guziki czekoladowe -co kto lubi.

Maslo ucireamy z cukrem, gdy masa zbieleje, dodajemy jajo, mleko, make, szczypte soli,prosżek do pieczenia. Wszystko ucieramy na gladka mase. Nastepńie dodajemy jagody lub czekolade i delikatnie mieszamy.

Foremke do muffinkow smarujemy maslem i wypelniamy w 2/3 ciastem. Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 190stopni. I juz.
Smaczne i proste
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:35   #307
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Ryba, maomami i Beatka mam do Was pytanie... Jakie macie mm dla Waszych maleństw ?

Zostawiam jutro teściową na dłużej z Jaśkiem bo mam wizytę u ginekologa a później wybieram się na zakupy. Mam kupione mleko bebiko, będziemy Jaśkowi podawać je po raz pierwszy i jakoś mam obawy, ale jestem głupia
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 19:36   #308
nemosek
Zakorzenienie
 
Avatar nemosek
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 645
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez kociak85 Pokaż wiadomość
nemosku, no znaczy się ładny brzuszek w ładnej bluzeczce i fajne otoczenie do tego. Teraz można jeszcze korzystać z uroków jesieni i ładne zdjęcia robić


dla Weronisiek
Naprawdę szykuje się emocjonujący tydzień

Ktosiula za wizytę.Czyli jednak też musisz odpoczywać więcej,ale to już standard u nas.Brzuch Ci nie twardnieje ?

Nasturcja To mały klusek
__________________
 Titek 6.11.2013  

 Nasz Dzień 

II 8.03.2013
Ja & Ty 02.07.2003



Kciuki dla Anulki

Edytowane przez nemosek
Czas edycji: 2013-10-21 o 19:41
nemosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:46   #309
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Ryba, maomami i Beatka mam do Was pytanie... Jakie macie mm dla Waszych maleństw ?

Zostawiam jutro teściową na dłużej z Jaśkiem bo mam wizytę u ginekologa a później wybieram się na zakupy. Mam kupione mleko bebiko, będziemy Jaśkowi podawać je po raz pierwszy i jakoś mam obawy, ale jestem głupia
ja mam obecnie bebiko, nic sie małemu nie dzieje, ale ja chciałam bebilonu używać, tylko maż kupował i pomylił nazwy- standard. Natomiast nie widzę jakiś negatywnych skutków picia tego mleka,kupki są ok.
a maomami chyba nie karmi z mm, bo ma swojego duzo :P chyba ze już pomyliłam całkowicie :P
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 19:49   #310
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Ja, pońiewaz dzis mialam kumpele w gosciach, nie robilam obiadu (tylko placek). Napisalam do tz, ze obiadu nie ma i musi cos sobie kupic. Kupil zupe i pizze. Zjedli z Zuzka - mala o dziwo zjadla pizze(!) czego nigdy nie robi, zwlaszcza, ze ostatnio jest bardzo wybrednym niejadkiem. Pewnie dlatego,ze miala obiecane od kilku dńi kino i slyszala, jak o tym rozmawiamy. Mielismy jechac w trojke, ale tz widzial, ze ja jestem w kiepskiej formie wiec postanowi, ze jesli chce zostac w domu to pojada sami (to wlasnie chcialam uslyszec ). Dwie i pol godziny zupelńie sama :-D
Az nie wiedzialam co ze soba zrobic wiec zjadlam kolacje, wzielam dlugi pryszńic i leze na kanapie :-D
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:00   #311
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

rusalka- fajnie robi takie wolne prawda?

A ja sie z nadmiaru emocji poryczalam, jak glaskalam malego do snu.Kilka dni bez niego..ehh do tego caly czas bedzie mial tylko niemiecki moi rodzice nawet nie wiedza, ze bede rodzic ehh.


Dziewczyny, macierzynstwo nie jest zle ale trudne. Sa piekne i trudne chwile.Jest zmeczenie i czasem nerwy.

Tutaj na fotkach, pomimo nocnych kolek malego po 6 godzin, nie wygladamy raczej na styranych

http://katzenpflege.wordpress.com/20...-neugeborenes/
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:06   #312
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
Spiesze z newsem.
Aaby na porodowce! Nina zdecydowala sie wyjsc tydzien wczesniej. Czeka na cc i pyta sie kto sie zglasza na pare

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wielkie dla Aaby super bedzie kolejna dzidzia




Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Dziewczyny ma ktoras nawilzacz powietrza?
Chce kupic no mamy suche powietrza w mieszkaniu a jak zaczniemy grzac to bedzie jeszcze gorzej.
Nie wiem tylko czy na pokoj 8m2 starczy mi taki o pojemnosci 3l czy lepiej wziasc ten na 5l?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trele my mamy nawilzacz, ma pojemnosc 5l i to starcza na 12 h pracy, z tym ze on jest sterowany elektronicznie. Jak jest odpowiedni poziom nawilzenia to sie sam wylacza.


Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Wróciłam!
Wizyta trwała prawie dwie godziny, bo miałam spore skurcze na ktg i doktor długo mnie trzymał.
Ogólnie mam już skierowanie do szpitala. Lekarz powiedział jednak, że mam je wykorzystać, gdy poczuję mocne skurcze lub odchodzące wody. Dzieć jest już w kanale, główka wyczuwalna w badaniu wewnętrznym, rozwarcie "w połowie do pełni". Do maxymalnej dawki fenoterolu dołożył mi jeszcze duphaston. Mam odstawić we wtorek. W środę kolejna wizyta. Ogólnie on powiedział, "Byle wytrzymać tydzień, potem można rodzić".
Najprawdopodobniej od 31.10 będę juz w szpitalu i będą ciąć 4.11. Ale wiele zależy od tego, jak będzie w przyszłą środę [może się uda kilka dni przeciągnąć jeszcze, ale lekarz wątpi], oraz od tego, czy nie zacznę rodzić na dniach [w to lekarz bardzo wierzy...].

Moja kluska waży 3130g w 35t0d

Sram żarem jak przed pożarem. TŻ mało nie spadł z krzesła, jak lekarz powiedział "do zobaczenia w środę na wizycie, albo na oddziale już jutro".

Pobrali mi jeszcze GBS, HCV, HIV i zapłaciłam 380zł. Mało nie umarłam na zawał. No, ale gość ordynator oddziału, na którym chcę rodzić. A wiadomo: pacjentka ordynatora to inny status niż pacjentka kogośtam. Taką mam nadzieję

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Aaby- kciuki mocne!!!
No to juz niedlugo mysle ze na pewno sie dobrze Toba zajma w szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:11   #313
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Wróciłam!
Wizyta trwała prawie dwie godziny, bo miałam spore skurcze na ktg i doktor długo mnie trzymał.
Ogólnie mam już skierowanie do szpitala. Lekarz powiedział jednak, że mam je wykorzystać, gdy poczuję mocne skurcze lub odchodzące wody. Dzieć jest już w kanale, główka wyczuwalna w badaniu wewnętrznym, rozwarcie "w połowie do pełni". Do maxymalnej dawki fenoterolu dołożył mi jeszcze duphaston. Mam odstawić we wtorek. W środę kolejna wizyta. Ogólnie on powiedział, "Byle wytrzymać tydzień, potem można rodzić".
Najprawdopodobniej od 31.10 będę juz w szpitalu i będą ciąć 4.11. Ale wiele zależy od tego, jak będzie w przyszłą środę [może się uda kilka dni przeciągnąć jeszcze, ale lekarz wątpi], oraz od tego, czy nie zacznę rodzić na dniach [w to lekarz bardzo wierzy...].

Moja kluska waży 3130g w 35t0d

Sram żarem jak przed pożarem. TŻ mało nie spadł z krzesła, jak lekarz powiedział "do zobaczenia w środę na wizycie, albo na oddziale już jutro".

Pobrali mi jeszcze GBS, HCV, HIV i zapłaciłam 380zł. Mało nie umarłam na zawał. No, ale gość ordynator oddziału, na którym chcę rodzić. A wiadomo: pacjentka ordynatora to inny status niż pacjentka kogośtam. Taką mam nadzieję

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Aaby- kciuki mocne!!!
to już,szybko jakoś, a Twój dzieć to nie był większy z terminu USg niż z OM? dobrze pamiętam? no z taką wagą to faktycznie mozesz rodzić bezpiecznie
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:13   #314
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Nasturcja, to juz za moment, ale fajnie! no i faktycznie kluseczka z malego


Ja dzisiaj zdechne wszystko mnie boli... :/ i dodatkowo czuje Nele dosyc nisko i dodatkowo w poprzek i jeszcze ma czkawke giganta

Mam prawie lazienke skonczona sedes w kazdym badz razie juz dziala ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13

Edytowane przez lineczka1989
Czas edycji: 2013-10-21 o 20:15
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:13   #315
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
ja mam obecnie bebiko, nic sie małemu nie dzieje, ale ja chciałam bebilonu używać, tylko maż kupował i pomylił nazwy- standard. Natomiast nie widzę jakiś negatywnych skutków picia tego mleka,kupki są ok.
a maomami chyba nie karmi z mm, bo ma swojego duzo :P chyba ze już pomyliłam całkowicie :P
Dziękuję za odpowiedź


Jeszcze pytanie do doświadczonych mamuś, będę próbowała rano odciągnąć pokarm. Jeśli się uda to teściowa nakarmi Jaśka moim mlekiem Tylko że nie wiem czy takie mleko podgrzewać i jeśli tak to jak bardzo
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:16   #316
lineczka1989
Zakorzenienie
 
Avatar lineczka1989
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 16 809
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź


Jeszcze pytanie do doświadczonych mamuś, będę próbowała rano odciągnąć pokarm. Jeśli się uda to teściowa nakarmi Jaśka moim mlekiem Tylko że nie wiem czy takie mleko podgrzewać i jeśli tak to jak bardzo
Ja nie doswiadczona ale przypomnij tesciowej ze nie mozna mleka odgrzewac w mikrofali, zrby jej to na mysl nie przyszlo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nikt mnie nie ostrzegał, że urodzenie dziecka przypomina zakochanie, tyle że w kimś, kto jest znacznie młodszy od mojego męża i ładniej pachnie. Nikt mi nie powiedział, że praktycznie rzecz biorąc, macierzyństwo jest niebezpiecznie podobne do romansu".


Nela 5/11/13
lineczka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:17   #317
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
rusalka- fajnie robi takie wolne prawda?

A ja sie z nadmiaru emocji poryczalam, jak glaskalam malego do snu.Kilka dni bez niego..ehh do tego caly czas bedzie mial tylko niemiecki moi rodzice nawet nie wiedza, ze bede rodzic ehh.


Dziewczyny, macierzynstwo nie jest zle ale trudne. Sa piekne i trudne chwile.Jest zmeczenie i czasem nerwy.

Tutaj na fotkach, pomimo nocnych kolek malego po 6 godzin, nie wygladamy raczej na styranych

http://katzenpflege.wordpress.com/20...-neugeborenes/
De twoj tz nie mowi po polsku?

No takie wolne robi baardzo dobrze dwie godzinki dla siebie a powoduja, ze czlowiek naprawde odzywa ;-)

Doskonale Cie rozumiem. Ja bylam w szpitalu na poczatku pazdzierńika 3 doby (pobyt zwiazany z moja cukrzyca) i pol pierwszej nocy przeryczalam. A potem ryczalam za kazdym razem jak tz i Zuzia przychodzili mnie odwiedzic. A potem mialam lzy w oczach jak podlaczyli mnie do ktg (tz musial na chwile wyjsc zostawiajac Zuzke ze mna ) i mala zupelńie tego nie rozumiala - co to za paski, co to za halas, co ońi robia mamusi - i sie rozplakala :-( (a potem doprowadzila do lez, ale ze smiechu - tz wrocil, a ona do niego - "tatusiu uciekajmy! Bierzmy mamusie i uciekajmy stad )
Trzymaj sie cieplo - przesylam dobre mysli :-*

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Ach - fotki cudne
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:19   #318
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Nasturcja, to juz za moment, ale fajnie! no i faktycznie kluseczka z malego


Ja dzisiaj zdechne wszystko mnie boli... :/ i dodatkowo czuje Nele dosyc nisko i dodatkowo w poprzek i jeszcze ma czkawke giganta

Mam prawie lazienke skonczona sedes w kazdym badz razie juz dziala ;D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mój ma dziś już 3 raz czkawkę
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:19   #319
rusalka12
Zadomowienie
 
Avatar rusalka12
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Domi niech zagotuje wode i wsadzi do niej butelke z Twoim mlekiem na chwile. Doprowadzi do temperatury ciala i gotowe
rusalka12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 20:25   #320
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez lineczka1989 Pokaż wiadomość
Ja nie doswiadczona ale przypomnij tesciowej ze nie mozna mleka odgrzewac w mikrofali, zrby jej to na mysl nie przyszlo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez rusalka12 Pokaż wiadomość
Domi niech zagotuje wode i wsadzi do niej butelke z Twoim mlekiem na chwile. Doprowadzi do temperatury ciala i gotowe
Dziękuję
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:25   #321
Antibia86
Rozeznanie
 
Avatar Antibia86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 750
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Aaby Kciuki ja chce na pare...ech..

Rybko ja z Piotrusiem miałam spory problem z ulewaniem. pamietam że lakarz mi powiedział że refluks moze trwac do roku i zejak nie przejdziealbo dziecko bedzie słabe czy nie bedzie przybierac na wadze to wtedy trzeba sie martwić a tak przemęczyć. Pamietam że długo pił specjalne mleko takię gestniejące w żołądku po kilku minutach ale też nie raz po karmieniu leciałam jak najdalej od dywanu żeby go po raz kolejny nie prac najgorszym stresem dlamnie było że czesto mu sie ulewało nawet pol godz po jedzeniu, musiałam pilnować żeby spał na boku żeby sie nie zakrztusił, zadnego lezenia na brzuszku nie bylo, nosidło też poszło w kąt.
Pamiętaj żeby przybieral odpowiednio na wadze. Mój jakmuwprowadziłm pozniejjuz w maire normalne jedzenie to nie bylo problemu ale już np jak pił to ulewał dalej. i to od razu kwasem takim. ale coprawda to prawda skończył rok i jak ręką odjął. Niby tyle czasumaprawo dojrzewac układ pokarmowy
Antibia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:33   #322
nasturcja7667
Zadomowienie
 
Avatar nasturcja7667
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 650
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Lilith- tak, jest większy z USG, aktualnie o 12 dni.

Z tą wagą to lekarz mówił, żeby się nie nastawiać, bo każdy aparat usg ma tolerancję +/- ok.500g. W sumie też o tym słyszałam, więc potwierdził moją wiedzę
nasturcja7667 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:36   #323
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Lilith- tak, jest większy z USG, aktualnie o 12 dni.

Z tą wagą to lekarz mówił, żeby się nie nastawiać, bo każdy aparat usg ma tolerancję +/- ok.500g. W sumie też o tym słyszałam, więc potwierdził moją wiedzę
nawet gdyby to i tak wagę ma ładną a z terminu usg to prawie 38 tydzień już
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 20:43   #324
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Olenka_24 Pokaż wiadomość
wielkie dla Aaby super bedzie kolejna dzidzia







Trele my mamy nawilzacz, ma pojemnosc 5l i to starcza na 12 h pracy, z tym ze on jest sterowany elektronicznie. Jak jest odpowiedni poziom nawilzenia to sie sam wylacza.




No to juz niedlugo mysle ze na pewno sie dobrze Toba zajma w szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dziekuje. Taki mam zamiar wlasnie kupic ;*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:50   #325
Antibia86
Rozeznanie
 
Avatar Antibia86
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 750
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Trele_Morele Pokaż wiadomość
Dziekuje. Taki mam zamiar wlasnie kupic ;*


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
a własnie bo nie doczytałam jakas konkretna firmę? bo ja tez jestem na etapie wyboru ale jakos nic mnie nie zachwyciło. chce żeby mial Jonizacje. miałam kiedyś tzw "pingwina" ale szybko przeciekałi trzeba było go tak glupio od dolunapelniac;/
Antibia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 20:52   #326
Olenka_24
Zadomowienie
 
Avatar Olenka_24
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 831
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez Antibia86 Pokaż wiadomość
a własnie bo nie doczytałam jakas konkretna firmę? bo ja tez jestem na etapie wyboru ale jakos nic mnie nie zachwyciło. chce żeby mial Jonizacje. miałam kiedyś tzw "pingwina" ale szybko przeciekałi trzeba było go tak glupio od dolunapelniac;/
Antibia my mamy eldom i ma jonizacje, model nu05. I jestesmy bardzo zadowoleni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Olenka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 21:00   #327
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Trele zawsze się uśmiecham pod nosem jak mówisz na Majkę "buła"

Widze, że mi połowy postów nie zacytowało...

Domii Jasiek jest świetny! Fajna ma pozę na pierwszym foto, a na tych kolejnych jaki elegancik Taki okruszek z niego maleńki, chyba bym się bała go wziąć na rączki

Nemosek super fotki! A Ty jaka kolorowa i ładniusia

Lineczka - "coming soon" hehehehe

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
nemosku, ładna bluzeczka
A wózek to Tako City Move - kolor ten chabrowy
http://wspb.home.pl/tako/index.php?o...category_id=34
pikny!

Cytat:
Napisane przez Zuzziak Pokaż wiadomość

Ja dziś totalnie rozdrażniona jestem, znów się poryczałam jak głupia i to bez powodu. Tak słabo mi, nie mam siły, kręci się w głowie...totalny dołek mój gin na szkoleniu jeszcze, także powiedział że w razie gdyby wróciły takie ataki to iść na ip. zaraz się szykuję do lekarza rodzinnego by porozmawiać o tym niespaniu i rozdrażnieniu bo już tady nie daję nie sądziłam że ostatnie tygodnie będę aż tak źle przechodziła. liczę że dr mi coś przepisze na spanie i te moje nerwy bo za długo już to trwa, a ja się coraz gorzej czuję.
Mam pytanko...czy też tak macie, że maluszki są bardzo spokojne przez 1-2 dni a potem rozrabiają cały dzień? Mój po bardzo cichym weekendzie, dziś od rana rozrabia non stop.
Coś lekarz zaradził? Oby Ci minęło biedaku, bo się męczysz jak nie wiem... wspołczuję i tulę

Cytat:
Napisane przez 89Beatka Pokaż wiadomość
łapie mnie jakaś deprecha nie mam ochoty na nic, ani jeść ani pić, mleka nie ma Liwia ulewa mi mleko mm, nie wiem co robić, położna ma być w środe to się zapytam.
Jestem niewyspana i inaczej wyobrażałam sobie różne rzeczy, a rzeczywistość jest kompletnie inna
Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
86Beatka moja mama powiedziała mi kiedyś jak byłam w 1 ciąży: "dziecko teraz będziesz wiecznie cierpieć i drżeć o swoje dziecko". Potem mi wyjaśnila, że chodzilo jej o to, że matka nigdy już nie ma w sobie frywolności i takiej świeżości tylko całe zycie martwi się o swoje dzieci.

Ja myślałam wówczas, że wszystko wiem o wychowaniu dzieci, że jestem odpowiedzialna, że naczytalam się książek o trenowaniu dzieci i ze wszystkim sobie poradzę. Przecież staraliśmy się rok, to była świadoma i upragniona ciąża. Jak się myliłam gdy młody sie urodził i nagle moje życie obrócilo się o 360st. Zaczęło się już w 1 tygodniu od problemów z laktacją. Co z tego, że naczytałam się książek i znałam wszystkie rozwiązania jak w grę weszły dodatkowo emocje i ból w sercu na widok placzącego noworodka. A potem po niespelna 2 tyg. mlody dostał gorączki i znowu stres. Nagle okazało się, że noworodki wcale nie śpią cały dzien jak mi mówiono, tylko (w moim przypadku tak było) caly dzień chcą być przy cycu mamusi. Co się ruszyłam to on znów plakal. Nagle nie miałam nawet 20 min dla siebie. O godzinie 15 plakalam z bezsilności, bo obiad byl niegotowy, w domu panował chaos a ja byłam w rozsypce (piżama, tłuste włosy, brak makijażu) a zaraz mąż miał wracać. Oooo albo spacery. To mialo być moje sielankowe, dumne prężenie jak paw z nowym wózkiem a każde wyjście okazało się męką, bo zanim ubrałam małego musialam ubrać siebie żeby on się nie zgrzał. Potem ubierałam jego a jak go ubrałam to zrobił kupę i abarot rozbieraj się, zmieniaj pieluchę i powtórka z ubieraniem. Na dwór wychodziłam zmęczona. Nie mówiąc już o sytuacjach kiedy dziecko choruje.
Pojawienie się dziecka miało być sielanką. Cale oczekiwanie i szykowanie łóżeczka napawalo mnie dumą ale rzeczywistość pokazala, że nie jest tak kolorowo. Podejrzewam, że mialam przez to apatie poporodową tzw "baby blues" bo non stop plakalam.

Dla mnie 1 miesiąc był horrorem. Kompletnie ni rozumialam swojego ciała, dziecka. Ale Beatko nie przejmuj się. To minie. Po prostu buzują hormony. Z czasem będzie lepiej a macierzyństwo to najcudowniejsza rzecz jaka mogla mi się przytrafić Serio
Dobrze napisane, wprost i tak jak jest. Wszyscy taką piękną wizję macierzyństwa roztaczają, że później można się nieźle zdziwić. Ja też ciągle myślę, że "jakoś to będzie, napewno nie będzie tak źle", ale dziękuje Wam za to, że piszecie szczerze jak jest.

Beatko trzymam mocno kciuki za Wasz lepszy humor i w ogóle za wszystko!

Cytat:
Napisane przez Kociak85 Pokaż wiadomość
Spiesze z newsem.
Aaby na porodowce! Nina zdecydowala sie wyjsc tydzien wczesniej. Czeka na cc i pyta sie kto sie zglasza na pare

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Proszę, proszę! Trzymam kciuki mocno mocno!!!! Zaraz powitamy kolejnego dzidziolka

Cytat:
Napisane przez nasturcja7667 Pokaż wiadomość
Wróciłam!
Wizyta trwała prawie dwie godziny, bo miałam spore skurcze na ktg i doktor długo mnie trzymał.
Ogólnie mam już skierowanie do szpitala. Lekarz powiedział jednak, że mam je wykorzystać, gdy poczuję mocne skurcze lub odchodzące wody. Dzieć jest już w kanale, główka wyczuwalna w badaniu wewnętrznym, rozwarcie "w połowie do pełni". Do maxymalnej dawki fenoterolu dołożył mi jeszcze duphaston. Mam odstawić we wtorek. W środę kolejna wizyta. Ogólnie on powiedział, "Byle wytrzymać tydzień, potem można rodzić".
Najprawdopodobniej od 31.10 będę juz w szpitalu i będą ciąć 4.11. Ale wiele zależy od tego, jak będzie w przyszłą środę [może się uda kilka dni przeciągnąć jeszcze, ale lekarz wątpi], oraz od tego, czy nie zacznę rodzić na dniach [w to lekarz bardzo wierzy...].

Moja kluska waży 3130g w 35t0d

Sram żarem jak przed pożarem. TŻ mało nie spadł z krzesła, jak lekarz powiedział "do zobaczenia w środę na wizycie, albo na oddziale już jutro".

Pobrali mi jeszcze GBS, HCV, HIV i zapłaciłam 380zł. Mało nie umarłam na zawał. No, ale gość ordynator oddziału, na którym chcę rodzić. A wiadomo: pacjentka ordynatora to inny status niż pacjentka kogośtam. Taką mam nadzieję

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------


Aaby- kciuki mocne!!!
Nie znasz dnia ani godziny! Waga bardzo ładna, także nawet jeśli się rozdwoisz na dniach to będzie dobrze. Trzymam kciukaski!

Cytat:
Napisane przez nemosek Pokaż wiadomość


dla Weronisiek
Naprawdę szykuje się emocjonujący tydzień

Ktosiula za wizytę.Czyli jednak też musisz odpoczywać więcej,ale to już standard u nas.Brzuch Ci nie twardnieje ?

Nasturcja To mały klusek
Może i czasem twardnieje...ja sama nie wiem. Twardnienie to chyba jak cały brzuch się tak spina a ja momentami mam wrażenie, że mały się wypycha tak mocno i wtedy nie cały brzuch jest spięty tylko zwykle góra a na dole jest taki bardziej miękki. Chociaż czasem cały też się lekko spina, ale nic nie boli. Nie wiem, nie znam się ja i tak sądzę, że urodzę w terminie przecież skurcze braxtona to jest całkiem normalna sprawa i mogą być wyczuwalne już po 20 tyg....

Cytat:
Napisane przez rusalka12 Pokaż wiadomość
Ja, pońiewaz dzis mialam kumpele w gosciach, nie robilam obiadu (tylko placek). Napisalam do tz, ze obiadu nie ma i musi cos sobie kupic. Kupil zupe i pizze. Zjedli z Zuzka - mala o dziwo zjadla pizze(!) czego nigdy nie robi, zwlaszcza, ze ostatnio jest bardzo wybrednym niejadkiem. Pewnie dlatego,ze miala obiecane od kilku dńi kino i slyszala, jak o tym rozmawiamy. Mielismy jechac w trojke, ale tz widzial, ze ja jestem w kiepskiej formie wiec postanowi, ze jesli chce zostac w domu to pojada sami (to wlasnie chcialam uslyszec ). Dwie i pol godziny zupelńie sama :-D
Az nie wiedzialam co ze soba zrobic wiec zjadlam kolacje, wzielam dlugi pryszńic i leze na kanapie :-D
Ale mi zrobiłaś ochotę na PIZZĘ! O mamooooo! Uduszę Cię

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
rusalka- fajnie robi takie wolne prawda?

A ja sie z nadmiaru emocji poryczalam, jak glaskalam malego do snu.Kilka dni bez niego..ehh do tego caly czas bedzie mial tylko niemiecki moi rodzice nawet nie wiedza, ze bede rodzic ehh.


Dziewczyny, macierzynstwo nie jest zle ale trudne. Sa piekne i trudne chwile.Jest zmeczenie i czasem nerwy.

Tutaj na fotkach, pomimo nocnych kolek malego po 6 godzin, nie wygladamy raczej na styranych

http://katzenpflege.wordpress.com/20...-neugeborenes/
Na zdjęciach wyglądacie super! Pamiętam jak już to wrzucałaś dawno, dawno! Tak promiennie wyglądasz i w ogóle jaka laska!

De kochana trzymam mocno kciuki, będzie dobrze wszystko. Na stresa nie wiem co poradzić, w sumie normalna sprawa, że nerwy na granicy...
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 21:06   #328
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Jestem po wizycie. Z dzidziem wszystko ok, waży prawie 1770g (31tc), ale cholera skróciła mi się szyjka Dokładnie to samo miałam w poprzedniej ciąży w tym samym czasie, tylko wtedy lekarz mi nie zmierzył dokładnie ile miała, tylko kazał więcej leżeć (potem na następnej wizycie już kazał leżeć plackiem i leżałam tak miesiąc). Teraz mi zmierzył i ma 28mm. Nie wiem czy to dużo czy mało? Czy któraś z Was miała taki problem, a jeśli tak to co Wam powiedział lekarz wtedy? Bo mój mnie tak nastraszył, że teraz boję się ruszać, a jednocześnie dobrze się czuję, brzuch mi się w ogóle nie spina, więc nie myślałam, że będą jakieś problemy A najgorsze jest to, że przy moim 1,5 rocznym ruchliwcu nie ma szans na leżenie. I nie wiem co ja teraz zrobię, bo za bardzo nie ma się nim kto zająć, żebym ja mogła leżeć. Acha, jeszcze dostałam Fenoterol pół tabletki co 8 godzin. I kazał mi przyjść na następną wizytę za 2 tygodnie, żeby tą szyjkę skontrolować.

I jeszcze jedno - chyba będzie Michał Dominik Nie jestem tak do końca przekonana do tego Michała, bo Dominik mi się bardziej podoba, ale po pierwsze mąż się uparł, a po drugie doszłam do wniosku, że z naszym nazwiskiem Dominik się będzie źle wymawiało, bo byłoby Dominik Gi... (ten zbitek K-G) Więc chyba zostaniemy przy Michale, a Dominik na drugie.
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 21:24   #329
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez rusalka12 Pokaż wiadomość
De twoj tz nie mowi po polsku?

No takie wolne robi baardzo dobrze dwie godzinki dla siebie a powoduja, ze czlowiek naprawde odzywa ;-)

Doskonale Cie rozumiem. Ja bylam w szpitalu na poczatku pazdzierńika 3 doby (pobyt zwiazany z moja cukrzyca) i pol pierwszej nocy przeryczalam. A potem ryczalam za kazdym razem jak tz i Zuzia przychodzili mnie odwiedzic. A potem mialam lzy w oczach jak podlaczyli mnie do ktg (tz musial na chwile wyjsc zostawiajac Zuzke ze mna ) i mala zupelńie tego nie rozumiala - co to za paski, co to za halas, co ońi robia mamusi - i sie rozplakala :-( (a potem doprowadzila do lez, ale ze smiechu - tz wrocil, a ona do niego - "tatusiu uciekajmy! Bierzmy mamusie i uciekajmy stad )
Trzymaj sie cieplo - przesylam dobre mysli :-*

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Ach - fotki cudne
Tja....rozumie sporo ale niestety rozmawiamy tylko po niemiecku.I wlasne o to sie dzis na niego wydarlam.Przed 9 laty obiecal, ze on nauczy sie polskiego, ja niemieckiego zeby nasz zwiazek funkcjonowal.Ja juz po pol roku pobytu w Niemczech musialam pracowac w controllingu, choc mialam przez to stresa ogromnego, bo az tak dobrze w pol roku niemieckiego sie nie nauczylam.A tu minelo tyle lat a on nadal swojej obietnicy nie spelnil.A mi chodzi o krotkie zdania, by probowal, by chcial-jak sie czjesz, podaj mi to czy tamto. On nawet umie to powiedziec ale idzie na latwizne. A ja nadal tylko mam obcy jezyk codziennie. Przyznaje mi racje, dwa, trzy dni faktycznie sie stara i probuje a potem znow zapomina Do tej pory slyszalam wymowke, ze jak pojawi sie dziecko to na pewno bedzie mu latwiej sie nauczyc.I co?3 lata minely i dupa.

A maly nie bedzie do mnie mogl wchodzic na odwiedziny.Bedziemy sie widywac jezeli juz to krotko na korytarzu i juz mi serce sciska.

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
Trele zawsze się uśmiecham pod nosem jak mówisz na Majkę "buła"

Widze, że mi połowy postów nie zacytowało...

Domii Jasiek jest świetny! Fajna ma pozę na pierwszym foto, a na tych kolejnych jaki elegancik Taki okruszek z niego maleńki, chyba bym się bała go wziąć na rączki

Nemosek super fotki! A Ty jaka kolorowa i ładniusia

Lineczka - "coming soon" hehehehe



pikny!



Coś lekarz zaradził? Oby Ci minęło biedaku, bo się męczysz jak nie wiem... wspołczuję i tulę





Dobrze napisane, wprost i tak jak jest. Wszyscy taką piękną wizję macierzyństwa roztaczają, że później można się nieźle zdziwić. Ja też ciągle myślę, że "jakoś to będzie, napewno nie będzie tak źle", ale dziękuje Wam za to, że piszecie szczerze jak jest.

Beatko trzymam mocno kciuki za Wasz lepszy humor i w ogóle za wszystko!



Proszę, proszę! Trzymam kciuki mocno mocno!!!! Zaraz powitamy kolejnego dzidziolka



Nie znasz dnia ani godziny! Waga bardzo ładna, także nawet jeśli się rozdwoisz na dniach to będzie dobrze. Trzymam kciukaski!



Może i czasem twardnieje...ja sama nie wiem. Twardnienie to chyba jak cały brzuch się tak spina a ja momentami mam wrażenie, że mały się wypycha tak mocno i wtedy nie cały brzuch jest spięty tylko zwykle góra a na dole jest taki bardziej miękki. Chociaż czasem cały też się lekko spina, ale nic nie boli. Nie wiem, nie znam się ja i tak sądzę, że urodzę w terminie przecież skurcze braxtona to jest całkiem normalna sprawa i mogą być wyczuwalne już po 20 tyg....



Ale mi zrobiłaś ochotę na PIZZĘ! O mamooooo! Uduszę Cię



Na zdjęciach wyglądacie super! Pamiętam jak już to wrzucałaś dawno, dawno! Tak promiennie wyglądasz i w ogóle jaka laska!

De kochana trzymam mocno kciuki, będzie dobrze wszystko. Na stresa nie wiem co poradzić, w sumie normalna sprawa, że nerwy na granicy...
Dziekuje za slowa otuchy. Pije herbatke uspokajajaca i sie jeszcze jakos trzymam.....Laska?Na tej fotce bylam 2 tygodnie po porodzie z nadbagazem 14 kg i teraz tak mlodo juz nie wygladam.3 lata macierzynstwa swoje zrobilo
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 21:30   #330
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Jedne karmią, drugie rodzą, trzecie jeszcze w ciąży chodzą! Mamy XI-XII 2013r.

Cytat:
Napisane przez De28 Pokaż wiadomość
Bo niestety macierzynstwo pokazywane jest w telewizji przez rozowe okulary. Zawsze usmiechnieta i zadbana mama. A tak nie jest. Mama jest czesto zmeczona, ma zly humor, niewyspana, nerwowa, ma ochote czasami wrzucic dziecko do szafy itp I nie znam matki, ktora by nie doswiadczala takich uczuc.
Dokładnie tak jak napisałaś a szczególnie to pogrubione jest prawdą!



Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź


Jeszcze pytanie do doświadczonych mamuś, będę próbowała rano odciągnąć pokarm. Jeśli się uda to teściowa nakarmi Jaśka moim mlekiem Tylko że nie wiem czy takie mleko podgrzewać i jeśli tak to jak bardzo
domi wiem że pokarm może odciągnięty stać w temp. pokojowej ok 4-6h w zamkniętym pojemniku ale jak będzie przetrzymywała w lodówce to wystarczy zagrzać w kąpieli wodnej tzn. wstawić butelkę z mlekiem do garnuszka z ciepłą wodą

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość



Dobrze napisane, wprost i tak jak jest. Wszyscy taką piękną wizję macierzyństwa roztaczają, że później można się nieźle zdziwić. Ja też ciągle myślę, że "jakoś to będzie, napewno nie będzie tak źle", ale dziękuje Wam za to, że piszecie szczerze jak jest.
ktosiula bo macierzyństwo jest piękne ale ma też swoje mroczne strony



Idę spać Dobranoc

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

aaby kciuki!!!!!!!!!!!
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.