Styczniowe mamusie 2015, cz. II

[dusiolka]

Napisane przez Myszunia19

czytam i czytam i chyba ten maxi cosi kupie.

siedze dzis w pracy i mi sie strasznie nudzi.

Dusiolka bardzo sie ciesze

Z czego?;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uoyretfatsul]

Napisane przez bajlaga

Witajcie ciężarówki!
Jestem uspokojona. Ten lekarz stwierdził, że przy takim wyniku (1:266) nie wskazywałby amnio, bo prawdopodobieństwo poronienia przy amnio to 1:50 i mówił, że samemu trzeba się zdecydować czy jest sens, napiszę brzydko, zabić 5 dzieci, by NIBY 'uratować' jedno? Yyy, wiecie co miał na myśli i co ja mam na myśli. Mówił, że to statystyka, że on nie kieruje pacjentek na krew, jeśli na usg jest wszystko jest ok. Obejrzeliśmy młodego na USG w 3d dosyć wielki SIUSIAK dalej obecny
Stwierdziliśmy, że zapominamy o tych wynikach i myślimy optymistycznie. Co ma być to będzie, a wierzymy, że młody to twardziel i będzie zdrowiuteńki. Potem przez całą drogę całowałam Go na wydrukach aaa i młody w brzuchu zaklada noge na nogę! A ja się próbuję tego oduczyć

Bajlaga bardzo sie ciesze, ze drugi lekarz zdolal Cie uspokoic! Caly czas o Tobie myslalam i mialam nadzieje, ze nie zdecydujesz sie na to badanie, poniewaz jest ono duzo bardziej ryzykowne niz 1:266!

Napisane przez ma.ko

Dziewczyny w którym tygodniu idziecie na połówkowe?
ja chciałam się umówić w 22 tyg, ale gin bedzie na urlopie i ostatni wolny termin do 13 sierpnia. Będzie to końcówka 20 tyg, nie za wcześnie?

Mnie przy okazji USG gen w 12 tyg od razu kobieta umowila na nastepne na 25 sierpnia, bedzie to 20 tyg 2 d.

Napisane przez lilijka3

wpadłam w furię, jest mi wstyd

Lilijka

Napisane przez dusiolka

Kochana jakie kroki? Nic sie nie zrobi jak dzidzia w brzuchu,a jak moze gdzieś cos robią to pewnie nie w pl albo za takie pieniądze ze kredyt na samochód by wyszedł. Do rodzenia szpital i tak wybieram z lepszym sprzętem do ratowania noworodków wiec no..moim zdaniem te "obowiązkowe" badania to trochę naciagactwo.. No ale moze zrobię..tylko zaczęłam sie zastanawiam nad sensem tego wszystkiego...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dusiolka znam osobiscie przypadek, gdzie wykryto w czasie ciazy wade serca i dzieki tej swiadomosci rodzice mogli razem z lekarzami zaplanowac porod i natychmiastowa operacje w innym panstwie (u nas spoleczne ubezpieczenie medyczne pokrywa leczenie w innych panstwach jesli jest tam wyzszy standard niz w naszym kraju).
Sa choroby czy zmiany, na ktore nic nie poradzimy, ale sa takie, na ktore jesli zareagujemy szybko i wlasciwie nie beda mialy wplywu na dalsze zycie dziecka. Wydaje mi sie, ze zawsze lepiej jest miec wiecej czasu na poznanie problemu i podjecie decyzji.

Napisane przez Kinqaa

Ile ja razy z dzieckiem tak sie wywalilam ale miala z 2 latka i to bylo w lekkiej spacerowce tzw.parasolce. Trzeba uważać

Tez boje sie tych lekkich wozkow na 3 kolkach. Na dzis rozwazam nadal Emmaljunge (ale juz mniej podoba mi sie pomysl wydawania takiej kasy), podobaja mi sie tez BassonBaby (gdzie mozna je kupic?? na allegro brak) ale bardziej realnie to szukam odpowiednikow, czylu Marita prestige (moze ma ktos doswiadczenia?) , Navington Caravel (przednie kola sa skretne) albo Corvet oraz Jedo fyn.
Wszelkie uwagi milo widziane, a nawet bardzo milo W pon lecimy do PL i na pewno wrocimy z wozkiem.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Trafilam dzis na dobra strone dotyczaca karmienia piersia, moze Was zainteresuje http://mlekomamy.pl/

[dusiolka]

Uoyret: wiem ze jesli wystąpi wada serca to wtedy trzeba planować porod w odpowiednim miejscu,ale taka wada powinna juz zacząć kiełkować raczej na prenatalnych tych genetycznych..tak serduszko tez jest badane. Pozyjemy zobaczymy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Myszunia19]

Napisane przez dusiolka

Z czego?;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rany czytam co piszesz a myśle o Bajladze przepraszam

[dusiolka]

Myszunia: hehe spoko,trochę sie zdezorientowalam;p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uoyretfatsul]

Wiesz u mnie tylko dwa USG na cala ciaze przewidziane (wlasnie te w 12 i 20 tyg), wiec ide i sie nie zastanawiam

[dusiolka]

Napisane przez uoyretfatsul

Wiesz u mnie tylko dwa USG na cala ciaze przewidziane (wlasnie te w 12 i 20 tyg), wiec ide i sie nie zastanawiam

To zmienia postać rzeczy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elvira44]

Napisane przez uoyretfatsul

Wiesz u mnie tylko dwa USG na cala ciaze przewidziane (wlasnie te w 12 i 20 tyg), wiec ide i sie nie zastanawiam

U mnie tez normalnie 2. Ale jedno miałam na nfz w 6 tyg dodatkowo. A tak to chodzę do polskiego gina.

[uoyretfatsul]

Napisane przez elvira44

U mnie tez normalnie 2. Ale jedno miałam na nfz w 6 tyg dodatkowo. A tak to chodzę do polskiego gina.

Ja tez miala w 6 tygodniu , poszlam prywatnie do ginekologa, zeby w ogole potwierdzic ciaze. Od tego czasu widze tylko polozna , a szpital zajmuje sie USG w 12 i 20 tyg. Ja mysle, ze jeszcze po 27 tyg. zrobie sobie 3d, fajna pamiatka. Tam jednak od razu zaznaczaja, ze nie sprawdzaja dziecka etc, jest to usluga czysto komercyjna.
Tutaj sa zdjecia http://9manudir.is/sonarskodanir/thr...yndir/vika-29/

[TOMORROW]

Napisane przez bajlaga

Witajcie ciężarówki!
Jestem uspokojona.

i niechaj tak już zostanie

Napisane przez LindaC

a Wy dziewczyny - te co wymiotowały -już wszystkim Wam przeszło i weszłyście w błogi II trymestr?

w II trym jestem od niedawna, ale już wymiotowałam 2 razy


ja nareszcie po pracy

[uoyretfatsul]

Napisane przez TOMORROW

i niechaj tak już zostanie

w II trym jestem od niedawna, ale już wymiotowałam 2 razy


ja nareszcie po pracy

A ja na urlopie

[lilijka3]

a ja w II trymestrze czuję się nadal fatalnie.... może nie mam już wymiotów, ale pojawiają się mdłości, zasłabnięcia itp.

czuję, że ta ciąża kosztuje mnie bardzo dużo wysiłku, w pierwszej tak nie było

obiad ledwo tknęłam i poszłam się położyć, bo przecież nie można wytrzymać, a mi słabo

[suszarka]

bajlaga, ciesze się, że jesteś spokojniejsza.

[sweetbe]

Napisane przez bajlaga

Dzięki dziewczyny, co ja bym bez Was zrobiła?

Nie wiecie może jak to jest jeśli chce, by ktoś inny był moim lekarzem prowadzącym? bo trochę się zraziłam, a ten dr co byłam u niego wczoraj, jest drogi, ale jakoś mu ufam, bo mówi rzeczowo i ma pozytywne wibracje

no chyba, że bedę chodzić na nfz na wizyty normalnie, a do tego czasami, by się upewnić i utwierdzić

ja w poprzedniej ciązy w 13 tyg też zmieniłam lekarza prowadzącego, po prostu umów się na wizytę do niego i na samej wizycie powiedz mu, że chcesz żeby prowadził Twoją ciąże

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez LindaC

Bajlaga! super wieści!

sweetbe za Ciebie i Twojego maluszka dalej kciuki zaciśnięte! ale nie ma innej opcji, jak tylko ta pozytywna!

kurcze jeśli ciśnienie lubi rosnąć od 20 tyg. ciąży to ja już się boję zawsze miałam tendencję do wysokiego i do tego nieregularne, dodatkowe skurcze - niby niegroźne i nie wymagające leczenia i co drugi człowiek takie ma, ale boję się bo mój organizm jest taki, że lubi reagować skokiem ciśnienia nawet na najmneijszy stres

i czegoś tu właśnie nie rozumiem - od początku ciąży moje ciśneinei jest niziuteńkie -80/50, no w porywach 90/50. Ale puls szybki, nei mneijszy jak 100. Najczęściej 110.

A wiecie może dziewczyny, dlaczego wysokie ciśnienie w zasadzie jest takie neibezpieczne w ciąży? Bo słyszałam, że nawet takei lekko zwyżkowe, jest już neibezpieczne. Lekko podwyższone.

ale upał w Krakowie nie mam sił, leżę, jestem już po wymiotach będzie ze 3 godz. spokoju do następnych

dziękuje za wsparcie!
bo już świruje! ale musze się uspakajać, bo i tak niczego się nie dowiem do następnego badania


na początku ciąży ciśnienie obniża się, a od 20 tyg wzrasta,
może będzie dobrze u Ciebie, może tylko lekko Ci się podniesie

wysokie ciśnienie uniemożliwia naturalny poród, z reguły jest cesarka, przez stan przedrzucawkowy, ja tak miałam

też się zastanawiam co z tym pulsem bo chyba takie wysokie nie powinno być,


kurcze dziewczyny normalnie nie mam na nic siły! zwykle mycie podłogi mopem mnie wykończylo!

na mamach grudniowych chyba w 20 tyg chłopak zmienil się w dziewczynke, także a nóz u mnie będzie tak samo
ale pewnie nie, eh pomarzyć tylko o dziewczynce, miała być Natalka a będzie nie wiem bo u nas w rodzinie same chłopaki i ciężko będzie z imieniem

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez lilijka3

zostałam z małą sama, mąż jeszcze nie wrócił po nocce , ta dokucza od rana, bo upał no i stało się wstyd mi jak nie wiem
sweetbe kochana, czy ty ze śląska? czy ja dobrze myślę o TYM Załężu? niedrapki miałam, ale czy były potrzebne, raczej nie, bo równie dobrze można ubrać skarpetki. A kupiłam je, bo za full nówkę było 50gr.

heh tak dobrze kojarzysz
w 4 czy 5 paku za śpiochy +koszulki jakos za 10 zl od kompletu można było kupic, w promocji inne ciut drożej ale i tak się opłacało

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Napisane przez akrolowa

Ja też nie usunęłabym ciąży, ale wykrycie jakiś nieprawidłowości może być szansą na to, by podejmować odpowiednie działania w tym kierunku. Mimo, że to trudne, myślę, że warto wiedzieć wcześniej i móc w pełni zainteresować się tematem, tak by zagwarantować maleństwu najlepszą opiekę.

też mam takie podejście, czasem nawet przeprowadzają operacje dziecku , które się jeszcze nie urodziło, i w ten sposób rodzi się zdrowe

i wydaję mi się , że wtedy też chyba jak dziecko się urodzi to łatwiej jest niż nagle się dowiedzieć o czymś, a tak to się już zaczyna przygotowywać myślą,

ja też nie będę usuwać ale traktuje to, że jeśli można by za wczasu pomóć to lepiej to zrobic

[Kinqaa]

Dziewczyny

[dusiolka]

Omg;d


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ma.ko]

Qrcze u nas dalej skwar. Po 20tej a dalej ponad 30 stopni


A co do II trymestru, to u mnie w 3 miesiącu zaczelo sie źle samopoczucie i tak sie ciągnie.
DZisiaj zalilam sie mężowi że ciążą to wcale nie ajpiekniejszy okres w życiu jak mówią niektórzy, a on wtedy powiedział "to co pewnie drugi raz nie będziesz już chciała" biedny sie martwi, ale jak wszystko będzie dobrze to jak najbardziej chce dwójkę
Idę bo mi sie tel wiesza z upalu

[elvira44]

Napisane przez ma.ko

Qrcze u nas dalej skwar. Po 20tej a dalej ponad 30 stopni


A co do II trymestru, to u mnie w 3 miesiącu zaczelo sie źle samopoczucie i tak sie ciągnie.
DZisiaj zalilam sie mężowi że ciążą to wcale nie ajpiekniejszy okres w życiu jak mówią niektórzy, a on wtedy powiedział "to co pewnie drugi raz nie będziesz już chciała" biedny sie martwi, ale jak wszystko będzie dobrze to jak najbardziej chce dwójkę
Idę bo mi sie tel wiesza z upalu

U nas tez upał, w sypialni 27 stopni, nie wiem jak usne.

Nie wiem czy mnie cos nie bierze, czuje sie troche słabo i mnie gardło lekko zaczyna bolec. Mam nadzieje ze nic poważnego. Byle nie angina bo mam ja normalnie co jakiś czas.

[ma.ko]

Elvira Qrcze niedobrze, pewnie przez upały. Moze wypij na noc gorące mleko z miodem?Ją mam ciągle zatkany jos ale to alergia

[Kinqaa]

Juz mnie ten upał tak wkurxa...normalnie żyć się nie da. Wiatruuuu więcej chce

Zjadlam zapiekanke z serem i papryka. I chyba jeszcze jedną sobie zrobię. Ostatnio na papryke mnie wzięło hmm.

[Katerina_00]

Napisane przez lilijka3

wpadłam w furię, jest mi wstyd

zdaża się

Napisane przez akrolowa

Wiesz co? W sumie to nie mam pojęcia co się dzieję, pewnie to chwilowe, szybko przejdzie i zaraz znów będzie już dobrze. Chciałabym poczuć maleństwo. Chodzę z takim dużym brzucholkiem i poza tym, że on rośnie, a mnie boli krzyż to w ogóle nie czuję, że dzidziuś tam jest... Wiem, że jest jeszcze czas, ale mimo wszystko.

doczekasz się,nie martw się

Napisane przez sweetbe

na mamach grudniowych chyba w 20 tyg chłopak zmienil się w dziewczynke, także a nóz u mnie będzie tak samo
ale pewnie nie, eh pomarzyć tylko o dziewczynce, miała być Natalka a będzie nie wiem bo u nas w rodzinie same chłopaki i ciężko będzie z imieniem

koleżance w 41 tygodniu,po porodzie

Napisane przez elvira44

U nas tez upał, w sypialni 27 stopni, nie wiem jak usne..

Napisane przez Kinqaa

Juz mnie ten upał tak wkurxa...normalnie żyć się nie da. Wiatruuuu więcej chce

co wy tak narzekacie,u nas 22 stopnie i leje,i mgła taka ze myslałam,że okrężną droga z pracy pojade

[Kinqaa]

Katerina jakby ci pot po plecach i czole leciał tez bys narzekala
Wolę trochę oddechu przy deszczu. Z jeden dzień bo duchota jest okropna. Spać się nie da.

[justynalyp]

leże sobie wczoraj w nocy w łóżku w sypialni i oglądam film telewizor w salonie. po jednej stronie salonu balkon po drugiej wejście do sypialni. drzwi balkonu otwarte na szerokość i nagle wleciał nietoperz. robi mi kółka pod sufitem, ja w łóżku, pies w łazience a ten mój w Poznaniu. no nic, leżę przerażona i obserwuje jak sobie lata pod sufitem z nadzieją, że wyleci. Nagle wleciał mi do sypialni, jak się przestraszyłam, to myślałam że na zawał zejdę, kołdra na głowę i czekam. Po dwóch minutach wyleciał, dzisiaj siedzę z zamkniętym balkonem. Ale najlepsze jest to, że jak się przestraszyłam to niczego na ciele się nie dotknęłam, jestem z siebie taka dumna

[Katerina_00]

Oto co upolowalam na wyprzedażach, upolowalam wiecej ale ten kombinezon najbardziej pasuje do wątku

[Katerina_00]

O mamo jakie brzydkie zdjęcie, zas nie w pionie ja chcialam,
Kolor jest niebieski

[Eirene1987]

Napisane przez ma.ko

Nie zdziwię się, jak mnie kiedyś wywalicie z wątku albo zaczniecie ignorować
Ale obiecuję, że jak będę w domu od sierpnia, to będę tu regularnie

czy ty chcesz dostać w d...

Napisane przez bajlaga

Witajcie ciężarówki!
Jestem uspokojona.

Eirene ciuchy z lumpka są super moja mama ze mną się nie darła przy porodzie, bo...studenci się na nią gapili

jeny jak się cieszę bardzo bardzo
no jasne
hahaha głupio jej było może coś w tym jest jeny masakra jakby tyle studentów miało na mnie patrzeć.

Napisane przez lilijka3

wpadłam w furię, jest mi wstyd

kochana..... wiem jak to jest z 3,5-4 (?) latką.... cieżko jest wytrzymać. ja ostatnio też nakrzyczałam porządnie na synka a zaraz mi głupio było. hormony szaleją strasznie

Napisane przez dusiolka

No moja tez mówiła, no ale co z tego i tak w razie jakis nieprawidłowości nic sie nie zrobi.. Dlatego sie zastanawiam.. Nad tym prenatalnym tez sie zastanawiałam bo i tak bym ciazy nie usunęła w razie co.

ja mam te połówkowe ale normalnie w cenie zwykłego usg. lekarz sprawdza narządy wszystkie przepływy itd.
znam przypadki gdzie odkryto wadę serca i można było ją zoperować zaraz po porodzie. albo przypadki gdzie nawet w łonie matki operowano.

Napisane przez lilijka3

czuję, że ta ciąża kosztuje mnie bardzo dużo wysiłku, w pierwszej tak nie było

teraz masz więcej obowiązków bo jedno dziecko które wymaga opieki od ciebie dlatego bardziej zmęczona
ja też teraz gorzej się czuję.

Napisane przez Kinqaa

Dziewczyny

o lol normalnie szok wózek

Napisane przez ma.ko

DZisiaj zalilam sie mężowi że ciążą to wcale nie ajpiekniejszy okres w życiu jak mówią niektórzy, a on wtedy powiedział "to co pewnie drugi raz nie będziesz już chciała" biedny sie martwi, ale jak wszystko będzie dobrze to jak najbardziej chce dwójkę
Idę bo mi sie tel wiesza z upalu

zobaczysz jak już będziesz czuła ruchy dziecka tak mocno, jak mdłości przejdą to poczujesz jaki to piękny okres - aaa no i jak już w domku będziesz

Napisane przez justynalyp

leże sobie wczoraj w nocy w łóżku w sypialni i oglądam film telewizor w salonie. po jednej stronie salonu balkon po drugiej wejście do sypialni. drzwi balkonu otwarte na szerokość i nagle wleciał nietoperz. robi mi kółka pod sufitem, ja w łóżku, pies w łazience a ten mój w Poznaniu. no nic, leżę przerażona i obserwuje jak sobie lata pod sufitem z nadzieją, że wyleci. Nagle wleciał mi do sypialni, jak się przestraszyłam, to myślałam że na zawał zejdę, kołdra na głowę i czekam. Po dwóch minutach wyleciał, dzisiaj siedzę z zamkniętym balkonem. Ale najlepsze jest to, że jak się przestraszyłam to niczego na ciele się nie dotknęłam, jestem z siebie taka dumna

zawału serca bym dostała zapewne. mi kiedyś jaszczurka do pokoju weszła mój synek miał z 2 miesiące to stanęlam z nim na łożku i tak stalam dopóki dziadek nie przyszedl i gościa nie zabrał

[ma.ko]

Dzień dobry

Napisane przez Kinqaa

Juz mnie ten upał tak wkurxa...normalnie żyć się nie da. Wiatruuuu więcej chce

Zjadlam zapiekanke z serem i papryka. I chyba jeszcze jedną sobie zrobię. Ostatnio na papryke mnie wzięło hmm.

ja też mam dośc, a to dopiero początek lata
dasz przepis? bo smacznie brzmi

Napisane przez Katerina_00

co wy tak narzekacie,u nas 22 stopnie i leje,i mgła taka ze myslałam,że okrężną droga z pracy pojade

daj tak na jeden dzień troche deszczu i oddechu
chociaż jak zacznie padac po tych upałach, to pewnie z tydzien bez opamiętania.

Napisane przez justynalyp

leże sobie wczoraj w nocy w łóżku w sypialni i oglądam film telewizor w salonie. po jednej stronie salonu balkon po drugiej wejście do sypialni. drzwi balkonu otwarte na szerokość i nagle wleciał nietoperz. robi mi kółka pod sufitem, ja w łóżku, pies w łazience a ten mój w Poznaniu. no nic, leżę przerażona i obserwuje jak sobie lata pod sufitem z nadzieją, że wyleci. Nagle wleciał mi do sypialni, jak się przestraszyłam, to myślałam że na zawał zejdę, kołdra na głowę i czekam. Po dwóch minutach wyleciał, dzisiaj siedzę z zamkniętym balkonem. Ale najlepsze jest to, że jak się przestraszyłam to niczego na ciele się nie dotknęłam, jestem z siebie taka dumna

o matko, jaka przygoda. DObrze, ze we włosy Ci nie wleciał. Na okno balkonowe zamontujcie moskitiere - zadne badziewie nie wleci

Napisane przez Katerina_00

Oto co upolowalam na wyprzedażach, upolowalam wiecej ale ten kombinezon najbardziej pasuje do wątku

sliczny "

Napisane przez Eirene1987

czy ty chcesz dostać w d...

hormony szaleją

Otworzyliśmy na noc wszystkie okna w domu a i tak spać nie mogłam. Zasnęłam dopiero nad ranem i już nie śpie znów
a dzisiaj ma byc jeszcze gorzej

ciekawe kiedy ja zacznę czuć wyraźnie moje dziecko.Wczoraj G położył głowe tak nisko na podbrzuszu i mówił, ze słyszy takie bulgotanie


A w ogóle nie mam w czym chodzić. Mam jedną spódnicę białą i jedną sukienkę na taki upał. Mjusze szybko coś zamówić.

[sweetbe]

Napisane przez justynalyp

leże sobie wczoraj w nocy w łóżku w sypialni i oglądam film telewizor w salonie. po jednej stronie salonu balkon po drugiej wejście do sypialni. drzwi balkonu otwarte na szerokość i nagle wleciał nietoperz. robi mi kółka pod sufitem, ja w łóżku, pies w łazience a ten mój w Poznaniu. no nic, leżę przerażona i obserwuje jak sobie lata pod sufitem z nadzieją, że wyleci. Nagle wleciał mi do sypialni, jak się przestraszyłam, to myślałam że na zawał zejdę, kołdra na głowę i czekam. Po dwóch minutach wyleciał, dzisiaj siedzę z zamkniętym balkonem. Ale najlepsze jest to, że jak się przestraszyłam to niczego na ciele się nie dotknęłam, jestem z siebie taka dumna

ja bym na pewno na zawał zeszła ! ja się nawet ćmy boje, a jak wleciał mi konik polny i jak już umierałam z ciepła pod kołdra wynurzyłam się powoli a on siedział 10 cm od mojej glowy na kołdrze szybko zawinęłam kołdrę i wyrzuciłam kołdrę z nim na balkon i uciekłam! także jesteś odważna!

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Katerina_00

Oto co upolowalam na wyprzedażach, upolowalam wiecej ale ten kombinezon najbardziej pasuje do wątku

bardzo fajny, ja miałam jasno zielony i strasznie się brudził

[nuna2]

Zostawić was na kilka dni....

Bajlaga słuchaj-ja uważam, ze twój dzidziuś jest zdrowy i koniec. Amnio bym nie robiła... bo bym się bała a nic by to nie zmieniło. A prawdopodobieństwo nie jest wcale tak wysokie

Mnie nie było kilka dni a wy już tyle naspamowałyście. Poszalały??:P Nie mam z wami szans.

Witam w 17 tyg. We wtorek wizyta.

[sjero]

ja już przestałam starać się nadrabiać, bo nie ma szans :P 2 dni nie zaglądałam, a ponad 20 stron do nadrobienia

ja też mam już dość tego ciepła, przed chwilą skończyłam prasować i cała mokra jestem a wyjście z domu to już masakra całkowita chwila odpoczynku i za obiad się muszę brać tyle dobrze, że mąż posprzątał gdy prasowałam i pranie teraz powiesił