Włosomaniaczki :D

[xyoko]

Napisane przez madziunia80

Hmmm, żeby nie było, żem jakaś fifa rafa u wizażystki byłam przed ślubem na makijażu próbnym, ale nie wróciłam do niej, bo jak mi zrobiła makijaż, to wyglądałam jak....cóż...nieładnie po prostu. A mocno podkreślone oczy pasują do każdej urody, tylko kwestia dobrania odpowiednich kolorów, żeby faktycznie makijaż nie wyglądał tandetnie. A zielone oczy wyglądają przepięknie w fioletowych smokach

edit: oczywiście odcień fioletu też musi być odpowiedni do cery, itd.

Raz miałam fioletowy makijaż oczu i........ nigdy nie wyglądałam gorzej

Napisane przez nicki86

xyoko, ja mam ZIAJA Anno dOro Mikrodermabrazja to niby dla starszych po 40 ale czytalam na wizażu, że jednak nie tylko i że jest świetny... no juz wysmarowałam się jak będzie potem przkaże



a do takiej zielonookiej urody rzyczwyiscie piekne sa fiolety, tylko tez trzeba umiec je zrobić Ja na swoj ślub byłam malowana u kosmetyczki i było ok, ale stwierdziłam w sumie pózniej że lepiej bym zrobiła jakbym sie i sama pomalowała, a to na drugi dzień na sesje fotograficzna w terenie rozpuściłam całkiem włoski i pomalowałam sie po swojemu i ze zdjęc jestem straznie zadowolona... wyszły tak naturalnie

Mi te fiolety nakładała koleżanka, której makijaż zawsze mi się podobał, ale efekt na mnie był powalający KOSZMAR

To daj znać, jak ta mikrodermabrazja działa

[madziunia80]

Napisane przez xyoko

Raz miałam fioletowy makijaż oczu i........ nigdy nie wyglądałam gorzej



Mi te fiolety nakładała koleżanka, której makijaż zawsze mi się podobał, ale efekt na mnie był powalający KOSZMAR

To daj znać, jak ta mikrodermabrazja działa

No, bo odcień trzeba dobrać odpowiedni, fiolet, jest dość niewdzięczny. Poza tym ważne jest, aby cera była nieskazitelna przy mocno pomalowanych oczach, inaczej makijaż oczu tylko podkreśla sińce pod nimi, czy zaczerwienienia na twarzy.

Zresztą nie będę się spierać, nie widziałam Cię przecież
Makijaż po to nakładamy, żeby wyglądać i czuć się atrakcyjnie, a nie przeciwnie.

['Estelle']

Napisane przez nicki86

Jolie dobrze, nam że mamy tu taką blonndee i taką estelle, które podrózują
Ja jestem bardzo blada i bez makijażu wygladam jakos bezpluciowo... tzn. w sumie maluje tylko oczyska na ciemno bez podkladow pudrow(chyba że mam jakiś skórny problem) itd. i wygladam o niebo lepiej niz bez niczego.. a taki khol... oj za duzo się naczytałam o nim

żeby można było okami sie choć na jakiś czas wymienić ale estello Ty możesz łatwo wydać troche pieniażków i mieć soczewki ciemne, a u mnie zrobić jasne to byłby problem. Wiecie od czego mi sie zrobiło takie upodobanie? Jak byłam małą gówniarą weszedł teledysk linkin park crawling i tam była taka dziewczyna ... moim zdaniem piekna, miała jasne oczyska i na ciemno pomalowane (ciut rozmazane od płaczku) ale tak jakoś mnie od wtedy wzieło Nawet w pgotoshopie sobie przerobiłam, ale wygladalam lekko nienaturalnie

Heh, myślałam już o szkiełkach, ale to oczywiście nigdy nie była priorytetowa sprawa, jednak kto wie, może się skuszę...

Ja też po lekturze wątku namiętnie zapragnęłam kholika, nawet zaczęłam się rozglądać po Alle, jednak jak zwykle odkładałam i odkładałam zakup... no i teraz nadarza się okazja, przywiozę zatem więcej jeśli trafię

Napisane przez nicki86

Jeśli chodzi o kremy to ja stosuje ziajke dla dzieci... wydaje mi sie dość delikatny i dość tłusty ( a moja skóra takiego potrzebuje) powiedzmy, że to taka moja baza... a od czasu do czasu inne kremiki przewaznie te rozjaśniajace cere (tez w tym kierunku mam fisia, ale to po czesci ze wzgledów chorobowych ) no i od czasu do czasu używam jakiś lepszych mamy.. ona sobie nie żaluje na kremy, ale tylko czasem bo przewaznie to takie na zamrszczki, a ja jak na razie mam tylko na czole mimiczne w ogole uwielbiam kosmetyki dla dzieci balsamik (jeden z wielu) ktory teraz uzywam to jonsona pieknie pachna... tak delikatnie

Mi też się mimiczne coś na czole robi ,a le używanie kremów chyba nie jest mi dane, bo moja skóra się strasznie buntuje. Właściwie prawie nigdy nie używałam kremów, jakoś miałam dziwną awersję [tak samo do rajstop ] teraz szukam czegoś, co przyjmie się na mojej cerze, mam wrażenie jednak, że kremy, które używałam oststanio po prostu ją popsuły zwłaszcza te dzienne, z filtrami, strasznie tłuste...

Napisane przez xyoko

A co do khola, to zazdroszczę Wam, że możecie takich cudów używać. Bardzo lubię mocno podkreślone oczy, ale u mnie to jakoś dziwnie wygląda Tzn. maluję mocno rzęsy, tutaj lubię teatralny efekt, ale już kreski wyglądają na moich oczach niedobrze

Ja też patrząc w lustro mam wrażenie, że mi taki ciemny makijaż nie pasuje... Dookoła ciemno, a na środku takie blade oczysko
Muszę kiedyś pokombinować, jak to zrobić, żeby ładnie oczy podkreślić, nie za mocno, ale dokładnie, bo wiecznie mi się wydaje, że między wewnętrzną linią a zewnętrznym cieniem zostaje mi jasna przestrzeń

BTW, może mi coś poradzicie w tym temacie? Jakimi technikami wykonujecie Swoje dymne?

[madziunia80]

Estelle, ja dymek przeważnie wykonuję trzema kolorami, czasami zdarza mi się użyć ich więcej. Zawsze delikatnie rozjaśniam wewnętrzny kącik oka, np. cieniem w kolorze cielistego beżu lub wanilii, rzadko bielą, ale zdarza się i tak. Potem nakładam od zewnętrznego kącika oka do mniej więcej połowy powieki ciemny cień,może być czarny, fioletowy, zielony, grafitowy, czy brązowy, wszystko zależy od polotu i stroju. Rozcieram granice pomiędzy jasnym i ciemnym cieniem.
Jeżeli używam czerni rozcieram ją czerwienią, jeżeli ciemnego brązu rozcieram go jaśniejszym brązem albo przybrudzonym różobrązem, itd. Kreskę robię na górnej powiece przez całą powiekę, ale zwężając ją ku wewnętrznemu kącikowi, tak ,żeby nie docierała do końca, a na dolnej powiece kreska wędruje mniej więcej po połowy oka, po czym rozcieram ją gąbeczką i poprawiam cieniem. Kreski zawsze poprawiam cieniami, wtedy lepiej się trzymają. No i oczywiście mocno tuszuję rzęsy.
Czasami mocno rozcieram granice cienia, zawsze wyciągam w górę ponad załamanie powieki i czasami zostawiam zaokrągloną granicę cienia.
Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe


EDIT: Jeden z moich dymków widać na avatarze

[xyoko]

Napisane przez madziunia80

No, bo odcień trzeba dobrać odpowiedni, fiolet, jest dość niewdzięczny. Poza tym ważne jest, aby cera była nieskazitelna przy mocno pomalowanych oczach, inaczej makijaż oczu tylko podkreśla sińce pod nimi, czy zaczerwienienia na twarzy.

Zresztą nie będę się spierać, nie widziałam Cię przecież
Makijaż po to nakładamy, żeby wyglądać i czuć się atrakcyjnie, a nie przeciwnie.

Moja cera niestety nie należy do nieskazitelnych Z sińcami pod oczami też walczę bezskutecznie..

Napisane przez 'Estelle'

Ja też patrząc w lustro mam wrażenie, że mi taki ciemny makijaż nie pasuje... Dookoła ciemno, a na środku takie blade oczysko
Muszę kiedyś pokombinować, jak to zrobić, żeby ładnie oczy podkreślić, nie za mocno, ale dokładnie, bo wiecznie mi się wydaje, że między wewnętrzną linią a zewnętrznym cieniem zostaje mi jasna przestrzeń

BTW, może mi coś poradzicie w tym temacie? Jakimi technikami wykonujecie Swoje dymne?

Też mam podobne problemy

['Estelle']

Madziu, dzięki za instrukcje, teraz musze znaleźć czas, żeby poćwiczyć , zwłaszcza rozcieranie czarnej kredki... no i czarną kredkę muszę zakupić, bo gdzieś mi wsiąkła
Fajny patent z tym dodawaniem czerwieni, bardzo mi się spodobał

[virka]

Napisane przez 'Estelle'

Myślisz??
Nooo, to kto następny

Nie myślę, ja to wiem

No i zakochałam się
Jesteś przepiękną kobietą

Popadłam w całkowite kompleksy i nie wiem kiedy się pozbieram....
Dlaczego nie mogę tak wyglądać....

[Milka19]

Napisane przez madziunia80

Dzień dobry kochane. Przepraszam, że się nie udzielam ostatnio (ale czytam), mam trochę problemów na głowie. Włączyła mi się depresja związana z przesileniem wiosennym, w dodatku jestem przed okresem, więc hormony buzują...no i w ten sposób przestałam sobie radzić z małymi tragediami i mam wrażenie, że wszystko mi się wali na głowę.

Posyłam wirtualny uścisk i zgadzam się z wszystkim co dziewczyny wcześniej napisały

Napisane przez madziunia80

edit: znalazłam w necie zdjęcia bardzo podobnych w kroju żakietów. Różnice pomiędzy tymi, a moim - kolor mój czerwony, rękawki są 3/4, no i materiał mojego żakietu jest inny, bardziej sztywny, podchodzący pod trenczowe materiały
edit2: Dori dziękuję bardzo
Jesteście kochane dziewczyny, co bym bez Was zrobiła??

Śliczny żakiecik A co do braku apetytu to po takim zatruciu to całkiem normalne, mam nadzieje, że po kilku dniach wszystko wróci do normy

Napisane przez Porcelainnn

Magda-każda z nas m a gorsze dni, w których odzywa się w nas niezadowolenie siebie. Popatrz na to co w Tobie najlepsze, doceń się sama A na depresje i brak chęci na ćwiczenia-polecam kupić stepper. Podchwyciłam ten pomysł od koleżanki. Dziś idę po takie małe hantle, a w najbliższym czasie będę polować na tani stepperek. Oglądasz telewizję i pracujesz nad nogami i pupą

Ja miałam stepper i jakoś wogóle mnie nie ciągło do tego steppowania Ja wogóle nie umię w domu ćwiczyć A co do stepperka jak się zdecydujesz na model daj znac jaki, bo mój po roku się rozwalił.

Napisane przez xyoko

Zawsze myślałam, że jedzenie wieczorami jest niezdrowe I w sumie dzięki niejedzeniu po 18 schudłam jakieś 8 kg w 10miesięcy..

Zależy co jesz i w jakich ilościach. Lekka białkowa kolacja dwie godzinki przed snem jest bardzo wskazana. Jeśli nie zjadasz nic przez powiedzmy 6 godzin przed snem to dochodzi do katabolizmu mięśni.

Ogólnie jedząc w taki sposób (znaczy rzadko i sporo godzin przed snem już nic) można zacząć wyglądać jak tzw. tłusty chudzielec - znaczy jest się chudym, ale posiada dużą ilością tkanki tłuszczowej, bo to organizm w chwilach krytycznych dla niego magazunuje Nie neguje, że nie jedząc sporo godzin w ciągu dnia, albo wieczorami nie można zlecieć z wagi, bo to oczywiste, ale chyba każdemu zależy żeby zgubić tłuszczyk, a nie stracić wode i mięśnie... no i włosy

Więcej info w artykułach zawieszonych na dietetyce

[Milka19]

Napisane przez Narek

Myślę, że przydałoby się Zrób sobie taką pełną morfologię i będziesz wiedziała, czy w razie czego coś jest nie tak

Morfologie robie co jakiś czas, ale nigdy nie badałam poziomu żelaza

Napisane przez madziunia80

Aaaa, poproszę Was jeszcze o dawkę pozytywnej energii dla mojego taty, który w szpitalu czeka na operację.

Wierze, że wszystko będzie OK

Napisane przez nicki86

Milka może się przebadaj.. nigdy nie wiadomo jak tam żelazo stoi... ja mialam strasznie niski poziom. Tez nie robilam wynikow przez ten caly czas... ale jak zemdlalam drugi raz to maz z mama postawili sie i wyslali mnie na kompleksowe badania. No i wyszla anemia, ale bez wiadomej przyczyny. Jesli pijesz pokrzywke to powinno być ok. Z tego co wiem to żelazo dobrze przyswaja sie z kwasem foliowym, wiec powinnaś brać jesli tego nie robisz.

Na szczęście nie mdleje - chociaż jak by mi się zdarzyło to pewnie natychmiast pobiegłabym się przepadać Ale mam często bardzo zimne i sine ręce i stopy Ale wątpie żeby to z poziomem żelaza było związane No cóż...jak następnym razem mi się morfologi zachce nie zapomne o tym żelazie

Napisane przez nicki86

xyoko, ja mam ZIAJA Anno dOro Mikrodermabrazja to niby dla starszych po 40 ale czytalam na wizażu, że jednak nie tylko i że jest świetny... no juz wysmarowałam się jak będzie potem przkaże

Ja mam ten produkt i jestem bardzo zawiedziona. Moim zdaniem on nie robi nic a przypomne, ze mam wrażliwą i naczynkową cerę Z jednej strony to dobrze, że nie działa niż by miał działać za bardzo, bo przynajmniej mojej cerze nie szkodzi Ale mimo wszystko po tylu recenzjach spodziewałam się jakiegoś widocznego oczyszczenia.

Estelle widać, że obiektyw Cię kocha
Marzenko razem się kompleksimy

[tigresska]

Ja niestety do Waszych makijażowych fascynacji nie dołączę gdyż uzywam jedynie tuszu do rzęs i kwentualnie kredkę do oczu. A to wszystko z jednego powodu - kompletnie nie umiem sie malowac
żeby nie było - wiele razy próbowalam i za kazdym razem wyglądałam jak nie powiem co zza krzaka... naprawdę mam 2 lewe ręce do takich rzeczy, aż wstyd przyznac bo swoje latka juz mam Ale podobają mi się takie podkreślone oczy, takie "zadymione"

[Porcelainnn]

Napisane przez 'Estelle'

Khol to drobno zmielony czarny proszek, który nakłada się patyczkiem na oko, trzyma się on podobno o wiele dłużej niż tradycyjny eyeliner, jest bardzo, bardzo trwały, niektóre dają efekt wybielenia i jakby chłodzenia oka.

Dziękuję za odpowiedź To oficjalnie dołączam do chętnych na khol Też przeszukuje allergo

Napisane przez blonndee

czarnej herbaty nie lubie i nie pijam wiec problem z glowy, ale kawa...
to mam ten sam problem. w wakacje sa duzo jasniejsze niz teraz tylko czekam na slonce...

Trzeba je jakoś zakląć...było już parę ładnych dni, a od wczoraj deszcz i buro Robisz płukanki po każdym myciu?

Napisane przez blonndee

a ja zrpbie oftop. http://www.youtube.com/watch?v=g0G9v...eature=related
az sie wzruszylam, bo kocham ta piosenke

Gary Jules-Mad World. Jest też wykonanie REM. Przekochana ta wersja z Kiwi, też sie zachwycałam jakiś czas temu

Napisane przez nicki86

a do takiej zielonookiej urody rzyczwyiscie piekne sa fiolety, tylko tez trzeba umiec je zrobić Ja na swoj ślub byłam malowana u kosmetyczki i było ok, ale stwierdziłam w sumie pózniej że lepiej bym zrobiła jakbym sie i sama pomalowała, a to na drugi dzień na sesje fotograficzna w terenie rozpuściłam całkiem włoski i pomalowałam sie po swojemu i ze zdjęc jestem straznie zadowolona... wyszły tak naturalnie

Zgadzam się- jestem zielonooka i fiolety uwielbiam Zarówno ubrania jak i makijaże. Teraz będę świadkiem na ślubie kuzynki i szukam jakiejś sukienki lila/fiolet.

Robiłaś wcześniej u tej makijażystki dzień próbny. I zgadzam się, czasem dużo ładniej wygląda się tak nie do końca 'zrobionym', od linijki. Tak kobieco-rozpuszczone włosy, delikatny makijaż

Napisane przez Milka19

Ja miałam stepper i jakoś wogóle mnie nie ciągło do tego steppowania Ja wogóle nie umię w domu ćwiczyć A co do stepperka jak się zdecydujesz na model daj znac jaki, bo mój po roku się rozwalił.

Dam, dam . A Ty może napiszesz jaki miałaś? Żebym nie kupiła felernego

[nicki86]

Ja bardzo podobie wykonuje smoki jak Madzia przeważnie jest czarny przechodzacy w lekka perełke, albo czarno fioletowy... te dwa najbardziej lubie z taka wlasnie roznica tylko że do wewnetrzenego kacika oka przewaznie uzywam perłowej bieli ale malutko (chyba ze nie mam przy sobie) a kreske wykonuje tylko do połowy oka, a wewnetrzny kacik zostawiam niepomalowany.
Madziu dobrze że mówisz mi, że jednak ten khol dla upartego jest jedynie wyzwaniem do poskromienia mam nadzieje ze dam rade Bo sie strasznie napalilam Jak dziewczyny wróca z ciepłych krajów to wszytkie na forum bedziemy wygladaly jak kocice, bo wlasnie takie makijaze kojarza mi się z taka hmm polotnascia i lekka drapieznoscia ale w dobrym znaczeniu tego słowa

Xyoko ja też mam since pod oczami i jestem blada jak śmierć... ale nie maluje sie pudrami bo nie lubie maski na twarzy, jakos zle sie czuje, ale ku mej radosci dziewczyny z mojej stancji kiedys popadly w zachwyt, że ja niczego nie uzywam a wygladam dobrze... a ja se mysle ta przyzyczaiły się jak mnie codzien widzialy bez makijazu jakiegokolwiek

Estello ja pomyślalam, że kiedyś szkla wyprobuje, ale jak pogorszy mi się wzrok, wtedy zamowie sobie takie dwa w jednym korekcyjno koloryzujace a niestety z daleka coraz gorzej widze. No i strasznie podoba mi sie wlasnie taki szary... albo delikatnie fiołkowy, ale on wyglada mało naturalnie, ale efektownie widzialam też takie szla, że na oku daja tylko lekkie refleksy... rozswietla oko świetnie to na fotografiach wygladalo swoj naturalny kolor ale takie jakby ożywiony ale wiadomo ma sie inne wydatki no i jeszcze szokować ludzi takimi zmianami Moja siostra kiedys kupywala lecznicze szkla i dostala zielone szkla jako taka probke... zalozyla i mowila ze wygladala okropnie
Ja przez wiele lat też nie uzywalam kremow, ale od kilku uzywam nałogowo własnie tych tłustych z filtrem bardzo wysokim, niestety (choc juz sie przyzwyczailam wiec nie bardzo niestety) nie moge sie opalac i stad taki przymus. nie przesusza Ci sie skóra??

Ja juz jestem po prysznicu, kapiel w soli odlozona na jutro, ale ta dermabrazje zrobiłam i jest cudna, wcale nie przereklamowana Moja skóra zrobiła sie delikatna i mięciutka a po jakims czasie jak zmyłam zarózowiła sie tak jakby produkt jeszcze działał, zobaczymy jutro rano Pokrzywka tez juz wypita...
widze że robi się już coraz bardziej cicho?? czyzbyscie spikały już??:P a moze robicie wcierki we wsłoski???:P

[Milka19]

Napisane przez tigresska

A to wszystko z jednego powodu - kompletnie nie umiem sie malowac

Jak bym czytała o sobie Kilka razy już próbowałam z tym przydymionym, bo szczerze strasznie mi się podobają tak pomalowane oczęta Ale efekt końcowy u mnie nie jest najlepszy Ogólnie wydaje mi się, że mi pasują raczej janse kolorki na powiekach

Napisane przez Porcelainnn

Dam, dam . A Ty może napiszesz jaki miałaś? Żebym nie kupiła felernego

Jutro Dziś już wszyscy śpią i nie chce ich budzić, bo stepper gdzieś w głębi szafy siedzi, więc trochę hałasu bym narobiła

[virka]

Napisane przez Milka19

Marzenko razem się kompleksimy

Raźniej będzie się kompleksić
Ale tak ze zdwojona siłą, to nie wiem, kto nas z tego wyciągnie
Nawet włosomaniaczki za włosy nie dadzą rady

Napisane przez tigresska

żeby nie było - wiele razy próbowalam i za kazdym razem wyglądałam jak nie powiem co zza krzaka... naprawdę mam 2 lewe ręce do takich rzeczy

Wszystko jest kwestią praktyki

Napisane przez nicki86

widze że robi się już coraz bardziej cicho?? czyzbyscie spikały już??:P a moze robicie wcierki we wsłoski???:P

Ja właśnie zaraz znikam do kąpieli
Ale jeszcze jestem
I nie wiem czy myć głowę czy nie
Bo normalnie nie powinnam, ale dałam seboradin i daję na odległość, jak sklep zielarski...

[Milka19]

Napisane przez nicki86

ale ta dermabrazje zrobiłam i jest cudna, wcale nie przereklamowana Moja skóra zrobiła sie delikatna i mięciutka a po jakims czasie jak zmyłam zarózowiła sie tak jakby produkt jeszcze działał, zobaczymy jutro rano Pokrzywka tez juz wypita...
widze że robi się już coraz bardziej cicho?? czyzbyscie spikały już??:P a moze robicie wcierki we wsłoski???:P

Jak Ci tak ta ziaja pasuje to chyba Ci swoją podeśle
Chyba powoli kłade się spać Dobranoc

[Milka19]

Napisane przez virka

Raźniej będzie się kompleksić
Ale tak ze zdwojona siłą, to nie wiem, kto nas z tego wyciągnie
Nawet włosomaniaczki za włosy nie dadzą rady

Ja tam wierze w nasze wlosomaniaczki

Ups. Rozpędziłam się z tymi postami

[virka]

Napisane przez Milka19

Ja tam wierze w nasze wlosomaniaczki

To lepiej niech już zaczynają obmyślać plan, bo jam się zakompleksiła do granic...

[nicki86]

Taaak ziajka jest super tania i ma jak dla mnie kosmetyki na poziomie

Ja też mam kompleks na kompleksie... zawsze odrobine podbudowywuja mnie te programy na tvn style jak pieknie wygladac nago czy cos w tym stylu... bez operacji, chudniecia itp. wydobywaja z kobiet ich naturalne piekno wtedy mam takiego powera, że moze ja tez cos ze soba zrobie... ale szybko mi to przechodzi i znów jestem za gruba, mam brzydka skóre itd. itp. ohhh szkoda gadac

[Milka19]

Napisane przez virka

To lepiej niech już zaczynają obmyślać plan, bo jam się zakompleksiła do granic...

Napisane przez nicki86

Ja też mam kompleks na kompleksie... zawsze odrobine podbudowywuja mnie te programy na tvn style jak pieknie wygladac nago czy cos w tym stylu... bez operacji, chudniecia itp. wydobywaja z kobiet ich naturalne piekno wtedy mam takiego powera, że moze ja tez cos ze soba zrobie... ale szybko mi to przechodzi i znów jestem za gruba, mam brzydka skóre itd. itp. ohhh szkoda gadac

Z pewnością śliczne z Was kobitki

[virka]

To ja w tych kompleksach idę się kapać
Może je zmyję z siebie...

[Porcelainnn]

Napisane przez Milka19

Jutro Dziś już wszyscy śpią i nie chce ich budzić, bo stepper gdzieś w głębi szafy siedzi, więc trochę hałasu bym narobiła

Super Słyszałam, że kiedyś można było fajny stepper w Kauflandzie kupić po jakieś 70 zł

Napisane przez nicki86

Taaak ziajka jest super tania i ma jak dla mnie kosmetyki na poziomie

Taaak... ja iod siebie mogę polecić serie Ziaji calma HC, wspaniała jest. mam bardzo wrażliwą cerę i te kosmetyki nie dość, że pielęgnują to i leczą... Póki co wypróbowałam żel, tonik i krem biolipidowy

[virka]

Napisane przez Milka19

Z pewnością śliczne z Was kobitki

I kto to mówi... zapewne piękna kobieta
Ze ślicznymi włosami

[Milka19]

Napisane przez Porcelainnn

Super Słyszałam, że kiedyś można było fajny stepper w Kauflandzie kupić po jakieś 70 zł

Mój stepperek kosztował gdzieś koło 100-150 zł i został kupiony na allegro (ale w jakimś sklepie sportowym). Dopytam się dokładnie jutro, bo w sumie nie ja go kupowałam. Jeśli zamierzasz dosyć intenywnie ćwiczyć to wydaje mi się, że taki za 70 zł długo Ci nie posłuży i podobnie jak ten mój powoli zacznie się rozlatywać W sumie ja sporadycznie go użytkowałam, ale siostra systematycznie codziennie pół godzinki zasuwała No chyba, że ten z kauflandu to jakiś taki polecany przez znajomych. Ten mój to jakiś feralny się okazał

Taaak... ja iod siebie mogę polecić serie Ziaji calma HC, wspaniała jest. mam bardzo wrażliwą cerę i te kosmetyki nie dość, że pielęgnują to i leczą... Póki co wypróbowałam żel, tonik i krem biolipidowy

Nie próbowałam Ale uwielbiam tą oliwkową

Virko to zmyj przy okazji też moje kompleksy

[nicki86]

Tej serji z zajki nie próbowałam, ale nie omieszkam jak mi sie troszke pokoncza obece kosmetyki teraz jeszcze czekam na maske do rak kokosowa, bo sobie zamówiłam... i sie napalam na całą serie tą do redukcji tłuszczyku ta czarną

oj ja reaguje obronnie jak ktos mowi ze pieknie wygladam... od razu wlacza mi sie czerwona lampka i mysle ta jasne ściemniać to sobie mozesz, ale nauczyłam się ładnie usmiechać i mówic dziekuje jakbym przyjmowała je

kobieca pokretna natura....

[Milka19]

Napisane przez nicki86

oj ja reaguje obronnie jak ktos mowi ze pieknie wygladam... od razu wlacza mi sie czerwona lampka i mysle ta jasne ściemniać to sobie mozesz, ale nauczyłam się ładnie usmiechać i mówic dziekuje jakbym przyjmowała je

Ja wogóle nie umie przyjmować komplementów Zawsze mi się wydaje, że jak ktoś mówi coś dot. mojego wyglądu to kłamie i mówi tak bo wypada, albo chce być uprzejmy i nigdy nie wiem jak się zachować w takiej sytuacji. W sumie rzadko się to zdarza (nie wiem czy dobrze czy źle), więc przynajmniej jeden problem z głowy

Ok - jutro pobudka o 6 a ja ciągle tu siedze

[nicki86]

To jakiś nasz chory mechanizm obronny...

a ja wklejam dla tych co tu się tak wzdraniały przed ciemnym makijazem do jasnych oczków ciekawego linka o przydymionym spojrzeniu kroczek po kroczku http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=step+by

dobranoc

[tigresska]

Napisane przez Milka19

Jak bym czytała o sobie Kilka razy już próbowałam z tym przydymionym, bo szczerze strasznie mi się podobają tak pomalowane oczęta Ale efekt końcowy u mnie nie jest najlepszy Ogólnie wydaje mi się, że mi pasują raczej janse kolorki na powiekach

Ja to już nawet nie wiem co do mnie pasuje ale podobają mi sie ciemne

Napisane przez virka

Wszystko jest kwestią praktyki

Jestem wyjątkiem potwierdzającym tą regułę

['Estelle']

Napisane przez virka

Nie myślę, ja to wiem

No i zakochałam się
Jesteś przepiękną kobietą

Popadłam w całkowite kompleksy i nie wiem kiedy się pozbieram....
Dlaczego nie mogę tak wyglądać....

Ej nooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tam i tak nie wierzę. tak samo straszyłaś nas Swoimi włoskami i co???

Napisane przez Milka19

Estelle widać, że obiektyw Cię kocha
Marzenko razem się kompleksimy

Hihi, to raczej zasługa uczucia Tż [gdzieżby śmiał zrobić swojej kobicie brzydkie zdjęcie ]
I bez kompleków Dziewczynki pewnie niejedna uciekłaby na mój widok bez tuningu, z rana, w wersji zombie [serio ]

Napisane przez nicki86

Estello ja pomyślalam, że kiedyś szkla wyprobuje, ale jak pogorszy mi się wzrok, wtedy zamowie sobie takie dwa w jednym korekcyjno koloryzujace a niestety z daleka coraz gorzej widze. No i strasznie podoba mi sie wlasnie taki szary... albo delikatnie fiołkowy, ale on wyglada mało naturalnie, ale efektownie widzialam też takie szla, że na oku daja tylko lekkie refleksy... rozswietla oko świetnie to na fotografiach wygladalo swoj naturalny kolor ale takie jakby ożywiony ale wiadomo ma sie inne wydatki no i jeszcze szokować ludzi takimi zmianami Moja siostra kiedys kupywala lecznicze szkla i dostala zielone szkla jako taka probke... zalozyla i mowila ze wygladala okropnie
Ja przez wiele lat też nie uzywalam kremow, ale od kilku uzywam nałogowo własnie tych tłustych z filtrem bardzo wysokim, niestety (choc juz sie przyzwyczailam wiec nie bardzo niestety) nie moge sie opalac i stad taki przymus. nie przesusza Ci sie skóra??

Ja w szkłach najbardziej boję się samego procesu umieszczania ich na oku i tak odwlekam... ale pewnie kiedyś kupię... A fioletowe - zaraz obok brązu to moje marzenie Póki co mogę sobie przerabiać kolorek w photoshopie
Co do skóry - owszem, przesuszała mi się poza strefą T, w ekstremalnych przypadkach coś tam maźnęłam po policzkach, ale naprawdę sporadycznie. Teraz odkryłam przyjemność stosowania kremików i testuję, z różnym skutkiem, może to również zasługa odstawienia tabletek anty, po nich nie miałam niemal żadnych problemów... Pocieszam się, że idzie lato, a w lecie przynajmniej mi łatwiej dbać o skórę [słońce akurat mnie lubi]... Cóż, będę próbować dalej, szkoda mi tylko wyrzucać tych nie do końca trafionych wynalazków, z drugiej strony ciągnie, żeby posprawdzać coraz to nowe, od miesiąca czaję sie na serię Bielendy z olejem arganowym, zachwyciły mnie pudełeczka ale: po pierwsze boję się, że może okazać się za tłusty [chciałabym używać załej serii, żeby spotęgować dobroczynny efekt], a po drugie, nie chcę robić pudła zapasu, jak to ma już miejsce w przypadku kosmetyków do włosów moja szafa tego nie wytrzyma

I przy pielęgnacji kremami muszę robić przerwy, co by skóra się unormowała po z byt dużej dawce dobrodziejstw

[Milka19]

Napisane przez 'Estelle'

Ja w szkłach najbardziej boję się samego procesu umieszczania ich na oku i tak odwlekam... ale pewnie kiedyś kupię...

Też się tego najbardziej bałam A teraz po tych czterech miesiącach do perfekcji doszłam i góra minuta i szkiełka są na obu oczętach

Porannie witam

[madziunia80]

Dzień dobry bardzo kochane! Dzisiaj już ze mną dużo lepiej, dzięki Waszemu wsparciu udało mi się podnieść z dołka, nie do końca jeszcze, ale grunt, że walczę. Dzięki Wam
Ale widzę, że kiedy ja walczę, Marzenka i inne dziewczyny popadają w kompleksy. Bacik szykuję już i młoteczek do wybijania z głowy takich bzdur. Przecież to wczoraj Wy podnosiłyście mnie na duchu, a teraz czuję się w obowiązku powiedzieć Wam kochane, że nie ma na wizażu równie pięknego wątku, jak ten. Jesteście wszystkie ślicznymi kobietami, do tego macie sporo oleju w głowie. Połączenie zabójczo seksowne i tego się trzymajmy

Tatulek mój będzie miał dzisiaj operację, jako czwarty, także myślę, że około godziny 16.00 powinien sie zabieg zacząć. Trzymajcie kciuki kochane

Napisane przez xyoko

Moja cera niestety nie należy do nieskazitelnych Z sińcami pod oczami też walczę bezskutecznie..

Moja cera też nie jest idealna, dlatego przy takim makijażu ważny jest dobry podkład i korektor, inaczej katastrofa na wejściu.

Napisane przez 'Estelle'

Madziu, dzięki za instrukcje, teraz musze znaleźć czas, żeby poćwiczyć , zwłaszcza rozcieranie czarnej kredki... no i czarną kredkę muszę zakupić, bo gdzieś mi wsiąkła
Fajny patent z tym dodawaniem czerwieni, bardzo mi się spodobał

Proszę bardzo, polecam się na przyszłość. Czerwień z czernią zawsze wygląda dobrze, poluję jeszcze na odpowiedni odcień turkusu do brązowych dymków

Mogę jeszcze napisać o innej technice, którą stosuję do dymków. To odwrotność poprzedniej, nakłada się ciemny cień na całą powiekę najpierw dość delikatnie, potem rozjaśnia się go w miejscach, które chcemy rozjaśnić, w moim przypadku to wewnętrzny kącik oka, bo moje oczy są trochę za blisko siebie. Rozciera się granice obu cieni trzecim cieniem, który pogłębia jasny i rozmywa ciemny cień. I na końcu od zewnętrznego kącika nakłada się najciemniejszy cień, wyciąga ponad załamanie powieki i rozciera granice jasnym cieniem. Oczywiście kredką obrysowuje się oczy itd.
Ta technika powoduje, że kolory nie są aż tak czyste, co w wielu przypadkach wychodzi dymkowi na zdrowie, bo o to w nim przecież chodzi, żeby był mglisty, rozmazany, rozmyty.