Reklama

O przeproteinowane włosy łatwo na początku naszej przygody z równowagą PEH. Gdy nagle włączamy do pielęgnacji wiele nowych kosmetyków, w tym tych ze sporą dawką protein, możemy po prostu przesadzić z ich ilością. Ważne, żeby rozpoznać przeproteinowanie i umieć mu w porę zaradzić.

Reklama

Spis treści:

  1. Co rozumieć przez przeproteinowane włosy?
  2. Przeproteinowane włosy - objawy
  3. Jak uratować przeproteinowane włosy
  4. Przeproteinowane włosy po keratynowym prostowaniu

Co oznaczają przeproteinowane włosy?

Przeproteinowane włosy to termin stosowany często przez włosomaniaczki i miłośniczki świadomej pielęgnacji włosów. Określa się nim takie włosy, które poprzez stosowanie kosmetyków z proteinami, otrzymały ich zbyt dużo. W efekcie pasma zaczęły się puszyć i przesuszać. U każdego ilość odżywki proteinowej, której trzeba użyć, aby doszło do przeproteinowania jest zupełnie inny. Jedni mogą odczuć ten efekt już po kilku zastosowaniach, aplikując produkt raz lub dwa razy w tygodniu. Z kolei inni będą stosować odżywkę z proteinami codziennie, a ich pasma nie odczują skutków ubocznych wynikających z ich nadmiaru. Wiele zależy więc od rodzaju włosów, ale także produktu.

Przeproteinowane włosy - objawy

Przeproteinowane włosy nagle stają się bardzo niesforne. Puszą się i plączą, choć jeszcze niedawno nie sprawiały takich problemów. Mogą wydawać się cieńsze niż zwykle. Pasma, które mają zbyt dużo protein elektryzują się o wiele łatwiej. Stają się wyraźnie przesuszone i sprawiają wrażenie, jakby ich kondycja diametralnie się pogorszyła. Tracą swój pierwotny, zdrowy blask - są matowe i bez życia. Mogą się też nadmiernie łamać. Niestety niedobór protein objawia się dość podobnie, z tą różnicą, że pasma wtedy są wyraźnie pozbawione objętości i zbijają się w strąki.

Jak uratować przeproteinowane włosy?

Pierwszą pomocą przy przeproteinowanych włosach jest umycie ich szamponem oczyszczającym z SLS i SLES. Takie jednorazowe umycie pasm 'rypaczem' pomoże zmyć nadbudowane cząsteczki protein.

Następnie na jakiś czas warto odstawić proteiny, przynajmniej do momentu, aż włosy z powrotem zyskają blask i przestaną się łamać oraz przesuszać. Pamiętajmy, że proteiny znajdują się nie tylko w odżywkach proteinowych, ale i w sprayach ułatwiających rozczesywanie, a także odżywczych maskach. Przez tydzień-dwa wystrzegamy się protein mleka, keratyny i jedwabiu.

Dobrym sposobem na poradzenie sobie z problemem jest dostarczenie włosom pozostałych składników z równowagi PEH, czyli emolientów i humektantów. Na początek, na umyte włosy nakładamy w pełni humektantową odżywkę (ewentualnie humektantowo-emolientową), następnie spłukujemy i aplikujemy maskę lub odżywkę emolientową. Ją utrzymujemy na pasmach ok. 15-20 minut i dopiero zmywamy z włosów.

Na przeproteinowanie zadziała także olejowanie włosów. Warto wybrać ten sposób na noc - na suche, włosy nakładamy podkład (na przykład żel aloesowy), a następnie aplikujemy olej najlepiej dostosowany do naszej porowatości włosów. Taką mieszankę pozostawiamy na włosach na całą noc, a rano spłukujemy i emulugujemy ją za pomocą maski z emolientami.

Reklama

Przeproteinowane włosy po keratynowym prostowaniu

Przeproteinowane włosy po keratynowym prostowaniu to dość częsty problem. Po zabiegu zaleca się stosowanie w domu kosmetyków z keratyną, aby zapobiec jej wypłukaniu. Keratyna jest jednak wielkocząsteczkową proteiną, a jej nadmiar prowadzi do przeproteinowania. Aby zapobiec puszeniu się pasm po keratynowym prostowaniu warto ograniczyć na moment kosmetyki z proteinami, a także jednorazowo umyć pasma oczyszczającym szamponem.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane